Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Nie rozumiem, dlaczego niektórym tak nie podobają się gimmicki Parkera czy Breeze'a (chociaż ten jest dość... denerwujący). Przecież nietypowe gimmicki są potrzebne, aby produkt był ciekawy. Zresztą zjaraniec nie jest może gimmickiem "fajnym", ale CJ fajnie w nim siedzi (i ma fajny theme).
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Wczorajszy epizod zapamiętałem ze względu na 2 wydarzenia - bardzo przyjemny segment z Samim i Bo, gdzie jeden jak i drugi wykazali się za mikrofonem, podkreślili swoje gimmicki i co najwazniejsze rozpoczęli program z tytułem mistrzowskim w tle. Nie sądzę by ulubieniec zarządu w dodatku na nowo wykreowany stracił tak szybko tytuł, ale starcia z Zaynem i reakcje wspaniałem hermetycznej publiki z NXT zapewnią nam dużo lepsza rozrywkę niż za dotychczasowego panowania Dallasa.

Drugie to mega pop jaki zebrał Enzo - aż byłem w szoku, dotychczas nie widziałem w tym zawodniku nic ciekawego, nie zgadzałem się ze zdaniem, że jest człowiekiem o większej osobowości niż LeFort, teraz jednak muszę przyznać, że sprawdziłby się jako połączenie Joey Ryana i Santino Marelli z dobrych lat :D

 

Z pozostałych - moim zdaniem Tyler nadal dobrze odgrywa swoją rolę, CJ zaczyna odrzucać mnie niczym Bo (kingstonowym gimmickom mówimy stanowcze GTFO), pozytywne zaskoczenie, jeśli chodzi o nowego podopiecznego Sylvestra i main event, po którym spodziewałem się wiele (Conor kreowany na dominatora powinien skraść show wraz z małym Pakiem), a dostałem byle co.

Nie nazwałbym tego epizodu znakomitym, ale na pewno było kilka pozytywnych akcentów. Wbrew obawom po stracie głównego bookera nie odczuwam jakiejś rażącej zmiany poziomu gal.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  44
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2012
  • Status:  Offline

"Breeze is gorgeous" to moment nowego NXT, kompletnie epicki chant, niczym z gal PWG. Sama walka rozczarowała, ale sama postać Tylera jest świetna i wbrew wszelkiej krytyce markuje mu całym sercem.

 

Ludzie reagują na Emmę co niestety zwiększa jej szanse na awans do głównego rosteru, a takiego pasztetu nie jestem w stanie znieść. Za to Summer jest świetnym heelem i ma meeeeeega długie nogi :)

 

Enzo jest świetny, ludzie go kupują, ja go kupuje i nawet Cassady dobrze przy nim wygląda. Za to LeFort trochę się przejadł...

 

Tak nawiasem, czy theme Dawsona to nie ostrzejsza wersja themu Emmy?

 

Ktoś zauważył jaki twitter ma Rick Victor? Sam Main Event baaardzo średni tak jak odcinek, za tydzień może będzie lepiej...

"4/10"

13788233544f33ff4069453.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Nie rozumiem, dlaczego niektórym tak nie podobają się gimmicki Parkera czy Breeze'a (chociaż ten jest dość... denerwujący). Przecież nietypowe gimmicki są potrzebne, aby produkt był ciekawy. Zresztą zjaraniec nie jest może gimmickiem "fajnym", ale CJ fajnie w nim siedzi (i ma fajny theme).

 

ale sama postać Tylera jest świetna i wbrew wszelkiej krytyce markuje mu całym sercem.

 

Faktem faktem... Gimmick Breeza jak i on sam również jest dobry, ale... Ale jego entrance jest żałosny- gość od momentu pojawienia się na stage'u do momentu, w którym rywal mu nie przypieprzy, trzyma cały czas telefon przed swoją facjatą i się kameruje lub robi sobie zdjęcia :? Co innego, gdyby dali mu entrance Johny'ego Nitro, gdy ten był w MNM. Byłoby to dobre i przynajmniej miałby ludzi od tego, aby pstrykali mu fotki... Zwalili gimmick ''Dashinga'', to czemu nie mogliby zrobić tego samego z entrancem?


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

NXT było ... im dalej w las tym lepiej :)

 

Walka kobiet była najgorsza, co nie zmienia faktu że wciąż niezła jak na kobiety. Z Bayley coś zamierzają zrobić, dobre słówko zostało szepnięte, albowiem to nie przypadek że nagle zaczęła wygrywać - co mnie cieszy bo pomimo zdupionego gimmicku, ringowo jest czołówką u kobiet NXT.

 

Zostając w temacie kobiet - Summer dalej nakręca Sashę na złą strone mocy. Liczę na tą walkę z Paige, może zbudować fajne story na jakieś 2-3 miesiące (w sam raz na utrzymanie Paige w formie do głównego rosteru, a i Sasha w końcu bedzie miała szanse się wykazać). Paige na majku mnie nie zawiodła, uwielbiam ją słuchać (pro-brytyjski akcent, wg mnie, zawsze, albo bardziej się podoba, albo bardziej nienawidzi; opinia zawsze jest bardziej wyrazista).

 

Rick Victor vs Corey Graves może się nie podobać, bo było dużo znęcania się nad klatką piersiową Gravesa, aczkolwiek ja powiem walka pod względem psychologicznym była bardzo dobra. Kupiłem te zmasowane ataki na "rib", za dużo szaleństw pod względem techniki nie było, natomiast wg mnie było bardzo dobrze - Graves jest numerem 2 w NXT - żadnych wątpliwości.

 

Aleksander Rusev .... wszystko co ten gość robi w ringu jest bardzo fajne, przyjemne, ale cała jego otoczka jest do bani - zamiast zrobić z niego Bułgarskiego Umagę, za theme song dali mu coś a la Hymn Bułgarii, za menedżera dali mu kompletnego idiotę, oficjele NXT chyba wyłączyli myślenie tworząc jego postać. Ja tam nie widziałem żadnej pomocy w tapowaniu Ryana (postanowiłem ignorować tych dwóch baranów obok Ruseva), generalnie fajnie, że Camel Clutch jeszcze nie zginął.

 

Walka Zayna ze Swaggerem była tak dobra, że Jacuś zrobił "straps come down", czego w ogóle nie robi (props za taunt Angle'a). Sami Zayn to wg mnie drugie wcielenie Christiana - zajebisty ringowo, zajebisty na majku, charyzmy w ch*j, a publika zawsze reaguje (swoja drogą to była najlepsza walka Swaggera od czasów feudu z .... właśnie Krystkiem o pas ECW - te Backlash'e i Judgement Day'e ... miłe wspomnienia). Colter ze Swaggsem powinni spropsować Zayna oficjelom z głównego rosteru. Feud z Dallasem wkracza na dalsze tory, zaczynam rozkminiać czy przypadkiem Dallas nie dołączy do Real Americans za jakiś czas - Bo zawsze był "pro-amerykański" (przynajmniej po wizerunku tak można było wnosić), aczkolwiek jeśli mieliby to zrobić, to najpierw niech wypuszczą pełną wersję jego theme songu - wymowny kawałek, bardzo chwytliwy.

 

Gdzieś w tle Kruger zaatakował Woodsa - czyli pierwszy poważny feud Xaviera. Prawdopodobnie ciężko się będzie na to patrzyło, ale Woods powinien dać rade.

 

I jedna prośba do N!KO - ostatnio mówiłeś żę będziesz robił wstępy do AM papugując zawodników - w następnym AM, zrób parodie Leo Krugera :lol: :twisted: - gość ma taki zawadiacki śmiech, co prawda nie ma wszystkich zębów, ale mówi się że dla chcącego nic trudnego :twisted: :lol: .


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

Z NXT podobało mnie się odklepanie przez Masona. Dostał duży push po to by Rusev mógł się na nim wybić - logiczne i przemyślane. Sam Rusev mnie się nie podoba, tak samo jak manager i redneck, ale wynik tej walki pokazuje logikę i to, że pushowanie Ryana miało jakiś sens czytaj wypromowanie kogoś nowego.

 

Ponadto Swagger z Zaynym dali bardzo dobrą walkę. Dużo wiarygodnych near falli, dobre tempo, panowie wczuli się w pojedynek i wyszło im to super. Publika również żyła i mocno dopingowała. Sami w NXT powoli wyrasta na nr 1 - ludzie go kupują (chanty "ole"), na micu jest bardzo naturalny i dobrze się słucha jego kwestii a w ringu to w ogóle bajka ;) Wiadomo, że jakby dostał jakieś totalne beztalencie to cudów racze nie uczyni ale w tym pojedynku czy we wcześniejszych z Cesaro pokazał bardzo dużo dobrego. Feudowi z Bo o pas mówię stanowcze TAK.

 

Pierdoła ale rzuciła się w oczy: czy Paige nie przesadziła z kredką do brwi? :twisted:

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Bayley & Charlotte vs Aksana& Alicia Fox Walka jakby to nazwać, raczej na podstawowym poziomie, bo to co panie pokazały uczy się adeptów na początkowym etapie szkolenia, a w szczególności tego co pokazuje w swoich akcjach Aksana. Cieszy mnie wygrana drużyny Bayley, bo lubię tą głupiutką małolatę, która w ringu jest nienajgorsza. W sumie Alicia też jest dobra, ale partnerkę w tej walce miała kiepską, bo Aksana ładna to jest, ale w ringu słaba. Co do Charlotte, to jeszcze nie do końca wychodzi jej łączenie fitness z wrestlingiem, bo jej poczynania są nie do końca płynne.

 

Rick Victor vs Correy Graves Powiem wprost, nie umiałem się jakoś wkręcić w tą walkę. Niby Correy jest dobry w ringu, a i Victor nienajgorszy, ale ich połączenie w jednym starciu nie dało mi satysfakcji z oglądania. Jedyne co mi się podobało to skok za ring Neville’a, bo wyglądał naprawdę dobrze jak na standardy WWE.

 

Russev vs Ryan Niby walka dwóch ciężkich zawodników, ale jednak nie było to starcie typowo siłowe, bo obaj są sprawni w ringu. Szczególnie tyczy się to Russeva, który pomimo że jest mocno zatłuszczony, to jednak umie pokazać swoją szybkość. Co do wygranej Bułgara, to bez pomocy ziomków mógłby nie dać rady Ryanowi., który pokazał w tej walce że jest silniejszy od rywala, a więc jego mięśnie to nie tylko rzeźba, ale też siła.

 

Sami Zayn vs Jack Swagger To że ze strony Samiego będzie to dobra walka nie miałem wątpliwości. Ale musze pochwalić Swaggera, bo również pokazał się z dobrej strony. Nie był to jakiś wybitny jego match, ale na pewno jeden z lepszych które widziałem. Sami pokazał znów kilka niesamowitych akcji, które tylko przybliżają go do głównego rosteru. I mimo porażek z Real Americans mam nadzieję niedługo go tam zobaczyć.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Epizod pod względem ogólnym był przeciętny... Jedynie Main Event był bardzo ciekawy i to on ratuje najnowszy odcinek od mojej opinii, iż był on słaby. A teraz kilka faktów:

 

*Wychodziłem z założeniem, że może jednak, ale mimo wszystko teraz jestem na nie... Victor jako druga połowa Ascension w ogóle mi nie pasuje, ten gimmick nie jest dla niego, a do poziomu jaki prezentował sobą Cameron strasznie mu daleko. Victor nie pasuje mi tam, bo i z samego swojego wyglądu ten gość w ogóle nie jest jakiś straszny- wygląda jak owca i z tego względu, że słabo się sprawdza w swojej roli.

 

*Mason niszczył, a teraz sam jest niszczony i to przez kogo? Przez gościa, którego gimmick został stworzony na podstawie wyobrażeń sobie wschodnich sąsiadów przez hamburgerożerców :twisted: Stety, bądź nie, ale to prawda... Tak jak my wyobrażamy sobie hindusów tak nas wyobrażają sobie hamerykanie, choć określenie nas z po krewieniem narodowości Ruseva jest dla mnie i to bardzo... Szkoda, że jednak nie chcą

zrobić z niego Bułgarskiego Buldożera.

 

*Sami jest fenomenalny i mogę nawet stwierdzić, że kiedyś będzie przyszłym CM Punkiem, a nawet osiągnie jeszcze więcej. Tak jak mówię- gość jest fenomenalny i jebie od niego charyzmą na sporą odległość. Nie musi nic mówić, nic robić, a sam fakt, że jest wystarcza jako dowód.

 

Sami Zayn to wg mnie drugie wcielenie Christiana

Bardzo dobre oraz ciekawe porównanie :)

Edytowane przez 8693

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Babki dały przyjemne starcie. Jedyny kto tam odstaje to Aksana, ale ona też jakieś tam postępy robi - nie jest tak tragicznie jak za czasów NXT3.

 

Walka Gravesa z Victorem... Spodziewałem się ciut więcej. Ascension i tak pewnie dostanie shota na pasy TT w przyszłości.

 

Kolejny segment z Sashą. Powtórzę się: tak powinni robić heel turny. A nie nagle znikąd.

 

I znowu powtórzę: macie Ruseva, to wywalcie Ryana. Po co wam on? Alexander po 2 tygodniach wygląda dla mnie lepiej niż Mason przez całą karierę w WWE. Olać że manager średnio pasuje, że nie wspomnę o tej furze na titantronie :P

 

Dobry ME! Zayn i Swagger mogliby dostać jakiś rewanż, nie obraziłbym się. No i pojawił się Bo Dallas - Sami może być w niedługim czasie konkretnym zagrożeniem dla mistrza, zapowiada się nieźle :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Charlotte i Alicia pokazały na prawdę dobry kawałek wrestlingu, córka wykorzystuje spoty ojca, szkoda, że nie potrafi sprzedawać, tak jak Naitch :D Szkoda, że czwartym czlonkiem walki była Aksana, która pasowała tam, jak dziwce kalesony.

 

Sasha nadal nie przekonuje mnie pod względem urody, tak samo jak SummerRae, która moim zdaniem, mimo widocznego progresu, jeszcze nie jest gotowa na wykazanie się w takich segmentach jako mówca.

 

Rusev pokonuje Masona w jedyny możliwy sposób, prawdopodobnie za tydzień Ryan zrewanżuje się Bułgarskiemu Bykowi, ale mam nadzieję, że zainwestują w Alexandra, bo o ile angielskim posługuje się pewnie nie lepiej niż Yoshi tatsu, to umiejętności ringowe stoją u niego na wysokim poziomie - Spinning Heel Kick - cód malina, ale czy każdy zawodnik który urodził się nma wschód od południka zerowego musi dostawac jako akcję kończącą Camel Clutch?

 

Kruger stojący nad zbitym Woodsem - zapowiedź nowego programu.

 

W main evencie po raz pierwszy przypomniałem sobie o obecności publiki na tej gali. Żywiołowy doping Samiego wywołal we mnie jeszcze lepsze wrażenie o samej walce, która stała na dobrym poziomie, Swagger nie tylko wykonuje finisher Kurta, ale już nawet zsuwa górną część stroju przed wykonaniem akcji, tak samo jak Angle :D Końcówka należała nie do Swaggera, a do Bo, który zaczyna sprawdzać się w roli chłopca "co ja takiego zrobilem, że mnie nie lubicie". Całkiem zjadliwy odcinek.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nxt ciekawe, chyba bardziej niz raw. Natomiast jesli chodzi o me, podobał mi się chyba jescze bardziej niż ostatni, nie pod względem ringowym ,lacz tak ogólnie. Swagger na prawdę jest drugim Angelem, jescze tylko you sucks! brakuje :twisted: . Gala pozytwna ,oby tak dalej! Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.11.2012
  • Status:  Offline

Swagge na prawdę jest drugim Angelem, jescze tylko you sucks! brakuje

Pomiędzy Jackiem, a Kurtem jest przepaść. Kurt bije go na głowę we wszystkich aspektach, dlatego porównywanie ich na pewno jest nietrafne, aczkolwiek Swaggerowi talentu odmówić niemożna.

211437251853627083cc668.jpg


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pomiędzy Jackiem, a Kurtem jest przepaść. Kurt bije go na głowę we wszystkich aspektach, dlatego porównywanie ich na pewno jest nietrafne, aczkolwiek Swaggerowi talentu odmówić niemożna.

Źle mnie zrozumiałeś(bądź ja nie przedstawiłem tego, co tak naprawdę miałem na myśli)Więc , chodziło mi o to , iż wwe robi ze swaggera nowego angla(wiem ,że próbowano tego od początku kariery all amricana, ale teraz mu dodają kolejne elementy kurta), a nie o to, że sa oni na porównywalnym poziomie. Nic z tych rzeczy kolego. :roll:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Tag match z Amore i Rusevem nie był zły, nawet Dawson nie przeszkadzał ale ta końcówka .... fakdapnęli po całości. To na bank nie tak miało się skończyć, a po walce ukazał sie jeszcze kompletny brak rozumienia angielskiego przez Bułgara. Myśle że powtórzą tą walkę ja jakiś czas.

 

Bo Dallas coś gadał, fani byli tak zainteresowani jego wejściem, jak nie przymierzając się "sektor" Attitude na DDW (odwróceni plecami i kij ci w oko). Moim zdaniem, takim gadaniem raczej niczyjej dupy nie urwie, moja na pewno pozostała nienaruszona.

 

Paige vs Sasha - czekałem na tą walkę. Walka sama w sobie była spoko, niby dużo restholdów pod przykrywką duszenia chinlockiem, aczkolwiek nie było źle. Fani w tej walce mocne chanty walili - Happy birthday dla Paige, gdzieś po drodze zaczęli odklaskiwać We Will Rock You, a podczas jednego z sub'ów, Sasha odwróciła się tyłeczkiem do fanów, wypinając go delikatnie, co wywołało aprobatę u fanów poprzez Yes'y.

 

Sasha turnuje, czyli w końcu doczekała się zainteresowania jej postacią przez oficjeli. Generalnie, jestem na tak, co prawda troszkę słabo wyszedł backstage na zapleczu z Summer, ale na wszystko przyjdzie czas. Przynajmniej znamy jej finisher - ten sam neckbreaker co używał Sandow, zanim ten zaczął moczyć każdą walkę, lub wygrywać przez rollup

 

ME był bardzo przyjemny, ciągłe ataki na rękę mogły wydawać się nudnawe, ale bym to określił tak - w Dabju dobre walki trzeba podzielić na 2 części: 1 - praca nad kończyną czyli nudny początek; 2 - rzucanie finisherami na prawo i lewo czyli przyspieszenie walki. Walka Leo z Xavierem była przez większą część czasu tą pierwszą częścią (przy czym, że Woods fajnie sprzedawał kontuzję ręki - coś jak Ambrose w walce z Regalem) aczkolwiek pod koniec łądnie podkręcili tempo, a Spinebuster wyszedł kozacko.

 

Ogólnie, tygodniówka spoko, nie na każdej tygodniówce, dostaniemy ekstra walki jak Zayna z Real Americans, trzeba najpierw je dobrze podbudować, żeby nie robić z NXT miejsca na bezcelowe spotfesty.


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Amore & Cassady vs Dawson & Russev Walka otwierająca galę zjadliwa, ale pierwszy z teamów nie robi na mnie żadnego wrażenia i nie lubię ich oglądać, a do tego wygrali i to przez głupią dyskwalifikację rywali. W sumie można się było spodziewać że takie coś może kiedyś nastąpić, skoro w drużynie z Dawsonem walczy skaczący neandertalczyk…

 

Paige vs Sasha Banks Panie dostały sporo czasu i bardzo dobrze go wykorzystały. Cieszy mnie że nie był to jednostronny pojedynek z dominacją mistrzyni, ale wyrównana walka. Sasha też jest dobra w ringu i może daleko zajść. Rozbawił mnie moment kiedy fani zaczęli wybijac rytm we will rock you. To było mocne :D

 

Leo Kruger vs Xavier Woods Krugera zdaje się dawno nie widzieliśmy w ringu i cieszę się że zawalczył. Z Xavierem stworzyli dobre widowisko, ale niestety to ten ciemniejszy wygrał.

 

Coś mało walk w tym tygodniu i dodatkowo krótki odcinek.

28054889252fa02dfba372.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 603 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      WWE zaczyna drogę do Money in the Bank. Zawsze czekam na tę galę, ciekawy zdobywców walizek. W tym roku jedno życzenie - żadnych Ortonów, Punków, Blissów z walizkami, niech przyszłe gwiazdy korzystają.  Walki z dywizji Tag Team na SmackDown, czyli gwarancja jakości. Tak też było w przypadku DIY i Fraxiom. Przydałoby się tam jednak trochę świeżej krwi, bo oprócz niedawnych mistrzów NXT, ciągle oglądamy te same twarze. Cena kontra R-Truth na SNME, bez pasa na szali. To już chyba serio mogli tam dodać tego Ortona i tytuł w tle. Przy takim układzie jedynym sensownym układem jest squash na korzyść Jasia. LA Knight utkwił przy US Title, i jeszcze jobbnął nowemu przydupasowi Solo. Jeff Cobb, fajny nickname, a WWE ze wszystkich najgorszych możliwych imion postanowili dać mu JC Mateo  Chłop wygląda jak bandyta, a dali mi pseudo niczym ważącemu mniej niż jego łańcuchy raperowi. Fajnie, że Giulia na SD, ale za tydzień w pierwszej walce zapewne jobbnie Charlotte Flair, podobnie jak Zelina Vega. Mocarne promowanie nowej mistrzyni US, nie ma co  I jeszcze Nakamurę wyciągnęli z lodówki razem z nieświeżym sushi... Momentami kuriozalny main event. Barrett i Tessitore przy mikrofonie rozgrzani tak, jakby ktoś im puścił Undertaker - HBK z WM25 Co do samej walki to zamiast władować do niej Cargill oraz Naomi i zostawić to na jakiś PLE, mamy 2137 walkę Tiffy - Jax ze zbędnymi interwencjami, ale jedynym słusznym finałem.   
    • Kaczy316
      Oj tak lecimy z tym SD, pierwsze walki kwalifikacyjne i jak widać nawet walka mistrzowska, dobrze, że tutaj, a nie na jakimś PLE czy coś, to się jedynie nadaję na tygodniówkę lub ewentualnie Saturday Night's Main Event xD, zobaczmy co nam Tryplak zgotował!   Solo wbija na ring razem ze swoją ekipą i dostaje mikrofon, ciekawe, chwali Jeffa i mówi na niego JC, kurde czyli chyba zmienią mu ten ringname xD ajajaj szkoda, w sensie gdyby to był lepszy ringname albo chociaż dobry to byłoby git, ale ponoć to ma być JC Mateo no jak dla mnie to ringname jakiegoś no name'a/jobbera xD, ale niech będzie, Solo mówi też o Romanie i jak on utracił pas na WM i zniszczył wszystko, ale Jacob wyrywa mu mikrofon! No no lubię takiego Fatu. No widać, że Panowie mają problem do siebie, potem jeszcze Solo powiedział, że Jacob nie mówi tego swojego "I Love You Solo" z taką dumą jak kiedyś i chcę, żeby powiedział to tak jak zawsze mówił xD, ale zanim Jacob cokolwiek powiedział to wszystko przerwał LA Knight! Który zaatakował JC od tyłu i w sumie tyle, dziwne trochę to było, od razu uciekł, a New Bloodline dalej w ringu no ok, w sumie segment jedynie miał podgrzać atmosferę pomiędzy Jacobem i Solo, ale do niczego większego nie doprowadził jak na razie, ale był w porządku.   Pierwsza walka kwalifikacyjna do walki o walizkę kobiet! Alexa Bliss vs Michin vs Chelsea Green, kurde chciałbym, żeby i Green i Bliss były w tej walce, ale no cóż jest jak jest, w takim razie niech Green to wygra, Alexa miała już walizkę, a Green może być ciekawą Ms. Money In The Bank! Sama walka pewnie odda, same utalentowane zawodniczki tutaj. 9 Minut bardzo dobrego pojedynku, ale WWE umie w Triple Threaty oj umie i ogólnie w walki wieloosobowe, chyba od czasu przejęcia sterów przez Tryplaka to nie było złego Triple Threatu czy walki wieloosobowej, mało tego dwa Triple Threaty nawet dostały Five Stara z WM 39 i WM 41, także no zdecydowanie jest moc, ale co do walki to też bardzo dobra, Alexa wygrała i to też dobra decyzja, ale szkoda, że Green przypięta, ale no jest jak jest, może zobaczymy jeszcze jakieś starcie ostatniej szansy, Battle Royal czy coś, ale jak go nie będzie to jakiś zły nie będę, po prostu chciałem Green w tej walce też, a to jedyny sposób, żeby w niej się znalazła po dzisiejszej przegranej xD.   Fraxiom vs DIY, kurde jakie to powinno być świetne starcie i liczę, że takie będzie, dzisiaj w sumie same bangerki mogą być praktycznie poza Tiffy vs Nia. Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jakie to było świetne, jaki to był bangerek, Fraxiom wygrywa i leci sobie dalej, wygrywa z każdym jak leci, nawet z mistrzami wygrali tydzień temu, nie dziwię się, że w nich inwestują, naprawdę świetny Tag Team, a ja nie byłem ich fanem w NXT, jak ja się myliłem oj strasznie, wyglądają niesamowicie, pasują do siebie i mega dobrze się ich ogląda, dają bangerek za bangerkiem, kto dalej w kolejce? MCMG? Ich chyba jeszcze nie pokonali, DAWAJCIE ICH! Po walce jeszcze atak DIY na Fraxiom, ale na ratunek wbijają właśnie MCMG!   Na backu Fraxiom dowiadują się, że dostaną walkę o pasy WWE Tag Team! Szybko i dobrze, naprawdę świetnie się ich ogląda, mega zasługują.   Wywiadzik z R-Truthem, w sumie spoczko wywiad, Truth mówił o tym, że ten kto mu zrobił AA na stół to nie był John Cena i ogólnie o samym Johnie wypowiadał się w samych superlatywach i ostatecznie dowiadujemy się, że dostaniemy Truth vs Cena na Saturday Night's Main Event, ale chyba nie o tytuł? Czyli co Cena ma szansę tutaj przegrać? xD.   Oj tak świetne wideo promo Priesta na backu i zapowiedź Steel Cage Matchu Drew vs Damian na Saturday Night's Main Event, kurde ta gala się zapowiada bardzo fajnie, a sam feud McIntyre'a i Priesta jest naprawdę dobry, przyjemny i czuć w nim personalną nienawiść za to co się działo chociażby przez cały 2024 i początek 2025, bardzo dobrze to się ogląda, widać ogromną historię pomiędzy nimi.   Black vs Melo, drugi ich pojedynek i też czuję bardzo dobrą walkę! Prawie 10,5 minuty kolejnego bardzo dobrego pojedynku, nie wiem czy nie w każdej walce dzisiaj fani skandowali "This Is Awesome" Tryplak co Ty robisz z tymi tygodniówkami, te walki tak dobrze się ogląda, Black to wygrywa, ale po ataku Miza, więc przez DQ to Melo nie traci za dużo i po walce dostajemy ciąg dalszy ataku na Aleistera czyli feud będzie trwał i czuję, że Black będzie musiał sobie znaleźć przyjaciela, może jakiś Uncle Howdy? xD Jest szansa, chociaż nie ma większego sensu, bo on ma swoje Wyatt Sicks, ale no zobaczymy jak to będzie.   Flair i Bliss na backu, Charlotte dziwi się co Alexa od niej chcę, przecież nigdy nie były tak blisko, Alexa wspomina NXT, a Charlotte nie pamięta tego o czym Bliss mówiła czyli, że Flair brała ją pod swoje skrzydła, hmm też nie pamiętam chyba takiego czegoś, ale może pamięć mi szwankuje, potem jeszcze Aldis wychodzi i Giulia leci na SD, ciekawie w sumie, myślałem, że razem z Perez polecą na Raw, ale jak widać jedynie Roxanne tam zostanie.   Drew wbija na ring! Dobrze wiedzieć, że z nim wszystko w porządku po tej niefortunnej akcji na Backlash. Drew jest niesamowity, kolejna osoba po Punku, która ma obsesje na jego punkcie xDDD, Priest ma obsesje xDDD. Krótkie treściwe promo od Drew, które buduję feudzik, w sumie imo mogli to zostawić na za tydzień i byłoby git. Drew idzie na backstage, ale wychodzą New Bloodline, z którymi Drew wymienia spojrzenia czyli co po feudzie z Damianem, Drew będzie leciał na Bloodline? No kurde dajcie mu feud o główny tytuł, a nie jakieś Bloodline'y xD.   Czas na kolejną walkę kwalifikacyjną do walki o walizkę Money In The Bank tylko tym razem męską, Solo vs Rey Fenix vs Jimmy Uso, kurde powiem tak, tak naprawdę to każdy tutaj może wygrać, każda z tych postaci pasuję do walki o walizkę, ale chyba najbardziej bym chciał Fenixa, świetne spoty tam może wykręcić, ale tak sobie myślę.....Jimmy z walizką i wykorzystanie na bracie? Brzmi interesująco, raczej w to nie pójdą, ale no no mogłoby być ciekawie, niemniej sama walka też powinna wyjść bardzo dobrze. Hahaha kurde nie wiem czy to był botch czy celowe zagranie, ale mega śmiesznie wyglądało jak Solo trzymał Reya, a Jimmy skakał z narożnika ostatecznie nie trafiając i Fenix zrobił roll upa na Solo, a sędzia zamiast odliczać to patrzy się na Jimmy'ego xDDDD. Lekko ponad 13 minut kolejnej kapitalnej walki, tutaj Panowie naprawdę fajnie się zgrywali, dobrze to wyglądało, no kolejny dobry ringowo Triple Threat i w sumie wygrała osoba po której się tego chyba najmniej spodziewałem, wydaję mi się, że Fenix bądź Jimmy mieli większe szanse, ale no Solo też nie jest zły, ale mam nadzieję, że nie wygra walizki xD, gość jest solidny mid card lub upper mid card, ale ME to to nie będzie raczej, także nie powinien dostawać walizki, ale może odszczekam to jeśli się sprawdziłby z walizką potencjalnie, po walce mamy atak Knighta na Bloodline znowu tym razem z krzesełkiem, ale wszystko przerywa Nick! Uaaa i dostajemy walkę JC vs LA Knight! YEAAAH!   JC vs LA Knight, walka kurde no może być dobra i to debiut Cobba, czyli jednak jego oficjalny ringname to będzie samo JC? Też nie wiem czy jestem fanem, ale no niech będzie, a nie po reklamach dostaliśmy match card tej walki.....jednak JC Mateo.....nie podoba mi się ten ringname, jak już zmieniają to niech zmienią na coś dobrego, a nie jak ringname lokalnego jobbera. Kurde ponad 15 minutowa walka, ale prawda jest niestety taka, że jedynie ostatnie 5 minut było warte jakiejkolwiek uwagi, 10 minut tej walki to wolne tempo i nic ciekawego, publika w większości nawet spała, JC jak dla mnie dość kiepsko pokazany, bardzo niewiele mocnej ofensywy, Knight miał jej zdecydowanie więcej, a JC jedynie przebłyski, no nie wiem mi ta walka nie siadła, mocny średniaczek, ale to taka subiektywna opinia, Jeffa stać na o wiele więcej.   Historia z Legado Del Fantasma powoli się rozwija. Meh kolejne wideo promo Nakamury, kiedyś były one spoko, teraz wiadomo, że to nic ciekawego, ale chyba obiera za cel Aleistera, nie wiem, bo to przewinąłem.   Next Week: Shinsuke Nakamura vs Aleister Black vs LA Knight, no mamy dwóch świetnych kandydatów nawet do wygrania walizki + Nakamura, WWE nie zawiedźcie mnie xD, ale walka powinna być solidna, czyli to jednak Nakamura mówił po prostu chyba o tej walce w przyszłym tygodniu xD. Charlotte Flair vs Giulia vs Zelina Vega, kurde kolejna walka, która naprawdę może oddać, tutaj w sumie tylko Flair mi przeszkadza jako zwyciężczyni, ale raczej nie wygra.....nie dadzą jej walizki.......w tym samym roku co wygrała RR......prawda? Niemniej jednak walka odda oj odda. Street Profits vs Fraxiom o tytuły WWE Tag Team oj tak kolejny pojedynek, który będzie świetny, ale tym razem pewnie wygrają Street Profits albo jakaś interwencja będzie, chociaż.....Fraxiom imo nie są bez szans, mocno w nich inwestują i tyle, mocne walki zapowiedziane jak dla mnie, kolejne bardzo dobre SD się zapowiada.   Jade i Tiff na backu, Jade mówi, że sięgnie po walizkę i ściągnie tytuł z Tiff, ciekawie, może Charlotte i Jade w walce o walizkę przez co wzajemnie sobie będą przeszkadzały w wygraniu tej walki? Chociaż Jade z walizką też nie byłaby złą opcją, chociaż widzę lepsze, Lyra, Roxanne, Giulia oj tak.   Ehh miejmy to już za sobą main event Tiffany vs Nia, może będzie lepiej niż się spodziewam. Oj tak po 10 minutach o dziwo dość dobrej i solidnej walki wbija Naomi z krzesłem, no tak przecież Naomi jeszcze mogłaby walizeczkę wygrać oj tak to też bym widział, ale nie używa krzesła, bo Jade także się wtrąca i przegania Naomi, a w tym czasie Prettiest Moonsault Ever i....kick out....kurde czemu to Nia jako pierwsza w historii odkopała po tej akcji, przecież to bez sensu to już mogli to dać dla Charlotte na WM bądź dla Jade jakby kiedyś walczyły albo którejkolwiek zawodniczce, której by to coś dało, a tak to zmarnowana możliwość wypromowania kogoś mocniej, bo Jax tego nie potrzebuję, bo jak widać może sobie powracać i dostawać title shoty od powrotu z niczego, ale no jest jak jest lecimy dalej. Prawie 14 minut kurde muszę to powiedzieć naprawdę dobrej walki, Nia i Tiffany naprawdę dobrze się tu pokazały i był moment, że myślałem, że Jax faktycznie odzyska tytuł, ale na szczęście tak się nie stało, sekwencja końcowa bardzo fajna i ciekawi mnie czy to prawdziwa czy sztuczna krew była u Jax, nie wiem czy było to planowane, ale jeśli tak to wyszło to super, bardzo dobra walka, Stratton broni tytuł i dobrze, z Jax niech broni, o dziwo mam wrażenie, że z Jax ma jedne z lepszych walk o ten tytuł xD, a przynajmniej to starcie takie było.   Plusy: Segment otwierający Walka kwalifikacyjna do walki o walizkę Money In The Bank kobiet Fraxiom vs DIY i świetne pokazywanie umiejętności Fraxiom Wywiad z R-Truthem i zapowiedź jego walki z Ceną na Saturday Night's Main Event Zapowiedź Steel Cage Matchu Damian vs Drew na Saturday Night's Main Event Aleister Black vs Carmelo Hayes Giulia dołącza do SD! Krótkie mocne promo od Drew, które buduję feud z Priestem Main event i obrona przez Tiffany   Minusy: Dość kiepsko pokazany JC Mateo w swojej pierwszej walce w WWE   Podsumowanie: Kolejny bardzo przyjemny odcinek SD, walki na mega wysokim poziomie poza Knight vs JC Mateo to była dla mnie katorga do oglądania, myślałem, że main event będzie gorszy, a o dziwo nie odstawał aż tak bardzo od reszty walk z tego show, feudy podbudowane, zapowiedzi takich walk jak Truth vs Cena i Drew vs Priest w Steel Cage, Giulia leci na SD, kurde no ja się bawiłem bardzo dobrze i czekam na kolejne tygodnie i na samo nawet Saturday Night's Main Event, które zapowiada się nieźle.
    • Nialler
      JC Mateo to jakiś nowy krewny JD McDonagha? xD Jak ktoś zna kulisy tej zmiany to chętnie poczytam.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1343 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Flara to wygra. Zrobią to "bezboleśnie" dla siwej, bo pewnie Jabłecznikowej pomoże Naomi, tak więc Callgirl nie będzie musiała czysto jobować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...