Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Royal Rumble 2022


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE Royal Rumble 2022

St. Louis, Missouri

29.01.2022

2018.03.02-12.49-kayfabenews-5a989fa651945.jpg

 

Mixed Tag Team Match

Beth Phoenix & Edge vs. Maryse & The Miz

 

WWE RAW Women's Title Match

Becky Lynch © vs. Doudrop

 

WWE Title Match

Brock Lesnar (w/Paul Heyman) © vs. Bobby Lashley (w/MVP)

 

Men's Royal Rumble Match

 

Women's Royal Rumble Match

 

WWE Universal Title Match

Roman Reigns © vs. Seth Rollins

Edytowane przez MattDevitto

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • MattDevitto

    11

  • CzaQ

    10

  • Killaz

    4

  • Nialler

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wychodzi spierdolenie bookerów. Zamiast dać teraz wygrać na RAW Big E żeby odbębnił rewanż, a Bobik powinien wygrać RR match żeby zaliczyć w końcu samograja i marketingowo dobry feud to oni od razu Gumisia rzucają na pożarcie Bestii. Nie mam pojęcia co Lechu będzie robił na WM w takim razie, ale chyba nie zostaje nic innego jak walka unifikacyjna z Romualdem.

Zostaje jeszcze Sami Zayn vs Brock Lesnar ewentualnie :twisted:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  119
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2021
  • Status:  Offline

Wychodzi spierdolenie bookerów. Zamiast dać teraz wygrać na RAW Big E żeby odbębnił rewanż, a Bobik powinien wygrać RR match żeby zaliczyć w końcu samograja i marketingowo dobry feud to oni od razu Gumisia rzucają na pożarcie Bestii.

 

Tylko polać panu wyżej. Mieli idealną podkładkę. Big E jeszcze nawet mógł zyskać jakby go dobrze zabookowali w walce z Lesnarem. Lashley mógł dominująco wygrać Royal Rumble Match i mamy "starcie tytanów", które będzie kogokolwiek interesowało. No chyba, że Omos wygra RR. Chociaż po tym RAW to nie wiem co koleś do zaoferowania poza tym, że jest wysoki.

"Wolę przegrać na mecie niż zrezygnować na starcie."

  • Posty:  3 258
  • Reputacja:   753
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chociaż po tym RAW to nie wiem co koleś do zaoferowania poza tym, że jest wysoki.

Omos ma taki movement jak ja grając kiedyś w csa 1.6 :D

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  198
  • Reputacja:   49
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chociaż po tym RAW to nie wiem co koleś do zaoferowania poza tym, że jest wysoki.

Omos ma taki movement jak ja grając kiedyś w csa 1.6 :D

 

Omos ma taki moveset jakbyś grał pierwszy raz w grę od WWE nie mając o tym pojęcia i spamował w kółko bodyslamy i punche :D


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tylko polać panu wyżej.

 

Nieee, po sylwestrze chwilowo nie chce pić :D

 

Big E jeszcze nawet mógł zyskać jakby go dobrze zabookowali w walce z Lesnarem.

 

Dokładnie, ale to WWE - tu nie umieją nikogo promować kto nie nazywa się Roman lub Brock.

 

Lashley mógł dominująco wygrać Royal Rumble Match i mamy "starcie tytanów", które będzie kogokolwiek interesowało.

 

Mogli jeszcze wjebać paczki video z niechęcią obu panów do siebie, ich karierami w MMA, itp. No kurwa samograj. Gabarytowo nawet pasują do siebie. Lashley nie wyglądałby jak szczurek przy Laserze. Szczególnie, że Bobik zawsze chciał tego starcia. No, ale dupa.

 

Omos ma taki moveset jakbyś grał pierwszy raz w grę od WWE nie mając o tym pojęcia i spamował w kółko bodyslamy i punche

 

Powoli zaczynam doceniać ringskilla Dauna Strowmana :twisted:

Edytowane przez CzaQ
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  119
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2021
  • Status:  Offline

Tak z innej beczki. Kim do jasnej cholery jest Johnny Knoxville, żeby go wciskać do Royal Rumble Matchu. Rozumiem legendy, które występują ale aktor czy cholera wie kto? Za chwilę Vince powciska tam jeszcze raperów i innych wesołków.
"Wolę przegrać na mecie niż zrezygnować na starcie."

  • Posty:  3 319
  • Reputacja:   287
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kim do jasnej cholery jest Johnny Knoxville
, widzieliśmy już wiele zmarnowanych miejsc w RR, więc wolą coś takiego niż 458 powrót jakiejś niby gwiazdy z przed lat np. kolejny powrót The Hurricane itp. Johnny niczego się nie boi, więc zapewne przygotują jakiś dpbry spot żeby promować jego nowy film Jackass forever.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oj tam, co w tym zlego? Przynajmniej jest to ktos fajny bo Jackassa chyba kazdy chetnie ogladal. Lepszy on niz jakis raper, gwiazda pop czy marna aktorzyna. No i on napewno nie bedzie sie bal skrzywdzic.
AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wstępna analiza Royal Rumble matchu :

 

1) Jeśli obaj mistrzowie, czyli Brock i Roman będą trzymać pasy do WM co jest bardzo prawdopodobne to prawdopodobnym zwycięzcą RR może zostać :

 

- Bron Breakker - I otrzymujemy triple threat non-title match o najlepszego głównego mistrza.

 

- Undertaker - mimo, iż podobno skończył z wrestlingiem to może zechcę wrócić na jeden ostatni match, bo jego ostatnia walka - kurwa w sumie nie pamiętam co było jego ostatnią walką... jak jakieś gówno z Arabii to pewnie mu wstyd, że to była ostatnia i chciałby się zrehabilitować, jak Boneyard match to antyklimatycznie, bo to było dobre, ale jednak cinematik. No i ma na pieńku i z jednym i z drugim. I szczerze? Promocyjnie to jest jedna z nielicznych osób, która mogłaby coś ugrać.

 

- The Rock/Steve Austin - tak jak ostatni punkt wyżej - byłoby pierdolnięcie oraz promocyjnie miałoby to sens. Już nie mówiąc o marketingu, bo z obecnego rosteru przy braku promocji kogokolwiek to jest megasłabo. Od biedy jakiś Drew, który nikogo nie obchodzi.

Dodatkowo podobno będą na RR jakieś niespodzianki, nie czytam i unikam spojlerów, więc nie wiem, ale w tym wypadku jak ma być moc to może to? Choć bardziej widziałbym singlowe starcie Roman vs Rock, ale ten drugi chyba było mówione, że nie ma czasu w tym roku, bo Hollywood.

 

2) Jeśli któryś z panów straci pas w Elimination Chamber czy innym chujstwie pomiędzy RR, a WM to wygrać może byle chuj :D Taka analiza :)))

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  941
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wstępna analiza Royal Rumble matchu :

 

1) Jeśli obaj mistrzowie, czyli Brock i Roman będą trzymać pasy do WM co jest bardzo prawdopodobne to prawdopodobnym zwycięzcą RR może zostać :

 

- Bron Breakker - I otrzymujemy triple threat non-title match o najlepszego głównego mistrza.

 

- Undertaker - mimo, iż podobno skończył z wrestlingiem to może zechcę wrócić na jeden ostatni match, bo jego ostatnia walka - kurwa w sumie nie pamiętam co było jego ostatnią walką... jak jakieś gówno z Arabii to pewnie mu wstyd, że to była ostatnia i chciałby się zrehabilitować, jak Boneyard match to antyklimatycznie, bo to było dobre, ale jednak cinematik. No i ma na pieńku i z jednym i z drugim. I szczerze? Promocyjnie to jest jedna z nielicznych osób, która mogłaby coś ugrać.

 

- The Rock/Steve Austin - tak jak ostatni punkt wyżej - byłoby pierdolnięcie oraz promocyjnie miałoby to sens. Już nie mówiąc o marketingu, bo z obecnego rosteru przy braku promocji kogokolwiek to jest megasłabo. Od biedy jakiś Drew, który nikogo nie obchodzi.

Dodatkowo podobno będą na RR jakieś niespodzianki, nie czytam i unikam spojlerów, więc nie wiem, ale w tym wypadku jak ma być moc to może to? Choć bardziej widziałbym singlowe starcie Roman vs Rock, ale ten drugi chyba było mówione, że nie ma czasu w tym roku, bo Hollywood.

 

2) Jeśli któryś z panów straci pas w Elimination Chamber czy innym chujstwie pomiędzy RR, a WM to wygrać może byle chuj :D Taka analiza :)))

 

Niby ma być sporo powrotów ale nie napalam się na nic wielkiego.

A Royal Rumble ma wygrać niby Big E.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A Royal Rumble ma wygrać niby Big E.

 

Co by było zjebaną i bezsensowną opcją, czyli możliwe, że prawdziwą, bo WWE..

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No to Seth wygra z Romusiem na RR a murzyn wygra rr... aha, nie wazne kto by wygral na wm, nikogo by to nie obchodzilo.
AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png


  • Posty:  941
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No to Seth wygra z Romusiem na RR a murzyn wygra rr... aha, nie wazne kto by wygral na wm, nikogo by to nie obchodzilo.

 

Bo na kogo tu postawić? Jak taki mały roster jest, chociaż niespodzianki mogą być dość spoko ale na nic więcej się nie nastawiam...

 

Romeo musi w końcu zdobyć główny pas na WM bo dawno go nie miał.

Seth musi się w końcu doczłapać do pasa i będzie pewnie jednym z główny filarów w najbliższych miesiącach ale ten jego song to jest tak okropny że aż się prosi żeby mu starą wersję przywrócili.

Obecnie trudno kogoś konkretnego wypromować, ewentualnie ktoś może wjechać z pełnej pizzdy z NXT lub z PC, kogoś kogo nie znamy i się wypromować z automatu.

 

Chociaż... w sumie Orton został teraz goły i wesoły więc jego bym nie lekceważył nie zdziwiłbym się jakby z Riddlem zostali na samym końcu.

 

Obecnie mają pole do popisu, muszą wypromować kilka osób jak teraz fedka. jest goła i ma tylko kilku Main Eventerów.

 

Jeśli to prawda że Elimination Chamber Match się odbyć w Arabi Saudyjskiej to aż się prosi żeby w końcu Lesnar wszedł do komory niech to zabookują.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja bym chcial zeby rumble wygral Naruto
AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...