Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Artykuł z dziennik.pl

 

EURO 2012 W POLSCE!!!

 

To historyczne wydarzenie. Po raz pierwszy Polska, razem z Ukrainą, będzie organizatorem tak dużego piłkarskiego święta. Dwunastu sprawiedliwych z komitetu wykonawczego UEFA podjęło decyzję, na którą czekał cały nasz kraj - mistrzostwa Europy w 2012 roku odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Na wieść o zwycięstwie wybuch radości od Gdańska po Zakopane zagłuszył wszystko i wszystkich.

 

 

W walijskim Cardiff szef UEFA Michel Platini dokładnie o godzinie 11.40 wypowiedział słowa, w które w głębi ducha wszyscy wierzyliśmy, ale nikt nie spodziewał się, że okażą się prawdziwe: Organizatorem mistrzostw Europu w 2012 roku będzie... - tu Platini zawiesił głos, a serca wszystkich kibiców zatrzymały się na kilka sekund - ...Polska i Ukraina!!!

 

Dwunastoosobowa grupa delegatów miała do wyboru trzy kandydatury: Włochów, Węgrów z Chorwatami oraz Polaków z Ukraińcami. Nasz kraj nie był faworytem, bukmacherzy dawali za nas najwięcej, a oni nie kierują się emocjami, tylko wyrachowanym biznesem. A jednak - udało się.

 

Walka o organizację Euro 2012 zjednoczyła całą Polskę. Nie było wzajemnych kłótni i żali, wszyscy jednym głosem apelowali o maksymalne zaangażowanie w akcję promującą Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Dzięki temu ostateczna prezentacja naszej kandydatury, którą członkowie UEFA obejrzeli wczoraj, mogła być powodem do dumy.

 

Jak ważna była to dla nas sprawa, świadczy fakt, że w skład polskiej delegacji do Cardiff weszli m.in.: prezydent Lech Kaczyński, Tomasz Lipiec, Leo Beenhakker, Jerzy Dudek czy Włodzimierz Smolarek. Stronę ukraińską reprezentowali z kolei słynny bokser Witali Kliczko, były tyczkarz Siergiej Bubka i gwiazdor Chelsea Londyn - Andrij Szewczenko.

 

Polska szaleje z radości

 

"Jeeeeeeest.... !!!", "Polska, Polska", "Zwycięstwo" - to tylko słowa, bo to, co działo się na placach miast, gdzie stały telebimy, trzeba było zobaczyć na żywo. Żeby poczuć ten wybuch radości, tę ulgę, trzeba było razem z tysiącami kibiców wyrzucić ramiona w powietrze w geście zwycięstwa i radości.

 

Główne place Warszawy, Krakowa, Poznania, mniejsze miasta i miasteczka, telewizory w urzędach, zakładach pracy, radia w milionach naszych domów - kibice oglądali, gdzie się da, i słuchali, czego się da, by jak najszybciej poznać wyniki głosowania.

 

Ale podobnie było na całej Ukrainie - Lwów, Kijów, Donieck - wszędzie tam tysiące ludzi wiwatowały, gdy Platini wymienił ich kraj jako organizatora mistrzostw.

 

------------------------

Ciekawe czy w 5 lat zdąrzymy ze wszystkim. M.in. trzeba wybudować 900km autostrad, a patrząc na takową budowę z ostatnich lat, bardzo kiepsko to wygląda. Ponadto, oprócz owych autostrad trzeba poprawić (czyt. wybudować) całą infranstukturę, że on stadionach nie wspomnę. Politycy mogą obiecywać, że podołamy, ale zetknięcie się ze surową rzeczywistością może być niezbyt ciekawe.

 

Co o tym sądzicie?

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"
  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rocket

    9

  • Juppozo

    5

  • Eugene

    4

  • RVD

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  WikipediaPL napisał(a):
XII Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbyły się w austriackiej miejscowości Innsbruck w 1976 roku. Po 12 latach to austriackie miasto znów stało się siedzibą zmagań sportowców olimpijskich (po wycofaniu się z organizacji igrzysk amerykańskiego Denver), organizatorzy ponieśli jedynie koszty modernizacji już istniejących obiektów sportowych.

 

Zamiencie Denver na Polske i Ukraine, XII ZIO na Euro 2012, a Innsbruck chocby na Wlochy (albo jeszcze lepiej na Belgie/Holandie) i bedziemy mogli powiedziec, ze historia zatoczyla kolo...

 

Moj urodzony optymizm jakos nie ma sily walczyc z trzezwym mysleniem, jesli chodzi o budowe 900km autostrad czy kilku porzadnych stadionow w ciagu najblizszych 5 lat (zwlaszcza przy tych rzadach) w naszym kraju...


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Bardzo, ale to bardzo sie ciesze z takiego wyniku glosowania :D Wreszcie wielka sportowa impreza w Polsce :D

 

 

Czy zdazymy? O stadiony jestem wzglednie spokojny. Lech jest juz w polowie drogi, znajac wzglednie wysoka operatywnosc wlodarzy Gdanska i Wroclawia stawiam w ciemno ze tam tez nie bedzie specjalnych problemow (cholernie jestem ciekaw, jak bedzie wygladala Baltic Arena w rzeczywistosci - ah, to bursztynowe podswietlenie :) )

Najbardziej martwi mnie Warszawa, przepychanki z Jarmarkiem Europa, brak zdecydowania Bufetowej (pozdro dla kumatych ;) ) i te niby rzadowe gwarancje, podczas gdy niezaleznie od werdyktu roboty nad budowa Centrum Sportu (stadion plus wielka hala i olimpijski basen) mialy zaczac sie dobry miesiac temu. Mam nadzieje, ze wraz z przyznaniem nam organizacji wszystko nabierze przyspieszenia.

 

Tzw infrastruktura hotelowa to najmniejszy problem, bo juz teraz w najwiekszych polskich miastach buduje sie sporo hoteli, a po przyznaniu decyzji zagraniczni inwestorzy beda sie pewnie dobijac do wielkiej czworki polskich miast z ofertami budowy swoich placowek. A ze inwestor prywatny, nie panstwowy, to wszystko bedzie lsnilo i zbudowane bedzie zapewne na dlugo przed terminem ;)

 

Autostrady to chyba najwiekszy problem, ale poniewaz czesc z nich bedzie budowana przez prywatnych inwestorow, powtorzy sie zapewne sytuacja z wymienionymi wczesniej hotelami. 5 lat to szmat czasu. 5 lat temu zaczynalem studia, dzis koncze (choc kiedy skoncze ostatecznie, nie wiadomo :lol: )

 

Poza tym taka decyzja UEFA oznacza, ze wszyscy dostana przyslowiowych motorkow w dupie, zdazymy na czas i pokazemy Europie najlepszy turniej, jaki ogladala kiedykolwiek :)

 

Pozdro

Edytowane przez SPoP
What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wg mnie najwieksze jaja bedziemy mieli z drogami bo nie dosc ze trzeba budowac nowe drogi/autostrady to jeszcze trzeba je co rok poprawiac :P

 

No i stadiony :/ budowa nowych wiadomo jak sie moze skonczyc - pewnie nikt nie bedzie wiedzuial czy sie wyrobia. Jedynie jestem spokojny o Poznan bo stadion remontuja i wyglada konkretnie ;) - no i troche mnei dziwi ze "Slaski" jest tylko rezerwowym skoro jest juz prawie caly skonczony - wyremontowany :x

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Ah, ten lokalny patriotyzm...

 

Slaski jest prawie wykonczony (swoja droga troche sie slamazarzyli z jego remontem, skoro od 96 (wtedy rozpoczela sie rekonstrukcja) zdazyli tylko postawic 50 tysiecy krzeselek i zbudowac dwukondygnacyjne trybuny z jednej strony), tzn brakuje najwazniejszej i najbardziej czasochlonnej czesci remontu, czyli zadaszenia. A z drugiej strony pojawia sie pytanie czy warto biorac pod uwage archaiczna konstrukcje obiektu (wal nasypowy), ktora powoduje fatalna widocznosc zwlaszcza z gornych sektorow stadionu.

Wiem, ze to miejsce historyczne, ale pstatecznie najwazniejszy jest chyba komfort ogladania spotkan, prawda? A ten bedzie nieporownywalnie wiekszy na kazdym z wybudowanych (mam nadzieje w terminie) obiektow.

Poza tym Chorzow olal troche prezentacje w walce o nominacje jako miasto kandydujace do organizacji, wiec nic dziwnego, ze Ci ktorym bardziej zalezalo, wygrali.

 

A malkontentom proponuje poczekac pare lat, kiedy terminy oddania beda sie zblizac, a z pracami bedziemy dalej w tyle. Co zreszta jest calkiem mozliwe - stawiam, ze sladem organizujacych IO 2004 Aten bedziemy wszystko remontowac do samego konca, aby ostatecznie oddac do uzytku na przyslowiowe 5 minut przed startem imprezy.

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline

Ja choć nie jestem jakimś ogromnym fanem piłki kopanej ( bo wole rzucaną - NFL )to bardzo ciesze się z tej wiadomości . To na pewno poprawi naszą gospodarkę.......
S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Miła wiadomosc ze Polsce i Ukrainie powierzono taka wielka impreze :D wreszcie mam nadzieje ze bedziemy mieli nowe stadiony ktorych sie nie bedziemy wstydzic stadion Lecha ma juz 24 tysiace miejsc a planowane jest zamontowanie 22 500 dodatkowo (pojemnosc 46 500) oraz zbudowanie zadaszenia trybun wiec chyba z stadionem w Poznaniu najlkepiej jest :P Arena Bałtycka to juz tzreba wybudowac od podstaw a pozostaly modernizacje stadionu we Wrcoku(zadzaszenia trybuny itp) oraz budowa w Warszawie...no tylko jeszcze do tego trzeba wybudowac szybkie trasy miedzy miastami w ktorych beda rozgrywac sie mecze EURO do tego inne sieci drog remont starych potzreba wybudowac siec hotelarska rozwianc turystyke rozbudowa lotnisk poprawa kolei panstwowych...uff troche tego duzo no ale mamy na to 5 lat i mam nadzieje ze Polska i Ukraina przy pomocy UE da sobie rade i bez zadnych problemow zorganizuje EURO...a tak na marginesie taka np Portygalia gdy dostala prawo organizacji EURO 2004 takze nie miala dobrych stadionow noo ale nie ebde porownywal Portugali do Polski w innych kwestiach bo kazdy wie jak jest :P

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To fantastyczna wiadomosc , w koncu powstana nowe stadiony , drogi , hotele - to kamien milowy w rozwoju pilkarskiej infrastruktury i nie tylko , takze i tej biznesowej , nowe inwestycje jakie za ta decyzja pojda i wiele innych rzeczy , ZAJEBISCIE !!!
Scorpion Death Lock

  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

SPoP nie chodzilo mi tutaj o patriotyzm (choc Slask to moj dom ;) ) ale ogolnie ze Slaski to na chwile obecna chyba najlepszy stadion, oki moze ma archaiczna konstrukcje ale ma "ten klimat" ;) , a co do tego czy widocznosc z gornych sektorow jest zla to bym sie klocil bo bylem wiele razy i jakos nie narzekam ;)

 

A co do tego ze olali prezentacje to inna sprawa :/

 

 

PS z dachu bloku mam prze konkret widok :D

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

W szkole wybuchlem ogromna radoscia, kiedy dowiedzialem sie zaraz po ogloszeniu wynikow.. Cos niesamowitego.. Dawno nie bylem tak mile zaskoczony..

 

Podobnie, jak SPoP, podchodze do tego z optymizmem. Teraz pod naciskiem organizowania tak wielkiej imprezy uwazam, ze prace z budowa drog i autostrad przyspiesza i wreszcie beda szly w dobrym kierunku. Szkoda tylko, ze pominieto w pewien sposob Krakow, bo tam Wisla ma juz 30% nowego stadionu, a i są autostrady (przynajmniej od tej 'niemieckiej' strony).. Swietna wiadomosc i teraz tylko powodzenia dla tych, którzy sa odpowiedzialni za cala infrastrukture :)


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Wydaje mi sie, ze pewien wplyw na pominiecie Krakowa moglo miec to, ze stadion Wisly badz co badz robiony jest wedlug starych planow sprzed 7-8 lat i zwyczajnie pozostale obiekty prezentuja sie ciekawiej (chociaz co do Wroclawia mam pewne obiekcje :) )
What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline

A wyobraźcie sobie grę FIFA Euro 2012 Polska & Ukraina :D Widziałem ten projekt stadionu gdzie jest stadion dziesięciolecia , po prostu kosmos :P
S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Zaskoczyła mnie bardzo ta wiadomość bo spodziewałem się,że Włosi będą gospodarzami,a tu prosze jakie miłe zaskoczenie! Czy podołamy z wszystkim ? Nie wiem,ale mam nadzieje,że dołożą wszelkich starań aby wyszło widowisko na poziomie. Co do stadionów to Śląski powinien być w "rozpisce". Ale pierw miejmy nadzieje,że uda nam się zakwalifikować do Euroo 2008.

  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

  the sandman napisał(a):
A wyobraźcie sobie grę FIFA Euro 2012 Polska & Ukraina :D

to bedzie jazda zobaczyc ten podtytul na okladce :P a tak swoja droga ciekawe jak bedzie wygladala ta okladka moze wymysla cos originalnego :D

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja uważam że damy rade bez problemu. Polska ma dostać za organizacje 37 mld euro i mysle ze takie pieniądze (jeśli ich nie ukradną politycy) pomogą nam i bez klopotu damy rade
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. Jamie Hayter vs. Mercedes Moné - mocno średnia walka (zwłaszcza jak na te z Moneciarą w składzie), z bardzo dobrym finiszem. Szefowa Mercedesa została rozpisana za mocno, przez co często walka była bardzo jednostronna. Wkurwia to tym bardziej, że przecież rozpisano jej wygraną. Mocny finisz, gdzie chwilami można było się łudzić, że Hejterka to jednak ugra. Jednak nic z tego. Samochodówka oczywiście musiała zaorać kolejną rywalkę i zdobyć kolejne trofeum. Wkurwia mnie babsko straszliwie, ale nie tak heelowo (jak powinna), ale tak po prostu, normalnie - po ludzku. Mam tylko nadzieję, że nie planują zrobić z niej pierwszej laski w AEW z dwoma babskimi pasami : 2. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) (with Stokely) vs. Daniel Garcia and Nigel McGuinness - słabiutka walka, przez większość czasu oparta o gnojenie Nigela i niedopuszczanie Garcii do ringu, czyli bookingową sztampę. Jedyne zaskoczenie, to to, że finalnie to Daniel jobnął, bo spodziewałem się, że od tego tu będzie Angol. Uśpiło mnie to starcie i kilkukrotnie musiałem cofać, co nie jest najlepszą rekomendacją. 3. Mark Briscoe vs. Ricochet - kolejny zmarnowany potencjał przez durny booking. Pomimo niezłych spotów i fajnych motywów komediowych, Maras przez 90% walki wycierał sobie buty Łysolem, żeby ten na koniec wygrał po dwóch akcjach z nożyczkami... Kto to kurwa rozpisuje??? Podkupili bookerów z WWE? 4. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) vs. The Sons of Texas (Dustin Rhodes and Sammy Guevara) - walka z dupy, o randze tygodniówki, a oglądało się ją całkiem spoko. Nie była zbyt długa, były zmiany przewag, fajnie rozpisany Dustin (który z wiekiem jest jak wino) i nie przynudzała. Żaden tam wypas, ale mimo wszystko, dostałem więcej niż się spodziewałem (choć za wiele się nie spodziewałem). 5. Kazuchika Okada (c) vs. "Speedball" Mike Bailey - pierwsza, naprawdę dobra walka na tym PPV. Mocno kibicuję Karate Kid'owi od czasów TNA i tutaj także błyszczał, a walka nabierała kolorów, kiedy Bailey zaczynał ją prowadzić (bo Okada standardowo potrafił ją ringowo zamulić). Zajebiste kontry, zmiany przewag i solidnie rozpisany pretendent, który - pomimo, że nie miał prawa tego wygrać - zafundował nam kilka niezłych near falli. Fajnie się to wszystko oglądało. Akurat na Bitch'a Bailey jest obecnie za krótki (pod kątem wypromowania), ale mam nadzieję, że finalnie dostanie w AEW push adekwatny do jego skillsów. 6. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Mina Shirakawa - no żesz ja pierdolę! Przecież za takie rozpisywanie walk powinny być instant wyjebki z roboty. Sikawa robi miękkim dzyndzlem Sztormiaczkę przez niemal całą walkę, kontruje, obija, ogólnie niemal ośmiesza w ringu, żeby Antośka na sam koniec miała reaktywację i po odpaleniu jednego finiszera, skradła wygraną??? To musiał bookować ten sam kretyn, co rozpisywał walkę Rico z Briscoe. Widać tą samą spierdolinę mózgową i zero pojęcia o co chodzi w tym biznesie 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) vs. Death Riders (Jon Moxley, Claudio Castagnoli, Marina Shafir, and Wheeler Yuta) and The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) - mam z tą walką duży problem. Z jednej strony 3/4 było mega chujowym chaosem, pełnym słabego brawlu i okraszonym jakimiś debilnymi przyśpiewkami i odpustową muzą lecącą w tle (serio???), co wymęczyło mnie w chuj i spowodowało permanentne odliczanie do końca. Jednak pozostała 1/4, a zwłaszcza to co działo się stricte w ringu, potrafiło diabelnie wkręcić i sprawić, że momentami można było zamarkować. Te wariackie spoty, szaleństwo i konkretny hardcore - prawie uratowały to starcie. "Prawie" robi jednak różnicę. Nie wiem czy Joe miał jakąś kontuzję, ale nie było go tu niemal widać, gdzie to on powinien poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa (powinni go uwiarygodnić), żeby na następnym PPV, mógł gładko jobnąć Mox'owi, w walce "jeden na jeden". Dziwnie to wyglądało, że Kapitan Teamu stosunkowo (do reszty) gówno tutaj zrobił. 8. The Paragon (Adam Cole, Kyle O'Reilly, and Roderick Strong) vs. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) - nie wiem co było nie tak z tą walką, ale za cholerę nie potrafiła mnie wkręcić. Ringowo było spoko (bo oba teamy, to świetni zawodnicy), ale czułem jakby każdy odpierdalał tam swoje, bez jakiejś większej ringowej chemii. Finisz też był jak cała walka... Po prostu był, ot tak, bez jakiejkolwiek finezji. Szkoda, bo potencjał by tutaj na prawdziwego killera, a dostaliśmy walkę jakich wiele... na tygodniówkach. Swoją drogą Cole ładnie poleciał w dół w kwestii pushu. Od main eventera do udupienia w tagach. Wygląda jakby kompletnie nie mieli obecnie na niego pomysłu. 9. "Hangman" Adam Page vs. Will Ospreay - byłem podjarany wizją tej walki jak ksiądz proboszcz przed wizytą w Smyku. Finalnie powiem tak - było bardzo dobrze, ze świetnie rozpisanymi zawodnikami, kozackimi kontrami i mnóstwem near falli. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się po taki składzie jeszcze więcej. Jedna rzecz była tam dla mnie jak kamyk w zajebiście wygodnych butach, a mianowicie tempo stracia. Kiedy Kowboj prowadził pojedynek, było chwilami wolno jak w walkach Reignsa, z tą jednak różnicą, że Adaś potrafi robić to na pełnej kurwie (co pokazał nie raz) w przeciwieństwie do Pięknego. Ktoś znowu rozpisał to po chuju, bookując Hangmana z "zaciągniętym ręcznym" :roll: Szkoda, bo mogli skrócić to o te 10 minut, ale pozwolić obu wcisnąć gaz do dechy, a wtedy ponowne ojcostwo już by mi nie groziło, bo urwałoby mi jaja Nigdy nie czytam innych opinii przed napisaniem własnej, ale podejrzewam, że za wynik pewnie AEW dostało mocne zjeby. Ja tam nie narzekam. Od zawsze mocno kibicuje Wisielcowi (bardzo lubię jego postać oraz ringowe skille) i cieszy mnie push dla niego. Podejrzewam, że wygrał, bo chcą jeszcze zostawić pas u Moxa (Adaś niestety nie da tutaj rady), a jak już Ospreay dostanie swoją szansę na Złoto - to ją wykorzysta. Swoją drogą Angol jest trochę rozpisywany jak Omega - potrafi przegrać z teoretycznie słabiej promowanym rywalem, ale potrafi też wygrać dosłownie z każdym, co zapewne wkurwia jego fanów, ale też powoduje, że przy jego starciach, nie można być do końca niczego pewnym. Reasumując - kolejne już PPV od AEW, które jak na ich możliwości, to dupy nie urywa. Od chuja niewykorzystanego potencjału i bookerskiej fuszerki. Tak na dobrą sprawę, to były tylko 2 bardzo dobre walki (main event i Okada z Bailey'em) i 2, które były spoko (walka o pas tagów oraz Anarchy). Cała reszta zassała w mniejszym lub większym stopniu, co jak na umiejętności AEW (a pokazali nie raz, że potrafią montować kurewsko dobre PPV's) jest jednak mocno rozczarowujące. Moja ocena: 3-/6.  
    • PTW
      GALA JUŻ W SOBOTĘ, KTO OKAŻE SIĘ PROTAGONISTĄ KOMIKSU NAPISANEGO W NASZYM RINGU? :) To tylko mała zajawka tego, co wydarzy się 31 maja w ramach pro wrestlingowej extravaganzy zatytułowanej PTW: Dzień Dziecka. Kto napisze kolejny rozdział epickiej historii, a kto utonie w falach zapomnienia? Bądź z nami i przeżywaj losy swoich ulubionych bohaterów! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Grins
      R-Truth a raczej Ron Cena to był świetny przystanek dla Cena co jak co  Wychodzi na to że Cena sam chyba sobie dobiera zawodników z którymi chce stoczyć walkę, mam nadzieje że to nie Cody będzie ostatnim przeciwnikiem Cena tylko Punk.  Bronson Reed nowy członkiem stajni Rollinsa... Najśmieszniejsze w tej całej historii jest to że Roman zniknął od tak z dupy, po prostu go nie ma i chuj... Zrobił sobie przerwę i wróci po Money In The Bank albo na samej gali ale już nie jako OTC, Trible Cheef bo to już umarło coś czuje że będzie już nowy gmmick oby nie Big Dog    
    • Grins
      Jakoś ostatnio mam mało czasu oglądać wrestling, ale obejrzałem ostatnio tą galę i ogólnie była nawet spoko tym bardziej Fatal 4 Way mocno mnie nie zawiódł ale już Main Event był nie co średni. Nie będę się tu rozczulał nad każdą walką, ogólnie przejdę od razu do Main Eventu, na prawdę to miała być ostatnia walka Cena i Ortona? Serio średnia końcówka tym bardziej, John mimo że staruje się Heelować to średnio mu to idzie, ta jego sztuczność bije po oczach, serio jak już chcieli tego turnu to mógł zmienić charakter a nie dalej wchodzi przy swojej starej muzyce, dalej w starym stroju bez sensu to jest... Ogólnie wszystkie segmenty Ortona i Cena były świetne ale sama walka to totalna klapa, szkoda mi Ortona że go tak chujowo zabookowali bo serio nie zasługuje na to.  Tyle z tego dobrego że Valkyria jest pompowana i pushowana to na duży plus, jednak powrót Becky to nie był taki zły pomysł może sama Beczka postanowi promować młodsze nabytki. 
    • KyRenLo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...