The Great American Bash - oficjalna dyskusja

[Undertaker_4don]

Umaga i Jeff dali dobrą walkę możemy chyba się spodziewać ich pojedynku na SS jak ktos oglądał RAW to wie dlaczego.

 

Orton vs Rhodes ???SHOT FIGHT??? Aż żal żadnego chwytu same punche jeszcze taka głupia końcówka.

 

Zaskoczyła mnie pozycja Kane w Triple Treath może i jobbną ale sprzedał 2 aż 3 Chokeslamy wow. Kali chyba szybko nie straci pasa.

 

Main Event od bardzo dawna nie widziałem aby ktoś wybił się z FU i wyszedł z STFU widać, że czarny Goldberg ma mocną pozycję.

 

Reszta walk ujdzie no i wygrana Hornswonge To pewnie dla rozruszania publiki bo wszyscy się cieszyli:P Gala całkiem dobra jak na WWE.

[Juppozo]

  bling71 napisał(a):

Wiecie co....wydaje mi się ze Khali (obym się mylił) potrzyma pas aż do powrotu Takera który w zasadzie jako jedyny go sklepał

 

Oby z Khaliego nie zrobili drugiego Ceny pod względem trzymania tytułu, bo to byłaby parodia, ale też uważam że tylko Batista lub (cały czas mam nadzieję) Kane mogą mu odebrać pas.

 

  Sayker napisał(a):

Zgadzam się,ale lepiej by wypadł gdyby Lashley zdobył pas

 

Oczywiście że tak. Mnie drzaźni też fakt, że Cena za każdym razem gdy obroni pas cieszy się z niego jakby go dopiero co zdobył. I to się markom podoba. Porównajcie sobie choćby pop jaki dostali. Na dodatek czytam te spojlery na SummerSlam i Orton ma niby wreszcie pokonać jaśka, ale coś mi "w środku" mówi, że dopiero Trypel go zdobędzie. W końcu wtedy będzie baardzo wiarygodnym mistrzem pokonując termanatora. Gdybym ja bym był na miejscu HHH tak właśnie bym bookował siebie. Cena się sprzedaje ludziom, WWE zarabia, Ja wracam i wreszcie wygrywam z nim. Komercyjny sukces.

[Brutal44]

gala byla calkiem spoko, 1 z lepszych w ostatnim czasie

hardy vs mvp niezla walka tylko trzeba zmienic mvp finishera

cruiserweight nie bylo zla walka nie liczac wygranej karla...

walka kobiet to ehhh, niech walcza na galach te laski ktore cos potrafia, chociaz trzeba pochwalic candice bo zrobila postepy i bardzo sie stara

sandmanvs carlito zdecydowanie najgorsza walka, na cholere te kij skoro sandman przez niego przegral?

ic tittle mimo ze przeciwnicy niezbyt do siebie pasujacy wyszla swietna walka

ecw tittle zakonczenie niezbyt ciekawe ale sama walka nie byla zla

dusty vs orton tez slabiutko, orton ciagle uciekal a dusty czas na emeryture a nie walki na galach

triple threat match tu jestem bardzo milo zaskoczony

wielka szkoda ze wygrala kloda ktora kompletnie nic nie potrafi

a kane i batista obaj sie starali i gdyby to oni feudowali obecnie o ten pas byloby o wiele ciekawiej

na koniec me i tu tez jestem mile zaskoczony, lashley spisywal sie naprawde bardzo dobrze, cena tez w formie, szkoda tylko ze bylo wiadomo kto wygra jak zawsze;p

[Bonkol]

  bling71 napisał(a):

Wiecie co....wydaje mi się ze Khali (obym się mylił) potrzyma pas aż do powrotu Takera który w zasadzie jako jedyny go sklepał (pomijam Cene bo Cena to Peter Parker)

 

Undertaker nigdy nie spinował Khali'ego, owszem wygrał z nim, ale to był Last Man Standing Match na którymś tam SmackDown! z 2006 roku.

 

Great American Bash nie było najgorsze, ale mogło być o wiele lepiej, bardzo podobała mi się walka Umaga vs Jeff Hardy, Matt vs MVP też było spoko.

Singapore Cane Match słabiutki, to samo Texas Bullrope Match. Cruiserweight Open mogło być o wiele lepsze, ale + za końcówkę, bo przynajmniej zadziałał element zaskoczenia Punk z Nitro jakoś nie potrafią razem dobrej walki zrobić i na GAB było podobnie. Szkoda, że Kane został spinowany, ale walka nie była aż taka słaba, no i main event z którego zapamiętam tylko wynik.

[Luk]

Najgorsze jest ciagle to, ze po raz kolejny Jan wychodząc do walki usmiecha sie, przez co spokojnie mozemy poznac zwyciezce i nie ogladac walki.

 

Jezeli push dla Sandmana ma wygladac tak, jak zakonczenie walki z Carlito, to Vinnie naprawde sie postaral i szczere gratulacje za ten pomysl..

 

Podobnie chyba z pushem dla Hardy'ego, ktory mial byc main eventerem Smackdown w najblizszym czasie..

 

Liczylem na feud Cody Rhodes vs Randy Orton z walka na SS. Myslalem, ze Cody po porazkach zacznie brac lekcji u legend, ktore poinstruuja go, jak ma walczyc, by wygrac z Ortonem (moze cos na wzor IronMan Matchu z WM 12?).. Szkoda, bo fajnie mogloby to wygladac.. Mimo wszystko licze jednak, ze Randy odbierze Cena'ie pas, a pozniej moze go przekazac w rece Triple'a, który nastepnie przekaze go HBK'owi

[Viruss]

GAB sredni jedyne dobre walki to wg mnie Hardy vs Umaga i Hardy vs MVP , a Ceny to ja juz mam dosc calkowicie teraz nic tylko czekac do SS kiedy Randy "zabije kolejna legende?"

[Scythe]

  Viruss napisał(a):

tylko czekac do SS kiedy Randy "zabije kolejna legende?"

 

what?...what?

 

ja się o gali nie wypowiem, bo jej nie widziałem. Czytałem za to wyniki, które mogę skomentować tylko w jeden sposób:

 

pozdrawiam wszystkich fanów WWE, którzy wciąż mają siłę oglądać Raw i PPV z Januszem w roli głównej Ale SS oglądne! Oby plotki się potwierdziły! Jeżeli Janek straci pas na rzecz LK i powróci HHH to może nawet wrócę do oglądania WWE

[Viruss]

Scythe bo Cene juz mozna chyba zaczac nazywac Legenda (dlatego dalem ? po legendzie) - a jak plotki sie sprawdza to bedzie git

[xero]

Prawdopodobienstwo, ze LK odbierze pas jasiowi na SS wynosza jak dla mnei nie wiecej niz 10% no chyba, ze Triple H powroci jako heel i pomoze Ortonowi ale to niemozliwe.

[Scythe]

  xero napisał(a):

Prawdopodobienstwo, ze LK odbierze pas jasiowi na SS wynosza jak dla mnei nie wiecej niz 10% no chyba, ze Triple H powroci jako heel i pomoze Ortonowi ale to niemozliwe.

 

a z drugiej strony, jeżeli Cena utrzyma pas, to pozostanie jedynie feud z Hunterem. I co dalej? Kolejny konflikt face vs face o WWE Title? No tak, a jak tu inaczej kombinować, skoro każdy heel w federacji dostał już "lekcje pokory" od Comando Foki. Szkoda HBK'a, przed odejściem na operację pokonał na Raw WWE Champ'a, jak i World Heavyweight Champ'a czyściutko jak rasowy face Właściwie Shawn był chyba jedynym zawodnikiem od jakiegoś roku (jak nie więcej??), który pokonał czysto Janeczkę na Raw. Piękna chwila, do dziś trzymam tą galę na dysku

[sixter]

mnie gala nawet sie podobala, nie moge tylko zrozumiec dlaczego Matt Hardy nie moze wygrac zadnego znaczacego tytulu mimo iz jest w WWE dluzej niz Cena. Lashley czy MVP.

Te dwa main eventy byly ciekawe, w koncu ktos wykonuje chwyty na Khalim i ten spine buster czy choke slam dobrze wygladaly. Pozatym uwazam ze Khali nie zasluguje na tytul, osobiscie dalbym go Mattowi, skoro tytul byl w posiadaniu takie knypka jak Rey MIsterio to Matt tez by sie nadal.

Main event tez byl niezly, i tu sadzilem ze WWE da tytul Bobiemu obecnie WWE cierpi na brak mainevenetrow, a Bobbiemu do stania sie takim pelnym maineventerem przydalby sie WWE title. Sadze ze czeka nas scenariusz nastepujacy. Teraz bedzie mial miejsce feud Johna Ceny z Ortonem, Orton na SSlam wygra tytul i zatoczy historii kolo. Po tym JOhn Cena pojdzie na krotki urlop i zacznie sie feud Triple H'a z Ortonem.

[xero]

  Scythe napisał(a):

a z drugiej strony, jeżeli Cena utrzyma pas, to pozostanie jedynie feud z Hunterem. I co dalej? Kolejny konflikt face vs face o WWE Title?

No nie wiem, nie sadze aby Jasiu zajobbowal pas na rzecz Ortona, ktory generalnie wypromowany jest bardzo srednio, procz 'wyeliminowania' HBKa i RVD nic generalnie nie uczynił. Nie sadze, ze Randy nie odbierze pasa Cenie ale nie wydaje mi sie aby to stalo sie juz na SS, predzej na Unforgiven (i wtedy jeszcze przy okazji Jasiu zaliczy roczny title run). Walka Cena - HHH jak dla mnie jest juz chyba zaklepana na Wrestlemanie jesli oczywiscie nic zlego sie nie wydarzy.

[Scythe]

  sixter napisał(a):

osobiscie dalbym go Mattowi, skoro tytul byl w posiadaniu takie knypka jak Rey MIsterio to Matt tez by sie nadal.

 

Jeżeli chodzi o Rey'a, stał za tym konkretny i mocny (żałosny moim zdaniem, ale jednak mocny) storyline, który jakoś tam uwiarygodnił go jako mistrza, a Matt? Daj spokój, 3 zwycięstwa na Smackdown z midcarderami nie robią z niego ani ME, ani wiarygodnego mistrza! Nie wiem, czy ktoś (nie licząc marków Hardy'ego) kupiłby go teraz jako World Heavyweight Championa. Kane ze swoją promocją i pozycją w federacji się na champa nie nadaje, a mimo wszystko kupiłbym go z palcem w dupie w porównaniu do Matt'a. Dla Hardy'ego na obecny moment U.S. Title to wielkie MAX, co może zdobyć w WWE i taka prawda. Dużo lepiej wypromowany jest Jeff, którego również nie kupiłbym jako mistrza na Raw. Najpierw promocja, później pasy.

[Scythe]

  xero napisał(a):

(i wtedy jeszcze przy okazji Jasiu zaliczy roczny title run).

 

O Boże! Już mrożę szampana w lodówce! Całkowicie zapomniałem o tej rocznicy!

[Luk]

  Cytat

No nie wiem, nie sadze aby Jasiu zajobbowal pas na rzecz Ortona, ktory generalnie wypromowany jest bardzo srednio, procz 'wyeliminowania' HBKa i RVD nic generalnie nie uczynił.

 

Uuu, mocne stwierdzenie. Od czasu bodajze Wrestlemanii Randy zamiast chlopcem do bicia (jakim mial stac sie po wydarzeniach zwiazanych z europejskim tournee) raz po raz jest promowany niszczac kolejne legendy HBK'a (ktory jakby nie bylo pokonal Jana Cena'ę czysto!), RVD, a teraz Dusty Rhodes'a i jego syna Cody'ego. Nie mam zadnych watpliwosci, ze Orton to w tej chwili najlepiej wypromowany zawodnik RAW, ktory ma na chwile obecna najwieksze szanse na pokonanie Cena'y. Poczekamy jeszcze na stypulacje walki, jezeli takowa zostanie nadana.