WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Edgar]

  Cytat

Kassuis Ohno aka Chris Hero to legenda nie zależnych federacji i WWE będzie kompletnie tęmpe i bez rozumne, jeżeli nie dadzą mu szansy! po prostu chyba każdy z nas i każdy fan chciałbym jeszcze zobaczyć starcie Chris Hero vs CM Punk no nie?

 

Tutaj nie chodzi o to czy nie dadzą mu szansy tylko kiedy to zrobią (to, że Kassius dostanie swój moment jest niemal pewne. Generalnie nie ma co porównywać Ohno z obecnego stanu i tego co prezentował w scenie niezależnej. Oglądając tygodniówki można gołym okiem zobaczyć, że nie jest to ta sama osoba. W tym momencie nie potrafię stwierdzić na ile jest to problem samego zawodnika a na ile bookingu walki. Widać to było również w walce z Regalem. Jeżeli patrzeć na to pod kątem ringowym to w mojej opinii nie zdał tego testu. Prezentował się gorzej od osoby podchodzącej pod 50-tkę. Wiadomo, że WWE obcina moveset danego zawodnika ale zawsze jest takie coś jak psychologia ringowa a to u niego nieco kuleje.

 

 

 

  Cytat

-Ohno jest Heelem a WWE zadebiutuje jako Face

-Rollns był Facem zadebiutował jako Heel

-Wyatt na Live Eventach zadebiutował jako Face

 

Czyli możemy się spodziewać że Ohno będzie być może super facem widać co się dzieje teraz z Bo Dallasem .

 

Ja nie patrzyłbym na to przez pryzmat innych debiutujących osób. WWE postanowi wypuścić go do głównego rosteru w takiej postaci jaka w danym momencie będzie potrzebna. Bez różnicy czy będzie to heel czy face liczę na to, że jeżeli dojdzie do jego debiutu to będzie to przmyślane z konkretnym programem. Druga sprawa to właśnie program. Bez względu na to czy będzie heelem czy facem liczę na to, że nawiążą do jego współpracy z Cesaro.

[Jack Doomsday]

Skinner, dzięki że mi mówisz kim jest Kassius Ohno, naprawde nie wiedziałem kim on jest #facepalm

 

Wszystko to co opisałeś to przeszłość która nijak się ma do tego co ex-Hero ma pokazać w WWE, poza tym to nie Chris Hero jest w Dabju, a Kassius Ohno. Gdyby to był Chris Hero to wykonałby ze 4 moonsaulty i z 8 Rolling elbow, ale co z tego skoro Dabju wymaga od niego czegoś zupełnie innego a on tego nie potrafi dać w 100% (tylko i wyłącznie kwestia ringowa jest mankamentem).

 

Kassius Ohno będzie w Main Rosterze, o to się nie bój, a czy walkę z Punkiem zobaczymy to nie wiadomo. Jego celem powinna być jak narazie conajwyżej walka z Cesaro, robiąc taką chujnie w ringu nie może siegnąć niczego wyżej, jeśli nie może pokazać swoich możliwości z pół-emerytem Regalem (ponad 10 minut dostali, a jego ofensywy praktycznie nie było). Zanim pomyślisz o kontr-argumencie mówiącym że Regal nie dał mu się pokazać, zastanów się czemu, och czemu Regal miałby blokować swojego podopiecznego sprzed lat, tymbardziej kiedy KO ma przed sobą otwarte drzwi do "światka Dabju". Regal juz niczego nie osiągnie, a ex-Hero wyglądał tak jakby nie wiedział jak zaatakować.

 

Dabju obcina moveset to fakt, ale dla mnie nie wytłumaczalny jest fakt że koleś któremu robią filmiki na Youtube typu Top 60 Moves, nie potrafi sobie znaleźć odpowiednich 4 movesów które będą się wyróżniać na tle innych zawodników.

 

  Cytat

wątpię żeby Punk pojawił się w RoH bo jak na razie ma na nich wylane

Jeśli Punk ma wylane na RoH to ja Wysoki Sądzie nie mam pytań

[Skinner]

  Jack Doomsday napisał(a):

Skinner, dzięki że mi mówisz kim jest Kassius Ohno, naprawde nie wiedziałem kim on jest #facepalm

 

Wszystko to co opisałeś to przeszłość która nijak się ma do tego co ex-Hero ma pokazać w WWE, poza tym to nie Chris Hero jest w Dabju, a Kassius Ohno. Gdyby to był Chris Hero to wykonałby ze 4 moonsaulty i z 8 Rolling elbow, ale co z tego skoro Dabju wymaga od niego czegoś zupełnie innego a on tego nie potrafi dać w 100% (tylko i wyłącznie kwestia ringowa jest mankamentem).

 

Kassius Ohno będzie w Main Rosterze, o to się nie bój, a czy walkę z Punkiem zobaczymy to nie wiadomo. Jego celem powinna być jak narazie conajwyżej walka z Cesaro, robiąc taką chujnie w ringu nie może siegnąć niczego wyżej, jeśli nie może pokazać swoich możliwości z pół-emerytem Regalem (ponad 10 minut dostali, a jego ofensywy praktycznie nie było). Zanim pomyślisz o kontr-argumencie mówiącym że Regal nie dał mu się pokazać, zastanów się czemu, och czemu Regal miałby blokować swojego podopiecznego sprzed lat, tymbardziej kiedy KO ma przed sobą otwarte drzwi do "światka Dabju". Regal juz niczego nie osiągnie, a ex-Hero wyglądał tak jakby nie wiedział jak zaatakować.

 

Dabju obcina moveset to fakt, ale dla mnie nie wytłumaczalny jest fakt że koleś któremu robią filmiki na Youtube typu Top 60 Moves, nie potrafi sobie znaleźć odpowiednich 4 movesów które będą się wyróżniać na tle innych zawodników.

 

  Cytat

wątpię żeby Punk pojawił się w RoH bo jak na razie ma na nich wylane

Jeśli Punk ma wylane na RoH to ja Wysoki Sądzie nie mam pytań

 

Skierowana wypowiedź kim on jest nie była do ciebie, podałem tylko pare przykładów wiecej nie potrzebuje ci tłumaczyć. Co do CM Punka i RoH, kiedy coś on wspomniał o Ring of Honor 2 lat temu, kiedy wygłaszał shoota teraz ma głęboko w dupie Ring of Honor, jest wielką gwiazdą w WWE a Ring of Honor to dla niego miejsce w którym się wypromował i przeszedł do Historii mam na myśli feud z Ravenem, a teraz żyje on WWE a Ring of Honor do życia mu potrzebne nie jest, może kiedyś za 6 lat o ile ta federacja będzie istniała zjawi się gościnie, przyjdzie walnie speeche że kiedyś tutaj walczył i jest legendą tej federacji, takie mam zdanie co do Punka i Ring of Honor, prędko tam nie wrócić bo po co? w WWE więcej zarobi, do tego ma lepsze warunki swój autobus,samolot i można było by tak wymieniać. Jednak user wyżej uważa że Punk nie ma wylane na Ring of Honor, no dobrze nie ma co się spinać, i tak tam nie wrócić najwyżej gościnie na jedną galę, CM Punk to legenda w tej federacji... wróci ale za 5 lat na jeden krótki segment żeby przywitać się z fanami pierdyknąć małe promo i uciec, o ile Ring of Honor będzie istaniło za 5 lat

[Jack Doomsday]

Skorzystałeś z mojej wypowiedzi więc koniec końców do mnie też mówisz/piszesz (poza tym to jest forum dyskusyjne, jeśli nie mówisz do mnie/użytkowników to do kogo?)

 

Punkowi RoH pod względem finansowym nie jest potrzebne, ale w gruncie rzeczy Dabju już też nie. Podpisując nowy kontrakt z Dabju Phil musiał zażądać porządnej liczby kasy, pasa zresztą też, natomiast tak naprawde kończyć może kiedy chce, bo kasy ma więcej niż potrafi unieść od kiedy stał się czołową gwiazdą Dabju

 

Natomiast pod względem nie-materialnym Punk nie może mieć wylane na coś co stworzył z grupą innych ludzi (jest jednym z founding fathers, czyż nie?), nielogiczne w ogóle jest to by coś stworzyć a potem to olać.

 

RoH ma się dobrze, za 5 lat na bank będzie funkcjonowało, inna sprawa że Brooks w ringu nie będzie tam jakoś potrzebny, Punk jest na tyle wszechstronny że mógłby zostać ulubionym przez wszystkich komentatorem albo chociaż bookerem, nie potrzeba wielkiej filozofii i wiedzy by wiedzieć że Punka przyjmą sprowrotem z otwartymi ramionami. I mógłbym kontynuować ten temat ale...

 

... ponieważ należy przypomnieć że to jest temat o NXT w którym to aktualnie omawiamy Kassiusa Ohno, wspomne coś co oglądałem w dvd Chris Jericho (albo z jego biografii) co może być podobnym problemem u ex-Hero - Chris Jericho po przestawieniu się z wrestlingu niezależnego/ECW na WCW też dawał dupy, ponieważ starał się walczyć tak aby przeciwnik wyglądał dobrze (czyt. w stylu puro) do momentu w którym jedna z doświadczonych osób zwróciła uwagę na to mówiąc że to z niego chcą zrobić gwiazdę swojej dywizji, a nie z tych innych bodajże cruiserów (coś na tej zasadzie). Ohno wyglądał tak samo, walczył tak jakby chciał promować Regala, podczas gdy ma być na odwrót. Liczę na to że ktoś zwróci Kassiusowi uwagę ponieważ może nie zdążyć wypłynąc na głębokie wody

[aRo]

Ten squash na początku raczej zbędny. Mogli zwyczajnie zaatakować kogoś, bez żadnej walki. Bo taki Reigns to nie zrobił prawie nic. Za tydzień będzie lepiej - Rollins z Gravesem mogą zrobić coś dobrego. O ile Seth wreszcie zacznie znów robić ciekawsze akcje. To, że jako heel nie może ich wykonywać - to NIE jest argument.

 

Summer Rae sobie da radę nawet kiedy będzie trzeba gadać. A Emma? Już coś o niej powiedziałem parę razy i widzę, że miałem rację

 

Tancerki i Bellaski nie dały mega show. Ale nawet mi się podoba ten finisher bliźniaczek. Zalatuje Chaos Theory

 

Ohno miał idealna koszulkę podczas wywiadu I on i Regal potrafią gadać.

A co w ringu? Kurde, nudno było. Ja myślałem, że chcą wypromować Kassiusa, a tu był gnojony przez całe starcie i na dodatek przegrał. Jedyny plusik to próba KO z łokcia - coś się przestał nam Hero odnosić z tym łokciem przy wejściu, myślałem że wyrzucili mu to z movesetu ze względu na Barretta, to by było straszne.

 

A za dwa tygodnie CLASH OF THE CHAMPIONS!

Kaitlyn vs AJ o Divas Championship

Barrett vs Dallas o IC Title

Cesaro vs Neville o US Title

Langston vs Maddox o NXT Title

Chyba nie muszę mówić, że najbardziej czekam na PACa i Claudio?

[E_9]

  Jack Doomsday napisał(a):

[...]wspomne coś co oglądałem w dvd Chris Jericho (albo z jego biografii) co może być podobnym problemem u ex-Hero - Chris Jericho po przestawieniu się z wrestlingu niezależnego/ECW na WCW też dawał dupy, ponieważ starał się walczyć tak aby przeciwnik wyglądał dobrze (czyt. w stylu puro) do momentu w którym jedna z doświadczonych osób zwróciła uwagę na to mówiąc że to z niego chcą zrobić gwiazdę swojej dywizji, a nie z tych innych bodajże cruiserów (coś na tej zasadzie). Ohno wyglądał tak samo, walczył tak jakby chciał promować Regala, podczas gdy ma być na odwrót. Liczę na to że ktoś zwróci Kassiusowi uwagę ponieważ może nie zdążyć wypłynąc na głębokie wody

 

Świetne porównanie... i co więcej, coś w tym jest. Ohno z kim by nie walczył jako heel to wygląda w ringu miałko i daje się obijać jak worek treningowy (nie uwierzę, że WWE bookuje mu każdą walkę tak jednostronnie), więc może i ta chęć "promowania" przeciwnika jest tym faktycznym powodem takiego stanu rzeczy.

 

Co do bycia tym "dobrym"... ex Hero sobie poradzi, zwłaszcza ze względu na to, że pozwolą mu wtedy pofruwać w ringu ze swobodą i pokazać wszystko co ma nam do zaoferowania (a tak go opisują na stronie NXT), wystarczy sobie zobaczyć jego pojedyncze walki z FCW w roli face'a i porównać do walk obecnych. Wszystko byłoby okej i na miejscu, boję się jedynie ograniczania w kwestii mikrofonu, a tak to działa najczęściej w WWE... coś za coś.

 

Feud z Cesaro? Fajny debiut jak dla mnie... tylko czy WWE będzie chciało go przedstawić jako byłego ziomeczka Szwajcara z KoW, ze sceny niezależnej? Chociaż na FCW komentatorzy poszli w tą stronę opisując ich walkę, więc czemu nie. W takim przypadku aż konieczny byłby oklepany już motyw z wrzucaniem rywali do okazjonalnego tagu... kilka zespołowych akcji z czasów indys i "oczko" w stronę fanów KoW to byłoby coś, co chciałbym cholernie zobaczyć.

[Skinner]

Właśnie to temat o NXT, dyskusja obecnie jest prowadzona o Kassuis Ohno. No ja myślę że jeszcze trochę pociągną ten feud pomiędzy Regalem a Ohno bo feud Dean Ambrose z Wiliamem trwał dosyć długo, Dean miał udowodnić że jest najlepszym wrestlerem na świecie i że wykonuje z perfekcją finisher Regal, ciągnęli trochę ten feud a Dean Ambrose się wypromował i zdał test, teraz czas na Ohno, w sumie to zgodzę się trochę z poprzednikami dał ciała w ostatniej walce z Wiliamem ale nie skreślajmy go niech podciągnie feud z Regalem a później niech śmiało debiutuje w głównym rosterze...

[E_9]

  Skinner napisał(a):

Właśnie to temat o NXT, dyskusja obecnie jest prowadzona o Kassuis Ohno. No ja myślę że jeszcze trochę pociągną ten feud pomiędzy Regalem a Ohno bo feud Dean Ambrose z Wiliamem trwał dosyć długo, Dean miał udowodnić że jest najlepszym wrestlerem na świecie i że wykonuje z perfekcją finisher Regal, ciągnęli trochę ten feud a Dean Ambrose się wypromował i zdał test, teraz czas na Ohno, w sumie to zgodzę się trochę z poprzednikami dał ciała w ostatniej walce z Wiliamem ale nie skreślajmy go niech podciągnie feud z Regalem a później niech śmiało debiutuje w głównym rosterze...

 

Z tego co mi wiadomo to nie mają pomysłu na kontynuowanie tego... więc jeżeli coś to ex CH czeka teraz raczej debiut w głównym rosterze.

 

Tak w ogóle, feud Ambrose'a i Regala (jak dla mnie jeden z 3 najlepszych feudów w tamtym roku) miał całkiem inny motyw przewodni, a konflikt Ohno vs Regal był o dość podobnym wątku... w pierwszym przypadku chodziło o to, że Dean jest obecnym odpowiednikiem starego wizerunku Anglika (True Villains), zaś w feudzie z Ohno chodziło o praktycznie to samo, tyle, że dodano tu zarzutu ze strony "młodzika" w stronę mentora o zmianę wizerunku z brutala na pizdeusza.

[B-Side]

- Zaczęło się od tego, że The Shield zniszczyło trójkę z NXT. Publika dobrze na nich reagowała i ogólnie segment z zapowiedzią Rollins - Graves wyszedł OK. Starcie za tydzień powinno być dobre.

 

- Summer Ray jak zwykle wypadła irytująco - czyli dobrze Ciekawy pomysł na Emmę - zrobić z niej jak największą niedorajdę Wydawać by się mogło, że będzie miała pod górkę z tak niepoważnym gimmickiem ale kto tam wie co WWE wymyśli

 

- Walka pań trochę po mnie spłynęła ale nowy finisher wyszedł siostrom Bellas nieźle

 

- Miło było usłyszeć theme Regala bo jest wyborny Nikt nie powinien się spodziewać szaleńczego tempa i mnóstwa spotów bo nie sposób było tu tego doświadczyć. Mnie się walka podobała choć wielkim fanem chain wrestlingu nie jestem. Pojedynek się z czasem nieco rozkręcił i przyjemnie się go oglądało. Regal bardzo dobrze sprzedawał ciosy. Swoimi reakcjami uwiarygodniał moc przyjmowanych akcji - wielu wrestlerów mogłoby się od niego tego uczyć bo np. taki Sheamus to po dostaniu kopniaka w brzuch nawet się nie zegnie a już nie mówiąc o tym, że całkowicie bez emocji submissiony sprzedaje

 

Nawiązując do rozmowy wyżej: również mam mieszane uczucia co do Ohno. Facet nie potrafił mnie w 100% przekonać do siebie odkąd zadebiutował w nowym NXT mimo mojej sympatii do niego. Na micu jest bardzo dobrze a dodatkowo ma charakterystyczny wygląd (włosy, broda "hipsterskie" okulary), który z miejsca go wyróżnia od innych "kolesi w gaciach". Cały problem w tym, że w jego walkach rzeczywiście czegoś brakuje. Dziś akurat z Williamem było jak dla mnie OK biorąc pod uwagę przeciwnika ale w przeszłości miał nudne starcia, które oglądało się z niewielkim zainteresowaniem. A jak walki danego wrestlera nie są interesujące to wielkiej kariery nie zrobi... Jednakże zaryzykowałbym to, żeby zadebiutował i na stałe wszedł do głównego rosteru. Pamiętacie jak było z Cesaro? Dostał się tam dzięki Aksanie i ta go zadomowiła na niebieskiej tygodniówce. Nie twierdzę, że KO potrzebuje jakieś divy u boku ale po prostu jakiegoś mądrego rodzaju wprowadzenia. A może WWE i tak planuje na niego postawić i nasze obawy są bezpodstawne? Niektórzy tak mają, że im na głębsze wody ich się wrzuca tym lepiej sobie radzą.

 

Clash of Champions:

Kaitlyn vs AJ Divas Championship - Jak AJ wyjdzie z Zigglerem Big E to powinna wygrać Z pasem mało się dzieje ale złoto dla panny Lee byłoby miłym gestem

Barrett vs Dallas o IC Title - tu może dojść do zmiany bo Bo to w końcu ulubieniec i gwiazdka NXT. Może Miz nie przegrał w poniedziałek przypadkowo bo już mieli w planach jego następce?

Cesaro vs Neville o US Title - walka powinna być supcio Jak Neville wciąż będzie do tego czasu mistrzem tag teamowym to nie ma co się łudzić na zmianę.

Langston vs Maddox o NXT Title - Ciekawe skąd Brad dostaje shota na główny tytuł Big E nie ulegnie takiej parówie w ringu jak Maddox (chodzi o to jak wcześniej go WWE przedstawiło - nie potrafił dostać się do głównego rosteru bo wszystko wtapiał)

[B-Side]

Bo wejście miał mocne wejście ale potem o nim zapomnieli. Wtedy była RTWM i może nie chcieli na niego czasu poświęcać ale teraz jest dobra okazja ku temu. Lepszej nie będzie miał by znów wskoczyć do głównego rosteru. Z Barrettem cały czas ma na pieńku i sprawa jest niedokończona, więc nie wykluczam, że rozwój wydarzeń pójdzie w tą stronę.

[rafciu27]

  B-Side napisał(a):

Bo wejście miał mocne wejście ale potem o nim zapomnieli.

 

Mocne wejście? Prawie zero reakcji na RR wyeliminowanie Anglika z w tym meczu i wygranie meczu po small package czy roll up'ie to jest mocne wejście? Moim zdaniem WWE poznało się na Bo i nie bez przyczyny nie pojawia się nawet na SS czy Superstarsach Nie ma nic oprócz nazwiska czy może zaimponować bookerom. Wydaje mi się, że odbębnią ten mecz i zakończą ten smutny epizod Bo jako pretendenta do pasa.

 

Reszta pasów nie zmieni właścicieli przecież na NXT!

 

Interesuje mnie jedynie walka o pas NXT

Chciałbym aby tu pas zmienił posiadacza, bo w sumię po co Big E ma kisić ten pas skoro jest w głównym rosterze? Coraz częściej dostaje walki więc mogli by mu go odebrać. Maddox jest ciekawą postacią, naprawdę dobrze mi się ogląda jego segmenty lecz dał dupy w highlight reel czy tam w miz tv już nie pamiętam Ale mimo wszystko go nie przekreślam i pas NXT byłby dla niego świetnym doświadczeniem przed jakimś ciekawym epizodem w głównym rosterze.

 

NIE ZNAM SPOILERÓW!

[Jack Doomsday]

rafciu27, Bo miał k*rewsko mocne wejście, miał wejście takie jakie powienien mieć co najmniej Rollins lub Ambrose, chłopak był gotowy do przejęcia pasa IC (poza tym wygrał poprzez swój finisher), chłopak był gotowy na Wrestlemania Moment, tylko WWE jeszcze sie boi na niego postawić. Możemy go nie lubic ale jego wejścia nie możemy umniejszać (sam się dziwie czemu pasa nie dostał)

 

WWE nie poznało się jeszcze na Bo, ponieważ jeszcze niczego wielkiego nie pokazał, ot dobrze wykonywał polecenia. Poza tym gość jest najmłodszym zawodnikiem w rosterze NXT (poza Paige), i generalnie Dabju wie że ma z nim jeszcze dużo czasu.

[8693]

Najmłodszy to jest Adam Mercer, ale z niego to wielki... jobber, na którego widać, że stawiali, ale się nie sprawdził, to więc zadebiutował w ringu jako mięso armatnie dla Rowana.

[rafciu27]

  Jack Doomsday napisał(a):

WWE nie poznało się jeszcze na Bo, ponieważ jeszcze niczego wielkiego nie pokazał

Sam napisałeś, że niczego wielkiego nie pokazał mimo, że wykołowywał to co miał. Tu zachodzi pytanie dlaczego nie zainwestowali w niego na WM29? Już ci mówię! BO JEST NIJAKI, BEZPŁCIOWY! Zauważyli jak reaguje na niego publika. Gimmick ma... właśnie w ogóle go nie ma. Zgadzam się, że takie wejście powinien mieć Rollins (Ambrose zasługiwał na większe pie*dolnięcie) i na pewno by z niego nie zrezygnowali tak jak zrobili to z Bo. Koleś potrzebuje konkretnego gimmicku aby sobie w federacji poradzić, bo w chwili obecnej wróżę mu karierę podobną do Derricka Batemana, swoją drogą jest jeszcze w federacji?

[8693]

rafciu27, co do Batemana, to jest, jest jeszcze w federacji i sam się temu dziwię, że nie ma jego postaci, avatara ani na stronie głównej federacji, ani na stronie NXT. Widać jak im na tym zawodniku zależy, z resztą ja sam zapomniałem o jego istnieniu Co do Dallasa, to mogę się założyć, że jest z nim dokładnie tak jak pozostali userzy pisali, czyli miał dobre wejście, zaczął feud z Barrettem, który nie jest zakończony i zobaczysz, że powrócą jeszcze do tego, bo to jest niestety ulubieniec. Chociaż co do samego Bo masz rację, jest on nudny, ale z drugiej strony jest to młody zawodnik, więc może się wyrobić, ale akurat w to, to ja wątpię.