Prison Break

[Scythe]

Po krótkiej chwili namysłu postanowiłem założyć taki temat. Dlaczego? Streszcze w kilku zdaniach. Ogólnie, zanim zacząłem oglądac ten serial, byłem nastawiony do niego sceptycznie (jak do większości seriali ). Prison Break zaczęto emitować na Polsacie (chyba?) i nie oglądnąłem ani jednego odcinka. Jednak z 2 miesiące temu, tak z nudów, ściągnąłem z netu 2 sezony (tyle na obecny moment się ukazało, podobno 1 odcinek 3 sezonu ma zostać wyemitowany w Stanach 17 września). Po obejrzeniu kilku pierwszych odcinków niesamowicie wciągnąłem się w serial i teraz mogę nawet stwierdzić, że chyba stałem się zagorzałym fanem PB Mam nadzieję, że na forum są jeszcze jakieś osoby, które oglądały PB i będa chciały włączyć się w dyskusje o tym niewątpliwie wciągającym sierialu.

 

Na początek coś ode mnie. Po pierwsze, według mnie największą stratą dla całej sagi było zbyt wczesne uśmiercenie John'a Abruzzi. Był on jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w filmie i bez niego serial stracił trochę na wartości. Stormare według mnie grał swoją rolę fenomenalnie. Zdziwiłem się bardzo, że zginął jako pierwszy z uciekinierów.

 

Jeżeli chodzi o resztę bohaterów. Z wszystkich, którzy jeszcze zostali do wykorzystania w 3 sezonie, najbardziej cieszę się z "żyjącego" T-Bag'a Jego śmierć byłaby kolejną wielką stratą dla filmu. Według mnie, po Abruzzi'm, Bagwell jest największym urozmaiceniem serialu (szczególnie w 2 sezonie). Jest też z pewnością najbardziej zagmatwaną, mroczną i zagadkową postacią. Ma nieciekawą przeszłość, przez którą stał się tym, kim jest, jest przy tym zajebiście inteligentnym bohaterem, o czym świadczą wszystkie dialogi i rozmowy z jego udziałem, czy też wspomnienia z młodych lat, które mogliśmy widzieć w 2 sezonie (chodzi mi o te 10 synonimów ). Jego postać stała się jeszcze bardziej charakterystyczna po tym, jak Abruzzi podczas ucieczki odrąbał Teddy'emu jedną dłoń Mam nadzieję, że T-Bag nie zostanie uśmiercony na początku 3 sezonu i będę miał możliwość śledzenia dalszego rozwoju sytuacji Bagwell'a

 

Nie wiadomo, co dalej z Sucre. On również miał kilka niezłych momentów w serialu, jednak dla mnie jest czasami zbyt cukierkowy (typowy romantyk walczący o miłość swojego życia do samego końca ).

 

Na uwagę zasługują jeszcze 3 postacie. Agent Kellerman grany przez Adelstein'a, który według mnie spisał się w tej roli bardzo dobrze, głównie w sezonie 2 (niestety, również już uśmiercony). Kolejną ciekawą postacią jest niewątpliwie Brad Bellick. Mimo, że nie jest bezwzględnym mordercą or somethin', można go z powodzeniem wrzucić do czołówki czarnych charakterów w filmie. Bellick jest sprytny, jednak za głupi na pomysły i plany Scofield'a Na szczeście wciąż żyje (chociaż jak było widac w ostatnim odcinku 2 sezonu, nie ma się zbyt dobrze ). Co innego agent Mahone, który jest już ostatnią postacią o której na początek chce wspomnieć. Fichtner w tej roli sprawdza się doskonale. Sceny, podczas których jest na tzw. "głodzie", lub gdy próbuje rozgryźć kolejne zagadki ( w wiekszości z powodzeniem) są świetne. Mahone cały czas deptał po piętach uciekinierom i był jedyną osobą, która była naprawdę blisko aresztowania (bądź usmiercenia) dwóch braci. Podobnie jak Scofield, T-Bag, czy Bellick, Mahone skończył w więzieniu Sona i zapewne w 3 sezonie podejmie jakąś współpracę z Michael'em dotycząca ucieczki (tak mi się wydaje).

 

Tyle ode mnie na wstępie Czekam na opinie, poglądy i ciekawostki od innych fanów Prison Break Pozdro

[Bonkol]

  Scythe napisał(a):

Agent Kellerman grany przez Adelstein'a, który według mnie spisał się w tej roli bardzo dobrze, głównie w sezonie 2 (niestety, również już uśmiercony).

 

Nie wiem, może mnie pamięć zawodzi, ale wydaje mi się, że Kellerman ciągle żyje

[Viruss]

Tego czy Kellernman zyje czy nie dowiemy sie pewnie dopiero jak wyemituja pierwszy odcinek 3 serii (bo nie bylo przeciez pokazane kogo zabili albo raczej czy moze tylko policjantow )

T-Bag - tutaj zgadzam sie ze Scy w 100% najlepsza postac serii (troszke mu mahone ustepuje )

 

3 seria zapowiada sie niezwykle ciekawie (ach ta Sona - piekne klimaty ) nic tylko czekac do 18 wrzesnia (bo wtedy bedzie na necie )

[Scythe]

  Bonkol napisał(a):

Nie wiem, może mnie pamięć zawodzi, ale wydaje mi się, że Kellerman ciągle żyje

 

Kellerman pojawił się w sądzie i złożył zeznania potwierdzając to dowodami w postaci dokumentów, dzięki czemu Lincoln i Sara zostali uniewinnieni. W drodze do więzenia (aresztu?), coś się popieprzyło w samochodzie, który przewoził Paul'a. Z jego zachowania wynikało, że dobrze wiedział, co go czeka (nawet w sądzie powiedział, że przez to, że się tu pojawił i za to, co powie, zostanie zabity, a raczej już jest martwy). Kilku typów w kominiarkach pojawiło się nagle koło samochodu, otworzyli furgonetkę z tyłu i zaczęli walić maszynowymi do środka Nie pokazali konkretnie martwego Kellerman'a, ale coś mi się wydaje, że nie była to akcja mająca na celu jego odbicie

[Bonkol]

Czyli pamięć mnie zawiodła Myślałem, że sezon skończył się w sądzie gdy on zeznawał, dopiero teraz mi się wszystko przypomniało

[Lil Abyss]

No temat zalozony w dobrej porze. Trzecia seria coraz blizej. Scy powinien uzyc tagu spoiler bo niektorzy moze sa na poziomie PB z Polsatu, wiec po drugiej serii.

 

Scy nie jestes pierwszym ktorego PB wciagnal moj facet od polaka tez na poczatku tego nie ogladal ale wkoncu sie przekonal(z mala moja pomoca ) i tak bardzo go Prison wciagnal ze obejrzal pierwsza serie 4-5 dni(co z tego ze przy okazji nie sprawdzil naszych klasowek i mowil ze gdy ogladal PB do 3 to zona wylaczala mu korki).

 

Mam nadzieje ze nie bedzie 4 serii i nie bedzie jak z Lostem, ze nie wiadomo jakie nowosci jeszcze moga sie zdarzyc

[RazorR]

wypowiem sie i pewnie poleca na mnie gromy.

PB byl rzeczywiscie fajny... ale serial mial trwac 13 odcinkow, i tyle trwac powiniewn. pierwsze 13 odcinkow bylo rzeczywiscie rewelacyjnych.. nastepnie 13 calkiem dobrych.. a 2 sezon to totalnie kurewskie dno. zjebali naprawde fajny serial tak, jak sie zjebac nie da w teorii.

porownujac.. obejrzyjcie sobie travelera ktory lecial jakis czas temu. wyszlo chyba 8 odcinkow i kazdy byl zajebiaszczy, z odcinka na odcinek coraz lepszy. i nie bedzie kolejnego sezonu tego serialu a po co? zeby nie SPIERDOLIC tak jak to zrobili z 2 sezonem PB i 2 i 3 sezonem Lostow

[TiggerR]

Widzę, że nie jestem osamotniony na forum .

 

Ja zacząłęm oglądać Prison Break'a kilka tygodni przed emisją na Polsacie (zachęciły mnie reklamy ). Ściągnąłem z neta 2 odcinki i od razu mnie to wciągnęło .

 

  Lil Abyss napisał(a):

Mam nadzieje ze nie bedzie 4 serii i nie bedzie jak z Lostem, ze nie wiadomo jakie nowosci jeszcze moga sie zdarzyc

 

A takie nowości mogą sie zdarzyć, że prawdopodobnie będzie 4 seria i nie wiadomo ile jeszcze . Scenarzyści powiedzieli, że dopóki serial będzie oglądany to dalej będą powstawać nowe odcinki. Do "Mody na sukces" jeszcze daleko .

 

A i w necie jest dostępny 17-nasto minutowy filmik z pierwszego odcinka 3 sezonu. Ja jednak go nie oglądałem bo nie chcę sobie psuć smaczku przed 17 września .

[Bluszcz]

No coz,ja ogladalem na polsacie ale po 11 odcinku nie wytrzymalem i sciagnalem I tak w pare dni obejrzalem cale 2 serie.

  Scythe napisał(a):

Na początek coś ode mnie. Po pierwsze, według mnie największą stratą dla całej sagi było zbyt wczesne uśmiercenie John'a Abruzzi.

dokladnie,mysle ze mogli c-nota usmiercic jako pierwszego,jego watek po ucieczce byl troche przynudzajacy tak samo jak Sucre.Ogolnie t-bag jest dla mnie w 100 % najlepsza postacia serialu.

Wkurza mnie troche Mahone(znakomita rola Williama Fichtnera).Wszytko wie i wszystko przewiduje.Agent powinien byc w miare inteligentny ale nie zeby byl jakims geniuszem

  Scythe napisał(a):

Nie pokazali konkretnie martwego Kellerman'a, ale coś mi się wydaje, że nie była to akcja mająca na celu jego odbicie

+ten tekst o honorze przed strzalem + jego mina.Wystarczy zeby uznac za martwego chyba najwiekszy czarny charakter.

Odnosnie 3 serii : zauwazcie ze kazdy z wiezniow 3 serii (fajne stwierdzenie)mieli jakies zatargi pomiedzy soba.Wiec nie wiem czy ich wspolna wspolpraca bedzie ukladala sie zgodnie z planem.

  Viruss napisał(a):

(ach ta Sona - piekne klimaty

i zbity Bellick lezacy przed Scofieldem gdy ten szedl tym korytarzem w sonie

Podsumowujac : 1 sezon doskonaly pod kazdym detalem,2 tez dobry lecz troche przynudzający(2x18 to jakies nieporozumienie ) A trzeci ?

  TiggerR napisał(a):

Scenarzyści powiedzieli, że dopóki serial będzie oglądany to dalej będą powstawać nowe odcinki.

nie zabija sie kury znoszacej zlote jajka

 

Na Koniec : mozecie tutaj wymieniac bledy w polskim tlumaczeniu na Polsacie.Ja dzis ogladajac 1x18,utkwila mi taka sytuacja.W prawidlowym tlumaczeniu Pope wchodzi i przetrzasa szafke Gearego znajduje zegarek Charlesa i mowi :

Od kiedy nazywasz sie Charles,a twoja matka to Anna ? a bylo

Od kiedy nazywasz sie Charles,a twoj ojciec to Ann ? niezle sie usmialem

[Ganzes]

Popieram całkowicie Razorra druga seria była słaba i moim zdaniem czasami odcinki robione były na siłe tez czekam na trzecia ale nie podchodze doniej optymistycznie

[rocket]

Ja sie wypowiem chociaz nie jestem fanem PB...ogladnalem z nudow na Polsacie kilka odcinkow i nawet fajny nie ciagnelo mi sie ogladanie jak flaki z olejem...

Tylko ciekawi mnie pare rzeczy sa to bledy kosmetyczne i tylko tacy ktorzy sie czepiaja zwroca na nie uwage np. przeciez skazani na smierc w Stanach nie moga sie spotykac z kim kolwiek przed wykonaniem wyroku...

Ale ogolnie serial super chociaz nie jestem jego fanem

[Viruss]

TiggerR gdzie Ty widziales ten trailer?? jak cos zapodaj linkiem

[TiggerR]

Jest to bonus do DVD z 2 sezonem serialu

 

Part 1

Part 2

[Scythe]

  RazorR napisał(a):

a 2 sezon to totalnie kurewskie dno. zjebali naprawde fajny serial tak, jak sie zjebac nie da w teorii.

 

no cóż, każdy ma prawo do swojego zdania i z pewnością komuś mógł się nie podobać 2 sezon, ale według mnie ta opinia to już przeogromna przesada

 

Za to ja uważam, że mimo ton sceptyzmu i wielu pesymistycznych opinii, 3 sezon może przebić drugi, szczególnie dlatego, że podobno większość akcji sezonu ma rozgrywać się w Sona. Według mnie zapowiada się ciekawie. Tak jak pisałem wcześniej, zajebiście brakuje Abruzzi'ego, nie wiadomo, co z Sucre, ale zostało jeszcze kilku konkretniejszych bohaterów, plus dojdzie kilku nowych, więc ja mimo wszystko czekam na serial z niecierpliwością

[sportsmen]

Mnie z drugiej serii zawiódł tylko... finał. Po drodze sporo było sztucznego naciągania, przesadzonych zwrotów akcji, ale serial trzymał wysoki poziom. Oczywiście czekam na sezon 3.

 

A co do Kellermana, to pokazanie wjazdu tych zamaskowanych gości z tego ujęcia kamery (jak dla mnie) jednoznacznie wskazuje, że on cały czas żyje.