Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE WrestleMania 39 - 1/2 dzień


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 751
  • Reputacja:   685
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

14 minut temu, MattDevitto napisał(a):

Dla mnie opener ma zachęcić do dalszego oglądania, a po takiej walce chyba bym wyłączył:-D Nie wiem za co tu chwalić Omosa czy Lesnara - pojedynek nie trwał nawet 5 minut. Zgodnie z oczekiwaniami Omos był drewniany, Lesnar szybko go ubił, zgarnął hajs i poleciał do domu.

Nie robię z tej walki jakiegoś majstersztyku, ale dla mnie po prostu spełniła swoje zadanie. Nie palili akcji jak w build upie, Omos miał przewagę przez główną część spotkania, a publika wstawała z miejsc na comebacki Lesnara. Prosto, szybko i na temat. Jakby to wrzucili w połowie gali, to byłoby widać kontrast z innymi walkami i wypadłby dud, a tak odbębnili swoje przed pozostałymi walkami i wrócili do szatni. Jeżeli już taką walkę bookować, to imo właśnie w taki sposób. To nie miał być kandydat do walki roku przecież. :P 


  • Posty:  1 926
  • Reputacja:   688
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W dniu 28.03.2023 o 15:04, KyRenLo napisał(a):

Trochę do pęknięcia 1000 dni zostało więc WWE może "pozytywnie" zaskoczyć. 

 

W dniu 1.04.2023 o 13:53, KyRenLo napisał(a):

 

Oglądając zamknięcie Smackdown mam wrażenie, że Roman walkę wygra. Pewnie przesadzam.
 

Pisać, a nie mówiłem/a nie pisałem nie będę, jednak chociaż raz się coś udało przeczuć. Teraz poproszę o plusy. Oczywiście to w formie żartu. Tak na poważnie to, gdy pierwszy raz przeczytałem o możliwej sprzedaży, to moje przeczucie się upewniło. W takiej sytuacji nie zmienia się twarzy fedki. Później, jak Gunther/Bianca obronili swoje tytuły, to byłem przekonany, że plan na dzień to tytuły nie zmieniają właścicieli. 

O samej WM postaram się szerzej napisać trochę później. Jednak pierwsze słowo, które mi się nasuwa to: Rozczarowanie mimo wszystko. Pewnych wyników nie da się obronić.

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  4 751
  • Reputacja:   685
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

2 godziny temu, BPG napisał(a):

Cody jest nudny, dzisiaj na RAW znowu by płakał ciągle to samo. Dobrze, że wygrał Roman

Teraz to dopiero będzie płacz... :D 

Scrum:

 

 


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzień drugi Wrestlemanii. Czy był lepszy od pierwszego? 

 

1. Opener Omos vs Brock Lesnar

Jak chcieli zagrzać publikę to idealne umiejscowienie w karcie :D

Przebieg typowy - Najgerian Najger z jakiegoś powodu (chyba masy i wzrostu) dominuje Lesia, a potem końcówka gdzie garowany były mistrz UFC nagle ma swój zryw i pokonuje czarną bestie. O dziwo dokładnie tego się spodziewałem, ale i tak nieźle się oglądało mimo, że syf. Jednego i drugiego nie lubię, ale z dwojga złego lepiej, że poszło w tą stronę. 

Walka trwała jakieś 5 minut, czyli o jakieś 4 minuty za długo :twisted: 4/10 

 

2. Tagi dup

Shotzi chyba nie wjechała czołgiem, bo jakby spierdoliła się z rampy to amen by był [*]. 

Przewijałem, ale widziałem, że chaos i akcja była. Zgodnie z przewidywaniami marudna Ronda i jej niezbyt piękna nawet po 0,7 koleżanka wygrywają. 

 

Wychodzi Lashley - oo, czyli będzie ta jakaś walka... nie, jest w garniaku, pozuje, koniec. LOL

 

3. Icek 

Gunther zrobił coś nieprawdopodobnego - sprawił, że żydowski pas znowu ma prestiż. Z Sheamusa piałem na wejściu jak pisało "Harder Sheamus" - jeszcze mogli dopierdolić jakimś "Notice me senpai" :D 

Najwięcej w tej walce błyszczał.... blady. Gunther też coś porobił, a Drew był tłem. Ale ten hard hitting triple threat był dobry. 

Każdy coś tam zrobił - od początkowego botcha McIntyre'a gdzie nie trafił w Waltera, a ten wyleciał z ringu jak z procy, po zmiany przewag, po współpracę wyspiarzy aż do typowego dla starcia trzech w WWE gdzie jeden poza matą, a dwóch się bije. 

Na szczęście zgodnie z planem Skinnyfat wygrywa po fajnej waleczce. 7.5/10

 

4. RAW Women championship 

Przed WM obejrzałem sobie filmik i według niego Aśka nigdy nie wygrała na WM, a Bijanka w swoich zapowiedziach mówiła, że nigdy nie przegrała na WM (nie wiem czy to prawda, nawet nie chce mi się sprawdzać). I tak też tutaj zostało po walce. 

Przewijałem.

 

5. Schejn vs Miz

LOLOLOLOL do tego botch i kontuzja ze strony "młodego" Makmena - Stearował Quada - to chyba rodzinne :twisted: 

Więć...

6. Snoop Dogg vs Miz

...zastępuje go Snoopy i Miz przegrywa kolejny raz. Niezła z niego szmatę robią :D 

 

7. Hell in A Cell

Największa obawa - k***a jescze widno jest! - ale po długich (i fajnych) wejściówkach już jako tako zapanował większy mrok (pewnie zasługa mniejszego oświetlenia). Sama walka - bardzo dobra, choć czegoś brakowało. Człowiek wiedział, że będzie dobrze, ale i tak czuję niedosyt. Postawiłbym tutaj znak równości między pasem IC i tym z czego ta pierwsza walka spełniła swoje założenia, a tutaj człowiek chciał więcej. Były bronie, było mocno, ale Adaś lepsze miał te starcia - troszkę mniej chemii tutaj było nie zazwyczaj. Wynik zaskakujący, ale po tym jak exConDom przegrał w dzień 1 to już JD nie musiało wszystkiego wygrywać, a dla Edża wygrana miała sens - w końcu kończy z JD i idzie dalej. Dziwi brak Księdza Damiana i Gangrela. 

7,5/10 ale potencjał był większy

 

Hall of Fame - przyznam szczerze, że mało liczna ta klasa i ogólnie jakaś taka... słaba? 

Fajnie było popatrzeć na Stacy Kibel, Kaufman i sędzie trochu słabo, Great Muta, który nie wiedział co tam robi i Rey, który dalej walczy. 

 

8. Main Event - Roman vs Cody

Jedna z tych walk, w których overbooking jednak zaszkodził, że o ch***ym wyniku już nie wspomnę. 

Oglądałem, ale już bez takiego zainteresowania mimo, że był ten big match feeling. 

Za dużo interwencji (szczerze? Kiedy Usosi wbili to miałem przeczucie, że zaraz niespodziewanie wbiją Ted DiBiase jr oraz Orton jako Legacy, a na Backlash mamy Legacy vs Bloodline, serio :D), a tu po prostu SamiKO kolejny raz walczą z braciakami.

Wyszło jak wyszło - jest sporo narzekań na necie co do wyniku. Kiedy jak nie teraz? 

Na Backlash powinien się odbyć specjalny event - Vince mógłby wyjść naprzeciw Romana i zrobić to co od dawna wiemy - po prostu opierdolić mu sorbeta przy publice i z zadowoleniem połknąć. 

Jestem przekonany, że Rzymka można pokonać tylko w NO DQ matchu - przeciwnik musiałby tylko z gnatem przyjść i go zastrzelić żeby pasy zdobyć aczkolwiek i wtedy miałbym wątpliwości, bo okazałoby się, że Bloodline ma nowego członka samoańskiego szamana nekromantę i podczas referee bumpa wskrzesiłby Reignsa, a ten by miał szansę wygrać. 

Jako tako tę walkę się oglądało dlatego 7/10.

 

Podsumowując - patrzę na te oceny zagraniczne i nie wierzę - WWE tak zmanipulowało widza swoim miernym poziomem, że TO określają jak jedna z najlepszych Wrestlemanii w historii. Potrafią dawać pełno gwiazdek średnim pojedynkom. 

IC był bardzo dobry, ale widzicie tu 5*? Bo ja ni ch***ja. Po prostu dobre starcie, które mogło być jeszcze lepsze. 

Najlepszy pojedynek dnia pierwszego - saga Mysteriów.

Najlepszy pojedynek dnia drugiego - Hiac lub IC

Dzień pierwszy był bardziej równy, a drugi miał falę wzlotów i upadków. Nie wiem, który był lepszy, bo obiektywnie tego nie ocenię, gdyż pierwszy oglądałem z ekipą, a drugi sam z bratem i nie było tego klimatu. 

W każdym razie - na papierze dupa, a wyszła kupa. Całość może ocenię na 5,5/10.  (zagraniczni nakurwiają dziewiątkami :D) 

Przewiduje, że Rzymek dalej będzie mistrzem do kolejnej WM i w  końci The Rock zawita (szkoda, że nie teraz skoro Hollywood...), ale i wtedy Piekny ma szanse to wygrać. Jak zawsze dałej się wciągnąc w hype i nie jestem zadowolony z przebiegu. 

  • Lubię to 2
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  412
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nikt nic nie powie o kolejnym zbotchowanym powrocie Shane’a McMahona? :D

Spoiler

 

Trzeba przyznać, że Snoop Dog wybrnął z sytuacji prawie like a pro… :D

 

Spoiler

 

Niczym Vincent na Royal Rumble 2005… :P

Edytowane przez DarthVader

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png


  • Posty:  3 262
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

4 godziny temu, IIL napisał(a):

Z drugiej strony Romek "chwycił" na swojej pozycji dopiero podczas tego panowania. Kierowanie go dalej bez tych pasów to wielki znak zapytania i możliwe, że nie przyciągałby już fanów jak teraz. W ten weekend pojawiły się plotki, że sprzedaż dla grupy Endeavor jest bardzo bliska i generalnie jeżeli to ja bym kupował, to wolałbym wziąć WWE z Romkiem jako mistrzem niż bawić się w zmienianie czegoś, co dobrze funkcjonuje. Jest też gdzieś na horyzoncie walka z Rockiem i nie miałaby takiego impetu, gdyby Romek został pozbawiony bieżącego runu. Umówmy się, że cała ta jego obecna magia opiera się na tym w 99% procentach. Jeżeli nie będzie kontuzji, to potrzyma do WMki z czterema oczkami. ;)

Dla mnie Romek chwycił, bo został po prostu heelem - jako face był przegrany. Obecnie czy on ma pasy czy nie - czy to ma takie znaczenie? Jeśli ktoś dzisiaj w WWE nie potrzebuje złota to właśnie Reigns. Ile on tam już nastukał tych ME kolejnych WM? Nikt nie ma do niego żadnego podjazdu i nie wiem kto ma mu już te pasy odebrać. Walka z The Rockiem? Nigdy nie czekałem i nie czekam, ale Rock żeby wygrać musiałby chyba załatwić kolegów z Hollywood.

Cytat

Jestem przekonany, że Rzymka można pokonać tylko w NO DQ matchu - przeciwnik musiałby tylko z gnatem przyjść i go zastrzelić żeby pasy zdobyć aczkolwiek i wtedy miałbym wątpliwości, bo okazałoby się, że Bloodline ma nowego członka samoańskiego szamana nekromantę i podczas referee bumpa wskrzesiłby Reignsa, a ten by miał szansę wygrać. 

Zgadzam się z tym co napisał CzaQ.

4 godziny temu, BPG napisał(a):

Cody jest nudny, dzisiaj na RAW znowu by płakał ciągle to samo. Dobrze, że wygrał Roman

Nie śledzę regularnie tygodniówek etc., ale jeśli Cody jest nudny to kto w tej fedce jest ciekawy?:-D

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

16 minut temu, MattDevitto napisał(a):

Nie śledzę regularnie tygodniówek etc., ale jeśli Cody jest nudny to kto w tej fedce jest ciekawy?:-D

Wszystko zależy od gimmicku i każdy może być ciekawy, Kofi wygrywający na mani był super facem.

A Cody w gimmicku płaczka chcącego być jak tata jest nudny do bólu, jedyne czym zainteresował to że olał AEW i wrócił do Dablju poza tym nie zrobił nic. Wrócił na fali szumu o odejściu od AEW, potem złapał kontuzje, wrócił na Rumble które uczynił do bólu przewidywalnym a teraz znowu każdy chciał najbardziej przewidywalnego rozwiązania. Ludzie by klaskali bo chyba im na biletach piszą kto jest facem a kto healem ale tak naprawdę każdy ma tego gościa w dupie


  • Posty:  412
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

30 minut temu, MattDevitto napisał(a):

Dla mnie Romek chwycił, bo został po prostu heelem - jako face był przegrany. Obecnie czy on ma pasy czy nie - czy to ma takie znaczenie? Jeśli ktoś dzisiaj w WWE nie potrzebuje złota to właśnie Reigns.

Kibicowałem McIntyre na Clash of the Castle. Dali świetne emocje i szokujący wynik. To byłby dobry moment na zmianę mistrza. Dalej kibicowałem Zaynowi w Montrealu. Również wtedy byłby dobry moment. Znów super walka i szokujące rozwiązanie. Z Cody’m powtórka z rozrywki. Mogli to zakończyć tutaj. Trzeci raz mieli za pretendentem konkretny storyline.
Przyznam, że te panowanie Romka jest naprawdę wyjątkowe i inne od wszystkich. Mało kiedy jeden title run spinał to kupy tyle ciekawych obron pasa. Mimo, że każdy z wymienionych pretendentów pasował mi jako nowy mistrz, to cieszę się, że prowadzą tę historie dalej. Wybudowali tutaj momentum mające podobny vibe jak niemalże streak Takera. Oby trwał jak najdłużej… Jeżeli dojdzie do walki Rock/Reigns, to będę kibicował Romanowi. Nie chciałbym, aby zmarnowali to na part timera. Będzie gorąco, ciekawe tylko czym wypełnią obrony pasa przez następny rok. Rollins? Lesnar x123456789? Solo Sikoa? 
 

Okupowanie głównego pasa WWE wyciągnęło też znacząco do góry mistrzostwa Intercontinental i U.S., a tego wszyscy chcieli od lat. 

Edytowane przez DarthVader
  • Lubię to 1

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png


  • Posty:  28
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  19.07.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

heh, ja akurat kibicowałem Romanowi. Cody zawsze kojarzy mi się z tym typem, co biegał w plastikowej masce z pasem IC, solidny mid i nic więcej.


  • Posty:  3 262
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Godzinę temu, BPG napisał(a):

Rumble które uczynił do bólu przewidywalnym a teraz znowu każdy chciał najbardziej przewidywalnego rozwiązania.

Ja przewidywałem, że Romek wygra, więc chciałem czegoś nieprzewidywalnego:-D

 

Godzinę temu, BPG napisał(a):

Ludzie by klaskali bo chyba im na biletach piszą kto jest facem a kto healem ale tak naprawdę każdy ma tego gościa w dupie

Tu się akurat zgodzę, ale publika WWE ma obecnie pewnie jakieś 90% ludzi z rosteru w dupie i to wina WWE.

 

56 minut temu, DarthVader napisał(a):

Oby trwał jak najdłużej… Jeżeli dojdzie do walki Rock/Reigns, to będę kibicował Romanowi. Nie chciałbym, aby zmarnowali to na part timera. Będzie gorąco, ciekawe tylko czym wypełnią obrony pasa przez następny rok. Rollins? Lesnar x123456789? Solo Sikoa? 

Też bym kibicował Romanowi, bo nie jest part timerem - przynajmniej  na dziś. Inna sprawa, że im dłużej panuje tym nie ma dla niego przeciwnika. Rollins? Obecnie nie ma startu, Lesnar był, a Sikoa to opcja na chwilę. Brakuje ludzi, którzy realnie mogą Romkowi zagrozić i to jest problem jego runu z pasem.

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  1 926
  • Reputacja:   688
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dwie krótkie wrzutki:

Ludzie chyba przesadnie ciepło takiego wyniku nie przyjęli. Znaczenia oczywiście wielkiego to nie ma. WWE wie, co dla nich jest najlepsze. Jest Rekord Samaratino do pobicia. Zobaczymy.

Jeżeli to prawda, to jednak trochę lipa. Mistrz z dwoma pasami powinien być często, a tu wyjdzie jak wyjdzie. Pewno Money In The Bank będzie odpuszczone. 

 

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  4 751
  • Reputacja:   685
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

49 minut temu, MattDevitto napisał(a):

Inna sprawa, że im dłużej panuje tym nie ma dla niego przeciwnika. Rollins? Obecnie nie ma startu, Lesnar był, a Sikoa to opcja na chwilę. Brakuje ludzi, którzy realnie mogą Romkowi zagrozić i to jest problem jego runu z pasem.

Mogą zawsze wrócić do Cody’ego i Zayna/KO. Na Backlash po tych interwencjach jakiś 6 Man tag pisze się sam. Dalej mogą ogarnąć dodatkową obronę z Rollinsem, po drodze też z kimś z jego stajni i jest też Randy Orton, którego bardzo możliwe wyjmą z szafy na dzisiejszym RAW i byłby idealnym kandydatem na SummerSlam.

 

Fakt, Cody miałby względnie ciekawszych pretendentów. Mają to niby od dawna rozplanowane, także zobaczymy…


  • Posty:  412
  • Reputacja:   249
  • Dołączył:  01.02.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Godzinę temu, MattDevitto napisał(a):

Też bym kibicował Romanowi, bo nie jest part timerem - przynajmniej  na dziś. Inna sprawa, że im dłużej panuje tym nie ma dla niego przeciwnika

Już rok temu nie było dla niego przeciwnika i wszyscy wzdychali na powtórki z Lesnarem, a potem przeszli sami siebie z podbudową pod walki z McIntyre, Samim i Rhodesem. Na pewno mają pomysły na kilka miesięcy do przodu, o ile nie do następnej Manii. Wspomniany wyżej Orton byłby akurat na feud podczas lata. 
 

Inna sprawa, to ubili tutaj moment Cody’ego. Trochę lipa będzie go oglądać w midcardzie, a tak skończył np McIntyre…

Edytowane przez DarthVader

ch.png.7c876b79d0bf5c4c7ded2ead1b695a31.png


  • Posty:  3 262
  • Reputacja:   755
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Panowie, ja to wszystko rozumiem i dla Romana to nawet Stylesa mogą odkurzyć do ME żeby jobbnął. Tu jest mój największy problem z tym wynikiem ME - ktokolwiek by nie stanął naprzeciw Romana przegra kierując się ideą kolejnej WM. Poza tym zobaczymy jak często Roman będzie się pojawiał, bo już od jakiegoś czasu mówiło się o luźniejszym grafiku. Jedyna nadzieja na jakiś ruch w ME, czyt. zmianę mistrza - walizka, choć i tu nie byłbym pewny czy Romek nie odkopie:D

Edytowane przez MattDevitto

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przecież Romuald to już jest part timer - nawet nie chciało mu się za bardzo promować tej walki - cała otoczka polegała na tym, że i on i Cody są mocni i niepokonani. Raz go nawet Heyman na RAW wyręczył, a panowie widzieli się... nie wiem? 2 razy?

Jestem pewny, że nawet opuścił jedno całe PPV jako główny mistrz, ale nie chce mi się sprawdzać. 

Ostatni raz Rzymianin przegrał na RR 2022... przez DQ

Teraz WWE pokazało AEW środkowy palec całemu rosterowi, bo to było idealne story żeby zakończyć (albo początek końca) Bloodline, a Cody wypełniłby przeznaczenie i został mistrzem przy okazji rozłączając pasy, bo 1 mistrz to mało na tyle tygodniówek. 

Czekam na opinię @-Raven-'a, ciekawe co on powie :D 

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 92 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 694 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 568 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1338 Data: 11.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Seattle, Washington, USA Arena: Climate Pledge Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      No i lecimy z przedostatnim SD przed WM, kurde naprawdę późno się obudzili w trakcie tej Road to WM, ewidentnie 3 tygodnie to za mało, żeby zbudować duży hype na takie wydarzenie, jakiś hype jest, ale czy to typowy WM Hype? No tak niezbyt imo, ale jest jak jest, lecimy dalej, jeszcze tydzień i mamy największe wydarzenie roku, zobaczmy jak podbudują je dzisiaj!   Była powtórka tego co wydarzyło się podczas segmentu z Ortonem, KO i Aldisem i mamy Nicka w ringu, więc pewnie zobaczymy jakieś ogłoszenie w sprawie Pontona. No i właśnie to mamy, Aldis zaprasza Randy'ego do ringu! Orton wspomniał oczywiście o tym, że zapłacił podwójnie jeszcze w 2023 za kolejne RKO w przyszłości i to się stało, fajnie że wyciągają takie smaczki. Randy cały czas chcę walki, a Aldis chcę szacunku, a wszystko przerywa Solo! Który w sumie znudził się gadaniem Ortona o pojedynku na WM, Orton wkurzony, że jacyś Samoańczycy mu przerwali i zaprasza ich do ringu i mamy brawl! Orton poobijany, ale na ratunek wbija LA Knight! Face'owie wygrali brawl, a potem mamy ogłoszenie tag team matchu pomiędzy Ortonem i Knightem, a Solo i Tamą, kto by się spodziewał, ale jakby totalnie nic się nie wyjaśniło, Orton dalej bez walki na WM i nie wiadomo co z nim, a ten segment był do podbudowy tej walki na tym SD, która będzie albo teraz albo w main evencie, nie wiem no taki neutral ten segment dla mnie.   Czas na Gauntlet Match o miano pretendentek do tytułów WWE Women's Tag Team! To może być ciekawy pojedynek, zaczynają Bayley i Lyra z Pure Fusion Collective! Po 3,5 minutach walki PFC wyeliminowane po Roll Upie, a teraz wbijają Nattie i Maxxine! Też czuję szybką eliminację. Jednak nie było chyba tak szybko około 4-5 minut i też eliminacja po Small Package xD, Katana i Kayden wbijają! 2,5 minuty i Katana z Kayden wyeliminowane tym razem jak należy po finisherze od Lyry, a do ringu wbijają Michin i B-Fab! Kurde tak patrzę na te zespoły to nie dziwię się, że Lyra i Bayley tak łatwo sobie lecą xDD. Około 5 minut Panie w ringu wytrzymały i po finisherze od Bayley poleciały. Wbija chyba ostatni team i chyba jedyny, który ma jakieś szanse, ale i tak marne z Bayley i Lyrą xD czyli Secret Hervice! Prawie 10 minut Panie wytrzymały, kurde nie można było tak od razu? W sensie ta walka była świetna pomiędzy The Secret Hervice, a Bayley i Lyrą, bardzo dobrze się ją oglądało, a reszta ewidentnie jedynie do odbębnienia, ten gauntlet był kompletnie niepotrzebny, mogliśmy dostać tylko ten ostatni pojedynek i wielkiej różnicy by nie było, chociaż Bayley i Lyra trochę podbudowane dzięki temu, więc może i się przydał na coś, niemniej jednak bardzo przyjemne ostatnie starcie i nawet  byłem w stanie uwierzyć, że Piper i Alba to ugrają.   Mamy mieć face to face Damiana z Drew, ale Drew atakuję Priesta podczas wejścia! A no i ochroniarze zabierają Damiana na backstage, a Drew jeszcze dostaję mikrofon. Priest vs Drew to będzie Sin City Street Fight? Kurde ciekawie, chociaż uważam, że Ci Panowie nie potrzebują stypki, żeby wykręcić dobry pojedynek co pokazali na Clash At The Castle w zeszłym roku, ale będzie to miły dodatek, a Drew dodatkowo zdejmuję opaskę i mówi, że będzie w 100% sprawny na WM, Priest wraca z backu i mamy znowu brawl! Dobry brawl, z którego ostatecznie do McIntyre wychodzi zwycięsko po Future Shock DDT na stalowe schodki! Dobrze to wyglądało, fajnie wygląda ten feud.   DIY na backu oglądają powtórkę swojej porażki i się wkurzają, a przy nich są Pretty Deadly potem jeszcze pojawiają się MCMG, kurde szkoda, że MCMG vs Street Profits o pasy WWE Tag Team będzie na SD, jak dla mnie ta walka mogłaby być na WM, no cóż, może coś się jeszcze stanie i zobaczymy ten pojedynek na WM albo jakiś wielotagowy pojedynek na WM, we will see.   Rey Fenix vs Berto, to też może być dobry pojedynek, wiec zobaczmy jak Rey pokonuję kolejnego zawodnika! Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jak świetnie się to oglądało, nawet ja się nie spodziewałem, że tak będzie, ogólnie póki co to Rey robi na mnie większe wrażenie w WWE niż Pentagon, ale to jedynie moje subiektywne odczucia, świetnie wyglądała walka, a Fenix sobie leci dalej z serią wygranych, jak na razie 2:0, po walce jeszcze Santos pochwalił Reya ulala czyżby jakiś sojusz w przyszłości? Lub feud.   Uuuaaa Roxanne wbija i będzie na SD, fajnie mnie się to podoba i od razu problem z Tiffy, dobrze to wygląda, może dzisiaj dostaniemy Roxanne vs Stratton.   Green vs Zelina meh, niezbyt mi się chcę to oglądać, ale już się poświęcę. Kurde ja sam na początku nie ogarnąłem co się stało xD, dopiero jak ring announcer powiedział, że Green przegrała przez wyliczenie to ogarnąłem, ale nawet fani to wybuczeli xD, dziwne to było i jakieś szybkie to liczenie.   Pora na segment Kodeusza! W ringu powystawiane wszystkie wersje tytułów od najstarszej, w sumie nie wiem czy jakiejś brakuję, ale dobrze to wygląda, są takie większe zmiany jedynie z tego co widzę, tych bardziej kosmetycznych to nie liczyli jako nowych wersji raczej i w sumie dobrze, nikt chyba tego nie liczy jako nowych wersji, także zobaczmy co nam Cody powie! Dobry segmencik, wspominał z kim kojarzy się dany tytuł, nie dosłownie nie wymieniał ring name'ów, ale sytuacje lub powiedzonka, z których dany zawodnik słynął, a na koniec oczywiście zakomunikował, że ten tytuł zostaję z nami czyli fanami i nigdzie się nie wybiera, w kontekście feudu nic specjalnego, ale coś trzeba było wymyślić, sam segment spoko.   Next Week: John Cena powraca! Oj tak znowu zobaczymy ten sam segment tylko na SD? Mam nadzieję, że nie, ale brawlu się nie spodziewam 2 dni przed WM, bo Cena jeszcze kontuzji się nabawi, ale beka by była gdyby podczas brawlu gość  się nabawił kontuzji 2 dni przed jedną z najważniejszych walk w jego karierze xDDD. Oooo Andre The Giant Memorial Battle Royal, prawie zapomniałem o tej walce, że istnieję xD, ciekawe kto w tym roku to ugra, może Bron, Penta, Rey Fenix? Ciężko wytypować. Katana, Kayden i Zelina vs Green i The Secrev Hervice meh. Street Profits vs MCMG o pasy WWE Tag Team i to jest pojedynek na który czekam i mam nadzieję main event przyszłego SD! Jak dla mnie bez szału jak na ostatnie SD przed WM, ale przywykłem, że ostatnie SD przed PLE to za dużo nie wnoszą, więc niech będzie.   Oj tak lecimy z walką, która spokojnie mogłaby zamykać jeden dzień WM'ki Tiffany vs Roxanne! Ponad 9 minutowy fajny pojedynek, ale publika była jakoś cicho, po walce Flair zaatakowała swoją rywalkę z WM'ki, szkoda, że tutaj Roxanne przegrała, ale no ktoś musiał, Perez dopiero wbija do main rosteru, a Tiff to jednak mistrzyni, przegrana z mistrzynią to żadna ujma dla Roxie, a walczyła jak równa z równą, no Charlotte po prostu poobijała Tiff i tyle.   Ooo komentatorzy mówią, że teraz odkrywamy karty jaka walka będzie którego dnia i fajnie, zobaczmy jak to rozłożyli. Patrząc po rozkładzie to druga noc WM jak dla mnie zapowiada się trochę lepiej, w sensie podczas drugiej nocy to każda walka mnie jara pod jakimś aspektem niekoniecznie ringowym, ale chociażby tym co się wydarzy, a podczas pierwszej nocy to niektóre walki po prostu się odbędą, co nie znaczy, że nie będą dobre, ale po prostu jakoś mam wrażenie, że pierwszego dnia upchnęli większość tych mniej ważnych albo gorzej podbudowanych walk jak walka o tytuł United States czy tytuły World Tag Team, a w przypadku drugiego dnia tylko AJ vs Logan gorzej podbudowane, ale dalej czekam na ten pojedynek, bo ringowo może być sztosik, nawet walka o tytuły WWE Women's Tag Team mnie grzeje, bo ringowo to powinno być co najmniej bardzo dobre starcie.   No i czas na main event! LA Knight i Randy Orton vs Solo i Tama, nie jestem jakoś zajarany, po prostu po raz enty wracamy do feudu New Bloodline vs najwięksi face'owie na SD poza mistrzem xD, ile razy już widzieliśmy Pontona i Knighta walczącego z New Bloodline? Zbyt wiele razy dla mnie na przestrzeni ostatniego roku. Około 9 minut solidnego tag team main eventu, w sumie taka standardowa walka, która po prostu się odbyła, Randy z Solo gdzieś wyszli sobie przez publikę klepiąc się, więc może Orton vs Solo na WM? Jest taka szansa, a po walce jak Knight spinował Tame to zaatakował go Jacob! No i w sumie Jacobem stojącym nad Knightem kończymy to SD, chciałbym taki koniec na WM, Jacob na mistrza!   Plusy: Women's Gauntlet Match Segment i feud Priesta z Drew Rey Fenix vs Berto Segment Rhodesa Roxanne vs Tiffany Main event   Neutral: Segment początkowy   Minusy: Green vs Zelina   Podsumowanie: Nie wiem jak ocenić to SD, ogólnie było dobre solidne, ale czy w kwestii road to wm też było tak dobre? Wydaję mi się, że patrząc przez pryzmat, że mamy road to WM i to już prawie jej koniec nawet to takie przeciętne, gdyby to było SD w drodze do standardowego PLE to byłoby dobre i solidne i ogółem takie było, ale jak na road to wm no to hypu przed WM mi za bardzo nie podbiło mówiąc wprost, ale można obejrzeć fajny wrestling w postaci Rey vs Berto i Roxanne vs Tiff, a także ostatnie dwa tagi w Gauntlecie świetnie się oglądało.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Windy City Riot 2025 Data: 11.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Chicago, Illinois, USA Arena: Wintrust Arena Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Komentarz: Walker Stewart & Veda Scott Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Windy City Riot 2025 - The Buy In Data: 11.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Chicago, Illinois, USA Arena: Wintrust Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Walker Stewart & Veda Scott Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
      Walka War Raiders vs. The New Day już oficjalnie w karcie:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...