YouTube Movies

[maly619]

 

Właśnie chciałem to wrzucić. W końcu WWE wydało coś genialnego w swoim produkcie

[Jack Doomsday]

[Gość]

[urbino]

http://www.youtube.com/watch?v=HTycvbumqdw

[Jack Doomsday]

http://www.youtube.com/watch?v=UzhvZLaeHyY

[LKD-Luke]

[aRo]

Alberto miał okazję trochę pogadać przed walką i wygląda na szczęśliwego

[John John]

Pozytywny live/Q&A z The Elite

http://www.periscope.tv/w/1yoKMrXkeZeGQ#

 

Wcześniej jest 20 minutowa cześć - chętni znajdą sami

Edytowane 25 Września 2016 przez John John

[Susek]

 

Bardzo sensowne podsumowanie, które powinno zobaczyć jak najwięcej osób.

[hadaszyszek]

Ale gość sam powiedział, że ratingi ssą.

 

Co do social media - okej, brand jest ogromny, tylko moim argumentem zawsze będzie w tym przypadku, że jeżeli 6 milionów osób nie stwierdziłoby na przestrzeni kilkunastu lat, że produkt nie jest wart oglądania, to te liczby byłyby jeszcze większe.

 

Drugi jego argument to również coś z czym zawsze się zgadzałem i o czym pisałem już dużo razy - porównując nudne trzygodzinne RAW z highlightami na YouTubie z pewnością te drugie są o wiele atrakcyjniejsze. Ale to nie jest przecież ŻADNE usprawiedliwienie Vince'a. JEGO idiotyczną decyzją było wydłużenie RAW do trzech godzin, ON też sprawia, że gale RAW nie potrafią zaciekawić widza. Dziwnym trafem maratony Breaking Bad, Gry o Tron czy innego Dextera, pomimo spadkowego trendu TV w USA, dalej zbierają świetne wyniki. "If it's good - they'll watch it", jak to Vince zwykł mawiać.

 

Dalej - gość naprawdę chwali dwumilionowy wynik main eventu Owensa z Reignsem w klatce na YouTubie? Przecież biorąc pod uwagę, że YouTube jest OGÓLNOŚWIATOWY, to ten wynik dalej jest tragiczny.

 

Next - kolejny raz słyszę argument, że jako, iż produkt tak bardzo jest teraz do dupy, to na pewno zaraz nastanie jakieś duże bum, które wszystko odwróci do góry nogami i zanim się obejrzymy będziemy w erze attitude v. 2. Problem w tym, że to nie jakaś tajemnicza "koniunktura na oglądanie wrestlingu" sprawiła, że tylu ludzi ta rozrywka w 97. do siebie przyciągnęła. To wytworzona przez WCW konkurencja, która zmusiła Vince'a do spięcia dupy i polepszenia swoich tygodniówek. Obecnie Dablju jest w praktyce monopolistą, a najbliższa konkurencja ma oglądalność rzędu trzystu tysięcy widzów. Gdzie wy macie na horyzoncie nadzieję na jakąkolwiek poprawę?

[Susek]

hadaszyszek, ale ja wcale nie twierdzę, że ratingi w WWE są dobre, uważam tylko że na ich spadek składa się znacznie więcej czynników niż same obniżenie jakości produktu.

 

Wiesz, że Twój argument że 6 milionów ludzi odechciało się w ciągu X lat oglądać wrestling jest trochę z dupy? Patrząc na ratingi widać, że szczyt popularności RAW to 1999-2000 i wtedy faktycznie zdarzało się by RAW oglądało 9 mln widzów, ale to są pojedyncze przypadki, średni rating wyszedł koło 6 co wychodzi średnio koło 7,5-8 milionów widzów. I tak naprawdę największy spadek oglądalności RAW przypadł na 2001 gdzie odpłynęło średnio koło 1,5-2 miliona widowni.

 

Można domniemywać, że znaczna część oglądała wtedy wrestling ze względu na rywalizację dwóch programów a nie dlatego że lubiły wrestling, także osłabienie RAW przez brak konkurencji najbardziej wystąpiło tuż po przejęciu WCW i Invasion Angle. Controversy creates cash, to bardzo trafne twierdzenie. Dlatego nie dość, że 9 mln to liczba nieprecyzyjna i trochę zawyżona, bo nie oddaje średniej tylko najwyższy punkt który jest niemiarodajny, to dodatkowo zawiera z 2 mln ludzi, którzy oglądali program z innych powodów niż my, oglądali to bo wtedy był to gorący towar, tzw. sezonowcy. Imho realna liczba fanów była w okolicy 6 milionów.

 

A co do ratingów, to od 2003 roku do 2014 roku rating spadał ale nieznacznie, w sumie odpłynęło w tym czasie koło 1 mln widzów, niby jest to dużo, ale jak na tak długi okres, nie ma źle. Pewnie wpisuje się w średni spadek oglądalności TV w ogóle.

 

Dopiero od 2015 nastąpił dramatyczny spadek oglądalności RAW, bo RAW po WM 31 odpłynęło kolejne 600-800 tys. widzów. Więc tak naprawdę problem był od dawna, ale jego eskalacja to ostatnie 1,5 roku i konkurencja jest odpowiedzią na to słabsze zainteresowanie, ale do pewnego stopnia.

 

Moim zdaniem diagnoza jest znacznie prostsza, wrestling stał się niemodny. WWE odczuwa teraz skutki przejścia na PG Erę. Zapyta ktoś, no ale jak teraz efekty PG Ery jak ona jest od 2008 roku. Tylko, że od 2008 roku do 2014 roku WWE prawie zawsze miało jakiś ciekawy punkt który potrafił przykuć odbiorcę. Do 2010 roku mieliśmy miks świeżej krwi z weteranami o to jakoś szło, potem Nexus i story z Punkiem, powrót The Rocka, debiut Shield i tak doczłapaliśmy się do 2013 roku. W 2014 roku mieliśmy historię z DB po której wszystko się posypało. Od 2014 roku nie było ciekawego programu, więc cierpliwi fani wrestlingu czekali do WM 31, która zła nie była ale po niej nie nastąpiło już nic ciekawego.

 

W momencie gdy pokończył się intrygujące historie, okazało się że król jest nagi i zwyczajnie bez tego nie ma widowni. Na spadek oglądalności show składa się wiele czynników, w śród nich jest rzecz jasna obniżenie jakości produktu, jak widać przeciętny widz RAW lubił wrestling bo były tam ciekawe konflikty, nie dlatego bo lubi pooglądać skaczące małpki, liczby mówią same za siebie, nie popisy w ringu a storyline'y generują pieniądze. Oprócz tego brak konkurencji, który ma wpływ na niższą jakość, ale to pośrednia przyczyna, tak samo jak przydługie show, gdyby były ciekawe historie to 3h RAW by nikomu nie przeszkadzały. Aktywność w Social Media też nie rekompensuje strat, ale przejście do internetu to mądry ruch, który pomoże im przetrwać i rozwijać się na wcześniej niedostępnych rynkach poza USA.

 

Czy w 1996 były jakieś oznaki, że nadejdzie kolejna złota era w historii wrestlingu? Też nie, ale takie są prawa natury, że po 7 latach tłustych nadchodzi 7 lat chudych i na odwrót. Tego się nie przeskoczy, może nie być lepiej przez najbliższe lata, ale zwyczajnie nie widzę sensu nakręcać się na jakość produktu WWE, czerpię przyjemność z momentów i staram się pamiętać tylko o nich Moje lamenty na forum niczego nie zmienią.

 

Ewentualnie zawsze można kupić Network i oglądać RAW z 1999 roku i zastanowić się czy faktycznie ten program był na tyle lepszy, że oglądało go przeciętnie ponad 8 milionów ludzi

[DashingNoMore]

Chyba najlepsze promo w ROH w tym roku

[aRo]

[aRo]

Finał: Sweet Revenge vs AJ Kirsch z Tough Enough

[Jack Doomsday]

aRo, dlaczego mnie nie dziwi że Kirsch wygrał?

 

 

 

Kamala. Śpiewa. Inni nagrywają shoot interviews. On śpiewa.