Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Nie oglądałem wszystkich prom, widziałem większość (np. Amore czy Kalisto), ale odniosę się tylko do Kassiusa Ohno - mnie, osobiście, zawiódł. I bynajmniej nie tym że obrał swój oklepany temat (bo jeśli umie sie go dobrze sprzedać to nie ma ch*ja żeby promo było złe, besides ... każdy gada o tym samym); ale dla tego jaki ten temat był - kto przy zdrowych zmysłach gada w Dabju o swoich ruchach wrestlingowych? Szczególnie przy jego wizerunku (zasłonić twarz, i przez te gwiazdki na gaciach mógłbym pomyśleć że to jakiś typ z "Mam Talent"). Jestem świadom tego jak KO jest dobry, ale jeśli najlepszym tematem zawodnika są jego movesy ... to niestety sukcesów większych niż US Title nie wróżę.

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Nie oglądałem wszystkich prom, widziałem większość (np. Amore czy Kalisto), ale odniosę się tylko do Kassiusa Ohno - mnie, osobiście, zawiódł. I bynajmniej nie tym że obrał swój oklepany temat (bo jeśli umie sie go dobrze sprzedać to nie ma ch*ja żeby promo było złe, besides ... każdy gada o tym samym); ale dla tego jaki ten temat był - kto przy zdrowych zmysłach gada w Dabju o swoich ruchach wrestlingowych? Szczególnie przy jego wizerunku (zasłonić twarz, i przez te gwiazdki na gaciach mógłbym pomyśleć że to jakiś typ z "Mam Talent"). Jestem świadom tego jak KO jest dobry, ale jeśli najlepszym tematem zawodnika są jego movesy ... to niestety sukcesów większych niż US Title nie wróżę.

 

WWE prezentując Ohno po debiucie w FCW opisywało go jako gościa, który walczył na całym świecie i jest połączeniem wszystkich stylów profesjonalnego wrestlingu... od lucha, przez amerykański styl, aż do samego puro. Jeżeli wracają do tego wizerunku wszechstronnie rozwiniętego gościa (co faktycznie ma swoje odzwierciedlenie w ringu) to jestem po części na tak, wtedy też rozumiałbym pomysł samego zawodnika na promo. Jeżeli jednak takiego pomysłu na kreowanie jego postaci nie ma i temat wygłoszonego proma wyszedł od samego Ohno to wyszło to kiepsko, Crowe i Bishop zgnietli go w 100 %.


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Wiesz, E_9, co do Ohno w FCW ... to ja myślę że dostał wolną rękę co postaci. Oczywiście, ring name musiał zmienić, ale znając jego doświadczenie ze sceny niezależnej prawdopodobnie nie chcieli mu narzucać jakiejś konkretnej postaci, by mógł być sobą.

 

Jakiś czas temu widziałem wywiad z Bullym Ray'em, i dostał pytanie na temat technicznego wrestlingu - odpowiedział że jest nudny, ludzie chcą oglądać historie "bardziej z życia wzięte" .... KO jeśli chce sie przedostać na samym swoim doświadczeniu z Indys, może mieć przesrane niczym Antonio Cesaro. W ogólnym rozrachunku, kogo tak naprawde obchodzi to że gość umie zrobić 1000 różnych movesów? Na tym daleko nie zajedzie....

 

Co do ex-Callihana ... nie wiedzieć czemu, moje podejście do imienia Solomon jest takie że od gościa będzie kipiło mistycyzmem i tajemniczością (może przez to że w którejś kreskówce był dziadzio Salomon :razz: ), więc nieźle się zdziwiłem oglądając Crowe'a jako komedianta. Segment sam w sobie niezły, ale tu też mam problem ... mówi się że komedia to najniższy z gatunków filmowych, więc jesli ktoś startuje od komedii, powinno znaczyć mniej więcej tyle że tak naprawde gośc nie ma pomysłu (komedia "powinna" być ostatecznością, bo komedie może zrobić każdy). Rozumiem, że w Dabju brakuje przyjemnego humoru, ale czy Sami chce być odpowiedzialny za komedię w Dabju? Nie sądzę aby to był powód dla którego przyszedł do NXT.

 

Reasumując mój wywód ... gdybym miał porównać segmenty KO i Crowe'a z partnerem, to wg mnie, obydwaj stoją na tej samej, niezbyt mocnej pozycji (mimo że segment z Crowe'em był bardzo przyjemny)


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Reasumując mój wywód ... gdybym miał porównać segmenty KO i Crowe'a z partnerem, to wg mnie, obydwaj stoją na tej samej, niezbyt mocnej pozycji (mimo że segment z Crowe'em był bardzo przyjemny)

 

Rozpatrując to ostatecznie, z mojej perspektywy, możemy na to spojrzeć z dwóch frontów... jeżeli poszukujemy gwiazdy obecnego WWE to na plus wyszedł w tym zestawieniu Ohno, który wygłosił całkiem poważne i całkiem niezłe promo, ale jeżeli spoglądamy na wrestling z perspektywy przeszłości i segmentów, które dostarcza nam obecna scena niezależna (przypomniały mi się nagrania Danielsona i Londona) to zdecydowanie bardziej "łykam" ex Callihana (po którym nie spodziewałbym się tak niezłej komedii) i Bishopa, którzy zaserwowali mi wrestling, który zawsze lubiłem. Kwestia gustu, ale ja wolę to drugie... zdecydowanie, nie mając nic do talentu Ohno oczywiście! ;)


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Ascencion przeszło długą drogę (jako projekt) od początku NXT i w końcu chyba coś się ruszy w tej materii w stronę pasów. Mnie nie ciekawią już tak jak ponad rok temu gdy debiutowali ale ogólnie z tych wszystkich "drużyn" to oni najbardziej zasługują na tą wygraną.

 

Summer i Sasha się rozkręciły, zapowiedziały swoją dominację a potem we dwie uciekły przed Emmą... Jako para złych div są całkiem spoko, wyglądają OK i obie na mikrofonie coś potrafią. Mam nadzieję, że pierwsza lepsza face'owa diva (wspomniana wcześniej Emma bądź Paige, albo np. Bailey i Emma) nie pozamiata nimi podłogi.

 

English i jego śpiewanie to kiepski pomysł. Znaczy pomysł nie jest zły ale wykonanie słabe. Jedni pobuczą inni przyklasną parę razy... i tyle. Słabą reakcję zbiera.

 

Bo mógłby grać upośledzonego... Oh wait! On to robi za każdym razem w NXT :twisted: Jest irytujący i generuje mocny heat - z tego wywiązuje się w 100% - ale gdy oglądam jego twarz i mimikę mam wrażenie, że ma 2n+1 chromosomów... Do starcia z Samim dojdzie gdyż jest to nieuniknione ale wątpię, by El Generico od razu przejął pas. Dallas zagra nieczysto i potem będzie chełpił się zwycięstwem co spowoduje, że fani jeszcze bardziej będą go nienawidzić.

 

Ohno wraca do TV, dobra wiadomość. Mam nadzieję, że już odpokutował swoje winy i będzie się spinał na 110% bo tylko wtedy ma szansę by nie zostać jobberem. Dla fanów sceny niezależnej jest to duże nazwisko ale dla WWE i targetu WWE już niekoniecznie musi on tyle znaczyć.

 

JBL :shock: Jako komentator zawsze zgadzał się z hasłem "good for buisness" i w sumie trochę byłem zaskoczony. Podobało mi się to, że przenieśli historię Rhodesów również na NXT - logiczny ciąg wydarzeń. Ciekawe w jaki sposób wrestlerzey, którzy nie są "good for buisness" będą represjonowani na NXT? I czy to właśnie JBL będzie katem, prawą ręką HHH? Story z korporacją poszerzyło swoje spektrum i jestem ciekaw jak to się potoczy.

 

Odcinek całkiem udany. Można obejrzeć ze względu na segmenty i wydarzenia.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Dawno nie obejrzałem 3/4 odcinka bez przewijania, gala z tego tygodnia naprawdę mogła się podobać...

 

 

"Excuse me, this is not sing along with wrestling god, shut your mouth!" :twisted: NXT z Bradshawem jako złym GM nabierze kolorów i tak jak sam Triple H wspomniał, "That's good for business". Fajnie, że nawet na takim NXT kontynuują wątek z gnojeniem Rhodesów...

 

"D+ Player" powrócił... za tydzień zobaczymy go w ringu, z raportów wynikało, że gość dawno tak świetnie nie wyglądał, przekonamy się. Skoro podobno wygląda najlepiej od kilku ładnych lat to dlaczego na wizji pokazują go w koszulce, a na live-eventach walczy w takim stroju, a nie innym? Btw. czy tylko ja na tym zdjęciu widzę Kevina Nasha? 8)

 

BUqX-J_CQAAlzRs.jpg

 

Zasługa publiczności, czy nie, Bo w obecnej roli jest kapitalny! Uśmiechnięty mistrz, któremu sodówka uderzyła do głowy po zdobyciu pasa to "idealny" materiał na znienawidzonego heela na szczycie. Feud z Ex Generico nabiera tempa, co skończy się finalnie triumfem Kanadyjczyka, który zgarnie jakimś kantem title-shota za tydzień (może jednorazowy powrót do maski Generico?!).

 

 

Bardzo dobra tygodniówka, po dzisiejszym epizodzie warto zerknąć i za tydzień.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak całkiem ogólnie - publika jest ekstra. Jak zwykle.

 

TT Turmoil - zawsze dobry pomysł, dobrze się ogląda, ale... Ta dywizja nie powala ani w WWE, ani w TNA, ani w rozwojówce. Ascension - OK, Amore/Cassady - może być, ale reszta? Ludzie Leforta niech występują osobno. A Parker i Breeze to nie będzie team(i bardzo dobrze).

Krótko: zrobili Turmoila, choć nie mają tagów :spoko:

 

Sasha ma chyba nowy theme. I prezentuje się jeszcze lepiej niż wcześniej :P Niezła walka. A Summer - jakby w ringu mogła się pokazać z tak dobrej strony, jak za majkiem, to dałoby się ją oglądać :P

 

English przez chwilę przypominał mi Cesaro, lol. Tym razem nie kojarzę jego przeciwnika. Overly Manly Man znów wygrywa, ciekawe co z nim zrobią dalej.

 

Chanty Ole! dla luchadora? ;) Sami praktycznie zesquashował El Ricardo. Pora na jakąś walkę o no1 contendera.

I to chyba nastąpi za tydzień na Bo Dallas Invitational. Albo i nie. Mam nadzieję, że Zayn jakoś się tam wkręci[fajny pomysł z maską Generico :P niech ktoś spróbuje to zaspoilerować to nie wybaczę, nie chcę mieć pewności co do tego, jak to się skończy]. A jak już mowa o Bo - powtórzę się, strasznie dobrze mi się go słucha :D Taki perfidny heel to ekstra opcja. Póki nie trzeba go oglądać w ringu, pasuje mi!

 

Ohno wraca. A z nim za tydzień będzie ktoś z Wyatt Family. Miła niespodzianka.

 

HHH na NXT, łał. Dusty wyleciał w zamian za JBLa. Wolę Rhodesa. Ale jeśli Layfield będzie heelowym GMem, to to przeboleję.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jesteśmy po nxt, więc warto o czymś wspomnieć...

Dawno już nie było odcinku, gdzie tak naprawdę były jakieś wieksze emocje. Poziom zaniżyl się od momentu , w którym widzieliśmy ,,match of the year''. Teraz jest znacznie gorzej, chociaż jest progres względem odcinka ostatniego-a to już coś. :grin: To, że w końcu contenderami o pasy tt, zostali O'brine i jego popierdółka, było wiadomo, już od dłuższego czasu.Pytanie czy teraz będziemy mieć nowych mistrzów? Może Cassidy jest ,,drewnem'', ale wyglądu ,,gwiazdy'' odmówić mu nie można.(choć pewnie to tylko moja opinia) To, że BO jest troszkę lepszy niż wcześniej, to już mówiłem. :roll: Powrót Hero i walka na następnym epizocie! Fiinaly!!! Oby mój ulubieniec powoli odzyskiwał utraconą,,pozycje''. Szczerze nie widziałem jednak ,zbyt dużej różnicy(jego wyglądu), ale mniejsza o to...

Best for business, również na nxt! Nie sądziłem, że do tego dojdzie. Przecież to jakby 2 rózne światy, (nxt a raw) a tym razem postąpili inaczej. Ciekawie! Jbl jako heel-owski manager jest dobrym posunięciem, mam nadzieję ,,iż jego rządy'' , przywrócą nxt dawny splendor... :P

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

A więc pomysł z Gaunlet matchem na Night of Champions pre-show i na RAW dzień po testowany był podczas tapingów NXT. Wypadł poprawnie, dziwi mnie tylko, szybkie odpadnięcie teamu reeze & CJ, zazwyczaj takie czarno-białe drużyny tworzone na gorąco utrzymują się do samego finału. Ascension wygrywają bez wielkich emocji i wysiłku.

 

Podbudowa Sashy jako Second Lady of NXT trwa, zapowiedź Fandango na przyszłotygodniowy epizod , 'powrót' Emmy, tyle wydarzeń w jednym segmencie :D Ciekaw jestem, kogo wybierze Australijka, jako swojego partnera, patrząc na popularność Curtisa w Kurniku można się spodziewać osoby, która dostanie nie mniejszy pop - Sami? Enzo?

 

English kontynuuje swoje tournee po NXT, o dziwo -całkiem dobrze się sprzedał, ciekawe, kiedy się nam znudzi.

 

Gdy przy Maddoxie stanęła tajemnicza postać - autentycznie myślałem, że to Terry Funk :D Powrót Kassiusa cieszy, ciekawe, jak wykorzystał czas, gdy zabrakło go na tapingach.

 

Czy wielkim faux pas będzie stwierdzenie, że ricardo jest lepszym wrestlerem niż jego podopieczny z głównego rosteru? :) Zayn wyrasta na czołową gwiazdę złotego rosteru, kto wie, czy zdąży jeszcze przejąć tytuł przed debiutem w main rosterze. A program z mistrzowskim pasem w tle ma chyba najlepszy możliwy skład jak na obecną chwilę. Top heel vs top face :-)

 

JBL nowym General Managerem - szykują się twarde rządy boga wrestlingu - decyzja dobra dla biznesu.

 

O tym odcinku mogę powiedzieć tyle, że było OK, ale przyszłotygodniowy epizod powinien być jeszcze lepszy - Fandango, Bo invitation no i ofc powrót do ringu Kassiusa :)

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Tag Team Turmoil Walka wypadła dobrze, ale przeszedłem przez nią bez większych emocji. Wszak teamy w niej występujące też w większości nie są powodem do zachwytu nad walką. Pomijając oczywiście zwycięzców, bo oni w ringu są dobrzy, a i ich gimmnicki są porządne. Więc cieszę się z ich wygranej, bo w sumie to oni byli tu faworytami.

 

Sasha Banks vs Bayley Całkiem przyjemne starcie. Niestety biedna Bayley nie poradziła sobie z rywalką. Ale to jest jej chyba pisane, bo ona przecież każdego lubi i chyba nie umie w sobie wzbudzić złości… Irytujący ton wypowiedzi Summer po walce nie skomentuję, bo jej zwyczajnie nie lubię.

 

Aiden Eglish vs jobber Co tu pisać, Aiden znowu zlał jakiegoś spasłego leszcza. Nic ciekawego.

 

El Local vs Sami Zayn Zdecydowanie najgorsza walka w ostatnim czasie w wykonaniu Samiego. Ale to nie była wina jego tylko rywala. Bo Ricardo w masce to nie jest jakiś cud w ringu. Szczególnie że jak na gościa w masce to jest dziwny, bo rusza się powoli i w ogóle nie lata… Pierwszy raz widziałem go w akcji i nie zrobił na mnie wrażenia.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  1 183
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sami Zayn staje się naczelnym face'm NXT, Kassius Ohno wraca i to wkurwiony jak nigdy, a do tego JBL zostaję GM-em (już pomijam fakt, że to on powinien rządzić Smackdown zamiast Vickie) - to wszystko przyczyniło się do tego, że wracam do oglądania NXT.

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

*Gauntlet mecz, co prawda był ciekawy oraz dobry, ale szkoda, że tak krótko trwał... Breeze i Parker mogli nieco dłużej posiedzieć w ringu. Mogło dojść do jakiś sprzeczek pomiędzy nimi, bo wiadomo przecież, że feud pomiędzy nimi pewnie jeszcze nie dobiegł końca i będą dalej rywalizować, a przynajmniej powinni, bo nie widzę dla nich nic poza tym do roboty, a trzeba ich jakoś utrzymać na topce... Zamiast sprzeczek dostaliśmy szybkie wyeliminowanie Hipisa, ale i z tego pewnie coś wyciągną... Zwycięzcy jak najbardziej na plus.

 

Co więcej mogę powiedzieć o tym epizodzie? Zdecydowanie na wyróżnienie zasługuje segment na lini Sami-Booo, ale nic więcej o tym nie powiem... Oraz gnojenie Rhodesów nawet na NXT. Cholernie jestem z tego zadowolony, że nawet i na NXT odnoszą się jakoś do tego storyline'u. Cholernie cieszy mnie również JBL jako nowy GM NXT :D

_____

 

Coś więcej od siebie dodam... Jeżeli kreatywni postanowiliby dać szansę w MR takim zawodnikom jak Rusev, Ryan oraz O'Brian to ja mam w miarę ciekawe pomysły na gimmicki dla nich, którymi chciałbym się z Wami podzielić, a więc... Skoro w WWE w chwili obecnej nie ma jakiegoś zawodnika z Hinduskimi korzeniami (Khali jak to Khali on w dablju jest nie ruszany - Mahal dajcie spokój) to idealnym kandydatem do otrzymania takiego gimmicki byłby właśnie Rusev. Na początek widziałbym dla niego feud z Khalim, przez co mielibyśmy deja vu, ale mniejsza z tym... Dla Ryana gimmick Greka (chociaż taki gimmick pozostawiłbym dla Cesaro), który wyróżnia się niesamowitą siłą i przy czym ma świetną rzeźbę ciała... Conor mógłby przedostać się do MR sam, bez Victora, który w moim mniemaniu tylko mu zawadza. O'Brian zostałby wprowadzony sam do MR jako... drugi brat Undertakera, to byłoby coś świetnego :) Co o tym sądzicie?


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O'Brian jako brat Takera - ludzie mogą narzekać że na to nie zasługuje, ale w sumie... nie jest to znowu taki zły pomysł. Lepsze niż wejście do MR ot tak. Ale Victora bym też nie skreślał.

Ryan - niby do Greka by pasował, ale chciałbyś to oglądać? Wątpię żeby nagle stał się ciekawy.

Rusev jako Hindus - jeśli mam pogrzebać któryś z twoich pomysłów, to będzie to ten :twisted: 3x NIE!

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Zmienię format moich postów po galach. Teraz nie będę rozpisywał się o walkach (bo w NXT zazwyczaj stoją one na niskim poziomie) i po prostu opisze w kilku zdaniach całokształt.

1. John Layfield nowym general managerem NXT? Szczerze mówiąc to who cares? Nie wydaje mi się, aby przez długi czas był on w NXT. Jest to po prostu zmiana mająca na celu podkreślić feud na linii McMahons - Rhodes. Co do samego segmentu to był średni. Moim zdaniem JBL wypadł lepiej od Triple H, a usłyszenie po raz kolejny jego theme songu również było interesującym przeżyciem.

2. Sami Zayn już wkrótce powinien być w głównym rosterze. Jest on frontmanem NXT o czym najlepiej świadczy grafika, która zapowiedziała, że będzie walczył. Myślę, że gdy dołączy do głównego rosteru będzie z niego pożytek. Bo Dallas jak zwykle ze swoją miną wkurzający, ale teraz taki jest cel WWE. Jeśli chodzi o mikrofon to El Generico według mnie wypadł lepiej. Co do El Locala ... gdybym nie wiedział, że to Ricardo Rodriguez miałbym problemy z rozpoznaniem (przesadziłem, bo gdy się odzywa to od razu można skojarzyć fakty). Czy tylko w moich oczach wszyscy zamaskowani wrestlerzy wyglądają tak samo?

3. Nadal ciągną feud CJ Parker - Tyler Breeze, jednak moim zdaniem niepotrzebnie i bardzo nieudolnie. Breeze ma zerową charyzmę (i ten głos), a Parkera po prostu nie kupuje. Enzo znów dobrze wypadł przy micro, ale nie powinni pozwalać mówić Colinowi Cassaddy'emu. Powinni też odsunąć Amore od ringu i po prostu przekształcić go w menadżera. Byłoby to korzystniejsze dla obydwu (powerhouse w WWE zawsze mile widziany, a Colin ma predyspozycje). The Ascension było pewniakami. Moim zdaniem z takim gimmickiem powinni zostać przeniesieni do main rosteru (po zmianie finishera, bo tego nie kupuje).

3. Sascha Banks w ring gearze wygląda 100 razy lepiej niż w zwykłych ubraniach. Pamiętam ją z segmentu z Rae sprzed miesiąca kiedy w sukni wyglądała okropnie. W stroju ringowym wygląda dobrze i powinna "wozić się" tylko w nim. Bailey nie kupuje ze względu na gimmick nerdki. Emma to kolejna osoba z NXT, która przetransferowałbym do main rosteru, bo teraz gdy połowa div jest uwikłana w Total Divas, a druga jest beznadziejna, każda świeża krew się przyda.

4. Fandango na NXT! Zapewne partnerem Emmy będzie ktoś przyszłościowy (czytaj z szansami na main roster). Nie mam swojego faworyta, ale jeśli musiałbym wybrać to postawiłbym na Leo Krugera (nie wiem co się z nim dzieję, więc wybaczcie jeśli piszę głupstwa).

5. Lafort jest beznadziejny. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Zdecydowanie lepiej w moich oczach wypadł Aiden English, który końcówką swoich występów mnie rozwala. W sensie pozytywnym. Chcę go oglądać dalej.

6. Kassius Ohno dostanie walkę z jednym z członków Wyatt Family. Nie mam pojęcia w jakich okolicznościach go wyeliminowali, więc nie będę się wypowiadał (oprócz tego, że zapewne będzie to ktoś z przydupasów Braya).


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Blaze9,

Conor jako brat Takera - to byłby szalenie wielki kop w jego karierze - od szczura do brata jednej z legend, ale jest to strasznie ryzykowne posunięcie i obawiam się, że nie stać WWE na wprowadzenie go w zycie. Gdyby Conor nie sprawdził się i nie wykorzystał tej swzansy, musiałby zniknąć. Raz na zawsze. Brat Takera nie może jobbować, być gnojony przez bookerów, spójrzmy na Kane'a - miał wzloty i upadki, raz działo się z nim więcej, raz mniej, ale nie można powiedzieć, że kiedykolwiek zszedl na poziom przeciętniactwa, nie spadł z tej magicznej granicy mid-cardu. Jeśli O'Brian zasłużyłby sobie na miano "pewniaka" byłby cień szansy na taki pomysł, ale prawde mowiąc zarządowi pewnie nigdy w życiu nie przyjdzie do głowy taki pomysł :D Mnie osobiście ciężko to oceniać, pewnie jakąs opinię wyrobiłbym sobie po zobaczeniu go w tej roli. Między nimi jest jakieś 20 lat różnicy, więc równie dobrze mógłby odgrywać rolę syna Marka :D

 

Co do Ruseva - moim zdaniem obecna jego postać, to jest "ten" gimmick, w którym ma szansę się sprawdzić i dostać do głownego rosteru - czy byłby bułgarem, czy odgrywał rolę hindusa - moim zdaniem nie robi to róznicy. Nie przyciągnęłoby to też ponownie publiki ze wschodu, gdyby ci dowiedzieli się, że to tak naprawde nie jest ich rodak.

 

Mason raczej nie wpisuje się wyglądem w typowego, rudego i bladego wyspiarza,ale nie sadzę, by zmiana narodowości na "Szalonego Greka" wpłynęła na całokształt. Za jego pochodzeniem powinien znajdowac się zarys jakiegoś gimmicku, swego czasu w m-w takiej postaci swoje 5 minut miał Masters, dobrym, moim zdaniem, pomysłem na Ryana byłoby zmiksowanie gimmicku (Chrisa) z w/w osobą Ruseva - wojownika/gladiatora.

 

Zmienię format moich postów po galach. Teraz nie będę rozpisywał się o walkach (bo w NXT zazwyczaj stoją one na niskim poziomie)

 

Nie zgodze się - co prawda nie zawsze zawodnicy dostają tyle czasu, ile potrzebują, ale NXT prezentuje nie gorszy poziom pojedynków niż pozostałe tygodniówki. Oczywiście nie 100% walk to 5 stary, ale zazwyczaj 2/3 trzyma poziom.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 124 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
    • -Raven-
      @ Streetovs  się w grobie przewraca...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...