Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  226
  • Reputacja:   140
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1

  • Posty:  3 116
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jutro będzie trzeba odpalić Collision:icon_wink:

Ghl7CsDbwAARSUd?format=jpg&name=900x900

  • Lubię to 2

  • Posty:  226
  • Reputacja:   140
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android


  • Posty:  226
  • Reputacja:   140
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wiedząc wcześniej, że to była ostatnia walka Danielsa, gdy zobaczyłem Danielsa, to łezka się w oku zakręciła i całą walkę smutno się oglądało. Początkowo walka trochę mi się nie podobała, ponieważ Christopher był obijany przez dłuższy czas, ale potem się rozkręciło i już było lepiej. Gdy Bryce odliczył Danielsa do 10 i zabrzmiał gong, popłyneło kilka łez. Wspomnieniem, które najbardziej wryło mi się w pamięć, jest jego tag team z Kazarianem w TNA, Bad Influence.

The Undisputed Kingdom bez problemu pokonało "Promocję Grubego".

Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK.

Mamy oficjalny rozpad The Acclaimed i Bowens wybiera Gunna. Jestem ciekaw, jak się to dalej rozwinie. W tym konflikcie jestem po stronie Castera.

Spoko, walka dawnych kolegów z CHAOS. Nie wiem, jak wy, ale ja mam już dość Tomohiro. Wszędzie go wysyłają, chciałbym zobaczyć kogoś innego z NJPW.

Dustin oklepał młodego. Jedziemy dalej.

Kurde, wielka szkoda, że Harley obecnie jest jobberem. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej. Nie musi być to jakiś pas, ale żeby nie była podkładana każdemu.

12 Man Tag Team Match standardowy wieloosobowy tag team match nie ma co tu się rozpisywać.

Dobra tygodniówka. Bez fajerwerków, ale na solidnym poziomie.

  • Lubię to 1

  • Posty:  3 270
  • Reputacja:   263
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Godzinę temu, Mr_Hardy napisał(a):

Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK.

Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.


  • Posty:  226
  • Reputacja:   140
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

2 minuty temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.

O kurde faktycznie. Nie zauważyłem, za bardzo skupiłem się na Casterze.


  • Posty:  4 616
  • Reputacja:   622
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dziwne, że Christopher Daniels bez większego build upa stoczył niby ostatnią walkę na zwykłej tygodniówce. Wygląda jak jakiś angle. Kenny albo Ospreay wyciągneliby z niego o wiele lepszy retirement match.

 

  • Lubię to 1

  • Posty:  3 116
  • Reputacja:   637
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

21 minut temu, IIL napisał(a):

Kenny albo Ospreay wyciągneliby z niego o wiele lepszy retirement match.

Szczerze marzyłbym, żeby w ostatniej walce zmierzył się z AJ'em:icon_wink:

  • Lubię to 1

  • Posty:  432
  • Reputacja:   226
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

AEW Collision - Maximum Carnage - 18.01.2025

Texas Death Match - Adam Page vs. Christopher Daniels: Texas Death Match na otwarcie? No proszę! Daniels, weteran, próbował przemówić Page'owi do rozsądku, ale Hangman miał inne plany – wyciągnął drut kolczasty, stoły i przede wszystkim swoją mroczną stronę. Daniels krwawił jak w horrorze klasy B, ale mimo to walczył z całych sił. Były świetne momenty – stoły z drutem kolczastym, Best Moonsault Ever na Page'u pod przykryciem (dosłownym, bo stołem!), ale nic nie mogło zatrzymać wściekłego kowboja. Buckshot Lariat w tył głowy i wykończenie Angel Wings? Hangman zrobił swoje, a Daniels… cóż, może naprawdę był to jego ostatni pojedynek. Choć inaczej sobie to wyobrażałem, w sensie okoliczności. Brutalne, emocjonalne, ale czuć było, że Daniels od początku był na straconej pozycji. Hangman w swojej mrocznej wersji to coś, co warto obserwować.

Undisputed Kingdom vs. Shane Taylor Promotions: Adam Cole, Kyle O'Reilly i Roderick Strong kontra STP – szybki, dynamiczny match, który jednak nie wybijał się ponad średnią. Undisputed Kingdom zrobiło swoje, ale prawdziwa akcja zaczęła się po walce, gdy Taylor rzucił się na nich, a Daniel Garcia wpadł, by go powstrzymać. Standardowy match trios z przewidywalnym wynikiem, ale post-match brawl wprowadził trochę życia. Garcia i Taylor w feudzie o pas TNT? Może być ciekawie, coś z nim w końcu zrobią.

Murder Machines vs. Top Flight: No dobra, tutaj było wiadomo, że Cage i Archer zdominują. Dante Martin jak zawsze pokazał swoje niesamowite umiejętności high-flying, ale nawet on nie mógł nic zrobić przeciwko potężnym przeciwnikom. Dodatkowo po walce Andretti i Lio Rush dołożyli swoje trzy grosze, atakując Top Flight. Walka jak walka, ale Dante wciąż zachwyca swoimi akrobatycznymi ruchami. Archer i Cage to maszyny do niszczenia, ale brakuje im jakiegoś większego celu.

AEW Continental Title Match - Kazuchika Okada (c) vs. Tomohiro Ishii: Dwa japońskie tytany w starciu o pas Continental Championship. Spodziewałem się czegoś więcej, ale dostaliśmy solidny match z dużą ilością twardych ciosów. Ishii walczył pomimo kontuzji, ale Rainmaker Okady przypieczętował wynik.To była dobra walka, ale Okada i Ishii potrafią więcej. Może to przez brak większej stawki emocjonalnej, ale coś nie do końca zagrało.

Dustin Rhodes vs. Adam Priest: Rhodes pozwolił lokalnemu zawodnikowi trochę się wykazać, zanim szybko go pokonał.

Julia Hart vs. Harley Cameron: Jeśli chodzi o kobiety, Julia Hart coraz bardziej się rozwija, a Harley Cameron zaczyna pokazywać więcej charakteru. Hartless submission wyglądał dobrze, ale wciąż brakuje mocniejszych historii w dywizji kobiet. Julia ma potencjał, ale AEW musi w końcu dać kobietom więcej czasu antenowego.

Death Riders & Learning Tree vs. Hobbs, Rated FTR & Outrunners: Ten match to totalny chaos. Od ataku Jericho na Hobbsie przed walką, przez pojawienie się PAC-a, po Hobbs wracającego na ring, by rozwalić wszystkich spinebusterem. To była mieszanka wszystkiego i trudno było nadążyć, ale jeśli lubisz rozpierduchę – to mogło być coś dla Ciebie. Za dużo wszystkiego, za mało klarowności. Hobbs wyglądał świetnie, ale czy to wystarczy, by nadać mu większą rolę?

Collision w tym tygodniu to typowy odcinek „podbudowujący”. Nie było wielkich momentów, ale kilka solidnych walk i sporo chaosu. Daniels vs. Page zdecydowanie wyróżniało się jako najlepszy punkt gali, a reszta była… po prostu w porządku. Było kilka fajnych akcji, ale jeśli ktoś liczył na spektakularne momenty, to mógł poczuć niedosyt. AEW musi lepiej balansować między budowaniem fabuł a dawaniem fanom czegoś, co zostaje w głowie na dłużej.


  • Posty:  432
  • Reputacja:   226
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

AEW Collision - Homecoming - 25.01.2025

Samoa Joe vs. Nick Wayne: Zaczęli od solidnego kopa w twarz (dosłownie i w przenośni). Samoa Joe jak zawsze w formie, ten facet to gwarancja jakości. Nick Wayne to raczej przystawka niż przeciwnik, ale z jakiegoś powodu to działało. Było szybkie, dominujące i pozwoliło Joe'owi błyszczeć. Miły start.

Non-Title Match - Kazuchika Okada vs. Komander: Komander to taka maskotka AEW – wrzuć go do ringu z każdym, a zrobi show. Okada? Klasa sama w sobie, ale po co te ataki po walce? Trochę takie "musimy go utrzymać jako heel’a". Fajnie, ale zaczynam się martwić, że Komander za chwilę będzie robiony na chłopca do bicia, o ile już nie jest. Dawajcie mu w końcu jakieś zwycięstwa, bo zaczyna się robić smutno, tym bardziej patrząc na niego w kontekście posiadanego mistrzostwa ROH TV.

Hobbs/BigBill Brawl: To było dzikie i brudne – dokładnie tak, jak powinno być. Hobbs z niskim kopem i rzutem Billa przez stół? Proszę bardzo, to się ogląda! Big Bill taszczący plecak z cegłami? To jest absurdalne w najlepszy sposób. Gdyby każda bójka parkingowa była tak odjechana, to nie narzekałbym nigdy, serio mi się podobało.

Angelo Parker & Matt Menard & Daniel Garcia vs. The Undisputed Kingdom: Fajny match, ale brakuje wyjaśnienia. Co się dzieje z Tavenem i Bennettem? Grupa robi wrażenie rozbitków i chaosu, co niby może być celowe, ale w praktyce wygląda jak niezdecydowanie bookerów. Minus za fabularny bałagan.

Storm/May: Toni Storm w "Timeless" wersji to absolutny hit. Każdy jej segment to złoto, a ten był pełen emocji, zwrotów itd. Kocham tę absurdalność. AEW w końcu odkryło, jak prowadzić kobiece story z jajem i dramatem. Więcej tego w takim układzie poproszę.

Gates of Agony vs. Hounds of Hell: Brody King i Buddy Matthews to potężna ekipa, ale debiut pod nową nazwą mógł być bardziej dominujący (czyli co, faktycznie żegnamy Blacka, Aleister z powrotem w W?). Ludzie ich lubią, mają świetny vibe, ale dali im tylko solidny występ zamiast konkretnego "statement matchu". Czekam na więcej, bo potencjał jest ogromny.

Serena Deeb vs. Deonna Purrazzo vs. Yuka Sakazaki vs. Queen Aminata: Serio, co oni robią z Purrazzo? Kobita ma umiejętności, charyzmę i wszystko, co trzeba, żeby być gwiazdą, a oni dają jej… rollup przegraną. Niech ktoś tam w końcu się obudzi, bo wygląda to jak marnowanie złota. Sam match był spoko, ale widać, że brak im pomysłu na jej postać.

AEW International Title Match - Konosuke Takeshita (c) vs. Katsuyori Shibata: Świetny Main Event! Takeshita to absolutny skarb AEW, a Shibata jak zawsze wniósł powagę do ringu. Było dynamicznie, intensywnie i pasuje jako zamknięcie show. Plus, Don Callis jako menedżer robi robotę. Oby dalej dawali Takeshicie takich przeciwników.

Collision było naprawdę solidne, nawet mi się nie dłużyło. Były fajne walki, dobre segmenty i rozwój historii, ale też kilka dziwnych decyzji bookingowych, które frustrują. Toni Storm skradła show, Takeshita udowodnił, że jest mistrzem z krwi i kości, a Big Bill z cegłami mnie rozbawił. Dawajcie więcej takiego AEW, ale poprawcie w końcu booking kobiet (i Komandera, koniecznie)!

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Tak. Jedziesz dalej. Muszę sobie powymyślać pytania na zaś, bo jak przychodzi moja pora to nagle czarną dziurę mam xD
    • HeymanGuy
      Musiał zjeść jego włos?
    • Attitude
      Za nami kolejna odsłona WWE Saturday Night's Main Event. Podczas tego wydarzenia wśród publiczności obecnych było wielu Hall of Famerów WWE, jak Arn Anderson, Alundra Blayze, Million Dollar Man Ted DiBiase czy Mark Henry. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Rhea Ripley po intensywnej walce pokonała Nię Jax i zatrzymała mistrzostwo kobiet. Link do filmu W kolejnym pojedynku Sheamus robił, co mógł i wymierzył nawet Brogue Kick Bronowi Breakkerowi. Ten jednak przetrwał starcie i po Spearze obronił Intercontinental Championship. Link do filmu Zgodnie z zapowiedziami pojawił się Shawn Michaels, który miał moderować podpisanie kontraktu na walkę o WWE Championship między Codym Rhodesem, a Kevinem Owensem. Rhodes nie zwlekał zbytnio i od razu podpisał kontrakt. KO jednak dalej próbował prowokować Cody'ego i stwierdził, że przejmie wszystkie te najlepsze rzeczy od Rhodesa, na które on od lat zasługiwał. Nie wytrzymał w końcu i Shawn Michaels, który stwierdził, iż Owens brzmi... na zazdrosnego. To już kompletnie wyprowadziło Kevina z równowagi. Podpisał co prawda kontrakt, ale po tym, gdy pasy mistrzowskie powędrowały do góry... zaatakował nie tylko Rhodesa, ale i chciał wymierzyć Package Piledriver Michaelsowi! W odwecie nie tylko Cody wyprowadził Superkick Kevinowi, lecz i HBK dołożył Sweet Chin Music! Link do filmu Walka Brauna Strowmana z Jacobem Fatu zakończyła się dyskwalifikacją, po tym jak Fatu kontynuował brutalny atak na Strowmanie, przy okazji uderzając sędziego. Potem robił to, niezależnie od ingerencji arbitra, ochroniarzy i samego GM-a SmackDown, Nicka Aldisa. Link do filmu W walce wieczoru Gunther pokonał Jeya Uso i zachował World Heavyweight Championship. Ale widać było, że mistrz zyskał sporo respektu wobec pretendenta. Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • CzaQ
      Nie mam głowy, więc wrócimy do anime.    W 'My hero academia' - co specyficznego musiał zjeść Deku żeby zyskać moc All Migtha?   
    • pwjay03
      Bardzo możliwe że tak będzie xd No chyba że w męskim RR ma powrócić jej stary i nie chcą nas szokować dwoma Flairami jednego dnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...