Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE SummerSlam 2022


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE SummerSlam 2022

30.07.2022 (SOBOTA)

Nashville, Tennessee, USA

Nissan Stadium

once-in-a-lifetime.jpg

Pat McAfee vs. Happy Corbin

WWE Title / WWE Universal Title Last Man Standing Match

Roman Reigns © vs. Brock Lesnar

WWE United States Title Match

Bobby Lashley © vs. Theory

WWE SmackDown Women's Title Match

Liv Morgan © vs. Ronda Rousey

 

WWE RAW Tag Team Title / WWE SmackDown Tag Team Title Match (Special Referee: Jeff Jarrett)

The Usos (Jey Uso & Jimmy Uso) © vs. The Street Profits (Angelo Dawkins & Montez Ford)

 

The Miz vs. Logan Paul

 

Seth Rollins vs. Riddle

 

WWE RAW Women's Title Match

Bianca Belair © vs. Becky Lynch

Edytowane przez MattDevitto

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg

  • Odpowiedzi 15
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • MattDevitto

    5

  • -Raven-

    4

  • CzaQ

    2

  • Grins

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   271
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurwa, już oczami wyobraźni widzę ten genialny scenariusz, gdzie Romeo dopierdala po raz enty Brocka, ten wkurwiony, po walce demoluje Rzymka (odpalając mu z 5 razy F5), wpada z walizką Theory i bez żadnej akcji - odklepuje Pięknego, przejmując pas :roll:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 305
  • Reputacja:   50
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

To tylko możliwe, jeśli Roman zakończyłby karierę.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Też tego nie widzę - nawet w takiej sytuacji stawiam, że Roman przynajmniej przez jakiś czas podjąłby walkę. Z tego co wczoraj sprawdzałem pod koniec sierpnia miną dwa lata od kiedy Reigns jest mistrzem i myślę, że Vince chciałby jeszcze ze 3 :D

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   271
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Też tego nie widzę - nawet w takiej sytuacji stawiam, że Roman przynajmniej przez jakiś czas podjąłby walkę. Z tego co wczoraj sprawdzałem pod koniec sierpnia miną dwa lata od kiedy Reigns jest mistrzem i myślę, że Vince chciałby jeszcze ze 3 :D

 

Wg mnie to jedyny sposób, żeby z Romka "bezboleśnie" zdjąć tytuł. Nikt u Vince'a nie jest na tyle wypromowany żeby go czysto pojechać ze Złota (no chyba, że Lesnar, ale ile można dawać pas part-timerowi?) dlatego powinien go pojechać szczoch pokroju Teoretyka, bez zadania nawet jednego ciosu (realizując walizkę MITB, po demolce, gdzie Rzymek "straci przytomność"). Romkowi nic nie ubędzie po takiej przegranej, bo każdy szczyl z WWE Universe wie, że w walce 1 na 1 Romeo zrobiłby Teoretykowi bliźniaki w ringu.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Abstrahując od Romka i jego sytuacji, zaraz Summerslam, później jesień i coraz bliżej RR. A tu przynajmniej 4 osoby z WWE Universe zadają sobie ciągle pytanie co z tym prestiżowym turniejem o pasy tag team kobiet? To są prawdziwe problemy :twisted:

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chcecie usłyszeć dobry żart? Dzisiaj jest Summerslam :lol: Myślę, że to wystarczy :P

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  941
  • Reputacja:   398
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chcecie usłyszeć dobry żart? Dzisiaj jest Summerslam :lol: Myślę, że to wystarczy :P

 

Dobrze że mi mówisz to sobie na kacu obejrzę :D Oby Hunter wymyślił coś fajnego dla Rollka no i żeby Main Event gali był cacy.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 319
  • Reputacja:   287
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oby Hunter wymyślił coś fajnego dla Rollka

to co powrót Rated R Superstar?

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  941
  • Reputacja:   398
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oby Hunter wymyślił coś fajnego dla Rollka

to co powrót Rated R Superstar?

 

Bardzo możliwe.

Ale mam nadzieje na jakąś niespodziankę coś w stylu Gargano, mam dziwne przeczucie że jego przeciwnikiem będzie jednak Kevin Owens którego Triple H jako pierwszego będzie chciał odbudować w najbliższym czasie...

 

Po cichu liczę że Fiend wyskoczy za ringu może w Main Evencie choć tutaj to już bardziej fantasy booking.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

OK, krótko i na temat :

 

(Zapierdole rozpiske z typera :D) :

 

1. Logan Paul vs. The Miz - Singles match

WWE lubi zaskakiwać i skoro Wolverine podpisał kontrakt na kilka walk to raczej przedłużą feud i Mike wygra kantem. Młodziak potem będzie go gonić i w końcu na następnej gali ups sorry PREMIUM LIVE EVENCIE go rozniesie.

 

2. Liv Morgan © vs. Ronda Rousey - Singles match for the WWE SmackDown Women's Championship

Liv obroni pas, ale postawiłem na Rondo w typerze. Dlaczego? Prosta sprawa - wróci Szarlotka spowoduje DQ i wygraną Rondy po czym na następnym PPV mamy triple threat gdzie Livka będzie mogła dalej bronić pasa nie przypinając pyzy.

 

3. Bobby Lashley © vs. Theory - Singles match for the WWE United States Championship

Teoretyk ma walizkę, pas US mu niepotrzebny. Może walka będzie fajna, bo ostatnio pozytywnie zaskoczyli.

 

4. Pat McAfee vs. Happy Corbin - Singles match

Stawiam na listonosza Pata, który w ringu prezentuje się bardzo dobrze i może go podpromują. Być może pomoże mu Madcap.

 

5. The Mysterios (Dominik Mysterio and Rey Mysterio) vs. The Judgment Day (Damian Priest and Finn Bálor) (with Rhea Ripley) - No Disqualification tag team match

Walka z tych 50/50, bo wszystko zależy od Edge'a. Jak wiemy opóźnili jego powrót i może wystrzeli na Summerslam, pytanie tylko kiedy, bo to NO DQ... Czy pomoże Mysteriuszom jak będą leżeć dobijani po walce czy jeszcze w trakcie?

 

6. The Usos (Jey Uso and Jimmy Uso) © vs. The Street Profits (Angelo Dawkins and Montez Ford) - Tag team match for the Undisputed WWE Tag Team Championship. Jeff Jarrett will serve as the special guest referee

Wyjebane na wynik, ale walka powinna być dobra. Wcale się nie zdziwię jak Ford Escort zgarnie pas. W końcu Romeo pójdzie na urlop to i braciaki mogą zluzować.

 

7. Bianca Belair © vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Raw Women's Championship

Bianka. Odsuńcie w końcu tą beczkę, która ma teraz tak idiotyczny gimmick jak jej mężuś..

 

8. Roman Reigns © (with Paul Heyman) vs. Brock Lesnar - Last Man Standing match for the Undisputed WWE Universal Championship

Bookerzy mają za faworyta Rzymka, Linia figurek spojleruje, że Brock będzie miał dwa pasy. W obwodzie jest jeszcze Theory z walizką, którego dużym momentem może być zdobycie pasa, a skoro Romuald idzie na wakacje (podobno) to czemu nie?

 

Ale skala prawdopodobieństwa IMO wygląda tak :

 

Najpewniej : Rzymek obroni pasy, Theory zaatakuje, ale nie zainkasuje nesesera, Reigns się wybroni. Straci pas dopiero z The Rockiem na kolejnej WMce, a Theory przejmie od Dwayne'a pas(y)

Bardzo prawdopodobne : Romek idzie na wakacje, przegrywa z Lesnarem, ale Theory od razu inkasuje walizke mszcząc się za Elimination Chamber.

Nawet prawdopodobne : Lesnar wygrywa wysyłając Romka na urlop, a młody traci walizkę, bo UberLesio się nie da.

Mało prawdopodobne : Syn Goldberga debiutuje i zabiera walizkę Austinowi i inkasuje ją na Romanie wygrywając złoto, a w międzyczasie mi opierdala petardę Alexa Bliss.

 

Tak serio myślę, że Reigns będzie jeszcze do WM mistrzem i The Rock przyjdzie strofując kuzyna, że co się z nim stało, był taki dobry, a teraz jest taki i owaki zaczynając feud. W międzyczasie Theory będzie czaił się z walizką, ale nieudolnie będzie próbować ją wykorzystać. Brak złota na RAW spowoduje utworzenie nowego pasa, który będzie kolejnym złotem i nazwą go jakoś głupio. Nowe repliki zaczną się sprzedawać, a do tego czasu poznamy też inauguralnego championa - kogoś z piątki Cody (główny kandydat), Edge, Rollo, Owens, AJ. Na Wrestlemanii Rock zmierzy się z Reignsem o jakkolwiek przechrzczony główny pas po unifikacji i niezależnie od wyniku na RAW po WM lub po ogólnie krótkim czasie Theory w końcu dopnie swego i wykorzysta walizkę, gdyż Reigns spełnił swoje zadanie (długie panowanie) albo The Rock zdobył pas i jest part timerem, więc trzeba go przerzucić w wiarygodny sposób, czyli Bloodline atakuje Johnsona, a Austin używa teczki.

 

Summerslam wygląda biednie, nawet nie wiedziałem, że to dziś (dzięki Matt za przypomnienie, bo pierdolą z tymi raz w soboty raz w niedzielę PPV....), ale hajp jest praktycznie zerowy. Obejrzę na przewijce, bo tak mi ta federacja zbrzydła.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie ogladalem, przeczytalem jedynie niusa. Musze przyznac ze zaluje, chcialbym obejrzec ME. Lubie takie rozpierduchy, pewnie wszyscy napisza ze za duzo chaosu ale ja takie cos lubie. Obejrzalem jedynie jak Brock rozpierdolil ring traktorem, to bylo zajebiste :D ale koncowka mogla sie zakonczyc jakims dojebanym spearem.
AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

koncowka mogla sie zakonczyc jakims dojebanym spearem.

 

DO-KURWA-KŁADNIE. Liczyłem na to, że braciaki wytną liny/rozwiążą liny po tej "dolnej" stronie ringu (tej przy stole komentatorskim gdzie działa się ostatnia sekwencja), a Romuald wejdzie na "wierzchołek ringu" i przebiegnie się z góry na dół po równi pochyłej w dół i zapierdoli ubermegaspeara po czym odliczą lesia. Niestety pojechali sztampą, czyli a chuj zakopiemy go różnymi itemami...

 

Reszta opisu później albo nigdy :D

 

 

Edit :

Okej jednak coś tam skrobnę, bo mam chwilę :

 

1. Bianca vs Beczka

Wyjebane. Miały około 20 minut, więc pewnie dały radę, bo ostatnio coś lepsze walki to te kobiet, które omijam. Powroty okej, ale myślałem, że ruda najebie czarną po ustawce i się od niej odwróci, a to jednak facem. Nie grzeje mnie powrót wieśniary, ale pewnie to ona będzie następną mistrzynią.

 

2. Logan Paul vs Miz

O dziwo braciak youtuber całkiem nieźle się spisał w ringu. Moonsaulty i inne małpopierdoły mu wyszły. Liczyłem na Miza i przedłużenie feudu, ale chyba kogo innego mu dadzą.

 

Maxxine Dupri ma dziwne cycki, ale z twarzy jest okej. Całkiem zabawna reklama wody.

 

3. US Lashley vs Theory

Przewijałem (jak wszystko), wydaję mi się, że to średniak był. Mistrz zgodnie z planem broni.

 

4. Judgment Day vs Mysterios

Jak pisałem opcje były 2 - wszystko zależało kiedy Edge wróci - czy w trakcie czy po walce. Zrobił to w trakcie i pomógł meksykańcom. Myślałem, że im też nastuka, ale jednak będzie znowu facem. Turny niczym Big Show. Fajne promowanie stajni - upierdalają jak leci bez lidera, ale znowu Mysterio miał 20-lecie to mu dali wygrać.

Wydaję mi się czy to był najmniej emocjonalny i epicki powrót Adasia?

Zobaczymy jak ten gimmick i jak ten theme song..

 

5. Korba vs Pat

Listonosz miał fajne wejście dosyć. Sama walka chuj wie, bo przewinąłem przez obecność Barona, którego sam kiedyś broniłem :D

 

 

Drew się podnieca w segmencie, nic się nie dzieje, a ja mam nadzieję, że zobaczę go w Impakcie.

 

6. TT Usosi vs Profitsy

Pewnie walka była bardzo dobra, ale nie chciało mi się oglądać. Ciekawił mnie wynik i jednak przydupasy Romana ogarnęły. Sędzie ich nie wyrolował co jest dziwne, bo Usosy chciały wypłacić Jarretowi.

 

Segment Riedla - bajdurzy, a potem Seth go atakuje. Feud nieciekawy, ale walki będą spoko.

 

7. Liv vs Rondo

Boże jaki głupi booking, nie dość, że krótko to jeszcze TondoRondo zachowała się jak idiotka dając się przypinać podczas suba. IQ podczas walki takie jak Chandler z UFC :D

Wyszły kontrowersje, że Liv klepała w trakcie liczenia, więc kontynuujemy rywalizacje.

Myślałem, że Ronda wygra przez DQ jak Szarlotka powróci, ale było już za dużo powrotów.

 

Dziwnie Kane wygląda z włosami.

 

8. Main Event

W sumie oryginalna i ciekawa rozpierducha. Gdyby nie to, że właśnie UFC wskoczyło na torrenty to bym całe obejrzał, ale jednak UFC > WWE.

Roman jednak wins lol Ciekawe co z tymi wakacjami. Lesnar po gali żegnał się z fanami, więc może to był jednorazowy deal.

 

Reasumując - wstałem ściągnąłem SSLam, ale bardziej czekałem na UFC, więc ogarnąłem produkt Vince'a jak najszybciej przy okazji sprawdzając czy jest już gala MMA. Bez większej spiny i zainteresowania obejrzałem na przewijce lukając szybki przebieg oraz wyniki. Z tego co widziałem nie było źle, ale niewystarczająco interesująco żeby obejrzeć całość. Mam nadzieję, że pod skrzydłami tryplaka (o ile to nie jest zabieg marketingowy, a Winczenzo dalej będzie pociągał sznurkami) to może czekać nas coś nowego, ale pełną wersję tego otrzymamy dopiero niebawem, bo trzeba domknąć wcześniejsze plany założone przez McMahona.

Jak zawsze czekam na opinie Ravena żeby zobaczyć co mnie ominęło :D

Edytowane przez CzaQ
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   271
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Bianca Belair © vs. Becky Lynch - ta dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego, solidnego poziomu, ale widziałem już lepsze walki pomiędzy nimi. Tutaj z pewnością zaszkodziło zastosowanie najbardziej chujowego z bookingów, czyli "osłabiamy rękę/nogę rywalki i pracujemy nad tą kończyną". Było ok, ale tylko ok, a po takim składzie z reguły spodziewam się fajerwerków.

Turn Beczki taki tam średni. Boję się jej w wydaniu face'owym, bo pewnie znowu będą ją pchali do pasa. Powrót Kleopatry z ekipą - zawsze na propsie. Przynajmniej coś nowego będzie się działo.

 

2. Logan Paul vs. The Miz - całkiem spoko waleczka, zwłaszcza dlatego, że Paulinek pokazał się z naprawdę solidnej strony jak na amatora. Jeszcze trochę musi popracować nad sprzedawaniem akcji rywala, ale jak był w ofensywie, to wychodziło mu to naprawdę spoko. Fajnie dopięli to bookingiem, bo Miz przegrał przez własne cwaniactwo (chciał wydymać Freda, a Fred wydymał jego). Zadziwiająco dobre starcie, w chuj lepsze niż się spodziewałem.

 

3. Lashley vs. Theory - wiadomo, że posiadacz walizki MITB jest standardowo szmacony, tak więc tutaj Teoretyk nie miał najmniejszych szans. Przynajmniej nie trwało to zbyt długo.

 

4. The Mysterios vs. The Judgment Day - spodziewałem się większych fajerwerków, a było sporo zamulania kiedy prowadziło JD. Sporo mieszała Aliensowa, ale najważniejszy - choć spodziewany - był powrót Edge'a, który spodziewanie pomaga wygrać Mysteriuszom. Oglądając to starcie miałem wrażenie, że bookerzy deko olali rozpisanie tego starcia, bo wyszli z założenia, że powrót Adasia i tak załatwi sprawę.

 

5. Pat McAfee vs. Happy Corbin - Pat pokazał już nie raz, że w ringu - jak na amatora - czuje się jak ryba w wodzie, tak więc on nie zawiódł. Jednak Korba nie jest gwarantem dobrej walki i tutaj też dupy nie urwał. Walka do odhaczenia. Nic o czym bym dłużej pamiętał. Jednak postawa McAfee'ego - jak najbardziej na propsie, bo to już jego któryś z kolei dobry występ.

 

6. The Usos © vs. The Street Profits - walka gdzie był niezły początek, kompletnie niedopracowana część środkowa i całkiem solidny finisz, gdzie poszły fajne near fall'e i do końca nie można było być pewnym, kto zgarnie pasy. Szkoda, że bookerzy olali "środek", bo walka mogła skraść show, a tak była tylko kolejnym spoko średniakiem na tej karcie.

Czyżby zbliżał się jakiś turn Montezumy? To jego ścięcie z Double J'em, było dość niestandardowe jak na face'a...

 

7. Liv Morgan © vs. Ronda Rousey - skoro Morganka miała to ugrać, to wiadome było, że Pyza będzie ją orać jak rolnik pole. To co mi się podobało, to to, jak Liv wychodziła z prób balach Rousey. Fajnie pokazywało, że może i jest słabsza od pretendentki, ale odrobiła zadanie domowe. Finisz miał zrobić dobrze Rondzie (przegrała, chociaż wygrała) i był bez sensu, bo można było fajnie wypromować Liv, po tym jak Ronda by się zgapiła licząc, że Mistrzyni tap'nie, a ona wytrzymałaby i sędzia odklepałby Rondę.

Po walce było zabawnie, bo dwójka chłopa spenało wkurwionej Pyzy :roll: To był turn Rousey, czy tylko wkurwienie charakternej face'ówki?

 

P.S. Livka miała zajebiste gatki, z zamkiem ekspresowym dokładnie na cipie. Lubię taki "szybki dostęp" :wink:

 

8. Lesnar vs. Reigns - nie porwał mnie ten main event. Może nie był zły, ale to typowa średniawka. Sporo chaosu, Lesnar zabookowany na Juggernauta, którego nie da się dojebać w pojedynkę i bezpłciowy finisz. Liczyłem, że koparka odegra tam główną rolę na finiszu i albo jeden dociśnie drugiego łychą do gleby, albo poleci jakaś jebitna akcja (F5 lub Spear) kiedy zawodnicy będą się znajdować na postawionej na sztorc łyżce.

MVP walki to jednak Theory, który wyszedł na mega-debila chcąc realizować walizkę MITB w Last Man Standingu (zamiast poczekać na zakończenie walki i dobrać się do osłabionego Mistrza). No bo jak niby maiłby wyglądać triple threat w LMS? Jak dany zawodnik by nie wstał przed doliczeniem do 10, to który z pozostałej dwójki miałby to wygrać? :twisted: No kurwa, geniusz!

 

Reasumując - jak na drugą co do wielkości galę roku, to była mizeria. Sporo średniaków i ani kurwa jednej walki, która rozjebała by mi system. Najmilej zaskoczył mnie występ Logana Paula, co nie jest najlepszą rekomendacja dla zawodowców występujących na tej karcie. Moja ocena 2-/6. Po tego typu dużych galach człowiek powinien spodziewać się fajerwerków, a tu nawet nie było pierdolnięcia z kapiszonów :roll:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Moja ocena 2-/6.

Ehh, Vince'a niby nie ma, więc szanse, że kiedyś ujrzę ocenę 1 za galę WWE spadają niemal do zera. No chyba, że HHH będzie kontynuował wspaniałą passę :D

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...