Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Football Manager


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 861
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

możesz też dać mu podwyżkę
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213687
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 565
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • chudinho94

    58

  • Ganzes

    35

  • rocket

    31

  • mistico

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Lekko natchniony postem Mistico opiszę także swoją karierę w Koronie Kielce.

 

Pierwszy sezon, był naprawdę niezły. Jesień skończyłem chyba w okolicach 12tego miejsca. Kilka transferów i zmian w taktyce (pozdro Alacer- genialny ruch ze zmianą nastawienia pomocników : )) i do końca walczyłem o Ligę Europejską. Szkoda że Widzew w 92 minucie strzelił zwycięską bramkę, ale trudno 5te miejsce nie było złe.

 

2gi sezon, niejako przejściowy (skład bardzo się zmienił) był słaby. Liczyłem na europejskie puchary, skończyłem na 8ym miejscu bo słabiutkiej grze. Właściwie nie ma o czym pisać.

 

Jednak w sparingach przed 3cim sezonem drużyna wyraźnie się "skleiła". Marcelo Sarvas którego zatrudniłem z wolnego kontraktu został moim liderem pomocy. W końcu rozumiał się z kolegami. W ataku doszedł do nas Christian Tiboni. Wolny transfer, nie widziałem jego statów, jednak miałem go w Atalancie w FM 10, więc nie bałem się zaryzykować. Do tego zawsze solidny Adrian Paluchowski i miałem kłopot bogactwa w przodzie (Niedzielan, Tiboni, Bjelanovic (podkupiony CFR Cluj!) oraz Paluchowski). Linia pomocy też błyszczała (Vukovic, Sarvas (z świetnym zmiennikiem Jovanoviciem) oraz Karim Sadki- kolejna kupiona przeze mnie perełka (pozdrawiam nttna, który mi go polecił) prawdziwy bombardier, jeśli dostał piłkę na 20tym metrze zamieniał to na bramkę (to samo Sarvas).

 

A sezon? Zaczął się od serii 12 meczy bez porażki! Potem przyszło 0:3 z Legią (schrzaniłem taktykę). Jednak to nie podłamało chłopaków i jesień skończyliśmy na 2gim miejscu (3 straty do Legii, sporo przewagi nad resztą stawki). Potem udało się wyprzedzić Legię oraz wygrać z nią u siebie (2:0, 2x Tiboni). Później zaczęło się coś psuć. Zaciął się Niedzielan, zaciął się Bjelanovic. PRzyszły remisy ze średniakami. W ostatnich 3ech meczach miałem zdobyć 4pkt. Grałem z Wisłą (11 miejsce), Lechią (3cie, tuż za mną) oraz Górnikiem (8 pozycja). Liczyłem na 7 pkt a zdobyłem... 2! LEgia na całe szczęście nie błyszczała i zremisowała w ostatnim meczu z Cracovią (spadek) 2:2. To dało mi mistrzostwo.

 

http://img18.imageshack.us/img18/1862/tabelamistrz.jpg

 

Przed 4tym sezonem pożegnałem się z Niedzielanem i Bjelanoviciem. Kupiłem Tomasza Szewczuka i miałem w kadrze 4ech napadziorów. To przy taktyce 4-3-3 chyba nie było zbyt rozsądne, ale trudno. W każdym razie ten seozn zaczął się dośc dobrze, jednak z PP odpadłem już 2giej rundzie (kurde zapomniałem napisać że w 2gim sezonie byłem w finale PP a w 3cim go wygrałem, no trudno : P ) z ŁKSem. W LE (przegrałem z Rangersami 3:2 w barażu do LM) słabo mi szło. Skończyło się na 4ech punktach, i ostatnim miejscu w grupie. Teraz skupiam się na lidze mam przerwę zimową . Odszedł Jovanovic doszli Cheick Toure i Tyrrone (obaj śp). Na koniec kilka screenów.

 

Aktualna tabela:

 

http://img190.imageshack.us/img190/6089/aktualnatabela.jpg

 

Taktyka:

 

http://img27.imageshack.us/img27/9958/taktykak.jpg

 

Tabela Ligi Europy:

 

http://img529.imageshack.us/img529/3655/tabelale.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213693
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

O, ja też się pochwalę moją karierą menedżerską, która niestety zakończyła się przedwcześnie przez uszkodzenie save ("Gra nie została wczytana").

 

Oczywiście, objąłem pierwszoligowy klub z mojego miasta - Sandecję Nowy Sącz. Bukmacherzy oraz zarząd uważali, że sukcesem będzie miejsce w czołówce (prognoza mediów - 5 miejsce), jednak mi to nie wystarczyło i postanowiłem już w pierwszym sezonie awansować, co mimo braku budżetu transferowego nie było łatwe, jednak wykonalne. Za darmo zatrudniłem dwóch zawodników, którzy byli bardzo przydatni - środkowy obrońca Sonny Juesidesilo z Gwinei, który był niemal nie do przejścia na obronie, oraz strzelił kilka ważnych bramek po główkach ze stałych fragmentów gry oraz Gerdas Aleksa, który być może jest znany tym, którzy obejmują zespół w polskiej lidze (zazwyczaj na początku pierwszego sezonu agenci proponują go większości polskich drużyn). Finalnie, Sandecja zakończyła sezon na 2 miejscu, wyprzedzając trzema punktami Górnik Łęczna oraz tracąc 11 pktów do Piasta Gliwice.

 

http://i55.tinypic.com/nxnzna.jpg

Drużyna, która wywalczyła awans do Ekstraklasy

 

http://i53.tinypic.com/bhitxf.jpg

Tabela na zakończenie pierwszoligowego sezonu

 

W pierwszym sezonie w Ekstraklasie marzyłem o utrzymaniu, nie oczekiwałem niczego więcej i przy kilku wzmocnieniach udało mi się to osiągnąć. Do klubu przyszli m.in. Luis Henriquez, który nie przedłużył kontraktu z Lechem Poznań, Karim Sadki (którego gorąco polecam wszystkim, którzy obejmują polskie drużyny), Jimmy Zakazaka (jego także baaaardzo polecam - Jimmy to zawodnik, który potrafi przedryblować całą formację obronną ekstraklasowej drużyny, by później zakończyć ją nieudanym uderzeniem, jednak po jakimś czasie trenowania (treningi Tug's) uczy się wykańczać akcje i jest solidnym ligowym snajperem) i nigeryjski bramkarz - Tony Joseph (szkoda, że został wygenerowany przez grę, bo miał bardzo wysokie umiejętności, jak na 18-sto latka, zostając wyróżniony na koniec sezonu jako najlepszy młody piłkarz Ekstraklasy; Tony został sprzedany do Rijeki za 500 tys. z klauzula 50% z kolejnego transferu [w sumie, Sandecja zarobiła na nim 1 mln euro). W trakcie sezonu, obronę wzmocnił brazylijczyk Ricardo, który także został wygenerowany przez grę, a w obronie był nie do przejścia. Sezon zakończyliśmy wg oczekiwań - w dolnej połowie tabeli (12, 13 miejsce).

 

Kolejny sezon obył się bez wzmocnień (być może, to był błąd) i zakończyliśmy rozgrywki bez szumu - na 10 miejscu.

 

Sezon 2013/14 był wielką niespodzianką w wykonaniu graczy Sandecji, którzy przy kilku wzmocnieniach z wolnego transferu (Przemysław Kocot i Sebastian Madera na obronę, Mariusz Zganiacz na środek pomocy wraz z Łukaszem Grzeszczakiem (grali na zmianę, lub razem, w przypadku kontuzji Sadkiego) i Adrian Paluchowski do ataku (taak, to jest snajper! :D)) zaskoczyli wszystkich, będąc na 5 kolejek przed końcem sezonu na 3 miejscu, by finalnie skończyć go na 8 po fatalnej postawie w ostatnich meczach.

 

Jednak to sezon 2014/15 był najlepszy w wykonaniu drużyny z Nowego Sącza. Marcin Pietron, który za darmo przyszedł na lewe skrzydło, oraz Laionel, który już w zeszłym sezonie pokazywał klasę na prawym skrzydle, zdominowali boczne strefy boiska i swoimi rajdami pomogli pokonać Legię oraz zremisować z silnym Lechem. Sezon zakończyliśmy finalnie na upragnionym trzecim miejscu, a dodatkowo zwyciężyliśmy Puchar Polski, w którym bardzo sprzyjało nam losowanie (w ćwierćfinale rozgromiliśmy Chojniczanke Chojnice, która rundę wcześniej zakończyła udział Legii w tych rozgrywkach, w półfinale trafiliśmy na Koronę Kielce, którą pokonaliśmy minimalną różnicą bramek, a w finale, mimo zmęczenia zawodników [finał Pucharu Polski we wtorek? kto to wymyślił?] rozgromiliśmy pierwszoligowy Ruch Chorzów 4-1) i zapewniliśmy sobie udział w Lidze Europy.

 

Tak bardzo nie mogłem doczekać się kolejnego sezonu, w którym miałem okazję sprawdzić się w europejskich pucharach, że przy wyłączaniu gry musiałem za bardzo się pospieszyć i uszkodziłem save. Nawet nie wiecie, jak bardzo byłem rozczarowany, gdy na następny dzień uruchamiając grę zobaczyłem komunikat ("Gra nie została wczytana") i aktualnie mam focha na FMa. :(

 

Jeżeli jednak ktoś zna jakiś sposób, by przywrócić grę, do jakiegokolwiek stanu, który został zapisany, to będę wdzięczny. Dodam, że nie utworzył mi się żaden plik backup.

 

Swoją drogą, podsumowując podam zawodników, którzy powinni sprawdzić się w lidze polskiej i przy odpowiednim zgraniu i treningu staną się gwiazdami drużyn: środkowy pomocnik Karim Sadki, napastnik Jimmy Zakazaka oraz Adrian Paluchowski, prawy pomocnik/skrzydłowy Laionel, środkowy pomocnik Łukasz Grzeszczak i boczny obrońca Przemysław Kocot.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213718
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

możesz też dać mu podwyżkę

 

Tego bede staral sie unikac, bo i tak miesiecznie zarabia 170tysiecy Euro (w ogole doprowadzilem do tego, ze 1,700,000 idzie miesiecznie na pensje dla zawodnikow), a Bandrowski i Nowak maja klauzule w kontrakcie, ze musza byc najlepiej zarabiajacymi zawodnikami i automatycznie ich kontrakty by tez poszly w gore.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213724
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  185
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2008
  • Status:  Offline

Możesz ewentualnie zagadać do niego i poprosić o rekomendacje kogoś do sztabu szkoleniowego, trochę powinien się pocieszyć jeżeli uda Ci się zatrudnić polecanego człowieka.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213737
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  516
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2007
  • Status:  Offline

nttn, instalowałeś jakiegoś patcha w międzyczasie ?? bo z tym nowym do FM11 są właśnie takie problemy... jaką masz wersje gry obecnie zainstalowaną ?

 

Masz orginała i korzystasz ze steam ? bo jeśli tak to automatycznie pobrało ci aktualke i stąd ten problem

 

weź skopiuj save gdzieś, wyjeb grę i zainstaluj na nowo. Uaktualnij grę do takiego patcha, na jakim gra działała. jeśli miałeś wersję 11.2, to dopatchuj ją do takiej wersji, ale na koniec pobierz i zainstaluj to : http://www.cmrev.com/newsroom/wiadomosc/Jest_kolejny_hotfix_.html

 

jeśli to wszystko nie pomoże, to nic nie zrobisz, save padł i tyle. czasami tak się zdarza, dlatego dobrze jest sobie zapisywać grę na 2-3 różnych plikach na zmianę, najwyżej w taki wypadku stracisz mecz czy dwa. w ustawienaich też sobie ustaw żeby Ci częściej autosave robiło. ja tak miałem z FM2007, save się zjebał i trudno, nic się nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213743
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Możesz ewentualnie zagadać do niego i poprosić o rekomendacje kogoś do sztabu szkoleniowego, trochę powinien się pocieszyć jeżeli uda Ci się zatrudnić polecanego człowieka.

 

U mnie to nie maja tak lekko pilkarze. Nie ide im na reke, chocby nie wiem jaka gwiazda byli. Jesli mi ktorys przychodzi do "biura" i zaczyna smucic, po czym nie jest zadowolony z moich komentarzy, to zwykle konczy w U21 i na liscie transferowej. Mam tak szeroki sklad, ze jak komus sie nie podoba to "dziekulski do widzenia". Udalo mi sie sprowadzic Parzyszka. Jesli przegladaliscie strony z talentami do FMa to zwykle ten Polski napastnik sie tam znajduje. Od poczatku strzela bramki dla mlodziezowki, a po roku skonczyl u mnie na grze w Arsenalu Londyn. Tam mu sie przestalo ukladac i jako menadzer Lecha... "polozylem na nim łape". Przyszedl i odrazu zaczal sypac tekstami, ze pokaze nam jak sie gra w pilke i co potrafi z nia zrobic. Mysle sobie, arogancka bestia, wiec jak najbardziej bede go promowal. Dwa tygodnie jego przygoda trwala. Przyszedl, zaczal smucic, ze za duzo pilkarzy na jego pozycje jest, rozmowa sie potoczyla malo przyjemnie i teraz siedzi w U21. Chce go sprzedac, ale jedynie Wisla Krakow jest sklonna go wypozyczyc. Wiem na co chlopaka stac, wiec nie mam zamiaru go oddawac do ligowego rywala, bo pozniej mnie bedzie karcił w meczach z "Biała Gwiazda". Tak jak on skonczylo wielu, a watpie, zebym spelnil zachcianke Dudu, jesli ten trener bedzie jakims patałachem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213744
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

Dzięki mistico za chęci, jednak dowiedziałem się już, że z save nici, więc będę musiał w najbliższym czasie rozpocząć grę od nowa. :mad:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213746
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Nie ma to jak postać tragiczna. :P Więc w swoim U.E. Santa Coloma (liga Andory) w pierwszym sezonie wygrałem ligę, na początku drugiego w pierwszej fazie el. LM pokonałem u siebie 3-0 maltańską Vallettę(!) po czym ujrzałem crash dumpa. :x Jednak każdy medal ma też drugą stronę, w międzyczasie jeden z userów cmrev wypuścił ligę Andory poprawioną (dodane nagrody managera miesiąca etc., poprawione zasady ligi), aktualnie rozgrywam pierwszy sezon, mam początek marca 2011 i zajmuję pierwsze miejsce w lidze, w pucharze też trwam. Po zakończeniu sezonu zdam szerszą relację. :-)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213808
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja gram ciągle w FM'a 2008, ale to tylko dla save'a w którego gram już od paru lat :)

 

Aktualnie rok 2036 :D

 

Aktualny cel, to Liga Mistrzów z Wisłą Kraków i MŚ z jakąś reprezentacją.

 

MŚ, bo jeszcze tego trofeum nie mam (wice mistrza mam z Francją), a LM z Wisła, bo jakoś muszę zakończyć tą długą karierę :P

 

Aktualnie odpadłem z Ligi Mistrzów, ale jestem już w drugiej rundzie pucharowej UEFA, po wyeliminowaniu Olimpiakosu 11-5 w dwumeczu :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-213810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

Ale sie narobilo managerow:)

Macie tez syndrom drugiego sezonu?

Juz kilka razy zdarzylo mi sie ze po swietnym 1szym sezonie w 2gim moi gracze zapominaja co sie robi z pilka:(

 

Gram obecnie Borussia Dortmund.

W 1szym sezonie mialem za zadanie wyjsc z grupy w LE i powalczyc o puchary w lidze niemieckiej (media dawaly mi 7 miejsce)

w LE w grupie mialem komplet zwyciestw ale na strasznym niefarcie odpadlem w 1/8 z Dynamem Kijow

Lige niemiecka wygralem o dziwo bez zadnych problemow z 9 pktami przewagi nad Leverkusen:)

 

2gi sezon zaczalem wzmocniony Di Maria, ktory zostal wystawiony przez Real na liste transferowa oraz Van der Wielem i Emanuelsonem z Ajaxu.

i co? po 10 kolejkach mialem 8pkt i ost miejsce w tabeli;D

nie ma pojecia co bylo tego przyczyna, zaczalem kombinowac z treningiem, calkiem zmienilem taktyke i dopiero wtedy co ruszylo.

Co jeszcze bardziej dziwne w LM wygralem grupe, w pucharze Niemiec gromilem kazdego po 5:0, 6:0 a w lidze dostawalem baty od Freiburga i Fuerth;/

na szczescie po nowym roku wszystko zaskoczylo i skonczylem sezon na 3 miejscu co jest imo mega sukcesem zwazywszy ze po 10 kolejkach bylem 18 a po rundzie jesiennej 12.

Puchar Niemiec wygralem bez problemu gromiac wszytskich lacznie ze Stutgartem w finale, a gralem rezerwowymi.

W LM odpadlem w polfinale w karnych z ... Napoli!

w 1/8 fartem przeszedlem Barce, wygralem na wyjezdzie 3:0 bo Alves i Villa dostali czerwone kartki, a w 1/4 pokonalem Rubin Kazan.

 

3ci sezon zaczne poki co wzmocniony Stekelenburgiem, Diakite i Enohem Eyongiem. Szukam jeszcze jakigos napastnika albo 2.

Poki co czas na MS 2012, MOZE PO NICH MNIE ZECHCE JAKAS REPRA:)

 

P.S.

Gracze godni polecenia z Dortmundu:

- Hummels - fenomenalny stoper, po 2 sezonach czolowka swiatowa, ma skille podobne do Pique i ciagle sie rozwija.

- Subotic - do Hummelsa nie ma co porownywac ale rowniez b. dobry stoper, troche toporny, ale silny, skoczny z dobrym odbiorem sprawdzi sie na pewno w duzo lepszych klubach niz Dortmund.

- Sahin - niby defenswyny pomocnik ale atrybuty ma jak rozgrywajacy, u mnie gra jako of pomocnik i notuje mase asyst i bramek z dystansu.

Bardzo kreatywny, swietne podanie i technika oraz wszelkie stale fragmenty. Podobnie jak stoperzy bardzo mlody i ciagle sie rozwija.

- Lewandowski - jest mocno sredni fizycznie, ale technicznie wymiata, swietnie stzrela i podaje, ma super technika i gre z pierwszej pilki.

przez 2 sezony w lidze zdobyl prawie 40 goli.

- Barrios - najstarszy, najdrozszy i najbardziej znany. Typowy lis pola karnego, 2x krol strzelcow bundesligi lacznie 52 gole w 58 meczach w lidze

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-214057
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  216
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.07.2010
  • Status:  Offline

55 minuta, Korzym lewą flanką, wrzuca piłkę na głowę Chinyamy, gracz z zimbabwe strzela..... GOLLLLLLLLL mamy 0:1 Partizan przegrywa, 93 minuta- mamy drużyne w LM?? Nie, strzela Ilic, bramka?... Nie cóż za interwencja młodego Makhniovskiego. Ukrainiec bohaterem Wojskowych. Mamy drużynę na piłkarskich salonach... Marek Klimczok na ustach całej Warszawy.

 

OLE OLE. OLE OLA I TYLKO LEGIA LEGIA WARSZAWA.................... ... .... .....

 

[ Dodano: 2010-12-21, 18:01 ]

Muszę przyznać że Makhniovsky zagrał mecz życia. To co on wybraniał to nawet Mucha się by nie powstydził...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-214136
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  520
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.10.2009
  • Status:  Offline

Okej, okej - sprawa z FM'em przez internet nieco przycichła. Ja zdecydowanie wolę hamachi i wciąż pytam, czy ktoś zagrałby ze mną... gdyby co pisać na gg 7107948 nick i jak uzbieram trochę ludu to możemy grać. Peace... ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-214159
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 160
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2008
  • Status:  Offline

Okej, okej - sprawa z FM'em przez internet nieco przycichła. Ja zdecydowanie wolę hamachi i wciąż pytam, czy ktoś zagrałby ze mną... gdyby co pisać na gg 7107948 nick i jak uzbieram trochę ludu to możemy grać. Peace... ;)

Mój problem z podłączeniem się do serwerów został sfixowany. :)

 

Po prostu, każdy musi mieć takiego samego cracka do gry i można grać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-214163
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline

Ja gram Realem Madryt,2 sezon w pierwszym swoim sezonie wygrałem Puchar Hiszpanii a resztę przegrałem.Tytuł ligowy przegrałem przez głupie porażki na wyjazdach.

W nowym sezonie w pierwszym meczu SuperPucharu 2-0 z Barceloną wygrałem :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/7590-football-manager/page/22/#findComment-214300
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      I tak i nie. Nie - nie jest to prawidłowa odpowiedź. Tak - zdecydowanie jest to film dla Ciebie, amigo
    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...