Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 365
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co to był za finisher? Modyfikujemy Fairytale Ending? Poprzednia wersja lepsza, zmiana niepotrzebna. Nie wiem w którym świecie lądowanie na plecach ma większy impakt niż uderzenie o matę twarzą. Pomińmy już fakt, że nie mam pojęcia dlaczego finisherem Tommasso nie jest Project Ciampa.

 

Raczej to był botch ze strony Jake'a. Źle się obrócił i Ciampa musiał jakoś wyjść z tej sytacji, ale mogę się mylić.

 

Bardzo dobra walka Priesta z Theorim. Szkoda mi trochę tego Austina... gość ma potencjał i pokazuje to w każdym swoim występie... ale wciąż moczy. Nie wiem co odjebał ale musiało to być coś poważnego.

 

Z tego co pamiętam to on chyba też był "podejrzanym" w tej całej akcji SpeakingOut czy jak to tam wyglądało. Gość przystojny, więc ruchał i oczywiście duperom się przypomniało, że mogły być molestowane :roll:

 

Od początku - BR kobiet #Nikogo. W końcu może Candice podpushują, bo mało jej w dywizji.

 

Kozacka jest ta maska i wizerunek Ciampy. Widziałbym go w feudzie o pas NA, bo

a) tego pasa nie miał

b) chyba nie walczył za bardzo z księdzem

 

Ciekawy pomysł z mieszanymi teamami. Fandango Holmes. Wkrótce na netflixie. lol

Dziwne tylko, że jest 3 heelów i 1 face i ten ostatni wygrywa.

 

Walka o pas NA - obaj zawodnicy są dobzi, ale jeszcze mnie nigdy jaja nie mrowiły jak walczyli. Jeszcze nie wykorzystują potencjału. Gałgan znowu chce midcardowy pas? :(

 

Cóż, przynajmniej Ridge tym razem nikogo nie zjebał na łeb :D

 

Eliminator - czyli mniejsze RR z pinami i subami. Szczerze myślami widziałem jak Kushida to wygrywa, ale zaczął pierwszy więc szanse spadały i... został pierwszy wyeliminowany. Do tego wygrywa.. Kyle. Nie spodziewałem się tego.

 

AEW znowu kopie dupe NXT. Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości kto bookuje ostatnio to show to mamy bardzo ładną analogie - mamy bardzo nudnego mistrza (Balor/Reigns), który z dupy dostaje przeciwnika z niższej promocyjnie półki, który w dodatku jest gościem z tag teamu (Kyle/Uso). Do tego obaj nie mają szans. Fajnie, że jest ktoś nowy, ale lepiej by było stopniowo to budować, bo terapie O'Reilly'ego i tułaczka po backstage'u nie wystarczą.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Shotzi pokonała Dakotę, jej. I dalej nakręcają na Gonzalez vs Ripley, ale mi to zwisa.

 

Rozmowa Scotta z Escobarem spoko. To w sumie jedyna bardziej podbudowana walka na TakeOver...

 

Jee, filmik o Kyle'u. Posłuchajmy o jego historii, bo nic innego tu nie ma. Promocję singlową miał żadną. Tylko ten Gauntlet.

 

Grimes gada, Holland wjeżdża. Niby coś się dzieje, ale #nikogo

 

Kushida walczy, Dream daje promo na video. Tu też nie ma nic ciekawego.

 

O, Lumis wyskoczył na zapleczu.

 

Cole leje Theory'ego, bo ten źle gadał o Kyle'u. Jak się UE rozleci, będzie łatwo zrobić 2vs2.

 

Xia przegrała z Kayden i się wkurzyła :( o nie

 

Michaels poprowadził spotkanie Balora z O'Reillym. No fajnie, gadają sobie i przekonują, że mamy wiarygodnego pretendenta. No ale nie mamy.

 

Garganowie pokonują mistrzów w TT matchu - nie widzę w ich przyszłości singlowych tytułów.

 

...a gdzie się zgubiły tag teamy?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 365
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dziś (jutro czasu polskiego) Takeover, a u mnie zero hype'u. Niby karta świeża, ale biorąc pod uwagę, że złota era NXT już minęła to mam to w dupie.

 

O'Reilly - Yawnor skończy się tak jak Usos-Reigns. Kyle dostanie trochę przewagi, ale i tak zostanie zgarowany.

 

Gargano z Księdzem - Gałgan miał już pas NA, powinien ustąpić miejsca Ciampie. Sama walka powinna być dobra, ale wynik wiadomy.

 

Dupy - skip, choć to najlepsze możliwe zestawienie.

 

Kushida - Dream - wyjebane na żółtego, który swoją nudą może mierzyć się z Finnem. Welwetka pewnie jobbnie, bo SJW dalej się burzą o pedoflskie zaloty.

 

Aż musiałem spojrzeć w karte żeby zobaczyć co jest piątym i ostatnim pojedynkiem w karcie.. Swerve vs San Escobar - lubię Isaiaha, gardzę luchasem. Słodko-gorzki pojedynek. Oby czarny wygrał, bo latynoski Wyatt mnie nie obchodzi.

 

Chciałbym się oczywiście mylić, bo zapowiadali to jako trzęsienie ziemii, więc pasowałoby przetasować mistrzów, ale biorąc pod uwagę, że writerzy z MR mieszają tu palce to nie spodziewałbym się niczego dobrego.

 

A i jescze tajemnicza postać - obstawiam Bo Dallasa żeby było śmieszniej.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Capitol Wrestling Center - siatki kryjące publikę, nowe ekrany, z tyłu pokazują ludzi jak w Thunderdome. Wygląda to spoko.

 

Opener o pas NA to takie trochę Indy - akcja w ringu ekstra i tyle. Story nie ma, więc mogli stawiać tylko na movesy. Na szczęście to akurat mają obcykane, nudzić się nie dało. Mimo że w wynik nie wątpiłem. No i fajny callback z tym sugerowaniem, że Priest znowu poleci na plecy za ring.

 

Dream to dziś naukowiec? Może Back to The Future i pstryczek w stronę rywala?

Kushida zrobił coś dobrze - wjechał na pełnej bez wejściówki. A potem straciłem zainteresowanie. Velveteen odklepał, idziemy dalej.

 

Zrobią Halloween Havoc na tygodniówce, lol

 

Cruiserów oglądałem kątem oka - niby najlepiej podbudowana walka, ale i tak mnie mało obchodziła. W trakcie na pomoc wbił Ashantee, a myślałem że to raczej heel. Santos broni, bez niespodzianek.

 

Pamiętam poprzednie spotkanie Io z Candice na TO - było świetne. Dziś też spoko, choć nie wiem, czy lepiej. Pod koniec ustawiały to ref bumpy. I pytanie, czy Johnny może być refem zastępczym. Nawet jak nie, ten near fall z jego udziałem solidny :D Ale ogółem na plus. Choć nadal bez zaskoczeń. Gdyby był typer, miałbym komplet.

A na ekranie pojawia się Toni Storm, mamy nową rywalkę. No OK, choć lepiej niż z Candice nie będzie.

...i to nie koniec, bo przyszła postać z ostatnich prom o powrotach - Ember Moon. Jednak się wykurowała. Jak dla mnie dużo ciekawsza opcja niż Toni.

 

ME... Bardzo lubię styl Kyle'a, uwielbiałem jego walki w PWG. I chcę dla niego singlowego pushu. Ale trafił tu po jednym gauntlecie, wcześniej mając zerową promocję. I to tu bolało. Nie można powiedzieć, że się z Balorem nie starali, ale nie było nawet sekundy, w której bym uwierzył, że wynik może pójść w inną stronę. Balor sobie na luzie odbębnił obronę. Jak tu się rajcować?

Na koniec Holland przyniósł spranego Cole'a. Jeśli to nie ma żadnego związku z Finnem, to wyjdzie dziwnie.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

NXT Takeover 31

 

Były plotki o Takeover w Thunderdome... dostaliśmy coś nowego. Przerobione Performence Center... Capitol Wrestling Center. Chyba lepsza opcja. Klimat był świetny. Siatka osłaniająca pleksę, wielki ekran pokazujący publikę ale i prawdziwi fani aby pojawiło się też na arenie trochę naturalnego dźwięku. Dzięki tej otoczce wyszło bardziej podziemnie niż w Raw Underground. I love it.

 

Największą bolączką tego Takeover jest to, że zostało ono sklejone na kolanie. Właściwie tylko walka o pas Cruiserweight miała jakąś podbudowę.

 

NXT North American Championship Match: Damian Priest© vs Johnny Gargano

To, że żadna walka na tym TO nie miała podbudowy mimo wszystko miało też swoje dobre strony. To było bardzo indysowe Takeover. Trochę jak za starych czasów gdy mówiło się, że NXT jest indysem z otoczką WWE.

Opener nastawiony ściśle na akcję w ringu. Jakaś tam historia była... podobnie jak w walce Gargano z Keithem na TO In Your House... głupio by było jakby mniejszy garował większego więc Johnny musiał szukać furtek. U Lee furtką była ręka, u Priesta noga. Postraszyli też trochę bumpem Damiana na schodki za ringiem ala TO In Your House(czego komentatorzy nie wyłapali... ech). Ogólnie bardzo przyjemny pojedynek, można było tego oczekiwać po tej dwójce.

 

KUSHIDA vs Velveteen Dream

Chyba ze wszystkiego w karcie to interesowało mnie najmniej. Dream ostatnio się tak pałęta pod nogami i bardziej wadzi niż pomaga. Nie ma zbytnio na niego pomysłu ale jest ważnym graczem w NXT więc wypadałoby by na Takeover był. Lubię KUSHIDE, oglądałem go długo w New Japan, wiem, że gość skilla ma, walka była dobra ale mnie nie wkręciła. Odczucia takie jak u aRo, Dream klepał, idziemy dalej.

 

Było Great American Bash, teraz czas na Halloween Havoc. W sumie czekam, fajna taka inicjatywa na wypchanie czasu między Takeoverami. Shotzi jako host też mi pasuje.

 

NXT Cruiserweight Championship Match: Santos Escobar© vs Isiah "Swerve" Scott

Zaskoczyła mnie trochę wygrana Santosa szczerze mówiąc. Jedyna podbudowana walka tego Takeover, Scott zawsze walczył w tym feudzie z dołu i był typowym babyface'em walczącym z uciążliwym heelem.

Ten Ashantee... przyznam szczerze, absolutnie gościa nie pamiętam. Wpadł dla mnie jako kompletny no name.

Walka była dobra... podobnie jak w dwóch poprzednich bojach, poziom indysowy.

 

NXT Women's Championship Match: Io Shirai© vs Candice LeRea

Na dobrą sprawę mógłbym zostawić tą część bez komentarza. Te dwie mają niesamowitą chemię i znów dały tego przykład. Wpadło też parę wiarygodnych near falli. To druga Takeoverowa walka Io zbudowana na ref bumpie i interwencjach ale cholera, działa.

Mistrzyni to terminator. Odkopuje ze wszystkiego i kończy jednym moonsaultem. Z czasem się to przeje tak jak u Gargano ale na razie jest mocnym champem.

 

Po walce dwa powroty, Toni Storm i... Ember Moon! Przyznam, mnie zaskoczyli. Ale może po prostu ominęły mnie newsy. Tak czy siak, nie narzekam. Roster kobiet NXT jest mocarny ale brakuje w nim poważnych wyzwań dla Io... dwa się właśnie pojawiły.

 

NXT Championship Match: Finn Balor© vs Kyle O'Reilly

Zacznę może od promo paczki przed walką... kozackie. Skrót całej kariery Balora w NXT, potem droga Kyle'a do tego momentu. Czekałem na tę walkę czysto ze względu na poczynania ringowe ale to nakręciło mnie jeszcze bardziej. Tak powinno się robić promo winietki.

Ringowo świetnie, godnie main eventu Takeover(czego nie można powiedzieć o poprzednim Takeoverowym Main Evencie). Nie oszczędzali się, było stiffowo i było technicznie. Wiedziałem, że Balor wkomponuje się w styl O'Reilliego idealnie i wyjdzie z tego kawał dobrego wrestlingu. Zwycięzca oczywisty ale to było 30 minut, które absolutnie mi się nie dłużyło.

 

Po walce Ridge Holland wychodzi z przewieszonym przez ramię ciałem Adama Cole'a... będzie się bić w main eventach? Tego się nie spodziewałem.

 

Ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobre Takeover. Na pewno najlepsze odkąd trwa pandemia. Mogłoby być jeszcze lepsze gdyby było jakkolwiek podbudowane... jest to właściwie jedyna rzecz jaką mam tej gali do zarzucenia. Brak podbudowy.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trzeba przyznać, że dzięki nowej miejscówce wraca klimat NXT, dla mnie rewelacja.

 

Jak widać WWE stara się coś zrobić, żeby w tych gównianych czasach to wszystko wyglądało w miarę normalnie, natomiast AEW stanęło w miejscu ... Cały wysiłek w przygotowaniu scenerii do największej gali w roku polegał na wyświetleniu loga All Out


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kushida po wygranej na TO dostaje Ciampę. Głupio by go było podkładać, to przerwał to Dream. Oni to ciągną :/

 

Ember chwilę pogadała i w sumie nic się nowego nie zaczęło, bo zaczęły wbijać masowo kolejne i Regal się zabawił w Longa. I w ten sposób powrót po mnie spłynął.

 

Dain i Maverick mają debilną muzyczkę. Nie chcę więcej oglądać tego teamu.

 

Garganowie dostali nowy TV od Indi Hartwell? I filmik na pendrivie. To wygląda trochę, jakby próbowali na chama dorobić story w zastępstwie za Tegan.

 

Theory dostał jobbera na odbudowę... tyle że Leon Ruff wyglądał lepiej :twisted:

A chwilę później wrócił Lumis i go pojechał. Nieźle, Austin, nieźle!

...a na Lumisa wjechał Grimes.

 

Holland naklupał Burchowi, to się na niego rzucił Lorcan. I pewnie za tydzień powtórka z rozrywki (o ile kontuzja nie jest legitna). A followup do TO jest taki, że Ridge ma merca. Trochę mało.

 

Shotzi wygrywa w oczekiwaniu na Halloween Havoc, a Xia po porażce dostaje kopertę od Boa. Chińska stajnia, tylko tego nam trzeba.

 

Nowa muzyka Ember - przydałaby się czysta wersja, ale na razie mam wrażenie, że jest o klasę gorzej niż było.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

UE z kolejnym shotem na pasy TT. Niby chwilę byli dalej od pasów, ale i tak mam wrażenie, jakby byli tu zawsze.

 

Dywizja cruiserów jest okrutnie biedna.

 

Candice z pomocą Indi ma kolejnego shota na Io. Ich poprzednie walki były bardzo dobre, to nie mam nic przeciwko kolejnej.

 

Toni Storm straciła muzykę Power Rangera. To może być upgrade.

 

Lumis dostał shota na pas NA, przeszkodził mu Grimes. A potem Priesta leje Gargano. I w nagrodę dostał walkę o pas, tak. A jedynym "negatywem" jest... losowanie typu walki dla niego i dla Candice. Aha.

 

słabo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Znowu Kushida vs Dream... tylko z dodatkiem Ciampy, na którego najwyraźniej skończyły się pomysły.

 

Ember w pierwszej walce solo od powrotu. Skupiła się mocno na subach, może Eclipse będzie oszczędzane.

 

Theory uwalił z Reedem... 2 razy. No ładnie.

 

Fantasmy z kolejnym W, w cruiserach dalej to samo - meh

 

Gargano nie lubi kół, trening z kręceniem nie poszedł dobrze. OK, to było nawet zabawne :D

 

Dain i Maverick trwają i nie zapowiada się na koniec...

 

"Nowa" Xia Li - straciła uśmiech, ale dalej przegrywa. Grubo.

 

"Tonight's lesson is success" - dawno się tak nie uśmiałem :twisted: :twisted: :twisted: Thatcher, który uwala wszystko jak leci, chce uczyć o sukcesach! A do tego prawie go zadusił randomowy uczeń. Brawo Timothy, pokonałeś jobbera.

 

UE zlani na zapleczu, więc shota na pasy TT dostali Łysole. Bo walka musi być i koniec. A potem... Tajemnicza interwencja, low blow Burcha i nowi mistrzowie. Tego się nie spodziewałem. A pomógł im Pat McAfee. Jak ktoś potrzebuje charyzmatycznego typa od gadki, to oni. OK, to się może udać.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fajna ta halloweenowa otoczka, a do tego dowalili Priestowi wejściówkę z gitarą live, props.

Johnny Beetlejuice (Rosemary wyglądała lepiej, sorry :D ) dostał w prezencie od koła Devil's Playground Match. Czyli po prostu FCA i ogólny "brak zasad"? Tak czy siak, było OK. Choć najlepszy był superkick na lalce z szafki. No i końcówka - na plus, tylko wynik zły. Po co Gargano ten pas, po co już kończyć run Priesta? I kim był typ w masce? Albo typiara - Indi Hartwell?

 

McAffee powiedział tyle co nic, ale powiększył grupkę. O'Reilly wbił na nich, przyszedł Dunne... i się okazało, że Bruiserweight jest z Patem i Łysolami, więc 3vs1. A ogólnie mamy dwie czwórki, więc potencjalny rozpad UE chyba się opóźni.

 

Atlas z nową nutą, ale mu przewinęli wejściówkę, to słyszymy tyle co nic, najs. W sumie i tak się liczył Escobar, a nie on.

 

Haunted House of Terror - cinematik. I to chyba najgorszy w tym roku, jak nie dalej, bo nie wiem czy Orton-Wyatt bym nie dał wyżej. Mega słaby "horror", byle jakie niby straszaki, walki tyle co nic.

 

Rhea wygrywa, Raquel Gonzalez dalej się jak dla mnie niczym nie wyróżnia.

 

Maverick jako Hogan daje radę :D Mógłby zostać nowym Mizdowem, a nie bawić się w TT z Dainem.

 

...Grimes i Lumis kontynuowali w ringu. Po co...

 

Io znów ma wejściówkę z Poppy <3 Śpiewała w stroju wyglądającym jak cosplay z Kakegurui.

TLS - Tables, Ladders, Scares. Zaczęło się, a sędzia szybko wiesza pas. Walka OK, choć nie miały za dużo czasu jak na taki gimmick match. I tym razem bebok nie pomógł, bo na ratunek wbiła Shotzi. Candice przyjęła szpetnego bumpa na drabinę, Shirai dalej panuje.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Bardzo mi się podobała tak tygodniówka. Samą oprawą Halloween Havoc NXT zaorało cały covidowy wrestling. Kozacka walka Damien Priest vs Johnny Skellington, krótki tematyczny cinematic z finałem w ringu, dwie mocne walki kobiet, no i jeszcze Pat McAfee znowu udowodnił, że jego miejsce jest w tym biznesie.

 

Dźwiękowo galę urozmaicił Marilyn Manson, Priest dostał gitarzystę, później pojawiła się Poppy - był nacisk na ten kontrkulturowy klimat, który powinien być w wrestlingu wszechobecny. A to wszystko przy okazji Halloween. Zresztą jeśli szukać takich klimatów to właśnie w NXT, i to nie od wczoraj. Halloween Havoc to jest fajny wrestling.

 

Tylko szczekanie jest krindżowe.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niby lubię Ember i Dakotę, ale miałem wywalone na wynik, to poszło przewijanie.

 

Kushida i Grimes? Jeszcze bardziej wywalone.

 

Dain/Maverick i Ever Rise? Znowu by poszedł przewijak, ale wparowali McAfee i spółka. Pat z długim promem, Dunne jest sobą, Burch wydaje się mega zadowolony z tej sytuacji i nadrabia mimiką... a Lorcan z pasem wygląda dziwnie :D

 

Dobry filmik z Gargano, bekowy jest w tej roli. Za tydzień broni pasa NA.

 

Toni wygrała z Shotzi - znów wywalone.

Potem Candice jej przejechała autem ten mały czołg :(

 

Thatcher i wychodzenie jak lamus - name a better duo :lol:

 

Ciampa ciśnie Dreama w ME - wynik dobry... ale i tak wywalone. Tu jest taka bieda z historiami...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 365
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

- Ember na świeżo wyszła na stare śmieci, wcześniej gadała bezpośrednio z pyskiem do mistrzyni.. i uwala z Dakotą :D

 

- Grimes na HH pokazał, ze świetnie odgrywa bojdupe, ale szkoda tak utalentowanego gościa na comedy gimmick. Kushida jest jak Balor - skilla ma, ale co z tego jak człowiek od razu jak ich widzi to traci zainteresowanie.

 

- Trochę za szybko zrobili z Daina i Mava tag. Świetne to było jak ten pierwszy rzucał drugim i do końca nie chciał być z nim w teamie. Przełom powinien być przy seriach wygranych, a nie z dupy (pozdro MAciek).

 

- W chuj się cieszę, że Lorcan i Burch mają pasy, zasługiwali jak nikt inny, szczególnie Oney. Ciekawi mnie ta stajnia i w dodatku ma sens. Teraz powinni dać sobie nazwę Undistputed coś tam i też dać sobie proroctwo, że zgarnia całe złoto - tagi już mają, Piotruś po NA (walka z Johnnym? Miodzio!), tylko ten Pat mi ze złotem nie pasuje, ale kto powiedział, że się uda? :D

 

- Toni, ach Toni.. czemu nie masz nudesów? ;/

 

- Świetnie promują Tymoteusza nie ma co :D Tego gościa sprzed tygodnia co wrócił chyba wrzucą do NXT.

 

- Ciampa coraz lepiej wygląda - dodał takie cuś na głowe do tej jebitnej maski. Spoko. Natomiast walka z Dreamem - praktycznie bez historii, więc wywalone. Ciampa i Gałgan lecą na resztkach paliwa u żółtych... z jednej strony chciałbym ich w MR, ale z drugiej wiemy jak to się skończy... pozdro Kit Li i spółka.

 

Średnio na jeża, ale tak jest od jakiegoś czasu już z nielicznymi przebłyskami.

Swoją drogą ciekawe, że mają pozwolenie na pokazanie wizerunku Ghostface'a :D Ciekawe kto kryje się pod maską... Hello Sydney... ;>

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gargano se wymyślił, że odbębni na luzie pierwszą obronę pasa NA, bo zawsze wtedy przegrywał. Miał własne koło z challengerami, oczywiście ustawione. Leon Ruff, zapraszamy... i mamy niespodziankę. On to wygrał :D Fuksem, ale jednak. Szczerze? To jest najlepsze, co się odwaliło w NXT odkąd pamiętam. Wreszcie coś ciekawego. Mogli sobie tylko odpuścić scenę, gdzie mu pas spada, bo jest za chudy :P

 

Atlas dostał walkę o pas cruiserów, do tego można było ciut dłużej posłuchać jego nowej nutki - brzmi spoko. Ale w wyniku już shockera nie ma, Escobar panuje.

 

Na początku chwaliłem, to musieli zrobić coś dziwnego. Miało być Xia Li vs Raquel Gonzalez, ale ta pierwsza nie przyszła. Zamiast niej wbił Boa z przeprosinami, któremu Raquel natłukła. A potem pojawił się smok na ekranach, przyszedł jakiś chińczyk i Boa miał pełno w gaciach. Co tu się odwala? :twisted:

 

Po walce Candice vs Toni wbiła zamaskowana postać - Indi Hartwell, zero niespodzianki. Pewniak od początku. Ale motyw i tak nienajgorszy.

 

Thatcher coś wygrał... a, bo Grimes odwrócił uwagę Lumisa. Sam by przecież nie dał rady.

 

Ekipa Pata broni pasów TT, po czym... wbija w nich Maverick. I zwija wpieprz. Super plan.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ruff w ringu nie wyglądał jak żart. Może i nie aż tak, by wygrać czysto bez pomocy, ale jednak. Gargano pasa nie odzyskał i mógłby przejść na Priesta, a Leon niech się bawi z kimś innym... nie, raczej na pewno Priest dostanie shota.

Potem to jeszcze kontynuowali i dalej Leon wyglądał nie najgorzej. Kompletnym żartem nie jest. Szykuje się 3-way.

 

Blindfold Match... Dla mnie - najgorszy rodzaj walki ever. Przestańcie.

 

Candice i Indi pokonały Kayden i Kacy. Meh.

Wspominają o sezonie na WarGames. Hmm. Chcą to zrobić w tym samym miejscu? Zmieszczą się?

 

O kurde, Arturo Ruas. Pamiętam, jak puścili filmik "coming soon" jakiś rok temu - doczekaliśmy się :twisted: Mimo że był draftnięty na Raw. "Destruicao Total" uwalił z Kushidą, najs! Co za powrót!

 

I jeszcze jeden kobiecy TT match, Raquel/Dakota vs Toni/Ember. Przyszły wcześniejsze zwyciężczynie. Wygląda jak skład na WarGames. I trochę jak takie zlepianie na chama, nie czuję że ta klatka jest teraz potrzebna, przynajmniej w tej dywizji.

 

Thatcher się zemścił na świeżaku, który mu niedawno wklepał. Cóż, nic imponującego, ale niech będzie, że jest na dobrej drodze do ogarnięcia się... Ale wlazł Ciampa. I Tymek grzecznie uciekł. Czuję, że udany streak szybko się sypnie :D

 

Boa nie może powiedzieć Regalowi, gdzie trenuje :twisted: Co za story.

 

Io pokonuje Ripley i broni pasa. Kogo jeszcze znaczącego mistrzyni nie pokonała?

 

Balor się pojawił na koniec. Zapomniałem, że jest champem, lol. Na szczęście krótko gadał, bo pałeczkę przejął McAfee. A Finn się przygotował i ściągnął UE. I tu jest logiczny WarGames match. Tyle że jak chodzi o Złoto, nadal nie dzieje się nic...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. ??? * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...