Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE WrestleMania XL

Dyskusje, spekulacje, spoilery

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  27
  • Reputacja:   25
  • Dołączył:  07.12.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

W przypadku kontuzji Punka, chciałbym aby Gunther przegrał IC i szedł po WHC. Chłop jest obecnie tak wypromowany, że byłby to w pełni naturalne. Ale czuję a kościach cash in, bo jeśli nie teraz to już lepszego momentu nie będzie...

Ogólnie WM wysypuje się z pojedynku, który chyba najbardziej elektryzował poza Rock - Roman, który zaś odbędzie się najszybciej za rok. Tak to już bywa, martwiliśmy się Sethem a to wypada Punk...

Edytowane przez Hogan

  • Posty:  2 253
  • Reputacja:   37
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

19 minut temu, IIL napisał(a):

CM Punk doznał kontuzji tricepsa. Będzie pauzował na okres 4-6 miesięcy…

image.png
 

WrestleMania zapowiadała się na mocno obsadzone obie noce, ale wygląda na to, że sporo gwiazd tam jednak nie wystąpi. CM Punk kontuzja. Cody vs Reigns może oznaczać brak The Rocka. 
 

Ciekawe kto zawalczy z Rollinsem o World Heavyweight Championship?  

Ale bym chciał, żeby WWE zamknęło mi mordę i zrobiło inaczej niż każdy myśli że będzie. Blondino Amerikano mając traumę po ubiegłorocznych bęckach od Romana stwierdzi jednak, że chce się lać z Rollinesem. W takim wypadku przeciwnikiem Romana powinien zostać oczywiście rzeczywisty Greatest Of All Time Randy Orton i zesquashować go w 6 minut (ale to już z wejściami). No, ewentualnie nikt by się nie pogniewał, gdyby spełnił się mokry sen @ -Raven- i fedka rzeczywiście dałaby do main eventu LA Knighta. Tutaj obawiam się jednak, że podobnie jak w przypadku Zayna po cichutku spuszczą go w kiblu. W każdym razie - jakkolwiek by to nie zabrzmiało - kontuzja krnąbrnego Phila otwiera kilka nowych możliwości i jestem tylko ciekaw w jaki sposób to zepsują. 
 

Offtop:

 

@ CzaQ  - piszesz, że fani krzyczący OOooOoooooO przy wejściu Rhodesa to najbardziej pedalska rzecz. Otóż w porównaniu do chantu JIT u Jeya Uso, to OOooooOooooo jest najbardziej heteroseksualną rzeczą w całym wszechświecie. 

  • Lubię to 1

  • Posty:  412
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

CM Punk od powrotu do wrestlingu:

> AEW debut
> World Title win + Breaks foot
> World Title win (2x) + Tears Tricep
> Brawl Out + Suspended
> Return + Collision run
> Brawl All + Fired
> Returns to WWE + Tears Tricep (?) in first PPV match back

Pierwsza walka na ppv i wylądował…

  • Lubię to 1

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kontuzja Punka? Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno:diabel:

Ciekawe więc kto teraz dla Rollka? Pomijając ograniczenia brandowe (bo to W będzie miało w piździe, jeżeli wymyśli sobie jakieś zestawienie), najpewniej będzie to ktoś z finałowej czwórki w RR (Drew, Gunther) lub z jobberów Romka (Rycerz, Styles, lub Orton). Znając WWE to pójdą po linii najmniejszego oporu i zajebią nam Ortona, ale dla mnie o wiele ciekawszą i świeższą opcją byłby tu Szkop lub LA.

44 minuty temu, LegendKiller napisał(a):

No, ewentualnie nikt by się nie pogniewał, gdyby spełnił się mokry sen @ -Raven- i fedka rzeczywiście dałaby do main eventu LA Knighta.

Wbrew pozorom, to żaden mój mokry sen tylko logiczne działanie, jakie powinno pójść za tym, co obecnie Knight robi z publiką. Ogólnie pod kątem preferencji nie jestem jakimś wielkim fanem LA'a (mam do niego stosunek mocno neutralny), ale wkurwia mnie marnowanie potencjału i okazji na wykreowanie nowej gwiazdy, co WWE potrafi robić permanentnie.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 253
  • Reputacja:   37
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

5 minut temu, -Raven- napisał(a):

Kontuzja Punka? Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno:diabel:

Ciekawe więc kto teraz dla Rollka? Pomijając ograniczenia brandowe (bo to W będzie miało w piździe, jeżeli wymyśli sobie jakieś zestawienie), najpewniej będzie to ktoś z finałowej czwórki w RR (Drew, Gunther) lub z jobberów Romka (Rycerz, Styles, lub Orton). Znając WWE to pójdą po linii najmniejszego oporu i zajebią nam Ortona, ale dla mnie o wiele ciekawszą i świeższą opcją byłby tu Szkop lub LA.

Wbrew pozorom, to żaden mój mokry sen tylko logiczne działanie, jakie powinno pójść za tym, co obecnie Knight robi z publiką. Ogólnie pod kątem preferencji nie jestem jakimś wielkim fanem LA'a (mam do niego stosunek mocno neutralny), ale wkurwia mnie marnowanie potencjału i okazji na wykreowanie nowej gwiazdy, co WWE potrafi robić permanentnie.

Nie bierz do siebie wszystkiego nad wyraz poważnie, wiem o co Ci chodzi i też widzę to, że obecnie LA to najbardziej chodliwy towar w całym WWE. Nie mniej - powtórzę to o czym pisałem kilkukrotnie wcześniej. W ma w dupie to czego oczekują fani. Wszystko ma chodzić jak w zegarku, 100% wg scenariusza przygotowanego sporo wcześniej, tu nie ma miejsca na improwizację.

Ostatnim „wybrykiem” zdaje się być Kofimania i od tego czasu nic. 

Jeśli udało im się spierdolić El Generico (któremu w sumie od czasów ROH markuję w jakimś stopniu), to nie będzie też problemu żeby zrobić to samo z LAK. Z tej mąki chleba nie będzie. 
 

Jeśli chodzi o kwestię przeciwnika dla Blacka - chyba jednak nie pójdą po nikogo z SD. Zrobili podwaliny pod walkę z Guntherem i w mojej opinii pójdą właśnie tam. Pamiętajmy też o tym, że gdzieś zawsze jest jeszcze Priest. IMO wiele wyjaśni się dziś w nocy i będzie to pierwszy raz od chyba 10 lat, gdzie obejrzę RAW 2 razy z rzędu.

 

 

 


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

5 minut temu, LegendKiller napisał(a):

Nie bierz do siebie wszystkiego nad wyraz poważnie, wiem o co Ci chodzi i też widzę to, że obecnie LA to najbardziej chodliwy towar w całym WWE. Nie mniej - powtórzę to o czym pisałem kilkukrotnie wcześniej. W ma w dupie to czego oczekują fani. Wszystko ma chodzić jak w zegarku, 100% wg scenariusza przygotowanego sporo wcześniej, tu nie ma miejsca na improwizację.

Spokojnie, nie biorę. Po prostu doprecyzowałem, bo ostatnio mocno lobbowałem za Rycerzem, a nie nie jest on jakimś moim ulubionym zawodnikiem, czy coś.

Też patrząc na to jak prowadzą Knighta, nie jestem optymistą co do jego kariery. Zayn, Rusev czy nawet to co zrobili z Eliasem (fani łykali go bez popity, a te barany zrobiły z niego zwykłego jobera:oczy:) jasno pokazują, że WWE rzadko słucha tego co chcą fani (Danielson czy Kawowy to wyjątki od reguły). Jedyne co tu może być czynnikiem X, to generowana kasa. Jeżeli merch Rycerza będzie w sprzedażowej topce, to i konkretniejszy push za tym może pójść.

Co do Rollasa na WrestleManii, to gdyby zestawili go ze Szkopem, a'la WM VI (mistrz HW vs. Mistrz IC), to byłbym bardziej niż usatysfakcjonowany:t_up:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.09.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

1 godzinę temu, -Raven- napisał(a):

Ciekawe więc kto teraz dla Rollka? Pomijając ograniczenia brandowe (bo to W będzie miało w piździe, jeżeli wymyśli sobie jakieś zestawienie), najpewniej będzie to ktoś z finałowej czwórki w RR (Drew, Gunther) lub z jobberów Romka (Rycerz, Styles, lub Orton). Znając WWE to pójdą po linii najmniejszego oporu i zajebią nam Ortona, ale dla mnie o wiele ciekawszą i świeższą opcją byłby tu Szkop lub LA.

Drew byłby tu fajnym wyborem, ale patrząc na plotki, że nadal nie podpisał nowego kontraktu to WWE czysto biznesowo odpuści danie ME Wrestelemanii typowi, który może za chwile nie być w federacji. No i na RR już zaczęli jego feud z Samim, wiadomo, mogą zrobić pivot i szybko go zakończyć na Elimination Chamber... ale nie wydaje mi się by w to poszli.

Gunther jest dla mnie dużo logiczniejszą opcją - budowali go bardzo długo, jest totalnym dominatorem i mając w głowie, że jego główny kandydat na przeciwnika na WM Lesnar prawdopodobnie nie będzie wracał na to Road to WM, jego walka z Sethem ze stypulacją gdzie oba pasy są na szali jest moim zdaniem najbardziej sensowa i zdecydowanie godna Main Eventu najważniejszej gali.

Nie jest to oczywiście proste rozwiązanie, bo generuje kolejne problemy, przy takiej budowie jego postaci Gunther musiałby to wygrać. Jego run z tytułem też nie mógłby być super krótki by po prostu nie zmarnować potencjalnej historii jaką stworzono tak silnie go bookując do tej pory. A mamy jeszcze Damiana Priest z walizką, któremu kończy się czas na cash in i niespecjalnie widzę jak Damian kasuje ją na Guntherze.

Ortona też da się wpleść, argumentując, że skoro Cody walczy o mistrzostwo Smackdown to ktoś ze Smackdown powinien o mistrzostwo RAW, albo chociaż powinien mieć taką szanse i Randy wygra EC o nr. 1 contendera. Ale nie jest to drogą, którą chciałbym żeby poszli.

Edytowane przez Koroszenin

  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.09.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Swoją drogą jeśli te plotki z kontuzją Punka się potwierdzą to strasznie posypała się karta WM. Patrząc na plotki sprzed RR, zakładano:
- Roman vs. Rock
- Punk vs. Rolins
- Lesnar vs. Gunther
I nic z tego się nie odbędzie....

Można nie lubić tego, że part-timerzy wracają i zabierają miejsca na najważniejszej gali, ale z perspektywy star poweru i pieniędzy takie zestawienia są zajebiste. Generują dużo większe zainteresowanie wśród fanów nieśledzących produktu intensywnie. To, że żadna z tych walk się nie znajdzie się finalnie w karcie jest prawdopodobnie dobre dla nastrojów w szatni, bo ktoś z regularnie występujących zawodników dostanie ten czas, ale biznesowo WWE musi płakać teraz w poduszkę.
 

Edytowane przez Koroszenin

  • Posty:  3 319
  • Reputacja:   287
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

22 minuty temu, Koroszenin napisał(a):

A mamy jeszcze Damiana Priest z walizką, któremu kończy się czas na cash in

ma czas do 30 czerwca spokojnie 5 miesięcy jeszcze.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.09.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

11 minut temu, Jeffrey Nero napisał(a):

ma czas do 30 czerwca spokojnie 5 miesięcy jeszcze.

no tak, ale sama Wrestlemania jest 4 kwietnia, zakładamy, że Damian nie zrobi cash in w czasie drogi do WM-ki bo to całkowicie zmieniłoby starcie, które ma być Main Eventem, a na które Priest jest teraz zdecydowanie za krótki. On to na Wrestlemanii może kopać się po czole z R-truthem w jakimś teamowym pojedynku, a nie być w Main Evencie o pas.

A od samej Wrestlemanii do 30 czerwca jest już niecałe 3 miesiące, jeśli Seth miałby stracić pas, czy to na korzyść Punka, czy zwłaszcza na korzyść Gunthera, to nie wyobrażam sobie by ich run trwał poniżej trzech miesięcy. Jeśli Seth obroni to już inna sprawa... ale nie widzę tu nikogo z kim Seth miałby obronić, a jego walka nie byłaby równocześnie zapychaczem. A nie tego oczekujemy od Main Eventu WM. 

Edytowane przez Koroszenin

  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 godziny temu, LegendKiller napisał(a):

@ CzaQ  - piszesz, że fani krzyczący OOooOoooooO przy wejściu Rhodesa to najbardziej pedalska rzecz. Otóż w porównaniu do chantu JIT u Jeya Uso, to OOooooOooooo jest najbardziej heteroseksualną rzeczą w całym wszechświecie. 

 

Najbardziej gejowe rzeczy na świecie :

1. Yeeet

2. Łooooo podczas wejściówki Cody'ego

3. Seks z facetem

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  941
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wariaty nie żeby coś ale CM Punk był zawsze podatny na kontuzje, podczas swojego panowania w 2012 roku też walczył kontuzjowany i miał kontuzje do podleczenia, to samo było w 2013 roku kiedy to odszedł jechał niby na jakieś kontuzji przez co stało się to co się stało czyli odszedł w pizdu bo wiedział że nie wygra Royal Rumble... Więc nie wiem skąd to zdziwienie? W 2010 roku chyba też miał tą samą kontuzje co teraz, ma gość po prostu pecha i widać że dziś to raczej szcześliwy nie był bo widać że wiązał nadzieje że wystąpi na WM, niby ma pauzować aż do września.

Wgl ogólnie trudno tutaj ułożyć tą galę, jedna wielka nie wiadoma póki co widzę to tak.

  • Seth Rollins vs Drew McIntyre World Heavyweight Championship Match
  • Cody Rhodes vs Roman Reigns WWE Championship Match (ostatnio chyba tak mówili na ten tytuł że to WWE Championship na Royal Rumble, a nie Universal)
  • Wieloosobowy Tag Team Match - Ladder Match Tag Team Championship 
  • Bron Breakker vs Gunther, ewentualnie Bron Breakker vs Damien Priest 
  • Bayley vs Io Sky Womens Championshp Match
  • Jade Cargil vs Nia Jax (lub Bianca Belair)
  • Becky Lynch vs Rhea Ripley World Womens Championship Match
  • Jey Usos vs Jimmy Usos 
  • Randy Orton vs AJ Styles
  • LA Knight vs Logan Paul US Championship Match 

Póki co zapowiada to się tak jak na moje oko, ogólnie obstawiam że The Rock zjawi się jako gość specjalny i to przez niego Roman wdupi pas :P 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 319
  • Reputacja:   287
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

14 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Najbardziej gejowe rzeczy na świecie :

1. Yeeet

2. Łooooo podczas wejściówki Cody'ego

3. Seks z facetem

Zaskakuje kolejność bo Seks z facetem chyba powinien być na 1 miejscu :)

A ponadto jak dobrze pamiętam kiedyś pisałeś jeszcze, że nucenie theme songu Rolka też jest mega gejowskie.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

16 godzin temu, Koroszenin napisał(a):

Swoją drogą jeśli te plotki z kontuzją Punka się potwierdzą to strasznie posypała się karta WM.

Mam podobne odczucia - miała być karta napakowana jak kabanos a wyjdzie z tego pewnie zwykła przeleżała frankfurterka. Gorzej niż na RR nie będzie (tak zakładam), ale wszyscy chyba liczyli, że najbliższa WMka będzie miała bardzo dobrą kartę. Miały być The Rocki, Punki a pewnie nic z tego nie wyjdzie:D Niech do tego dojdzie jeszcze wygrana Romana i będzie zajebiście:spoko:

  • Lubię to 2

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  3 319
  • Reputacja:   287
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawe czy w obliczu braku Punka, The Rocka i Lesnara pokuszą się na powrót jakiejś starszej gwiazdy.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...