Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE WrestleMania 39 - 1/2 dzień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 557
  • Reputacja:   578
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Oficjalny reveal WrestleMania stage:

Wszystko pięknie, tylko ta muzyka:co:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615811
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 049
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Stage jak stage, ale Leticia Bufoni dobra:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615812
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 816
  • Reputacja:   621
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mella się odnalazła. No proszę.

Bardzo ładnie to wygląda.

Dorzucam:

Spoiler

Last week, there were rumors that WWE would bring Orton in for the big weekend. Now, as per a report by PW Insider Elite, Randy Orton has arrived in Los Angeles for WrestleMania weekend.

Whether WWE intends to use Randy Orton at WrestleMania 39, will save his comeback until Monday’s Raw, or whether he’s just visiting his friends in the locker room is unknown at the moment. We will have to wait and see if the WWE Universe finally gets to see the return of the 14-time World Champion, something they have been longing for months since he went down with the injury.

 

 

 

Spoiler

 

 

Edytowane przez KyRenLo
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615813
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 557
  • Reputacja:   578
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

@KyRenLo staraj się wrzucać linki z Twittera w tag spoiler jeżeli masz ich więcej w jednym poście i dodać wyżej jakiś opis po polsku. Jest bardziej czytelnie i strona ładuje się szybciej. 
 

Obejrzałem właśnie Hall of Fame. Wprowadzenie Muty przez Flaira świetne, ale to jak przedstawił Reya Konnan i dalszy speech Mysterio było po prostu piękne. Polecam każdemu. ;)
 

Lashley wygrał André the Giant Battle Royal i tweetnął Open challange na jednym z dwóch dni Manii. Ciekawe z kim go zobaczymy w akcji?

 

W to raczej nie pójdą, ale mogłoby zrobić triple threat i dodać go do walki Omosa z Lesnarem…

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615818
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 234
  • Reputacja:   499
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1 godzinę temu, IIL napisał(a):

Lashley wygrał André the Giant Battle Royal i tweetnął Open challange na jednym z dwóch dni Manii. Ciekawe z kim go zobaczymy w akcji?

O, ominęło mnie to, dzięki za info. Robi się ciekawie. Czyżby Orton? Jestem pewny, że gdzieś go wepchną. Choć bardziej obstawiam dodanie do tagów mężczyzn. Choć i to nie do końca się klei, ale o tym później. 

Poza tym - stage wygląda całkiem dobrze. To powinna być dobra WMka. Choć lepiej nie mówić hop - niby karta jest dobra, ale wyniki i booking mogą wszystko zepsuć. 

 

Ok czas na podsumowanie i omówienie

Pozwoliłem sobie podpierniczyć z postu Matta kartę :D
Stosownie podziękowałem :D

Night 1:

John Cena VS Austin Theory 
Walka o pas US, którego Price nie potrzebuje, ale z drugiej strony legenda i wieczny main eventer przegrywający z perspektywicznym midcarderem?
Cholera kompletnie nie wiem jak to rozwiążą i to jest właśnie super. I wiecie co jeszcze jest super? To, że walka powinna być conajmniej dobra.
Johnny słynie z tego, że ma dobrą chemię z prawie każdym, a Praktykant jest dobry ringowo. Jeśli dobrze to zabookują, bo równie dobrze może to być niezły match, a równie dobrze squash..

Poziom podbudowy - niestety słaby, 1 dobry segment face to face, a potem 1 klimatyczne promo Teoretyka w pustej hali. 
Kto powinien wygrać - Młody. Gość ma potencjał i jakby miał Cenę na rozkładzie to byłoby coś. 
Obawy - Mogą z tego zrobić squash, w którym Cena zbeszta Praktykanta i niepotrzebnie przejmie pas oraz pogrzebie młody talent. Jedyne co dobre byłoby z tego to zwakowanie pasa (bo wątpię, że Price zostanie na dłużej) oraz nowiutki turniej o pasek.

TYP : Austin Theory - liczę, że bookerzy nie odwalą i nie odlęcą, że CENA WINS LOL
 

Men's Tag Team Showcase Match
Czyli tak mamy :
Wikingów, którzy byli nawet mocno bookowani. Są heelami, ale niezbyt ich widzę w starciu z Usosami czy SamiKO.
Rico i Braun - zlepek jest też nieźle promowany i są jako tako faworytami, ale też ich nie widzę jak wyżej w walce o pasy. O ile zwycięzcy tej walki takową szansę dostaną. Rico wygrał na SD - szanse trochę spadają na ich win.
Alpha Academy - tu jest ciekawie. Nie po to kręcą story z Maxxine (a raczej sam Otis) żeby nic się nie wydarzyło. Dodatkowo przegrali na SD, więc szanse na WM wzrastają. 
Street Profits - kolejne ciekawe zestawienie, szczególnie, że WWE na nich stawia oraz ten dziwny face off między nimi, a obecnymi mistrzami TT, który miał miejsce na niebieskiej tygodniówce. 
Wydaję mi się, że Ulicznicy dobrze się pokażą (szczególnie Ford Escort), ale ostatecznie przez jakieś machlojki przegrają. Biorąc pod uwagę, że Usosi mają wysokie szanse na strate pasów to widzę to tak :

Na kolejnym PPV jakiekolwiek to będzie (chyba Backlash) otrzymamy przegrani vs przegrani - czyli Street Profits vs Usos oraz wygrani/wygrani, czyli team X vs SamiKO.
Team X, czyli zwycięzcy tego pojedynku powinni być heelami - wikingów słabo widzę tutaj, a story z Maximum Male Models i przemianą Otisa może znaczyć, że pójdą humorystycznie na pasy TT.

Poziom podbudowy - praktycznie zerowy, ale niepotrzebny - to zapychacz multikulti jakich wiele na WM na przestrzeni lat. I nie ostatni na tej edycji WM.
Kto powinien wygrać - Street Profits - tag z krwi i kości, który jest promowany i idzie w parze z pushem dla Monteza, który jest naprawdę dobry.
Obawy - typowe wygranie zlepka, bo jest tam słaby Braun lub bądź co bądź bezbarwnych wikingów.

TYP : Otis i Gable żeby to story nie poszło na marne i nie stopowało w połowie jak to często bywa w WWE. Przemiana Otisa, zazdrosny Gable, ich spięcia.
Co prawda nie wymaga to shota na pasy TT, ale to nie jest pewne czy tak będzie w ogóle po wygranej.

ALE skoro mają być niespodzianki to myślę, że jest spora szansa na dołączenie Ortona i Riddle'a oraz zrobienie z tego Fatal 5 Waya.
A wtedy mają spore szanse na wygraną - wręcz pewną. SamiKO vs RKBro? Brzmi kozacko.
Ale z drugiej strony widzę Randalla solo - story Cody vs RKO pisze się samo - w końcu mają ze sobą historię i prędzej czy później do tego dojdzie.


Seth Rollins VS Logan Paul
Czyli dostajemy generała ringowego Rolla vs jednego z najlepszych gości, którzy walczą. 
Ringowo powinno być dobrze - Seth to Seth - jeden z najlepszych pomimo idiotycznego gimmicku to w ringu daje radę zawsze, a Logan już pokazał, że "umi".
Jakoś specjalnie się na to nie napalam, ale obejrzę z chęcią, bo na bank będą jakieś fajne spoty.

Poziom podbudowy - słaby, interwencje, wyzywanie się, potem face to face, a potem gadanie o sobie. Tyla. 
Kto powinien wygrać - Seth. Jeden z najlepszych workerów przegrywający z żółtodziobem celebrytą? Bez jaj. 
Obawy - jest kilka - brak chemii, możliwe kontuzje czy wygrana Wolverine'a.

TYP : SETH. Powinien wygrać po dobrej walce, a potem iść dalej. Znajdzie się kilka fajnych feudów. 


Becky, Lita & Trish VS Damage Ctrl
Walka, którą chyba tylko KyRenLo się jara :D
Jak dla mnie im mniej walk kobiet tym lepiej, ale cóż takie czasy, że teraz jest ich multum.
Nie interesi mnie to za bardzo. 

Poziom podbudowy - jakiś był.
Kto powinien wygrać - Damage CTRL - stajnia powinna pokazywać siłę, szczególnie młoda. Dodatkowo to nakręci dalszą rywalizację i wtedy pewnie dziewczyny dostaną szansę na pasy TT kobiet, a Bayley może pójdzie po główny pas.
Obawy - Mimo chaosu może być nuda. Albo mocna beczka + weteranki wins lol co wcale nie jest nieprawdopodobne.

TYP : Damage Ctrl

Rey Mysterio VS Dominik Mysterio
Na papierze jedna z najfajniejszych walk. Aż dziw, że nie mask vs hair, ale to może później :D
Tylko z walką może być różnie - Rey może bać się skrzywdzić syna (w realu) i będzie bardzo zachowawczy w ringu.
To, że na to postawią to jestem pewny - booking będzie tak właśnie wyglądał. Mysterio będzie chciał skarcić syna, ale tak nie za mocno, a Dominik to wykorzysta w końcowej fazie walki.

Poziom podbudowy - Spoko. Od dawna to kręcą choć rękoczyny zaczęły się na ostatniej prostej.
Kto powinien wygrać - Ex ConDom :D Rey jest już bliżej końca, a Młody wyrasta na dobrego wrestlera. Ring skill był, a teraz charakter dzięki JD zyskał. 
Obawy - słaba chemia, niechęć zrobienia krzywdy swojemu synowi, możliwie lichy booking, oraz ewentualna wygrana Reya, która mu niepotrzebna.

TYP : DOMINIK MYSTERIO

Rhea Ripley VS Charlotte Flair
To jest to. Czas pokazać, że macie jaja WWE i postawić na Ellen. 
Mamy tu walkę przebookowanej Szarlotki, która wygrywa nawet jak nie powinna wygrywać 
oraz obecnie najlepszą duperę w całej fedce, która umie walczyć i ma charakter.
Liczę na mocne, dobre starcie. Chyba jedyna walka kobiet, na którą czekam i którą obejrzę ze względu własnie na Alienową. 

Poziom podbudowy - jakiś tam był. Najbardziej opierał się na wygranej w RR matchu oraz jaki to Jabłecznik nie jest zajebisty..
Kto powinien wygrać - Rhea, duh. Dodatkowej szansy dodaje jej fakt, że Charlotte lubi gubić pas żeby go odzyskać za chwilę żeby podbić sobie statystyki do jego posiadania. Niedługo ojca dogoni..
Obawy - Charlotte jak zwykle rozwali imprezę. Tak jak zrobiła to z Asuką parę lat temu.

TYP : RHEA RIPLEY. 

KO & Sami vs Usos
Jak dla mnie - to powinien być ME dnia pierwszego ze względu na żółwika Sammy'ego. 
Walka powinna być rewelacyjna - mamy 4 świetnych workerów jeśli dojdzie do tego dobry booking to może to być match of the night.
Po SD mam obawy, że postawią na sprawdzanie Samiego czy KO go nie zdradzi i gierki Samoańczyków.
Gdzieś tam Solo Moczoa się będzie kręcił, ale nie powinien nic zmienić. 

Poziom podbudowy - Dobry. Ludzie przesadzają z tym najlepszy program od lat. Jest dobry, ale bez przesady.
Kto powinien wygrać - SamiKO - i powinni oddelegować całe Bloodline wraz z Codym. Przyda się odpoczynek.
Obawy - Usosi jednak jakoś to ugrają dzięki Solo, a Sami nie będzie postrzegany jako top dog.

TYP : SAMIKO 


Night 2:

Brock Lesnar VS Omos
Nie będę ukrywał - dzień 2 wygląda trochę lepiej niż dobry dzień 1, ale są słabe punkty i to jest jeden z nich.
Mam nadzieję, że chociaż nie będzie długi. A raczej mam pewność :D
Wyluzowany Brock jest spoko - znacznie lepszy niż ten przepakowany wygrywam wszystko i niszcze każdego Lesnar.
Omos zgodnie z plebiscytem to najgorszy wrestler roku. Podstawowy wachlarz ciosów typu punch kick i ryknięcie to trochę mało. W pokemonach na Gameboya mieli więcej :D Ale przy tych gabarytach nie ma co się dziwić.
Oby było szybko i bezboleśnie.
Smaczku dodaje tutaj fakt, że prawdopodobnie Brock idzie na odpoczynek po WM, więc wygrana mu niepotrzebna, ale podkładanie się Omosowi?
Lesio już nieraz pokazał, że nawet jeśli to i tak się nie da czym wkurwiał w przeszłości, ale tu akurat uraduje moje serduszko.

Poziom podbudowy - słaby, ale jakiś był. Doceniam ważenie czy inne duperele, ale to po prostu "dwóch tytanów ściera się ze sobą".
Kto powinien wygrać - Brock. Nawet jeśli odchodzi to nie promujmy Khaliego 2.
Obawy - ...że zrobią z tego 60 minutes Iron Man Match :D To by była poezja dla widza. 

TYP : BROCK LESNAR

Women's Tag Team Showcase Match
Dzień 2 nie zaczyna się za dobrze co? Na szczęście im dalej tym będzie lepiej.
Szczerze nawet z głowy nie jestem w stanie sobie przypomnieć jakie składy są - taka to dobra walka :D
Sonya i Green - po coś to wszystko jest, to całe story z Chelsea dostającą się na Wrestlemanię. Dodatkowo ze zmianą partnerek hmm
Raquel i Liv - mocne face'ówy, więc zawsze szanse są. 
Ronda i Shayna - no nie oszukujmy się raczej faworytki, szczególnie po psioczeniu Rondla o zły booking. 
I ten czwarty team, nie chce mi się sprawdzać - Natalya i Shotzi? :D Już sam fakt, że nie wiem świadczy o nich :D

Poziom podbudowy - Zapchajdziura multiosobówka, więc jak ma być?
Kto powinien wygrać - Sonya i Chelsea Green żeby to story miało jakiś sens, a nie było tylko zapychaczem.
Obawy - I don't care, ale śmieszne by było jakby Natalka i półpolka wygrały.

TYP : RONDA I SHAYNA - po WM na Backlash czy kiedy shot na pasy TT kobiet, które wygrają, bo diva tak chce.
Trochę kontradykcja z moim wcześniejszym typem dot. Bayley i jej grupy, więc może tamto zmienię, bo pasuje 
jak mocne face'ówy coś wygrywają na WM ku uciesze publiki i chyba tak będzie, bo mało tutaj takich momentów.

Drew Mcintyre VS Sheamus VS Gunther
Normalnie bym nie czekał na to, ale WALTERa zazwyczaj dobrze się ogląda - nieźle się chłopina odnalazł. 
Za Drew nie przepadam, bo jest przebookowany nieadekwatnie do swojego skilla i osobowości, a Sheamus pokazał, że jak chce to może.
Jeśli dobrze to zabookują to może być bardzo dobra walka. I to poważnie. Oby Imperium się nie wtryniało tylko dało się wyszaleć szefowi.
A drewniani wyspiarze niech mają spięcia co doprowadzi do ich upadku. 


Poziom podbudowy - niezły. Tag się chyba rozpadł i działają solo, Gunther się spisuje jako ważny gracz. 
Kto powinien wygrać - WALTER. Innej opcji nie ma.
Obawy - wygrana któregoś z wyspiarzy. Interwencje Imperium, które są niepotrzebne. Niech to będzie hard hitting triple threat.

TYP : GUNTHER - Mało tego pójdę dalej z przewidywaniami na ten rok :D - Sheamus dostanie Claymore'a w dziób, Drew będze chciał go przypiąc, ale Gunther wywali go z ringu i sam go przypnie.
Na kolejnych tygodniówkach Majonez i Drew będą mieli ze sobą utarczki, ale jako, że to Zapała został przypięty to na Backlash dostaniemy singlesa o IC - Gunther vs Drew. 
Drew będzie miał przewagę, ale zainterweniuje Szajba przechodząc heelturn i na kolejnych PPV będziemy mieli McIntyre vs Sheamus w dość długiej rywalizacji, a Austyjak będzie obijał kolejnych niegodnych typu Solo, Kross.

Bianca Belair VS Asuka
Poprawcie mnie, bo mogę się mylić, ale to chyba jest historyczne starcie?
Chyba jeszcze nigdy na WM nie walczyły ze sobą azjatka z czarną (tutaj piosenka black and yellow :D) o główny pas kobiet.
Zawsze przynajmniej jedna osoba była biała. Nie wiem jak to rozwiążą, bo promocyjnie Bajer z Bel Air jest potężna, a Asuka to teraz jedna wielka zagadka po powrocie.
Nie interesi mnie to za bardzo choć wynik jest ciekawy.

Poziom podbudowy - Na pewno słabszy niż o pas SD.
Kto powinien wygrać - I don't care.
Obawy - Walka będzie żmudna i długa. 

TYP : Hmm ciężko. 

Edge VS Finn Balor
Nie będę ukrywał - czekam na tę walkę chyba najbardziej ze względu na Adasia - mojego ulubionego wrestlera. 
Do tego wyczekiwany powrót Demona i mamy bajkę. 
Już same wejściówki to będzie spektakl - Krawędź w stylówie i themem z The Brood wraz z Gangrelem, który nagle przełącza się w Metallingusa przy wielkim Pyro. 
Finn wbijający w pełnym bodypaincie z dawnym dobrym themem songiem. Poświęćcie na to chociaż trochę czasu.
Do tego walka jeśli będzie dobrze zabookowana i jeśli będzie chemia - potencjalny Match of the PPV.
Czekam oj czekam, obym się nie zawiódł. 

Poziom podbudowy - długofalowy storyline, w którym Edge tworzy JD, a potem zostaje z niego wyrzucony chyba kończy się tutaj. 
Kto powinien wygrać - Z bólem serca, ale Fińczyk. Balon jak i wszyscy członkowie stajni powinni wygrać na WM. ALe jak Adaś wygra też się nie zasmucę :D
Obawy - Pożegnalna walka Edge'a. Stać go na jeszcze trochę czasu w ringu. Oby nie kończył tutaj kariery.

TYP : FINN BALOR

Cody Rhodes VS Roman Reigns
Dotarliśmy do końca. Walka wieczoru, która ma ten feeling, bo mamy dwóch mocnych bookingowo zawodników.
W niebieskim narożniku blondas, który charyzmą zabija, w ringu świetny i od czasu powrotu - dokładnie rok jest niepokonany i nie popełnia błędów.
W czerwonym narożniku największy heel federacji, który promocyjnie chyba jest najmocniejszy w historii, również nie zaznał smaku porażki od dawna.
Liczę na długi pojedynek, pełny zwrotów akcji oraz near falli. 
 
Poziom podbudowy - tak naprawdę średni - całość polegała na tym, że obaj są mocni, ale interakcji tyle ile zdrowia w zupce chińskiej.
Kto powinien wygrać - Cody i powinien dopełnić przegraną Bloodline. 
Obawy - ROMAN WINS LOL. Do tego jeśli zrobią z tego nieczystą walkę. To powinien być pojedynek bez interwencji IMO.

TYP : CODY RHODES i zacznijmy nową erę bez Bloodline albo chociaż mała przerwa. 

Wrestlemania zapowiada się uberciekawie. Dawno nie było tak dobrej karty i mam nadzieję, że booking dotrzyma kroku temu co na papierze.
Szykuje się najlepsza WM od lat. Obym nie wykrakał i nie okazało się, że jednak wyjdzie fatalnie. 
Życzę wszystkim miłego oglądania. 

 

Pewnie o paru rzeczach zapomniałem, ale to tak jest jak się pisze na bieżąco bez planowania :D Jak sobie przypomnę to może dopisze. 

Edytowane przez CzaQ
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615820
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  840
  • Reputacja:   291
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A więc to już dziś! Nie wiem czemu ale jaram się tą WrestleMania... Jakoś po Royal Rumble nie czułem tego klimatu ale w ostatnich tygodniach rzeczywiście jakoś to się zmieniło, przeanalizowałem tą kartę i muszę przyznać że prócz walki Omosa z Lesnarem to reszta jest na prawdę na dobrym poziomie, nawet zapychacze mają jakąś tam podbudowę więc duży plusik dla Huntera i ekipy że jakoś to z organizowali. 

- Pierwsze co to duży plus to stage który oddaje mega klimatem Hollywood, na prawdę musieli nieźle się postarać żeby stworzyć taki epicki stage który zapisze się w pamięci bo to chyba jeden z najlepszy stage w historii, oczywiście stage WrestleManii 26 na zawsze w serduszku ale tego zaliczam śmiało do topki, wejściówki będą epickie i poza tym duży plus że ten stage nie jest taki długi że wejściówki nie będą się godzinę ciągnąć jak to bywało w poprzednich edycjach najważniejszej gali roku, okej przechodzimy do karty. 

1. Austin Theory (c) vs. John Cena: Jest między tą dwójką jakaś historia, niestety przez to że Cena ma napięty grafik to nie dostaliśmy jakiś konkretniejszych segmentów z udziałem tej dwójki mimo wszystko i tak się cieszę że Theory dostał taką szansę i stoczy walkę z Cena który no jest już ikoną i legendą tego biznesu... Co do wyniku tutaj mam nie co wątpliwości odnośnie wygranej Theory'ego, z tego co się orientuje to Cena wygrał dwa razy pas US'a Championship na WrestleManii i kto wie czy nie będą chcieli pociągnąć tej historii i nabić mu statystykę, gdzie dwa dni później straci pas na RAW, jednakże liczę że Theory wygra to starcie bo chłopak się stara, rok temu nie byłem do niego przekonany ale w ostatnich miesiącach mnie kupił, więc młody niech odniesie największe zwycięstwo w swojej karierze już dziś.

Win: Austin Theory (c)

2. Seth "Freakin" Rollins vs. Logan Paul: Mimo wszystko wielki szacun dla Logana Paula za to jak sprawuje się w ringu, ale na wygraną ze Sethem nie zasługuje, co jak co Rollins potrzebuje tego zwycięstwa chłop od roku jest na fali i ogólnie musi wygrać jedzie na pełnym etacie i nie może przegrać z celebrytą bo to będą jakieś jaja, wiem że panowie dadzą kawał dobrego wrestlingu i że dostaniemy z pewnością fajne akcje... Z tego co wiem to kończy się Paulowi kontrakt więc to idealny moment żeby Freakin go ubił... Choć na logikę WWE to tutaj Seth powinien wygrać to starcie bo co RAW dostawał wciry od Paula. 

Win: Seth "Freakin" Rollins

3. Trish Stratus, Lita, and Becky Lynch vs. Damage CTRL (Bayley, Dakota Kai, and Iyo Sky): Obstawiam że walkę nie będzie jakaś długa max 15 minut, ale tutaj wydaje mi się że stajnia Bayley odniesie swoje wielkie zwycięstwo po tym jak Trish Stratus zaatakuje Becky Lynch co doprowadzi do walki na SummerSlam, już od miesiąca spekuluje się że może dojść do takiej akcji przez co Lita i Becky stracą mistrzostwa... Szczerze? Lita i Trish zajebiście się trzymają mimo wieku, nie wiem jakoś chce mi się je oglądać bardziej niż taką Charlotte Flair, co do walki będzie pewnie średniakiem będzie można strzelić piwo lub szybkie siuku, ewentualnie klocka strzelić jak kogoś mocna potrzeba poniesie. 

Win: Damage CTRL

4. Men's WrestleMania Showcase: Tutaj możemy dostać całkiem fajny i solidny tag match panów, kilka fajnych spotów i do widzenia, kolejna walka na szybką fajkę, drinka ewentualnie siku :D Wynik nie wiadomy ale obstawiam Strowmana i Rico, ewentualnie The Street Profits bo są cały czas na topie.

Win: Braun Strowman and Ricochet

5. Rey Mysterio vs. Dominik Mysterio: No historia która toczy się od wielu miesięcy... Czy to będzie dobra walka? To już zależy od samego Domnika który jest średniakiem w ringu, a całe to story. go tylko ratuje, nie widzę w nim nikogo prócz mid-cardera na pewno nigdy nie będzie na takim samym poziomie co jego stary, ale co jak co cała ta historia jest jedną z najlepszych w ostatnich miesiącach od razu po story z Bloodline... Młody w sumie powinien to wygrać, ale coś mi się zdaje że to nie skończy się tylko na tej walce i dostaniemy dalszą kontynuacje ale już później dostaniemy jakiś gmmick match, będzie tu sporo interwencji, tym bardziej że Rey na wczorajszym SmackDown reaktywował LWO! Gdzie zaprosił Legado del Fantasmę a więc z pewnością zobaczymy ich interwencje w tej walce, rodzinka Mysterio również się pojawi na bank... I będą niezłe jaja jak Dominik wjedzie samochodem do ringu w tym samym stylu co Eddie. 

Win: Dominik Mysterio

6. Charlotte Flair (c) vs. Rhea Ripley: Ta walka nie ma żadnej konkretnej podbudowy, zjebany potencjał po całości! Nie wiem kto jest odpowiedzialny za rozpisywanie tego story ale nieźle musi się ociągać na zapleczu, dziwne że Hunter tego nie widzi i pozwolił zgnoić taki potencjał, to ich program sprzed 2 lat miał więcej sensu niż to co teraz rozpisali... Ta walka jest chyba tylko po to żeby Rhea Ripley wygrała pas, nic więcej... Flair bez pasa wgl chyba nie może istnieć w rosterze, nie ma miesiąca żeby nie miała jakiegoś tytułu... Ta walka nie zasługuje na main event. 

Win: Rhea Ripley 

7. The Usos (Jey Uso and Jimmy Uso) (c) vs. Kevin Owens and Sami Zayn : No i tutaj dalej liczę że to ta walka zakończy pierwszą noc WrestleManii, w sumie każdy tego chce! Ta podbudowa, historia tutaj jest wszystko żeby zamknąć WrestleManie, wgl Sami, Owens i Usos zasługują na walkę wieczoru... Dali nam kawał dobrej historii przez te kilka miesięcy, wiadomo że Kevin i Sami zdobędą pasy, ogólnie już sobie wyobrażam ten gigantyczny pop... Oczywiscie dojdzie tutaj do jakiś interwencji, kto wie czy sam Roman w jakiś sposób nie zainterweniuje w tej walce i nawet Cody, ogólnie warto czekać na to starcie i oby to był main event bo Flair i Ripley nie zasługują na main event. 

Win: Kevin Owens and Sami Zayn

- Night II -

1. Gunther (c) vs. Sheamus vs. Drew McIntyre: Mówi się że to ma być opener, jeśli tak to zajebista decyzja... Takie openery to ja uwielbiam, coś czuje że to będzie jedna z najlepszych walk na WM, ringowo to może być totalna petarda wgl już panowie na Royal Rumble pokazali że mają między sobą chemię, co do wyniku to w tej walce każdy ma szanse ale pewnie Gunther obroni i wyjdzie z tego starcia jeszcze mocniejszy... Mówi się że Hunter widzi w nim topową gwiazdę! Więc to kwestia czasu kiedy Gunther podąży za głównym pasem... 

Win: Gunther (c)

2. Edge vs. "The Demon" Finn Bálor: Czekam na to starcie! A to tylko dlatego że mamy dostać reaktywacje The Brood po 23 latach! Niby ta plotka że Christian ma się pojawić na WM jest prawdą i że niby rzeczywiście Tony Khan dał mu zielone światło że może pojawić się na WM na ostatni run z The Brood! Już nie mogę się doczekać tej epickiej wejściówki, zawsze mam ciary gdy słyszę theme song Brood! Ależ to będzie klimat... Oczywiście co do walki liczę że dostaniemy solidny Hell in a Cell Match, może jakiś spot? Kto wie, Balor to fajny lotnik może skusi się na jakiś ryzykowny spot aby był WrestleMania Extreme Moment... Ogólnie Finn powinien to wygrać, JD musi wystrzelić do przodu po WM w nowym sezonie. 

Win: "The Demon" Finn Bálor

3. Liv Morgan and Raquel Rodriguez vs. Natalya and Shotzi vs. Ronda Rousey and Shayna Baszler vs. Chelsea Green and Sonya Deville: Tej walki mogłoby wgl nie być w karcie, przecież wynik jest wiadomy z góry... no ale cieszy fakt że takie zawodniczki jak Morgan, Rodriguez, Chelsea Green dostały miejsce w karcie więc to i nawet dobrze że nie siedzą na backstage'u i nic nie robią... Kolejna walką na siku. 

Win: Ronda Rousey and Shayna Baszler

4. Bianca Belair (c) vs. Asuka: Jeśli Rhea ma wygrać pas to ktoś musi go obronić więc obstawiam że Asuka polegnie w tym starciu że to jednak Bianca wyjdzie z tej walki zwycięsko... Ogólnie ten program był ciut lepszy niż Flair i Ripley, ale i tak nie była to rywalizacja wielkich lotów... Asuka w nowym gmmicku nawet spoko się prezentuje, ale czy coś więcej? Tylko spoko... Bianca już tak męczy ten pas, że przydałby się ktoś kto mógłby z niej ten pas ściągnąć.

Win: Bianca Belair (c)

5. Brock Lesnar vs. Omos (with MVP): Są ploty że niby Lesnar chciał żeby to Vince rozpisał mu walkę na WM... Nie wiem czy Brock lubi masochizm ale ta walka nie ma prawa trwać dłużej niż 5 minut... A jak się jeszcze podloży Omosowi to chyba całkiem jebnę z krzesła... Oby Brock nie wpadł na tak kretyński pomysł, niech szybko rozwali Omosa jakieś OMG F5 na tym bydlaku i do widzenia. 

Win: Brock Lesnar 

6. Roman Reigns (c) (with Paul Heyman) vs. Cody Rhodes: No i mamy main event! Cóż historia została dobrze rozpisana, no ogólnie nie ma o co tutaj się przyczepić, a dobra jest jeden minus... Tyle razy ta dwójka stała między sobą w ringu i ani razu nie doszło do żadnego brawlu pomiędzy nimi co jest duży minusem, Roman nie co cienko wygląda przy Cody'm w tych wszystkich segmentach wyglądał tak jakby się bał, nawet na dzisiejszym SmackDown... Już w niedziele się okaże kto opuści WM z mistrzostwem, to chyba ostatki kiedy widzimy pas Universal który ma trafić do kosza w najbliższych miesiącach... Tutaj na 100% będzie sporo interwencji ze strony Bloodline a poniżej kilka shoockerów które przewiduje... 

- The Bloodline atakuje Cody'ego po czym na arenie rozbrzmiewa theme song Randy'ego Ortona! Który rozprawia się z Bloodline pomagając Rhodesowi wygra... dostajemy celebrację a na drugi dzień Randy odwraca się od Cody'ego, dostajemy ich długą rywalizację która kończy się walką na SummerSlam bo niby są takie plany że to niby Cody/Orton ma być Main Eventem SummerSlam. 

- Dostajemy interwencje Bloodline, ale dochodzi do kłótni między członkami aż po chwili wszyscy odwracają się od Romana doprowadzając do jego porażki.

Te dwie opcje mogą być całkiem realistyczne... Co jak co, ale Cody musi zakończyć panowanie Romana, musi dojść do jakiegoś szokującego momentu podczas WrestleManii.

Win: Cody Rhodes

To teraz tylko czekać. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615830
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 816
  • Reputacja:   621
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostateczne Typy na dzień pierwszy+parę zdań.

WWE United States Championship Match (Opening Bout):
Austin Theory (champion) vs. John Cena.

Dobry pomysł na start gali. Z jednej strony absolutna legenda z drugiej młody mistrz z dużym potencjałem. Walka pod względem samego poziomu nie powinna przesadnie zamulić.
Sama rywalizacja mimo wszystko lekko mnie zawiodła. Niby ich spotkanie było eleganckie, a ostatnia gadka mistrza wypadła dobrze, ale trochę tego wszystkiego mało.
Jeżeli są długie plany, by Theory był Main Eventerem to młody mistrz musi to po prostu zgarnąć. John pewnie nie będzie miał większych przeciwwskazań. Mam nadzieję, że WWE nie wymyśli czegoś innego.

Ostateczny typ: Austin Theory.

Men's Wrestlemania Showcase Match:
Braun Strowman & Ricochet vs. Alpha Academy vs. Viking Raiders vs. Street Profits.

Poziom jakiś tam będzie, bo są zawodnicy, którzy powinni go zapewnić. Właściwie to jest dla mnie obojętne, kto zgarnie wygraną. Mając w pamięci co się działo ostatnio to pewnie Alpha Academy ogarnie.

Ostateczny typ: Alpha Academy.

Singles Match:
Seth Rollins vs. Logan Paul.

Na samo zestawienie narzekałem wiele razy. Wiadomo, że nie chodzi o poziom walki, bo ten zapewne będzie dobry. Wkurza mnie sam fakt, że Seth dostaje coś takiego, ale trudno. Sama rywalizacja z małymi wyjątkami mocno średnia.
Wynik tej walki wydaje się jasny i klarowny. Seth po prostu wygrywa walkę. Youtuber fajnie się pokaże i tyle.

Ostateczny typ: Seth Rollins.

Six-Woman Tag Team Match:
Trish Stratus, Becky Lynch & Lita vs. Damage CTRL (Bayley, Dakota Kai & IYO SKY).

Fajnie będzie zobaczyć dwie ulubienice znowu razem w ringu, ale jak pisałem parę razy wcześniej jednak zdecydowanie wolałem rozwiązanie walki 1v1. Postanowiono inaczej i trzeba to zaakceptować. Walka powinna być poprawna, pod warunkiem, że odpowiednie osoby spędzą w ringu najwięcej czasu.
Wygrana Damage CTRL to jedyna sensowna opcja. Sensu w wygraniu Rudej i jej ekipy nie widzę większego. Wróciły (Lita/Trish) i niech ludzie się pocieszą, ale zaraz wygrywać. Po co?
Tak czy inaczej, wygrają to Damage CTRL a, czy z pomocą przyszłej rywalki Rudej to się jeszcze zobaczy. Czasu do Summerslam troszkę zostało.

Ostateczny typ: Damage CTRL.

Singles Match:
Rey Mysterio vs. Dominik Mysterio.

To jest to, na co czekam bardzo mocno. Sama rywalizacja była doskonale prowadzona. Walka powinna być sama w sobie niezła Rey to dobry zawodnik, a Dom swoje potrafi, byle WWE nie odwaliło nic z ostatecznym wynikiem, ale wątpliwa sprawa i dobrze.
Dla mnie story świetne, które pokazało, że Dominik ma bardzo solidne papiery. Bardzo się cieszę z powodu tego, że tak fajnie się rozwija i mam nadzieję, że w WWE też to widzą.
Walkę wygra Dominik, bo tak już musi być. Rey nic taką wygraną nie zyska, a Dominik na swój moment na WM zwyczajnie zasłużył.

Ostateczny typ: Dominik Mysterio.

WWE Smackdown Women’s Championship Match:
Charlotte Flair (champion) vs. Rhea Ripley.

Zapewne Co-Main Event. W zasadzie nie ma co o tym gadać. Wszystko już zostało napisane. To tylko układ walk. Jak Rhea ma wygrać, a wygra. To równie dobrze może być to i środek karty, chociaż jasną sprawą jest to, że powinna pierwszy dzień kończyć. 
Co do poziomu walki, to można być spokojnym, bo Panie powinny pokazać fajny wrestling. Poprzednie walki pokazały, że jest dobrze. Teraz nie powinno być inaczej.
Co do samej rywalizacji, to pewnie można było to zrobić dużo lepiej, ale co poradzić.
Wygra oczywiście Rhea w nagrodę za swoją doskonałą pracę, którą wykonywała przez ostatnie miesiące. Charlotte nie wymyślaj. Wiem, że to WM, ale ten pas i tak kiedyś będzie twój znów.

Ostateczny typ: Rhea Ripley.

Undisputed Tag Team Championship Match:
The Usos (champions) vs. Kevin Owens and Sami Zayn.

No i nasz Main Event. Tag team i Main Event? Bardzo ciekawe rozwiązanie.
Rywalizacja ciekawa. Sama walka na papierze znakomita i pewnie w rzeczywistości tak będzie.

Ostateczny typ: Kevin Owens and Sami Zayn.

 

Dobrze IIL. Postaram się zapamiętać. Spoko.

Edytowane przez KyRenLo
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615831
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 206
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WrestleMania 39 - Dzień 1

1. Theory vs. Cena - słabe w ch***j jak na opener. Walka w której niewiele się działo, a jeszcze mniej ciekawego. Nawet te STFU Jaśka wyglądały lamersko, bo w ogóle nie ciągnął Teoretyka w górę (było tak jakby tylko na nim leżał). Na dokładkę - sztampowy finisz. Ogólnie walka pozbawiona jakiejkolwiek dramaturgii czy solidnych near fall'i. Na plus, że Wyceniony się podkłada i promuje Młodego.

2. Braun Strowman and Ricochet vs. The Street Profits (Angelo Dawkins and Montez Ford) vs. Alpha Academy (Chad Gable and Otis) vs. The Viking Raiders (Erik and Ivar) (with Valhalla) - to jest walka, którą powinni wrzucić w opener. Może nie była jakaś wyjebana w kosmos, ale cały czas coś się działo, były fajne spoty, był humor i całkiem sprytny finisz. Jako "rozgrzewacz" spełniłby swoją rolę bardzo dobrze. Jak dla mnie, na plus.

3. Seth "Freakin" Rollins vs. Logan Paul - Paulinek jak na gościa spoza biznesu jest kozacki w ringu. Ten skład nie mógł nie wypalić i tego nie zrobił. Bardzo dobra walka, pełna zmian przewag, niezłych near falli i szybkiego tempa. Fajnie się to wszystko oglądało. Szkoda, że tak szybko pokazali tożsamość gościa w przebraniu "napoju", bo obstawiałem, że odegra on ważną rolę w samym finiszu i nawet mógłby dać wygraną Paulince. Rollek to jednak za mocne nazwisko żeby go podłożyć gościowi, który nie jest na stałe w WWE, tak więc zakończenie było bez zaskoczenia. Tak czy siak Logan jest lepszy w ringu niż połowa zawodowców Vince'a.

4. Trish Stratus, Lita, and Becky Lynch vs. Damage CTRL - nie ujęła mnie ta walka, a zwłaszcza jej wynik, bo regularna stajnia nie powinna przegrać ze zlepkiem, a tutaj (niestety tak jak przewidywałem) zadziałał syndrom WrestleManii - Święta Face'ów. To co zaskoczyło na plus, to forma Trishki (koszulka dzielnie walczyła niemal przegraną walkę z jej cyckami ), która ringowo nie ustępowała młodszym koleżankom. W przeciwieństwie do Lity, która w spotach wyglądała może i ok, ale jeżeli trzeba było zmontować jakieś akcje w ringu, to widać było, że szybkościowo odstaje i rusza się dość siermiężnie. Walka nadrobiła trochę końcówką, ale jej początkowe 75% pogrzebało to w moich oczach.

5. Mysterio vs. Mysterio - z dupy było to wejście Młodego, jakby go dopiero co z pierdla wypuścili. Miałoby to sens w tamtym momencie jak go psiarscy zawinęli z chaty rodziców, ale teraz?
Sama walka była niezła, ale jednak spodziewałem się po niej więcej. Może czegoś w stylu Bret vs. Owen, które konkretnie wypromuje Domka? Tutaj Młody miał swoje momenty, ale ogólnie wrażenie po walce pozostało takie, że nadal nie jest w lidze Rey'a, a miało być symboliczne przekazanie pałeczki. Szkoda, że wmieszali w to JD i LWO. Finisz zassał pałę po całości. Rey wjebał synowi pasem za wybryki i finalnie powinien jobnąć, żeby to miało sens. Tutaj Domator podkłada się po mało finezyjnym finiszu, z udziałem Bad Bunny'ego (a więc podejrzewam, że teraz Młodemu podłożą Rapera, a ze starym feud się zakończy). Zmarnowany potencjał, gdybym miał to określić jednym zdaniem

6. Joker vs. Jabłonka - nie podobała mi się ta walka. Ja rozumiem, że Aliensowa musiała zapłacić frycowe za przejęcie pasa, ale to jak ją rozpisali na tle Jabłecznikowej - woła o pomstę do nieba. Przez większość walki Flara dominowała, kontrowała i ogólnie robiła miękkim cycem Helen. ch***jowo się to oglądało, bo Rhea jest na tyle wypromowana, że mogli jej rozpisać to starcie chociaż trochę tak jak walki Flair z Rudą lub Bel Airem. Tutaj było to tak jednostronne, że sama wygrana wyglądała nie na zasłużone zwycięstwo, ale na dość szczęśliwe rozstrzygnięcie. Za bardzo chcieli wejść Jabłonce w dupsko (zamiast zostawić to Andrade) i osłodzić jej porażkę, przez co ucierpiało samo widowisko, które było zbyt jednostronne żeby porwać. Oczywiście na plus Rhea z pasem, ale niesmak i tak pozostał.

7. Miz vs. Patt - przerwa na szczanie. Ośmieszanie Mizz'a przez jakichś lamusów spoza biznesu (ten futbolista z widowni) przestało być zabawne wieki temu

8. The Usos vs. Kevin Owens and Sami Zayn - trochę tak samo zjebany booking jak w walce babek o pas, bo Usosi byli rozpisani mega mocno na tle pretendentów. Tutaj jednak sytuację ratowały emocje i niezłe near fall'e. Zabrakło mi jednak bardziej wyrównanego poziomu, który zrobiłby odpowiednią dramaturgię. Demolowani Kanadyjczycy byli gwarancją i spoilerem zmiany Mistrzów. Nie to żeby było to jakieś do dupy, ale uważam, że z tej walki dało by się dużo więcej wycisnąć ringowo, gdyby "kreatywni" bardziej nad nią przysiedli.

Reasumując - niby nie było aż tak źle, ale karta miała w ch***j większy potencjał i czuło się, że bookerzy niespecjalnie przyłożyli się do rozpisania tak ważnych walk jak Mysteriuszy, Kobiet o pas, czy main eventu. Nie były to złe walki, ale miały potencjał na zajebistość, który został pogrzebany przez słaby booking. Na dokładkę słaby opener, bezsensowne zajobowanie młodego Mysterio oraz kobiecej Stajni i mało zabawne zgarowanie Miza. Na plus - zmiany Mistrzów i walka Rollka z Paulinkiem, która dała mi więcej niż się spodziewałem. Ogólnie pierwszy dzień oceniłbym na 2,5/6, bo po WrestleManii oczekuję większych fajerwerków i dopieszczenia walk, tym bardziej że karta była zacna.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615874
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 234
  • Reputacja:   499
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1 godzinę temu, -Raven- napisał(a):

6. Joker vs. Jabłonka - nie podobała mi się ta walka. Ja rozumiem, że Aliensowa musiała zapłacić frycowe za przejęcie pasa, ale to jak ją rozpisali na tle Jabłecznikowej - woła o pomstę do nieba. Przez większość walki Flara dominowała, kontrowała i ogólnie robiła miękkim cycem Helen.

k***a, jaka Helen? :D Ja wiem, że odnosimy się do popkultury mówiąc o zawodnikach, ale ni ch***ja nie umiem tego rozszyfrować - chyba chodziło o ELLEN RIPLEY? 

 

1. Pas US

Wiem o czym zapomniałem podczas opisywania tego pojedynku - jak ulał pasowałoby (w końcu Wrestlemania goes Hollywood) żeby Cena wszedł do theme songu "Do you wanna taste it" z Peacemakera i w kostiumie. A tu miał specjalnie wejście.. z downami. W sumie pasowało do przeciwnika - A-town down :D Z drugiej strony plułbym sobie w brodę, że miał to wejście, a ja wspominam po fakcie :D 

Niestety walka zawiodła - po prostu się odbyła. Robiłem notatki w trakcie oglądania i zapisałem sobie - 5/10. 

Tak jak Raven pisał - STF tak zapiętę, że ja lepiej zapinam laski w pracy (pozdro dla kumatych :D) 

Typowy średniak i nie wiem czemu to był opener - chyba Johnny Price musiał wcześniej wyjść z pracy i tak wyszło, bo kolejny pojedynek w karcie o wiele lepiej by się sprawdził żeby zagrzać publikę. 

 

2. Fatal 4 Way tagów

Był chaos więc się działo. Niestety nie poszedłem za rozumem i zgodnie z tym co powinno się wydarzyć - wygrana Uliczników - głupi ja postawiłem na humorystyczne Alpha Academy, bo w końcu story z Maxxine, ale że to WWE to pewnie to story stanie w miejscu.  Teraz możliwe, że dostaniemy Street Profits vs SamiKO lub Profits vs Usos (po tym staredownie). 

Walka miała swoje momenty - Rico polatał, Daun pozamiatał poza ringiem (propsy dla <k***a musze wygoglować tak gość jest czarny, a bezbarwny.. Angelo Dawkinsa [miałem napisać Hawkinsa :D ] za ujarzmienie bestii... > Montez poskakał. Ogólnie spoko, ale bez szału. W AEW to by z lepszym bookingiem pewnie z 6* wyjebali z takim składem, a że to Winczenzo to było zaledwie poprawnie.  6/10

 

3. Syf vs Wolverine

Było spoko. Największy ubaw ze znajomymi mieliśmy z maskotką napoju. Pomysły były prześwietne - jako, że to Prime to jednym z pomysłów było to, że Don Kasjo jest w przebraniu :D Jako, że Logan był ubrano na niebiesko-żółto to jedną z idei było, że to Putin :D A tu ch***j - KSI. Gościa znam z zajebistego filmiku o murzynach (potem wrzucę, bo jeszcze jestem najebany z wczoraj). Sama walka OK, ale bez szału. Seth poniżej pewnego poziomu nie schodzi, a Logan jak na celebrytę jest naprawdę okej - chętnie bym go zobaczył w ringu z Bad Bunnym (o którym później) żeby zobaczyć kto jest lepszy. 

Ogólnie rozrywkę dostarczyli, ale jakoś mega zajebiście też nie było - kolejne 6/10

 

4. Dupy

Tak jak przewidziałem - w opisie przed WM obstawiałem ekipe brzydkiej Kleopatry, ale potem zdałem sobie sprawę, że skoro Ronda ma wygrać i dostać pas to zgodnie z WMką fejsówy wygrają żeby publika się jarała, szczególnie, że były tam emerytki.

Propsy dla bluzki Trish, że trzymała się w ryzach pod naporem cycków. Ostatni raz tak ścisnięte cycki widziałem jak ściskałem słynnej byłej jej miseczkę E.

 

5. Syn vs Ojciec

Jak już było wspomniane - wejście ConDoma bez sensu - sens by był jakby go zgarnęli przed WMką, a tego zgarnęli kilka tygodni temu, a potem śmigał po SD. Były newsy, że młody ma wbić ala Eddie, a tu Ryj się tak wbił. I nie było podskakującego auta. Sama walka - jak dla mnie najlepsza na tej WM do tej pory. Działo się, ale jest jedna skaza - wynik. Już widzę sceny na backu - "Sorry synu, nie jobbne Ci na Wrestlemanii" :D I ch***j w dupe z przewidywaniami, że całe JD wygra wszystko. 

Zdziwił mnie Fińczyk, że się odnalazł, ale w sumie walkę ma jutro, więc czemu nie, a Ksiądz Damian w sumie nic nie miał do roboty, więc  musiał się tam znaleźć. Dziwi brak interakcji na linii Priest-Bad Bunny - w końcu byli tag partnerami, ale jak widać WWE wszystko potrafi zJ***ć. Legado musiało być żeby zrobić przeciwwagę członkom sądownictwa, ale ogólnie w dupie to miałem. Zdziwiło mnie, że Rey nagle się przełamał i lał syna jak chciał bez jakichkolwiek żali. Dziwne to było. 

Wynik trochę pogrąża tę walkę, ale i tak źle nie było. 6,5/10

 

6. Ryja vs Szarlotka

Niestety WM trwa 4h, a ja wczorajszy, więc przy whiskas przewijaliśmy żeby jakoś ograniczyć czas trwania. 

Wygrała ta co miała wygrać - aczkolwiek śmieszny był moment kiedy kamera na 2 sekundy wjechała na ruchadło Andrade i pokazali, że ta się śmieje i klaszcze zadowolona po stracie pasa - pewnie już wiedziała, że niedługo odzyska i nabije statystyki żeby prześcignąć starego :D

 

7.  Miz vs Pat

Zapychacz wjebany na siłę. Zapomniałem wspomnieć przed pierwszą walką, że Miz i o dziwo Snoop Dogg są co-hostami i wjebali nam taką walkę. Lubię Antywirusa i to, że pojedzie Mizanina było pewne (fajnie traktują byłego mistrza..), ale samo to było lipne. Jak tak pomyśleć to AJ Styles nie ma nic do roboty na WM, a wpychają takie gówno. Brakowalo tylko żeby Winczenzo znowu wskoczył jak rok temu i jebnął ex-futbolowca. 

 

8. Main event pas tagów

Typowe WWE - zrobić zajebiste story, wypromować midcardera na coś potężnego, dać 4 ringowych generałów w walce i odJ***ć kaszane. Nie podobała mi się ta walka - po prostu się odbyła. Średnie jak cycki Charlotte. Tu powinny być fajerwerki jakiś jebany Achtung, a dostaliśmy zimne ognie. Wynik wiadomy, ale nawet emocji nie dostarczyli. 5/10

 

Wrestlemania od WWE to jest jak ja - niewykorzystany potencjał :D Na papierze było spoko, ale bookerzy i tak wszystko potrafią skrewić. Miejmy nadzieję, że dzień drugi będzie lepszy. Na papierze jest, ale wiemy jak potem wychodzi...

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615878
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  882
  • Reputacja:   76
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podjaranko przed oglądaniem było, niestety kilka gałązek do tego dogasającego ogniska dorzuciły może ze dwie walki. Tak króciutko:

- Opener to był niezły bulszit, Theory jest mega drewniany, podbudowy było absolutnie zero - zdecydowanie lepszym posunięciem w mojej opinii byłoby podłożenie Teoretycznego Jaśkowi, najlepiej po kilku near fallach, gdzie Dżon odkopywałby jakoś przy 2,9. Mielibyśmy wtedy prawdziwą próbę charakteru, wkurwienie na RAW po WMce, czyste rozpierdalanie połowy rosteru połączone z paranoicznymi promami po walkach i w końcu na SummerSlam czystą wygraną. No, ewentualnie gdyby Theory zrobił jakiegoś wała i w minutę objechał Jaśka krzesłem, po czym 1 2 3 i na RAW promo o tym, że w dupie ma wszystkich, wygrał i elo, lecimy dalej. A tak to wyszła taka klucha i walka absolutnie do zapomnienia.

- Seth z Loganem nie zawiedli, ale liczyłem na trochę więcej trash talku ze strony Rollinsa i wygraną po solidnym znęcaniu się nad Paulem. W każdym razie - jutuber jest niesamowity, jeśli jakimś cudem skończyłaby mu się kasa i musiałby ratować się np pełnowymiarowym kontraktem w WWE, to dawać go od razu w midcard i niech łapie jakiś pas, bo rozrywkę daje przednią.

- czy Rey nie powinien zgarnąć DQ po użyciu paska? Tak czy owak dla mnie najlepsza walka tego Night 1, gdzie Dominik w ringu nie domaga, tam nadrabia całą otoczką. Liczyłem na to, że to on wejdzie przy muzyce Eddiego, no ale zawiedziony nie jestem, bo jak Rey wjechał z buta to aż miałem flashbacki z końcówki 2008, kiedy zaczynałem oglądać wrestling i sobie pomyślałem, że ten w masce to musi być kozak. Wynik niestety do niczego, samograjem byłoby podłożenie Reya Dominikowi, czy to po wałku czy nie.

- Rhea z Charlotte trochę mnie znudziły, technicznie topka, ale psychologicznie coś tam nie wybrzmiało do końca. A może mi się tylko wydaje. Jak sobie przeglądałem r/SquaredCircle to tam piali z zachwytu, że w ogóle TOP walka, ale ja tego w ogóle nie widzę.

- Main Event był spoko ale z butów nie wyrwał. Wszystkie te tortury na Samim i KO były, no, zgodne z całą podbudową i historią, która nas tu doprowadziła, ale szkoda że nie przypomnieli sobie, że 10 mniej ratuje. Tutaj akurat 10 superkicków mniej uratowałoby show.

 

5 godzin temu, CzaQ napisał(a):

chyba chodziło o ELLEN RIPLEY? 

Chyba że Helen Keller :D 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615891
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 049
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

16 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Miejmy nadzieję, że dzień drugi będzie lepszy. Na papierze jest, ale wiemy jak potem wychodzi...

No i wykrakałeś:-D

Na szybko o trzech rzeczach:

1. Co za mądry wpadł na taki opener? No to już lepiej daliby te tag teamy kobiet lub cokolwiek innego. A tak dostaliśmy stojącego Omosa i śmiejącego się (chyba z poziomu show) Lesnara. Brock wygrywa, a każdy zapomni o tej walce, sorry jakiej walce?:twisted:

2. #uwolnićMiza - ja rozumiem, że WM, że festyn, ale jak widzę takie coś to ręce mi opadają. Już wolałbym 100 razy bardziej zobaczyć powrót Nicholasa:D

3. No i wisienka na torcie - a mówiłem stawiać na Romana bo bezpieczniej...także tego - obejrzałem, trochę przewijałem, nie podobały mi się te interwencje i w zasadzie tyle:-D Typowy ME Romana Reignsa proszę państwa. Kto za rok następny do golenia? Bo zakładam, że Roman nadal będzie mistrzem:lol: 1000 dni pęknie, to idziemy po 2000, a co się będziemy ograniczać. Cody odprawiony, może dostanie rewanż, ale lepszego miejsca na nowy rozdział niż WMka nie ma. Romana może pokonać tylko Roman...

 

 

 

Edytowane przez MattDevitto
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615916
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 557
  • Reputacja:   578
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Oglądałem bez spoilerów i przyznam na szybko, że main event był pełen emocji. Dawno się tak nie bawiłem. Po interwencji Usos i KO/Zayn byłem pewien wygranej Cody’ego, ale Reigns znów dopiął swego. Piękna walka, emocje i oprawa. :)


Rezultat dziwny, ale z drugiej strony - biją finansowe rekordy z Romkiem na czele i są w trakcie sprzedaży. Nie mają powodów ubijać kury znoszącej złote jaja. Liczą też pewnie na Rocka podczas WM XL…

 

Triple Threat o pas IC dostał owacje na stojąco. Również świetna walka. 
 

2 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Co za mądry wpadł na taki opener? No to już lepiej daliby te tag teamy kobiet lub cokolwiek innego. A tak dostaliśmy stojącego Omosa i śmiejącego się (chyba z poziomu show) Lesnara. Brock wygrywa, a każdy zapomni o tej walce, sorry jakiej walce?:twisted:


Mi się podobało. Openery mają to do siebie, że publika jest podekscytowana i automatycznie wyciąga każdą walkę do góry. Nie było tutaj jakiejś poezji ringowej, ale spisali się dobrze. Omos wypadł powyżej oczekiwań i comebacki Lesnara wyglądały dobrze. Lepiej tego nie mogli rozegrać. 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615923
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 049
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

14 minut temu, IIL napisał(a):

Rezultat dziwny, ale z drugiej strony - biją finansowe rekordy z Romkiem na czele i są w trakcie sprzedaży. Nie mają powodów ubijać kury znoszącej złote jaja. Liczą też pewnie na Rocka podczas WM XL…

 

Idąc tym tropem to równie dobrze Roman nigdy już tych pasów nie odda - dla mnie nie było lepszego momentu na nowe otwarcie i pójście dalej. Jeśli się nie mylę Reigns jeden ze swoich pasów wygrał latem 2020 r., chyba czas na kogoś nowego:-D

 

19 minut temu, IIL napisał(a):

Mi się podobało. Openery mają to do siebie, że publika jest podekscytowana i automatycznie wyciąga każdą walkę do góry. Nie było tutaj jakiejś poezji ringowej, ale spisali się dobrze. Omos wypadł powyżej oczekiwań i comebacki Lesnara wyglądały dobrze. Lepiej tego nie mogli rozegrać. 

Dla mnie opener ma zachęcić do dalszego oglądania, a po takiej walce chyba bym wyłączył:-D Nie wiem za co tu chwalić Omosa czy Lesnara - pojedynek nie trwał nawet 5 minut. Zgodnie z oczekiwaniami Omos był drewniany, Lesnar szybko go ubił, zgarnął hajs i poleciał do domu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615924
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 557
  • Reputacja:   578
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

4 minuty temu, MattDevitto napisał(a):

Idąc tym tropem to równie dobrze Roman nigdy już tych pasów nie odda - dla mnie nie było lepszego momentu na nowe otwarcie i pójście dalej. Jeśli się nie mylę Reigns jeden ze swoich pasów wygrał latem 2020 r., chyba czas na kogoś nowego:-D

Zgodzę się z tym, że to był dobry moment. Cody sprawiłby się dobrze jako twarz federacji i takiego właśnie wyniku oczekiwałem...

Z drugiej strony Romek "chwycił" na swojej pozycji dopiero podczas tego panowania. Kierowanie go dalej bez tych pasów to wielki znak zapytania i możliwe, że nie przyciągałby już fanów jak teraz. W ten weekend pojawiły się plotki, że sprzedaż dla grupy Endeavor jest bardzo bliska i generalnie jeżeli to ja bym kupował, to wolałbym wziąć WWE z Romkiem jako mistrzem niż bawić się w zmienianie czegoś, co dobrze funkcjonuje. Jest też gdzieś na horyzoncie walka z Rockiem i nie miałaby takiego impetu, gdyby Romek został pozbawiony bieżącego runu. Umówmy się, że cała ta jego obecna magia opiera się na tym w 99% procentach. Jeżeli nie będzie kontuzji, to potrzyma do WMki z czterema oczkami. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615925
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cody jest nudny, dzisiaj na RAW znowu by płakał ciągle to samo. Dobrze, że wygrał Roman

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/74096-wwe-wrestlemania-39-12-dzie%C5%84/page/5/#findComment-615926
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Ta zmiana głosu i okropny wygląd to pewnie jakieś sterydy czy inny syf. Kobieta może być umieśiona i nadal wyglądać jak kobieta itd. Jest wiele dowodów na to w wrestlingu. Tutaj ciekawy materiał na jej temat:  
    • Jeffrey Nero
      Ja ją wolałem w tej wersji:   Fajne babka było za co złapać i było ok a teraz nie dość, że z twarzy wygląda okropnie to głos jej też się mega zmienił. Nie jestem znawcą treningów, ale zrzucając kilogramy itp kobietom tak się zmienia głos?
    • Mr_Hardy
      1 z 3 odcinków nagranych jeszcze w tamtym roku. Bardzo słaby odcinek, zrobiony tak na odpierdziel. Większość nudne nudne gadanie. Co do Jordynne "Transwestyta/babo chłop" Grace to odliczam tygodnie do tego aż odejdzie z TNA. Nie mogę na nią patrzeć. A Tessa "Końska szczęka" Blanchard- Jestem na nią zły za to co odwaliła z pasem, ale z czasem może mi przejdzie.
    • PTW
      MAIN EVENT ALERT! Nowy rok czasem nowych szans, nowych możliwości i... nowych main eventerów! <3 PTW Championship Match Dawid Puncher Seńko (C) vs. Max Speed TAK JEST! Historie Dawida i Goliata zawsze porywają widzów, a chichot losu jest taki, że tutaj to Dawid jest Goliatem... Mistrza PTW nie trzeba przedstawiać nikomu, kto interesuje się polskim pro wrestlingiem. Największy dominator w historii naszego kraju, pięściarz dysponujący nokautującym ciosem, a napędzany ambicją, determinacją i agresją, którą możnaby obdzielić całe morze wojowników. Ostatnią galę i ubiegły rok zakończył jako czempion w niezwykle kontrowersyjnych okolicznościach i tu będzie musiał udowodnić, że przysłowiowe oko tygrysa w żadnym stopniu się nie rozregulowało. Na jego drodze stanie zawodnik, który według Was poczynił największy progres z całego rosteru PTW - Max Speed! Maks bardzo ciężko pracował by zbudować nie tylko muskulaturę, ale też swoją pozycję w federacji i osiągnął swój cel - to będzie jego pierwsza walka wieczoru! Wyzwanie przeogromne, ale do odważnych świat należy, a naszemu speedsterowi nigdy nie brakuje paliwa w baku oraz właśnie odwagi! Czy młodzian zaszokuje świat i zostanie nowym mistrzem PTW zapisując się złotymi zgłoskami w annałach polskiego pro wrestlingu? Czy cyferka w dacie się zmieni, ale Puncher będzie dominował jak zawsze? Jaka w tym wszystkim rola Pana Pawłowskiego i Spartana? Gala już 11 stycznia, musicie tam być, bo zapowiada się niesamowite otwarcie wrestlingowego roku! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
×
×
  • Dodaj nową pozycję...