Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   638
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co to był za finisher? Modyfikujemy Fairytale Ending? Poprzednia wersja lepsza, zmiana niepotrzebna. Nie wiem w którym świecie lądowanie na plecach ma większy impakt niż uderzenie o matę twarzą. Pomińmy już fakt, że nie mam pojęcia dlaczego finisherem Tommasso nie jest Project Ciampa.

 

Raczej to był botch ze strony Jake'a. Źle się obrócił i Ciampa musiał jakoś wyjść z tej sytacji, ale mogę się mylić.

 

Bardzo dobra walka Priesta z Theorim. Szkoda mi trochę tego Austina... gość ma potencjał i pokazuje to w każdym swoim występie... ale wciąż moczy. Nie wiem co odjebał ale musiało to być coś poważnego.

 

Z tego co pamiętam to on chyba też był "podejrzanym" w tej całej akcji SpeakingOut czy jak to tam wyglądało. Gość przystojny, więc ruchał i oczywiście duperom się przypomniało, że mogły być molestowane :roll:

 

Od początku - BR kobiet #Nikogo. W końcu może Candice podpushują, bo mało jej w dywizji.

 

Kozacka jest ta maska i wizerunek Ciampy. Widziałbym go w feudzie o pas NA, bo

a) tego pasa nie miał

b) chyba nie walczył za bardzo z księdzem

 

Ciekawy pomysł z mieszanymi teamami. Fandango Holmes. Wkrótce na netflixie. lol

Dziwne tylko, że jest 3 heelów i 1 face i ten ostatni wygrywa.

 

Walka o pas NA - obaj zawodnicy są dobzi, ale jeszcze mnie nigdy jaja nie mrowiły jak walczyli. Jeszcze nie wykorzystują potencjału. Gałgan znowu chce midcardowy pas? :(

 

Cóż, przynajmniej Ridge tym razem nikogo nie zjebał na łeb :D

 

Eliminator - czyli mniejsze RR z pinami i subami. Szczerze myślami widziałem jak Kushida to wygrywa, ale zaczął pierwszy więc szanse spadały i... został pierwszy wyeliminowany. Do tego wygrywa.. Kyle. Nie spodziewałem się tego.

 

AEW znowu kopie dupe NXT. Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości kto bookuje ostatnio to show to mamy bardzo ładną analogie - mamy bardzo nudnego mistrza (Balor/Reigns), który z dupy dostaje przeciwnika z niższej promocyjnie półki, który w dodatku jest gościem z tag teamu (Kyle/Uso). Do tego obaj nie mają szans. Fajnie, że jest ktoś nowy, ale lepiej by było stopniowo to budować, bo terapie O'Reilly'ego i tułaczka po backstage'u nie wystarczą.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Shotzi pokonała Dakotę, jej. I dalej nakręcają na Gonzalez vs Ripley, ale mi to zwisa.

 

Rozmowa Scotta z Escobarem spoko. To w sumie jedyna bardziej podbudowana walka na TakeOver...

 

Jee, filmik o Kyle'u. Posłuchajmy o jego historii, bo nic innego tu nie ma. Promocję singlową miał żadną. Tylko ten Gauntlet.

 

Grimes gada, Holland wjeżdża. Niby coś się dzieje, ale #nikogo

 

Kushida walczy, Dream daje promo na video. Tu też nie ma nic ciekawego.

 

O, Lumis wyskoczył na zapleczu.

 

Cole leje Theory'ego, bo ten źle gadał o Kyle'u. Jak się UE rozleci, będzie łatwo zrobić 2vs2.

 

Xia przegrała z Kayden i się wkurzyła :( o nie

 

Michaels poprowadził spotkanie Balora z O'Reillym. No fajnie, gadają sobie i przekonują, że mamy wiarygodnego pretendenta. No ale nie mamy.

 

Garganowie pokonują mistrzów w TT matchu - nie widzę w ich przyszłości singlowych tytułów.

 

...a gdzie się zgubiły tag teamy?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   638
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dziś (jutro czasu polskiego) Takeover, a u mnie zero hype'u. Niby karta świeża, ale biorąc pod uwagę, że złota era NXT już minęła to mam to w dupie.

 

O'Reilly - Yawnor skończy się tak jak Usos-Reigns. Kyle dostanie trochę przewagi, ale i tak zostanie zgarowany.

 

Gargano z Księdzem - Gałgan miał już pas NA, powinien ustąpić miejsca Ciampie. Sama walka powinna być dobra, ale wynik wiadomy.

 

Dupy - skip, choć to najlepsze możliwe zestawienie.

 

Kushida - Dream - wyjebane na żółtego, który swoją nudą może mierzyć się z Finnem. Welwetka pewnie jobbnie, bo SJW dalej się burzą o pedoflskie zaloty.

 

Aż musiałem spojrzeć w karte żeby zobaczyć co jest piątym i ostatnim pojedynkiem w karcie.. Swerve vs San Escobar - lubię Isaiaha, gardzę luchasem. Słodko-gorzki pojedynek. Oby czarny wygrał, bo latynoski Wyatt mnie nie obchodzi.

 

Chciałbym się oczywiście mylić, bo zapowiadali to jako trzęsienie ziemii, więc pasowałoby przetasować mistrzów, ale biorąc pod uwagę, że writerzy z MR mieszają tu palce to nie spodziewałbym się niczego dobrego.

 

A i jescze tajemnicza postać - obstawiam Bo Dallasa żeby było śmieszniej.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Capitol Wrestling Center - siatki kryjące publikę, nowe ekrany, z tyłu pokazują ludzi jak w Thunderdome. Wygląda to spoko.

 

Opener o pas NA to takie trochę Indy - akcja w ringu ekstra i tyle. Story nie ma, więc mogli stawiać tylko na movesy. Na szczęście to akurat mają obcykane, nudzić się nie dało. Mimo że w wynik nie wątpiłem. No i fajny callback z tym sugerowaniem, że Priest znowu poleci na plecy za ring.

 

Dream to dziś naukowiec? Może Back to The Future i pstryczek w stronę rywala?

Kushida zrobił coś dobrze - wjechał na pełnej bez wejściówki. A potem straciłem zainteresowanie. Velveteen odklepał, idziemy dalej.

 

Zrobią Halloween Havoc na tygodniówce, lol

 

Cruiserów oglądałem kątem oka - niby najlepiej podbudowana walka, ale i tak mnie mało obchodziła. W trakcie na pomoc wbił Ashantee, a myślałem że to raczej heel. Santos broni, bez niespodzianek.

 

Pamiętam poprzednie spotkanie Io z Candice na TO - było świetne. Dziś też spoko, choć nie wiem, czy lepiej. Pod koniec ustawiały to ref bumpy. I pytanie, czy Johnny może być refem zastępczym. Nawet jak nie, ten near fall z jego udziałem solidny :D Ale ogółem na plus. Choć nadal bez zaskoczeń. Gdyby był typer, miałbym komplet.

A na ekranie pojawia się Toni Storm, mamy nową rywalkę. No OK, choć lepiej niż z Candice nie będzie.

...i to nie koniec, bo przyszła postać z ostatnich prom o powrotach - Ember Moon. Jednak się wykurowała. Jak dla mnie dużo ciekawsza opcja niż Toni.

 

ME... Bardzo lubię styl Kyle'a, uwielbiałem jego walki w PWG. I chcę dla niego singlowego pushu. Ale trafił tu po jednym gauntlecie, wcześniej mając zerową promocję. I to tu bolało. Nie można powiedzieć, że się z Balorem nie starali, ale nie było nawet sekundy, w której bym uwierzył, że wynik może pójść w inną stronę. Balor sobie na luzie odbębnił obronę. Jak tu się rajcować?

Na koniec Holland przyniósł spranego Cole'a. Jeśli to nie ma żadnego związku z Finnem, to wyjdzie dziwnie.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

NXT Takeover 31

 

Były plotki o Takeover w Thunderdome... dostaliśmy coś nowego. Przerobione Performence Center... Capitol Wrestling Center. Chyba lepsza opcja. Klimat był świetny. Siatka osłaniająca pleksę, wielki ekran pokazujący publikę ale i prawdziwi fani aby pojawiło się też na arenie trochę naturalnego dźwięku. Dzięki tej otoczce wyszło bardziej podziemnie niż w Raw Underground. I love it.

 

Największą bolączką tego Takeover jest to, że zostało ono sklejone na kolanie. Właściwie tylko walka o pas Cruiserweight miała jakąś podbudowę.

 

NXT North American Championship Match: Damian Priest© vs Johnny Gargano

To, że żadna walka na tym TO nie miała podbudowy mimo wszystko miało też swoje dobre strony. To było bardzo indysowe Takeover. Trochę jak za starych czasów gdy mówiło się, że NXT jest indysem z otoczką WWE.

Opener nastawiony ściśle na akcję w ringu. Jakaś tam historia była... podobnie jak w walce Gargano z Keithem na TO In Your House... głupio by było jakby mniejszy garował większego więc Johnny musiał szukać furtek. U Lee furtką była ręka, u Priesta noga. Postraszyli też trochę bumpem Damiana na schodki za ringiem ala TO In Your House(czego komentatorzy nie wyłapali... ech). Ogólnie bardzo przyjemny pojedynek, można było tego oczekiwać po tej dwójce.

 

KUSHIDA vs Velveteen Dream

Chyba ze wszystkiego w karcie to interesowało mnie najmniej. Dream ostatnio się tak pałęta pod nogami i bardziej wadzi niż pomaga. Nie ma zbytnio na niego pomysłu ale jest ważnym graczem w NXT więc wypadałoby by na Takeover był. Lubię KUSHIDE, oglądałem go długo w New Japan, wiem, że gość skilla ma, walka była dobra ale mnie nie wkręciła. Odczucia takie jak u aRo, Dream klepał, idziemy dalej.

 

Było Great American Bash, teraz czas na Halloween Havoc. W sumie czekam, fajna taka inicjatywa na wypchanie czasu między Takeoverami. Shotzi jako host też mi pasuje.

 

NXT Cruiserweight Championship Match: Santos Escobar© vs Isiah "Swerve" Scott

Zaskoczyła mnie trochę wygrana Santosa szczerze mówiąc. Jedyna podbudowana walka tego Takeover, Scott zawsze walczył w tym feudzie z dołu i był typowym babyface'em walczącym z uciążliwym heelem.

Ten Ashantee... przyznam szczerze, absolutnie gościa nie pamiętam. Wpadł dla mnie jako kompletny no name.

Walka była dobra... podobnie jak w dwóch poprzednich bojach, poziom indysowy.

 

NXT Women's Championship Match: Io Shirai© vs Candice LeRea

Na dobrą sprawę mógłbym zostawić tą część bez komentarza. Te dwie mają niesamowitą chemię i znów dały tego przykład. Wpadło też parę wiarygodnych near falli. To druga Takeoverowa walka Io zbudowana na ref bumpie i interwencjach ale cholera, działa.

Mistrzyni to terminator. Odkopuje ze wszystkiego i kończy jednym moonsaultem. Z czasem się to przeje tak jak u Gargano ale na razie jest mocnym champem.

 

Po walce dwa powroty, Toni Storm i... Ember Moon! Przyznam, mnie zaskoczyli. Ale może po prostu ominęły mnie newsy. Tak czy siak, nie narzekam. Roster kobiet NXT jest mocarny ale brakuje w nim poważnych wyzwań dla Io... dwa się właśnie pojawiły.

 

NXT Championship Match: Finn Balor© vs Kyle O'Reilly

Zacznę może od promo paczki przed walką... kozackie. Skrót całej kariery Balora w NXT, potem droga Kyle'a do tego momentu. Czekałem na tę walkę czysto ze względu na poczynania ringowe ale to nakręciło mnie jeszcze bardziej. Tak powinno się robić promo winietki.

Ringowo świetnie, godnie main eventu Takeover(czego nie można powiedzieć o poprzednim Takeoverowym Main Evencie). Nie oszczędzali się, było stiffowo i było technicznie. Wiedziałem, że Balor wkomponuje się w styl O'Reilliego idealnie i wyjdzie z tego kawał dobrego wrestlingu. Zwycięzca oczywisty ale to było 30 minut, które absolutnie mi się nie dłużyło.

 

Po walce Ridge Holland wychodzi z przewieszonym przez ramię ciałem Adama Cole'a... będzie się bić w main eventach? Tego się nie spodziewałem.

 

Ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobre Takeover. Na pewno najlepsze odkąd trwa pandemia. Mogłoby być jeszcze lepsze gdyby było jakkolwiek podbudowane... jest to właściwie jedyna rzecz jaką mam tej gali do zarzucenia. Brak podbudowy.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trzeba przyznać, że dzięki nowej miejscówce wraca klimat NXT, dla mnie rewelacja.

 

Jak widać WWE stara się coś zrobić, żeby w tych gównianych czasach to wszystko wyglądało w miarę normalnie, natomiast AEW stanęło w miejscu ... Cały wysiłek w przygotowaniu scenerii do największej gali w roku polegał na wyświetleniu loga All Out


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kushida po wygranej na TO dostaje Ciampę. Głupio by go było podkładać, to przerwał to Dream. Oni to ciągną :/

 

Ember chwilę pogadała i w sumie nic się nowego nie zaczęło, bo zaczęły wbijać masowo kolejne i Regal się zabawił w Longa. I w ten sposób powrót po mnie spłynął.

 

Dain i Maverick mają debilną muzyczkę. Nie chcę więcej oglądać tego teamu.

 

Garganowie dostali nowy TV od Indi Hartwell? I filmik na pendrivie. To wygląda trochę, jakby próbowali na chama dorobić story w zastępstwie za Tegan.

 

Theory dostał jobbera na odbudowę... tyle że Leon Ruff wyglądał lepiej :twisted:

A chwilę później wrócił Lumis i go pojechał. Nieźle, Austin, nieźle!

...a na Lumisa wjechał Grimes.

 

Holland naklupał Burchowi, to się na niego rzucił Lorcan. I pewnie za tydzień powtórka z rozrywki (o ile kontuzja nie jest legitna). A followup do TO jest taki, że Ridge ma merca. Trochę mało.

 

Shotzi wygrywa w oczekiwaniu na Halloween Havoc, a Xia po porażce dostaje kopertę od Boa. Chińska stajnia, tylko tego nam trzeba.

 

Nowa muzyka Ember - przydałaby się czysta wersja, ale na razie mam wrażenie, że jest o klasę gorzej niż było.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

UE z kolejnym shotem na pasy TT. Niby chwilę byli dalej od pasów, ale i tak mam wrażenie, jakby byli tu zawsze.

 

Dywizja cruiserów jest okrutnie biedna.

 

Candice z pomocą Indi ma kolejnego shota na Io. Ich poprzednie walki były bardzo dobre, to nie mam nic przeciwko kolejnej.

 

Toni Storm straciła muzykę Power Rangera. To może być upgrade.

 

Lumis dostał shota na pas NA, przeszkodził mu Grimes. A potem Priesta leje Gargano. I w nagrodę dostał walkę o pas, tak. A jedynym "negatywem" jest... losowanie typu walki dla niego i dla Candice. Aha.

 

słabo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Znowu Kushida vs Dream... tylko z dodatkiem Ciampy, na którego najwyraźniej skończyły się pomysły.

 

Ember w pierwszej walce solo od powrotu. Skupiła się mocno na subach, może Eclipse będzie oszczędzane.

 

Theory uwalił z Reedem... 2 razy. No ładnie.

 

Fantasmy z kolejnym W, w cruiserach dalej to samo - meh

 

Gargano nie lubi kół, trening z kręceniem nie poszedł dobrze. OK, to było nawet zabawne :D

 

Dain i Maverick trwają i nie zapowiada się na koniec...

 

"Nowa" Xia Li - straciła uśmiech, ale dalej przegrywa. Grubo.

 

"Tonight's lesson is success" - dawno się tak nie uśmiałem :twisted: :twisted: :twisted: Thatcher, który uwala wszystko jak leci, chce uczyć o sukcesach! A do tego prawie go zadusił randomowy uczeń. Brawo Timothy, pokonałeś jobbera.

 

UE zlani na zapleczu, więc shota na pasy TT dostali Łysole. Bo walka musi być i koniec. A potem... Tajemnicza interwencja, low blow Burcha i nowi mistrzowie. Tego się nie spodziewałem. A pomógł im Pat McAfee. Jak ktoś potrzebuje charyzmatycznego typa od gadki, to oni. OK, to się może udać.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fajna ta halloweenowa otoczka, a do tego dowalili Priestowi wejściówkę z gitarą live, props.

Johnny Beetlejuice (Rosemary wyglądała lepiej, sorry :D ) dostał w prezencie od koła Devil's Playground Match. Czyli po prostu FCA i ogólny "brak zasad"? Tak czy siak, było OK. Choć najlepszy był superkick na lalce z szafki. No i końcówka - na plus, tylko wynik zły. Po co Gargano ten pas, po co już kończyć run Priesta? I kim był typ w masce? Albo typiara - Indi Hartwell?

 

McAffee powiedział tyle co nic, ale powiększył grupkę. O'Reilly wbił na nich, przyszedł Dunne... i się okazało, że Bruiserweight jest z Patem i Łysolami, więc 3vs1. A ogólnie mamy dwie czwórki, więc potencjalny rozpad UE chyba się opóźni.

 

Atlas z nową nutą, ale mu przewinęli wejściówkę, to słyszymy tyle co nic, najs. W sumie i tak się liczył Escobar, a nie on.

 

Haunted House of Terror - cinematik. I to chyba najgorszy w tym roku, jak nie dalej, bo nie wiem czy Orton-Wyatt bym nie dał wyżej. Mega słaby "horror", byle jakie niby straszaki, walki tyle co nic.

 

Rhea wygrywa, Raquel Gonzalez dalej się jak dla mnie niczym nie wyróżnia.

 

Maverick jako Hogan daje radę :D Mógłby zostać nowym Mizdowem, a nie bawić się w TT z Dainem.

 

...Grimes i Lumis kontynuowali w ringu. Po co...

 

Io znów ma wejściówkę z Poppy <3 Śpiewała w stroju wyglądającym jak cosplay z Kakegurui.

TLS - Tables, Ladders, Scares. Zaczęło się, a sędzia szybko wiesza pas. Walka OK, choć nie miały za dużo czasu jak na taki gimmick match. I tym razem bebok nie pomógł, bo na ratunek wbiła Shotzi. Candice przyjęła szpetnego bumpa na drabinę, Shirai dalej panuje.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Bardzo mi się podobała tak tygodniówka. Samą oprawą Halloween Havoc NXT zaorało cały covidowy wrestling. Kozacka walka Damien Priest vs Johnny Skellington, krótki tematyczny cinematic z finałem w ringu, dwie mocne walki kobiet, no i jeszcze Pat McAfee znowu udowodnił, że jego miejsce jest w tym biznesie.

 

Dźwiękowo galę urozmaicił Marilyn Manson, Priest dostał gitarzystę, później pojawiła się Poppy - był nacisk na ten kontrkulturowy klimat, który powinien być w wrestlingu wszechobecny. A to wszystko przy okazji Halloween. Zresztą jeśli szukać takich klimatów to właśnie w NXT, i to nie od wczoraj. Halloween Havoc to jest fajny wrestling.

 

Tylko szczekanie jest krindżowe.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niby lubię Ember i Dakotę, ale miałem wywalone na wynik, to poszło przewijanie.

 

Kushida i Grimes? Jeszcze bardziej wywalone.

 

Dain/Maverick i Ever Rise? Znowu by poszedł przewijak, ale wparowali McAfee i spółka. Pat z długim promem, Dunne jest sobą, Burch wydaje się mega zadowolony z tej sytuacji i nadrabia mimiką... a Lorcan z pasem wygląda dziwnie :D

 

Dobry filmik z Gargano, bekowy jest w tej roli. Za tydzień broni pasa NA.

 

Toni wygrała z Shotzi - znów wywalone.

Potem Candice jej przejechała autem ten mały czołg :(

 

Thatcher i wychodzenie jak lamus - name a better duo :lol:

 

Ciampa ciśnie Dreama w ME - wynik dobry... ale i tak wywalone. Tu jest taka bieda z historiami...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   638
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

- Ember na świeżo wyszła na stare śmieci, wcześniej gadała bezpośrednio z pyskiem do mistrzyni.. i uwala z Dakotą :D

 

- Grimes na HH pokazał, ze świetnie odgrywa bojdupe, ale szkoda tak utalentowanego gościa na comedy gimmick. Kushida jest jak Balor - skilla ma, ale co z tego jak człowiek od razu jak ich widzi to traci zainteresowanie.

 

- Trochę za szybko zrobili z Daina i Mava tag. Świetne to było jak ten pierwszy rzucał drugim i do końca nie chciał być z nim w teamie. Przełom powinien być przy seriach wygranych, a nie z dupy (pozdro MAciek).

 

- W chuj się cieszę, że Lorcan i Burch mają pasy, zasługiwali jak nikt inny, szczególnie Oney. Ciekawi mnie ta stajnia i w dodatku ma sens. Teraz powinni dać sobie nazwę Undistputed coś tam i też dać sobie proroctwo, że zgarnia całe złoto - tagi już mają, Piotruś po NA (walka z Johnnym? Miodzio!), tylko ten Pat mi ze złotem nie pasuje, ale kto powiedział, że się uda? :D

 

- Toni, ach Toni.. czemu nie masz nudesów? ;/

 

- Świetnie promują Tymoteusza nie ma co :D Tego gościa sprzed tygodnia co wrócił chyba wrzucą do NXT.

 

- Ciampa coraz lepiej wygląda - dodał takie cuś na głowe do tej jebitnej maski. Spoko. Natomiast walka z Dreamem - praktycznie bez historii, więc wywalone. Ciampa i Gałgan lecą na resztkach paliwa u żółtych... z jednej strony chciałbym ich w MR, ale z drugiej wiemy jak to się skończy... pozdro Kit Li i spółka.

 

Średnio na jeża, ale tak jest od jakiegoś czasu już z nielicznymi przebłyskami.

Swoją drogą ciekawe, że mają pozwolenie na pokazanie wizerunku Ghostface'a :D Ciekawe kto kryje się pod maską... Hello Sydney... ;>

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gargano se wymyślił, że odbębni na luzie pierwszą obronę pasa NA, bo zawsze wtedy przegrywał. Miał własne koło z challengerami, oczywiście ustawione. Leon Ruff, zapraszamy... i mamy niespodziankę. On to wygrał :D Fuksem, ale jednak. Szczerze? To jest najlepsze, co się odwaliło w NXT odkąd pamiętam. Wreszcie coś ciekawego. Mogli sobie tylko odpuścić scenę, gdzie mu pas spada, bo jest za chudy :P

 

Atlas dostał walkę o pas cruiserów, do tego można było ciut dłużej posłuchać jego nowej nutki - brzmi spoko. Ale w wyniku już shockera nie ma, Escobar panuje.

 

Na początku chwaliłem, to musieli zrobić coś dziwnego. Miało być Xia Li vs Raquel Gonzalez, ale ta pierwsza nie przyszła. Zamiast niej wbił Boa z przeprosinami, któremu Raquel natłukła. A potem pojawił się smok na ekranach, przyszedł jakiś chińczyk i Boa miał pełno w gaciach. Co tu się odwala? :twisted:

 

Po walce Candice vs Toni wbiła zamaskowana postać - Indi Hartwell, zero niespodzianki. Pewniak od początku. Ale motyw i tak nienajgorszy.

 

Thatcher coś wygrał... a, bo Grimes odwrócił uwagę Lumisa. Sam by przecież nie dał rady.

 

Ekipa Pata broni pasów TT, po czym... wbija w nich Maverick. I zwija wpieprz. Super plan.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ruff w ringu nie wyglądał jak żart. Może i nie aż tak, by wygrać czysto bez pomocy, ale jednak. Gargano pasa nie odzyskał i mógłby przejść na Priesta, a Leon niech się bawi z kimś innym... nie, raczej na pewno Priest dostanie shota.

Potem to jeszcze kontynuowali i dalej Leon wyglądał nie najgorzej. Kompletnym żartem nie jest. Szykuje się 3-way.

 

Blindfold Match... Dla mnie - najgorszy rodzaj walki ever. Przestańcie.

 

Candice i Indi pokonały Kayden i Kacy. Meh.

Wspominają o sezonie na WarGames. Hmm. Chcą to zrobić w tym samym miejscu? Zmieszczą się?

 

O kurde, Arturo Ruas. Pamiętam, jak puścili filmik "coming soon" jakiś rok temu - doczekaliśmy się :twisted: Mimo że był draftnięty na Raw. "Destruicao Total" uwalił z Kushidą, najs! Co za powrót!

 

I jeszcze jeden kobiecy TT match, Raquel/Dakota vs Toni/Ember. Przyszły wcześniejsze zwyciężczynie. Wygląda jak skład na WarGames. I trochę jak takie zlepianie na chama, nie czuję że ta klatka jest teraz potrzebna, przynajmniej w tej dywizji.

 

Thatcher się zemścił na świeżaku, który mu niedawno wklepał. Cóż, nic imponującego, ale niech będzie, że jest na dobrej drodze do ogarnięcia się... Ale wlazł Ciampa. I Tymek grzecznie uciekł. Czuję, że udany streak szybko się sypnie :D

 

Boa nie może powiedzieć Regalowi, gdzie trenuje :twisted: Co za story.

 

Io pokonuje Ripley i broni pasa. Kogo jeszcze znaczącego mistrzyni nie pokonała?

 

Balor się pojawił na koniec. Zapomniałem, że jest champem, lol. Na szczęście krótko gadał, bo pałeczkę przejął McAfee. A Finn się przygotował i ściągnął UE. I tu jest logiczny WarGames match. Tyle że jak chodzi o Złoto, nadal nie dzieje się nic...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...