Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.11.2015
  • Status:  Offline

Baron Corbin powinien być mistrzem nxt, bo on każdego prawie poskłada oprócz tego grubasa Joe. Fat Joe go udusił, ale Corbin za niedługo się odwdzięczy i mu wykonana swojego finishera. Teraz Barona zaczepił murzyn ale ten murzyn nie wie o tym, że BC go zje i wydali w jeszcze ciemniejszej wersji. Przynajmniej nie będzie miał oporu podczas nocnego polowania na dzikuski które go nie będą widzieć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393669
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

No proszę, czyli jednak tekst piosenki Samsona nie był aż tak durny... posypuję głowę popiołem :roll: I tak widzę w nim jobbera ;P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393675
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O ile mnie pamięć i oczy o porannej porze nie mylą, James Storm wyglądał fizycznie lepiej niż przy swoim debiucie. Już zaczynam czuć rękę WWE, bo pod koniec przygody w TNA się Kowboj zapuścił.

 

Vaudevillains zaliczyli wymowne zejście ze sceny. Na zapleczu nie chcą komentować, więc zrobię to za nich - idźcie do głównego rosteru, bo już nic tu po Was.

 

Liv Morgan już nie jest taką jobberką, bo dostała swoje wejście i ma czapkę (!) Zakochałem się... znowu :wink: Szkoda, że musi przegrywać z takimi przeżytkami jak Emma.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393794
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Nia Jax nie zbiera jescze heel'owego heat'u więc podłożyli jej Blue Pants, której muzyka jest jeszcze bardziej asłuchalna, ale spoko na TakeOver, Bayley przezwycięży kolejną przeszkodę nie do przeskoczenia co uczyni z niej największego baby face'a w WWE :)

 

Storm faktycznie lepiej wyglądał, niż podczas swojego debiutu. Zdaje się, że będzie częścią tour'u w UK, to dobrze dla widowni, ale sale byłoby wypełnione niezależnie od występów Kowboja.

 

Vaudevillains naprawdę nie mają już czego szukać w NXT. Wypromowali mistrzów, byli kolejnym przystankiem na drodze dla Jordan'a i Gable'a. Pozostało jedno pytanie, jak mają debiutować w MR to kiedy i czy czasem nie powinni być heel'ami. Tych "złych" w dywizji TT jak na lekarstwo, więc zalecałbym turn, czego mały zwiastun mogliśmy mieć po walce.

 

Jersey Girl wróciła, ten ring gear jej nie służy, lepiej nich włoży coś bardziej sexy niż Jordano-Trapery i spodenki z szelkami, które nie spełniały żadnej roli.

 

Jak to jest z tym Ciampą, on ma kontrakt z NXT, czy walczy jako go zaproszą?

 

To była przedostatnia tygodniówka przed TakeOver i trochę tempo siadło, w zasadzie mamy dopiero 3 walki potwierdzone, 2 są niemal pewne i w zasadzie zostało miejsca może na 1-2 walki lub segmenty i cała karta gotowa. Najlepsze jest to, że będzie można obejrzeć NXT Live w normalnych godzinach :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393802
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Perfect jobber dostaje w dupę od wciąż nijakiego Barona. Błagam - niech Corbin w końcu trafi tam, gdzie jego miesjce - do jobberki.

 

Druga walka i... mógłbym napisac to samo, co wyżej....

 

Dash & Dawson to świetny przykład jak powinni prowadzić gwiazdy - wprowadzić je do rosteru, dopiero kiedy osiągnął jakiś poziom, a nie gówna jak Nia, Baron czy inna Eva Marie...

 

James Storm vs. Adam Rose - w końcu jakieś w miarę sensowne starcie. Storm wygrywa, a ja coraz bardziej chcę go na stałe w NXT. Rose zaś może zostać jedynie prowadzącym ten program z ostatniego RAW, poza tym nie zalezy mi na tym, żeby był.

 

The Vaudevillains vs. Chad&Jason może i nie lbuię byłych mistrzów, ale to zastawienie jest moim zdaniem fajne. Pojedynek był zniezłym pokazem techników tych panów, a mnie osobiście mocno cieszy promocja zapaśników. Po walce jeszcze turn cyrkowców? Ok. Ich gimnicku i tak nie kupię ani jako faceów ani jako heeli.

 

Emma vs. Liv Morgan - jeee... moja piękna Jersey powraca <3 Szkoda, że tylko po to, aby jobbnąć Emmie, choć lepsze to niż Evie, Nia, czy innej Danie Booke.

 

Jesli jest coś, co Nia potrafi, to jest to przeżucanie ludzi przez drzwi ;) wyszło to naprawdę super, aż przez chwilę zaakceptowałem tą osobę w NXT :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393804
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.12.2015
  • Status:  Offline

Serio, są jeszcze fani tego syfu pod nazwą "NXT" ?

 

Żółta tygodniówka skończyła się pod koniec 2012 roku, gdy zaczęli sprowadzać ścierwo ze sceny niezależnej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393809
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Walki typowo tygodniówkowe, ale my god, każdy wywiad był co najmniej dobry - w szczególności Dana Brooke mi zaimponowała; takiej nawijki do tej pory nie miała. Dawson u panow zdecydowanie przypadł mi do gustu; szkoda że Ciampa jest zaszufladkowany, bo skill mikrofonowy na pewno jest.

 

Czyli Gionna Daddio to teraz Liv Morgan, tak? Hmmm... ok, mamy jakiś początek. Powinna sobie odpuścić szelki - reszta wizerunku nie wymaga zmiany (śliczna dziewczyna z wyróżniającym się stylem - dla mnie bomba). Jeśli szybko załapie jakiś styl w ringu to możemy mieć z niej pociechę.

 

Wg mnie James Storm na pewno pojawi się w Londynie - Trajpl powinien wykorzystać fakt że TNA miało swój największy fanbase w UK, do sprzedania biletów, szczególnie że Cowboy nie jest jedyną dużą gwiazdą w zasięgu HHH-a.

 

Stiffowy Samoa Joe <3 Jego roundhouse'a w narożniku to by się Holly Holm nie powstydziła.

Edytowane przez Jack Doomsday
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Serio, są jeszcze fani tego syfu pod nazwą "NXT" ?

 

Żółta tygodniówka skończyła się pod koniec 2012 roku, gdy zaczęli sprowadzać ścierwo ze sceny niezależnej.

 

Patrzcie! Kolejny troll :twisted: Chociaż może pewnie nawet ten sam :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393811
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  293
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2014
  • Status:  Offline

Pierwsza pół godziny NXT było kompletnie nudne. Dziwi mnie zestawienie Jamesa Storma z Adamem Rosem. sądziłem że Storm w NXT jest na zasadzie jak Rhino, do prowadzenia mniej doświadczonych zawodników, a taki Rose wiele się nie nauczy.

 

Laska z Jersey wygląda jak Alexa Bliss. Co do Div jeszcze, to nie podoba mnie się to że, story na lini Emma, Dana - Asuka, jest dla mnie ciekawsze od runu posiadaczki pasa Bayley.

 

No cóż, mamy jeszcze dwie tygodniówki do Londynu, pięć walk w karcie, która naprawdę mi się podoba. Podczas touru w Londynie wraca jeszcze Sami Zayn... Jaram się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393819
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ten nowy theme song Blue Pants to za karę? ;)

 

Enzo i Cass zawalczą o pasy w Londynie. Niby chcę ich zwycięstwa, ale oni powinni iść do głównego rosteru. Chcę feudu z The New Day.

 

James Storm znowu się pojawia. I planów na niego nie widać. Chciałbym go zobaczyć na TakeOver.

 

Jordan i Gable pną się coraz wyżej, a The Vaudevillains wrócą do heelowania? Im to nie pomoże. Ani tu, ani w MR.

 

Kolejna piosenka Samsona już nie ma tylu nawiązań, co poprzednia. Po prostu chce zdobyć pas. Czy ma szanse - raczej nie, ale zobaczymy po debiucie.

 

Liv Morgan... Czekamy na więcej!

 

Bayley przeleciała przez drzwi. Coraz lepsze są te akcje na backu.

 

W ME nie dostali za dużo czasu, ale w sumie pretendent nie powinien się męczyć z Ciampą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393826
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Takie pytanie, czy tacy ludzie jak Samoa Joe czy James Storm mają kontrakt, który obowiązuje tylko w NXT? To znaczy, że nie znajdą się nigdy w MR? Bo jeśliby tak popatrzeć to nijak się wpisują do słowa "przyszłość", mają już koło 40 lat. WWE by ich nie zakontraktowało, jeśli chcieliby gwiazdy na kolejne 10 lat. Służą jedynie do promocji NXT. Trochę to jednak dziwne...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393829
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Takie pytanie, czy tacy ludzie jak Samoa Joe czy James Storm mają kontrakt, który obowiązuje tylko w NXT? To znaczy, że nie znajdą się nigdy w MR? Bo jeśliby tak popatrzeć to nijak się wpisują do słowa "przyszłość", mają już koło 40 lat. WWE by ich nie zakontraktowało, jeśli chcieliby gwiazdy na kolejne 10 lat. Służą jedynie do promocji NXT. Trochę to jednak dziwne...

 

Oni służą głównie jako dodatkowy star power - brand NXT nie jest na tyle mocny aby wyprzedało swoje toury po Teksasach czy innych Brytaniach na samych Enzo, Corbinach czy Bayley. Wg mnie to taka polisa ubezpieczeniowa. Poza tym są to szalenie doświadczeni zawodnicy od których mogą się wiele nauczyć - niedoświadczony zawodnik nie nauczy niczego drugiego niedoświadczonego zawodnika (nie mam na myśli stricte TV a raczej inne aspekty jak życie w podróży czy zwykle rozwiązywania problemów)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393833
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Nie rozumiem za bardzo czepiania się Corbina i Jax. Wy chcecie żeby z takim wzrostem i wagą odwijali po 10 salt/dźwigni na walkę? Oni tam są po to żeby "podnosić i rzucać". A z twierdzeniem że są drewniani się nie zgadzam. Polecam wam obejrzeć nowy program WWE Network "Breaking Ground".
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393839
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

A moim zdaniem Corbin zajebiście się zaprezentował w dzisiejszej walce na NXT, gościu pokazał że jest mocarny Heelem i może rzucać takim małymi zawodnikami jak szmatami z peweksu. Może i jest chujowy za mikrofonem, ale jest mocarny i dobrze wykonuje swoje akcje, nawet daje z siebie wszystko na treningach w PC, bo nie dawno pokazywali relacje z jego trenigu, on nie jest aż taki zły, jak się wszystkim wydaje, może być kiedyś z niego topowy Heel w WWE :) Tylko trzeba go dobrze poprowadzić.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393848
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Nie wiem dlaczego, lecz bardzo lubię Dillingera tak samo jak lubiłem CJ Parkera. Tutaj dochodzi fakt, że na na tego zawodnika reagują fani i staje się on coraz bardziej face'owy. Corbin przez ten rok nie rozwinął się absolutnie wcale, bowiem jest identyczny jak 12 miesięcy temu. Wygrywa on oczywiście w pierwszej walce, w której to Tye nawet sporo wyciągnął z rywala.

 

Bardzo dobry występ za mikrofonem Tommaso. Widać w jaki sposób będzie on promowany i bardzo fajnie, że zrzucił on ze swoich barków Gargano, bowiem ni jak oni do siebie nie pasują i wręcz trzeba ich było rozdzielić.

 

Nia dominuje więc prawdopodobnie w swojej wielkiej walce o pas ujebie z promo cukrową Bayley i dobrze, bo kuzynka Dwayna jest chujowa.

 

Storm! Storm! Storm! Zawsze gościa lubiłem i był zdecydowanie na liście moich ulubieńców w TNA, bowiem spisze się on świetnie zarówno jako face jak i heel. Dostał jakiś Theme Song co już jest dobrą informacją, bowiem organizacja w niego inwestuje i nawet zaczął używać Superkicka. Czuje Joe vs Storm prędzej lub później.

 

Gable and Jordan to gotowy materiał na mistrzów NXT oraz następnie mistrzów drużynowych w głównym rosterze. Za to byli mistrzowie niech spadają już tam, gdzie ich miejsce czyli na Raw.

 

Taki Samoa Joe mi się podoba, bowiem ujebał czysto Ciampe i może nie jest to jakiś wielki wyczyn, ale podbudowuje go to mocno przed pojedynkiem o pas z Balorem. Chcę żeby Samoańczyk przejechał po swoim rywalu w Londynie dokładnie tak samo jak w lutym Owens zrobił to z Zaynem. Tak właściwie to mamy kolejny tydzien bez mistrza. #JoeForChamp

 

Bardzo dobry odcinek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/75924-wwe-nxt-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/161/#findComment-393849
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Do NFL to w sumie teraz ciężko komukolwiek się porównywać, bo jest na absolutnym topie. To jak niszczy oglądalnością obecne NBA mówi samo za siebie. WWE o takich wynikach może jedynie pomarzyć. Co do tego nie jestem taki pewny. O ile jeszcze w czasie RTWM jestem w stanie sobie wyobrazić, że liczby mogą być wysokie tak później spodziewam się spadku. Dużo osób będzie oglądało galę z odtworzenia, po emisji przez co wyniki oglądalności nie będą aż tak duże. Pamiętajmy, że pierwsze Roł było bardzo mocno promowane i docierało nawet do ,,niedzielnego'' fana.
    • MattDevitto
      KINO @ CzaQ  
    • HeymanGuy
      UFC Fight Night: Dern vs. Ribas 2 – 11.01.2025 UFC rozpoczęło 2025 rok od kolejnej gali w Las Vegas, a na przód wysunęła się strawweightowa wojna Mackenzie Dern vs Amanda Ribas 2. Panie miały już ze sobą jeden pojedynek z 2019 roku, który wygrała Ribas. Jednak teraz to Dern była górą i zrobiła to w stylu, który zadowolił każdego fana jiu-jitsu. Wielki zwycięzca gali? No cóż, to zdecydowanie Mackenzie Dern, która w trzeciej rundzie wciągnęła Ribas w klasyczne „Jiu-Jitsu 101” – perfekcyjne przejście do dominującej pozycji, armbar, i koniec ostateczny w 4:56. Main Event był mistrzostwem techniki, bo choć Ribas próbowała wywrzeć presję, Dern pokazała, jak należy wykorzystywać każdą chwilę. W pierwszej rundzie obie zawodniczki miały swoje momenty, ale to Dern dominowała na ziemi. W drugiej rundzie to Ribas przejęła inicjatywę, ale to właśnie w trzeciej rundzie Dern trafiła na właściwy moment, wykorzystując błąd Ribas przy próbie obalenia i zmuszając ją do poddania. Wspaniały parter. Bisping pochwalił, to nie będę gorszy, co mi tam. Santiago Ponzinibbio nie miał zawahań – on po prostu stłamsił Carlstona Harrisa w trzeciej rundzie. Tylko że sędzia… cóż, był trochę za szybki z przerwaniem walki. Harris, który po serii ciosów wyglądał jak marionetka, wydawał się jeszcze w grze. Sędzia przerwał jednak walkę w 3:13 trzeciej rundy, co wywołało sporo kontrowersji. Harris sam powiedział, że byłby w stanie walczyć dalej, ale decyzja sędziego nie podlegała dyskusji. Cóż, Ponzinibbio i tak był na drodze do zwycięstwa, ale Harris może poczuć się trochę niechętnie traktowany przez arbitrów. Cesar Almeida zaimponował z nawiązką w swojej walce z Abdul Razakiem Alhassanem. Alhassan rozpoczął od silnego ciosu, ale zapomniał o jednym – trzeba pilnować swojej obrony. Almeida znalazł dziurę w obronie, kontrując krótkim prawym, a następnie precyzyjnie kończąc wszystko lewym hakiem, który posłał Alhassana do snu w 4:16 pierwszej rundy. KO roku? No kurde, mamy styczeń, ale faktycznie siadło. A co z Christianem Rodriguezem? Ten facet znowu położył na deskach faworyta, tym razem Austina Bashiego. Bashi, który był typowany na przyszłą gwiazdę UFC, nie mógł znaleźć odpowiedzi na wszystko, co Rodriguez mu serwował. Obalenia, parter, a gdy walka zaczęła się rozkręcać, Rodriguez po prostu dominował. Z wynikiem 29-28 na kartach sędziów, 23-latek z Wisconsin udowodnił, że jego plan „nie dać się obalić i uderzać” działa jak złoto. Punahele Soriano miał w planach grappling, ale w 31 sekundzie zakończył walkę z Urosem Mediciem jednym prostym ciosem. Zaskoczenie? Zdecydowanie. Soriano wstrząsnął Serbem jak drzewem. Medic nie wiedział, co go uderzyło. Soriano, który staje się coraz groźniejszy w welterweight, nie dał Medicowi żadnych szans. Ihor Potieria – ubogi w ostatnich występach – nie miał szczęścia na tej gali. Już po 2 minutach wylądował na deskach po kolanie w krocze i choć próbował się podnieść, to Marco Tulio szybko zakończył jego cierpienia serią ciosów. Przegrana, która tylko pogłębia kryzys Ukraińca w UFC. Roman Kopylov pokonał Chrisa Curtisa przez nokaut (kopnięcie) w 4:59 rundy 3. Walka była bardzo wyrównana, z obydwoma zawodnikami wymieniającymi ciosy w stójce przez większość czasu. Jednak w ostatnich sekundach trzeciej rundy, Kopylov wyprowadził kopnięcie głową, które trafiło Curtisa, wysyłając go na matę. Curtis próbował się podnieść i był w stanie nieco się poruszyć, ale sędzia zdecydował się przerwać walkę na 1 sekundę przed końcem. Curtis wyraził swoje niezadowolenie z decyzji sędziego, ponieważ uważał, że byłby w stanie kontynuować walkę. Kopylov zdobył swoje 12. zwycięstwo przez nokaut w karierze. Zdecydowanie nie zawiódł Jacobe Smith, który w 73 sekundy posłał Preston Parsonsa do snu, pozostając niepokonanym. Ten facet na pewno ma w sobie coś, co przyciąga uwagę. Może nawet zacząć starać się o walkę o tytuł, bo zapowiedzi były jasne – Belal Muhammad, szykuj się! Gala UFC Fight Night: Dern vs. Ribas 2 to prawdziwa karuzela. Zwycięzcy podnieśli poziom i sprawili, że 2025 rozpoczął się od mocnych akcentów w Vegas. Mimo kontrowersji z przedwczesnym przerwaniem walki Ponzinibbio-Harris, reszta pojedynków dostarczyła mnóstwo widowiskowych momentów, od perfekcyjnego jiu-jitsu po brutalne nokauty. A najważniejsze? Nowe gwiazdy mogą zdominować 2025 rok. Wiem, że nie po kolei walki, bo ME oceniłem jako pierwszy, ale pisałem w miarę możliwości z głowy. Po uruchomieniu tematu ROH, mam nadzieję, że uda się ruszyć i ten  
    • HeymanGuy
      AEW Collision - 11.01.2025: Zaczynamy bez wprowadzenia! Harley Cameron pojawia się z gitarą i śpiewa o tym, jak nadchodzi gniew. Mariah May mówi, że dzisiaj będą "Hot Girl Graps" i Harley nie zaśpiewa więcej, jak tylko wyrwie jej struny głosowe. Big Bill z kolei dodaje, że Cope skrócił swoje imię, a on skróci jego karierę. Jericho zapowiada, że pokaże, że Harwood jaki potrafi być ,,NoGood!" Cope vs. Big Bill: Pierwsza walka wieczoru była dokładnie tym, czego można było się spodziewać – solidną potyczką między legendą a jednym z najbardziej nieprzewidywalnych big manów w AEW. Big Bill gra swoją rolę świetnie – jest nie tylko duży, ale też zaskakująco mobilny. To on kontrolował większą część walki, co podkreśliło zwinność i doświadczenie Cope’a, który musiał walczyć z defensywy. Widać, że Cope, choć ma swoje lata, wciąż potrafi się odnaleźć w ringu, ale coś tutaj nie do końca zaskoczyło. Może to kwestia stylu – Bill świetnie sprawdza się jako dominator, ale brakuje mu jeszcze tej „iskry”, by pociągnąć bardziej emocjonalną narrację w ringu. Finał, w którym Cope sięgnął po Rear Naked Choke, zaskoczył, ale był trochę „meh”. Widzisz Spear i myślisz, że to koniec, a tu nagle... duszenie? Takie zakończenie pasowałoby bardziej do walki technicznej niż do brawlu. Trochę jakby brakło pomysłu na to, jak zakończyć walkę efektowniej. Niemniej jednak, Cope wygrywa, a Big Bill nie wychodzi z tego pojedynku osłabiony – po prostu zabrakło emocji. Hangman Promo: Page mówi o swoim trudnym roku i o tym, jak to, co wydarzyło się w 2024, niemal zniszczyło jego rodzinę. Przyznaje, że czuł się zawstydzony, ale podjął decyzję, by działać. Skończył ze  Swervem, ale teraz skupia się na Christopherze Danielsie. Texas Deathmatch w przyszłym tygodniu na Collision ma być ostatecznym rozwiązaniem. Mocne, emocjonalne promo. Pac vs. Komander: Czysta uczta dla fanów szybkiego tempa i akrobatyki. Komander jest jak żywa reklama tego, jak świetnie wygląda lucha libre w AEW, a Pac… cóż, to Pac – facet, który mógłby sprzedać swoje akcje w ringu nawet najbardziej wybrednemu fanowi. Od początku było jasne, że Pac wygra. Nie ma opcji, by AEW osłabiło kogoś o takiej renomie, ale Komander dostał swoje momenty. Jego Springboard Destroyer? Niezły. Problem polega na tym, że czasami takie walki stają się bardziej pokazem sztuczek niż faktyczną walką. Pac musiał się trochę „powstrzymywać”, żeby Komander miał szansę wyglądać groźnie, co było widać zwłaszcza w momentach, gdy Komander trafiał go jakąś finezyjną kombinacją, a Pac zamiast natychmiastowego kontrataku... chwilę „czekał”. Końcówka z Brutalizerem? Klasa sama w sobie. To właśnie ta agresja i techniczna precyzja Pac’a sprawia, że każda jego wygrana wygląda jak coś więcej niż zwykłe zwycięstwo. Pac to bestia, a Komander – choć spektakularny – wciąż ma przed sobą sporo pracy, by wejść na poziom m.in. Anglika. Death Riders vs. The Outrunners: Dobra, techniczna walka drużynowa z elementami klasycznej strategii tag-team. Claudio i Yuta dominują dzięki sprytowi i pracy nad nogą Magnusa. The Outrunners mają momenty chwały, ale Death Riders kończą walkę po kombinacji Giant Swing i Rocket Launched Splash. Świetna chemia drużynowa. Yuta wciąż wydaje się najsłabszym ogniwem, co prawdopodobnie jest celowym zabiegiem. Promo Hobbs: Hobbs mówi o swojej trudnej przeszłości i konfrontacji z Moxleyem. Twierdzi, że Mox nie ma żadnej szansy go zranić i że na Maximum Carnage Moxley stanie się jego ofiarą. Szkoda, że to wszystko to tylko gadanie, może mnie zjecie, ale w sumie wolałbym Hobbsa jako mistrza AEW w tym momencie, niż Moxa, ale to rozmowa na inny temat. Mariah May vs. Harley Cameron: "Hot Girl Graps" dostarcza. Cameron ma swoje momenty, ale Mariah May pokazuje, dlaczego utrzymuje się na szczycie i mierzy jeszcze wyżej. Walka kończy się po Storm Zero, a May wychodzi z ringu jako pewna siebie zwyciężczyni. Solidna walka z kilkoma efektownymi akcjami, które podkreśliły rozwój Cameron, jakiś tam. Brody King vs. Trevor Blackwell: Dominacja Brody’ego od początku do końca. Gonzo Bomb kończy walkę w mniej niż dwie minuty. Brody wygląda na bestię po swoim występie na Tokyo Dome. Idealny squash, by wzmocnić pozycję Kinga. AEW TNT Title Match - Daniel Garcia (c) vs. Katsuyori Shibata: To była walka, którą chciało się oglądać z pełnym skupieniem. Shibata jest mistrzem techniki, a Garcia – mimo swojego młodego wieku – już dawno udowodnił, że zasługuje na miano jednego z najbardziej utalentowanych techników młodego pokolenia. To była uczta dla tych, którzy kochają detale w wrestlingu – wymiany chwytów, kontrolowanie dystansu, gra psychologiczna. Shibata przypomina czołg – idzie na ciebie powoli, ale konsekwentnie, i każdy jego ruch wydaje się przemyślany. Garcia, z drugiej strony, grał rolę przebiegłego pyszałka, który próbuje zaskoczyć swojego rywala sprytem. Dragon Tamer? Świetny moment, ale Shibata to nie ktoś, kto się poddaje przy pierwszej lepszej okazji. Finał z szybkim Jackknife Pinem był idealnym rozwiązaniem. Shibata przegrywa, ale nie wygląda na słabszego. Garcia wygrywa, ale wie, że ledwo uszedł z życiem. To była jedna z tych walk, po której fani obu zawodników mogą być zadowoleni. Shibata – mimo porażki – wciąż jest ikoną, a Garcia – mistrzem, który w końcu zaczyna wyglądać jak ktoś, kto może zbudować naprawdę solidną historię wokół pasa TNT. Dax Harwood vs. Chris Jericho: No i tutaj mamy problem. Dax Harwood i Chris Jericho to doświadczeni zawodnicy, ale ta walka była.. za długa i niepotrzebna. Jericho, mimo że wciąż jest świetny w swojej roli heel’a, wydaje się trochę „na autopilocie”. Harwood z kolei wyglądał na faceta, który próbuje udowodnić, że jest lepszy niż jego pozycja na karcie sugeruje – ale coś tu nie kliknęło. Przeciąganie? Sporo. Tempo? Momentami ospałe. Zakończenie? Typowy Jericho – nieczyste zagranie, uderzenie pasem ROH World i Judas Effect. Fani Jericho dostali dokładnie to, co zawsze, ale reszta… cóż, chyba liczyła na coś więcej. Prawdziwa wartość tej walki leżała w post-matchowym chaosie. Hobbs wyglądał jak prawdziwa gwiazda, demolując wszystko i wszystkich. Może to był prawdziwy cel tej walki – pokazać, że Hobbs jest gotowy na większe rzeczy. Jeśli tak, to cel osiągnięty, ale sama walka? Do zapomnienia. Collision było solidnym show, choć brakowało tego „wow”. Najlepsze momenty to techniczna uczta Garcii i Shibaty oraz dynamiczna walka Pac’a i Komandera. Cope i Big Bill otworzyli wieczór solidnie, ale bez emocji. Jericho i Harwood? Cóż, trochę zawiedli. Promo Hangmana Page’a i końcowa dominacja Hobbsa to elementy, które gdzieś tam do czegoś fajnego doprowadzą, ale reszta? Raczej standardowe show AEW.
    • BartKowSky
      Ja bym widział to tak: WM: Cena vs Punk bez pasa na szali- Brooks mógłby go wywalić w Royal Rumble będąc w finałowej czwórce, byłaby jakaś podwalina do feudu Summerslam: Cena vs Orton, tak po prostu dla finalnego zamknięcia tej rywalizacji Survivor Series: Cena vs mistrz WWE- Jasiek tę walkę wygrywa, ale zaraz potem traci pas przez wykorzystanie walizki (np. przez Owensa). 17 title runów jest, mocne podbudowanie posiadacza walizki też jest 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...