Wrestlingowe koszulki

[CzaQ]

Łoo kurwa, ale bydle. Takim można zabić

Widzę, że masz nawet plakietkę Chris Jericho

[Jeffrey Nero]

  CzaQ napisał(a):

Łoo kurwa, ale bydle. Takim można zabić

 

Powiem Ci, że czuć go na klacie i tak na szybko samemu go założyć np. po wygranej nie jest tak prosto. Najłatwiej zakładać tak jak Ziggller nosił tył na przód a potem obrót. Chciałem swoją plakietkę imienną, ale nie chcieli zrobić za duży koszt niby a lepiej wygląda z pierwszym mistrzem niż puste.

[IIL]

@CzaQ, Jeffrey Nero - nigdy nie sprawdzałem wagi tych pasów, ale pas NWA jest dużo cięższy od WCW. Blacha jest gruba na ok 1 cm i swoje waży. Pas WCW jest dosyć lekki, blacha gruba na 2-3mm. Jest już dosyć wysłużony, ale jego zaletą jest fakt, że to oryginalna replika wypuszczona przez WCW w 1998 roku i ma na sobie podpisy Rica Flaira, Bookera T, Lexa Lugera, Rey Mysterio, Batisty, Randy Ortona i trochę wytarty już DDP. Za każdy z nich dałem razem z cłem 300 USD kilka lat temu i jeżeli miałbym sprzedać, to za mniej więcej tyle samo bym je puścił. Edytowane 29 Grudnia 2022 przez IIL

[CzaQ]

Waga jest ważna - replika powinna ważyć około 1,5-4kg.

Kurde 300 SD to według przelicznika 1300 kolumbijskich pesos. Trochę dużo.

Ale masz rację - z jednej strony stary i "używany" z drugiej strony to to tylko właściwie wisi na ścianie i ma autografy.

Może jakbyśmy trochę ponegocjowali..

[Jeffrey Nero]

CzaQ na ebayu można coś dostać https://www.ebay.pl/itm/373915740548?hash=item570f1d6984:g:tbQAAOSwwJdiBjii&amdata=enc%3AAQAHAAAA8LhTxQ0mC8VU%2Bj5V0KKtVlwqDM9PIissMmCXQnjo0CfKa5RjbnMiCPyYqcYn4K6Jelv7uXuxXZj484%2BNnkcG9G4sarwmG0DMZETEbtCZ%2Bhdd5Ar5zecTli0DlTPyUWH4zqliZiY2pnfme1DDv0QtQRrmie2x8BbwbzmGqELHVlUM7NVp7IeeXGRX6ticGJavpdUcwnFRpNAwEjC7DWZ42wNPOUGnDLN40wR%2FSeLmY9WUC4F1u50OQC7iIRBKjW963TtHQk%2Fvd%2F46TmrNvftgBwdMYm9PuIWfTE9Bb8ISK57CyNGHblNVW4OPiFgtvm7b2g%3D%3D%7Ctkp%3ABFBM-Jza8qth

[Jeffrey Nero]

Najnowszy zakup

 

[CzaQ]

W sumie fajny pomysł (przecinanie głowy), ale design i sama koszulka... no ja bym nie kupił  

W sumie to i tak mam za dużo koszulek  

[Michcio]

Koszulki wrestlingowe noszę codziennie i wszędzie z bardzo prostego powodu - do niedawna potrzebowałem duuuużych rozmiarów ?, a koszulki WWE to rozmiary amerykańskie, a więc sporo większe niż dostępne u nas w sklepach.

Moje ulubione z posiadanych to niesławne "Brock Party"

  Pokaż ukrytą zawartość

 

oraz takie "eventowe", które pokazują na grafice kartę danego eventu. Jedyna koszulka tej kategorii w moim posiadaniu to ta:

  Pokaż ukrytą zawartość

[Jeffrey Nero]

  W dniu 11.01.2024 o 14:37, CzaQ napisał(a):

W sumie fajny pomysł (przecinanie głowy), ale design i sama koszulka... no ja bym nie kupił  

W sumie to i tak mam za dużo koszulek  

Rozwiń  

Przydomek Willa to aerial assassin, wiec koszulka jak najbardziej pasuje. Koszulek też za dużo mam i czasami o nie których zapominam, że mam