Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2010
  • Status:  Offline

WWE pokazalo że ma duże plany w stosunku do Ex generico podkladając mu Cesaro, ale mi jego debiut się nie spodobał...

Oprócz tego DDT konczącego pierwszą walkę nic wielkiego nie pokazał.

 

Kocham postać Waytt'a. Jego muzyka, ubiór, dwóch "jaskiniowców" przy boku i jeszcze teraz ta maska. To jest stajnia gotowa do debiutu w głównym rosterze. Mam nadzieje że nic nie będą w tym zmieniać.


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

HudsonMaverick, Miroslav Berg, panowie, debiut Samiego Zayna nie był oszałamiający, bo:

A) Hawkins sprzedał nam tą walkę tak, że Sami jako świeżak będzie miał dużo problemów, a ponieważ Curt preferuje nieco wolniejsze tempo (choć umie nieźle przyspieszyć) walka nie wyglądała jak 8 cud świata. Miała ona pokazać że "byle gwiazda indys" debiutująca w Dabju, jest targetem do zestrzelenia od początku więc od samego startu ma postawione trudne warunki.

B) Walka z Cesaro też nie mogła wyglądać inaczej, ponieważ AC to w końcu były mistrz US więc to że robił z "rookie" co chciał jest w miarę logiczne (Hawkins ma teraz pozycje jobbera, a Cesaro to waha się miedzy low-cardem a walizką więc dysproporcja między nimi jest dośc duża, czyli naturalne jest że ofensywa Generico nie istniała ze Szwajcarem).

C) są niusy mówiące że proszą Samiego o mniej spotów, więc potrzeba trochę czasu aby wykrystalizować moveset tak aby nie można było powiedzieć że nic nie pokazuje (to w końcu jego pierwsza tygodniówka, dajmy mu trochę czasu)

 

Mam nadzieje że moje wnioski po debiucie Samiego Zayna, pokrywają się trochę z waszymi, zresztą dajmy trochę czasu Ex Generico, wg musi się dobrze wpasować.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

HudsonMaverick, Miroslav Berg, panowie, debiut Samiego Zayna nie był oszałamiający, bo:

A) Hawkins sprzedał nam tą walkę tak, że Sami jako świeżak będzie miał dużo problemów, a ponieważ Curt preferuje nieco wolniejsze tempo (choć umie nieźle przyspieszyć) walka nie wyglądała jak 8 cud świata. Miała ona pokazać że "byle gwiazda indys" debiutująca w Dabju, jest targetem do zestrzelenia od początku więc od samego startu ma postawione trudne warunki.

B) Walka z Cesaro też nie mogła wyglądać inaczej, ponieważ AC to w końcu były mistrz US więc to że robił z "rookie" co chciał jest w miarę logiczne (Hawkins ma teraz pozycje jobbera, a Cesaro to waha się miedzy low-cardem a walizką więc dysproporcja między nimi jest dośc duża, czyli naturalne jest że ofensywa Generico nie istniała ze Szwajcarem).

C) są niusy mówiące że proszą Samiego o mniej spotów, więc potrzeba trochę czasu aby wykrystalizować moveset tak aby nie można było powiedzieć że nic nie pokazuje (to w końcu jego pierwsza tygodniówka, dajmy mu trochę czasu)

 

Mam nadzieje że moje wnioski po debiucie Samiego Zayna, pokrywają się trochę z waszymi, zresztą dajmy trochę czasu Ex Generico, wg musi się dobrze wpasować.

 

Debiut ex Generico jakiś genialnych nie był ale trzeba pamiętać, że to jest NXT, rozwojówka i nie należy spodziewać się debiutu z pompą. Dostał dwie walki, które wygrał w tym z Cesaro. Patrząc na nich pod względem występów na scenie niezależnej to panowie są na podobnym poziomie jednak w WWE to wygląda całkowicie inaczej. Zayn to tylko rookie jak podkreślali komentatorzy natomiast Cesaro to wyrobiona marka i powinno cieszyć, że dostał wygraną. Po NXT nie należy spodziewać się Bóg wie jakiego debiutu ale patrząc pod kątem innych zawodników, którzy debiutowali to nie było wcale tak źle.

Jeżeli chodzi o ring skill to niestety trzeba troche obniżyć oczekiwania. Przyzwyczajono nas, że WWE skraca moveset a pojawiające się informacje tylko to potwierdzają.Nie będzie latał jak w indy ale z czasem powinien pokazywać coraz więcej. Podobnie przecież było w przypadku Paca który pokazuje tylko ułamek swoich możliwości.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Generico dostał nie najgorszy theme. Fajnie, że Ole już od początku podchwytują ;) Walka fajna obaj postarali się by fajnie wyszło a DDT było wyśmienite (Hawkins ładnie sprzedał to). Miałem obawy odnośnie "zdemaskowania" ale widać przynajmniej dla mnie na pierwszy rzut oka, że Sami sobie poradzi. Widać to w jego pewności, w jego ruchach - ma to coś. Pewność nieco podobną do tej zigglerowskiej a to wróży dobrze.

 

- Cesaro dał speech podobny do tego z RAW ale to mało istotne. Cesaro - El Generico? Rozpieszczają nas :D Było to nieco niestandardowe bo każdy był po walce i bardzo mnie się to spodobało. Po tej walce można powiedzieć, że Kanadyjczyk szybko przystosowuje się do mainstreamu. 0 stresu, 0 spiny walczył jak ktoś z niemałym doświadczeniem w WWE. 2 wygrane w 1 dzień? Nieźle :P

 

- Emma :lol: Tyle komentarza :D

 

- Enzo Amore chyba spóźnił się z gimmickiem o 2 dekady :D W sumie tacy lovelasi zawsze na czasie :P Mason żyje a jego finisher kojarzy mi się z F-Cinq Steena tylko, że odwrócone. Dają mu szansę ale nie wiem czy z niego coś będzie. W głównym rosterze był i kariery wielkiej nie zrobił.

 

- Bray ze swoją masą ma zarąbisty impet co było widać np. przy crossbody. Walka bardzo przyjemna, wydarzenia po niej ciekawe ogólnie ME bardzo dobry.

 

El Generico z buta wjeżdża do NXT. Wiadomo, że nie będzie pokazywał 100% swoich umiejętności ale debiut na pewno może zaliczyć do udanych. Pojedynki w odcinku były ciekawe, dobry ME i jego zakończenie. Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał to zachęcam - warto ;)

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odcinek NXT o podtytule Sami Zayn. Dostaliśmy kilka odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania. Przede wszystkim, czemu Generico stracił maskę. W każdej szanujacej się korporacji, koles potrafiacy coś wydukac w kilku językach, byłby szanowany. Sami może być świetnym ambasadorem WWE. Na house showach rzuci kilka zdań - publika będzie za nim. W wywiadach sypnie kilka słów - dziennikarze go polubia.

To jak będzie obrazowana ta postac, już mowilem w AM. Ludzie widząc jego, mają myśleć 'hej, to mógłbym być ja'. Mają się z tym filigranowym fighterem utożsamiać. Zanim zaczniecie się cieszyć z takiego obrotu sprawy, warto nadmienić, że jako ultimate underdog, Generico będzie wygrywał tak jak z Antonio. To oznacza mniej spotów, więcej walki o życie.

Pojedynki na kolana nie rzucały. Wejście to na razie sztampa. Wszystko powinno się ukształtować z czasem. Grunt to to, że jest nadzieja...na midcardowy pas, albo Tag Team z Evanem B. Na więcej będzie musiał ostro zasuwac. Nie jako Generico - bazując na swej popularności z indy - tylko jako SZ.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najnowszy odcinek NXT właśnie został przeze mnie obejrzany i co mogę powiedzieć? A no powiem, że był on naprawdę bardzo dobry i godny polecenia... Show rozpoczęła walka, która była moim zdaniem średnia i która słabo się zakończyła. Dlaczego słabo? A no dlatego, że akcji, która ją zakończyła zabrakło ''tego czegoś'', co nawet Shell Shock Rybacka w minimalnym stopniu ma, ale ma. BTW Miło było ponownie usłyszeć theme Hawkinsa jak i zobaczyć jego samego z nowym imagem... Następnie Sami ponownie bardzo dobrze się zaprezentował w krótkim segmencie z Cesaro. Ktoś tutaj poruszył, że widać w nim tę Zigglerowską pewność siebie i naprawdę jest to bardzo widoczne. Wynik walki mnie zaskoczył, bo spodziewałem się wygrałej byłego mistrza US. Mam nadzieję, że te szmacenie Antka jest tylko chwilowe i coś dla niego naprawdę dobrego mają w WWE. Choć chodzą mi po głowie myśli, że połączą go za jakiś czas z Ohno w TT w MR, a to wcale głupie by nie było, a wręcz świetne, bo Shield mieliby naprawdę solidnych rywali o pasy TT :) ... Ta w różowym na zapleczu przypomniała mi to:

images?q=tbn:ANd9GcScvaejeSetP0STpegCtWBZUxsbD5hGwUd0M--ZMWDOAV692H_L

... Starają się uratować postać Ryana, ale moim zdaniem jest to bez sensu. Skoro jest Ryback i jeszcze Langston, to Mason jest zbędny. Btw Chciałbym zobaczyć jak Wędkarz niszczy Walijczyka np. na RAW... Corey Graves oraz Bray Wyatt w ME, który moim zdaniem był bardzo dobry :grin:


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sami Zayn wypadł dobrze. W debiucie wygrał aż 2 walki, z czego ta druga z kolesiem z MR, który dopiero zakończył jeden z dłuższych runów z pasem US[nieważne jak]. Facet wydawał się bardzo pewny siebie, w ringu wypada nieźle. Jeśli ktoś go nie widział wcześniej, to nie ma siły żeby go nie lubił. Taki underdog, któremu będą kibicowali wszyscy. Inna sprawa, że jako El Generico miałby to samo, tylko więcej, bardziej. Póki co jest "tylko" dobrze, ale gdyby mu się nie powiodło, to zawsze może albo wrócić do Indy jako Generic Luchador, albo... zaryzykować i sprzedać gimmick.

 

Enzo jako irytujący heel mógłby być bardzo OK, a nawet umie coś wydukać. Tyle że zmiażdżyli go Masonem Ryanem, z którego nic nie będzie.

 

ME wypadł nieźle. Graves mnie nie przekonuje w ringu[nadrabia gimmickiem], ale nie przeszkadzał. A Wyatt to stary dobry grubasek z silnikiem Ferrari :)

 

...a za tydzień na 100% zapowiedź turnieju o pas kobiet i Battle Royal do pasa Langstona - będzie ciekawie. Tylko niech mi któryś spróbuje coś zaspoilerować w tygodniowym AM... Nie powiem kto, bo wiadomo :P

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline

Mały spoiler, który może was bardzo ucieczyc

 

 

http://i42.tinypic.com/2wgdvyf.jpg

 


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Badu,

 

No rzeczywiście wielki powód do radości ;) . Tak właśnie przypuszczałem, że to on ten cały Battle Royal wygra i zgarnie pas od Langstona i niestety tak się właśnie stało. Ja co najwyżej mogę w nim zobaczyć to Kingstona V2, czyli wieczny Mid Carder, który do ME nie zawita i bardzo dobrze.

 


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

NXT Womens Championship? Paige to wcale nie taki pewniak, jak się wydaje. Angielka to gotowy "produkt". Gotowy by trafić do rosteru i zdominować tamtejsze kobiety. Tutaj pasy powinny trafiać do ludzi, którym jeszcze czegoś brakuje. Jeszcze nie błyszczą tak jak powinni, a brakującym składnikiem może być właśnie złoto - dające większy "exposure". Oby tylko nie wpadli na chory pomysł z Emmą, bo tam nie ma co pokazywać. Tam nie potrzeba dodatkowych składników, bo nikt ich nie wyczuje w tym świniaku z tasiemcem.

 

Sylvester Lefort, jako Francuz...przypominający Ruskiego biznesmena? Pewnie potrafi mówić po francusku, w języku rosyjskim! W każdym bądź razie, manager jest zawsze mile widziany. Damy czas na rozwój, którego najwyrażniej nie wykorzystał Garrett Dylan. Nie ruszył z miejsca od czasu debiutu. Dalej paraduje jako redneck, tak jak to robił swoją całą karierę. Jedyną zmienną jest dorzucenie mu Dawsona. A razem będą wystepować jako... Cade & Murdo... :wink: Pytanie, co z promowanym niegdyś synem Vadera - Jake Carter - czyżby wisiała nad nim klątwa wizerunku? Dude, dalej wyglądasz jak Miz

 

Audrey Marie, Brandon Traven, a teraz Derrick Bateman? Czyli lista zwolnionych podłożona tego samego wieczora :wink:

 

Bo wygrywa Battle Royal? Przy obecnej promocji Big E, NXT juz mu nie jest potrzebne. Oficjalnie awansowal do głównego rosteru. Wniosek nasuwa się sam. Poza tym, nie robili by takiej wielkiej afery z tym Battle Royal, żeby zwycięzca miał nie zgarnąć złota.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

N!KO, Paige jest jeszcze za młoda do głównego rosteru (dopiero po Summerslam będzie miała 21 lat) więc narazie musi zabijać czas, a nie ma lepszego sposobu niż przetrzymania pasa w rozwojówce. Poza tym Dabju będzie chciało promować pierwszą mistrzynię NXT w głównym rosterze (nie zdziwie się jak będą o tym trąbić).

 

A ten team "rednecków" i tego menedżera na początku przypomniał mi o 3 Minute Warning i Rico (właściwie tylko Rico), ale z czasem faktycznie Cade i Murdoch mi zaświtali. Ale co w nich dobrego jest to nie wiem.

 

Bo wygrał Battle Royal ... bolało mnie to tydzień temu, ale po tym promie debiutujących Wyatt Family na Raw, odpuściłem ze ścieraniem się. Poza tym promują Dallasa jako jakiegoś speca od BR. Doszedł do RR, teraz wygrał No1, nie zdziwie się jak podprowadzą Zackowi Ryderowi gimmick King of Battle Royal.


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- Traver & Sawyer byli z góry skazani na porażkę. W ringu nic ciekawego się nie zdarzyło. Giganci bez Bray'a nie wywołują dużej reakcji publiki. Czasami reagowali na yeah yeah yeah Rowana :P

 

- Pas kobiet NXT wygląda lepiej niż ten głównego rosteru. Stephanie wypadła strasznie drętwo.

 

- Nie wierzę w to co widzę :shock: Emma porywa publikę :lol: Fani bardzo dobrze na nią reagują i stoją za nią murem. Pojedynek kiepski ale Emma lock nie był zły.

 

- Nowe twarze zawsze mile widziane. Pomysł na tag z dwóch walczących kolesi - rednecków i dziwacznego managera - bogacza w troszeczkę w stylu Trutha Martini nie wydaje się zły. Ogólnie cisną się na usta porównania do braci Brisco ale z tym należy chyba poczekać i zobaczyć jak WWE będzie ich dalej przedstawiać. Przynajmniej mają jakiś pomysł na nich. Typowe heelowe nieczyste zagrywki w ringu jak i poza nim. Niby nic wielkiego nie pokazali ale są jacyś a to ważne.

 

- Squash na Batemanie, który zmienił fryzurę :P Ostatnio podziękowali mu za współpracę i pewnie to jeden z jego ostatnich występów.

 

- Big E jako komentator? Ciekawe posunięcie :P Wypadł raczej kiepsko. Ciężko się go słuchało a jego odpowiedzi były nijakie. Co do wydarzeń w ringu to przesadzili z Masonem. Koleś po roku(?) od ostatniego występu w MR wraca nagle do NXT gdzie wygrywa 1 squash a potem w Battle Royal terminatorzy jak Sheamus z pasem... Rozumiem, że ma warunki do tego ale strasznie sztucznie wyglądało jak zawodnicy sami wyskakiwali ponad trzecią linią tylko za dotknięciem jego ręki. Wyatt niedługo zadebiutuje więc feud o pas NXT nie był mu potrzebny. Kilka razy serce zabiło mi mocniej jak Bo i Neville wisieli na linach :P Ogólnie ex-Pac ładnie rozegrał końcówkę i wyglądało to jakby na prawdę za każdym razem walczył o życie. Bo zostanie nowym mistrzem - nie robi się takich Battle Royali by potem shota nie zainkasować. Langston straci pas bo w MR go nie potrzebuje a Adrian pewnie mając z Dallasem na pieńku już drugą rzecz (najpierw tytuły TT teraz ta eliminacja) zacznie z nim feud. Przynajmniej dopatrzyłem się pozytywów tej wygranej :P

 

Odcinek nie był zły dzięki ME. Walki nie stały na wysokim poziomie i były krótkie ale danie główne lekko poprawiło smak całości. Użyli dużo rezerw - zawodników, których wcześniej nie dane było oglądać. Wszyscy pewnie oprócz rednecków są tylko epizodycznie. Co z partnerem dla Conora? W tym tygodniu nic w tym kierunku się nie ruszyło.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  103
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2010
  • Status:  Offline

Co tu duzo moge powiedziec...

zobaczylem dzisiaj ludzi u ktorych nie widze przyszlosci...

najpierw przeciwicy The Waytt Familly a pozniej tag team i i menago jednego z zespolow

. nie zauwazylem niczego w zadnim z nich i nie wroze im przyszlosci jesli sie myle to poprawci mnie.

 

Muzyka Emmy spodobala sie publicznosci i mi tez... az glupio sie przyznac:)

 

Juz wiem dlaczego Mason Rayn zaliczyl wystep tydzien temu... tylko po to zeby dzis wyeliminowac 11[!!!] zawodnikow. Gdy zostala osta ostatnio trojka zwyciezca i przyszly mistrz NXT byl dla mnie oczywisty. Mam nadzieje ze ze tylko zrobia dobry feud z Ex-Paciem (jak na wurunki NXT).


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Nie wiem czy się nie myle (jeżeli tak to mnie poprawcie) czy Sylvester Lefort to nie jest czasami ten gość co występował w Akademii Wrestlingu Lance'a Storma?

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

NXT obejrzane, a więc do rzeczy... Opener był nudny jak cholera. Dobrze, że z dwóch przydupasów Bray'a, Harper coś tam potrafi, bo Rowan to kompletny nie wypał i już chyba nawet Khali jest lepszy od niego. Szkoda, że Fulton musiał być podłożony... Co do nowo powstałego tagu, to on długo nie potrwa, bo Dawsona od dobrych dwóch tygodni jest chyba zwolniony, a przynajmniej jego profilu w rosterze rozwojówki już nie ma. Choć szkoda, bo pomysł jako tako był dobry. Carter, syn Vadera służył jako mięso armatnie :shock: Teraz jeszcze gdyby tak Steamboat :grin: ... Battle Royal był do dupy. Niedość, że zwycięzca przewidywalny (nawet spoilery do tego potrzebne nie były) to i ogółem akcja była lipna.

 

Epizod był słaby.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 110 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 575 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      Trump nowym Tribal Chief'em 
    • MattDevitto
      Kickoff to zdecydowanie nie moja bajka, ale promo Brona przyjemne i choć dla niego warto odpalić ten materiał. Przypomniały się stare, dobre czasy TNA Poza tym WWE udostępniło już kilka nowych linków na weekend - warto je mieć w naszym temacie:
    • rtjftdjtf
      Nie no najbardziej przypomina stage z WM 39    
    • Attitude
      Za nami kolejny odcinek AEW Collision, który wyjątkowo został wyemitowany w nocy z czwartku na piątek. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie wyszli wściekli Death Riders, a Jon Moxley rzucił wyzwanie Samoa Joe. Link do filmu Kevin Knight pokonał Lance'a Archera. Link do filmu Tony Schiavone przeczytał list... od zawieszonych FTR. Link do filmu The Don Callis Family (Josh Alexander i Konosuke Takeshita) pokonali The Conglomeration (Rocky Romero i Tomohiro Ishii). Ishii przypadkowo zaatakował Romero, a ten potem odwrócił się od Japończyka. Potem jeszcze powrócił Trent Beretta i atakowali Ishiiego. Link do filmu Megan Bayne szybko rozprawiła się z Ashley Vox i Rebeccą Scott. Link do filmu Adam Cole stanął w pierwszej obronie TNT Championship do otwartego wyzwania. Odpowiedział na nie Claudio Castagnoli. Cole wygrał, a wściekły Castagnoli po walce rozwalił stanowisko komentatorskie. Link do filmu La Faccion Ingobernable bez większych problemów wygrali z zespołem złożonym z KM, LSG & Rosario Grillo. Link do filmu Na zapleczu doszło do konfrontacji Kevina Knighta, Mike'a Bailey'ego i Ricocheta. Link do filmu Nick Wayne pokonał Komandera i został nowym ROH TV Championem. Link do filmu W walce wieczoru Julia Hart i Kris Statlander wygrali z Harley Cameron i Mercedes Mone. Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Kaczy316
      Mi z kolei kojarzy się z WM 29.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...