Death Match Wresting - graphic, dla fanów o mocnych nerwach

[Mr_Hardy]

Brak słów, nie wiem co napisać. Jeszcze nie zdążyłem obejrzeć jego ostatniej walki a tu takie info.

[MattDevitto]

Sabu pierwszy raz zobaczyłem w akcji w 2006 roku, kiedy Cena konfrontował się z ECW - wtedy jeszcze wrs oglądałem w tv na zagranicznych kanałach. Dopiero potem nadrabiałem rzeczy z samego ECW i ciężko nie odnieść wrażenia, że Sabu zostawił całe zdrowie w ringu. Powinien trafić do HoF.

[StuPH]

Dopiero co oglądałem jego ostatnią walkę, a teraz ta szokująca informacja. Niesamowity zawodnik. Spoczywaj w pokoju, legendo! 

[MattDevitto]

[MattDevitto]

Szambo wybiło, ale GCW na razie milczy

[Mr_Hardy]

2 godziny temu, MattDevitto napisał(a):

Szambo wybiło, ale GCW na razie milczy

Niestety, ale zapewne GCW nic się nie stanie choć mam nadzieję, że przynajmniej trochę po dupie dostaną. Za całokształt co się z nimi stało w ostatnich latach i kogo buty liżą.   

[MattDevitto]

15 minut temu, Mr_Hardy napisał(a):

Niestety, ale zapewne GCW nic się nie stanie choć mam nadzieję, że przynajmniej trochę po dupie dostaną. Za całokształt co się z nimi stało w ostatnich latach i kogo buty liżą.   

Też nie sądzę, że jakoś ich to dotknie na dłuższą metę. Chociaż jakiekolwiek oświadczenie na pewno by nie zaszkodziło...Fighful podaje coś takiego:

Cytat

We're told that GCW was frustrated, embarrassed and humiliated by Joey Janela's interview. Brett Lauderdale did speak to Janela about the interview and situation, but we're not sure what came of it.

[Mr_Hardy]

W pewnym sensie historyczne TOD można powiedzieć ponieważ było to pierwsze TOD transmitowane na żywo choć nie odbyło się bez problemu. Dlatego CZW wypuściło galę z dopiskiem "RAW CUT". W trakcie main eventu były drobne dźwiękowe problemy oraz po pinie zerwało połączenie czy tam nastąpiły inne techniczne problemy i koniec. Tego co się działo po main evencie nie ma. Ostatni Tournament of Death jaki oglądałem był to bodajże Tournament of Death 20. Wtedy to tak szczerze średnio mi się podobało. Do obejrzenia natchnął mnie ten vlog 

na, którego trafiłem przypadkiem. Przechodząc do tegorocznego turnieju nie będę tu opisywał walka po walce bo to nie ma sensu. Gala ogólnie fajna, w końcu poczułem stary klimat CZW czego nie czułem oglądając TOD 20. Jedynym minusem była walka nie turniejowa "No Ring Tarp Of Death Invitational Match". Ja pierdziele ci "wrestlerzy" byli beznadziejni jakby pierwszy raz w życiu walczyli. Miałem wrażenie, że kompletnie nie wiedzą co robić. Sam pomysł na walke bardzo na plus. Aaa zapomniałbym 🤣 Dodatkowego fajnego klimatu dodała ulewa, gdzieś od połowy gali. Także w jednej części ringu stała woda. Potem przestało padać na jakiś czas i potem znowu napadało. Jeśli ktoś się waha czy obejrzeć to moim zdaniem warto obejrzeć. 

Edytowane 13 Września przez Mr_Hardy

[Grins]

Tak sobie dziś odświeżyłem kilka pojebanych momentów z kariery Moxa  To dalej jest mój ulubiony match, kurde to miało taki klimat w sensie CZW w tam tych czasach że to szok, szkoda że to już nie wróci moim zdaniem to złote czasy jeśli chodzi o UV, to było tak pojebane i chore że nie było żadnych zahamowań, wiadomo lat 2000-2006 ciężko przebić pod względem Hardcore'u Zandig, Nick Mondo, Necro Butcher ta trójka to święta trójca tamtejszych czasów oczywiście dochodzi do tego Nick Gage... Ale no do 2008-2010 mam spory sentyment uwielbiam wracać do tych posranych momentów i walk, szkoda że Thumbtack Jack doznał tej kontuzji kregosłupa śmiało bym go widział w GCW... 2009 rok to złote czasy CZW  

 

 

 

[Mr_Hardy]

@ MattDevitto @ Grins

 

 

[Grins]

1 godzinę temu, Mr_Hardy napisał(a):

@ MattDevitto @ Grins

 

 

To było pewne że nie wróci na stałe, ostatnio jak był na Homecoming to tragicznie wyglądał wychudzony, twarz przećpana teraz jeszcze ta sytuacja z żoną... Szkoda że jak zaczęło mu się układać jakiś czas temu to znowu wrócił do ćpania 

[IIL]

Dzisiaj rano wpadła mi w ręce ostatnia gala BJW z Korakuen. Lubię sobie od czasu do czasu sprawdzać te promocje ze względu na fajny, grindowy klimat i oczywiście występy naszego rodaka, Jacoba Crane'a, który na tej gali stoczył całkiem sprawny 20min+ tag match. W każdym razie moją uwagę przykuł main event, czyli death match przy... zgaszonych światłach areny.  Takiego pomysłu jeszcze nie widziałem. Polecam zobaczyć (chociaż za dużo to tam nie widać )

 

BJW 2025.10.31.mp4 - Dysk Google

DRIVE.GOOGLE.COM