Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Survivor Series - oficjalna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pomijając walki Boogeymana, kobiet i emerytów (wyłączając Naitcha) i jakieś głupie gimmick matche, Batista vs. King Booker była najgorszą walką jaką widziałem w tym roku w WWE. Gorsza nawet od ich bardzo kiepskiego matchu z Summerslam. Tempo żadne, ciosy nie dochodzą celu, spóźnione sprzedawanie (albo brak), power movesy Batisty przyprawiające o śmiech (Jackhammer wyglądający prawie że jak vertical suplex, belly to belly prawie w miejscu, batista bomb dziwacznie wykonany), nawet irish whipy kiepsko im wychodziły (tu już trzeba się bardzo postarać). Dodajmy do tego kiepski build-up, brak zarysowanego wyraźnego konfliktu między panami (pomijając oczywisty "Ty masz pas a ja go chcę"), bardzo letnią reakcję publiki i na dobitkę fatalny gimmick Booka, a otrzymamy jedną z największych kaszan roku.

 

Aha, a to schowanie przez Takera żyletki (czy czym on się tam ciął) za pas uważam za żenadę roku. Gorsze niż jawne cięcie się przez Cenę w Elimination Chamber na NYR, gorsze niż spot schrzaniony przez Sabu na Summerslam, chyba jedynie Cena poprawiający stół na Unforgiven jest ex aequo. Przy czym cenę jakoś tam usprawiedliwiam tym że jest ogólnie cieniasem, ale taki profesjonalista jak Taker?? Fakt faktem że wina jest też w połowie kamerzysty.

 

O reszcie walk nie chce mi się pisać. Bardzo słabe PPV.

Edytowane przez Spinebuster
"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    6

  • evertonian

    5

  • Marcin

    3

  • Scythe

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

moim zdaniem średnia gala, wszystko zostało już opisane, ale ciekawi mnie moment jak Finley wchodził na ring i doszło do małego zamieszania z jedenej strony jakiś ochroniarz ( myślałem ze to jakić kibol) i z tyłu sędzia zabierający jego "fajke" O co tu chodziło?

 

Wydaję mi się, że chodziło o to, żeby odwrócić uwagę Finlay'a i zabrać mu jego zabawkę, którą potem i tak odzyskał :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  2 264
  • Reputacja:   58
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Ciemny

Tegoroczne Survivor Series było największym gniotem, jakiego kiedykolwiek moje oczy widziały. Po openerze nikt się niczego wielkiego nie spodziewał, to też niczego wielkiego w nim nie było. Po chuj w tak głupi sposób eliminowano Simmonsa i Arna ?

 

Walka o US Championship było walka przeciętną, czyli najlepszą na tej gali..Vickie powinna jak najszybciej zniknąć z TV, czy ona nie ma lustra ? Jedynym pozytywem jest wygrana Benoita.

 

No i Lita odeszła, wielka szkoda. Jej walka z Mickie James była drugą co do jakości walką na gali, obydwie panie zaprezentowały się z całkiem dobrej strony. Szkoda, że Lita odchodzi jako Heel. Segment po walce był rozbrajający :D

 

Walkę DX teamu z Rated RKO teamu pominę, bo nie chce zbyt wiele przeklinać. Tylko po co tak szybko eliminowali Knoxa ? Jebać DX!

 

Walka Kennedy vs Taker była drugą oprócz poprzedniego meczu, najgorszą walka gali. Zero emocji, zero ciekawych spotów. Ciekawe, że Taker jak dostał tym krzesłem w mordę to nic na niej nie miał, a za chwilę lała się z niego krew..

 

To, że team Dżasia Terminatora wygra było wiadome od początku. 3 elimination match - 3 eliminacja na samym początku. Kto to kurwa mac bookował ?

 

Main Event wyszedł Batiście i Bookerowi podobnie jak na SummerSlam, czyli miernie. Stypulacje tej walki praktycznie uniemożliwiały wygraną Bookerowi. Czy ciesze się że Batista został nowym champem ? Ni chuja. W ringu jest kiepski, przy micku też. WWE zrobilo by lepiej, gdyby Booker wrócił do starego gimnicku i odzyskał pas.

 

 

 

Podsumowując uważam, że był ta największa wtopa w ciągu ostatnich kilku lat. Ani jednej DOBREJ (2 przeciętne były) walki, no i ten blamaż w walce DX. Poza tym, na całej gali było 7 walk i 7 razy zwyciężały drużyny faców / faceowie. Co co to jest WWE czy kur** stadlina kucyków pony ?!

 

 

Ocena gali - 1/10

 

 

Total Nonstop Action


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

LegendKiller rozjebales mnie tym txt o kucykach pony :P

 

A tak wracajac do tematu to najsmieszniejsze jest to ze na takiej gali najlepsze byly ... segmenty backstage a nie walki :/

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Aż tak strasznie nie było :) Po prostu kreskówkowi superbohaterzy muszą wygrywać (DX, Cena, legendy)... Jedną z lepszych walk tej gali był match Lita vs. Mickie co chyba samo za siebie mówi o poziomie... Benoit-Guerrero i Taker-Kennedy mogły być o niebo lepsze.

 

Oczywiście main event żałosny, a Batista rusza się tak cholernie powoli, że nawet na przewijaniu robi to zbyt wolno ;)

 

Po raz kolejny miałem nieprzyjemność zobaczenia jak tną się "zawodowcy" z WWE. Tym razem padło na Undertaker'a i Kennedy'ego :/ Czy naprawdę tak trudno przez kilka sekund pokazywać widzom obraz z każdej innego kamery poza tą filmującą z kilkudziesięciu centymetrów tnących się wrestlerów?


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak dal mnie gala nie byla taka zła. Rozczarowalem sie troche walkami teamow. Byly za krótkie, i tak jak juz wcześniej pisaliscie bez sensu bylo to eliminowanie wrestlerow na samym początku. Eliminacją Mike'a Knox'a sie nawet ucieszylem. Natomiast caly czas miałem nadzieje że Simons albo Arn zrobią jakieś małe powdzmy "show" albo chcoaz przyjda z pomocą Flair'owi, gdy został sam. To samo dotyczy Umagi, myślałem, że miał on byc godnym przeciwnikiem dla Ceny w tym matchu, mogł troche namieszac, a został wyeliminowany na samym początku walki.

 

W walkach teamow następowały bardzo szybkie eliminacje wrestlerow. Dla mnie wyglądało to jakoś niewiarygodnie. Szkoda, że nie było w nich nawet cienia emocji...

 

Pozostałe walki chyba na równym poziomie, jak dla mnie przyzwoitym, ale mogło byc lepiej (jak zawsze prawie).

 

No i ten operator, który robił ujęcia Takerowi, akurat wtedy gdy ten chował "cos" siedząc tyłem do Kennedy'ego. Widac tez jak Taker sie tnie: Wymiana ciosów między Takerem a Kennedy'm, na ring wbiega MVP z krzesłem, a sędzia próbuje mu je odebrac. I w tym ujeciu widac wszystkich czterech mezczyzn na ringu. Gdy MVP mocuje sie z sędzią Taker sie tnie...podczas starcia z Kenem.

 

Mnie to PPV nie rozczarowało...bo nie spodziewałem sie po nim za wiele. Duzo gorsze było dla mnie Cyber Sunday i Summerslam.

 

 

 

 

P.S. Czy stypulacja walki o WHC miała byc nawiązaniem do TNA??


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Mnie SummerSlam podobało się bardziej, bo była chociaż jedna walka, która mnie nie zawiodła - Flair vs. Foley. Na Survivor Series nie było nawet tego. PPV oceniłem bardzo krytycznie, bo jest jednym z czterech najważniejszych gal roku, a nie wyglądało.

 

P.S. Czy stypulacja walki o WHC miała byc nawiązaniem do TNA??

 

Może i tak, chociaż stypulacja, w której zdyskwalifikowany traci pas była już na SummerSlam (Edge vs. Cena),

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Według mnie ta stypulacja w main evencie to było coś w rodzaju wiadomości dla TNA: "tak należy to zrobić by nie było później nieporozumień i zamieszania co do wyniku walki". Swoją drogą to naprawdę głupota, że TNA tego wcześniej nie nagłośniło bo podejrzewam, że 2% fanów wiedziało, że pas tam traci się przez DQ. Ja oglądam TNA praktycznie od początku i nie pamiętam takiej sytuacji...

  • Posty:  111
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.10.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie mam żadnych pytań :/ kompletnie nie wiem o co w tym chodzi czemu jedna z ważniejszych i bardziej priorytetowych gal roku wychodzi tak jak wychodzi ..... jak dla mnie kompletne dno - były momenty lepsze i gorsze. Z tym ze lepsze to niekoniecznie walki :/ Te Elimination matche były chyba tylko na zasadzie "niech są" bo nic konkretnego z nich nie wyszło. Jedyne co mogę powiedzieć o gali to to że "się odbyła".
Naprawdę słabym jest ten kto uzna że jest pokonany.

  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

drvampire - był jeszcze taki moment kiedy Kennedy leży w narożniku w towarzystwie krzesła i podpierając się reką rusza głową szybko w prawo i lewo... To dokładnie CD2 i czas 00:36:25 :)

 

http://img81.imageshack.us/img81/7194/bscap000mj9.jpg

http://img148.imageshack.us/img148/5867/bscap001sj9.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

moim zdaniem gala bardzo slaba, kiepskie walki , aczkolwiek mnie podobal sie main event z jednego zasadniczego powodu, wygral Batista i pokazal oblicze power wrestlera. Ja zawsze bylem fanem Goldberga i przyjmowalem na klate zarzuty ze goldberg jest mistrzem trzech chwytow, bo to byla prawda i nie sposb bylo z tym polemizowac. Natomiast Batista jest dla mnie takim Goldbergiem ver .1.1. Mnostwo chwytow, flying sholder block, suplexy, jest tego kupa, ale fakt faktem niekotre akcje nie wychodza mu najlpeiej jednak najwazniesze ze są.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

od siebie:

 

cieszy mnie ze nie zajobbowano legend w tym feudzie - martwi ze gdy poniewierano Rica nie wrocil nikt zeby mu pomoc ... pewnie Simmons i spolka cieszyli sie backstage przy piwie ze zwyciestwa i rzadnemu nie chcialo sie ruszyc, nevermind.

co do dyskwalifikacji Simmonsa i Arna, nie wiem jak to z Damn'em ( uwielbiam te jego "Deeeeeeeeem!!!!" wejsccia i widac ze publika tez :D ) ale Arn mial powazna kontuzje kregosłupa w szyi przez ktoras musial zrezygnowac z wrestlingu, wiec wiedzialem ze bedzie tylko asystowal, choc przyznam ze liczylem na jego ktoregos finishera .... szkoda ..

 

DX wygralo za łatwo i zbyt bajkowo ... no coz ... HHH wszedl do histori jako czlonek teamu ktory na SS nie stracil ani jednego czlonka? Po raz Pierwszy! ... podkreslam, widzialem finisher CMPunka - bardzo mi sie podobalo sprzedanie tej akcji przez obu wrestlerów. Widac ze CMPunk wklada calego siebie w cokolwiek on tam robi z reka i szyja przeciwnika, a Nitro odczul ten chjwyt szybko tapując :) ...

 

Skopano walke teamow Ceny i Big Showa - Umage mozna bylo pokazac w ringu, wiele potrafi i wypuscic na DQ po chwili dopiero a nie tak debilnie. Po za tym srodka walki niepamietam bo mnie nie zainteresowal niestety.

 

o skopanych cięciach powiedziano wszystko dzisiaj chyba, a ja musze zrobic pranie wiec w tym temacie sie nie bede rozpisywal bo szkoda czasu :) ...

 

Batista Mistrzem - hell Yeah. Coraz bardziej lubie Animala, w ringu gosc sucks, nie wiem czy on nie ma czegos z krzyzami, czy to kwestia malej zwrotnosci spowodowanej duza masa miesni, ktore nie pozwalaja stawom pracowac poprawnie przez co musi on ruszac sie calym soba od pasa w gorae praktycznie, bo jego zxasieg skretu tułowia jest przerazającio mały ... to powoduje ze nie moze wykonywac niektorych akcji poprawnie ,,,,, no i przestal biegac, a moment w ktorym podskakuje na dwoch nogach przy irish whippie by Booker ... huehehhehe .... Animala lubie za ludzką twarz. i nie chodzi o facjate tak naprawde. Umaga to dzikus, Cena to malowany zolnierz, nieznicszczalny i nie do pokonania prawie, miałki, pulchny (jako postac a nie pulchny w ciele), przerysowany, zbyt wypushowany, drewniany, z pozorną charyzmą ( bo glos ma dobry ale gimmick raperski, nie/stety trzeba mu zmnienic, podobnie jak orientacje ... z face'owej na heelową ... to by mu dobrze zrobilo ... Animal sprzedaje emocje, cieszy sie, placze, wkurza =- jest przypakowanym jednym z nas. Moze ma wieksze actress skillsy, lepiej sprzedaje storyline, bezCenie daleko do niego.

 

nie zgadzam, sie ze feud z Bookerem nie byl dobrze zbudowany. Wrescz przeciwnie. Booker i jego gimmick dobrze sie wkomponowal w droge Animala po pas. Animal oddal go a Booker zdobyl, pas korone, królową, chcial miec wszystko co najlepsze i najwartosciowsze ( w jakims tm zakresie) a tutaj taki nieokrzesany rzezimieszek jak Batista zachodzi mu droge .... a Batista ... mysle ze promo przed walką ( notabene dbaaardzo mi sie spodobala muza w nim) pokazuje duzo ..

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Trzeba przyznać, że tegoroczne Survivor Series było wielkim rozczarowniem. Naprawdę o wiele więcej można się było spodziewać po jednym z czterech najważniejszych PPV-s WWE.

 

Emeryci vs Spirit Squad.

Trudno traktować tą walkę na poważnie. Parę, było nie było kultowych wrestlerów miało szansę zaprezentować się po raz kolejny publiczności, posłuchać owacji, znów poczuć się jak gwiazdy. I to by było na tyle. Nawet to nie do końca wyszło, szczególnie wziąwszy rolę Arna Andersona w całym przedsięwzięciu. Cała walka była w sumie takim comedy matchem.

 

Lita vs Mickie James.

Niezbyt udana walka, jakś tak niemrawa i toporna, chociaż tego kopa z pół-obrotu w wykonaniu Mickie nie powstydziłby się sam Chuck Norris ;P.

Trochę szkoda Lity. Na pewno były lepsze sposoby na zakończenie kariery jak by na to nie patrzeć, jednej z najlepszych kobiet wrestlerów wszechczasów.

 

Chris Benoit vs Chavo Guerrero

Najlepsza Walka gali. Może i średni poziom jak na obu panow, ale i tak całkiem przyjemnie oglądało się te wszystkie suplexy. Spodziewałem się, że Chris może być w gorszej fomie...

 

Team DX vs Team RKO

Najwięcej spodziewałem się po tej walce i na niej się najbardziej zawiodłem.Gwiazdy pokroju Randy`ego i Edga zostały potraktowane jak jobberzy ostatniej kategorii. W tej przykrótkawej walce nikt z pośród uczestników nie zdołał pokazać nic ciekawego. Całość ratowały jedynie jaj w wykonaniu Shawna.

 

The Undertaker vs Mr. Kennedy

Pomijając "incydent z cięciem", taka walka nie powinna znaleźć się na PPV, powinna rozpoczynać któryś z kolei smackdown. Ani Kennedy, ani Undertker (co stwierdzam ze smutkiem) nie zaprezentowali nic ciekawego.

 

John Cena i Co. vs Big Show i spółka.

Tu było ciut lepiej niż w poprzedniej walce teamów, ale wciąż poziom mizerny. A gdy na polu walki z pierwszej drużyny pozostał tylko Lashley i Jasiu, walk przemieniła się w swoisty festiwal zjebanych ciosów. Jak można aż do tego stopnia zamordować speara?!

 

Batista vs Booker T

Według mnie walka ta jednak była lepsza od spotkania obu panów na Summerslamie. Batista starał się jak mógł by poziom walki dorównał jej randze. Co ruszc uzupełniał swój repertuar o nowe ciosy. Co z tego, że większość z nich prezentowała się rachitycznie... :P

Jednak Goldberg o niebo lepiej wykonywał Jackhammera.

Bardzo rozczarował Booker, który w zasadzie też niczym nie błysnął, a większość walki spędził na deskach.

Nie powinno tak być...


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Gala mnie zawiodla i to bardzo. SSeries tak zmarnowac :mad: a patrzac na karte mowilo sie ze gala bedzie bardzo dobra, a co z tego wyszlo. Czemu na tych waznych PPV, WWE daje nam jakies zmarnowane mieso(np. SummerSlam 06 i Royal Rumble 06 [chociaz to mniej]).

 

Emeryci vs Spirit Squad.

Bezsensu te odeslanie Simmonsa i Andersona tak wczesniej. Dobrze ze nie wygral SS, ale ze Flair niszczy 3 to byloglupie. Gdy bylo 2 na 1 myslalem ze przyjdzie Anderson i zrobi ktoremus Spinebustera. Wkurzylo mnie ze po walce nikt nie pomogl Flairowi. A walka taka sobie, ale co chciec od SS i staruszkow.

 

Lita vs Mickie James.

Walka lepsza niz na Cyber Sundayi udany rewanz Mickie. Szkoda ze w ten sposob odeszla Lita i jeszcze zostala zgnojona przez Cryme Tyme(chociaz segment byl smieszny i JBL :P ). Wracajac do walki to chyba najlepsza na tej gali.

 

Chris Benoit vs Chavo Guerrero

Jezeli chodzi o te walke to rowniez byla niezla, ale wkurzyl mnie ta Vickey i Chavo. WWE dalo by im spokoj i nie nawiazywalo do SP. Eddiego. Dobrze ze wygral Benoit i zaprezentowal sie jak zawsze na swoim wysokim poziomie.

 

Team DX vs Team RKO

Nie co to ma byc 5 survivorow? 5-0 :evil: kaszana i pozerstwo. DX jest zenujace. Nie spodziewalem sie ze wygra Edge i Orton i ich ekipa, ale taki monster squash ? What the Fuck is this Vince ? To naprawde wygladalo jak walka z jobberami. Gdyby zostalo same DX to nie bylo by az tak zle, ale 5 to nie wiem jak to nazwac. Chyba nigdy tak nie bylo ze caly team przetral nie ?

 

The Undertaker vs Mr. Kennedy

Walka slaba i jeszcze te ciecie Takera. W ogole mi sie nie podobalo, ale przynajmniej zobaczylem jak wrestlerzy sie tna.

 

John Cena i Co. vs Big Show i spółka.

Kolejna walka totalnie zje***a. Nie wiedzialem jak zrobial ze odpadnie Umaga(bo napewno nie zostalby survivorem) i odpadl beznadziejnie i to jeszcze w pierwszych sekundach walki. WWE napewno cos kombinuje z Lashleyem w koncu zostal on i nie trudno bylo zgadnoc John Cena. Moglo byc odrobine lepiej, ale wszylo bardzo zle.

 

Batista vs Booker T

I to jest main event. Wygrana Batisty byla pewna, ale ze po takiej mizernej i cienkiej walce. W innym temacie pisalem ze na SD nie ma zbyt dobrych heeli i Animal nie ma za bardzo z kim konkurowac. Booker zajebiscie gral krola, pomimo tego ze nie podobal mi sie ten gmimick. Bez sensu bedzie jezeli nadal bedzie gral krola(jeszcze nie widzialem SD)

 

Ogladalem wiele SSeries, ale to bylo najgorsze i do tego walki tradycyjne ssal, szczegolnie DX vs Rated RKO. I jak ktos mowil wczesniej co to na k***a byc zeby na 7 walk wygralo 6 face'ow. Wkurza mnie to ze w WWE za czesto wygrywaja dobzi :evil:

Najlepsza walka: Lita vs Mickey(to chyba pokazuje poziom gali)

Najslabsze walka: DX vs Rated RKO i First Blood (za wpadke z nacieciem)

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...