Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Zenujacy poziom RAW


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Hej

Naszla mnie taka smutna refleksja, ze RAW od jakiegos czasu jest strasznie slabe, a ostatnio to juz dramatycznie slabe. Moze to dobrze, ze HHH doznal kontuzji, bo znacznie bardziej wolalem DX w wersji sprzed 10 lat. Bo prawda jest taka, ze Shawn i Hunter znacznie lepiej wypadaja jako czarne charaktery.

Martwi mnie tez brak pomyslu dla Carlito, promowanie Masterpissa. O Jasiu nie wspominam, ale dopoki WWE na nim zarabia krocie, dopoty koles bedzie na topie. Jedyne dobre walki robia Jeff Hardy i Nitro.

Ric Flair to moglby sie ograniczyc tylko do bycia czyims managerem.

Poza tym pasy tag teamow mogliby dostac Shelton i Haas, a nie jakis Crime Tyme (tzn oni dostana championship match).

Z pewnym zaciekawieniem sledzilem walke Trumpa i Rosie O'Donnell. Mialem nadzieje, ze Dobnald umoczy, ale jak Vince powiedzial, ze to jego osobisty przyjaciel, to bylo jasne, ze pojada po grubej lesbijce. Niestety Vince jest takim samym bufonem jak Trump i to dobrze nie wrozy. A jeszcze pare miesiecy temu to Smackdown byl o wiele gorszy. A teraz jest lepszy. Dzieje sie tam o wiele wiecej.

  • Odpowiedzi 9
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ceglak

    2

  • hcrusher

    2

  • rybosz

    1

  • raffal

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Zauważyłeś że Donald Trump i Rosie O'Donnel nie byli do końca prawdziwi?

Ale zgadzam się, Raw od kilku miesięcy jest nędzne. cały czas WWE uważa je za swą sztandarową galę i właśnie dlatego tak dba o oglądalność. A skoro sam wrestling schodzi na drugi plan, to mamy K-Feda, i inne 2-ligowe celebrities.

"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dla mnie RAW od dawna jest słabe, zbyt dużo entertainment. Wole oglądać SD, gdzie walki na galach cotygodniowych są na prawdę dobre i ogólnie bardziej ciekawi mnie co się tam wydarzy. Jakby tego było mało RAW "pozyskało" Khali'ego, który może być gwoździem do trumny i RAW będzie się coraz bardziej staczać.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Zauważyłeś że Donald Trump i Rosie O'Donnel nie byli do końca prawdziwi?

 

Zauwazylem :) Natomiast nie zgodze sie raczej, ze Trump jest drugoligowa celebrity. Ten jego Apprentice ma calkiem spora ogladalnosc. Inna sprawa, ze gosc jest totalnym dupkiem.

Co do RAW, to wydaje mi sie, ze WWE powinno jednak zlikwidowac ECW i przeniesc paru zawodnikow do RAW i Smackdown. Ponadto odebrac pas Cenie i oddac go jakiemus heelowi (w obecnej sytuacji Edge bylby najlepszym rozwiazaniem)

Z DX nalezaloby skonczyc, bo nie ma dla nich zadnego pomyslu na przyszlosc. Licze, ze w przeciagu paru miesiecy cos sie poprawi


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

fakt - na RAW mamy stanowczo za duzo rozrywki, na dodatek w slabym wykonaniu. ostatnio coraz rzadziej ogladam cale gale, bo po prostu nie ma w nich czegos co mogloby przyciagnac z wrestlingowego punktu widzenia. co tydzien te same walki, a jak juz cos nowego to zazwyczaj o pietruszke.

 

Na Smacku mamy teraz turniej "sprinterski" ktory jest bardzo ciekawy i z niecierpliwoscia czekam na kolejne walki. jedyne czego brakuje to main eventerzy.

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

czytalem Fighting Spirit i jakis felietonista fajnie sypnal(tlumaczenie niedoslowne): "niech Cena wejdzie w koncu na ring i powie fanom: pierdolcie sie. Moze wtedy w koncu przekona ich do siebie..." to bylaby chyba jedna rzecz ktora by mogla ratowac Raw, bo na chwile obecna naprawde juz nie moge patrzec na Raw z Cena(facem), jak wiodaca postacia(niestety z TWC-Fight, zniknelo TNA, a na Bravo ciezko mi trafic TNA bo w tym czasie pracuje).

Tak w ogole to Vince za bardzo sie stara robic z Ceny, nie tyle Austina czy Rocka, ale drugiego Immortal Hulka Hogana(kto tez to zauwazyl?), bo i charyzma nie ta i czasy inne, American Hero is dead(nie mysle o Kurcie)...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.07.2005
  • Status:  Offline

też od jakiegoś czasu bardziej czekam na gale Smackdown (do niedawna było odwrotnie)

tam nie ma aż tylu popierdółek jest czysty wrestling choćiaż też są minusy (Boogeman i żona Eddiego)

co do raw do walki słabe co tydzień ci sami zawodnicy wszysko robione na poł gwizdka

ciekawe kiedy to się zmieni?

143856455842dea931bbff6.jpg


  • Posty:  208
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.05.2006
  • Status:  Offline

Ja już nie moge na to patrzeć, gale sciągam żeby je przewinąć a nie oglądać.

 

WWE po prostu wyciąga z biznesu jak najwięcej się da i nie inwestują w nowe rzeczy. Zawodników, muzyczki, gwiazdy w ringu z pierwszych stron gazet ( nie zaóważyliście że najfajniejsze tematy muzyczne to te stare kiedy jeszcze isniało WCW). Po prostu Vince wie że co nie zrobi to i tak oglądalność będzie miał. Ludzie i tak nie mają wyboru. Może i jest TNA ale ono nadal jest zbyt w cieniu i nie jest aż tak bardzo znane.

 

A co do tego pojedynku na RAW Turnera i Rossie , posłuchajcie ludzi na widowni. :lol:

 

 

A pomyślcie żze na finał Wrestlemania możemy dostać pojedynek Khali vs Umaga lub jakiś Kozlov to ja już nie wiem co myśleć o " PRODUKCIE" od WWE.

 

No ale kasa leci więc po co sciagać chłopaków z umiejętnościami, po co płacić dobrym scenarzystą , muzyką , i płaćić dużą kase gością którzy napiszą a potem zrobią doby show.

 

Jak tak się nad tym zastanowić to Vince robi to co powinien. Nie ma konkurencji więc odkłada kase. Firma przynosi duże zyski, akcje na giełdzie idą w górę, więc majątek rodzinki idzie w górę. A że paru gości ponarzeka sobie w necie w Polsce to kogo to obchodzi, on i tak ma wysprzedane PPV i miejsca w halach.

 

coś na ten temat

 

http://www.youtube.com/watch?v=JCS3eGosOhI

 

:lol:

 

http://www.youtube.com/watch?v=UuQsvlgepMI&NR

czy Eugen mógłby przejsc hell turn

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

on i tak ma wysprzedane PPV i miejsca w halach.

 

no akurat tu powoli tez sytuacj zaczyna siadac. wolne miejsca sa po prostu zaciemniane. Smacki zaczynaja powoli wygladac jak schylkowe Nitro czy Thunder, Vince po prostu na potrzeby tej gali wynajmuje coraz mniejsze hale. A i Raw to nie to samo co kiedys!

 

 

p.s.

ehh jak tak teraz spojrze na widownie Georgia Dome roku `98 to az mi dech zapiera

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  483
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

heh ci goscie z linków od raffal'a walą w sedno :) Powaznie WWE nie ma w tej chwili nic ciekawego do zaoferowania jedne wielkie zero. A teraz jeszce jak HHH ma kontuzje to to juz jest porażka. Jedyne co nam zostało dobrego to Edge, Orton i HBK w main evencie ale cos czuje ze HBK tez teraz skorzysta i odpocznie za chwile. RAW nie ma juz nikogo do main eventu tio moze w koncu zaczna promowac kogos nowego kto na to załuguje Shelton, Hardy, Carlito baaa przeniescie CM PUNKa na RAW i niech dołączy do HBK albo zamienic go w heel'a i niech zacznie powoli sie rozkrecac na pożadnego main eventera. Bo inaczej nie wróże dobrej przyszłości RAW. Szczeże juz nawet ostatniego RAW nie sciagnełem bo jak zobaczyłem co w nim bedzie to mi sie odechciało.
Largen then life.....

194233445040d59a169eb2d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
    • Grins
      Nic tak bardziej nie wkurwia niż mistrz który ma wszystkich w dupie i się nie pojawia xD zawsze może wygłosić promo w którym powie że ma już w dupie fanów bo oni wiecznie wykrzykiwali " Cena Sucks " i będzie się pojawiał kiedy będzie miał na to ochotę  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...