Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Fantasy War #3 - Great Khali vs. Giant Gonzales


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzisiaj mamy pojedynek dwoch gigantow. Wystepowali w innym okresie, przez co wykluczony jest ich pojedynek (o dzieki ci boze :P).

Obaj sa uwazani za beztalencia, obaj za duzo w ringu nie zrobia, obaj sa po prostu beznadziejni :P

Ale mozez pojedynku wyjdzie jakis 5 star match? :P

 

Jedynym sukcesem Gianta Gonzalesa jest wygranie Battle Royal, kiedy ten wystepowal w WCW w 1991, oraz feud z Undertakerem zakonczony przegrana walka na Wrestlemanii

 

A Khali? wygral jakis turniej w Japonii w 2002, oraz rozpoczal feud z Undertakerem, dostajac bardzo podobny push do tego ktory dostal Gonzales.

 

Kto wygra ten niewatpliwie swietny pojedynek? :)

14412508044c725aa0e19e.gif

  • Odpowiedzi 13
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Scythe

    2

  • Wee Man

    1

  • Alacer

    1

  • Bonkol

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

po wymianie ok. 30 chopsow z obu stron, zawodnicy wciaz stoja jak dwa slupy soli

Giant Gonzales z racji wieku ma pierwszenstwo i odbijajac sie od lin, probuje clothesline'a, ktory jednak nie daje rezultatu

odpowiedz Great Khali'ego odnosi podobny skutek

El Gigante wykonuje z*ebany chokeslam

Khali odpowiada rownie spieprzonym powerbomb'em

(cytuje SPoP'a) publicznosc chantuje 'Boooooring, booooring'

na ring wpada Hulk Hogan (sic!)

dwa big boot'y po czym smiercionosne leg drop'y sprawiaja, ze zaden z tych dwoch gigantow nie odnosi zwyciestwa, a Hulkamania Lives Again!!!


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Feud Gonzalesa z Undertakerem, zakonczyl sie na Summerslam, ale nie wazne.

Trudny wybor, mimo wsztko chyba Khali byl/jest troche mniej beznadziejny.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

oraz feud z Undertakerem zakonczony przegrana walka na Wrestlemanii

 

nie, żebym się czepiał, ale Gonzales ostatecznie przegrał feud na SummerSlam'93 ;) kiedy to Paul Bearer pojawił się z urną, która oczywiście w magiczny sposób dodała mocy Takerowi :D

 

Jeżeli chodzi o walkę Khali'ego z Gonzales'em, cóż, wrestlerzy są siebie warci i ja tu daje No Contest :) Sądzę, że Khali jest może i bardziej strawny, ale w dzisiejszych czasach wśród wielu naprawdę znakomitych wrestlerów w WWE, tymbardziej w TNA kalectwo Khali'ego rzuca się w oczy bardziej, niż to, co robił Gonzales na początku lat 90, kiedy wrestling był inny, tzn. wolniejszy, więcej wrestlerów miało dosyć mierne umiejętności, panowała wielka moda na power wrestling itd. itp. Poza kilkoma wyjątkami (np. Perfect, Michaels, Hitman i tak dalej) WWF nie prezentowało zbytnio szybkiego i dobrego tehcnicznie wrestlingu, teraz jest tego więcej, poglądy fanów się zmieniły. W każdym bądź razie, u mnie no contest :)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Nie jestem pewien, czy przywiązanie mnie do fotela i włożenie zapałek w oczy starczyłoby, żebym był w stanie obejrzeć taką walkę :lol:
What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Sądzę, że Khali jest może i bardziej strawny

 

Racja, chociaz mozna sie z niego czasem posmiac, kiedy dostaje majka do reki :D


  • Posty:  61
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2006
  • Status:  Offline

Khali na ringu wydaję się lepszy, ale to nie znaczy że wygra z Giantem ;)

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo ciekawy pojedynek :P Po prostu nie wiem na kogo postawić, obaj dostali podobny push i nie wiadomo kogo bookerzy wytypowaliby do zwycięstwa, u obu nie można mówić o umiejętnościach, bo ich nie ma, ale jako, że Giant Gonzales był w sumie niezłym koszykarzem co znaczy, że coś robił dobrze :P to stawiam na niego ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Mecz byłby bez wątpienia wielkim wydarzeniem, oczywiście ze względu na wzrost zawodników, nie na poziom ich walki.

Ja widzę to tak:

Gonzales chwyta Khali'ego do swojego śmiercionośnego duszenia, ten ostatkiem sił wykonuje swojego Mongolian Chop'a, obaj padają nieprzytomni i No Contest :)

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

cóż ... nie wiem co sie dzialo z nimi po za WWE/WWF, ale stawiam na Gianta Gonzaleza. Umiejętnosciami i mobilnoscią są porównywalni. Budowe lepsza ma Khalid. Za to Gonzalez bral udzial w filmach, mial dluzszy feud z Undertakerem, podejrzewam takze ze w debacie (huhehhehe co za slowo przy tych panach) słownej wyerałby z sepleniącym Khalidem. winner: Giant Gonzalez

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Budowe lepsza ma Khalid

 

warto tez wspomnieć, że Khali z pewnością jest dużo silniejszy, niż Gonzales (w okresie, gdy walczył oczywiście, bo teraz już pewnie kompletnie siłę stracił), a to też jest na mały plus dla Khali'ego :)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Khalii wykonuje flapjacka na Gonzalesie i w rezultacie go zabija. (w jaki sposób wspaniały technik jakim jest Khali mógłby wykonać taki move na kimś większym i cięższym od siebie? - to w końcu fantasy war :P)

Organizm Khaliego nie wytrzymuje jednak takiego wysiłku i drugi gigant dołącza do rywala w krainie wiecznych łowów kilka sekund później

Rezultat: double death ;P

 

[ Dodano: 2006-12-17, 20:51 ]

Za to Gonzalez bral udzial w filmach

Khali także pojawił się na srebrnym ekranie - grał w filmie "The longest yard" u boku Adama Sandlera i Goldberga - właściwy olbrzym na właściwym miejscu ;P

podejrzewam takze ze w debacie (huhehhehe co za slowo przy tych panach) słownej wyerałby z sepleniącym Khalidem.

Co prawda to prawda - Gonzalez grał w jednym z odcinków "Thunder in paradise" Bardzo Złego Brodatego Arabskiego Dyktatora gdzie bardzo wyraźnie się odgrażał bohaterom i wydawał rozkazy Bardzo Złym Arabskim Zbirom :lol:


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

po wymianie ok. 30 chopsow z obu stron, zawodnicy wciaz stoja jak dwa slupy soli

Giant Gonzales z racji wieku ma pierwszenstwo i odbijajac sie od lin, probuje clothesline'a, ktory jednak nie daje rezultatu

odpowiedz Great Khali'ego odnosi podobny skutek

El Gigante wykonuje z*ebany chokeslam

Khali odpowiada rownie spieprzonym powerbomb'em

(cytuje SPoP'a) publicznosc chantuje 'Boooooring, booooring'

na ring wpada Hulk Hogan (sic!)

dwa big boot'y po czym smiercionosne leg drop'y sprawiaja, ze zaden z tych dwoch gigantow nie odnosi zwyciestwa, a Hulkamania Lives Again!!!

 

normalnie zabilo mnie to , nie napisze nic wiecej , musze sie przestac smiac najpierw hahaha :twisted: :twisted: :twisted: :D :D :D

Scorpion Death Lock

  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Wygrywa Khali, bo w WWE im większa masa tym lepiej, plus dla Khal'ego, że się pociął podczas Last Man Standing. Chociaż patrząc od strony Undertakera lepiej przegrac w zwyklym matchu niż w stypulacji Last man Standing...

Ale Daivari pomaga przyjacielowi odwracając uwagę Gianta co wykorzystuje Khali i wygrywa(niestety)...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie muszą go zwalniać, ale jednak wolałbym widzieć w ME kogoś innego niż prawie 50-letniego Alberto
    • DarthVader
      Można mieć opinię o Albercie, jaką się chce, ale średnio pasowałby mi fakt, że wywaliliby go z AAA na bruk tylko dlatego, że zmienił się właściciel federacji gdzie był na topie. Miał zarzuty, z których praktycznie nic nie wynikło (zostały odrzucone). Cancel culture osobiście bardzo mnie denerwuje. Wolę już Del Rio w telewizji niż Hulka Hogana...  Del Rio byłby tez lepszym AAA Mega champem w dobie wspolpracy niż El Hijo Del No Nejmo. 
    • Bastian
      Można narzekać na WWE, że rozcieńcza feudy do granic możliwości (Punk z Rollinsem będą się bujać jeszcze kilka miesięcy), że nie umie promować mistrzów (Io Sky jest dziś w TV mniej niż Chada Gable/El Grande Americano), że otwiera potencjalne rywalizacje, a potem o nich zapomina. Oddać trzeba im to, że za cholerę nie przewidzisz, co się stanie. Zazwyczaj jest to oczywiście spowodowane paniką i emocjonalnością porzuconej przez chłopaka nastolatki, a nie długofalowym planem, a finalne rozwiązania bywają kretyńskie, no ale nie można mieć wszystkiego...  Rozbrajające jest też lenistwo WWE, które reaktywuje kolejne turnieje, upycha 90 % rosteru w walkach eliminacyjnych, żeby tylko nie trzeba było rozpisywać angażujących widza programów i rozrywkowych segmentów. Patrz Bożenko, zaraz KOTR, potem SummerSlam, europejskie tournee, SS i zaczniemy "imponującą" drogę do WM od RR.  RAW w Phoenix otworzył John Cena, przerwał mu CM Punk, coś tam posłodził fanom, walka o WWE Title na Night of Champions i pora na CS' a. Odwalone perfekcyjnie, nostalgia 2011 roku rozpali fanów, od nowości można dostać mdłości... Czyli tak... Fani i (podobno) szatnia oburzyli się na zwolnienie R-Trutha, no bo kto im będzie teraz odstawiał bezbecję w walkach i na zapleczu, WWE go przywraca, fani wiwatują, a R-Truth wpada na arenę z nożyczkami i przedstawia nam wszystkim Rona Killingsa?  Powrót Nikki Belli chyba mało przejął publikę. Na trybunach cisza jak w sztabie Rafała Trzaskowskiego 2 czerwca nad ranem, a sama Nikki zbotchowała nawet nazwisko Stephanie Vaquer  Żal mi syna Jeya Uso. Inni starzy w ramach pokoleniowego obciachu noszą sandały ze skarpetami, żonobijkę, wysyłają memy ze smaczną kawusią, nieudolnie konspirują się z oglądaniem filmów XXX, a ten yeetuje na jego oczach w tłumie  No i jeszcze przegrywa...  Nie wiem, jaki sens ma zmiana mistrza niecałe 2 miesiące po WM. Kontuzja? Kreujemy Gunthera na najbardziej znienawidzonego heela federacji, który przyprawia 8-latków o koszmary, zabierając pas ich ulubieńcowi? Nie wiem. Wiem natomiast, że Jey Uso był słabym mistrzem, bo to zawodnik, którego hype stoi na dość chwiejnych nogach, tj. wejściówce, która - jak to piosenka - prędzej czy później się znudzi i tej całej legendzie samoańskiego klanu, z którego Jey wcale nie wybija się ponad przeciętność. Można było budować jego title reign, podkładaniem tych, którym pasy mistrzowskie potrzebne już nie są (Punk, Rollins, Cena, Reigns), no ale lepiej było dawać Uso pod nos inne, mocno kwestionowane gwiazdy, takie jak Gunther czy Logan Paul. Żeby nie było, że tylko krytykuję. Bardzo fajne walki eliminacyjne, a Roxanne Perez prowadzą ładnie jako tę cwaną gapkę, co to niby chce pomóc Liv, niby się stara jako nowa w Judgment Day, ale zupełnym przypadkiem to ona jest na wierzchu.   
    • MattDevitto
      No właśnie niekoniecznie May Jak się okazało jej nowy ring name to Blake Monroe  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #789 Data: 10.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Kelani Jordan & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...