Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Armageddon


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline

Bonkol trudno , ja juz tak pisze - szybko i później niesprawdzam czy są błędy :(
S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • the sandman

    7

  • AX

    4

  • Zousz

    4

  • Bonkol

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

PPV naprawde dobre, a biorac pod uwage ze to PPV od SD zasluguje na medal :)

 

MVP vs Kane(Inferno Match)- dramatyczna walka i mila dla oka. Dobry opener tej gali. Kane wygral to kolejny plus i to wcale nie bez styli. Wiedzialem ze MVP ma ten stroj zeby sie podpalic :P

 

Hardys vs Hooligans vs MNM vs Regal & Taylor - walka najlepsza nie tylko PPV, a nawet drugiej polowy tego roku w WWE. Oprocz tego ze czasami Brytyjczycy w ogole nie uczestniczyli, a w koncu to oni byli w tej walce pierwotnymi uczestnikami, to walka MUSI sie podobac. Zal mi Joey'a w powtorce widac ze sam sobie jest tego winien, bo za mocno sie nachylil i zamiast oberwac w szczenke jak Nitro dostal w twarz. Nie zmienia to faktu ze jest mi go zal. Wracajac do walki byla pelna napiecia, dobrych ciosow, ale balem sie chwilami ze Hardyz zabiora title, ale wygral London & Kendrick i trzeba sie cieszyc. Po Ladder matchu z Wrestlemanii najlepsza walka roku w WWE moim zdaniem.

 

United States Champion Chris Benoit vs. Chavo Guerrero - Walka dobra, ale jak ktos juz wczesniej mowil to prawda ze walki Chrisa staja sie coraz bardziej schematyczne. Dobrze ze nie zmienil sie posiadacz pasa. Mam jedynie nadzieje ze skoncza juz ten feud i zostawia Vicki i Eddiego w spokoju.

 

The Miz vs. Boogeyman - pozwole sobie powiedziec ze na tej walce musialem zalatwic kilka spraw nizszego rzedu i sadze ze nie mam czego zalowac. Miz skonczyl swoj winning stread :cry: :twisted:

 

Cruiserweight Champion Gregory Helms vs. Jimmy Wang Yang - ta walka pokazala jak bardzo cruiserzy sa niedoceniani i jaka pozycje maja w WWE. Pomimo tego ze nie byla zla to martwie sie brakiem konkurentow dla Helmsa, cos mi sie wydaje ze bedzie trzymal pas przynajmniej do WM 23.

 

Undertaker vs. Mr. Kennedy (Last Ride Match) - kolejny dobry meczyk. Balem sie ze Kennedy wygra, ale Taker pokazal klase :D Niezle wygladal ten bump na podloge. Ale i tak finishery Takera na dachu samochodu to przebily. Wreszcie Taker wygral !

 

przerywnik na divy - nie powiem byl fajny do czasu striptizu (no zeby robila to Krystal czy Ashley to co innego) ten spaslaka. WWE powinno chociaz troche posluchac TNA, przynajmniej na ten temat. Spiepszyli wszystko tlusciochem !

 

No i wreszcie main event: World Heavyweight Champion Batista & WWE Champion John Cena vs. King Booker & Finlay (drewniaki vs Krol i jego przydupas) - Hmm od czego zaczac. Dobra najpierw przyczepie sie po w ogole ta walka? Pozniej czemu na PPV SD przegrywaja zawodnicy z SD. Po trzecie Cena i Batista to ringowy horror! Po czwarte nie wiem po co w ogole ogladalem skoro wynik byl pewny do momentu ogloszenia tej walke ? Po ostatnie Booker juz nawet nie ma tej formy i widac jego przemeczenie! Dobra moze jakis plus. Prosze bardzo nie trwala dlugo i pewne pkty w typerze :D

 

Jak powiedzialem wyzej good PPV(oplacalo sie kupowac :P ), poza main eventem i Boogeyem ! 100% w typerze i ostatnie PPV w tym roku, slabym roku dla fanow WWE :(

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Jak dla mnie Armageddon był całkiem niezłym PPV - zwłaszcza jak na kulejący brand SmackDown i w ogóle ostatnie PPV's made in WWE, ale po kolei:

 

1. Kane vs MVP

Dla mnie sam Kane + płomienie powodują, że włącza mi się mark mode:))) Poza tym, ten krzywy uśmieszek Kane'a przy wejściu na ring, kiedy Jacobs zobaczył "obsranego" MVP stojącego wśród płomieni - to było po prostu miodzio:))) Sama walka - "do zrobienia". Niedociągnięcia ringowe zostały nadrobione gimmick'iem matchu. Ogólnie - jak na opener to może być.

 

2. Ladder Match - MNM vs Hardyz vs Hooligans vs Taylor & Regal

Dla mnie murowany kandytat do tytułu walki roku w WWE. Match szybki, nieźle zabookowany, obfitujący w bumps'y. Poza tym - bookerom świetnie udało się zminimalizować obecność Regala i Taylora na wizji (gdzie tam oni do takiego gimmick matchu z drabiną?) co wyszło zdecydowanie na plus dla walki (nie udało im się niczego zjebać). Zajebista walka i odpowiednie zakończenie - Kendrick i London powinni jeszcze długo potrzymać pasy, bo przy obecnej chujni Tagów w WWE - jako team są na prawdę wyjebani w kosmos. Oby więcej takich walk!!!

 

3. Benoit vs Chavo

Średnia walka jak na możliwości tych panów. Dużym błędem było pozwolenie, by to Chavo przez większość matchu poprowadził ten pojedynek, co wyszło mu dość kiepsko. Kolejny zarzut, to zbyt dużo brawlowania oraz zbyt mało techniki (Benoit) i high-fly (Guerrero) jak na tej klasy wrestlerów - to także nie pomogło tej walce. Poza tym widok Vickie w obcisłych ciuchach przez które się niemal "wylewała", działa na mnie niczym anty-Viagra:>>> Powinni ją jak najszybciej zdjąć z wizji (Obecność w TV + kasa. Pewnie taki postawiła warunek za to, żeby Vince mógł sobie nadal Eddie'm mordę wycierać...). Ogólnie - walka spoko do obejrzenia, ale moje oczekiwania co do niej były zdecydowanie większe...

 

4. Kennedy vs Taker

Pozytywy tej walki, to to że Taker zdecydował się jednak przyjąć nienajgorszego bumpsa (mi to nawet zaimponowało, zważywszy na jego wiek i pozycję w WWE, która umożliwiała mu powiedzenie bookerom: "spieprzaj, dziadu!") oraz szybkość jaką jak na swoje lata zaprezentował DeadMan w ringu. Cała reszta była średnia - włącznie z Kennedym, który dla mnie ogólnie w ringu jest bardzo przeciętny (jako enterteiner jest oczywiście niesamowity, ale walki robi baaardzo przeciętne). W ogóle kiepsko został poprowadzony ten feud, bo popełniono tu błąd tak jak podczas fedu Taker vs. Orton - "młoda krew" powinna wygrać ostatnią, rozstrzygającą (i zarazem - najbardziej zapadającą w pamięć fanom) walkę, żeby zostać jakoś "wyraźnie" wypromowanym poprzez taki angle. Ken jak i Orton przejebali rozstrzygające walki i za kilka lat w pamięci fanów pozostanie tylko to, że feudowali z Takerem i zmoczyli ten feud. Głupota bookerów, czy może to, że Callaway lubi mieć zawsze ostatnie słowo i stawiać kropkę nad "i"? Ogólnie - walka do obejrzenia, ale bez żadnych fajerwerków. Kennedy z pewnością nie wypłynął na tym angle'u...

 

5. Boogeyman vs Miz

Jak ulał pasuje tu komentarz JBL'a - "Nienawidzę Boogeyman'a, ale pierwszy raz na prawdę cieszę się, że go widzę!":))) Bugi wkurwia, ale jest pikusiem przy wkurwieniu jakie powoduje u mnie Miz. Dobrze, że zajobbowali chłoptasia. Sama walka oczywiście była fatalna, bo tak jeden pajac jaki i drugi nic nie potrafił pokazać w ringu. Dobrze, że przynajmniej "walka" nie trwała długo. Swoją drogą, mogli ten pojedynek promować jako "winning streak vs. winning streak":))))

 

6. Gregory Helms vs Jimmy Wang Yang

Dobra walka. Helms jako Champion jest na prawdę niezły (błagam, niech tylko nie walczy w tym czepku kąpielowym na łbie! Wygląda w nim jakby spierdolił z basenu:) i dobrze, że nie zajobbowali go z title'a japońskiemu kowbojowi (za słabo jest jeszcze wypromowany żeby dostać tytuł) :))) Odnośnie samego pojedynku, to dla mnie był na prawdę niezły - szybki, obfitujący w ciekawe akcje i aż dziw bierze, że amerykańskie marki buczały podczas tej walki. Ale nie ma co się dziwić, skoro te same persony dostają sraczki na widok FU Ceny czy dziadowskiego (nienawidzę jak typ kaleczy tą akcję!) Spinebuster'a Batisty...

 

7. Segment z divami i Mikołajem

Dno i żenada. Widok tego obleśnego grubasa w stringach, wywijającego zwałami tłuszczu - niemal zabił moje libido:))). Na szczęście Layla kręcąca tyłeczkiem wynagrodziła mi jakoś te straty moralne (ogólnie - gościówka poruszała się milion razy seksowniej niż pozostałe jej "oponentki"). Ogólnie, kto przewinął - nie ma czego żałować.

 

8. Cena & Batista vs Finlay & Booker

Bida z nędzą jak na main event PPV. Słabiutka walka, zero dramaturgii (od początku wiadomo było kto tu wygra) i chujowy booking (myślałem, że dojdzie chociaż do jakichś zgrzytów pomiędzy Ceną i Batistą, które mogłyby... zaowocować walką np. na WM. Wiem - jako walka byłoby to pewnie dno, ale jako wydarzenie...). Jedyna jasna strona tego pojedynku to Finlay (jak zwykle zeszmacili Irlandczyka, bo musiał obrywać najcięższe baty a w ringu zaprezentował się i tak - z resztą jak zwykle - stosunkowo najlepiej) i Little Bastard (lałem jak - chyba podpity, sądząc po zaroście na gębie i tekstach komentatorów - Leprechun, usiłując zasadzić Batiście kopa, sam kopnął się w głowę (sic!) i zaliczył K.O.:))) ) oraz to, że cała walka trwała chyba góra z 10-15 minut a więc jakoś udało mi się nie przykimać. Największą polewkę podczas tej walki musiał mieć chyba jednak... Abyss! Po tak spierdolonej przez Batistę próbie Black Hole Slam'u - gościa musieli pewnie w domu niemal reanimować, żeby powstrzymać permanentne napady śmiechu:))) Po kiego grzyba robić akcje, których się nie umie wykonać, albo ma się je niedopracowane? Na to pytanie chyba już tylko Dave zna jednak odpowiedź...

 

Podsumowując - PPV wyszło lepiej niż się spodziewałem (co niekoniecznie oznacza, że powialiło mnie jakoś na kolana), ale Vince zawdzięcza to przede wszystkim wyjebanemu w kosmos Lader Match'owi i cruiserom. Ogólnie na tle wielu totalnie gównianych PPV's spod znaku WWE w tym roku - Armageddon wypada całkiem nienajgorzej, chociaż sporo mu jednak brakuje do najsłabszych nawet, tegorocznych PPV's spod znaku TNA (sorry, ale musiałem:). Moja ocena to 3+ (ew. --4, jeżeli ktoś niedawno oglądał Cyber Sunday, Survivor Series i December to Dismember, które były tak fatalne, że aż w dupie boli:>>>)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

WWE na zakończnie roku sprawił miłą niespodziankę w postaci tego PPV. Całkiem dobry akcent po tegorocznych niesmakach

 

Kane vs MVP

Niezła rozgrzewka (dosłownie i w przenośni ;P). Niezły klimat - strzelające w powietrze płomienie i czerwone światło. Szybka walka na dobry początek

 

Ladder Match

Bardzo, bardzo dobry prezent gwiazdkowy. Bezapelacyjnie walka wieczoru - emocje, suspens i adrenalina - tak powinny być budowane matche. Walka mogłaby się wlaściwie odbyć bez Regala i Taylora. No może lord Stefan majtnął parę razy rywalem w suplexie, ale właściwie nie zrobił nic poza tym, natomiast Taylor nie pokazal zupełnie nic. O przypadku Joeya nie wspomnę, bo już się na ten temat rozpisałem.

 

Boogey vs the Miz

Typowa walka Boogeya - szybka i do szybkiego zapomnienia. Może i nie raziłaby aż tak bardzo, gdyby nie ten całkowicie zjebany finisher. Oj, tutaj wyszło szydło z worka i pokazały się nazbyt wyraźnie braki techniczne obu panów.

 

Chris Benoit vs Chavo Guerrero

Typowy średniak, szczególnie jak na tych panów. Ale spokojnie można było oglądnąć. Daleko jescze było do schematyczności walk z serii "Best of coś tam series" pomiędzy Chrisem a Bookerem. Gdby tylko nie Vicky...

 

Gregory Helms vs Jimmy Wang Yang

Fajnie, ale mogło być dużo lepiej. No i niepotrzebny zastój w środku walki - chwilowy całkowity brak entuzjazmu komentatorów -JBL aż zaczął świrować ("yang yong ying yong yang"). Szkoda gadać ale taka prawda że cruiserweight division leży i kwiczy. Nie ma właściwie żadnej konkurencji dla Helmsa. Przydałby się ktoś pokroju Chrisa Sabina (nic dziwnego ze WWE chce go podkupić) na nowego mistrza i ze 4-5 dobrych zawodników, by wreszcie wydźwignąć dywizję...

 

The Undertaker vs Mr. Kennedy

W porównaniu z walką tych dwóch panów z SS to prawdziwy kosmos. Zupełnie inny Undertaker! A do tego kilka zapadających w pamięć obrazów: zmagania na sztucznej wierzy, upadek Takera (co z tego, że na materac, miało to swój klimat) oraz Taker podnoszący się na tylnym siedzeniu i wciągający tam Kennedy`ego.

 

Batista & John Cena vs King Booker & Finlay

Walka zaczęła się całkiem znośnie (brawa dla Batisty za innowacyjność!), ale pod koniec zupełnie się posypała - Dave biegał po ringu jak jakiś paranoik i pieprzył cios za ciosem.

I wyszło jak wyszło...


  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2004
  • Status:  Offline

ja nie będę już powtarzał po innych bo wszystkie recenzje są takie same i ja nic nowego nie napisze bo zgadzam się z resztą. Oczywiście oglądając ladder match z wrażenia cały czas rzucał słowa na "k" itp. (muszę się poprawić :sad: )

Jedno może dwa słowa o Mizanianie (Mizie?). Jak dla mnie to jest on znośny w połączeniu z komentarzami JBL'a na jego temat :twisted: . Co nie zmienia faktu, że ssie w ringu i przy mikrofonie (chociaż fajnie zgrał się z publiką w swoim speechu ;) ).

"I'm not black I'm not white, what i am is the reaper of wayward souls."

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Money In The Bank czas zacząć! Jedynie 4 walki w karcie, ale wypowiadałem się już o całym show w predykcjach, więc zaczynamy!   1.Alexa Bliss vs Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Giulia vs Naomi vs Stephanie Vaquer, Women's Money In The Bank Ladder Match W sumie liczyłem na męski Ladder Match jako opener, ale ten jest jeszcze lepszy, niemniej jednak szansę na cash in w ME trochę spadają przez to, ale to walka, która moim zdaniem skradnie show to albo Becky vs Lyra, kobiety dzisiaj górą! Liczę na Perez! Świetna walka i wyszło lepiej niż chciałem nawet jeśli chodzi o zwyciężczynie oj tak Naomi to genialny i najlepszy dla mnie wybór był, myślałem, że pójdą bardziej w Perez albo Stephanie, a ostatecznie Naomi i genialnie, zasłużyła za ostatnie miesiące i jest genialnym heelem, bardzo dużo spotów, fajny Springboard Moonsault na drabinę od Perez, Devil's Kiss na drabinie od Stephanie wyglądało maśniutko, podwójne Code Red na drabinach genialne potem Sister Abigail DDT i Riptide od Ripley i Alexy, a drabina to botcher, ja bym zwolnił, nie chciała się złożyć przy akcji kiedy Ripley leżała w środku, a Giulia i Perez próbowały ją złożyć, żeby zaatakować Ripley, ogólnie fajna współpraca Giulii i Roxanne i fajnie wyglądała Ripley przykryta drabinami i to chyba był Pat z tekstem "UNDERTAKER GIVES UP FROM THE LADDERS!" Dobre dobre, mega dobra walka, świetna zwyciężczyni, a to może oznaczać jedno, Knight albo ma dzisiaj mega duże szansę albo Rollins wygrywa....czyli w sumie nic się nie zmieniło w kwestii męskiego ladder matchu xD, ale dobrze, że Naomi wygrała, mega mnie to ucieszyło, około 25-26 minut genialnego pojedynku.   2.Dominik Mysterio vs Octagon Jr., Intercontinental Championship Singles Match No ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek, Dom raczej tytułu nie straci, ale walka może być przyjemna.....serio? 5-6 minut? Mniej niż na tygodniówce? Ja wiem, że fajnie pokazać zawodników innej federacji i promowanie Meksyku i tak dalej, ale kurde dalibyście więcej czasu niż 5-6 minut i to na PLE, taki pojedynek to na tygodniówkę, a nie na Money In The Bank no i mamy minusa, ale dobrze, że Dom obronił, chociaż to było pewne, ale walka nie dość, że dodana na ostatnią chwilę to krótka, totalnie nic nie wniosła no ja bym już wolał dać te kilka minut innej walce.   3.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match If Lynch loses, she can no longer challenge for the title for as long as Valkyria is champion. If Valkyria loses, she will be forced to raise Lynch's hand and acknowledge Lynch as the better woman. Długa stypulacja, ale pasuję do tego pojedynku, nie wiem czy skradną show, bo kobiecy ladder match był świetny, ale nie wątpię w Becky i Lyrę, na pewno dadzą niesamowity pojedynek i liczę na Ciebie Lyra! Panie od początku się na siebie rzuciły oj czuć nienawiść! No i mamy to Becky jednak wygrała, pewnie żeby przedłużyć feud, szczególnie, że wygrała w podobny sposób co Lyra na Backlash, także na Evolution dostaniemy ostateczne starcie tej dwójki i bardzo dobrze, bo nie mam dość, ta walka była genialna i trylogia tutaj siedzi mocno, czy ja się cofnąłem do NXT 2k15? Tak się  czułem przy tej walce, świetny pojedynek tak samo dobry jak ten z Backlash, a może i lepszy, niesamowite około 16 minutowe starcie, mega dużo emocji, Panie odnalazły idealne tempo dla siebie nie za szybkie nie za wolne, oj niesamowity pojedynek czekam na ich ostateczne starcie, może jakiś Iron Woman Match? Pasowałaby ta stypka do tej rywalizacji, a po walce Lyra musiała zrobić dokładnie to czego oczekiwała od niej stypulacja ustalona wcześniej, a nawet więcej, bo jeszcze atak po walce i nie było to heelowe, a zrozumiałe, rywalizacja trwa a najlepsze! Nie wiem czy nie była to lepsza walka od openeru mimo wszystko, ciężko ocenić.   4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Kolejny pojedynek, walka może wyjść bardzo dobrze i pytanie jak ostatecznie zostanie to rozwiązane, kto wygra i czy zobaczymy dzisiaj cash in? We Will See LET'S GO KNIGHT! Piękny początek z osobami, które zaatakowały Rollinsa, bo na SD zostały zaatakowane przez niego samego i jego stajnie, ładne chanty "We Want Gable!" Też bym go chciał xD. Świetna około 33,5 minutowa walka ile tutaj było story tellingu ile przyjemnych akcji spotów i wrestlingu ogólnie, kurde kolejny Money In The Bank Ladder Match, który był naprawdę świetny do oglądania, Mexican Destroyer na drabinę to jest coś co zapamiętam na długo, odwrócenie się Jacoba od Solo w końcu, pojawili się Bron i Bronson, jedyne co to brakowało mi tutaj Romualda lub Punka, ale w zeszłym roku Punk też przeszkodził Drew dopiero podczas cash inu, więc zobaczymy jak to będzie w tym roku, walka oddała niesamowicie, na razie wszystkie walki poza tą o tytuł IC dodaną z niczego to są świetne i bardzo wyrównane poziomem, naprawdę ciężko ocenić najlepszą, a wygrana Rollinsa no cóż, jedyny sensowny zwycięzca tak naprawdę, ale to oznacza, że możemy zobaczyć cash in już dzisiaj bądź na Raw po walce Jeya z Guntherem, ale zobaczymy, ja się na razie dobrze bawię.   Turnieje KOTR i QOTR rozpoczną się na Raw, powróci Nikki Bella, Jey vs Gunther o WHC, może być dobrze.   5.Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul, Tag Team Match No i w sumie dostajemy ME, jeśli nic kluczowego tu się nie wydarzy to uważam, że gale powinien zamykać męski ladder match, ale nie zdziwi mnie jeśli dostajemy to w ME tylko dlatego, bo Cena i Cody. Dobra Panowie się rozkręcili w okolicach 14 minuty, można oglądać xD. CO JEST XDDDDD 24 Minuty walki, której pierwsze 14 minut dla mnie do kosza, ale ostatnie 10 minut przyjemne, fajny chaos i na koniec powrót Trutha WTF xDDD Fajnie to wyszło naprawdę fajnie, spodziewałem się jakiegoś main eventera, a dostajemy R-Trutha xDDD Ale no nie powiem zaskoczyli mega i dobrze to wyszło oj dobrze i ostatecznie Rhodes i Jey to wygrywają no chociaż jeden typ mi dobrze wleciał xD, połowa walki do skipa trochę mniejsza połowa oglądalna, fajny spot z Truthem no ogólnie wyszło w porządku, myślałem, że będzie gorzej, ale brak cash inu niestety, szkoda, ale spodziewałem się, że mogą tego nie zrobić.   Match Of The Night: 4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Plusy: Women's Money In The Bank Ladder Match i najlepsza możliwa zwyciężczyni na ten okres Lyra vs Becky II i kontynuacja rywalizacji! Men's Money In The Bank Ladder Match Main event i odwet Trutha na Cenie   Minusy: Walka o tytuł Interkontynentalny   Podsumowanie: Ogólnie gala pod względem walk naprawdę przyjemna, a chyba tego głównie oczekuję się od gal PLE prawda? Pod względem story też rozwiązania dla mnie były sensowne, powiem tak, każda walka, która była normalnie zapowiedziana to wyszła nawet powyżej moich oczekiwań, jedynie starcie o tytuł IC było po prostu totalnym zapychaczem co było czuć mocno, dodane na ostatnią chwilę, ale reszta gali no muszę przyznać ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na to jak będzie to wszystko wyglądało z Sethem i Naomi, czy walizki zostaną szybko wykorzystane, czy Pan i Pani Money In The Bank jednak postanowią nas trzymać w niepewności? No ogólnie jest ciekawie mimo wszystko i Truth vs Cena na NoC pewnie o tytuł tym razem.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Ledwo Legalne V Data: 07.06.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AAA x WWE Worlds Collide 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment, Lucha Libre AAA World Wide Typ: Online Stream Lokalizacja: Inglewood, California, USA Arena: The Kia Forum Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Corey Graves & Konnan Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...