Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Spokojnie, oni jeszcze tą reakcję publiki (cóż, nie od dziś wiadomo, że "smarci" są czasem zwykłymi dupkami, szczególnie gdy idzie o wrestling kobiet) wykorzystają w Total Divas, by pokazać, jak Evie jest ciężko ;) Ja tam jej zresztą życzę jak najlepiej, nie jej wina, że jakiś geniusz wpadł na pomysł wpuszczenia do ringu takiej zieleniny...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niepotrzebnie próbują nam Adasia przywrócić do życia. Chłop nawet na NXT nie wzbudza pożądanej reakcji. I mimo tego, że prezentuje całkiem niezłe walory ringowe, to raczej wielkiego materiału z niego nie będzie. I tak dostał baaaardzo dużo czasu, jak na swoją aktualną, jobberską, pozycję. Lepszy był gimmick Krugera. Po dziś dzień nie mogę odżałować, że z niego zrezygnowano.

 

Evkę zjedzono właściwie żywcem. To efekt jej wcześniejszych poczynań. Zła promocja w MR + jej pyszałkowate opinie na swój temat dały taki efekt, a nie inny. Jedyne, co może być dla niej ratunkiem, to pokazanie się z dobrej strony jako wrestlerki. Treningi z TBK powinny dać jakiś efekt. Może dzięki temu widownia NXT ją zaakceptuję. Jak nawet Batistę ciepło przyjęli to może i do Evki się przekonają. Na taki heat, z którym sobie nie poradziła, mimo wszystko nie zasłużyła.

 

Walka Bliss'owej z Carmelą pokazała nam jedno - Carmella postępów ringowych nie zrobiła. Same najprostsze akcje. Na tle rywalki wypadła dość, mówiąc delikatnie, blado. Nie wiem, czy to był dobry pomysł, by nadal stała po tej jasnej stronie mocy. Ma pewne predyspozycje do wzbudzania solidnego heat'u. Dlaczego by tego nie wykorzystać. Na face'a mi po prostu nie pasuje.

 

Powrócili The Vaudevillians...i tyle :) Również powrócił Louis...i przegrał. Warto nadmienić, iż mimowie przeszli jeszcze jeden turn i teraz są face'ami. Być może to oni później spróbują odebrać pasy obecnym mistrzom. I błagam - niech powrócą do starej wejściówki. Jest dużo bardziej rytmiczna. Łatwiej przy nim o interakcję z publiką. Tutaj takiej być nie może.

 

No i ME. Poziom solidny, taki na tygodniówkę. Jeśli Rhino będzie dalej tak rozpisywany, do zwycięstwa nad nim stracą jakąkolwiek wartość. Porażka goni porażkę, nie licząc batalii z jobberami. Zakończenie show pokazuje to, czego można było się spodziewać od samego początku przygody Nosorożca z NXT - początek konkretnego programu z Balorem. W sumie Finn takiego solowego feudu jeszcze nie miał. Dobrze by było go w tej materii przetestować.

 

Oprócz tego: Sashka z Crowem dostali parę chwil na wypowiedzenie się (dla Solomona jakaś nadzieja zabłysła - wywiad z nim był naprawdę dobry), ponadto kontynuujemy promowanie Danny Brooke. Generalnie dość solidne NXT. Ani jakieś słabe, ani jakieś mocne.

Szaleństwo to metoda, to geniusz.

  • Posty:  293
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2014
  • Status:  Offline

Eve będzie kiedyś mistrzynią, nawet próbowała poardzić sobie z publicznością i nie wyglądało to sztucznie tak jak pewna pani co bierze udział w Arnold Classic. (nie musi wracać) Nie polubili jej teraz, nie potrafię określić jakie są szanse na poprawę reakcji podczas NXT. Dziewczyna pracowała nad ring-skillami, chcę się przekonać jak to się opłaciło.

 

Im Alexę szybciej oddalą od obecnym mistrzów drużynowych tym lepiej.

 

Przeczuwam że Ballor odbierze pas Owensowi właśnie w Japoni, państwie w którym się najbardziej wypromował. Main Event tego odcinka mógłby być również main eventem jakiegoś TakeOver. Rhyno na końcu zademonstrował ładnego Speara... Gore!


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Tak teraz przed chwilą sobie obejrzałem „Best of CZW 2014”. Odkąd Triple H pozyskał Callihana, Ambrose'a, Drake Younger'a (w roli sędziego) to CZW spadło na totalne dno nie można to nazwać Hardcore'm takim jak kiedyś 2009/2011 nie idzie tego po prostu oglądać. Jest kilku utalentowanych zawodników fajnie, że gościnie pojawiają się Chris Hero, Aj Styles, ale to nie jest to samo, co kiedyś. Sorry, że piszę to w temacie o NXT, ale jest to przykre, że jedna z najbardziej brutalniejszych federacji w świecie Wrestlingu idzie w stronę zwykłej fedki. Odkąd nie ma ECW to fani choć na chwilę jarają się CZW. Przewiduje, że w przeciągu kilku lat WWE pozyska kogoś takiego jak Masada (prawilnie przypominam kiedyś już walczył w WWE) gościu może i ma te 33 lata, i jest z jedną najhardkorowszych gwiazd w świecie Wrestlingu, i może ciało nie długo odmówi mu posłuszeństwa, ale Triple Hnie zmarnuje takiej okazji, i z pewnością podsunie mu konkretny kontrakt w przyszłości to samo tyczy się Danny'ego Havoc jest to młody, i utalentowany Wrestler. 10 lat temu zaliczył debiut dopiero w ringu, więc przed sobą ma długą drogę, i widać nawet, że we walkach go oszczędzają, żeby jak najdłużej pociągnął, ale w końcu kiedyś mu się to znudzi obijanie się świetlówkami, i zawita w progi NXT może, i nie zrobi takiej kariery jak Dean Ambrose, ale uważam, że, i tak się zjawi, choćby na Tapingu NXT :)

 

Więc jeśli WWE podpierdoli takie gwiazdy CZW jak Masada czy Danny Havoc, to ta federacja jest udupiona i skończą działalność szybciej niż nam się wszystkim wydaje. Już powoli przechodzą na Pay-Per-View, a kiedyś się tak wyrzekali to już Cage of Death będzie w Pay-Per-View, a szkoda, bo jak już DJ Hyde zjawia się na zapleczu NXT to widać jak ta federacja ma kłopoty być może tylko był odwiedzić swoich znajomych na zapleczu, ale co jak co, ale HHH na tym zyska jeśli CZW upadnie poszerzy swoje NXT niczym nowe ECW/WCW i kiedyś kto wie może doczekamy się inwazji NXT na WWE :)

Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

kołek, Nie wydaje mi się aby CZW chyliło się ku upadkowi. W końcu w mniemaniu innych ta federacja ma tendencje spadkową od 2004/2005 roku gdzie ludzie którzy rozkręcali show wykruszali się. Fakt, że dawka wrestlingu UV silnie zmalała tłumaczyć można brakiem szerszego zainteresowania (Wydaje mi się że już nie te czasy, aby taki towar mimo wszystko wypłynął na głębokie fale wrestlingowego biznesu opierając swoje show na krwi, minęły). Wrestler obecnie jest bardziej pro-sportowy, nie stawia na show kosztem swojego zdrowia ;) Patrząc trzeźwym okiem na listę wrestlerów którzy w 100% oddawali się najwymyślniejszym stypulacją - część z nich nie żyje przez prochy przeciwbólowe (JC Bailey, Brian Damage, Trend Acid...) a reszta skończyła swoją karierę bardzo szybciutko (Nick Mondo, Wifebeater, Thumbtack Jack - w UV wytrzymał tylko rok...). Tacy ludzie jak Drake Younger, Sami Callihan czy Moxley swój awans do WWE zawdzięczają częściowej rezygnacji z UV co pozwoliło im na występy w innych federacjach niezależnych gdzie rozwinęli skrzydła. Wydaje mi się, że to kwestia przełamania. Taki Scotty Vortekz czy Danny Havoc również mają szansę pójść śladami kolegów, gdyby tylko podszkolili się w klasycznym wrestlingu :D

Zaś odnośnie MASADY, on jest zbyt drewniany, nudny i płytki aby doceniła go szersza widownia. Jedynie swoim doświadczeniem i brakiem oporów do spuszczania większych ilości krwi ze swojego ciała na ring osiągnął jakieś tam sukcesy.


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

  Psyhxxx napisał(a):
kołek, Nie wydaje mi się aby CZW chyliło się ku upadkowi. W końcu w mniemaniu innych ta federacja ma tendencje spadkową od 2004/2005 roku gdzie ludzie którzy rozkręcali show wykruszali się. Fakt, że dawka wrestlingu UV silnie zmalała tłumaczyć można brakiem szerszego zainteresowania (Wydaje mi się że już nie te czasy, aby taki towar mimo wszystko wypłynął na głębokie fale wrestlingowego biznesu opierając swoje show na krwi, minęły). Wrestler obecnie jest bardziej pro-sportowy, nie stawia na show kosztem swojego zdrowia ;) Patrząc trzeźwym okiem na listę wrestlerów którzy w 100% oddawali się najwymyślniejszym stypulacją - część z nich nie żyje przez prochy przeciwbólowe (JC Bailey, Brian Damage, Trend Acid...) a reszta skończyła swoją karierę bardzo szybciutko (Nick Mondo, Wifebeater, Thumbtack Jack - w UV wytrzymał tylko rok...). Tacy ludzie jak Drake Younger, Sami Callihan czy Moxley swój awans do WWE zawdzięczają częściowej rezygnacji z UV co pozwoliło im na występy w innych federacjach niezależnych gdzie rozwinęli skrzydła. Wydaje mi się, że to kwestia przełamania. Taki Scotty Vortekz czy Danny Havoc również mają szansę pójść śladami kolegów, gdyby tylko podszkolili się w klasycznym wrestlingu :D

Zaś odnośnie MASADY, on jest zbyt drewniany, nudny i płytki aby doceniła go szersza widownia. Jedynie swoim doświadczeniem i brakiem oporów do spuszczania większych ilości krwi ze swojego ciała na ring osiągnął jakieś tam sukcesy.

 

Masz sporą racje w tym, co tutaj napisałeś. Większość z nich zakończyła kariery, ale taki Thumbtack Jack to oddał swoje całe ciało UV jakie to on wyprawiał wyczyny w tych Death Match'ach ta igła w policzku te pustaki, w IWA Mid South chłop przeżył tortury i właśnie widać jakie są tego skutki jego ciało całe w bliznach to jedyny gościu, który poświecił swoje całe ciało takim Match'emom legenda Ultra Violetu szczerze mówiąc. Brain Damage miał tak już psyche zrytą przez prochy jaki przez ból, który przechodził to se strzelił kulkę w łeb i też oddał całe swoje życie UV. Scotty Vortekz raczej nie widzę go w NXT jak napisałeś musiałby się podszkolić ringowo podobnie Havoc, a MASADA jak MASADA już kiedyś stoczył jedną gościną walkę w WWE, ale czy kiedyś zawita na stałe tego nie mogę być pewny masz racje, że nudny i płytki, ale właśnie takich wielkoludów potrzeba taki Kane, i Big Show długo nie pociągną, a Masada to byłby dobry materiał na psycho monster Heela. Jedyna atrakcją w CZW może być powrót Nick Gage'a federacja musiała być chyba mocno sfrustrowana, że, aż sprowadzili go od razu po zwolnieniu zwiezienia jeszcze ten gościu może dać nam trochę Hardcore'u w CZW. Co jak co, ale świetlówki to już w cale nie używają, a jest to przykre ta cała świetlówka to był największy atut w UV tak samo te stoły szklane Callihan to też przeżył tortury jak spadł na tę szybę podajże z klatki w na Cage of Death 2009, i widać, że wyszło mu to na dobre, bo jest znany ze swoich Hardcorowych wyczynów, a Moxley to jest znany dzięki swoim Hardcorowym walką, i dlatego WWE na niego stawia w Ladder Match'ach, bo wiedzą, że Moxley jest w tym obcykany, i znają jego przeszłość z CZW :)

Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

kołek, MASADA pozbawiony jest charyzmy i wyrazu :P to wrestler-nieporozumienie hehe

Thumtack Jack był objawieniem ale legendą bym go raczej nie nazwał - JC Bailey w IWA wypadał jeszcze lepiej, Younger z Dannym i Scottym tworzyli szalone pojedynki nadając tempa i polotu co uprzednio czynili tylko Chris Cash z Ruckusem/Jokerem i oczywiście sam Nick Mondo.

Moxley jest znany z niesamowitej charyzmy i nadawania tego czegoś walką - jego seria walk z Jimmim Jacobsem w EVOLVE była wręcz czarodziejska ;) i o ile się nie mylę niebawem właśnie po niej trafił do Dabju.

Świetlówki stały się rzadkością ponieważ ciężko było wynająć odpowiednią halę która nie zabraniałaby ich użycia, dlatego też jak już były to gale odbywały się po hangarach albo na świeżym powietrzu (O ile się nie mylę problemem był też dostęp do nich - federacja musiała składać specjalne zamówienie na plastikowe atrapy świetlówek które łatwo będą się kruszyć w trosce o bezpieczeństwo wrestlerów).

Nick Gage jest od samego początku w federacji, to taki Hulk Hogan i John Cena w Combat Zone. Nie było innej opcji aby olali go.

Zaś Callihan... incydent w którym podciął żyły Havocowi wykreował poniekąd jego postać :D później chłopak nieco zaszalał stawiając swoje zdrowie na krawędzi i również dosyć szybko zrezygnował z deathmatchy na rzecz czystego wrestlingu w PWG co poskutkowało transferem do WWE.

CZW swojego czasu to nie tylko chore pojedynki z litrami krwi ale i fantastyczne programy - Cheech i Cloudy z serią porywających pojedynków, świetnie rozpisany program Derek Frazier vs Niles Young (Obecny Sozio), Kings of wrestling przeciwko całemu Combat Zone czy BLK OUT i Sexxy Eddy, Nate Webb już o historii z Kingstonem nie wspominając. Jako próbkę polecam obejrzeć jeden z pierwszych turniejów Best of the best :)


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Eva Marie w NXT - szkoda, że trafiła tam jako heel, zostaliśmy przez to pozbawieni potencjalnego "MINUS! FIVE! STAR!" (czy jak to leciało), który mogłaby sklecić z Daną Brooke [:)]. Ale w rezerwie jest jeszcze Carmella, która w dalszej części pokazała, że jej również mozolnie idzie zapoznawanie się z ringową wirtuozerią.

 

Rhyno dał chyba jedną ze swoich najlepszych walk w NXT, oczywiście duża w tym zasługa Balora, main event wypadł płynnie i miło dla oka, można jak najbardziej pochwalić obu panów. Gore po walce mega - przypomniały mi się czasy, gdy jeszcze oglądałem TNA, a Nosorożec rzucał chyba Ink Inc'ami na lewo i prawo :D

 

Do tego kilka powrotów - o ile return Vaudevillains do telewizji bardzo mnie cieszy, tak ponowne oglądanie Kane'a z porażeniem mózgowym już nie jest taką przyjemnością.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Morison napisał(a):
w rezerwie jest jeszcze Carmella, która w dalszej części pokazała, że jej również mozolnie idzie zapoznawanie się z ringową wirtuozerią.

 

  Kilgor napisał(a):
Carmella postępów ringowych nie zrobiła. Same najprostsze akcje. Na tle rywalki wypadła dość, mówiąc delikatnie, blado.

 

Nie do końca rozumiem ten narzekania na Carmellę. Jasne, na tle większości pań w NXT zdecydowanie odstaje (większości, zawsze bowiem jest jeszcze Dana...), na tym tle odstaje jednak również wielu facetów ;) A jednocześnie już teraz, wciąż będąc nieco zieloną, prezentuje poziom wyższy, niż połowa div w głównym rosterze. Jasne, w dużej mierze wynika to ze słabości dywizji zaśmieconej przez wszystkie te Cameron, Summer czy inne Rosy, ale bądźmy jednak sprawiedliwi...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Promocji Danki nigdy dość. Takiej Divy jeszcze tam nie mieli (mowa o NXT). Gdyby ona umiała walczyć i grać (aktorsko), to chyba Nikki mogłaby przytulić pas na pożegnanie :shock:

 

Ta seria porażek Bulla może w ogólnym rozrachunku oznaczać zmianę charakteru - co zresztą delikatnie zostało zasugerowane w segmencie z Regalem. Ci którzy oglądali próby z Performence Center, wiedzą jakim humorem/charyzmą dysponuje Dempsey. Obawiam się, że to dla niego jedyny ratunek. W tym charakterze już przegrał wszystko, co było do przegrania. Kto byłby skłonny jeszcze raz uwierzyć w tego "old-schoolowego destroyera"?

 

Po tym całym szumie jaki się zebrał wokół Joe, to... cholernie słaby debiut. Publika pokrzyczała na starcie, a potem przysnęła. Warto posłuchać tylko Owensa, bo zobaczyć nie zobaczycie nic.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Samoa Joe zadebiutował - poprawny wyczyn ringowy; biorąc pod uwagę że na tych samych tapingach dostał Owensa (w sensie za tydzień) to nie mam z tym większego problemu ... zresztą od kilku lat facet jest pod formą, co po odejściu z TNA nie raz potwierdzał więc byłem świadom tego jakiego Joe zobaczymy. Komentarz Owensa był podobny do tego jaki dał Jasiek na ostatnim Raw (różnił się tylko tym że KO nie gadał robot) - obaj sprawili że Byron Saxton nie miał nic do powiedzenia.

 

Dostaliśmy też debiut/powrót - Zack Ryder i Mojo Rawley to ciekawa drużyna - jeśli odpuszczą sobie Team Amore i Vaudevillainsów, to mogą startować do mistrzów; ja nie mam nic przeciwko. Mojo w ringu był ok, zagadką pozostaje to czy dalej skok dupą ma za finisher czy może w międzyczasie poprawili coś w tej materii. Oczywiście te tańczenie będzie musiał uciąć, bo jako coś więcej niż jednorazowy wyskok nie wolno tego akceptować.

 

Bull Dempsey to facet z potencjałem w ringu, który stracił na mocy, bo woli wyciągać jedzenie z gaci niż się ogarnąć - prosty do wytłumaczenia, aczkolwiek kapitalny motyw. Co prawda ma Performance Centre ma pod nosem co troszeczkę podkopuje wiarygodność, ale poza tym jest jak najbardziej ok. Jeśli chodzi o mikrofon to akurat w jego przypadku z tym nie będzie problemu ... generalnie gość zmierza w dobrym kierunku.

 

Package promocyjny WWE Network Speciala w Japonii z udziałem Balora był tak dobry że jestem pewien że tego będą używać do promowania jego debiutu na Raw - jestem przekonany że tak będzie to wyglądało.

Natomiast o Danie Brooke .... nie było złe, problem polega na tym że promujemy dziewczynę która nie ma żadnego backgroundu jeśli chodzi o wrestling, ma beznadziejną gestykulację i mocno przeciętny mikrofon - wszystko to widać; mówiąc krócej, jej jedyną zaletą to te zawody kulturystyczne Arnolda. Z jednej strony mam świadomość tego że w dywizji kobiet niewiele trzeba do sukcesu, ale z drugiej strony mamy na tym samym zapleczu cztery inne dziewczyny, które niszczą system swoimi różnorakimi umiejętnościami - chcemy być niekonsekwentni? Nie sądzę aby było warto.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ale to jak Owens dawał Joe "veteran advice" było piękne :D

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ryder i Rawley Tag Teamem. Ten drugi w tagu tylko zyska, już dzisiaj wydawał mi się bardziej "nahajpowany" niż ostatnio, a jak się zmęczy, to jest Zack. Średnio mi do siebie pasują, ale się zobaczy, co z tego wyjdzie.

 

Samoa Joe oczywiście wygrywa w debiucie, a za tydzień... możemy obstawiać, kto pierwszy uwali Kevina: Joe czy Cena. Oczywiście oficjalnie, bo jak Samoańczyk tego dokonał, to już to chyba mają nagrane.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Mdły był ten epizod, w zasadzie taki przejściowy bo ani nie został znacząco rozwinięty konkretny feud, ani walki nie zapadły w pamięci i proma nie były jakieś takie nadzwyczajne.

 

Były "powroty", Becky, Baron z nic nie znaczącymi zawodnikami. Był też Bull Dempsey i znów wtopił, za krótko śledzę NXT żeby mieć pełen przegląd ale od pół roku on nic nie wygrał. W tym gimmicku jest raczej skończony ale mówicie, że koleś zdolny na majku więc myślę, że dostanie szansę w innym gimmicku. Segment na zapleczu był bardzo naturalny,

 

Mojo Rawley też mi wiele nie mówi, bo pierwszy raz gościa widzę. Jakąś kontuzję miał czy cuś? Ale ogólnie wypadł na +, bardzo energetyczny koleś, zgarnął trochę dodatkowej reakcji dzięki Ryder'owi. Troszkę ten Internet Champion nisko upadł, skoro może skończyć w Tag Teamie w NXT.

 

Najbardziej mi się podobało materiał promocyjny Ballora odnośnie live eventu w Tokio, bardzo klimatyczny. Na pewno bardziej to kupuję, niż dość bezbarwnego Itamiego.

 

No i debiut Joe, który był mocno przeciętny. Nie wiem czy będzie on w stanie wykręcić dobry feud/walkę bo tutaj wyglądał mocno ospale. Finisher robi wrażenie, ale poza tym wiało nudą. Robotę zrobił Owens za stolikiem komentatorskim. Czasem mam wrażenie, że Saxton mógłby nic nie mówić a i tak bym nie zauważył że go nie ma. W kolejnym odcinku mamy KO vs Joe i po tym co dziś zobaczyłem nabrałem wątpliwości czy to będzie dobry pojedynek o ile do niego dojdzie.

 

BTW. Ktoś wie gdzie jest Uhaa? Dostał ładne promo przez TakeOver i teraz go ni ma :/


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
BTW. Ktoś wie gdzie jest Uhaa? Dostał ładne promo przez TakeOver i teraz go ni ma :/

Dostaniemy go jak zmieni się nam mistrz NXT i Uhaa będzie nowym pretendentem :razz: Tak jak to było w przypadku Neville-Zayn (doszedł KO), Zayn-KO (doszedł Joe), KO-Joe (dojdzie i Uhaa).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Giero
      WWE w sobotę, podczas Backlash, potwierdziło informacje odnośnie terminu i lokalizacji tegorocznej gali Night of Champions. Te wydarzenie odbędzie się 28 czerwca w Rijadzie, Arabii Saudyjskiej. Dzień wcześniej będzie tam miało miejsce także Friday Night SmackDown. Wielce prawdopodobne będzie, iż czerwcowa wizyta będzie dla WWE jedyną w tym kraju w 2025 roku. Bowiem gospodarzem jesiennego Crown Jewel będzie Australia. Wynika to jednak z faktu, że w Rijadzie odbędzie się Royal Rumble 2026. Czyli po raz pierwszy WWE zorganizuje galę z tzw. „Wielkiej Czwórki” w Arabii Saudyjskiej.
    • Tomos
      Jakoś tak ostatnio mniejszy zapał do oglądania wrestlingu, więc i do Backlash podszedłem na zasadzie "a będę zerkał" - no i puściłem sobie myjąc gary i sprzątając.  Co będę czarował, dużo wtedy nie posprzątałem, bo się wciągnąłem. To jest śmieszne, że gala z minimalną i krótką podbudową objeżdża większość WrestleManii i se jeszcze robi wokół niej kółka 😄 Jedynie w main evencie przewinąłem z 15 minut, bo wiedziałem że będzie zamulacz - oczywiście wyszło lepiej niż z Codym na WMce. Walka gali? Dla mnie Lyra vs Becky (aż się dziwię że to piszę)
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Rising Spirit - Dzień 10 Data: 11.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Gifu, Japan Arena: Juroka Plaza Publiczność: 285 Format: Taped Data emisji: 13.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Kowalski
      US championship 4 koksów przyszło się ponaparzać i każdy pokazał się z mocnej strony. Drew znów blisko zwycięstwa ale  Ksiądz z gestem Kozakiewicza go uwala, więc rywalizacja będzie trwać dalej. Fatu to świr, fajnie się go ogląda jak wszystko z taką łatwością robi. Rycerz tu w ogóle nie odstawał a wręcz mam wrażenie że pokazał się najlepiej. Nie tylko 3 rywali ale i interwencja z zewnątrz była potrzebna by go pokonać. MUSI dostać walkę o złoto w tym roku. Cobb w bloodline trochę zaskakuje. Solo vs Fatu coraz bliżej (ciekawe czy z pasem w tle) Jak tu skończyć sage z Bloodline jak oni się tak mnożą?    Lyra vs The Man  Bardzo dobra walka. Po raz kolejny Lyra jak tylko dostaje czas to dowozi, Becky też nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nie miałem pojęcia w którą stronę to pójdzie tym ciekawiej się oglądało, zwłaszcza drugi finisher od Becky mnie nabrał że to koniec. Podoba mi się że młodsza irlandka broni tytułu, chodź przy kolejnej walce może już Beczka to zgarnąć.  Lyra z Becky i Tiffy z Szarlot - dwa feudy weteran vs młoda krew, no bez porównania    Greatest Luchador vs Penta Tu też dobrze się bawiłem. Szybkie tempo, efektownie, jedynie brakowało mi jakiegoś wiarygodnego near falla dla Penty. Fajnie rozpisana ta interwencja Judgment Day, wąż Balor niby przyszedł pomoc... ale to dopiero El Grande przyczynił się do wygranej Dominika. Oblivion od Doma - miło.    Gunta vs Pat Dominacja generała z uśmiechem na twarzy, całą walke. I ten uśmiech mi trochę nie pasował. Sądziłem że wpadnie na wkurwie i skopie dupsko komentatorowi. No ale całościowo wyszło spoko, dobry przystanek dla byłego mistrza. Przestraszyłem się że to koniec jak Cole przytrzymał nogę Gunthera, ale na szczęście nie było żadnych cyrków.    Cena vs Orton Spam finisherów - pierwszy minus Ref bump - drugi minus, zdecydowanie tu przesadzili, zderzenie z sędzią a ten leży nieprzytomny dłuższy czas i nikt nie przychodzi z zaplecza. Kurde można przecież to sensownie rozegrać. Ale i tak dużo lepszy pojedynek niż z Kodasem na Manii. Trufla się nie spodziewałem ale bardzo fajnie to wyszło. Kolejne fartownie zwycięstwo Jaśka, bo najpierw Cody nie miał jaj by skończyć walkę a teraz jego największy fan mu pomaga, aż mnie ciekawi jak będzie przy kolejnej walce. Przejście z AA na RKO świetne.   Podsumowując, przyjemne show, dobre starcia ale... każda z nich (prócz walki wieczoru) mogłaby się odbyć ma tygodniowce co tylko by podniosło prestiż Raw czy Smacka.  Niby wyniki spodziewane ale miałem wątpliwości przy prawie każdej walce
    • GGGGG9707
      No i szanuję opinię zwłaszcza że jest poparta argumentami a nie "bo tak", częściowo też się zgadzam bo (choć go nie trawię do tego stopnia, że przewijam proma / walki a jak ja PLE coś robi a akurat na żywo oglądam to się czymś innym zajmuję i nie obchodzi mnie zbytnio co tam się dzieje) z tego co tu czytałem i jakieś tam urywki mi się gdzieś tam wyświetliły to fakt, przykłada się, daje radę, robi robotę i jest lepszy od wielu (choć gdyby WWE akurat na to patrzyło to zwolnienia by zupełnie inaczej wyglądały i same drewna by wylatywały). Moja opinia jest taka, że gdyby powalczył trochę na niezależnej wcześniej i WWE zobaczyło by potencjał to ok jeszcze by przeszło a tak to wygląda jak typowy celebrity no-name któremu WWE podkłada swoich zawodników żeby nakarmić jego ego (tak, wiem że zły przykład bo on większość przegrywał z początku ale w momencie sprowadzenia go tak to wyglądało) Nie wiem, może problem u mnie jest w tym, że należę do 0.001% społeczeństwa które nie uznaje czegoś takiego jak youtuber i dla kogo celebryta to aktor, piosenkarz, polityk (chociaż polityki nie śledzę), sportowiec a nie ktoś kto sobie nagrywa jak gra w gry, reaguje sztucznie na jakieś filmiki czy robi z siebie klauna (z całym szacunkiem dla klaunów) i dlatego wyjątkowo nie mogę go przetrawić. Ale szanuję Twoje zdanie, częściowo się zgadzam i dajesz dobre przekonywujące argumenty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...