WWE Smackdown vs Raw 2008

[JPP]

Na wikipedi pisze , że w listopadzie ma wyjść , a z tego co widze na wwe.com można już kupić ...

[Ganzes]

Na wikipedi pisze , że w listopadzie ma wyjść , a z tego co widze na wwe.com można już kupić ...

 

U nas na allegro tez juz byla/jest i mozna ja kupic ale to nie oznacza ze odrazu ja dostaniesz za towar zaplacisz a otrzymasz go dopiero gdy gra wyjdzie.

[Brychu]

Kilka informacji na temat Fighting Styles

 

http://ps3.ign.com/articles/828/828883p1.html

[DDP]

Gra jeszcze nie wyszla wiec sie nie podniecac Wychodzi 09.11 (w ten piatek) w Europie i 13.11 (wtorek) w USA. Tak wiec na torrencie moze byc okolo niedzieli/poniedzialku

 

Co do gry to na www.ign.com jest juz recenzja i bardzo ja pojechali. Wersja ps2 dostala najnizsza note w historii!! A przypomne ze ign zawsze daje wiecej niz bardziej (wg mnie) obiektywny gamespot.com.

Oto oceny gry:

ps3 - 7.5

ps2- 6.8

wii- 7.5

x360 - 7.8

 

Odniose sie tylko do wersji ps2:

 

- brak on-line (mi to wisi, i tak nie ma adaptera)

 

- zjebali story mode ;/ jest motyw ze mamy rpg style, czyli wybieramy czy trenowaci podnosic statystyki czy walczyc (jak dla mnie ok) ale jest jedna rzecz ktora psuje gre - kontuzje. Gdy sie walczy zawodnik sie meczy az w koncu doznaje kontuzju i trzeba go na rehabilitacje dac....tylko jest jeden problem NIE MA TAKIEJ OPCJI!! i musisz walczyc z kontuzja = jak masz kontuzje plecow jeden slam i juz sa czerwone(sic!). THQ w chuja leci wydajac takie buble

 

- tylko 50 osobowy roster(lacznie z divami i legendami), czemu mowie tylko? bo rok temu bylo 70 pare!

 

- pojechali nawet grafe na ps2, ze programisci odjebali maniane:/

 

+ jedyny plus jaki wyczytalem to extreme rules matche gdzie mozna podpalic stol i jebnac kogos przez niego grajac sobie Sabu, Sandmanem lub Dreamerem

 

Jak co roku napisze recke gry jak tylko sobie w nia pogram.

[milten]

wiedzialem ze zycie nie jest takie piekne,ahhh,a te rehabilitacje w ps2 i xboxie sa??

[DDP]

Na wszystkie wersje jest taki shit:/ btw nie ma wersji xboxa zwyklego(ta konsola juz nie zyje btw) tylko xbox360.

[milten]

mowiac xbox mialem na mysli 360,a brak online to tez we wszystkich??

[DDP]

W x360 i ps3 jest on-linie. Co do Wii nie wiem. W ps2 nie ma online na pewno. O wersji psp i nintendo ds nie mowie

[RUCK FULES]

byłem bardzo ciekawy SvR 2008, czekałem na tą gierkę naprawdę niecierpliwie bo zamierzałem ją kupić, w chwili obecnej pykam w wersję z 2006, nie kupowałem 2007 bo doszedłem do wniosku że SvR 2007 nie będzie się znacząco różnił więc nie będę 2x płacił za to samo, i postanowiłem że jak 2008 wyjdzie jeszcze na Ps2 to go kupię......po przeczytaniu recenzji na ign naprawdę mocno się zastanowię przed jej kupnem, ten cały tryb 24/7 to jakaś pomyłka, mimo że sam pomysł wydaje się być dobry to jednak cała para poszła chyba w trąbienie o tym jaki on to będzie zajebisty a nie w jego wykonanie, a nie chcę słuchać tłumaczenia że zabrakło im czasu na dopracowanie szczegółów bo trzeba było przysiąść z dupskiem nad grą i skoncentrować się na 3 najważniejszych konsolach tj. X360, Ps3, i Ps2, a nie jarać się wersją na Wii, w wyniku tego thq pościło bąka w twarz wszystkim fanom serii wydając produkt niedopracowany i niekompletny mówię tu szczególnie o 50osobowym rosterze już nawet pomijam fakt kogo tam zabrakło, a kogo zdecydowanie nie powinno w nim być. Co mnie zastanawia to jak w ogóle można pogorszyć grafikę w porównaniu z wersją z 2006, tutaj mam na myśli modele publiki, komentatorów, a także pasów mistrzowskich w szczególności tytułu WWE. Co do grafy nie za bardzo wiem jak się mają rzeczy w porównaniu z wersją z 2007 bo za dużo to jej nie widziałem, ale zauważyłem dwie rzeczy pierwsza SvR2008 bazuje na modelach zawodników które mam w wersji 2006, za co jestem wdzięczny bo zawodnicy są bardzo podobni,( na X360 zupełnie nie podoba mi się model Kane'a który wygląda na jakiegoś wygłodniałego----taki jakiś wychudzony), ale wracając do ps2, zawodnicy wyglądają spoko, ale nie wszyscy bo na przykład Bobby Lashley jest zdecydowanie bardziej podobny w wersji z 2007 roku niż ten w obecnej...OCB??

Nie chce mi się już nawet dalej pisać bo jestem porządnie $%#@*&^! na thq i na to co zrobili, mam tylko nadzieję że wersję 2009 będzie mi dane sprawdzić jeszcze na ps2....chyba że się poszczęści i dam wreszcie radę trochę wypłaty odłożyć na X360..

 

pozdro

[milten]

grafa fajniejsza naz w svrt07,przymajmniej randy orton nie wyglada jak chomik

[bling71]

A mnie najbardziej irytuje fakt tych ze ta gra sie praktycznie od 06 nie zmienia.

A te powtorki z finisherow sa najwieksza tandeta jaka dane mi bylo ogladac - bo zamiast RKO widze jaja Ortona.

 

I szczerze mowiac pieprze oryginal - zgram pirata z torrentow. Po raz 2 nie dam szmalu za bubel.

 

Wole odlozyc to na TNA

[milten]

a chokeslam kane'a jest stary,kane juz nie potrzasa głowa tylko łapie w góre i rzuca o glebe,ja z torrentow sciagam,za zadna gre nie bede placił,chyba ze za guild wars ale to juz inna bajka

[Scythe]

ja z torrentow sciagam,za zadna gre nie bede placił,chyba ze za guild wars ale to juz inna bajka

 

Mam nadzieję, że jak kiedyś zaczniesz pracować, ludzie tak samo "docenią" Twoją pracę, jak Ty doceniasz cudzą.

[DDP]

Scythe: akurat sciagnie w takim kraju jak Polska nie jest zle. Gdybym nie sciagal gier tylko chcial kupowac oryginaly to bym nawet w polowe tytulow nei pogral. I nie chodzi o kase a o to ze wiele gier nie wychodzi w Europie (us, japan only), a z tych co sa w Europie polowy nie ma w Polsce. Tak wiec zrozumiale jest sciaganie. Gdybym mieszkal w usa pewnie bym nie musial tego robic...

[Scythe]

Ten kolega napisał, że nie będzie płacił za żadną grę, a nie, że ściąga gry, bo ich nie ma w Polsce. Po drugie jestem pewien, że nie płaci również za żadną płytę itd. Polacy są chyba w top5 na świecie, jeśli chodzi o piractwo i ściąganie wszystkiego z netu. Ale to każdego prywatna sprawa. Cóż, najlepszym wytłumaczeniem oczywiście jest to, że wszystko jest za drogie, albo że się nie ma pieniędzy. Jak ja nie mam na coś pieniędzy, to je zbieram, a nie kradnę wszystko, co mi się spodoba. Dla mnie koniec tematu, bo ludzie ściągający wszystko całe życie i tak tego nie pojmą