Najglupszy Finisher Wszechczasow :)

9 Maja 2004

ok pomysl fh

Podajcie jaki waszym zdaniem byl najglupszy finisher jaki kiedykolwiek dane wam bylo zobaczyc.

heheh

9 Maja 2004

Wiele finisherow nie widzialem ale nie moge patrzec na "akcje konczaca" Hulka Hogana pt. .....

Legdrop

9 Maja 2004

Kevin Sullivan i jego Devil Stomp

Natomiast akcja pokazująca chyba najbardziej, że wrestling is fake to przygotowanie zawodnika do sprzedania axe kick. Pamiętam jak kiedyś Booker robił tę akcję na raz dwóm wrestlerom. Stanęli obok siebie na środku ringu i się pochylili - żałosne... Edytowane 9 Maja 2004 przez Marcin

9 Maja 2004

cios Hogana napewno jest najglupszym, a mnie tez smieszyl Heart Punch w szczegolnosci w wykonaniu tych "starszych" wrestlerow np. Stan'a Stasiaka.

9 Maja 2004

Leg Drop Hogana i Knee Drop Jima Duggana Hacksaw , to jest to co mi odrazu do glowy przychodzi

9 Maja 2004

a dla mnie najglupszy jest finisher tego pajaca Buffa Bagwela czy jak mu tam

9 Maja 2004

Najglupszy a najgorszy to roznica jest...Bo zgodze sie ze Leg drop Hogana czy Sleeper Pipera byly najgorsze ale nie najglupsze...A Buffa akurat byl bardzo efektowny finisher...Najglupszy za to moglby byc top rope bulldog R.Steinera gdzie zawsze bylo widac jak rywale mu sie chamsko nastawiaja plecami by ich "zahaczyl" skaczac - ten cios byl jednym z tych ktore pokazywale ze wrestling is fake...

9 Maja 2004

DDP masz w pewnym sensie racje, ale dla mnie i tak Leg Drop byl glupi i za klasyczny przyklad uwazam ME na WM III, cala zabawa w Hulk-up i ten Leg Drop zepsuly mi humor po obejrzeniu tej gali. A co do sposobu wykonywania finisher'a to polecam Orlando Jordan'a i jego swinning neck breaker (chyba tak to sie pisze i nie wiem czy to napewno jego finisher, ale tak akurat zakonczyl kilka walk) jaki wykonal podczas jednej z gal Velocity. Nawet Mathews skomentowal to mowiac: "nie wiem czy z tego ciosu wystarczy aby go uzyskac pin, ale jednak wystarczylo". No ale w koncu to tylko Velocity.

9 Maja 2004

Najbardziej do niczego jest cios kończący Tanka Abotta-Knockout punch czy jak mu tam.Normalny cios z lapska bokserski i to jest niby finisher??Chała...

9 Maja 2004

Mnie odrazu do glowi Bionic Elbow Rhodes'a przyszedl. Nie pamietam czy byl to finisher czy tylko akcja.. ale pamietam ze kilka walk wlasnie przez Bionic Elbow wygral, wiec nie ma roznicy.

Diving Headbutt to moim zdaniem glupota (sorry Benoit ).. moze i wyglada fajnie, ale zero realizmu

Spear Edge'a to bezsens.. ehh nawet jesli wykonuje to Goldberg, to jakos to wyglada.. Rhyno tymbardziej.. ale Edge ? Teraz coprawda nieco sie napompowal, ale wciaz to nie dziala

9 Maja 2004

pomijamy oczywiście kwestię, że obecnie jego Spear wygląda jeszcze gorzej niż kiedyś. Poważnie... po tym co widziałem na RAW chyba zawsze będę miał uraz psychiczny do Speara Edge'a

.

9 Maja 2004

Narażę się, ale finisher Booker T, kick jest durny, szczególnie to oczekiwanie na niego przez ofiarę w pochyleniu...

9 Maja 2004

drvampire - napisałem o tym wyżej

Dla mnie sama akcja jest ok, tylko to "oczekiwanie w pochyleniu"

dobija

9 Maja 2004

finishery efektowne (diamond cutter, DDT Ravena, powerbomb, clothesline from the hell, pedigree, stunner, rockbottom itp)

Finishery nieskuteczne (scissor kick, figure for leglock itp)

finishery malo efektowne (leg drop, superkick, sleeper, knee drop itp)

finishery glupie czyli te notabene ktore wymagaja perfidnego podstawienia sie i tu trezba zaliczyc buldoga Rica Steinera oraz niektore superplexy wiecej nie przychodzi mi do glowy ale pewnie są.