Futbol Amerykański-NFL

[lygrys]

Próbuje się wkręcić, ale aktualnie moja zajawka ogranicza się do kolekcjonowania snapbacków RAIDERSów.

 

można w jakiejś polskiej telewizji oglądać mecze NFL?

[Captain Jerry]

Odkopuję temat, bo pewnie niedługo odniosę się w jakimś poście do Super Bowl.

Taka tam rozrywka z NFL

http://www.youtube.com/watch?v=PtlX48c-o3A

 

...

 

Green Bay Packers at Seattle Seahawks 22:28

Od 16:0 do 22:22 i dogrywka - tak w skrócie można opisać ten mecz. Główną przyczyną porażki GBP było rozkojarzenie, bo przegrali ten mecz na własne życzenie(jeszcze żadna drużyna przy takiej przewadze w ostatniej kwarcie nie przegrała finału konferencji ) i korzystne dla Seahawks losowanie.

Beznadziejny początek w wykonaniu Seahawks. Nic im nie wychodziło i to 16:0 było jak najbardziej zasłużone. Po przerwie Seahawks wzięli się za odrabianie strat, bo nie mieli już nic do stracenia i dlatego podjęli większe ryzyko, co było korzystne dla widowiska. Na uwagę zasługuje zwłaszcza gra quarterbacka Seahawks Russella Wilsona, który nawet zdobył swoje przyłożenie.

 

http://www.youtube.com/watch?v=JJHoL6uoYNY

 

...

 

Tutaj drabinka.

 

NFL - All Stars

26.01. 02:00

Cris Carter Team vs Michael Irvin Team

 

Super Bowl

02.02. 00:30

Seattle Seahawks vs New England Patriots

Zagrają dwie drużyny z niesamowitą wolą walki. Seahawks udowodnili to w meczu z GBP, a Patriots we wcześniejszej rundzie w meczu z Ravens. Mimo wszystko ze względu na doświadczenie większe szanse ma wg mnie Seahawks. Mam tylko nadzieję, że widowisko będzie przynajmniej tak dobre jak się zapowiada.

Mój typ 27:21

Edytowane 19 Stycznia 2015 przez Captain Jerry

[jakub97sc]

A właśnie - to są jakieś półfinały, dwumecze? Mógłbyś mi zapodać rozpiskę spotkań do końca Super Bowl? Bo prawdę mówiąc aż tak nie śledzę NFL, czasem obejrzę sobie w weekend jakieś spotkanie.

[Fox Mulder]

  jakub97sc napisał(a):

A właśnie - to są jakieś półfinały, dwumecze? Mógłbyś mi zapodać rozpiskę spotkań do końca Super Bowl? Bo prawdę mówiąc aż tak nie śledzę NFL, czasem obejrzę sobie w weekend jakieś spotkanie.

 

Półfinały były w nocy i teraz tylko pozostało Super Bowl za 2 tyg gdzie zagrają Seattle i New England.

 

A i za tydzień będzie coś w stylu meczu gwiazd czyli Pro Bowl, ale bez graczy z Super Bowl.

 

Co do meczów nocnych to niesamowity powrót Seahawks i awans do Super Bowl.

Przed meczem stawiałem na Green Bay, ale ich zachowawcza gra szczególnie w 2 połowie spowodowała, że ucieszyłem się ze zwycięstwa gospodarzy, którzy w 2 połowie strasznie ryzykowali i z odrobiną szczęścia awansowali do Super Bowl. A trener Green Bay zapłacił za grę na utrzymanie powadzenia zamiast dobicia rywala.

Swoją drogą mieć w footballu 3 straty mniej i przegrać mecz to jest sztuka. A Rogers miał bilans 40 - 1 przed tym meczem gdy prowadził 16 -0, ale tym razem nie udało mu się tego utrzymać.

 

Ten mecz to kolejna kapitalna reklama NFL po zeszłotygodniowym świetnym meczu New England - Baltimore.

 

Drugi mecz New England - Indianapolis to popis gospodarzy, którzy w pięknym stylu rozbili Lucka i w pełni zasłużenie awansowali do Super Bowl.

 

Dla mnie to będzie historyczne Super Bowl bo po raz pierwszy zobaczę w nim ekipy, które już tam grały , bo odkąd zacząłem oglądać to przez 5 kolejnych edycji zawsze grały inne ekipy.

 

A co do samego Super Bowl to za obiema ekipami nie przepadam, ale chyba minimalnie wolę Brady'ego i jego New England Patriots i na nich stawiam w finale, choć na 5 edycji mój faworyt jak na razie wygrał 2 razy więc raczej nie mam wielkiego szcześcia w typowaniu.

[jakub97sc]

Jeśli dobrze pamiętam, to Seahawks bronią tytułu Z tej racji zapewne będę kibicował drużynie z New England. Aczkolwiek znowu się będę karcił, bo miałem w tym roku śledzić uważniej NFL, a wyszło tak, że obejrzałem przez cały sezon może ze 4 spotkania

[Captain Jerry]

  jakub97sc napisał(a):

Jeśli dobrze pamiętam, to Seahawks bronią tytułu Z tej racji zapewne będę kibicował drużynie z New England.

Z tego samego powodu prawdopodobnie będę kibicował Seahawks . Od dawna nikt nie obronił tytułu(Jeśli się nie mylę to jako ostatni dokonali tego New England w 2005).

[jakub97sc]

  SailorJerry napisał(a):

Z tego samego powodu prawdopodobnie będę kibicował Seahawks

Ogólnie, to ciężko mi kibicować komukolwiek, aczkolwiek pamiętam, że w poprzednim finale raczej byłem po stronie Seahawksów. Ale to dlatego, gdyż grali z Broncosami, a wśród nich był Payton Manning. Komentatorzy na Polsat Sport spuszczali się nad nim cały mecz, co mnie ogólnie mocno denerwowało i kibicowałem po prostu tym wg. mnie słabszym

[Alien_Deg]

http://szostygracz.pl/2015/02/01/weekendowka-super-bowl-xlix/ moja zapowiedź Super Bowl

[PH93]

Jak co roku super bowl będe oglądał (tak jak pierwsze 2 kolejki sezonu zasadniczego - potem moja miłość do NFL mija ), ale tym razem z odtworzenia (sesja!)... zawsze mam fajne wspomnienia z tym wydarzeniem (czy to koncerty, cała otoczka itd - kiedyś nawet sprawy osobiste potoczyły się dobrze przy superbowl) - to jest taki przedsmak wrestlemanii.

[Alien_Deg]

ja oglądam odkąd studiowałem. nawet dzień przed egzaminem (ale byłem wcześniej nauczony więc dobrze poszło). teraz wstaje od kilku miesięcy przed 6 i oglądam nba przed pracą, dziś po prostu pójdę spać po 4 i będę spać trochę krócej. mój organizm zrozumiał już, że sen nie jest najważniejszy.

[PH93]

Przy obecnej globalizacji i "torrentalizacji" nie rozumiem jak można znęcać się nad organizmem i ogladać NBA z rana. Wieczorkiem przy piwie się ogląda kogo chce i gdzie się chce Tak samo z WWE, znam typów co zarywali nocke a im streamy siadły na WM... a ja sobie spokojnie w HD z możliwością pauzy oglądałem.

[Alien_Deg]

oglądam rano, bo piszę o NBA, a żeby pisać muszę mieć obejrzane mecze. mam wykupionego league passa, wracam z pracy przed 18, trening, nauka, coś napisać i niestety kończy się czas. potrzebowałem dodatkowe 2 godziny w dobie i obciąłem sen.

[Michal2009b]

Na twittera i hashtagować #NFLpl

[merfik16]

Więc trzeba w tym roku obejrzeć. Ogólnie to w zeszłym obejrzałem pierwszy raz (mecz Seattle) i odrazu chciałem obejrzeć całego sezona a skończyło się że nie obejrzałem. Przypomniało mi się (no dobra ten temat mi przypomniał ) Obejrzałem mecz Seattle w finale konferencji (dokładnie powtórke dzień później na Polsat Sport) i dzisiaj oglądam finał (oczywiście jestem za Seattle).

[jakub97sc]

Ależ ten finał był świetny Dla człowieka, który w przeciągu roku obejrzał około...trzech spotkań, ten mecz zawierał wszystko, czego można było sobie życzyć. Świetna druga kwarta w wykonaniu obu drużyn - zwłaszcza ostatnie 2-3 minuty, w trzeciej Seahawks grają perfekcyjne 15 minut, a czwarta to popis Patriotsów. Ostatnie dwie minuty były niemalże jak z filmów Hitchcocka.

 

Tak jak wspomniałem tutaj wcześniej - kibicowałem Patriotsom. Chyba dlatego, że Seahawks wygrali rok temu. Ale oglądając grę obu drużyn widziałem tę finezję i jednocześnie szaleństwo u drużyny z Seattle. Patriotsi mimo wszystko wykorzystali skill swojego rozgrywającego i zdobywali jardy po krótkich podaniach. Obrońcy tytułu zaś zdobywali mnóstwo jardów po długich podaniach do faceta, który przez cały sezon zasadniczy nie złapał ani jednego (tak wywnioskowałem z wypowiedzi komentatorów) No i te ostatnie dwie minuty meczu...jedyny przechwyt Patriotsów w meczu w takim momencie Osobiście uważam, że duży błąd zrobił rozgrywający Seattle, gdyż 1 jard śmiało można było zdobyć akcją z biegu. Jeszcze mając takiego zawodnika jak "Bestia" (komentator tak go nazywał, nawet nie używając za często nazwiska, przez co go nie pamiętam)

 

Oglądanie NFL z polskim komentarzem nie jest złe Wiadomo, to nie są te same emocje, które przeżywają w Ameryce, ale mimo wszystko przyjemnie się ich słuchało. Chociaż rozbrajała mnie ta końcowa niewiara w Seahawks, którzy swoje akcje przeprowadzali szybko, z olbrzymimi zdobyczami jardowymi. A mimo wszystko komentator skreślił Seahawksów 2 minuty przed końcem Ale i tak propsy dla obu panów - reakcja na ten mega szczęśliwy chwyt jednego z graczy Seattle oraz przechwyt Butlera - kapitalna

 

Pierwszy finał, który obejrzałem od A do Z - lepszego być chyba nie mogło Teraz muszę tylko naprawdę uważniej śledzić NFL, a nie od Super Bowlu do Super Bowlu