Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

W NXT wojna gangów z TNA. Lubię, jeśli jest w takich bitwach sens, ciekawe zwroty akcji i umiejętnie wplecione nowe twarze. Tutaj wygląda to na zapchajdziurę na dwa tygodnie. Na logikę NXT powinno to wygrać, ale leniuchy z WWE może zdecydują się wydłużyć wojnę.

Mistrzynią TNA jest Kelani Jordan, która od miesięcy jest za krótka na jakikolwiek tytuł w NXT. Napisać, że dla WWE złoto kobiet TNA to pasek od spodni to nic nie powiedzieć. :diabel:

Kilka miesięcy temu do takiego starcia z TNA NXT mogło wystawić Vaquer, Perez, Giulie i Grace. Teraz idzie Jacy Jayne, Lola Vice, Jaida Parker i Sol Ruca.

Tak słuchałem i oglądałem Saintsa z pasem NXT i sobie pomyślałem, że u Vince'a chłop skonczylby w porywach jako komentator lub manager jakiegoś niemowy.

A jak patrzę i słucham Ethana Page'a to widzę Bobby'ego Roode'a. :D

  • Lubię to 1

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  3 972
  • Reputacja:   1 289
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Godzinę temu, Bastian napisał(a):

W NXT wojna gangów z TNA. Lubię, jeśli jest w takich bitwach sens, ciekawe zwroty akcji i umiejętnie wplecione nowe twarze. Tutaj wygląda to na zapchajdziurę na dwa tygodnie. Na logikę NXT powinno to wygrać, ale leniuchy z WWE może zdecydują się wydłużyć wojnę.

 

Też lubię podobne story - inwazje, wjazdy do innych fedek, bo to zawsze coś innego. Natomiast jest tak jak mówisz to jeszcze trzeba dobrze ograć, a nie pójść na typową łatwiznę tak jak tutaj. To jest takie story, że za parę tygodni nikt o nim pamiętał nie będzie - szkoda, ale po obecnym NXT nie spodziewałem się niczego więcej. Walki jeszcze się bronią, ale jakiś fajnych storyline'ów to już tu w zasadzie nie ma...

  • Lubię to 1

tak.jpg.8132e6124dfeaecc68ad1383afc14abe.jpg


  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Powiew Survivor Series na NXT. Gościnne WWE było dla TNA, dali im pasy TT, które od teraz dzierżą bracia Hardzi. Title reign Darkstate do zapomnienia, publika piszczała na widok tłuściutkich braci, mając kompletnie gdzieś "swoich" mistrzów. A ten Osiris Griffin botchował wszystko, czego się dotknął, nawet pyskówkę z sędzią. :D 

Bardzo dobrą walkę dali natomiast Ethan Page i Mustafa Ali. Na Crown Jewel takiego starcia nie uświadczycie :D Page to mój numer jeden w obecnym NXT. Publika fajnie przerabiała "Egooo" z jego wejściówki na "Asshole". Aż się przypomniał Kurt Angle i "you suck". Tylko ten końcowy motyw z kablem u nogi Aliego kretyński.

Główne dania najnowszej tygodniówki to oczywiście tag teamowe starcia NXT kontra TNA. U kobiet botchował każdy, Jordynne Grace jako sędzia, konferansjerka "pożyczona" z TNA, zawodniczki, nawet Sol Ruca spartaczyła swój kozacki finisher na Kelani Jordan. Po końcowym gongu zostały tylko Sol i Jacy Jayne. W to duo będą inwestować. Panie z TNA nic nie pokazały i ich występy w NXT będą raczej rzadkością. Materiału na transfer też raczej tam nie ma.

U mężczyzn natomiast zainwestowano w zbudowanie Ricky' ego Saintsa, ale wyeliminowanie starszego od Wawelu Kazariana i Slatera przez roll upy specjalnie kozacko nie wyglądało. Trick Williams "zdradził", pewnie będzie rywalem Saintsa na Halloween Havoc. W ogóle w tych walkach TT zmarnowało potencjał sędziów specjalnych. Żadnych tarć, przypadkowych nokautów, nic. Grace i Joe Hendry pokręcili się po ringu, poklepali trochę i do domu.

"Inwazja" taka, że za miesiąc o niej zapomnę. Całe WWE. Wymyślili wojnę z TNA, choć niektórzy z NXT walczą raz na 2 miesiące, rozkręcili, zrobili i... tyle. Beznamiętne to wszystko jak powrót Ruseva do WWE. :D 

Edytowane przez Bastian
  • Lubię to 1
  • Dzięki 1

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  3 972
  • Reputacja:   1 289
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

21 godzin temu, Bastian napisał(a):

"Inwazja" taka, że za miesiąc o niej zapomnę. Całe WWE. Wymyślili wojnę z TNA, choć niektórzy z NXT walczą raz na 2 miesiące, rozkręcili, zrobili i... tyle. Beznamiętne to wszystko jak powrót Ruseva do WWE. :D 

Kurcze jak pomyślę jakie tam mieli możliwości mając i tygodniówkę NXT i Impakt, ale tak to jest jak wszystko robi się na szybko bez większego pomysłu. Zrobili, odhaczyli i po wszystkich to spłynęło.

  • Lubię to 1

tak.jpg.8132e6124dfeaecc68ad1383afc14abe.jpg


  • Posty:  2 569
  • Reputacja:   1 144
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Tatum wreszcie doceniona:

G3RDaiJXQAEy-3Q?format=jpg&name=900x900

:classic_love: Miło. Bardzo miło. 

WeAreSoBack.png


  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Tygodniówka spod znaku zapełniania karty Halloween Havoc. Po tym, co Williams odwalił na Showdown, było pewne, że dojdzie do walki Ricky - Tricky o NXT Title. Za krótko Saints ma pas, aby już go tracić.

Darkstate dostaną swój rewanż. I kto wie, czy nie odzyskają tytułów. Gdybym miał się gdzieś jeszcze spodziewać zmiany mistrza, to przy North American Title, ale żeńskim. W duo ZaRuca może wreszcie pęknąć, za sprawą Monroe. Swoją drogą dobrze ogląda się Blake w roli żmii mącicielki. W męskim North American Title natomiast mocno prawdopodobne kolejne zwycięstwo Ethana. Ale No DQ może być najlepszą walką gali.

I przechodzimy do main eventu. Battle Royal to zawsze dobry motyw na wyłonienie pretendenta. Wygrywasz z połową rosteru i już zyskujesz, choć tak naprawdę możesz wyeliminować jednego rywala :D Title shota ma Tatum Paxley. Z jednej strony ostatnio mocniej inwestowano w takie postaci jak Grace, Parker, Legend, Vice czy Jordan. Z drugiej strony prawie każda z pań miała swojego shota i uznania WWE jakoś nie zyskała.

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 569
  • Reputacja:   1 144
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Karta Halloween Havoc:

NXT Championship Match: Trick Williams vs. Ricky Saints
NXT Women’s Championship Match: Jacy Jayne vs. Tatum Paxley
NXT North American Championship Day of the Dead Match: Ethan Page vs. Hijo del Dr. Wagner Jr.
NXT Tag Team Broken Rules Championship Match: Hardys vs. DarkState
NXT Women’s North American Championship Match: Zaria vs. Blake Monroe
Je’Von Evans and Leon Slater vs. Mr. Iguana and La Parka

W obrazku:

G31JkOlWIAA4uj4?format=jpg&name=900x900

20251021_NXTHalloweenHavoc_Match_ZariaMo

WeAreSoBack.png


  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Ciekawe, jak rozegrają walkę o North American Title kobiet. Prawie każdy wariant można fajnie poprowadzić. Jest tylko jeden wyjątek. Zaria broni pasa dla kontuzjowanej przyjaciółki, co cementuje ich przyjaźń :D

Monroe i Darkstate mają największe szanse na zdobycie tytułów. W reszcie przypadków powinni wygrać mistrzowie.

Trick, Ricky Saints nie naśladuje Ciebie. To tak jakby Sheamus miał naśladować Kofiego Kingstona :D Toż to facet o rozmiarach Miza, który chciałby być The Rockiem. :diabel:

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 569
  • Reputacja:   1 144
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Gdybym miał ocenić w całości galę Halloween Havoc, to pewnie nie wystawiłbym jakiejś wysokiej noty. Main Event zamulił. Walka o pasy tag team mnie osobiście nie wkręciła, a i walka Blake mogłaby być odrobinkę lepsza.

Poziom, jednak poziomem, ale dostałem tutaj przecież dwa świetne momenty, które w pełni zadowoliły moje serduszko. Blake została mistrzynią i miło:classic_love: Pas jest zawsze pas, chociaż zawodniczka takiego kalibru to bardziej powinna celować w ten najważniejszy pas w NXT, a tak ogólnie, patrząc po absolutnej biedzie w dywizji kobiet na Smackdown to nawet i być już w głównym rosterze, no ale jest jak, jest.

Przechodząc do drugiego przyjemnego momentu:

Tatum Paxley została mistrzynią NXT:classic_love:Bardzo, bardzo się cieszę. Zasłużyła na taki zaszczyt. Sama walka też więcej niż dobra.

Ogólnie całości pewnie wystawiłbym 5na10.

Najgorsza walka: Ricky vs. Trick

Najlepsza walka: Naciągane, ale jednak Tatum vs. Jacy.

WeAreSoBack.png


  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Nadrabiamy NXT i Halloween Havoc. Stylówki Mike'a Rome'a. :cfaniak:

Tag Team Match - albo były efektowne akcje albo wygłupy przeznaczone dla ośmiolatków. Mimo wszystko to był dobry wybór na opener. Czterech barwnych, efektownie walczących gości. Dziwne, że to Evans nie zgarnął pinu na gali NXT. Swoją drogą, zabawnie brzmiały te chanty "NXT!" podczas walki z zaledwie jednym gościem z tego brandu :D Iguane chętnie bym widział w krótkim występie na Royal Rumble.

Men North American Title Match - jak na standardy WWE nie było to złe No DQ. Ethan Page znów broni tytułu, godnych pretendentów na horyzoncie brak. Podoba mi się jak budują z niego mende, która zawsze się wywinie.

Women North American Title Match - do przewidzenia było, że Zaria bohatersko weźmie walkę w imię przyjaźni z Sol i przegra, tracąc zaufanie. Patrząc jednak na to, jak układa się ten program, prędzej to chyba Sol przejdzie heel turn, obwiniając przyjaciółkę za swoje niepowodzenia. O samej walce niezbyt dużo, bo było to typowe starcie z motywem obijania kończyny.

NXT Women's Title Match - całkiem niezła walka. Tatum Paxley miesiąc temu była w głębokim midcardzie, dziś jest mistrzynią. A Jacy Jayne była typowym heelowym mistrzem ze stajni - wygrywającą często fartem, przy pomocy koleżanek, chowająca się za ekipą. Brakowało takich demolek jak ta na tygodniówce. The Culling chyba przeszli face turn, cali na biało :D Powtarzam, ich męska część jest do zwolnienia. :D

NXT Tag Team Title Match - w tej walce wszystko było nie tak: powolni Hardzi, jak zawsze fatalni Darkstate, często spóźniony realizator i motyw z walką właściwe 4 na 2. Na plus tylko końcowy spot. Po cholere Jeff i Matt przejmowali pasy na kilkanaście dni? Chyba tylko po to, aby TNA wyszło na remis w niedawnym Showdown :D

NXT Men's Title - całkiem niezła walka. Wiadomo było, że Saints tak szybko pasa nie straci. Niedługo Trick z kolejną szansą. Williams ostatnio to specjalista od przegrywania ważnych walk. :D

Co jeszcze na tygodniówce? Wielokrotna mistrzyni TNA Jordynne Grace w NXT nawet tego tytułu zdobyć nie może :D A tak serio wmieszanie się w ich walkę Tricka i Saintsa to brak szacunku dla Kelani i Grace.

Kendal Grey idzie w górę. W niedawnym Battle Royal długo wytrwała, zdobyła pas Evolve, teraz wygrała z Lash Legend. Calkiem spoko walka.

Edytowane przez Bastian
  • Dzięki 2

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  2 569
  • Reputacja:   1 144
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

No i jak tu nie kochać NXT:

:classic_love:

WeAreSoBack.png


  • Posty:  257
  • Reputacja:   147
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

1 godzinę temu, Bastian napisał(a):

Iguane chętnie bym widział w krótkim występie na Royal Rumble.

No bez przesady, taki duży roster, ograniczona liczba miejsc, w erze Triple H mało slotów na niespodzianki czy na zawodników NXT, nie marnujmy na coś takiego, przecież iguana to ani śmieszne ani nic...

Edytowane przez GGGGG9707

  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

1 godzinę temu, GGGGG9707 napisał(a):

No bez przesady, taki duży roster, ograniczona liczba miejsc, w erze Triple H mało slotów na niespodzianki czy na zawodników NXT, nie marnujmy na coś takiego, przecież iguana to ani śmieszne ani nic...

Ja tam wolę Iguane niż krótkie występy gości z tagów typu Fraxiom czy War Raiders. Wejdą i wyjdą, a ja o tym zapomnę dzień po gali. Jak już dają gościom z AAA title shoty w NXT to można dać 2-3 minuty na Royal Rumble.

  • Lubię to 2

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  257
  • Reputacja:   147
  • Dołączył:  05.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

38 minut temu, Bastian napisał(a):

Ja tam wolę Iguane niż krótkie występy gości z tagów typu Fraxiom czy War Raiders. Wejdą i wyjdą, a ja o tym zapomnę dzień po gali. Jak już dają gościom z AAA title shoty w NXT to można dać 2-3 minuty na Royal Rumble.

Fakt, byłoby ciekawiej zobaczyć jakieś mniej spodziewane twarze z innych federacji. No ale w takim wypadku bierzmy kogoś z dużym potencjałem. Iguana to śmieszek (jak dla mnie nie śmieszny ale każdy ma swoje zdanie więc nie krytykuję), max na low/mid card i bez perspektyw na ME. 

A to, że mamy 2-minutowe występy Fraxiom czy Wikingów to masz całkowitą rację, to jest marnowanie miejsc. Przy obecnym rosterze WWE można dać same poważne nazwiska (ME/upper-mid/solidny-midcard) + do tego paru z NXT/TNA/AAA i do tego jakieś 1-2 legendy + jakiś duży powrót (nie zapowiedziany wcześniej jak to w ostatnich latach bywało np z Charlotte czy Cody'm lub Edge'm, no i nie spodziewany) ale nie Santino, Iguana czy inny Hornswoggle

Edytowane przez GGGGG9707

  • Posty:  56
  • Reputacja:   60
  • Dołączył:  26.12.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

On 10/26/2025 at 2:46 PM, KyRenLo said:

Gdybym miał ocenić w całości galę Halloween Havoc, to pewnie nie wystawiłbym jakiejś wysokiej noty. Main Event zamulił. Walka o pasy tag team mnie osobiście nie wkręciła, a i walka Blake mogłaby być odrobinkę lepsza.

Poziom, jednak poziomem, ale dostałem tutaj przecież dwa świetne momenty, które w pełni zadowoliły moje serduszko. Blake została mistrzynią i miło:classic_love: Pas jest zawsze pas, chociaż zawodniczka takiego kalibru to bardziej powinna celować w ten najważniejszy pas w NXT, a tak ogólnie, patrząc po absolutnej biedzie w dywizji kobiet na Smackdown to nawet i być już w głównym rosterze, no ale jest jak, jest.

Przechodząc do drugiego przyjemnego momentu:

Tatum Paxley została mistrzynią NXT:classic_love:Bardzo, bardzo się cieszę. Zasłużyła na taki zaszczyt. Sama walka też więcej niż dobra.

Ogólnie całości pewnie wystawiłbym 5na10.

Najgorsza walka: Ricky vs. Trick

Najlepsza walka: Naciągane, ale jednak Tatum vs. Jacy.

Miło zobaczyć kogoś z w miarę realną opinią na temat HH. 

Przeglądając z ciekawości kilka miejsc widziałem tyle copium że nie byłem pewny czy to ja byłem odklejony od rzeczywistości, czy to jakiś globalny gaslighting operation.

 

Youngets OGs dostali to czego potrzebują - czas na antenie i kogoś bardziej doświadczonego. O ile oczywiste jest że mają przyszłość, potrzebują doświadczenia i botche to jest coś czego trzeba się spodziewać. Fun match na początek i tyle. 

Ethan i Wagner zdecydowanie pokazali najwięcej. Warto zaznaczyć że moja opinia "dobrego matchu" nie ma dużo wspólnego z technicznym poziomiem. Dla mnie dobry match, to coś co przekazuje emocję i historię. Jeśli przy okazji match jest dobry technicznie, to tylko bonus. Absolutnie najlepsza część tego show - mimo mojej osobistej sympatii do Pax. 

Blake i Zaria - średni match ale głównie przez nieco zamulony finish, mam wrażenie że straciły dużo tempa na to co się działo za ringiem i z czegoś co się prezentowało solidnie, zeszły dosyć nisko. Nie da się ukryć że Blake w tym momencie przyćmiewa wszystkie inne zawodniczki w dywizji. Zgodzę się że nie powinna być w NXT długo, bo...z kim miałaby tam pracować? W tym momencie nie ma za wielu osób z wypracowaną renomą żeby rywalizacja z Blake miała dużo sensu, ale zobaczymy. Główny roster potrzebuje nowych kobiecych gwiazd i to na wczoraj...

Pax. Osobiście, najlepszy moment wieczoru od strony emocjonalnej. Jestem fanem Pax ale nawet ja nie wierzyłem że to się wydarzy - teraz proszę o plot twist że to Pax jest mastermind'em i to ona zmanipulowała Izzy i Culling żeby wygrać pas :D

I w sumie...to był highpoint, bo od teraz lecimy w dół na łeb, na szyję bez hamulców. 

 

DarkState Vs Senior Citizen Patrol. Poważnie? 4 młode byki, w walce bez dyskwalifikacji Vs 2 50letnich weteranów...i ta walka była TAK bliska? Pomijając fakt że chwilowy title reight braci Hardy był chyba tylko po to żeby dodać im kolejny pas do CV, to w tym momencie NXT Tag Champs wyglądają tragicznie, skoro w czwórkę ledwo dali radę pokonać dwóch emerytów. Sorry, ale nawet jak na pro wrestling to jest takie dno że nie jest w żaden sposób do uwierzenia. Początek DS był super i wyglądał obiecująco...przez jakieś pierwszy tydzień czy dwa. Potem nagle nikt się nimi nie przejmował, nikt nie zwracał na nich uwagi i oni też nic nie robili. Jeśli mieli jakikolwiek hype przed HH, to HH dobiło ich całkowicie. Absolutnie bezsensownie zaplanowany match.

I kiedy myślimy że już gorzej być nie może, bo przecież w walce wieczoru jest Ricky Saints...to jednak nawet Ricky Saint nie jest wyciągnąć ani grama, ani 1 sekundy dobrej telewizji z Trick'a. Jeśli już nawet Saints nie jest w stanie mieć z Trick'iem dobrego match'u (czegoś czego Trick nie miał w sumie odkąd pracował z Ethan'em i Dragunovem), to nie wiem co on tam jeszcze robi. Odkąd pokonał Ilje, próbowali z nim...4? 5 różnych gimmicków i stylówek? W pewnym momencie miałem wrażenie że co tydzień czy dwa dostajemy zupełnie inną osobę i wciąż nic nie działa. Ricky Saints Vs Broomstick byłby o wiele lepszym main event'em. 

 

W tym momencie Trick i Kelani Jordan są w tym samym miejscu - ewidentnie mają wszystko czego trzeba, wygląd, umiejętności atletyczne, background. Tylko o ile Kelani próbuje i ma jakieś przebłyski od czasu do czasu, które sprawiają że widać postęp, tak "H1M 2.0" sprawia że Carmelo Hayes staje się gorszy tylko dlatego przez powiązanie między nimi. 

 

Jestem fanem NXT, to jest od dawna mój ulubiony brand który mam wrażenie jako jedyny stara się mieć jakikolwiek sens i promować nowe osoby, ale jeśli zobaczę jeszcze jeden Main Event o NXT Title z udziałem Williams'a to napraw-...hmm? Co zapowiedzieli na ostatnim NXT? Ricky Vs...kto...?

 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Nie wiem co wy macie z tym WCW, owszem kilka lat temu można było tak pisać że w jakimś sensie przypominają WCW ale teraz? Produkt jest centralnie nastawiony właśnie na odbiorców ECW czyli starych wyjadaczy którzy jarali się Hardcore'owym wrestlingem, oczywiście WCW produkt był ostrzejszy ale nie na taką skalę, tutaj Khan poszedł o krok dalej aby przykuć publikę z GCW czy dawnego CZW, dlatego ten produkt nie przypomina mi w żadnym aspekcie to co serwowało WCW no chyba że chodzi ci o te stajnie to
    • VictorV2
      Zachaczę tutaj o sekundę, bo szczerze od dłuższego czasu słyszę dużo dobrego o ostatnim Blood and Guts i już bóg wie ile zabieram się za AEW, jak pies do jeża.  Czy w PL mamy dostęp normalnie do AEW? Wiem że mają deal z HBO, ale polski Max nie ma ich w swojej bibliotece. Czy na ten moment jedyny sposób to albo VPN, albo wypłynięcie na 7 mórz?  Pzdr i dziękuję za pomoc, może być jak najbardziej w PW, żeby nie zaśmiecać wam bardziej rozmów i uniknąć potencjalnych spoilerów
    • VictorV2
      Chciałbym być takim debilem jak oni. Wyobraź sobie być tak głupim że w ciągu dwóch lat podwajasz wartość swojej firmy. Nie wiem jak oni mogą spać po nocach.   A tak na poważnie. WWE jest nastawione - jak ładnie zauważyłeś - na dzieci. Dzieci które nie wiedzą kim jest Cena, bo znają go z clipów i opowieści rodziców. Sure, koszulek dalej jest pełno, ale jego fanbase już ma własne rodziny i w większości nie stać ich na bilety za 500USD żeby przyjść go obejrzeć - nie daj boże jeszcze z rod
    • Kaczy316
      Ja fan tego pomysłu, Bron zasługuję, będzie czymś świeżym i nowym, także będzie git, Roman też zły by nie był, ale tylko pod warunkiem, że wybrałby Punka, bo z Codym to nawet na zagranicznych forach i X'ie kręcą nosem na ten pomysł z tego co słyszałem i wcale się nie dziwię, ale Brona jako zwycięzcę RR Matchu chętnie bym przygarnął.
    • Grins
      A no właśnie widzę przesłuchałem wątek z podcastu The Ringer Podcast  Cena się przyznał że cała ta trasa miała być całoroczna obejmować 220 występów ale szanowane WWE i cały ten zjebany zarząd przyklepał mu tylko 36 występów XDDDDDD To są dopiero debile śmiało można było zorganizować ten run całkowicie inaczej a pas IC mógł nawet Styles zgarnąć przy takiej ilości występów to run z pasem IC trwałby dłużej niż 2 tygodnie, ci kretyni nie potrafią nawet pożegnać z honorem zawodnika który rozpędził i
×
×
  • Dodaj nową pozycję...