Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA-PPV Lockdown- Ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 601
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  21.06.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Ciemny

1) Xscape Match

Chris Sabin © vs. Sonjay Dutt vs. Jay Lethal vs. Alex Shelley vs. Shark Boy

Szybka i efektowna walka.

Wspaniały szoł w wykonaniu Alexa i Sabina!

Te tag teamowe rzuty i akcje były pierwsza klasa. Respekt.

Byłoby dobrze gdyby TNA niedługo połączyło ich w jakiś fajny tag team :)

Jay Lethal jako nowy Macho Man wypadł bardzo dobrze. Podoba mi się w takiej roli.

Zakończenie walki jednak trochę mnie rozczarowało.

I aż żal było, że to już koniec...

 

2) Petey Williams vs. Robert Roode

Przed walką byłem pewny, że Petey nie zaserwuje nam Destroyera.

No i niestety miałem rację.

Walka raczej słaba. Szczerze mówiąc myśle, że to przede wszystkim wina

Roberta Roode'a. No i zakończenie... Lamerskie troche :)

Pin po suplexie? Pfffff. Fire Robert!

 

3) Gail Kim vs. Jackie Moore

Zdecydowanie jasny punkt gali.

Walki babek w WWE nigdy mnie za bardzo nie interesowały z jednego powodu.

Były nuddddneeeee. Ale TNA zaprezentowało nową jakość!

Mimo początkowego wolnego tempa, panie zrobiły dobre widowisko.

Lepsze wrażenie na mnie zrobiła Gail:)

 

4) Special Guest Referee: Mr. Bob Backlund

Austin Starr vs. Senshi

Rozczarowanie. Tak można podsumować tą walkę.

Nie spełniła moich oczekiwań. Nawet sędzia Backlund nie został w pełni

wykorzystany. Można było jakoś to fajniej rozwinąć.

No i Senshi robiący cały czas czopsy aż mnie tym zdenerował :P

 

5) Blindfold Match

Chris Harris vs. James Storm

Publiczność bardzo chłodno przyjęła tą walkę.

Ja odwrotnie, całkiem mi się podobała. Trochę się można było

pośmiać oglądająć tą wrestlingową odmianę ciuciubabki (czy jakoś tak).

Było również kilka fajnych akcji.

Dobre heelowe zakończenie, ten Storm robi coraz lepsze wrażenie.

 

6) Jerry Lynn vs. Christopher Daniels

Naprawdę bardzo dobra walka.

Sam miód wrestlingowy. Nieskończona ilość ciosów, rzutów,

efektownych akcji. Powrót Danielsa w mrocznym gimnicku okazał

się być strzałem w dziesiątke.

Obaj wrestlerzy odwalili kawał dobrej roboty.

Tak trzymać!

 

7) Electric Steel Cage

LAX © vs. Team 3D

Solidna walka.

Trochę nie kumam po co było wymyślać jakąś elektryczną

klatkę z "prądem który potrafi zabić", ale to nic.

W końcu Team 3D dopieli swego (co za niespodzianka) i zdobyli

upragnione pasy NWA tag team. Teraz mają już całą kolekcje i mogą

kończyć karierę :) papa

 

8) Lethal Lockdown Match

Team Cage vs.Team Angle

Walka wieczoru. ZNAKOMITA!

O wiele lepsza niż przed rokiem.

Mega widowiskowa walka.Zawsze mogło być lepiej, ale nie ma co narzekać

i szukać dziury w całym.

Kto by pomyślał, że Scott Steiner jest jeszcze w stanie wykonać Frankensteinera?!

Rhino też popisał się świetnym gore na Tomko, który rozwalając drzwi klatki

zameldował się przy stole komentatorskim.

AJ Styles znowu zademonstrował swoje umiejętności latania.

Lądowanie na 4 innych wrestlerach ma już opanowane do perfekcji hehe:)

Na koniec szok związany z Jeffem Jarrettem. Spodziewałem się szybkiej zdrady

z jego strony a tu proszę, wykończył Abyssa gitarą i jeszcze kazał Stingowi

go wyliczyć!

:twisted:

 

16476371734edf391100c30.jpg

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ceglak

    3

  • ar3z

    3

  • Zousz

    2

  • the sandman

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiedziałem, że tym razem TNA nie zawiedzie- w końcu to lockdown... gala wyszła jednak mocno przeciętnie. Gdzie był ten do znudzenia reklamowana hardkor, który to miał wprost wylewać się z każdej z walk? Nie można tegorocznego lockdown przyrównywać nawet w najmniejszymstopniu do tego sprzed roku, gdzie mata ring szybko zmieniła odcień na krwistoczerwony.Zamiast violentu zobaczyliśmy kolejne kretyńskie gimmick mecze.

Żadna z walk mnie nie zaskoczyła, niektóre zawiodły. Walka o Tag Team Championship

była po prostu... łagodna. Nieźle wypadło samo Lethal Lockdown - sporo niezłych akcji, szybkie tempo i Stylesspadający z klatki. Walki Dywizji X staczają się po linii pochyłej (nie było źle,ale porównując dowolną walkę X Division z obecnego TNA, do na przykład Fatal four Way z Destination X 2006, wnioski nasuwają się same).

DGUSA Freedom Fight Highlights http://www.youtube.com/watch?v=qekttdFCC20

1120776568498aade65c5a3.jpg


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie badzmy tacy krytyczni wobec TNA. Na pewno Lockdown bylo najlepszym PPV TNA w tym roku i gorszym niz Lockdown 2006 ale bylo to spowodowane dwoma rzeczami: zabraklo lepiej zabookowanych walk (Senshi vs Starr trzeci raz z rzedu na PPV i to w klatce, po co? czy tez Team 3d vs LAX w klatce z pradem?! to bylo lamerskie, mogli zrobic tables match) oraz jak juz ktos wspomnial brakiem tej brutalnosci w walkach klatkowych (powod = klatka zrobiona nie z typowego ogrodzenia a z luznawych metalowych lin rzekomo majacych przewodzic prad, aczkolwiek byla lepsza widocznosc akcji w ringu)

 

Co do samych walk na pewno na plus jak dla mnie byly:

+ Lethal lockdown

+ opener czyli X division in action

+ Daniels vs Lynn

 

Na zero wyszly walki:

o Team 3 D vs LAX (mimo dobrego poziomu wrestlingowego gimmick zabil walke, koncowke tez skopali)

o Storm vs Harris (mnie sie blind fol match podobal i nie byl z byt dlugi ale fani popsuli nastruj chantami)

o Gail Kim vs Miss Tenesee (fajny spot na koncu, no i na szczescie krotka)

o Roode vs Williams

 

Jedyna slaba jak dla mnie walka to Senshi vs Starr.

 

Ogolnie oceniam gale na 6.5/10

 

Oby nastepna nie byla gorsza bo nie zniose cofania sie TNA (wystarcza 3 slabe ppv w roku, wiec limit sie wyczerpal)

Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg


  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

świeżo po i musze powiedzieć , że jestem milo zaskoczony , no ale po kolei:

 

X-divison title match

świetny ,szybki,zwroty akcji, to czego potrzeba we wrestlingu

 

Petey vs . Roode

 

Znowu zeszmacenie Williamsa, on powinien walczyć o X title,a nie wplątywać się w walki Heavyweight

 

 

Daniels vs. Lynn

piękny mecz, z początku smenty, potem się rozkręcał , powrót Danielsa w świetnym stylu

 

Gail Kim vs . Jackie

jedna interesująca akcja,ale jakiej urody :!: polecam

 

Senshi vs. Starr

Ciekawy ale liczyłem na lepsze wykorzystanie Bucklanda

 

Blindfold match

bez komentarza

 

Team 3D vs. LAX

mecz wyszedł na + tylko te efekty popieszczenia prądem psuły zabawę:P wynik zadowalający

 

Lethal Lockdown

Cudowny hardcorowy mecz, co tu mówić. To trzeba obejżeć!!

 

ocena w skali od 1 do 10. 7,875/10


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

nie bylo specjalnych rewelacji, ale bylo niezle, chyba najlepsze PPV w tym roku, wlaczajac TNA i WWE... Znakomity opener, bardzo dobry ME, walka tagow mi sie akurat bardzo podobala, no i w koncu Team 3D z pasami. Brawa dla Gail Kim za ten skok ze szczytu klatki. Lynn vs Daniels - kolejna ciekawa walka... Niepotrzebny imo byl Blindfold Match i Senshi vs Starr. Roode vs Petey dobre, choc liczylem na inny wynik.

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A ja obejrzalem i zaluje, ludze sie ze moze wkoncu TNA wyjdzie z tej glupoty co w tym roku prezentuje. A tu Nadal beznadziejny booking, Sting-Christian zenada, Jarret i jego przemiana slabe, walki jak nie srednie z spiepszonymi koncowkami (ktory to juz raz az tyle na gali) to slabe, niestety dla mnie ta gala nie przerwala kryzysu, a wrecz go poglebila.

Tak krytycznie jestem nastawiony bo mimo wszystko od TNA zaczolem wymagac sporo po ich "grubych" latach, a teraz obnizyli poziom tak drastycznie WH to gowno na poziomie WWE, Tag Team zero pomyslow na rozwiniecie dywizji, z nie maja pomyslu na ciekawe walki nawet w X-Dywizji :mad:

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wlasnie obejrzalem lockdown i o to kilka zdan o ppv:

pierwszy x-divison meczyk niezly, momentami szybki, publika prawidlowo reagowala, mialem nadzieje ze kazda walka na tym ppv bedzie rownie dobra.. Swietny Jay Lethal, dobrze jest promowany przez Nasha, koncowka rzeczywiscie pozostaje wiele do zyczenia, moglaby sie skonczyc jakims suplexem z klatki czymkolwiek byle nie stracenie nogi;/

petey-roode:

Uwielbiam Petey, ale cos czulem ze przegra... mam wrazanie ze juz nigdy chyba nie wykona swojego finisherka-candian destroyer... ciagle do niego podchodzi i nic :(( przypomina mi sie sytuacja kiedys w wwe, kiedy faroque (nie wiem jak sie pisze) ciagle "wykonywal" dominatora, boooshe jakie to bylo wkurzajace:( Roode calkiem niezly, przypomina mr. perfecta i tak jest kreowany ale jak na dzisiejsze czasy suplex jako finisher to za malo...

gail-moore

Miłe zaskoczenie calkiem dobra walka, i kilka ladnych suplexow... koncowka tez mnie zaskoczyla lot gail byl dooobry...

a-starr-senshi

walka srednia do bolu, rzeczywscie choopsy senshiego byly irytujace, ale za to splash a-starra jak zawsze dobry, walka do bolu srednia

Blindfold Match

rece mi opadly, prawidlowa reakcja publicznosci, dno!! kto na ten pomysl wpadl?

 

Jerry Lynn vs. Christopher Daniels

ZA WOLNA WALKA... ciekawe akcje momentami, ale znowu bez rewelacji, nudna walka:(

 

lax-3d

dla mnie walka wieczoru, nie wiem jednak czy te swiatla byly najlepszym pomyslem... a ta "elektryczna klatka" tez idiotyczne, przypomina mi sie wrestling society X:( troche to bylo kiczowate, ale walka szybnka, kilka ciekawych akcji no i lot Hernandeza miiiiodzio!! mam nadzieje ze nie bedzie rewanzu na koljenym ppv...

main eventu nie widzialem

 

 

Reasumujac, srednie do bolu ppv, mialem nadzieje ze poza orlando tna cos lepszego pokaze... Rzeczywiscie ciagle byly proma, ze to najbrutalniejsze ppv itd, ale tak naprawde poza kilkoma akcjami wcale nie hardcorowymi tak bardzo, mecze byly najzwyczajniejsze. Nie wiem moze za duzo wymagam juz od tna, ale ostatnio mnie zawodzi... Gimmick i angle sa czasami gorsze od wwe, a to napewno nie powod do dumy:(( tak czy siak 6/10! TNA TNA TNA!!!

www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg


  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

main event był promowany na wielką sieczkę i to się TNA w 100% udało. Najlepszy mecz wieczoru jak na main event przystało

  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.08.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

walka o tag team'y walka wieczoru? Przecież tak bzdurnej walki to dawno już nie widziałem :D

  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Xscape match- Bardzo dobra walka w szybkim tempie. Cieszy zwycięstwo Sabina. mam nadzieje ,że jeszcze trochę potrzyma ten pas. Z Shelley'em dobrze współpracowali jako tag team. Każdy coś ciekawego zaprezentował. Druga najlepsza walka na gali.

 

Robert Roode-Petey Williams Ewentualnie mogło być. Nie był to świetny match ,ale solidny tak. Wielka szkoda ,że Petey znowu przegrał. Feud pewnie będzie trwał dużej i może w rewanżu wygra "Canadian destroyer"

 

Gail Kim- Jackie Moore- Fajna końcówka i to na tyle. Kiepsko.

 

Austin Starr-Senshi- Myślałem ,że będzie lepiej a wyszło bardzo średnio. Szkoda bo ci zawodnicy potrafią zmontować dobrą walkę.

 

James Storm- Chris Harris - Oj bardzo kiepsko. Myślałem ,że wyjdzie solidna walka ,ale jednak się myliłem. Słaba stypulacja spowodowała (w pewnym stopniu) niezłego usypiacza.

 

Christopher Daniels-Jerry Lynn - Kolejna match ,który pownien być lepszy. To samo co w przypadku walki Starr-Senshi. Myślałem ,że zawodnicy dadzą z siebie o wiele więcej.

 

LAX-Team 3D - Spodziewałem się ,że nic ciekawego tu się nie wydarzy. Jednak pomyliłem się. Walka naprawdę dobra (chyba lepsza od trzech poprzednich).Fajnie ,że Team 3D wygrał ,ale mam nadzieję ,że skończą wojować z latynosami i znajdą sobie nowych przeciwników.

 

Team Cage-Team Angle - Super main event. Zaczynało się spokojnie i dopiero z czasem się towarzystwo trochę rozruszało. Dobry był upadek AJ na zawodników poza ringiem. Nie spodziewałem się ,że Cage przyjmie bumpa na pineski ,ale wyglądało to ok :) . Po Black Hole Slam widać było ,że Jarrett też nadział się na kilka. Obstawiałem zwycięstwo drużyny Kurta ,ale myślałem ,że title shot otrzyma powracający Jeff Jarrett. Chętnie bym to obejżał. Walki Cage'a ze Stingiem nie zabardzo chce mi się oglądać. Niech przetrzyma jeszcze pas a potem niech przegra z Samoa Joe.

Hail Sabin.

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

po to shota dostal Sting zeby wlasnie Cage jeszcze przetrzymal pas.

 

 

a teraz o ppv

 

dla mnie idea xscape matchy to poroniony pomysl, ale sama walka do momentu wejscia na szczyt klatki przez Machismo i Sabina bardziej niz ciekawa i udana.

 

Roode vs Petey

zabraklo jakichs specjalnych fajerwerkow, ale match sam w sobie dobry, lepszy niz na telewiyjny show co tydzien, ale za malo jak na PPV. Ciekawy jestem jak dalej bedzie sie rozwijala persona Roberta, na razie zmierza w kierunku Mr. Perfecta w gimmicku Teda Dibiase

 

Kim vs Jackie

bardzo ciekawie zabukowana walka, panie daly naprawde dobry show. POkazaly jak kobiecy wrestling powinien wygladac. A lot Gail ze szczytu to jedna z akcji calego PPV jakie bedzie sie wspominac a to czyni wlasnie PPV szczegolnym

 

Austin Starr vs Senshi

czegos brakuje ostatnio dywizji X, walki sa dobre ale brakuje czegos co uczyniloby je wspanialymi. Moze w ostatnich latach poprzeczka zostala zawieszona zawysoko jak na "mainstreamowy" wrestling?

 

Storm vs Harris

jedyny DOBRY(lub jak kto woli dobrze zabukowany) blindfold match jaki w zyciu widzialem byl z udzialem Roode`a i Rhodesa, co oczywiscie zasluga Dustina nie bylo. Ten match to ot po prostu podbudowa feudu, tylko po co podbudowywac feud kosztem ppv(malo czasu co tydzien w tv...)

 

Daniels vs Lynn

to samo moge powiedziec co o pojedynku Starr/Senshi. Czas siegnac po nowe pomysly, ale nie z glowy Russo

 

LAX vs TEAM 3D

gdyby nie byl to tak beznadziejnie glupi gimmick match to bylaby to najlepsza walka wieczoru! zamiast tego dalbym im pare stolow wiecej i naprawde moglibysmy byc swiadkami jeszcze lepszego widowiska! No i lot Hernandeza... dla takich momentow sie oglada PPV!!

 

MAIN EVENT

poczulem sie jak cholerny mark jak Steiner zrobil frankensteinera, kurde koles jest heelem ale po tym czerowala mu cala hala!! nie byl to idealny frankensteiner, ale kogo to obchodzi(podejrzewa ze Steiner wymyslil to na momencie bo Rhyno sie szykowal chyba do jakiegos suplexa z naroznika, a tu mila niespodzianka, taka podroz sentymentalna). ogolnie rzecz biorac to... GORE GORE GORE, Tomko swietnie sprzedal! Lot Stylesa oceniam na 9.9 w skali 10-cio punktowej, ale to jak sie stalo ze spadl oceniam nisko, jakis tam chybiony lekko uppercut Angle`a to byla porazka, widac ze Kurt nienajlepiejczul sie na szczycie klatki(czyzby lek wysokosci?)

Nie moglo zabraknac hardcore typu "Abyss i jego pinezki," ale to ze przyjal je rowniez Christian to juz ciekawa sprawa i plus dla niego. Zmartwil sposob prowadzenia w tej walce Jarretta, jesli on mysli ze cala federacja i fani czekali na niego jak na zbawce te pare miesiecy to niech pomysli jeszcze raz. Ostatni powinien wyjsc Joe lub Angle, no ale to juz moje zdanie. Sam finish ciekawie zabukowany, ale zabraklo jakiejs nutki dramatu. Fakt iz wygral Sting sensowny w odniesieniu do promowania Christiana jako Champa, ale w sensie wyprzedazy kolejnego PPV - nie widze tego.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ulvhedin, chodzi mi o to ze walka sama w sobie byla niezla, a to ze byla kiczowata pod wzgledem "elektrycznosci" to juz druga sprawa.... myslalem ze to walka wieczoru az do... main eventu... kaaaapitalny byl, szybki i w ogole sam miod, tak naprawde to tag team match i main event uratowal te ppv! licze na wiecej w Sacrifice:)
www.pioro1986.blog.onet.pl moj blog wchodzcie:))

1129067717453a6bc46302d.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Oglądnąłem Lockdowna. Najpierw przyjrzę się walkom, a podsumowanie na końcu.

 

X-cape Match

Jestem pod wrażeniem double teamów jakie wykonywali Shelley z Sabinem - byli niesamowicie zgrani. Oj, zobaczyłbym ich jako tag team zdobywających pasy. Akcje obu panów były najlepszą częścią walki. Reszta uczestników wypadła różnie: Shark Boy całkiem całkiem, Sonjay Dutt poniżej oczekiwań. Jay Lethal także pokazał klasę. Prawda jest taka, że nie jestem sobie w żaden sposób dać rady z tym jego nowym gimmickiem. W tej fryzurce z jaśniejszymi pasemkami symulującymi łysinę i w tych seksi gaciach wygląda jak, nie przymierzając matołek. Trzeba jednak przyznać, że świetnie naśladuje Savage`a.

 

Peetey Williams vs Robert Roode

Ech, nie podoba mi się że Peteya wplątano w kolejny feud, w którym musi jobbować większemu i cięższemu zawodnikowi. Powinien raczej trzymać się x-division. Jeśli chodzi o samą walkę to średnia, nic specjalnego.

 

Gail Kim vs Jackie Moore

Raczej standardowy pokaz kobiecego wrestlingu. Walka byłaby zupełnie niegodna uwagi, gdyby nie to cross-body ze szczytu klatki w wykonaniu Gail - azjateczka udowodniła po raz kolejny, że divy z WWE to mogłyby jej buty wiązać!

 

Senshi vs Austin Starr

Chciałoby się powiedzieć: "to już było". Feud Starra z Senshim, z panem Backlundem jako bonusem zaczął mnie już denerwować. Szczególnie, że Senshi wypadł w tym pojedynku zdecydowanie poniżej oczekiwań - kiedy wreszcie skończy z jakimiś głupimi roll-upami i zakończy walkę dzikim warriors wayem?

Występ Austina był natomiast całkiem przyzwoity - to on wyraźnie poprowadził tą walkę.

Podsumowując walka wypadła co najwyżej średnio z tendencjami in minus. Szkoda...

 

Blindfold Match

Pierwszy epitet podsumowujący to widowisko jaki przychodzi mi do głowy to "kretyństwo". Walka była w tak odkrywczy i oryginalny sposób zabookowana, że można było by porównać ją i wykorzystane tam zagrania ( wymijania się nawzajem przez wrestlerów o milimetry bez zauważania się, mylenie sędziego z przeciwnikiem, wściekłe młócenie powietrza) do slapstickowych komedii z poślizgami na skórce od banana, kopaniem po dupie i rzucaniem tortami. Publiczność miała świętą rację skandując "We want wrestling" i "Booo-ring"

 

Jerry Lynn vs Christopher Daniels

Przyznam szczerze, że podobała mi się ta walka. Może i miała swoje niedociągnięcia, ale jak dla mnie był to dobry, obfitujący w urozmaicone akcje pojedynek. Podoba mi się Daniels w nowym gimmicku (jako "podwójnie upadły anioł" :twisted: ) i podoba mi się jego nowy finishing moove.

 

Electrified Cage match

Uj, nie lubię takich cartooniastych stypulacji. Porównie do Halloween Havoc z 1990 roku i "egzekucji" Abdullaha the Butchera samo się nasuwana myśl. Jeśli chodzi o samą walkę to była ona średnia - momentami chaotyczna, momentami windowała jednak poziom (lot Hernandeza - yeah!). Za plus przyjmuję fakt zmiany pasów. Może i LAX byli dobrymi mistrzami, ale chyba już tak trochę za długo...

 

Lethal Lockdown

Kawał dobrej walki. Walka wieczoru. Było w tej walce coś, co sprawiło, że oglądało się ją z zapartym tchem. Dawno już wrestlingowa walka nie sprawiła mi tyle przyjemności. Włączający się mark mode? Taaak... to dobre określenie. Świetnie zabookowana. Wiele obrazów zapadających w pamięć (dobra, będę nudny i przypomnę jako któryś z rzędu frankensteiner Steinera - prawda jest taka, że Wielki Tatulo zaskoczył wszystkich i pokazał,

że powinno się na nim stawiać kreski, bo jeszcze może)

Jak dla mnie tegoroczny Lethal Lockdown to murowany kandydat na walkę roku!

 

Podsumowując:

Gala miała swoje złe i dobre strony. Te złe były naprawdę dupiane, a te dobre wychodziły fenomenalnie. W ogólnym rozliczeniu gala wyszła na bardzo duży plus. Może i była gorsza niż zeszłoroczny Lockdown, ale przyznać trzeba, że zła passa, jeśli chodzi o tegoroczne ppv`s spod znaku TNA została nareszcie przerwana. No bo nie da się ukryć, że poprzednie

pay-per-view`s, będące co najwyżej słabe do Lockdownu się nie umywały.

Tak trzymać!


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

PPV napewno lepsze od 2 ostatnich, ale niepowalające całkowicie...

 

Walki które nie zawiodły to napewno Xcape, która była szybka jak ostatnio żadna walka z x division, no i lethal lockdown z niezłą ilościa niespodzianek na plus :)

 

Mam tylko jedno wielkie zastrzeżenie odnośnie... klatki... jakaś taka dziwna była... nieczuło sie tego jej ciężaru, miałem wrażenie ze zrobili ją z jakiegoś bambusika czy innego plastiku. Pozatym sama klatka byłą urzywana wyjątkowa rzadko :/

 

Electric Cage też była cieńka (żeby nie powiedzieć, żę żenująca)... mogliby chociaż walnąć jakieś iskry przy zetknięciu z klatką (jak w FMW), a takto wyglądało to strasznie sztucznie i komicznie. No i to światło, które chyba miało potęgować efekt...

 

Walka Daniels Lynn też mi sie podobała, nie była może doskonała, czy najlepsza w wykonaniu obu panów, ale trzymała poziom... no i Last Rites... dawno nie widziałem tego finishera w wykonaniu Danielsa.

 

Petey Roode mogła być... ale czy zobaczymy wkońcu jak Petey wygrywa Destroyerem?

 

Blindfold match to była żenada...

 

Panie pokazały sie nawet nie z najgorszej strony.

 

aaa... no i Senshi Starr... spodziewałęm sie po nich owiele więcej... a wyszło strasznie przeciętnie.


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Może i LAX byli dobrymi mistrzami, ale chyba już tak trochę za długo...

 

chwilowo odcialbym ich od tag titles i dalbym im program maineventowy!! oni sa naprawde redhot jak na warunki TNA i chetnie zobaczylbym ich jak staja sie whitehot!!

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
    • Grins
      To akurat mnie rozśmieszyło   
    • xAttitude
      AEW FULL GEAR 2025 NEWARK • Prudential Center • 22.11.2025 ŚREDNIA OCENA WYDARZENIA 8.40 (242 głosów)   Szczegóły Wydarzenia Data: 22.11.2025 Promocja: All Elite Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Newark, New Jersey, USA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...