Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Chris Benoit i Woman nie żyją :(


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Od tego sa serwisy informacyjne, zeby wlasnie informowac ludzi o kazdych wydarzeniach, nie tylko w Polsce, przeciez wiele jest informacji na polskich portalach nt. wydarzen w Stanach. Nie wiem, co was tak dziwi..
  • Odpowiedzi 290
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    23

  • theGrimRipper

    13

  • Marcin

    12

  • evertonian

    11

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

A swoja droga, czy tylko mnie sie wydaje ze takie sygnaturki 'in memory of Chris Benoit' sa conajmniej niesmaczne ? Ja wiem ze byl fajnym wrestlerem i mial godny podziwu workrate, ale facet odebral zycie zonie i niewinnemu dziecku, niezaleznie co go do tego posunelo.

Nie mowie zeby go znienawidzic, potepic i kazac gnic w piekle ale czczenie jego pamieci jest nie na miejscu.

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Widzisz, ja go nie potepiam i nie czcze jego pamieci... Moze go tylko troche bronie, starajac sie zrozumiec motywy, jakie nim kierowaly... Rest In Peace w moim sig'u jest jedynie zyczeniem, aby mimo tego, co zrobil, mogl kiedys spoczac w pokoju na "tamtym swiecie"...

  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Ciebie sie akurat nie czepiam, chodzi mi o te obrazkowe piekne sygnaturki ktore mu ludzie tworza w photoshopie bo finish WMXX byl fajny.

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niby masz racje ale spójrz w ten sposób: lepiej, że zrobią tę sygnaturkę poświęconą świetnemu zawodnikowi (abstrahując od tego, jakim (być może) był człowiekiem), niż raptem mieliby w sig'ach wypisywać: "Benoit, Ty %^&*" czy "Nienawidzę Cię, Chris"...

  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

A nie lepiej zrobic sygnaturke dla Nancy i Daniela lub poprostu wogole nie robic ? Co z tego ze byl wielkim zawodnikiem ? Tez go lubilem i tez lubilem wrestling, ale to tylko rozrywka. Rozumial bym gdyby Benoit wynalazl lekarstwo na AIDS lub uratowal troje niemowlakow z plonacego budynku, ale bogata kariera entertainera nie usprawiedliwia gloryfikowania mordercy dziecka. Hitler mial charyzme i niesamowite zdolnosci przywodcze ale nigdzie nie widzialem obrazka z napisem 'in memory of Adolf Hitler'.

 

Ok koncze temat bo zaraz sie z kims pokloce a nie po to odwiedzilem forum.

4302049614329261d90190.jpg


  • Posty:  135
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2006
  • Status:  Offline

Twoj post tez nie jest kwintesencja ksiazkowej madrosci... Z punktu widzenia prawa - owszem, Chris jest przestepca, winnym podwojnego morderstwa + samobojstwo + (byc moze) posiadanie niedozwolonych substancji. Kiedy jednak oprzemy nasze "dochodzenie" o galaz psychologii zwana psychopatologia, na Chrisa nalezy spojrzec troszke inaczej. Benoit - i morderca, i ofiara. Nie udawajmy, ze sterydow w WWE nie bylo i nie ma, ze nie istnieje presja, wymagajaca, by zawodnicy "rzezbili", by wygladali jak gladiatorzy. Zawodnik pracujacy dla Vince'a czesto staje przed wyborem: kariera + anabole albo naturalne cwiczenia i jobbowanie. Nie oceniam, czy sluszne jest sieganie w takiej sytuacji po sterydy, w koncu niektorzy tego nie robia (i gnija w jobberlandii), ale, powtorze po razostatni: STERYDY MOGA DZIALAC NEGATYWNIE NA PEWNE OBSZARY MOZGU LUDZKIEGO. A jesli tak, to na czyn Chrisa musimy spojrzec nieco inaczej...

 

jeśli mówimy o psychopatologi to masz tu odbicie w etiologii kryminalnej - i nie sadźmy jakiś bzdur z cyklu 'ofiara' - bo to już się ociera o paranoje... owszem można stawiać hipotezę że Chris był niezrównoważony psychicznie, bądź też działał pod wpływem silnego bodźca - ale stwierdzenie 'był ofiarą' jest jakąś pomyłką......(co najwyżej ofiarą samego siebie - ale tutaj trzeba już rozwinąć temat samobójstw). Istnieje podstawowa zasada - 'sprawca nie jest ofiarą, a ofiara sprawcą' (tak jakby ktoś chciał się tu powoływać na hipotezę, że to żona mogła go tak wkur.....). A jak już chcemy na siłę zrobić z Chrisa ofiarę - to zarzut powinien być postawiony nie tyle wwe i farmacji - ale promowanemu stylu życia i presji społecznej (ad. 1 ciśnij koks - będziesz kosił szmal, ad.2 więcej Chrisa! Chris chcemy widzieć krew - wpierdalaj przeciwbólowe - ale musi być krew).

Jednak zostawiam sobie otwartą furtkę itd...bo tak na dobra sprawę to wszystko co tu ludzie piszą (łącznie z tym co ja napisałem) jest - przepraszam za stwierdzenie ale pieprzeniem mochorowej baby.... praktycznie nic nie wiemy o sprawie, nie mamy akt sprawy, wyników sekcji itd...

W sumie to wszystko co tu skrobiemy wygląda jak pudelek.pl - sorry.

8604393746a7059822ca3.jpg


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A swoja droga, czy tylko mnie sie wydaje ze takie sygnaturki 'in memory of Chris Benoit' sa conajmniej niesmaczne ?

 

Nie tylko tobie, ale czego innego można się spodziewać jak samo WWE wyemitowało 3h poświęcone mordercy i nawet za to nie przeprosiło.

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline

Nie tylko tobie, ale czego innego można się spodziewać jak samo WWE wyemitowało 3h poświęcone mordercy i nawet za to nie przeprosiło

Ale z drugiej strony wwe stanelo przed mega niezreczna sytuacja... postapili standardowo, cztyli tribute po smierci, nigdy wczesniej nie mieli do czynienia z "czyms" takim. Nawet gdyby nic nie wspomnieli o smierci benoit lub dali tylko informacje na samym poczatku po czym odbyl by sie normalny show to tez byloby to niesmaczne... Chyba dobrym rozwiazaniem byloby po prostu samo przemowienie vince i odwolanie calkowicie Raw, bez zadnego tribute... ciezka sprawa:(

www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg


  • Posty:  129
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.05.2007
  • Status:  Offline

Chyba dobrym rozwiazaniem byloby po prostu samo przemowienie vince i odwolanie calkowicie Raw, bez zadnego tribute

To uważam za dobre posunięcie,chociaż Vince mógł dać do zrozumienia ludziom że owszem, Chris był świetnym wrestlerem ale też jest mordercą i mógł odbyć się show.

Dobrze się bawisz?

1273742245481eaef5d2019.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

jeden z kolesi na tym forum ma avatar z Hitlerem, nawiasem mowiac.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  30
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2006
  • Status:  Offline

z tego co wiem to w czasie emisji RAW nie było do końca wiadomo o tym że Chris jest mordercą

  • Posty:  352
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2004
  • Status:  Offline

Gdy RAW zostało wyemitowane nie wiadomo jeszcze było, co tak naprawdę się stało... gdyby Vince powiedział, że Benoit jest mordercą, a później by się okazało, że nie był(teraz już wiemy, że nim jest), to to by był chyba koniec dla WWE.

Zrobienie show? Jak by to miało wyglądać? "Chris Benoit nie żyje, a teraz zapraszamy na 3-godzinny RAW, by dowiedzieć się kto zabił mr McMahona"...

Zupełne odwołanie show też nie wchodzi w rachubę ponieważ jest TV, która płaci za to by się to odbyło i zostało wyemitowane. Tym bardziej, że był to 3-godzinny show.

Moim zdaniem WWE w tej sytuacji zachowało się najlepiej jak mogło! Zrobili tribute wrestlerowi Chrisowi Benoit, jego wielkiej karierze... gdy okazało się, że i mordercy wycofali to wszystko, na ECW powiedzieli co i jak, a przepraszanie za ten tribute wydaje mi się niepotrzebne... może załużmy na forum temat "przepraszam", gdzie wpisywali się wszyscy, którzy dobrze wspominali Chrisa na forum oraz mieli w sygnaturce zdjęcie "in memory of CB'? :roll:

THE CHAMP IS HERE!!!

1275531655466bdfa0e2345.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline

Zupełne odwołanie show też nie wchodzi w rachubę ponieważ jest TV, która płaci za to by się to odbyło i zostało wyemitowane. Tym bardziej, że był to 3-godzinny show.

no tak ale czy wszytsko musi sie krecic wokol kasy?

www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Bron Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali:
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej oficjalnej ceremonii otwarcia, fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił, mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable’owi. Skrót gali:
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...