Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Najgorsze angle w historii wrestlingu


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Najbardziej zapadł mi w pamięć:

1.MrAmerica Vs Hogan całkowity badziew te wszystkei testy wykrywaczem kłamstw na hoganei itd.

2.Nekrofilia Hunteri Kane na ten temat myło juztyle powiedziane że starczy chyba.

3. WWF rok 2000 Parry Saturn i Mopp Ehhhh kto tego nie pamięta idiotyzm kiedy Saturn zakochał się w mopie. Chociaż były tam i śmieszne z tej całkowitej głupoty momenty.

4.Reaktywacja nWo w WWE pomysł sam w sobie nei był zły ale poprowadzenie całego angle było mniej niż żałosne. SŁużyło tylko wypromowaniu powrotu Hogana i wypromowaniu niezniszczalnego Austina & Rock'a (jak zwykle)ehhhh.

5.Ślub Chucka i Billego sam w sobie nie był głupi gdyż miał zwrócić na WWE uwagę i zareklamować tę federację. Co się samo w sobie udało WWE.Ale wnerwiał mnie dla tego jest na liście 8)

6.Kiss my ass club w wykonaniu Vinca McMahona nic śmiesznego osobiście nie widziałem w całowaniu dupy Vinca przez zawodników WWE.

 

z WCW przychodzi mi teraz do głowy tylko:

1.Yeti (czy jak on się tam zwał :? ) z lodowca który został sprowadzony w 1993 roku by powstrzymać Hulka Hogana ehhh no comment.

2.JImm Dugan rok gdzieś 2000 w roli sprzątacza hal na których były gale wCw który zjadł min. tort naszprycowany tabletkami na przeczyszczeni

3.Rok gdzieś1999 zakoszenie Sarkofagu Kissa po czy mten nie miałgdzie wypoczywać (zupełnei głupie jak nekrofilia z WWE choć mniej szokujace).

4.Norman Smiley jako mistrz Hardcore rok gdzies 1999-2000. Wygrywający przypadkiem walki z największymi gwiazdami Hardcoru :)

5.Dusty Rhodes Vs Terry Funk rok gdzieś koniec 1999 kiedy panowie się nawzajem atakowali i okładali rzeczami typu mrożony kurczak hehehehehe jak to brzmi wogólę.

 

XPW nie naoglądałem się zbytnio ale zapadły mi z tej federacji wszelkie (a byłą ich masa) angle z Lizy Borden. Momentami zdawało się że ta federacja ma służyć tylko promowaniu pani Borden.

 

A tak po za tym tych najgłupszych angli pewnie poprostu juz nei pamiętam tyle tego było.

A zawsze starałem sietakie badziewie wymazaćz pamięci by nie szkodziły ogólnemu wizerunkowi wrestlingu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7007
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Wee Man

    10

  • SixKiller

    5

  • baddayy

    4

  • alternativ

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2004
  • Status:  Offline

 

z WCW

 

2.JImm Dugan rok gdzieś 2000 w roli sprzątacza hal na których były gale wCw który zjadł min. tort naszprycowany tabletkami na przeczyszczeni

.

 

Tak, pamietam , patrzyłem, nadziwić się nie mogłem... :|

 

A z obecnych angle'ów? Chyba Rico...ech

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7068
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Badday:Fakt,ja tesh nie znosze gimnicku Rica,ale zgadzam sie z tym co kiedys powiedzial Razor-ze on naprawde ma dobre umiejetnosci.Oczywiscie mi tesh sie chce rzygac jak widze jakiegos pedala z pekaesami ktory maluje usta jak ma dostac stink face'a od Rikishi'ego...Ale jest jednym z lepszych w mat skillsach wrestlerow.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7072
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2004
  • Status:  Offline

Badday:Fakt,ja tesh nie znosze gimnicku Rica,ale zgadzam sie z tym co kiedys powiedzial Razor-ze on naprawde ma dobre umiejetnosci.Oczywiscie mi tesh sie chce rzygac jak widze jakiegos pedala z pekaesami ktory maluje usta jak ma dostac stink face'a od Rikishi'ego...Ale jest jednym z lepszych w mat skillsach wrestlerow.

 

Może i racja. Zaliczmy go do NAJGŁUPSZYCH GIMMICKÓW :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7074
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Ja tam zadnych umiejetnosci w Rico nie widze i gdyby nie Miss Jackie to bym segmenty z nim omijal z dala.....
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7076
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

fakt Miss Jackie fajna dupcia...a tak jak mowie Rico (wlasciwie jego gimnick) nie jest w moim guscie,ale naprawde zobacz,ze on ma wieksze umiejetnosci nish ten kolek np. Lex Luger czy cus...po prostu WWE szuka nowych rozwiazan.Jest psychol (Kane),down (Eugene),clown (Doink) to i musi byc gej...polityka dziwna,ale chca aby kazdy gimnick byl inny i oryginalny
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7100
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Dla mnie Rico jest dobrym wrestlerem, wszsytko zaslania jego debilny gimmick...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7107
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Dokladnie to mowie,Hartfan :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7134
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

4.Norman Smiley jako mistrz Hardcore rok gdzies 1999-2000. Wygrywający przypadkiem walki z największymi gwiazdami Hardcoru :)

 

no co ty.. Norman rzadzil.. dobrze to gral.. zawsze sie cykal przed walka.. nawet wychodzil w stroju rodem z footballu amerykanskiego.. :D mnie sie ten angle podobal.. mimo ze no tak.. tracil na tym sam Hardcore Title.. ale no cush WCW potrafilo szmacic swoje pasy..

 

a wlasnie glupi byl angle w ktorym David A. zdobyl World Title.. to bylo wrecz zeszmacenie tego pasa :/

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7143
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Hahah Norman rzadzil.. pamietam akcje jak na jednym PPV mial miec walke z Funkiem, ale sie bal, wiec schowal sie do kibla (byl wtedy w gimmicku Screamin' Norman). Funk wchodzi do kibla, pyta sie : 'Norman Smiley ? Are you in here ?' a Norman co na to ? 'AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA'. To byl dopier glupi angle :P

 

Inne glupie angle jakie pamietam to :

 

- Mr.America angle... niesamowicie glupie... do dzis nie rozumiem czemu oni to tak zrobili.. skoro koniecznie chcieli zrobic angle w ktorym Hogan wchodzi do WWE 'undercover', mogli zrobic to lepiej.. dac mu pelna maske, inne ciuchy.. inny theme.. i tak kazdy by sie domyslil prawdopodobnie podczas debiutu.. ale nie wygladalo by to tak glupio przynajmniej.

 

- Nekrofilia - ehhh..

 

- slepa Nidia - double ehhh

 

- Stasiak robiacy z siebie debila w WWF 2001.. glupie ale bawilo ;P

 

- nie angle, ale promo.. proma Jerry'ego Lynn'a ... rzadzi w ringu, ale jego speeche zawsze wydawaly mi sie debilne.. chodzi mi o.. the heavyweight champion of.. tha... WOOOOOOOOOOOORLD (kto widzial wie o co chodzi) .. . hehe debilizm :P

 

- hahaha wlasnie mi sie przypomnial... WCW 2000 bodajze... nie pamietam wszystkiego dokladnie, ale chodzilo o to ze Nash i Hall chcieli sie dostac do budynku.. byli zwolnieni z federacji chyba.. no i zeby to zrobic, ubrali maski Villanos zeby nikt ich nie poznal.. o dziwo udalo im sie :D

 

- wiecej na dzien dzisiejszy nie pamietam ;P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7147
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  212
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Screamin' Norman rzadzil :D wogole Norman zawsze rzadzil i jego Big Wiggle :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7159
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

hehe to z Outsiderami jako Vilanos bylo na Nitro 1999 i mi sie osobiscie bardzo podobalo :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7171
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Rey - ale sam pomysl byl debilny... to tak jak z mr.america ;P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7172
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

A pamiętacie może Malone'a jako kumpla DDP i Rodmana w nWo:) ? To był odjazd...:/

Głupi był też angle z WCW pomiędzy Stingiem i Vampiro:/ Lekkie przegięcie...albo spalenie Stinga w sarkofagu...:/

Ogólnie cały gimmick Berlyna ssał po maxie...

 

z tych nowszych:

oślepienie Nidii (to przecież tragedia...:())

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7185
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  45
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2004
  • Status:  Offline

Nie jestem oblatany w terminologii:(, wiec nie wiem czy to o czym mowie to angle, ale :

Undertaker's Black Wedding /w Miss McMahon... Zalosne to bylo, choc posmialem sie troszeczke:)

PZDR

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/531-najgorsze-angle-w-historii-wrestlingu/page/3/#findComment-7973
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      TNA iMPACT! 09.01.2025 The System vs. Eric Young & Steve Maclin & Jonathan Gresham: Dobry opener, dynamiczny i z przyjemnym tempem, jak na 6-Man.  Maclin wypadł tu jak totalny killer, a KIA to zawsze świetne zakończenie. Natomiast powiem szczerze, że ten atak po walce z krzesłami i Greshamem wyglądał dość dobrze, brutalność i dobrze bo Systemu cała federacja nienawidzi, musiało się tak skończyć. Joe Hendry Promo: Hendry umie opowiadać historie, nie ma co. Hendry naprawdę fajnie sprzedaje swoją drogę na szczyt – od judo po bycie muzykiem do bycia jednym z najbardziej over workerów w 2024 roku. Plus, te jego wspomnienia o Kurt Angle vs. Samoa Joe na Genesis idealnie budują hype na jego walkę o pas, która jest na Genesis, 16 lat później. Ten segment był stonowany, ale przy okazji motywujący, mam nadzieję że wygra ten pas bo Nemeth nie jest takim mistrzem jakiego oczekiwałem od zawodnika takiej klasy i doświadczenia.  Léi Yǐng Lee vs. Savannah Evans: Trochę zaskoczenie, że Savannah już przegrała, zwłaszcza że wróciła niedawno. Lee ma ciekawy styl i Thunderstruck to świetne wykończenie, ale walka jakoś szczególnie mnie nie porwała. Spoko na rozgrzewkę, ale bez szału. Mike Santana i gauntlet z The Northern Armory: Santana to totalny badass. Widać, że fani złapali klimat z tym „bald ass head” Alexandera, co jest hitem. Segment z DQ trochę zamieszany, ale działa – buduje dalsze starcie na Genesis. C4 Spike od Josha wyglądał, jakby połamał Santanę, siadło im to. The Rascalz vs. The Good Hands: Rascalz robią robotę. Miguel i Wentz mają świetną chemię w ringu, a to "Feed Him to the Lions" to naprawdę solidne zakończenie. Dużo akcji, dobra energia. Warto było obejrzeć. X-Division Championship Match: Moose (c) vs. Andrew Everett: Fajnie było zobaczyć Everetta znowu w TNA, ale umówmy się – wynik był pewny od początku. Moose to bestia i ten Powerbomb na krawędzi ringu wyglądał niepokojąco że tak powiem. Walka solidna, ale bardziej jako pokaz siły Moose’a niż realne zagrożenie jego pozycji na piedestale X-Div. Joe Hendry & Rhino vs. The Nemeth Brothers: Zaskakujące, jak bardzo skupili się na Hendrym, a nie na Nicu, który przecież jest mistrzem świata. Hendry wyglądał świetnie – Standing Ovation to sympatyczny finisher. Rhino też swoje zrobił, ale można było lepiej wyeksponować World Champa. TNA stawia wszystko na Joe Hendry'ego, co ma sens przed Genesis, ale trochę szkoda Nica Nemetha, który wyglądał jak mid-carder, czyli rola od której w WWE za bardzo nie odchodzil i chyba znamy tego przyczynę. Jordynne Grace vs. Tessa Blanchard to dla mnie zdecydowanie najgorętszy feud, ale smutno, że Jordynne najpewniej odejdzie do WWE, choć może tam pokaże więcej. Genesis budują dość solidnie – ciekaw jestem, co dalej z Moose’em i jego „najbrzydszym pasem świata”, jak nazwał pas przed walką, może zmiana designu? Może totalnie zmiana koncepcji pasa? Przydałaby się bo dywizja X-D w TNA istnieje tylko we wspomnieniach, więc w tej roli teraz bardziej sprawdziłby się pas Global albo Television jak kiedyś.
    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
    • Mr_Hardy
      Kouki Amarei wypada z akcji na długi czas 😞 z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.        
    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...