Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Liga Mistrzów 2006/2007


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2006
  • Status:  Offline

Liverpool FC! Mam nadzieje , że powtórzy ten cudowny finał jaki mieliśmy szanse oglądać w 2005 roku, świetne widowisko. Chyba wiecie już komu kibicuje? 8) chyba się zgodzicie że ten finał był najbardziej ekcytujący w przełomie kilku lat ??

 

 

 

I[shadow=green] When you walk through a storm

Hold your head up high

And don't be afraid of the dark

At the end of the storm

Is a golden sky

And the sweet silver song of a lark

 

Walk on through the wind

Walk on through the rain

Tho' your dreams be tossed and blown

Walk on, walk on

With hope in your heart

And you'll never walk alone

You'll never walk alone[/shadow]

 

Go GO The Reds

Edytowane przez ar3z
  • Odpowiedzi 132
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • rocket

    17

  • evertonian

    15

  • theGrimRipper

    14

  • Streetovs

    11

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

z mojego punktu widzenia ten final byl najczarniejszym koszmarem ;) duzo pozytywniej wspominam Bayern - MU i uwazam ze United dokonali wiekszej sztuki niz Liverpool 2 lata temu, gdyz tak naprawde mieli wtedy mnostwo farta, no i troche dudek na lini sobie za duzo pozwalal ale to szczegol ;)

 

ps. nie obraz sie ale tlumaczenie hymnu klubowego na polski to profanacja

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chyba sie nie zgodzimy , milion razy lepszy final to np Man U + Bayern lub Milan , czy tez inna kombinacja tych zespolow , nie uwazam wcale Liverpoolu za taka swietna druzyne , w tym dojsciu do pucharu wtedy mieli sporo farta.
Scorpion Death Lock

  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2006
  • Status:  Offline

  evertonian napisał(a):
z mojego punktu widzenia ten final byl najczarniejszym koszmarem ;) duzo pozytywniej wspominam Bayern - MU i uwazam ze United dokonali wiekszej sztuki niz Liverpool 2 lata temu, gdyz tak naprawde mieli wtedy mnostwo farta, no i troche dudek na lini sobie za duzo pozwalal ale to szczegol ;)

 

ps. nie obraz sie ale tłumaczenie hymnu klubowego na polski to profanacja

 

najczarniejszym koszmarem był dla fanów Liverpoolu do końca pierwszej ,a początku drugiej na którą wbiegli zmienieni z zupełnie innym nastawieniem. Gest Gerrarda po strzeleniu 1 gola dającego wynik 1:3 podniósł cała drużynę na duchu i po chwili mogliśmy oglądać festiwal bramek Schmitzer , a potem dramaturgia karnego Alonso. Wszystko spowite było lekkim dreszczykiem ,a czy nie o to w piłce nożnej chodzi. Piłka nożna to najbardziej nieprzewidywalny ,a więc najbardziej ekscytujący sport na świecie. Opierając się na magazynie Men's Health zacytuje : "Oglądanie meczu to nie tylko forma zabijania wolnego czasu , to zew, nomen omen ,również związany w pewien sposób z zabijaniem , czyli dreszczykiem emocji" Ja tego szukam oglądając mecze piłki nożnej , oczywiście liczy się też piękno tego sportu futbol jaki pokazuje nam ManU , Barcelona czy też Chelsea jest piękny dla oka. Liverpool jest bardziej nastawiony defensywnie , lecz i on czasem pokaże cudowną składną akcje, szczególnie w meczach o trofea z górnej półki takie jak Tarcza Wspólnoty, Puchar Ligi Mistrzów. Gotowy na krytykę.

 

 

archonus- Raczej z dojściem do pucharu mieli trochę szczęścia, natomiast szczęście zawsze sprzyja lepszym , pokonanie Barcelony, PSV , Chelsea napewno nie nazywa się fartem :!: :D

 

Ps.Masz rację z tym hymnem,lecz chciałem tym pokazać jak wielkie jest serce kibica polskiego :-) ,zmienię to


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

  theGrimRipper napisał(a):
treetovs, widze, ze Ty, dla odmiany, nie lubisz futbolu angielskiego, ale zauwaz, ze MU gra zupelnie nie po angielsku. Zero topornosc, chamskich wrzutek na afere. Graja szybko, z pomyslem, akcje skrzydlami i srodkiem, strzaly z daleka i z bliska,
masz racje ale warto tutaj wspomniec ze Liverpool takze gra malo "wyspiarsko", gra zupelnie innym stylem w Lidze Mistrzow niz w samej lidze angielskiej prezentuje ofensywny ladny dla oka football.. :)

 

a co do meczyku Roma-ManU to doznalem szoku :P pewnie duzo osob tak jak ja uwarzalo ze Roma sprawi troche problemow Czewronym Diabłom a tu takie miazdzace zwyciestwo..no coz brawa dla MANCHESTERU :D Jesli dzisiaj Liverpool awansuje do polfinalu to bedziemy mieli napewno w finale jeden zespol angielski :D a tak na marginesie to zwyciestwo ManU bylo najwyzszym zwyciestwem w cwiercfinale LM od sezonu 1957/58 a takze najwyzsza porazka Romy w europejskich pucharach (info z serwisu informacyjnego :P )

 

  archonus napisał(a):
Chyba sie nie zgodzimy , milion razy lepszy final to np Man U + Bayern lub Milan , czy tez inna kombinacja tych zespolow

niestety nie mozliwy jest taki final :P ze wzgledu na to ze rozlosowane zostaly juz wczesniej pary polfinalowe takze Manchester zagra w polfinale ze zwyciesca meczu Milan-Bayern a Chelsea ze zwyciesca PSV-Liverpool :)

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

  theGrimRipper napisał(a):
Streetovs, widze, ze Ty, dla odmiany, nie lubisz futbolu angielskiego, ale zauwaz, ze MU gra zupelnie nie po angielsku. Zero topornosc, chamskich wrzutek na afere. Graja szybko, z pomyslem, akcje skrzydlami i srodkiem, strzaly z daleka i z bliska, zdecydowanie najladniej sposrod wszystkich pozostalych w grze zespolow.

 

Lubie lige angielska, ja poprostu przestane ogladac LM bo nie bede mial komu kibicowac. Poprostu nie kibicuje MU, Chelsea i Liverpoolowi, troche lubie Arsenal ale on odpadl a na te 3 druzyny jestem obojetny. Final napewno zobacze ale jesli Milan do niego nie dojdzie to bez emocjhi wogole, czyli bedzie mi wszystko jedno kto wygra.

 

Angielska liga z roku na rok jest coraz lepsza poziom drugi w Europie po Hiszpanskiej, wedlug mnie.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

ja troche zaluje ze masowe sprowadzenie pilkarzy z zagranicy odbilo sie na stylu gry topowych druzyn. ja uwielbiam tradycyjny wyspiarski fubtol - wrzutka na pale i jedziemy :lol:

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  ar3z napisał(a):

 

archonus- Raczej z dojściem do pucharu mieli trochę szczęścia, natomiast szczęście zawsze sprzyja lepszym , pokonanie Barcelony, PSV , Chelsea napewno nie nazywa się fartem :!: :D

 

niestety , w niektorych sytuacjach spokojnie nazywa sie to fartem.....

Scorpion Death Lock

  • Posty:  162
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2006
  • Status:  Offline

Wyniki:BayernM 0 :2 Milan

Liverpool 1:0 PSV

to oznacza pary takie jak: ManU:Milan

Chelsea :Liverpool (znowuu :D , to już klasyk)


  • Posty:  1 735
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.04.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wyraźnie widać układ sił lig Europejskich. Podobno najpiękniej graja w Hiszpanii, a tu niespodzianka. Jestem zwolennikiem kopanej na wyspach wiec mam powody do zadowolenia. Choć Milan jako kopciuszek w tej stawce bedzie miał najwiecej zwolenników :) Poczekamy na roztrzygnięcia w półfinale

  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

  Rambo78 napisał(a):
Wyraźnie widać układ sił lig Europejskich. Podobno najpiękniej graja w Hiszpanii, a tu niespodzianka. Jestem zwolennikiem kopanej na wyspach wiec mam powody do zadowolenia.

fakt specjalisci mowia ze najefektowniej gra sie w hiszpanii ale na nieszczescie (ja preferuje wlsnaie futbol hiszpanski :P ) to sie zmienia na gorsze..druzyny zaczynaja tam byc ustawiane bardziej pod obrone (za przykald moze posluzyc efensywna taktyka Realu ustawiana przez Capello :mad: )aa ze statystyk wynika ze najefektowniej sie gra w Bundeslidze :lol: -najwyzsza srednia stzrelanych bramek

 

aa meczyk Milan-Bayern byl ciekawy ataki z obu stron nie mozna bylo narzekac na nudy

w polfinalach 3 ingliszowate druzyn wiec bardzo duze prawdopodobienstwo ze bedzie final angielski..tylkoz eby nie bylo powtorki z roku 2003 jak byl final wloski Juventus-Milan dosyc nudny dodatkowo bez bramek(jak pamietamy jedyna bramka Szewczenki nie uznana)..noo coz o 23:30 skrot z meczu Liverpool-PSV :D

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

  Cytat
aa ze statystyk wynika ze najefektowniej sie gra w Bundeslidze -najwyzsza srednia stzrelanych bramek

 

Dlaczego wiekszosc polaków uważa tą lige za słabą? Bo są tam Niemcy? Nie potrafie tego zrozumiec. Ja ogladam Bundeslige od wielu lat i kocham tą lige. Wystarczy popatrzec na ilosc punktow drużyn z konca tabeli i porównać z drużynami ze środka. Różnica jest niewielka i to jest piekne, do samego konca nie wiadomo co moze sie tam stac i kazda drużyna grajaca tam moze sprawic niespodzianke. Oprócz tego na mecze tej ligi te przychodzi najwieksza ilosc kibiców w Europie. Bundesliga jest piekna!!!


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  rocket napisał(a):
a przykald moze posluzyc efensywna taktyka Realu ustawiana przez Capello :mad:

 

Jako kibic Realu czuję się wywołany do tablicy ;). To oczywiście prawda, co napisałeś, ale problemy z ofensywą Realu zaczęły się na długo przed przybyciem do Madrytu Capello. Z Raulem i Ronaldo naprawdę mało można było pod bramką zrobić. Teraz trochę większy ruch się zrobił, bo wreszcie gra Robinho, no i jest van Nistelrooy. Problemem natomiast pozostaje to, co niby we Włoszech mają najsilniejszego, czyli obrona. Moim zdaniem tylko Ramos gra w niej przyzwoicie. Salgado jest taki sobie, Carlos już nie ten, co kiedyś, a Cannavaro zawsze jest dwunastym graczem przeciwnika. Na szczęście do zdrowia wrócił Cicinho, a Carlosa prawdopodobnie zastąpi Marcelo, który podobno jest niezły (za krótko mało go widziałem aby ocenić realnie). W pomocy zresztą też są dziury. Diarra rzadko gra dobrze, a Emerson prawie wcale.

 

Poza tym Real ma jakiś problem, który odbija się na całym futbolu. Mam na myśli podbijanie cen za zawodników. Kiedyś za kilkanaście milionów można było kupić dobrego i znanego gracza, a za niedługo, przez takie kluby jak Real i sam Real, ceny przyzwoitych grajków będą się zaczynały na setce. Ale to dopiero za parę sezonów, bo póki co myślą o wydaniu tylko osiemdziesięciu tysięcy na Cristiano Ronaldo. Ale już kiedyś krążyły plotki, że byli gotowi wyłożyć sto dwadzieścia milionów za Messiego, więc to może wcale nie jest taka odległa przyszłość, jak się może wydawać ;).

 

A teraz kilka (dosłownie) słów na temat Champions League. Szkoda mi Valencii, bo kibicowałem tej drużynie, ale awans Chelsea też nie jest zły. Manchester urządził sobie wczoraj festiwal strzelecki, który świetnie sie oglądało. Druga bramka Carricka pierwsza klasa! Nawiasem mówiąc, gdybym nie oglądał skrótu, tylko przeczytał suchy wynik w gazecie, to pomyślałbym, że jest błąd w druku ;). Dzisiaj awansował Milan, z czego się nie cieszę, ale jakieś pragnienie odwetu sprawiło, że właśnie jemu kibicowałem w dwumeczu z Bayernem ;). Przejście do dalszej rundy Liverpoolu było oczywiste, więc nie ma co go nawet komentować ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Skoro wiemy juz jak wygladaja pary polfinalowe, pokusze sie o mala prognoze:

 

Liverpool - Chelsea: teoretycznie tabela Premiership pokazuje az nadto, kto powinien awansowac do finalu. Problemem Chelsea jest to, ze mniej wiecej podobna byla sytuacja w tabeli 2 lata temu. Szansa The Blues jest to, co akurat w tym sezonie wychodzi im bez pudla, czyli 90 minuta, gra na afere i ... GOL! Bo akurat Liverpool w lidze angielskiej kilka razy stracil glupio punkty wlasnie w koncowkach.

 

Manchester - Milan: boje sie troche ferowac wyrok, bo moi drudzy ulubiency tez wydawali sie byc stuprocentowymi faworytami do przejechania sie po rywalach w 1/8 finalu (mowie o Barcelonie, gdyby ktos jeszcze sie nie domyslil :P )... ale wydaje sie, ze wiekszosc atutow jest po stronie MU. Na pewno maja lepszego, bardziej doswiadczonego trenera. Rowniez na bramce widac lekka przewage Anglikow, w obronie - no, to MU moze miec problem, bo trudno im ostatnio skompletowac podstawowoa czworke. W pomocy Milan ma Pirlo, Seedorfa i Kake, ale w MU sa Ronaldo, Giggsa i Carricka (cala szostka jest w stanie oddac grozny strzal z 30 i wiecej metrow), do tego Rooney, ktory raczej "zjada", nawet w pojedynke, linie napadu mediolanczykow...

 

reasumujac:

Liverpool - Chelsea (szanse 40-60)

Manchester-Milan (szanse 60-40)

 

Osobiscie chce zobaczyc angielski final, bo to by oznaczalo, ze MU wreszcie, po 8 latach, zagra o Puchar Mistrzow :)


  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

No i dwie drużyny którym kibicuje Ac Milan i ManU jak dla mnie bosko :twisted: A co do meczu Milanu z Bayernem to był najlepszy mecz jaki Rossoneri zagrali od dość długiego czasu szczególnie na uwagę zasługiwała cała obrona szczególnie Oddo i Maldini(często wspomagał rajdy na bramkę świetne podania) Seedorf i Super Pippo. Szkoda że Gourcuf tak mało grał.

8363302634890420816486.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zmarnowany potencjał powrotu Belair do rodzinnego miasta. Przyszła, posłodziła i wyszła, bo trzeba było zrobić miejsce na walkę jej byłych przyjaciółek i Jax  Mogła ją Naomi zgnoić wśród swoich, zbudowałoby to jej wizerunek heela. Przynajmniej weszła do MITB, choć sama walka eliminacyjna pełna botchów i w ślimaczym tempie. JC Mateo w ringu na ten moment nie porywa, w przeciwieństwie do takiego Je'Vona Evansa, choć to dla mnie idealny przykład tag teamowego wrestlera. Jest dynamika, jest skill, wystarczy tylko dać mu podobnego partnera i dywizja TT zyska. "Undashing" Chelsea Green czy może "El Grande Canadiana" to dla mnie wielka nieobecna Ladder Matchu kobiet. Aż się prosi o danie jej walizki. A Zelina w roli mistrzyni US to jedna z większych pomyłek HHH' a w tym roku. Niech jeszcze Hunter poprosi o potrzymanie piwa i wręczy walizkę Ripley.  Niespodziewanie Andrade wbija do MITB, ale przy Rollinsie, Rycerzu, Solo i prawdopodobnie Punku w składzie szans na wygraną nie ma. Spośród 2137 walk, nad jakimi WWE zastanawia się w kontekście SmackDown, starcie Fatu kontra Solo wygląda jak coś mocno prawdopodobnego. Knoxville zaczęło od segmentu ze zmarnowanym potencjałem i na tym też kończy. Rhodes, Jey, Cena i Paul dostali prawie pół godziny i zamiast robić iskry, przynudzali. Cody jest pierwszy raz na SD od momentu utraty pasa, a coś tam ględzi o nieobecnym The Rocku, Uso yeetuje i robi te swoje głupie miny przestraszonego dziecka z awersją do kościelnej zakrystii, Logan zbiera heat, a Cena oczywiście zgarnia łomot w brawlu, choć ma plusik za tekst o tym, że Rhodes jest zbyt zdesperowany, a Uso zbyt leniwy, aby być drugim Ceną. 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #76 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Taped Data emisji: 04.06.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1345 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore, Wade Barrett & Ethan Page Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po powrocie naszego wybawiciela Kodeusza, zobaczmy jak to wyjdzie!   Pianek otwiera show! Powraca sobie i otwiera no dobrze, zobaczmy co nam powie! Pianek kazała puścić jakąś muzykę i publika się pobawiła, pośpiewała xDD, aha po prostu cieszy się z powrotu i bycia chyba w swoim rodzinnym mieście albo stanie i tyle i zapowiedziała, że nie jest jeszcze chyba w 100% sprawna, a wszystko przerywa Naomi! Oj tak teraz może być ciekawie. Naomi chciała wybaczenia i mówiła nawet, że była w domu jej rodzinnym domu, ale nikogo nie zastała i ta kamera pokazująca na rodziców Pianka mówiąca, że nie wiedzą o co chodzi xDDD, Naomi mega się wczuła i bardzo fajnie i emocjonalnie to wyglądało, Pianek nie chcę jej wybaczyć, a Naomi chcę, żeby coś złego przydarzyło się Piankowi nawet i teraz, wszystko przerywa Jade! Która trochę poobijała Naomi i wymieniła spojrzenia z Piankiem, a wszystko przerywa Nia Jax po co ona xD. A dobra zapomniałem, że mamy zapowiedziany Triple Threat o dołączenie do Women's Money In The Bank Ladder Matchu pomiędzy tą trójką to dlatego tak to wyglądało, kolejny tydzień i kolejny segment ze zwykłym wstępem do walki tak naprawdę, ale przyjemnie się oglądało jak Naomi sięgnęła po mikrofon.   Nia vs Jade vs Naomi, kurde no liczę tutaj na Naomi, a sama walka mnie ciekawi. Walka zaczęta w trakcie reklam, więc nawet nie wiem ile będzie trwała xD. Około 13-15 minut walki coś koło tego tak mi się zdaję i wygrywa Naomi! I to ona ma spore szansę na zdobycie walizki i to mi się podoba, walka była dość przyjemna, w sumie nawet nie wiem kiedy mi ten czas zleciał, publika czasem była cicho, a czasem skandowała "This Is Awesome" ale ogólnie przyjemny pojedynek z dobrą zwyciężczynią!   Chelsea na backu jak zwykle dobra rozrywka xDDD. Dostaniemy dzisiaj Je'Vona w akcji? Ciekawie czy to oznacza jakiś call up? Męska dywizja w NXT będzie jeszcze gorsza niż jest?   Lecimy z kolejnym pojedynkiem! R-Truth vs JC Mateo! Powinien to raczej być squash. Ale powiem tak theme song i titantron to JC ma dowalony, szkoda tylko tego ringname'u xDDD. Truth miał delikatną ofensywę, żeby zagrać jako Ron Cena pod publiczkę, ale po 2,5 minutach przegrywa z JC Mateo no tak jak myślałem po walce jeszcze próba ataku na Trutha, ale pojawia się Jimmy z krzesełkiem! O NIE TO LITTLE JIMMY!!! Zobaczyłbym Trutha i Jimmy'ego w tag teamie, głównie po to, żeby się pośmiać jak Truth nazywa Big Jima "Little Jimmy" xDDD uśmiałbym się.   Street Profits wbija na ring! Co nam powiedzą dzisiaj?! Mówią o tym, że mamy świetną dywizję Tagową i to jest prawda, na SD jest giga dobrze pod tym względem, ale potem mówią, że dochodzą do tego Wyatt's i z nimi też muszą sobie radzić?! Ogólnie wszystko przerywa Fraxiom i zapomniałem w zeszłym tygodniu wspomnieć o ich nowym theme songu, mi się podoba, nie jest to zmiana na gorsze uważam, bo theme jest naprawdę spoko i pasujący do nich, ale zmiana tutaj była zbędna, bo stary theme bardzo fajnie się z nimi kojarzył według mnie, ale ten nowy też jest bardzo fajny po prostu uważam, że ta zmiana była zbędna i tyle, ale nie jest to zmiana na gorsze. Fraxiom twierdzą, że powinniśmy wrócić do Street Profits vs Fraxiom i zgadzam się tutaj, walka z zeszłego tygodnia zakończyła się DQ bądź No Contestem, dla mnie to było DQ, ale WWE lubi w takich sytuacjach dawać No Contest po prostu xD, więc chętnie bym wrócił do tego pojedynku, ale pojawia się Motor City Machine Guns! Też chcą title shota, bo Street Profits nigdy ich nie pokonali tak samo jak Fraxiom, a i tak nie dostajemy odpowiedzi, bo wylatują jeszcze DIY do kompletu! Ciampa nieźle mówi, że pozostałe Teamy trzymają dywizję, którą Oni zbudowali, tak to zrozumiałem, Ciampa chcę minutę ciszy, ale gdy tylko się to zaczyna to spodziewałem się buczenia, które dostałem, ale zaraz gasną światła i mamy Wyatt Sicks! Powiem tak W6 świetnie wygląda i czuć vibe Wyatta tutaj zdecydowanie Bo Dallas też ma to coś oj ma, przyjemny segmencik, który prowadzi pewnie do czegoś więcej.   Lecimy z tag team matchem! Rey Fenix i Je'Von Evans vs Los Garza! Oj to będzie dobra walka! Świetny pojedynek oj tak, nawet lepszy niż się spodziewałem, Evans bardzo dobrze podbudowany, mega fajny chaos pod koniec walki i Los Garza wygrywają, a walka została podbudowana na Worlds Collide, w której uczestniczą Evans, Fenix i Ethan Page, który siedział na komentatorce, kurde naprawdę bardzo dobry pojedynek, uwielbiam ogólnie Lucha Libre tylko tych Meksykańskich fedek nie da się oglądać, raz czy dwa próbowałem AAA, ale tam sponsor na sponsorze sponsorem pogania jak to się mówi, ciężko mi to wchodziło kiedy na titantronie widzę reklamy jakiejś pasty do zębów czy coś po raz 3 w jednej walce xDDD. Walka genialna, polecam.   Uncle Howdy mówi, że Oni nie przestaną, ciekawie, ale nie zrozumiałem dlaczego, bo mówił jeszcze "Until..." ale nie zrozumiałem drugiego słowa, a nie chciało mi się cofać xD.   Alba vs Zelina, no przemęczmy się przez to. Początek walki i już czarny ekran, pewnie Zelinie cycek wypadł. Pojedynek trwał aż 11 minut sporo i walka była całkiem spoko, ale publika mega cicho i nie dziwię się, samo story jest mdłe jak nie wiem co, a Zelina nudna i trzyma tytuł....nie ogarniam tego, ale wracając do walki to przyjemna do oglądania, Panie dobrze się sprawdziły według mnie im dalej w las tym lepiej było, po prostu publiki ta rywalizacja nie interesuję i tyle.   Wideo promo Giulii, żeby przybliżyć ją publice no i dobrze, a potem jej spotkanie z Zeliną na backu oj tak Giulia lecisz po ten tytuł! Po to one zostały stworzone, żeby też móc wypromować takie zawodniczki, które są świetne, ale dopiero co wbijają do MR jak Giulia!   Priest wbija na ring! No powiedział o rywalizacji z Drew i o tym co mu zrobił i stwierdził, że w klatce to nie był ten Drew z social mediów tylko ten wojownik, którym był kiedyś, w sumie fajnie powiedziane, nie jestem pewny czy to prawda, bo dla mnie Drew w walkach zawsze wygląda świetnie i jak wojownik, ale dobrze, że to podkreślił, a potem mówi, że przybył na SD po "Championships" Ciekawe o którym mówi Undisputed WWE Title czy United States Title? Mam wrażenie, że raczej o tym drugim, bo Cena zajęty Kodeuszem. Tak myślałem Fatu, ale to z nim ma jakieś niedokończone sprawy? No być może, był Fatal 4 Way, ale czy aż tak Jacob vs Priest się wyróżniało? Nie powiedziałbym, ale no niech będzie, Priest ma wychodzić z ringu, ale wbija do niego Fatu! Jednak on wbija, bo ma teraz walkę i na stage'u mamy wymianę spojrzeń pomiędzy tymi zawodnikami. No to mamy zapowiedź tego co dalej dla Priesta, w sumie Priest vs Fatu może być bardzo ciekawe.   Fatu vs Carmelo vs Andrade, ogólnie powinien wygrać Fatu, ale chciałbym zobaczyć Carmelo jak wygrywa ten pojedynek i walizkę, ale pewnie tego nie dostanę, ale nadzieję mieć można, sama walka raczej odda fest. O kurde, no bardzo dobry pojedynek nie da się ukryć i jak długo trwał, bo około 20,5 minuty, bardzo dużo czasu dostali Panowie, wykorzystali go w 100% i ostatecznie wygrał Andrade, w sumie można też było się tego spodziewać skoro WWE chcę mocno nacisnąć na rynek Meksykański to mamy dwóch Meksykaninów w Money In The Bank Ladder Matchu i nie zdziwi mnie jak Pentagon wygra walizkę, ale to będzie dobry wybór patrząc obecnie na uczestników, jemu się jak na razie najbardziej przyda, jemu lub Knightowi, chociaż Knight ma już mocną pozycję, ale wracając do walki to świetny pojedynek, JC Mateo i Solo trochę przeszkodzili Fatu "przypadkowo" w zwycięstwie, a Jimmy Uso jeszcze zaatakował Mateo i koniec walki.   Ulala ostatnie walki kwalifikacyjne na Raw zapowiadają się mega dobrze, CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles, Gigachad to ma farta, ma dwie....a nie przecież El Grande to nie Gable fakt, to możemy mieć 3 Meksykaninów w Ladder Matchu o walizkę xD, walka ogólnie powinna oddać, ale ciekawi mnie zwycięzca, bo nie jest on tak oczywisty, każdy tu może wygrać, a u kobiet Stephanie Vaquer vs Ivy Nile vs Liv Morgan no tutaj też jest mega ciekawie, liczę na Steph, chociaż Liv też byłaby git, ale jak Steph wygra to będzie ciekawie patrząc na historię i to, że w tej walce będzie Steph, Giulia i Roxanne 3 nowe nabytki głównego rosteru i każda by miała szansę na walizkę oj tak, chętnie bym to zobaczył.   Jacob się denerwuję na backu i mówi Solo, że nie potrzebuję jego pomocy, czuję niedługo punkt kulminacyjny tego feudu oj tak, będzie się działo.   Cody i Jey vs Cena i Logan to będzie main event Money In The Bank w sumie fajny wybór i co ciekawe to zwycięzca walizki będzie miał do wyboru na kogo zainkasuję walizkę o ile będzie chciał to zrobić, ale jakby co to ma do wyboru dwa tytuły w jednej walce.   Cody wbija na ring! Pora na face to face z Johnem Ceną! Kodeusz zanim zrobi face to face z Ceną to postanowił porozmawiać o WM 41 oraz o swoim title reignie i przeszedł od AJ Stylesa aż po Johna Cenę i o nim się trochę rozgadał, a następnie zaprosił do ringu swojego tag team partnera z Money In The Bank czyli Jeya Uso! Oj tak!!! Jey nawet nic nie powiedział i wbija John Cena! Ale Johnik wypunktował Rhodesa i Jeya, którzy "chcą być Johnem Ceną" I zapowiedział osobę, która może się stać drugim Johnem czyli swojego tag team partnera na Money In The Bank Logana Paula! Logan standardowo zaczął się kłócić z fanami, nic nowego, a potem nazwał Jeya i Rhodesa oszustami, bo Cody zaingerował w pojedynek xD, wiem, że to celowe, bo wcześniej Cena zrobił to samo, ale no Paul zaczyna być irytujący dla mnie xD. Ostatecznie mamy brawl i podbudowę feudu no i dobrze, solidny segment budujący feudzik i potencjalny zarys starcia Logana z Ceną, bo John się w pewnym momencie zdenerwował na Logana kiedy ten go zatrzymał i chciał brawlu z Rhodesem i Jeyem, w sumie nie zdziwi mnie starcie Logana z Ceną na Night Of Champions albo na Saturday Night's Main Event kolejnym.   Plusy: Segment otwierający Nia vs Jade vs Naomi i Naomi w Women's Money In The Bank Ladder Matchu! JC Mateo w końcu w jakiejś walce wyglądał tak jak powinien od początku Dobry segment z Tag Teamami Świetna walka Los Garza vs Je'Von i Rey Fenix oraz bardzo dobre pokazanie Evansa Alba vs Zelina Potencjalne Giulia vs Zelina o tytuł Women's United States brzmi interesująco Segment Priesta był dobry, a potencjalna walka z Fatu zapowiada się solidnie Mega dobry Triple Threat pomiędzy Andrade, Melo i Jacobem Podbudowa tag team main eventu Money In The Bank   Minusy: Feud o tytuł Women's United States   Podsumowanie: Dobry odcinek SD, sporo fajnych walk, ciekawe segmenty, podbudowane feudy, naprawdę solidny odcinek, zły na pewno nie był, ostatni uczestnicy ze strony SD w Money In The Bank Ladder Matchach poznani, ale ciężko coś więcej o nim powiedzieć mam wrażenie, chociaż minusów większych nie było, ale takich mega dużych plusów raczej też nie, znaczy bardzo dobre starcia tego ukryć się nie da i walki oddały oj tak.
    • MissApril
      Szczerze mówiąc bardziej w roli nowej mistrzyni widziałabym Jaide Parker lub Lole Vice niż Jacy, ale zobaczymy co tego będzie w następnych tygodniach. Może Jacy się wykaże, czas pokaże.  Super że Ethan w końcu zdobył jakiś tytuł.  Jestem ciekawa jakim będzie mistrzem.  Ogólnie odcinek na plus. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...