Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  313
  • Reputacja:   212
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1

AEW | STARDOM | TJPW | MARIGOLD |


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jutro będzie trzeba odpalić Collision:icon_wink:

Ghl7CsDbwAARSUd?format=jpg&name=900x900

  • Lubię to 2

 

 

 


  • Posty:  313
  • Reputacja:   212
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

GhmZfqnWsAArNLF?format=jpg&name=orig

  • Dzięki 1

AEW | STARDOM | TJPW | MARIGOLD |


  • Posty:  313
  • Reputacja:   212
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Wiedząc wcześniej, że to była ostatnia walka Danielsa, gdy zobaczyłem Danielsa, to łezka się w oku zakręciła i całą walkę smutno się oglądało. Początkowo walka trochę mi się nie podobała, ponieważ Christopher był obijany przez dłuższy czas, ale potem się rozkręciło i już było lepiej. Gdy Bryce odliczył Danielsa do 10 i zabrzmiał gong, popłyneło kilka łez. Wspomnieniem, które najbardziej wryło mi się w pamięć, jest jego tag team z Kazarianem w TNA, Bad Influence.

The Undisputed Kingdom bez problemu pokonało "Promocję Grubego".

Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK.

Mamy oficjalny rozpad The Acclaimed i Bowens wybiera Gunna. Jestem ciekaw, jak się to dalej rozwinie. W tym konflikcie jestem po stronie Castera.

Spoko, walka dawnych kolegów z CHAOS. Nie wiem, jak wy, ale ja mam już dość Tomohiro. Wszędzie go wysyłają, chciałbym zobaczyć kogoś innego z NJPW.

Dustin oklepał młodego. Jedziemy dalej.

Kurde, wielka szkoda, że Harley obecnie jest jobberem. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej. Nie musi być to jakiś pas, ale żeby nie była podkładana każdemu.

12 Man Tag Team Match standardowy wieloosobowy tag team match nie ma co tu się rozpisywać.

Dobra tygodniówka. Bez fajerwerków, ale na solidnym poziomie.

  • Lubię to 1

AEW | STARDOM | TJPW | MARIGOLD |


  • Posty:  3 351
  • Reputacja:   306
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Godzinę temu, Mr_Hardy napisał(a):

Ciekawe, kto będzie trzecim w walce Minard, Garcia vs UK.

Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  313
  • Reputacja:   212
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

2 minuty temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Już wiadomo podczas Collision nawet grafika była Cool Hand Angelo Parker.

O kurde faktycznie. Nie zauważyłem, za bardzo skupiłem się na Casterze.

AEW | STARDOM | TJPW | MARIGOLD |


  • Posty:  4 833
  • Reputacja:   712
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dziwne, że Christopher Daniels bez większego build upa stoczył niby ostatnią walkę na zwykłej tygodniówce. Wygląda jak jakiś angle. Kenny albo Ospreay wyciągneliby z niego o wiele lepszy retirement match.

 

  • Lubię to 1

  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

21 minut temu, IIL napisał(a):

Kenny albo Ospreay wyciągneliby z niego o wiele lepszy retirement match.

Szczerze marzyłbym, żeby w ostatniej walce zmierzył się z AJ'em:icon_wink:

  • Lubię to 1

 

 

 


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

AEW Collision - Maximum Carnage - 18.01.2025

Texas Death Match - Adam Page vs. Christopher Daniels: Texas Death Match na otwarcie? No proszę! Daniels, weteran, próbował przemówić Page'owi do rozsądku, ale Hangman miał inne plany – wyciągnął drut kolczasty, stoły i przede wszystkim swoją mroczną stronę. Daniels krwawił jak w horrorze klasy B, ale mimo to walczył z całych sił. Były świetne momenty – stoły z drutem kolczastym, Best Moonsault Ever na Page'u pod przykryciem (dosłownym, bo stołem!), ale nic nie mogło zatrzymać wściekłego kowboja. Buckshot Lariat w tył głowy i wykończenie Angel Wings? Hangman zrobił swoje, a Daniels… cóż, może naprawdę był to jego ostatni pojedynek. Choć inaczej sobie to wyobrażałem, w sensie okoliczności. Brutalne, emocjonalne, ale czuć było, że Daniels od początku był na straconej pozycji. Hangman w swojej mrocznej wersji to coś, co warto obserwować.

Undisputed Kingdom vs. Shane Taylor Promotions: Adam Cole, Kyle O'Reilly i Roderick Strong kontra STP – szybki, dynamiczny match, który jednak nie wybijał się ponad średnią. Undisputed Kingdom zrobiło swoje, ale prawdziwa akcja zaczęła się po walce, gdy Taylor rzucił się na nich, a Daniel Garcia wpadł, by go powstrzymać. Standardowy match trios z przewidywalnym wynikiem, ale post-match brawl wprowadził trochę życia. Garcia i Taylor w feudzie o pas TNT? Może być ciekawie, coś z nim w końcu zrobią.

Murder Machines vs. Top Flight: No dobra, tutaj było wiadomo, że Cage i Archer zdominują. Dante Martin jak zawsze pokazał swoje niesamowite umiejętności high-flying, ale nawet on nie mógł nic zrobić przeciwko potężnym przeciwnikom. Dodatkowo po walce Andretti i Lio Rush dołożyli swoje trzy grosze, atakując Top Flight. Walka jak walka, ale Dante wciąż zachwyca swoimi akrobatycznymi ruchami. Archer i Cage to maszyny do niszczenia, ale brakuje im jakiegoś większego celu.

AEW Continental Title Match - Kazuchika Okada (c) vs. Tomohiro Ishii: Dwa japońskie tytany w starciu o pas Continental Championship. Spodziewałem się czegoś więcej, ale dostaliśmy solidny match z dużą ilością twardych ciosów. Ishii walczył pomimo kontuzji, ale Rainmaker Okady przypieczętował wynik.To była dobra walka, ale Okada i Ishii potrafią więcej. Może to przez brak większej stawki emocjonalnej, ale coś nie do końca zagrało.

Dustin Rhodes vs. Adam Priest: Rhodes pozwolił lokalnemu zawodnikowi trochę się wykazać, zanim szybko go pokonał.

Julia Hart vs. Harley Cameron: Jeśli chodzi o kobiety, Julia Hart coraz bardziej się rozwija, a Harley Cameron zaczyna pokazywać więcej charakteru. Hartless submission wyglądał dobrze, ale wciąż brakuje mocniejszych historii w dywizji kobiet. Julia ma potencjał, ale AEW musi w końcu dać kobietom więcej czasu antenowego.

Death Riders & Learning Tree vs. Hobbs, Rated FTR & Outrunners: Ten match to totalny chaos. Od ataku Jericho na Hobbsie przed walką, przez pojawienie się PAC-a, po Hobbs wracającego na ring, by rozwalić wszystkich spinebusterem. To była mieszanka wszystkiego i trudno było nadążyć, ale jeśli lubisz rozpierduchę – to mogło być coś dla Ciebie. Za dużo wszystkiego, za mało klarowności. Hobbs wyglądał świetnie, ale czy to wystarczy, by nadać mu większą rolę?

Collision w tym tygodniu to typowy odcinek „podbudowujący”. Nie było wielkich momentów, ale kilka solidnych walk i sporo chaosu. Daniels vs. Page zdecydowanie wyróżniało się jako najlepszy punkt gali, a reszta była… po prostu w porządku. Było kilka fajnych akcji, ale jeśli ktoś liczył na spektakularne momenty, to mógł poczuć niedosyt. AEW musi lepiej balansować między budowaniem fabuł a dawaniem fanom czegoś, co zostaje w głowie na dłużej.

  • Lubię to 1

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

AEW Collision - Homecoming - 25.01.2025

Samoa Joe vs. Nick Wayne: Zaczęli od solidnego kopa w twarz (dosłownie i w przenośni). Samoa Joe jak zawsze w formie, ten facet to gwarancja jakości. Nick Wayne to raczej przystawka niż przeciwnik, ale z jakiegoś powodu to działało. Było szybkie, dominujące i pozwoliło Joe'owi błyszczeć. Miły start.

Non-Title Match - Kazuchika Okada vs. Komander: Komander to taka maskotka AEW – wrzuć go do ringu z każdym, a zrobi show. Okada? Klasa sama w sobie, ale po co te ataki po walce? Trochę takie "musimy go utrzymać jako heel’a". Fajnie, ale zaczynam się martwić, że Komander za chwilę będzie robiony na chłopca do bicia, o ile już nie jest. Dawajcie mu w końcu jakieś zwycięstwa, bo zaczyna się robić smutno, tym bardziej patrząc na niego w kontekście posiadanego mistrzostwa ROH TV.

Hobbs/BigBill Brawl: To było dzikie i brudne – dokładnie tak, jak powinno być. Hobbs z niskim kopem i rzutem Billa przez stół? Proszę bardzo, to się ogląda! Big Bill taszczący plecak z cegłami? To jest absurdalne w najlepszy sposób. Gdyby każda bójka parkingowa była tak odjechana, to nie narzekałbym nigdy, serio mi się podobało.

Angelo Parker & Matt Menard & Daniel Garcia vs. The Undisputed Kingdom: Fajny match, ale brakuje wyjaśnienia. Co się dzieje z Tavenem i Bennettem? Grupa robi wrażenie rozbitków i chaosu, co niby może być celowe, ale w praktyce wygląda jak niezdecydowanie bookerów. Minus za fabularny bałagan.

Storm/May: Toni Storm w "Timeless" wersji to absolutny hit. Każdy jej segment to złoto, a ten był pełen emocji, zwrotów itd. Kocham tę absurdalność. AEW w końcu odkryło, jak prowadzić kobiece story z jajem i dramatem. Więcej tego w takim układzie poproszę.

Gates of Agony vs. Hounds of Hell: Brody King i Buddy Matthews to potężna ekipa, ale debiut pod nową nazwą mógł być bardziej dominujący (czyli co, faktycznie żegnamy Blacka, Aleister z powrotem w W?). Ludzie ich lubią, mają świetny vibe, ale dali im tylko solidny występ zamiast konkretnego "statement matchu". Czekam na więcej, bo potencjał jest ogromny.

Serena Deeb vs. Deonna Purrazzo vs. Yuka Sakazaki vs. Queen Aminata: Serio, co oni robią z Purrazzo? Kobita ma umiejętności, charyzmę i wszystko, co trzeba, żeby być gwiazdą, a oni dają jej… rollup przegraną. Niech ktoś tam w końcu się obudzi, bo wygląda to jak marnowanie złota. Sam match był spoko, ale widać, że brak im pomysłu na jej postać.

AEW International Title Match - Konosuke Takeshita (c) vs. Katsuyori Shibata: Świetny Main Event! Takeshita to absolutny skarb AEW, a Shibata jak zawsze wniósł powagę do ringu. Było dynamicznie, intensywnie i pasuje jako zamknięcie show. Plus, Don Callis jako menedżer robi robotę. Oby dalej dawali Takeshicie takich przeciwników.

Collision było naprawdę solidne, nawet mi się nie dłużyło. Były fajne walki, dobre segmenty i rozwój historii, ale też kilka dziwnych decyzji bookingowych, które frustrują. Toni Storm skradła show, Takeshita udowodnił, że jest mistrzem z krwi i kości, a Big Bill z cegłami mnie rozbawił. Dawajcie więcej takiego AEW, ale poprawcie w końcu booking kobiet (i Komandera, koniecznie)!

  • Lubię to 2

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Opublikowano (edytowane)

AEW Collision - 01.02.2025

Samoa Joe & Hook vs. The Patriarchy: Właśnie zaczynamy od standardowego TT matchu. Sama walka była dosyć prosta, ale przyjemna w oglądaniu. Wayne i Hook rozpoczęli z ładnym chain wrestlingiem, a później mieliśmy klasyczną wymianę ciosów i przejęć. Jedyny większy zgrzyt to sytuacja z Kipem Sabianem, który trochę się pogubił przy skoku z narożnika, co wyglądało na botch. Dalej jednak wszystko poszło gładko, a Joe po zrobieniu hot tagu do Hooka zdominował, zakończając walkę Muscle Busterem. Po walce Christian Cage i Wayne zaatakowali Joe i Hooka, co ustawiło nas w kierunku kontynuacji tej rywalizacji. Szczerze to nic szczególnego – walka zrobiona jakby na auto pilocie. Widać, że te historie potrzebują świeżości, bo zaczynają być coraz bardziej przewidywalne.

The Beast Mortos vs. Adam Priest: Mortos zrobił szybki squash, w którym wykończył Priest'a swoją charakterystyczną akcją „Destination Hellhole”. Po walce, Max Caster pojawił się, zapraszając Mortosa do swojego Open Challenge Series. I tu na scenie pojawił się powracający Rush, który pokonał Castera w równie szybkim stylu. Mortos nie robi na mnie wrażenia ostatnio, a sama konfrontacja z Casterem wygląda na kolejną próbę ożywienia postaci Mortosa. Rush… No cóż, nadal nic nie wzbudza we mnie większego zainteresowania. Caster przynajmniej wnosi jakiś element humorystyczny do całej sytuacji.

Rush vs. Max Caster: Jak wspomniałem, to był drugi szybki squash, który Rush zakończył swoimi kolanami w narożniku, dominując nad Casterem. Słabe to było. Rush ma potencjał, ale ciągle nic się nie dzieje z jego postacią. Caster zaś robi ze swoich przegranych mini-historie, co może być zabawne, ale ja osobiście oczekuję czegoś więcej.

The Learning Tree vs. The Outrunners: Jericho i Keith dominowali, ale Outrunners dość długo utrzymywali przewagę. Po przełamaniu przewagi, Outrunners stawiali mocny opór, ale ostatecznie Keith zdobył zwycięstwo po pomocy od Big Billa. Po walce Big Bill dalej pastwił się nad Outrunners, ale Bandido przybył na ratunek, robiąc porządek z przeciwnikami. Okej, muszę przyznać, że poczułem lekkie rozczarowanie. Outrunners w swoim stylu chcieli dać coś od siebie, ale to nie było wystarczająco ekscytujące. Jericho i jego ekipa już nie dają tej samej energii, co kiedyś. Bandido był jedynym interesującym elementem o dziwo.

Harley Cameron vs. Taya Valkyrie: Cóż, była to walka w stylu „coś nowego”, ale samej walki nie zapamiętam na długo. Cameron dostała pierwsze zwycięstwo, po tym jak Valkyrie dała jej się zaskoczyć przy próbie pinowania. Może to było trochę za szybko, ale świeża wygrana Harley mogła mieć większą siłę, gdyby była lepiej zbudowana. Mimo wszystko fani zaakceptowali ten wynik, ale sama walka była dość przeciętna.

AEW TNT Title Three Way Match - Daniel Garcia (c) vs. Kyle O’Reilly vs. Lee Moriarty: To była naprawdę dobra walka z kilkoma solidnymi wymianami i kilka zwrotów akcji, które rozkręciły match. Garcia zakończył starcie, przypinając Moriarty'ego po tym, jak zneutralizował Taylor'a, który pomagał swojemu podopiecznemu. Całość miała fajny klimat, szczególnie wymiany między Garcią a O’Reillym. Problem w tym, że po walce otrzymaliśmy typową, zbędną rzeź w postaci zapowiedzi walki trójek, co sprawia, że czuję, że AEW często nie potrafi wykonać konsekwentnych kroków w rozwoju postaci, a szkoda bo potencjał zdaje się nielimitowany.

Megan Bayne vs. Hyena Hera: Bayne wygrała tę walkę szybko i pewnie, kończąc ją swoją wersją F-5. Było to krótkie i bez skrupułów, że tak powiem, a Bayne wyglądała dobrze, dając światu mały pokaz swoich umiejętności. Fajna prezentacja, ale nie wiem jeszcze, co z tego wyjdzie w długim okresie. Bayne ma potencjał, ale musimy zobaczyć, czy AEW stworzy dla niej jakąś fajną historię, widzę że są nad nią zachwyty, więc coś musi za tym iść, oby dowiozła.

Mid-South Street Fight Tag Team Match - FTR vs. Death Riders: To był gwóźdź programu, czyli typowe „hardcore’owe” bitwy z krzesłami, stolikami i innymi akcesoriami. FTR zaimponowali mi swoją dynamiką i agresją, ale tak naprawdę to Moxley i Yuta też dali z siebie wszystko. To była naprawdę dobra walka, która świetnie podsumowała ten odcinek. Choć dalej nie jestem podekscytowany rywalizacją Moxley’a z Cope’em czy White’em, sama akcja była świetna. Dobrze zbudowane spoty, chociaż szkoda, że cała historia nie miała większego rozmachu.

Ogólnie rzecz biorąc, to był odcinek pełen walk, które miały swoje momenty, ale brakowało im jakiejś większej intensywności i długoterminowego zaangażowania fabularnego. Największym plusem były matche, które miały dość solidną akcję, ale zawiodły w kontekście storytellingu. AEW powinno chyba spróbować czegoś świeższego, bo te historie powoli stają się zbyt powtarzalne. Na plus jednak należy zapisać segmenty z Ricochetem i Swerve'em oraz Toni Storm, które choć nie były czymś mega spektakularnym, to przynajmniej dodały trochę świeżości.

Edytowane przez HeymanGuy
  • Lubię to 2

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  313
  • Reputacja:   212
  • Dołączył:  09.06.2024
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Zazwyczaj Collision oglądam w niedzielę rano, ale, ostatnio aktualizowałem system a właściwie musiałem przeinstalować do nowszej wersji bo używam przerobionego Windowsa. Także dopiero dzisiaj się wziąłem za oglądanie.

Adam Copeland vs Jon Moxley na Revolution o pas. Fajnie może Mox w końcu straci ten pas i przestanie mnie nudzić.

Kurde słabo idzie ten heel turn Castera. Dostaje wpierdziel od powracającego Rusha. Ehhh
BTW. Bardzo fajny strój wejściowy Rusha.

Bandido powraca po raz 2. Mam nadzieje, że kolejnego wstrząśnienia mózgu sobie nie zafunduje w najbliższym czasie.

Haha kurde Okada w AEW jest zajebisty uwielbiam.

TAK! TAK! TAK! TAK! TAK!  Harley w końcu wygrała!!! TAAAAAKKKK!!!!

Super materiał video o Danielsie. Łezka w oku się kręci. To on miał kiedyś włosy? 😅

Megan Bayne ❤️😍

Main Event w pyte. Dużo się działo, było brutalnie.

  • Lubię to 1

AEW | STARDOM | TJPW | MARIGOLD |


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podoba mi się ten plakat:D

GjNZz3-XUAAgzAv?format=jpg&name=small

  • Lubię to 2

 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...