Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

2006.11.09 Gdybys mogl zmienic jedno wydarzenie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

O smierci Owena, Eddiego, Pillmana i innych zostalo juz napisane. Jasne, ze chcialoby sie to odwrocic. Kazda ludzka smierc jest tragedia, a te wszystkie smierci wplynely w mniejszym lub wiekszym stopniu takze na nasze zycie. Pamietam jak czulem sie kiedy dowiedzialem sie o smierci Eddiego i szczerze mowiac po roku nadal nie do konca w to wierze. Najbardziej to wkurza kiedy oglada sie jego DVD gdzie pokazany jest z zona i corkami.

 

A teraz cos o WCW ;)

wg mnie akurat w 1996 WCW nie wymagalo az takich wielkich zmian. Lepiej pomysl nad zmianami od roku 1998

Faktycznie 1996 rok to za wczesnie by cokolwiek zmieniac, ale zmiany powinny miec miejsca na Starrcade 1997. Wydarzenia z tej nocy byly poczatkiem konca, bo chociaz to PPV wygralo buy ratem z WrestleMania, zyski z gali byly rekordowe w historii WCW, to pierwszym gwozdziem do trumny WCW bylo wlasnie to, ze Sting (portretowany jako obronca WCW, ich ostatnia nadzieja), caly mecz wlasciwie w defensywie, nie wygral z Hoganem czysto (przez co, mimo miesiecy build upu przed meczem, stracil niestety na wiarygodnosci w oczach fanow). Pociagnelo to za soba cale zamieszanie dotyczace pasa, ktory na Souled Out stal sie wakujacy (co zmniejszylo jego prestiz), a kiedy doszlo do rewanzu pomiedzy Stingiem i Hoganem na Superbrawl VIII, Sting znowu nie byl w stanie wygrac sam.

Wracajac do zmian na Starrcade 1997 - Bret Hart pojawil sie na Nitro dwa tygodnie przed samym PPV co dawalo mozliwosc stworzenia jakiegos feudu (niech on bylby napisany na kolanie, ale zeby byl!) i walki najwiekszej gwiazdy i bylego mistrza WWF na najwiekszej gali w historii WCW. Do tego oczywiscie rowniez nie doszlo. Zamiast tego Bret sedziowal "legendarny" mecz Bischoff - Zbyszko :???: Nie ma to jak dobre wykorzystanie wrestlera, za ktorego zaplaciles doslownie miliony... Ten trend niestety byl kontynuowany i Bret dostal pas dopiero w listopadzie 1999 roku, czyli jakies poltora roku za pozno. Jak ja bym to zmienil? Sting, ktory wygral czysto na Starrcade i jest niepodwazalnym champem, broni pasa na Superbrawl z Bretem Hartem wlasnie :) Bret (heel) wygrywa ze Stingiem, a w kolejce do feudowania z Hitmanem o pas stoi juz Canadian Crippler :) Gdzie sa Hogan, Nash, Savage i Piper? Na zasluzonej emeryturze 8-)

Tak wlasnie ja zmienilbym przeszlosc. Heh, fajnie byloby zostac Bruce'em Wszechmogacym chociaz na jeden dzien :)

 

A jeszcze cos, fajnie byloby zmienic to jak pokazywani byli Four Horsemen w WCW w roku 1998 i 1999. Powinni byc godnymi przeciwnikami nWo, a stali sie wlasciwie posmiewiskiem. Do tego antyklimatyczny rozpad grupy w czerwcu 1999 roku :/

 

Kolejna zmiana to nie zakopywanie Flaira w storyline'ach i doslownie (Halloween Havoc 1999) oraz portretowanie go jako idioty, badz pacjenta zakladu dla chorych psychicznie. W koncu, pomimo swojego wieku, byl on nadal, obok Goldberga, ostatnim prawdziwym drawem w WCW.

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    9

  • Juppozo

    7

  • Marcin

    6

  • Ceglak

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Marcin jak zawsze treściwie ;). Death of WCW to świetna pozycja i każdy znajdzie tam to, czego szuka nt. federacji Teda Turnera. Za niedługo, mam nadzieję, dorwę książkę Erica Bischoffa, którą w wolnych chwilach będę czytał. Myślę, że tam też nie zabrakło istotnych informacji zza kulis.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

Malenko był, ale pózniej... Saturn pasował mi dlatego, że raz widziałem go w gangu i od razu widziałem go w Horsemanach. Wygląd, tatuaże, glaca, wąs - to wcale nie przeszkadza w byciu Horsemanem (przynajmniej mi). Co do składu grupy, to gdyby inaczej zostałby poprowadzony gimmick Bagwella to i on by mi pasował. Ale Jarret w życiu! Jeff bardziej mi pasował do reklamy anielskiej czekolady Wedla, a w pózniejszym okresie do reklamy piwa "10,5". :D

53541565549537ccb6a05f.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Jupiter - Bagwell i Saturn jako horsemani - trudno mi sobie to wyobrazic, no ale jesli Paul Roma mogl nim byc... :?

Six - ksiazka Bischoffa to obowiazkowy zakup :) Planowalem ja kupic na swieta, ale chyba znowu wybiore figurki :P Swoja droga ksiazka Pipera jest na HighSpots za $ 5 bez centa ;)

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Czy to nie przypadkiem ta sama, która krąży jako e-book? Chodzi o książkę Hot Roda oczywiście ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Ooo to ja nie wiedzialem, ze krazy :P Moge prosic o jakiegos linka? ;)
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Mam go na którejś płycie, jak znajdę, to na pewno uploadne. Chyba, że ktoś zrobi to przede mną ;). W każdym razie rozejrzyj się na forum, czy nigdzie go nie ma, bo z tego co pamiętam, to była tutaj solidna porcja e-booków wrestlingowych. Swoją drogą gdzieś był temat o książkach... o tutaj jest - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=53580&highlight=#53580. Myślałem, że renesans tematu o książkach nigdy nie nastąpi, ale myliłem się ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

Ok. Bo nie wypowiedziałem się jeszcze w tym temacie :P

 

Jedno wydarzenie? Proszę bardzo.

 

Vince Russo nigy nie przychodzi do WCW i do dzisiaj delektowałbym się tą federacją. Krótko i zwięzle...

 

O smierci wrestlerów nie chcę się wypowiadać, bo wiadomo że takie tragedie przytłaczają inne wydarzenia. Mimo to wspominacie tylko o Owenie i Eddie'm. A np. Henning? I wielu wielu innych... :(

53541565549537ccb6a05f.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jupek, Russo był tylko gwoździem do trumny WCW. Za kulisami był taki burdel, wszystko stało na głowie, że to nie mogło się inaczej skończyć. Niestety taki chaos panuje też na backstage'u TNA. Mam nadzieję, że coś z tym w końcu zrobią, bo naprawdę TNA może marnie skończyć.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

A np. Henning? I wielu wielu innych...

 

Masz rację Jupek. To był wrestler, któego nie można zapomnieć. Był naprawdę świetny w ringu i przy mikrofonie, a jego najlepsze czasy to bez wątpienia WWF i Mr. Perfect, bo w WCW niestety był już drugoplanową (jak nie trzecioplanową) postacią. Ale proszę was o to. Curt miał na nazwisko HENNIG! Bez N przed G ;)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

HENNIG! Bez N przed G

 

Racja mój bład...

 

Jupek, Russo był tylko gwoździem do trumny WCW. Za kulisami był taki burdel, wszystko stało na głowie, że to nie mogło się inaczej skończyć.

 

Dokładnie; był gwozdziem do trumy. Burdel za kulisami był spowodowany przez wiele wydarzen, których lepiej nie zmieniać jesli mamy trzymać się tematu. Moim zdaniem gdyby zamiast Russo przyszedł naprawde mądry i kumaty człowiek, można by cały ten syf uratować. Roster był przecież jeszcze w miarę dobry (bo nie pamiętam ale było to chyba już po odejsciu Benoit, Malenko, Saturna, Guerrero), sianko wciąż mogłoby być, no i najważniejsza rzecz czyli fani - sa nawet do dzisiaj.

53541565549537ccb6a05f.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Roster był przecież jeszcze w miarę dobry (bo nie pamiętam ale było to chyba już po odejsciu Benoit, Malenko, Saturna, Guerrero)

Russo przyszedl pod koniec pazdziernika 1999 (jego pierwsza gala to Halloween Havoc), a Radicalz opuscili WCW w styczniu 2000 roku.

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

Russo przyszedl pod koniec pazdziernika 1999 (jego pierwsza gala to Halloween Havoc), a Radicalz opuscili WCW w styczniu 2000 roku.

 

No to jeszcze lepiej. Russo nie przychodzi do WCW, chłopaki nie opuszczają federacji i w dodatku dzięki temu wydarzeniu nie dochodzi do smierci Guerrero bo WCW nie naciska na niego jak WWE (i wcale w tym momencie nie wysmiewam się).

 

Pamietajcie że jest cos takiego jak EFEKT MOTYLA (widzieliscie film?, ja widziałem obie częsci).

53541565549537ccb6a05f.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Wrestlerzy ci chcieli opuscic federacje dlugo zanim powstal w ogole pomysl sprowadzenia Russo. Oczywsicie nie jestem fanem Vinniego Ru, ale nie zwalajmy tak znowu calej winy na niego. Bezprosrednim powodem odejscia Benoita byla jego niechec do Kevina Sullivana, ktory to na poczatku 2000 roku zostal ponownie bookerem w WCW. Co do Eddie Guerero, to o jego klotniach z Bischoffem bylo slychac jeszcze w 1998 roku i Eddie gdyby nie byl zwiazany kontraktem, WCW opuscilby juz wtedy.

Nawet nie wiedzialem, ze druga czesc jest. A film fajny :-)

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

Bezprosrednim powodem odejscia Benoita byla jego niechec do Kevina Sullivana, ktory to na poczatku 2000 roku zostal ponownie bookerem w WCW

 

Tam był jakis motyw z żoną któregos z nich? Jeden odbił drugiemu czy cos?

 

Nawet nie wiedzialem, ze druga czesc jest. A film fajny

 

special 4 U :D

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=71418#71418

53541565549537ccb6a05f.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold 1st Anniversary Series ~ Burning Desire - Dzień 3 Data: 05.06.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 412 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW NZ Dojo Lion's Den Data: 07.06.2025 Federacja: NJPW New Zealand Dojo Typ: Event Lokalizacja: Auckland, New Zealand Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • DarthVader
      Raczej nie zmienią planów na Cenę i jego emerytalną trasę, ale WHC od Uso mógłby zgarnąć 
    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...