Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Możesz powiedzieć, o jaką akcję z Swaggem ci chodzi?

 

Ze Swaggerem to przy GutWrench Powerbomb przy którymś z epizodów RAW za słabe wybicie Alexa co uniemożliwiło wykonanie tej akcji dopiero za drugim razem się udała. A z Mizem ja sam nie wiem, ale czytałem o tym i na dodatek pisało tam, że The Miz nie chciał ''sprzedać'' byłego podopiecznego zarządowi, jaka akcja tego niestety nie wiem.


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Riley jest dupiony niczym Morrison po zwolnieniu Meliny. W jakimś z wywiadów powiedział że jest skłucony z zarządem. To bardzo źle dla niego, bo co innego jakby coś spieprzył (jak kiedyś Truth, teraz Miz) to pokutował by pewnie tylko przez jakiś czas, tymczasem gdy ten jest w konflikcie z czołowymi osobami w federacji to nie wróżę mu przyszłości. Wielka szkoda bo ma moim zdaniem wszelkie zadatki by w przyszłości (po odpowiedniej promocji) zostać jedną z czołowych gwiazd, może nawet następcą Ceny. A jeśli chodzi o ostatni odcinek NXT to zawiodłem się na walkach - jedynie Usos i Hawkins pokazali coś ciekawego. Kidd i McG-y robią postępy za miciem i powoli zaczynam trawić tego drugiego (o ile nie będzie znowu odgrywać człowieka z wścieklizną). Wyjaśnił się gimmick Curtisa :grin: On ma gimmick dziwaka! Mówią o tym komentatorzy, jego gacie z napisem "Let's get weird" i zachowania Johnego w ringu.

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

NXT:

 

Karta na tę show mówi sama za siebie, a więc pojedynki muszą być co najmniej dobre.

 

1.: Opener tragiczny. Zbyt szybki squash. Justina coraz to gorzej ogląda się mi go w ringu, podobnie jak Kingston jest mdły i szary. Dokładnie jest to samo, bo prócz uśmiechu na facjacie i u Kofiergo jeszcze tego Boom, Boom, Boom Kingston nic innego nie robi. Jednakże, gdyby Tyson miałby dostać Tag Partnera to chciałbym, aby był to właśnie Gabriel a nie Trent. Chyba, że gdyby mieliby pushować Kanadyjczyka to i Barettę, lecz w to wątpię.

 

Kaitlyn i AJ zostali fajnie podzieleni. ''Spężynowa'' Diva poszła do mistrza Wagi Ciężkiej i byłego PRO Derricka Batemana, do którego doszła blondyneczka.

 

2.: Co do Tylera Reka to jego move-set strasznie się mi podoba. Każda jedna, jego akcja jest dobra. Podkreślam poraz kolejne, że chciałbym, aby R&H dostali push przynajmniej na miano pretendentów do pasów, kiedyś w przyszłości. Co do samej singlowej walki była ona równie słaba jak i jego Tagowego przyjaciela.

 

 

3.: Cholernie podoba mi się ten śmiech Michaela, gdy wchodzi do ringu. Ogólnie Młody Hening zrobił tak ogromny postęp na micu tym jednym swoim, ostatnim segmentem, że go od nowa polubiłem. Widać chłopak się stara o czym już wspominałem... Podoba się mi akcja u Heninga z tym Coltheslinem w tył głowy(nie pamiętam dokładnej nazwy). Walka ładna, ale kompletny brak, zerowa reakcji publiczności.

 

Epizod mógł się podobać bądź nie... Jak dla mnie biorąc pod uwagę to jakie były składy walk, był średni.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jak dla mnie biorąc pod uwagę to jakie były składy walk, był średni.

Lepiej się tego nie da podsumować. Liczyłem szczególnie na pokaz Kidda w main evencie, a walka wyszła taka se. Jednak to pokazywanie 1-1 palcami przez Tysona i pogróżki Michaela wskazują na to, że za tydzień-dwa możemy dostać ich finalną walkę i tam może być naprawdę dobrze.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mocny start! Zaczynający się od entrancu Hunico, a za przeciwnika dostanie Batemana. Bardzo ładny skład walki, mam nadzieję, że tego nie rozpieprzą. Starcie mnie jakoś za specjalnie nie porwało. Przez co uznaję, że było średnie. Ponieważ bookerzy nie wykorzystali tych zawodników prawie w żaden sposób, takie coś mogłyby zaprezentować nawet i 2 tragedie w ringu (Tatsu, Szczek). Mimo wszystko jestem zadowolony, że Meksykanin dostał szansę pokazania się w NXT.

 

Maxine <3

 

Epizod był żenujący, bardzo słaby. Strata czasu i video proma tyczące Ceny i Rocka trwały połowę (może i więcej) czasu epizodu. Nie polecam, nawet i openeru.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka może być ciekawa ponieważ w jej skład wchodzą: W miarę ciekawy i o wiele lepszy od Kingstona jak dla mnie Watson oraz Reks, którego move-set jest bardzo dobry. Sam Tyler również sam w sobie jest dobrym zawodnikiem. W pojedynku nie było jakiś akcji kto wie jakie jak przypadło na NXT, ale mimo to starcie było przyjemne dla oka i potrafiło się mi spodobać. Końcówka była nawet ciekawa.

 

Walka Div również się mi podobała, była ona bardzo dobra jak na swój czas. Jestem zadowolony z faktu, że Tyson i Natalya są z powrotem razem ze sobą w WWE.

 

Nowy entrance attire braci Uso robi dobre na wrażenie.

 

Dobry motyw z R&H na zapleczu atakujących Curtisa, to akurat była dobra akcja na backstage'u. I Maxine mająca to daleko gdzieś :twisted: . Bardzo się cieszę z tego, że Tyson jest coraz częściej wykorzystywany, na zapleczu było go dużo.

 

Main Event pomiędzy bardzo dobrą dwójką musi być taki sam jak zawodnicy wchodzący w jego skład. Booking walki nie był zbyt ciekawy, a średni. Dało się zauważyć, że Michael mocno się stara i w tym przypadku próbował sprzedawać akcje podobnie jak Ziggler... Czy mu się to udało? W minimalnym stopniu coś tam się mu udawało, ale to tylko w minimalnym. Gdybym miał to przedstawić w skali od 1 do 5 to może 2? Dawał z siebie wszystko i ja w niego wierzę. Chyba ponownie historii Cody'ego nie muszę przedstawiać, gdzie tylko ja w nim coś widziałem? A wszyscy pozostali w Tedzie. U Młodego Heninga tylko finisher pasowałoby mu zmienić, ring attire ma zmienione, w którym wygląda dość ciekawie, na micu jest dobry, w ringu jeszcze musi popracować a na mid carda będzie mógł liczyć.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jedynie co mogę przyznać Watsonowi to, to, że jest o wiele lepszym zawodnikiem niż Kingston. Bardziej charakterystyczny, jako tako posiada jakiś tam gimmick, mic skille są nie najgorsze. Kofi jest tylko szybszy i zwinniejszy, bo jest właśnie highflyerem, ale takowych akcji w swoim move set'cie nie posiada. Zaledwie kilka skoków z narożnika. Opener odcinka ma słaby skład, ale liczę również na to, że będzie krótki. Bardzo długa i jakże bardzo nudna walka. Kompletnie głupie jej zakończenie.

 

Akcja na backstage'u dobra. Maxine fajnie sprzedała swoje płakanie.

 

R&H świetnie spisywali się na zapleczu.

 

Main Event- świetny skład, to więc i walka będzie świetna. Uwielbiam theme song McGillicutty'ego, słuchał ktoś całej tej nutki? Jest ona świetna, mi dobrze wpadła w ucho. Dwie reklamy filmu z Edgem to za dużo. Walka mogła być rewelacyjna, ale po obejrzeniu jej mam wrażenie, że kreatywni w ostatniej chwili ją napisali, tzw.na odpierdol. Bardzo przeciętna, brakowało jakichkolwiek niesamowitych akcji w wykonaniu Tysona. Zbyt długie przerwy pomiędzy akcjami. Nie podobało się mi to. Tyson ma nowy finisher submission hold, takie przekombinowane Hell's Gate/ Indian Deathlock Leg.

 

Ogólnie: Bardzo słaby odcinek, którego w ogóle nie polecam.


  • Posty:  9
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

NXT Redemption to z połowy dobry a z połowy zły pomysł . WWE robi 4 tygodniówki w tym tylko 3 mają jakiś sens pod względem segmentów . Jednym z nich jest NXT . Jednak wiemy że NXT bardziej kojarzy się z głupstwem konkursów , ale także Nexusem . Dla mnie to dobry pomysł bo jobberzy na Superstars mieli tylko walkę . Na NXT mają segmenty oraz ciekawe wali . Uważam że to dobry pomysł .

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Opnener ma całkiem, całkiem ciekawy skład, ale ja nie chcę jakiejś dłuższej walki jak w tamtym tygodniu, a starcie może być pięciominutowe, nic więcej. Czy Maxine powiedziała do Regala: ''Ass and your balls''? :twisted: Opener taki średni, zwyczajne starcie bez żadnych, większych, ciekawszych akcji i emocji. Natomiast komentująca Maxine oczywiście dostarczyła mi ich.

 

Starcie Div jako że miało ciekawy skład to oczywiście obejrzałem je. Nowy finisher submmison Maxine podoba się mi. No i proszę marudziłem kiedyś, że chciałbym aby Dragon Slepper był finisherem kiedyś w MR, no i go dostała moja ulubiona Diva Maxine :) .

 

Pamiętam, że takie Love Story z Cannonem, Tatsu i Maryse się nie udało, po czym w federacją pożegnał się ten pierwszy. Teraz usiłują ponownie powrócić do podobnego story lecz z Youngiem, Szczekiem i Taminą i co z tego widzę to taki sam los, a niech będzie nawet i całej tej trójki.

 

Bardzo dobry segment z kapitalnym Tag Teamem jakim są R&H. Ale co do ku**y? Po jaką cholerę zapadła tak głupia decyzja nie dość, że na walkę pomiędzy Hawkinsem a Reksem to jeszcze przegrany zostanie zwolniony. Kto takie coś do cholery wymyślił?! Ale jeśli już, gdyby powrócił za jakiś czas zwolniony to i tak Tag Team został skreślony, kolejny potencjał poszedł w ... . A widzę to z tego, że Curt nawet nie zaczekał do gongu z atakiem, a zaatakował Tylera z zaskoczenia. Łoł myślałem, że zwycięzcą będzie jednak Curt, a nie Tyler. William nieźle dowalił z tym, że Reks coś tam do niego powiedział, co było niepotrzebne i jego też zwolnił. Przez co jestem już spokojny, bo czuć w tym story line.

 

Ogólnie: Epizod był nawet, nawet. Natomiast sam ME pozostawia wiele do życzenia.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Odniosę się do 2 kwestii.

 

Najpierw o TT Reks & Hawkins. Jeśli ich w jakiś sposób nie przywrócą, to się zdziwię. Nie można w tak durny sposób pozbywać się jednego z tych niedobitków po dobrych tagach. Oby dostali powrót na RAW/SD!.

 

Druga sprawa, bardziej wkurzająca - O'Neil i Young na Smacku. WTF? Tacy Kidd i Watson[no i R&H, ale póki co "zwolnieni"] mają się kisić na tym NXT, a tych dwóch baranów[Darrena na siłę zdzierżę, ale TITUS?] dostaje się do niebieskich? Coś chyba jest nie tak.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Druga sprawa, bardziej wkurzająca - O'Neil i Young na Smacku. WTF? Tacy Kidd i Watson[no i R&H, ale póki co "zwolnieni"] mają się kisić na tym NXT, a tych dwóch baranów[Darrena na siłę zdzierżę, ale TITUS?] dostaje się do niebieskich? Coś chyba jest nie tak.

 

Ja natomiast tutaj wyczuwam tutaj taką dla nich nagrodę w postaci właśnie przeniesienia ich przed już prawdziwym i słusznym samym zwolnieniem na Smackdown. Bo i tak zerowa reakcja na nich będzie, albo fani ich znienawidzą. Nie jako heelów, a tak jak Drewa McIntyre'a co dało się zauważyć, że nie nienawidzili jego postaci, a jego samego. Przynajmniej ja to zauważyłem.

Trzecia kwestia to brak jakichkolwiek, nawet najmniejszych pomysłów... Przypuszczam, że nawet i w walkach. Więc poczekajmy do co najwyżej to do Maja :) .


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Swoją drogą to ja osobiście mam prawo oczekiwać ze na przyszłym drafcie udział będą brali zawodnicy NXT skoro mają osobny roster. Szczerze mówiąc WWE da dupy jak o tym zapomni. :roll:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Swoją drogą to ja osobiście mam prawo oczekiwać ze na przyszłym drafcie udział będą brali zawodnicy NXT skoro mają osobny roster. Szczerze mówiąc WWE da dupy jak o tym zapomni. :roll:

 

Na razie to nic nie wskazuje na to, by był draft niestety.

 

Zwolnienie Reksa i Hawkinsa to dobry pomysł, o ile storyline sensownie będzie kontynuowany. Czytałem, że na RAW ma ich przywrócić sam Laurinaitis. Liczę, że Curt i Tyler wreszcie dostaną należyty push, bo w NXT spisują się świetnie odkąd się tam zjawili. Mam nadzieję na wieloosobową walkę o pasy tag-team na Extreme Rules, w końcu są R & H, Usos, beznadziejny O'Neill & Young, obecni mistrzowie i Kidd & Gabriel (o ile ten drugi wyleczył kontuzję ręki - jeśli nie, mamy Hunico z Camacho lub Trutha z Kofim).


  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po obejrzeniu najnowszego epizodu mam jedno pytanie. Otóż czy w newsach ostatnio nie podano, że profil Batemana zniknął ze stronki WWE i NXT? Myślałem, że to równa się zwolnieniu, a tu mamy Derricka i to nawet pokonującego JTG (wiem-żadne to osiągnięcie, ale mimo wszystko).

Co do walk to chyba zasługuje tylko na malutką pochwałę main event. Lubię Tysona za to co pokazuje w ringu, podoba mi się szczególnie ten Neckbreaker z "z powietrza". McGy za stołem był zjadliwy, niektórzy chyba za bardzo go jadą chociaż dobrym też go nie nazwę.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji!

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie dość, że karzeł pokazuje się regularnie co epizod to jeszcze i tutaj i na dodatek zastępuje Williama w roli GM, który miał coś niby ważnego do załatwienia :? Ogólnie fajnie, że JTG w końcu się pojawił, ale i nawet jeszcze dostał mikrofon co mnie zaskoczyło. Opener dość długo potrwał i miejscami pozwoliłem się zaskoczyć. Fajna końcówka, coś na wzór końcówki z ostatniej walki nowego Husky'ego.

 

Żal patrzeć na jakiej pozycji w hierarchii jest obecnie najlepsza Diva 2010 czy 2011 roku. Z pozostałych zawodniczek to jeszcze Maxine powinna dostać push, a reszta słusznie niech siedzą na NXT. Uwielbiam Maxine, która jest świetną Bad Ass Woman. Jest ona rewelacyjna w tym co robi. Nie dość, że jest piękna to jeszcze uwielbiam słuchać jej okrzyków ''Pterodaktyla'' w ringu :D . Szkoda, że jest w NXT z gówno wartym Curtisem, ale no właśnie gdyby ona tam nie była to nie byłoby nawet mowy o tym, że na np. RAW cokolwiek ona powie do mikrofonu. Gdyż nie miałaby z kim się przegadywać, kłócić. A tak to ma przy swoim boku Curtisa, którym poniewiera i może się właśnie z nim kłócić.

 

Szkoda trochę, że zapadła taka decyzja, że zamiast Tag Match'u jest Single Match pomiędzy Tysonem i Curtisem. Cieszy mnie to, że walka może dłużej potrwać ponieważ będzie z pewnością niesamowita ponieważ jest w niej Tyson Kidd! Cholernie tego gościa lubię. Jak zwykle w trakcie świetnego pojedynku muszą wjebać zbędne reklamy... Ładna akcja Dive Hurricarrana. Wheel Barrow Suplex również mnie zaskoczyło. Tyson ma dobry nowy finisher. A walka sama w sobie nie była jakaś bardzo dobra, a tylko dobra. Z tego faktu żałuję, że kreatywnym nie chce się ruszyć pustymi łbami i zabookować walkę dla Tysona, w której nie będzie tak dużo przerw pomiędzy akcjami. Natomiast samego Michaela McGillicuty'ego akurat mi się słuchało go dobrze, dobry jest na micu.

 

Otóż czy w newsach ostatnio nie podano, że profil Batemana zniknął ze stronki WWE i NXT?

No właśnie. Ja też się tym zaskoczyłem.

 

Neckbreaker z "z powietrza"
Over Castle.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...