Witamy w Unii:(

[pokrytyśniegiem]

Głosowałem na NIE

To tyle.

[Rabol]

Ja nie glosowalem bo nie bylo opcji 'nie wiem'

[nathan]

a mnie to nie obchodzi na razie jestem mlody i polityka naprawde mnie nie obchodzi,

[SixKiller]

Co do unijnej propagandy... tym się Wam chcialo wymiotować? A ja włączam 1 maja telewizor, a tam Kraśko mówi "dziś po raz pierwszy jesteśmy w Europie"... to gdzie myśmy byli kurwa do tego czasu? Darujcie sobie ironiczne wypowiedzi itp., bo pytam poważnie... gdzie my kurwa byliśmy do tej pory? No też w Europie do kurwy jebanej nędzy.

[fr3d]

Byliśmy Outsiderami ze WSCHODNIEJ EUROPY...teraz już awansowaliśmy na Outsiderów z Europy:) Ciekawe kiedy Polskę zaczną zaliczać do Europy Zachodniej... ehh...w sumie to czekam już na przyłączenie nas do Ameryki:P

[SixKiller]

Do dupy niech nas przyłączą, będzie lepszy efekt... kurwa, to wszystko jest zajebiscie mega żałosne. Ale juz wiem, przed wejściem do UE na pewno byliśmy częscią Oceanii...

[Dejv]

Polska zawsze była uważana jako kolejne państwo dawnego Związku Radzieckiego.Kiedyś znajomy mojego wujka z niemiec myślał że w Polsce jest w zime -40 stopni C. A dlaczego ?? Bo myślał że Polska jest gdzieś w Syberii!! Ja w sumie nie wiedziałbym jakbym rozmawiał z tym człowiekiem osobiście czy mam sie śmiać czy płakać czy go w dupe kopnąć....

A w USA to niektórzy ludzie nie wiedzą gdzie leży Kanada a co dopiero o Polsce mówić (myślą pewnie że Polska to gdzieś w Azji).

[outsider]

Ja gosowałem na TAK ale niestaty w moim miescie referendum unieważniono. Podobno źle funkcjonowały komitety i zdarzały się machlojstwa. To prawda, Polska kojarzona była z blokiem wschodnim. Nie dziwota, Rosja zawsze trzymała łapę na naszym kraju. Bylismy od niej uzależnieni, na szczescie ostatnie wydarzenia sprawiły, że w końcu po tak długiej nieobecnosci, wkraczamy na salony. Zaczelismy się liczyć pod względem politycznym, i nie wiem jak wy ale ja czuję, że Polska wreszcie cos znaczy na arenie międzynarodowej. Niepodoba mi się tylko sprawa Iraku i służalcze poddaństwo Ameryce. Skoro od kolku dni jestesmy członkiem UE, powinnismy być skoncentrowani na dobrych stosunkach z pozostałymi krajami naszego kontynentu a nie być w tej sytuacji proamerykańscy. Boję się, że Polska będzie koniem , e tam, osłem trojańskim preza Busha. Obym się mylił!

 

Co wrażliwszych przepraszam za długi text

[SixKiller]

Outsider... wreszcie ktoś napisał coś co chcialem przeczytać. Właśnie fakt jest taki, że Polska może i znaczy coś na arenie międzynarodowej, ale zasłania to wręcz niewolnicze poddaństwo Stanom Zjednoczonym. Wepchaliśmy się do Iraku niewiadomo po co (cause George Bush said so?)... powedziano nam, że Irak ma broń biologiczną i co? I nic... okazalo się, że niczego takiego nie ma, a USA wepchało się tak tylko po to żeby jeszcze raz pokazać światu kto jest światowym mocarstwem. A na pewno nie bez znaczenia są tutaj irackie złoża ropy. Złapali Husajna, który jak by na to nie patrzeć był zbrodniarzem, tyranem... ale co z tego? Nie uratowali świata tylko Irakijczyków, z których część mimo wszystko była za Husajnem. Tam samo wpierdolili się kiedyś do Jugosławii. Zawsze powtarzam, że Amerykanie są ludźmi bardzo prymitywnymi i nie mówię tak bez powodu. Kiedyś był w telewizji program o żołnierzach amerykańskich... otóż podobno faszerują ich narkotykami by nie tęsknili za rodzinami itp. No i dochodzi do śmiesznych scen, w których tacy naaszerowani Amerykanie z samolutu strzelają do żołnierzy również Amerykańskich na ziemi, argumentujac to "wydawało nam się, że nas atakują". Kurwa! Bin Laden powiedział, że każdy kraj, który wycofa się z Iraku będzie miał spokój. Bodajże Hiszpanie się wycofują... ale i tak Al-Kaida pokazała im na co ich stać, więc aby uniknąć dalszych ataków woleli się po prostu wycofać. A Polska? Polsce nie wystarczy to, że już filmowano Okęcie i dworzec w Gdański z nieznanych powodów... dopiero jak Al-Kaida coś zniszczy zaczniemy się martwić, ale pewnie się nie wycofamy (cause Leszek Miller said so?). A co do Rosji... fakt faktem, że kiedyś byliśmy z Rosjanami bardzo blisko, prowadziliśmy wspólne interesy (na ktorych i tak dużo gorzej wychodziliśmy) itp. No ale Rosjanie nie lubią się z Amerykanami i od kiedy z nimi trzymamy nie mamy dobrych kontaktów z Rosją. Jeszcze zrozumiałbym to przymierze z USA gdybyśmy coś z tego mieli... ale my nie mamy dosłownie niczego, tyle, że Bush podczas przemówienia podziękuje krajom, które go wspieraja i wymieni wśród nich Polskę. I co to zaszczyt jakiś? Gówno prawda. Zresztą czego oczekiwać po kimś, kto jako głowa państwa potrafi się udusić precelkiem. Proponowalbym Bushowi jakieś papki albo coś, tym trudno się udusić, bo gryźć nie trzeba. W każdym razie w tym sęk... że my zamiast trzymać z Europą, w której moglibyśmy przy sprzyjających okolicznościach liczyć na jakąś większą pomoc w rozwoju to trzymamy z USA, które ma nas w dupie podobnie jak wiele innych krajów, a większość Amerykanow nawet nie wie gdzie jest Polska. Polska to w rękach USA takie małe dziecko... jak powisz dziecku "przynieś mi gazetę" to przyniesie, a jak się zbuntuje to tylko podniesiesz ton i już po nią pobiegnie. Tyle tylko, że z dzieckiem czasami trzeba postąpić siłowo, a nie wiem co nam grozi jeśli będziemy się buntować USA czy przykładowo w ogóle się od nich odłączymy. Może postanowią wymierzyć nam karę w postaci najazdów, nalotow itp.? Kto wie co tym biednym głupim ludzią strzeli do głowy .

[Lukki]

Ja te bylem na NIE

i dalej to podtrzymuje,bo szlak mnie trafia ja slysze ze przez nasza kochana Unie benzyna ma kosztowac 4,20 za litr,to jest kurwa chore

a tak btw.

 

  Cytat

ska zawsze była uważana jako kolejne państwo dawnego Związku Radzieckiego.Kiedyś znajomy mojego wujka z niemiec myślał że w Polsce jest w zime -40 stopni C. A dlaczego ?? Bo myślał że Polska jest gdzieś w Syberii!! Ja w sumie nie wiedziałbym jakbym rozmawiał z tym człowiekiem osobiście czy mam sie śmiać czy płakać czy go w dupe kopnąć....

 

It's dam true,tez juz mialem kilka podobnych sytuacji

[Captain Jerry]

Jesteśmy w UE już prawie 10 lat i z perspektywy tego okresu możemy mieć już jakieś przemyślenia na ocenę tego czy było warto.

Przede wszystkim należy sobie zdać sprawę z tego kim są członkowie starej UE i dlaczego została ona stworzona. Kraje takie jak Holandia, RFN czy Francja są krajami zasobnymi w kapitał w przeciwieństwie nowych członków np. Polski która jest zasobna w pracę(Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że USA wbrew pozorom jest zasobne w pracę, ale ze względu na wielkość swojej gospodarki i rynku uważano, że jest zasobne w kapitał). Nie dajcie się zmylić temu, że zachodnie kraje tracą na tym że przekazują swoje pieniądze na rozwój słabszych gospodarczo państw. Oni zarabiają na liberalizacji przepływów kapitałowych, która występuje gdy mamy wspólny rynek, a rozwój słabszych państw powoduje to, że mają gdzie lokować swój kapitał.

Kolejnym elementem który ma faworyzować państwa zachodnie jest wspólna waluta – euro, która powstała tylko i wyłącznie po to aby te kraje mogły kontrolować rynek kapitałowy. I tutaj pojawia się problem dla tych państw, bo walutą euro zarządza Europejski Bank Centralny, a konkretnie jego zarząd w składzie którego każde państwo będące w strefie euro zgodnie z ideą równości ma jednego członka, dlatego mogą powstawać koalicje mikro państw, które będą dyktować warunki państwom rdzenia(starej UE). Wielka Brytania obawiała się tego i dlatego zagwarantowała sobie niezależność banku centralnego.

Podczas naszego wejścia do UE ludzie myśleli, że szybko będzie się żyło jak na zachodzie, a jak pokazałem wcześniej zastosowania krajów rdzenia nie mają zastosowania w Polsce, bo to są zupełnie inne gospodarki, dlatego nie liczcie w najbliższym czasie na benefity socjalne, bo Polska nie ma po prostu tego kapitału, żeby rozdawać go obywatelom tylko za to że egzystują.

Siła UE tkwi tak naprawdę w jej wielkości, dlatego stworzenie z niej państwa mogłoby zadziałać korzystnie na transakcje zewnętrzne. Większa siła przetargowa i większe zaufanie do dużego państwa. Ostatnio dużo mówi się o wspólnym rynku z USA co, mogłoby być dobre dla nas jako konsumentów, ale nie koniecznie dla przedsiębiorców.

W związku z tym jakie są szansę dla Polski, żeby poprawić dobrobyt obywateli. Tak naprawdę przy obecnym nastawieniu polityków do tego aby robić wszystko pod wyborców nie ma tych szans. Zobaczmy na jedyny kraj zasobny w pracę w którym dobrobyt jego mieszkańców jest na jako takim poziomie czyli USA, a właściwie jego początki. Liberalizacja gospodarki, w której rynek dążył do samodzielnej równowagi, niskie podatki i prostota występująca w administracji które pozwalały na tworzenie dużej ilości nowych firm, które dokonywały ekspansji na resztę świata, między innymi dlatego USA jest teraz taką potęgą. Ostatnio jacyś ludzie nawoływali do bojkotu jednej z polskich marek odzieżowych tylko dlatego, że płaci podatki w raju podatkowym. Głupota tych ludzi jest zatrważająca, zamiast hejtować tą firmę powinni działać na rzecz zniesienia ograniczeń przez które ta firma uciekła z Polski.

Mógłbym jeszcze popisać trochę na ten temat i wiem, że niektóre kwestie wyjaśniłem pobieżnie, ale jak większość osób zobaczy długość tego tekstu to pewnie nawet nie zacznie czytać.

[xero]

Odkopałeś temat sprzed dosłownie 10 lat, czy trochę nie przesadzamy tutaj?