Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Against All Odds 2007 - Ogolna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Gala zapowiada się średnio, ale mam nadzieję, że pozytywnie nas zaskoczy. Kurt zapewne nie wygra pasa. Uda mu się to za miesiąc, a na Lockdown będzie go bronił przed Joe (taka walka w klatce, to naprawdę może być coś). Mam nadzieję, że Jerry Lynn wygra walkę o pas dywizji X, a ten z jego rąk przejdzie na wrestlerów, któży zasługują na niego nie mniej niż np. Sabin (mam tu na myśli przede wszystkim Sonjaya Dutt'a i Jay'a Lethal'a). Walka Christy Hemme ma dać początek dywizji kobiet, z czego w sumie mało się cieszę. Może pomoże to w wypromowaniu TNA, ale z jakością walk może być różnie. Chociaż, gdyby do TNA udało się ściągnąć Litę...
DGUSA Freedom Fight Highlights http://www.youtube.com/watch?v=qekttdFCC20

1120776568498aade65c5a3.jpg

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • the sandman

    4

  • DDP

    3

  • Ceglak

    3

  • bRaYo

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Właśnie obejrzałem całą galę . Czego się można było spodziewać jak na realia TNA gal była bardzo dobra . Było trochę hardcoru czyli walka Abyss vs Sting . Walka Cage vs Angle była bardzo ciekawa , zwroty akcji i ktoś wpadał na ring i poza nim ( Steiner , Tomko , Samoa ) . Pierwsza walka dała bardzo dobre nadzieje na kolejne walki czyli Team 3D vs LAX . Aj styles vs Rhino też walka niczego sobie tylko już mnie to pomału denerwuje że zawsze Aj wygra jakimś podstępem , fartem lub błędem Rhino , w tym przypadku było to nietrafiony Gore na stół . Ale mi najbardziej podobał się tekst na backstage kiedy Steiner powiedział do Tomko ,, Wyczyść mi okulary suko !! ( lub inny przymiotnik :D ) '' . Gala na plus , ciekawa , i po prostu prawdziwy wrestling . Widać jak konkurencja odstaje w tyle od TNA .
S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale mi najbardziej podobał się tekst na backstage kiedy Steiner powiedział do Tomko ,, Wyczyść mi okulary suko !! ( lub inny przymiotnik :D )''.

 

Fakt to bylo dobre :lol: Niestety main event mnie troche zawiodl, ale w sumie srednio lubie przewidywalne walki (bo gadkach z backstage bylo pewnym ze Kapitan Charyzma obroni tytul).

 

Najbardziej podobal mi sie opener no i prison yard, ktory wyszedl naprawde swietnie.

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie wiem czy to ja zrobilem sie zbyt wymagajacy czy juz taki ze mnie stary zrzeda ze nic mi sie nie podoba bo czytajac wasze wypowiedzi evertonian i sandman zaczynam watpic w siebie.

 

Jako ze znany jestem z gimmicku(:P) "narzekacza" chcialbym podkreslic ze ponizszy tekst nie ma nic wspolnego z nim :D Jest to po prostu moj punkt widzenia ktory nie musi sie kazdemu podobac.

 

Nie bede zaglebial sie w szczegoly gali ale ogolnie podsumuje ja. Jak dla mnie bylo to najgorsze PPV TNA ever (licze tylko te comiesieczne) zwlaszcza jesli chodzi o poziom wrestlingowy.

 

Walka tag teamow miala potencjal ale byla zle zabookowana. Sam pomysl little italy street fight wydal mi sie glupi ale widzac enviroment zaangazowany do walki nawet mi przypadlo do gustu TYLKO ze nie wykorzystali potencjalu przedmiotow nawet w 50%... (byly 3 kubly a urzyli 1 i tylko raz, male stoliki mozna bylo lepiej uzyc np robiac body slam na nie, no i gdzie 3d przez stol, tylu jobberow meksykanskich sie przewinelo przez ring)

 

Walki x div Starr vs Senshi i Sabin vs Lynn byly wolne i widac ze wyrazny podzial na heelow i face'ow obnizyl ich poziom. Wczesniej byly to nazywane przez zlosliwych spotfesty, teraz przypominaja walki crusierow z WWE:/

 

Teraz gwozdz do trumny: Hamme vs Big Fat Oily Guy. Nie dosc ze chyba kazdy ma juz dosc tego gostka w tv to jeszcze mial walke z kobieta na rozbieranie! "TNA. We are wrestling"? Pomylilem chyba federacje. I oni brechtali WWE za skity DX z Spirit Squad a teraz robia to? Bylo slychac wsrod fanow slabe ale znaczace "fuck you Russo" chanty. Szkoda ze nie bylo glosnego "we want wrestling" ale ogolnie fani na gali byli ospali i niemrawi mimo ze najliczniejsci chyba w calej historii ppv TNA w Orlando.

 

Hoyt vs ex Demon i chanty "baseball sux" to dowod na to ze walki powinno nie byc. Na szczescie byla krotka.

 

Rhino vs AJ (walka dopiero sie zaczela gdy zdjeli z siebie lancuch a to byla stypulacja matchu! zenada) i mixed tag match mogly byc od biedy. Chociaz walki AJ'a i Rhino sa wyjatkowo slabe jak na potencjal obu panow. Mam nadzieje ze feud is over.

 

O ile filmik z Ericem Youngiem i Miss Brooks byl ok o tyle to co bylo w ringu bylo nudne i mogli to dac na impact... Widocznie TNA stwierdzilo ze skoro ludzie zaplacili juz to mozna wrzucic co sie da w polowie gali by nie tracic czasu na darmowym impakcie.

 

Prison Yard match o dziwo byl w porzadku ale i tu rowniez nie wykorzystano w pelni potencjalu walki. Mogli na zewnatrz porzucac sie o ta klatke i wiecej wrestlingu w ringu powinno byc (za szybko obnizyli cele).

 

Angle vs Christian pomimo ze byl totalnym chaosem to jak dla mnie najciekawsza i najlepsza walka gali.

 

Podsumowujac:

 

Pierwsze 40 min to poza walka tag teamow totalne dno. Nigdy mi sie nei zdazylo odejsc od ogladania ppv TNA a teraz tak! Pytanie czy prison yard match i ME uratowaly gale? Od katastrofy na pewno ale i tak jak dla mnie i jak na mozliwosci TNA byla slaba.

 

Plusy gali:

+ mistrzowie obronili pasy

+ ME i prison yard match

 

Minusy:

- poziom wrestlingowy show

- Hamme vs grubas

- slaby poziom walk x division

- chaos w kilku walkach

 

Werdykt koncowy:

Worst TNA ppv ever co nie znaczy worst show ever. WWE wciaz bija na glowe TNA swoimi niektorymi galami. Mam nadzieje ze wyjebia Russo za wczasu.

 

Ocena: 2,5/5

Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg


  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wielkie rozczarowanie- tak mogę w skrócie podsumować tę galę. Walki dywizji X były zaledwie namiastką tego, co TNA serwowało pare lat temu. Sama walka Austina Starra i Senshiego powinna się odbyć na którymś z impactów (na których to jakość walk stoi od dłższego czasu na równie niskim poziomie). LAX vs Team 3D - pojedynek był niczego sobie, ale można było znaleźć szrsze zastosowanie do tego, co znajdowało się na ringu. Walka Christy Hemme, chyba dobitnie pokazała, że przyszłe ,,walki" kobiet w TNA, będą miały przede wszystkim przyciągnąć uwagę męskiej części wrestlingowych laików. Baseball Brawl też był małym nieporozumieniem. Całkiem podobał mi się mecz AJ Styles vs Rhino. Być może tylko dlatego, że w sumie niczego lepszego na gali nie zobaczyłem. Walka Storma i Williamsa to typowy średniak, a main event był po prostu standardową walką, chociaż tłumione przez Joe interwencje Steinera i Tomko był niezłym dodatkiem. No i Prison Yard match - działo się w sumie całkiem sporo, ale kolejna walka w której Abyss przyjmuje bump, po czym przegrywa, to już lekka przesada. Tak jakbym bookerzy nie byli w stanie wymyślić niczego bardziej ambitnego...

 

Jak już wspomniałem, gala bardzo mnie rozczarowała. Oby TNA odkuło się w przyszłym miesiącu, a na Lockdown zaserwowało nam porcję fenomenalnych walk, tak jak robiło to do tej pory.

Moja ocena gali : 45/100

Edytowane przez Beholder
DGUSA Freedom Fight Highlights http://www.youtube.com/watch?v=qekttdFCC20

1120776568498aade65c5a3.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie będę się długo rozpisywał, bo to co chciałem napisać napisał DDP. Dla mnie również PPV wyszło bardzo słabo i dwa razy przerywałem oglądanie, bo po prostu wiało nudą i na domiar złego booking był jak dla mnie fatalny. Nie chce przesadzać, że to wina Russo, bo on sam nie bookuje gal, ale widać, że palce w tym maczał.

 

I jeszcze dwie uwagi co do walki Styles vs Rhino:

Który to już raz końcówka jest tak samo rozpisana ? Rhino już "setny" raz nie trafia Gore'm i sam ląduje na stole, żenada.

Kiedy wreszcie dają mu jakiś push ? Mam dziwne wrażenie, że Rhino w WWE miał ważniejszą rolę niż teraz w TNA kiedy to już ponad rok non stop jobbuje.

 

PPV dostaje ode mnie 2 w skali szkolnej, bo zawiodłem się bardzo.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rhino już "setny" raz nie trafia Gore'm i sam ląduje na stole, żenada.

Kiedy wreszcie dają mu jakiś push

 

Tak to jest już nudne...

S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To ja zrobie wieksze podsumowanie bo dawno nie robilem.

 

 

Team 3D Vs The Latin American Exchange

 

Walka niezla jedna z nielicznych dobrych walk na tym PPV.

 

AJ Styles Vs Rhino

 

Slaba walka, ci zawodnicy nie potrafia ze soba wspolpracowac, kolejna spieprzona koncowka oby to byl koniec ich feudu.

 

Christy Hemme Vs oblech

 

Zenada na poziomie WWE.

 

James Storm & "Miss Tennessee" Jacqueline Moore Vs Petey Williams & Gail Kim

 

Slabo wysza ta walka, a z drugiej strony nie lubie mix matchow.

 

Chris Sabin © Vs Jerry Lynn

 

Jak na X diwizje slabo.

 

Low-Ki vs Austin Ares

 

Walka srednia, ze slaba koncowka. Jak na mozliwosci tych zawodnikow to niemile zaskoczenie.

 

Lance Hoyt (w/ David Eckstein & Johnny Damon) Vs Dale Torborg (w/ A.J. Pierzynski)

 

Beznadzieja, szkoda sie rozpisywac wiecej.

 

Abyss Vs Sting

 

Sting ze slaba forma a robie z niego hero. Kolejna zenada a Abyss znow wrocil do roli takiego Kanea z WWE.

 

Christian Cage © Vs Kurt Angle

 

Sama walka nie byla zla. Kurt wyciagnol cos z drewniaka. Ludzie narzekaja na Cene, Batiste ale Christian jest niewiele lepszy od jakiegos czasu. Mam nadzieje ze Samoa dostanie ten pas lub Kurt ale widze ze to bedzie pozniej napewno, TNA wkoncu chce dogonic WWE i w tym roku coraz bardziej sie na tym wzoruje ale niestety poziomem :evil:

 

Kolejna w tym roku slaba gala TNA a koncowke tamtego roku mieli swietna przeciez.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Właśnie dobrnąłem do końca AAO i mam mieszane uczucia, bo z jednej strony były całkiem niezłe, czy nawet bardzo dobre mecze, a z drugiej totalne knoty. PPV dobrze się zaczęło i skończyło, dlatego mam dobry humor i mogę napisać, że AAO było niezłe. Chociaż może po przeprowadzeniu chłodnej kalkulacji wyjdzie coś zupełnie innego...

 

Bardzo podobał mi się opener. Było w nim trochę hardcore'u, którego brakuje obecnemu wrestlingowi. No, może nie wrestlingowi (bo przecież jest masa federacji, których nie oglądam, a jest w nich hardcore), tylko mainstreamowi. W każdym razie walka Teamu 3D z LAX była jedynym pozytywem do czasu AJ vs. Rhino. Po drodze zobaczyliśmy:

 

- Austin Starr vs. Low Ki - wiało nudą, o wiele bardziej niż walka zainteresowało mnie to, co było po niej.

- Christy Hemme vs. Big Fat Oily Guy - to była porażka na całej linii, chociaż przyzwyczaiłem się do tego, ze droga TNA do wybudowania dywizji kobiet jest długa i wyboista. Więc rozumiem, że było to zło konieczne. Zwłaszcza, że Christy ma gimmick walczącej o szacunek dla kobiet, więc poniżenie w postaci walki z grubasem tylko rozwinie jej postać. Dlatego przyjmijmy, że tego nie widziałem.

- Team Eckstein vs. Team Pierzynski - żenada.

 

Kolejna walka Stylesa z Rhinem była zjadliwa... i tylko tyle. Liczyłem, że tym razem wygra były wrestler ECW, ale gdzie tam... Rhino znów okazał się głupim facem (zupełnie tak, jak ECW Originals w ECW), bo po raz nie wiem który nie trafił Gorem. Mam nadzieję, że to już koniec.

 

- Jerry Lynn vs. Chris Sabin - podobnie jak w przypadku pierwszej walki dywizji x, wiało nudą.

- James Storm & Jacqueline vs. Petey Williams & Gail Kim - to było nawet ok, chociaż wystąpił opisany przez SPoPa syndrom obniżonej poprzeczki ;).

 

Prison Yard Match ku mojemu zaskoczeniu wyszedł bardzo dobrze. Nie oczekiwałem tego, bo zwykle rzeczy, po których czegoś dobrego się spodziewamy, okazują się porażkami. Tym razem było inaczej. Sting stoczył swoją najlepszą walkę od... hmmm... od dawna. Sprawdziła się stara prawda, że dobra stypulacja potrafi przykryć wszystkie braki.

 

Main event również mi się podobał. Były częste zwroty akcji i wbrew temu, co piszą niektórzy, wcale nie byłem przekonany, że wygra Christian. Zwłaszcza kiedy sędzia padł. Ale cieszy mnie zwycięstwo Cage'a, bo co to za mistrz, który traci pas po miesiącu? Takich rzeczy nie powinno być i mam nadzieję, że nie będzie. Pewnie na LockDown będzie rewanż (a może Angle & Joe vs. Cage & Steiner?), chociaż wolałbym zobaczyć inną walkę. Ale rozumiem, że Kurt musi zdobyć pas, aby później mógł go zdobyć Joe ;).

 

Ocena końcowa: 3 (ew. 3,5)/5

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

na main evencie Lockdown widze tylko tag match. Christian musi troche potrzymac pas, bo przeciez do niedawna latal pomiedzy wrestlerami...

 

Kurt wyciagnol cos z drewniaka

 

hmm chyba Christian Ci sie z kims pomylil, fakt, fizycznie/wizualni nie jest w najwyzszej formie(chociaz sie poprawil od debiutu), ale co do jego umiejetnosci nie smiem spekulowac...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pewnie na LockDown będzie rewanż (a może Angle & Joe vs. Cage & Steiner?), chociaż wolałbym zobaczyć inną walkę. Ale rozumiem, że Kurt musi zdobyć pas, aby później mógł go zdobyć Joe ;).

 

Naszczescie bedzie Samoa Joe walczyl o pas i mam nadzieje ze pokona drewniaka i wkoncu bedzie odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu :wink:

 

hmm chyba Christian Ci sie z kims pomylil, fakt, fizycznie/wizualni nie jest w najwyzszej formie(chociaz sie poprawil od debiutu), ale co do jego umiejetnosci nie smiem spekulowac

 

Z nikim mi sie nie myli, choc pamietam dobrze jakim kiedys byl niezlym wrestlerem. I ubolewam patrzac jak go wsumie WWE zniszczylo bo juz pod koniec jego wystepow w WWE slabo sie prezentowal. Tu w TNA bywa ze cos mu lepiej wyjdzie, ale niestety jest totalnie sredni zeby nie napisac slaby, a dostal strasznie nie adekwatny duzy push.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tu w TNA bywa ze cos mu lepiej wyjdzie, ale niestety jest totalnie sredni zeby nie napisac slaby, a dostal strasznie nie adekwatny duzy push

 

 

Fakt że dostał bardzo duży push bo przecież ma pas . Ale moim zdaniem nie jest on wcale słaby ani totalnie średni . Ja mam zdanie zupełnie inne ale to moje zdanie .

S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Streetovs, Christian jest moim zdaniem odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Nazywanie go drewniakiem jest w moim przekonaniu nadużyciem, chociaż każdy ma prawo do własnej opinii. Dla mnie to wciąż niezły wrestler, a jak ktoś chce zobaczyć drewno, to zapraszam w każdy poniedziałek na Monday Night Raw. Znajdzie się nawet więcej niż jedno.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

SixKiller tam zobaczymy caly "las" :P

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  941
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Szczerze mówiąc trochę się zawiodłem na AAO.. Poziom niektórych walk był na prawdę słaby... Opiszę tylko te, które obejrzałem :) Resztę przewinąłem :D

 

Little Italy Street Fight - Team 3D vs. L.A.X

 

Bardzo dobra walka, dużo fajnych akcji. Jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza) walka na AAO..

 

 

Christy Hemme vs. Big Fat Oily Guy

 

OMG.. co za shit.. Jedyny plus to Christy po stracie ubrań :D

 

 

AJ Styles vs. Rhino

 

Kotlet.. odgrzewany.. który to już raz? Rhino nie trafia w stół, pin.. Nudne...

 

Christian Cage vs. Kurt Angle

 

Od początku było wiadome, że CC obroni tytuł.. Niczym mnie ten match nie zaskoczył.. Walka taka sobie..

 

 

Ogólnie AAO mnie zawiodło.. Pierwsza słaba bardzo słaba gala TNA od dawien dawna.. Oby następne były lepsze..

 

[ Dodano: 2007-02-16, 19:57 ]

Zapomniałem o najlepszym matchu :D Sting vs Abyss :) Powerbomb na stół z drutem zajebisty ! Ogólnie walka bardzo fajnie zrobiona :)

164305289646824b56733d3.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
    • Grins
      To akurat mnie rozśmieszyło   
    • xAttitude
      AEW FULL GEAR 2025 NEWARK • Prudential Center • 22.11.2025 ŚREDNIA OCENA WYDARZENIA 8.40 (242 głosów)   Szczegóły Wydarzenia Data: 22.11.2025 Promocja: All Elite Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Newark, New Jersey, USA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...