WWE PPV - WrestleMania 37 (zapowiedź, dyskusja, spoilery)

[Pavlos]

WWE PPV - WrestleMania 37

 

Ze względu na pandemię koronawirusa gala podobnie jak w zeszłym roku zostanie podzielona na 2 dni, jednak tym razem odbędzie się z udziałem prawdziwej publiki (planowane 30 tysięcy fanów na każdą część).

10-11 kwietnia 2021

 

Raymond James Stadium

Tampa, Floryda

 

 

Back In Business!

 

 

 

Oficjalne utwory gali:

 

 

 

 

 

Karta:

 

 

 

Dzień pierwszy (10.04)

 

 

 

 

WWE Championship:

 

Single match

Bobby Lashley © vs Drew McIntyre

 

 

 

 

SmackDown Women's Championship:

 

Single match

Sasha Banks © vs Bianca Belair

 

 

 

 

RAW Tag Team Championship:

 

Tag Team match

The New Day © vs AJ Styles & Omos

 

 

 

 

O tytuł pretendentek nr. 1 do pasów Women's Tag Team Championship:

 

Tag Team Turmoil match

Lana & Naomi vs Dana Brooke & Mandy Rose vs The Riott Squad vs Natalyta & Tamina vs Billie Kay & Carmella

 

 

 

 

Single match

Bad Bunny & Damian Priest vs The Miz & John Morrison

 

 

 

 

Steel Cage match

Braun Strowman vs Shane McMahon

 

 

 

 

Single match

Cesaro vs Seth Rollins

 

 

 

Dzień drugi (11.04)

 

 

 

 

Universal Championship:

 

Triple Threat match

Roman Reigns © vs Edge vs Daniel Bryan

 

 

 

 

RAW Women's Championship:

 

Single match

Asuka © vs Rhea Ripley

 

 

 

 

US Championship:

 

Single match

Riddle © vs Sheamus

 

 

 

 

Intercontinental Championship:

 

Nigerian Drum Fight match

Big E © vs Apollo Crews

 

 

 

 

Women's Tag Team Championship:

 

Tag Team match

Nia Jax & Shayna Baszler vs zwyciężczynie walki z dnia pierwszego

 

 

 

 

Single match

"Diabeł" Bray Wyatt vs Randy Orton

 

 

 

 

Single match

Kevin Owens vs Sami Zayn

 

 

 

Gospodarze gali

 

 

 

 

Hulk Hogan i Tytus O'Neil

 

 

 

 

Edytowane 10 Kwietnia 2021 przez Pavlos

[MattDevitto]

Na ten moment przy 2 ogłoszonych walkach jest naprawdę dobrze. Pojedynki spodziewane, co nie znaczy, że traktuję to jako minus, wręcz przeciwnie. Jak co roku boję się co będzie dalej i z czasem w kartę będą pewnie upychane niezłe kwiatki. Potęguje ten fakt jeszcze bardziej to, że znowu WMka jest podzielona na dwa dni, choć szczerze nie wiedziałem, iż ma być wpuszczona publika. To na pewno będzie dobra odskocznia od tego co teraz widzimy w WWE. Edytowane 28 Lutego 2021 przez MattDevitto

[CzaQ]

Tutaj widać jak bardzo wylane ma WWE na RAW obecnie - 2 główne walki tyczą się niebieskiej tygodniówki, a kreatywni jeszcze na krótko przed Wrestlemanią nie wiedzą nawet co zrobić z WWE titlem, który znajduje się u czerwonych. Przerzucić pas na Bobika i powrót Lesia to byłby najlepszy scenariusz promocyjny, ale zapewne dostaniemy Lashleya jako mistrza kontra ponownie Drew. Strasznie z dupy to wszystko.

 

Dodatkowo liczę, że zwycięzcy RR matchu wygrają także walki na WM.

[MattDevitto]

Faktycznie tak niestety jest, choć jeśli ktoś śledzi RAW to wcale tym faktem się nie zdziwi. Tam nie ma pomysłu jak rozpisać te 3h i to od dłuższego już czasu. Najbardziej prawdopodobna jest właśnie walka Drew vs. Lashley, która rzeczywiście jakoś mnie nie porywa. Słabo wygląda szczególnie przy zestawieniu z SD o pas. Narzekamy na starcie Drew vs. Lashley, a co będzie dopiero w możliwej walce Ortona z Fiendem, gdzie WWE będzie chciało wymyśleć koło na nowo Tam dopiero bookerzy będą mieli pole do popisu. Edytowane 28 Lutego 2021 przez MattDevitto

[shtefen]

Cześć.

W zeszłym roku nie oglądałem, ale w tym roku nie odpuszczę. Transmisja standardowo w WWE Network?

[NerVus]

Noc pierwsza WrestleManii. To już dziś, więc niech świat ujrzy moje oczekiwania względem walk chociaż i tak nikt tego pewnie nie przeczyta.

 

WWE Championship Bobby Lashley vs. Drew McIntyre

Jakby nie było to starcie o najważniejszy pas federacji. Czy czuję napięcie względem tego, że to walka takiej rangi? Otóż nie. Czy mam problem z promocją tej walki? Tak. To starcie można było budować jako stracie tytanów. Wystarczyło dać ten pas Lashleyowi trochę wcześniej i dać mu trochę podominować podczas swojego reignu. Tutaj dostał pas na szybko i ciężko byłoby coś sensownego z tego sklecić. Wiem, że to WM ale wolałbym, aby Bobik z pasem został. Niech dostanie jakiś czas na pokazanie ale nie będę płakał jak McIntyre zgarnie pas. Trochę to po mnie spływa, a szkoda. Mogli tutaj dać jakieś NO DQ.

 

#1 Contender’s Match for WWE Women’s Tag Team Championship

Wrzucili na ostatnią chwile Carmelle i Billie Kay więc tak raczej one to powinny wygrać. Cholera nawet nie wiem czy to będę ogladał.

 

Steel Cage Match Braun Strowman vs. Shane McMahon

O tak to starcie. Czekam czekam. Czekam na efekty dźwiękowe przy biegu Brauna albo uderzeniach o klatkę McMahona. Strowman ma ból dupy do O'Maca. Ten twierdzi, że drugi jest głupi. Ringowo Shane powinnien dostać ostre wciry. Jeśli będą utrzymywać, że Barun to debil to młody McMahon powinien jakoś uciec z klatki chyba, że tylko pinfall. Cholera wie.

 

RAW Tag Team Championship Kofi Kingston & Xavier Woods vs. AJ Styles & Omos

Tutaj jestem bardzo ciekaw jak się to zakończy. Ringowo może być naprawdę spoko. Pytanie jak zabookoują Omosa w walce. Czy będzie tylko biernie stał i czekał na taga z partnerem i wejdzie tylko posprzątać. Czy raczej pójdą w jakiś konflikt AJ vs Omos.

 

Cesaro vs. Seth Rollins

Docenili Cesaro i dostał solo walkę na WM. Nie wiem o co ten konflikt i dlaczego ale jestem za Cesaro. Niech naklepie temu Rollinsowi i wybije mu te pedalskie garnitury z głowy, bo wygląda jak pajac. Tym bardziej, że dla Cesaro to będzie coś a Rollinsowi wygrana nic nie da. Szansa na naprawdę dobrą ringowo walkę ale pewnie przez booking będą ograniczeni.

 

Bad Bunny & Damian Priest vs. The Miz & John Morrison

Walka drużynowa, która dostała więcej czasu na promocję niż powinna. Bierze w niej udział facet, który parę tygodni temu jeszcze był mistrzem WWE. Ja już bym chciał, żeby to Miz i Morrison wygrali to starcie ale po tym jak się wszyscy spuszczają na tym raperem jak to on się nie uczy wrestlingu i jaki jest w ogóle do współpracy oh i ah to raczej on i ksiądz to wygrają. Chociaż Miz i John mogliby ich jakoś wydupczyć bez mydła.

 

SmackDown Women’s Championship Sasha Banks vs. Bianca Belair

Powiem, krótko Shasha oddej pas i tyle.

 

Noc druga.

 

RAW Women’s Championship Match Asuka © vs Rhea Ripley

Nigdy jakoś nie przepadałem za japońskimi zawodnikami/zawodniczkami, a Rhea mnie jara. Dlatego niech zgarnia pas a resztę zobaczymy.

 

The Fiend vs Randy Orton

Jako fan Ortona trochę przykro mi o tym starciu mówić. Od sporego czasu mam w związku z tym story zmęczenie materiału. Robili niby co mogli i dostali taką opcję, że fanów nie bbyło w arenie wiec kombinowali z różnymi zagrywkami, których pewnie przez swój wiek i tego, że sporo rzeczy już widziałem tak nie kupowałem. Chce, żeby to się skończyło i każdy poszedł w swoją stronę. Niby WM i święto dobra ale raczej postawie na Fienda. Walka będzie krótka, bo to zestawienie zamuliłoby wszystkich.

 

Kevin Owens vs Sami Zayn

Rudy bezdomny obleśny typ kontra Owens na którego nie było pomysłu po feudzie o pas Universal. W przeciwieństwie do Owensa z rudym cały czas coś się działo. Żałuje, że nie jest to starcie ze stypulacją przegrany goli brode i łeb na łyso. Samo starcie powinno być spoko jesli ich booking nie ograniczy.

 

WWE Intercontinental Championship Nigerian Drum Fight Big E © vs Apollo Crews

Cały czas mam w pamięci ten gniot z FastLane. To całe story siadło po właśnie poprzednim PPV. Wydawało sie, że postawią na Apollo i byłem tego pewny ale teraz juz nie jestem. Niby gimmick match, który sprzyja Apollo ale WWE lubi zrobić psikusa i jeśli walka faworyzuje jednego do wygrywa ten drugi. Nie wiem czego się spodziewać ale czuje, że Big E obroni pas, a Apollo zostanie spuszczony w kiblu.

 

WWE United States Championship Match Riddle © vs Sheamus

Walka z dupy, która mam w dupie. Riddle jako mistrz nie robi nic oprócz jazdy na hulajnodze. Szczerze? Wolałbym, żeby Rudy mu zabrał pas. Nie ma co więcej pisać promocji tej walki prawie nie było.

 

WWE Women’s Tag Team Championship Match

Ktokolwiek wygra pretendenta to ja nie widzę tutaj zmiany mistrzyń.

 

WWE Universal Championship Triple Threat Match Roman Reigns © vs Edge vs Daniel Bryan

Zdecydowanie najlepsze story tej gali i szansa na najlepsza walkę tej gali. Prawdziwy Main Event. Bede miał emocje przez całą walkę, bo nie mam jednoznacznego faworyta i chyba każdy jako wygrany mi tutaj nie będzie przeszkadzał. Największą robotę tutaj zrobili Edge i Romek( jeśli bym tak pomyślał w 2015 to sam bym siebie wyśmiał). Pokłady emocjonalne w tej walce są ogromne i godne najwiekszej gali w roku. Osobiście widziałbym tutaj Edga jako wygranego ale widząc ostatnio jego kondycje fizyczna nie wiem czy w to pójdą. Czekam na to stracie niesamowicie.

 

Wiadomo wiele rzeczy dałoby się rozegrać inaczej ale jest jak jest i czekam na show, bo to WM i bedą fajerwerki boom boom boom

Edytowane 10 Kwietnia 2021 przez NerVus

[CzaQ]

Wiesz, że jest źle kiedy nawet nie czujesz WMki, a bardziej czekałeś na event od UFC, który właśnie leci (niedługo walka Gamrota). Podbudowa była mega słaba, więc może zadośćuczynią to walkami. Oby.

 

Karta zajumana z typera :

 

Night 1

 

1. Bobby Lashley © (with MVP) vs. Drew McIntyre - Singles match for the WWE Championship

2. Bad Bunny and Damian Priest vs. The Miz and John Morrison - Tag team match

3. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) © vs. AJ Styles and Omos - Tag team match for the WWE Raw Tag Team Championship

4. Braun Strowman vs. Shane McMahon - Steel cage match

5. Cesaro vs. Seth Rollins - Singles match

6. Lana and Naomi vs. Dana Brooke and Mandy Rose vs. The Riott Squad (Liv Morgan and Ruby Riott) vs. Natalya and Tamina vs. Billie Kay and Carmella - Tag Team Turmoil match Winners receive a WWE Women's Tag Team Championship match on Night 2

7. Sasha Banks © vs. Bianca Belair - Singles match for the WWE SmackDown Women's Championship

 

Night 2

 

1. Asuka © vs. Rhea Ripley - Singles match for the WWE Raw Women's Championship

2. The Fiend (with Alexa Bliss) vs. Randy Orton - Singles match

3. Big E © vs. Apollo Crews - Nigerian Drum Fight for the WWE Intercontinental Championship

4. Kevin Owens vs. Sami Zayn (with Logan Paul) - Singles match

5. Riddle © vs. Sheamus - Singles match for the WWE United States Championship

6. Nia Jax and Shayna Baszler © (with Reginald) vs. Tag Team Turmoil winners - Tag team match for the WWE Women's Tag Team Championship

7. Roman Reigns © (with Paul Heyman) vs. Edge vs. Daniel Bryan - Triple Threat match for the WWE Universal Championship

_________________

 

Dzień 1 :

 

Właśnie wyczytałem, że... openerem będzie walka o pas WWE. LOL! Więc :

 

1) Drew vs Bobby o pas WWE

Jeśli chodzi o poziom to nie spodziewam się czegoś ponad średniawkę. Szkot najbardziej mi imponował w 2010 roku, potem nastało zwolnienie, w TNA go nie oglądałem, ale po powrocie jest jakiś taki ospały. Bobby nigdy mnie nie jarał, słyszałem, że także w TNA sobie radził, ale w WWE nic ciekawego nie zdziałał od czasu powrotu. Dodatkowo wciąż czuje, że to US champ, a nie WWE champ mimo narracji federacji.

Jeśli chodzi o wynk... ten może iść w obie strony. Winczenzo brandzluje się do McIntyre'a niczym ja do filmów z serii BangBus i nie zdziwię się jeśłi chciałby na oczach publiki ukoronować swojego nowego pupila, ponieważ rok temu nie było takiej możliwości, ale z drugiej strony Lashley to nowy i świeży champ, więc szkoda by było marnować kolejnego main eventera i ponownie usadzać go w midcardzie.

 

TYP : BOBBY LASHLEY

 

2) Miz i JoMo vs Bad Bunny i Damian Priest

Dziwne by było jakby "gwiazda" przegrała na największej ze scen. Zły PR. Jedyną możliwością zwycięstwa przez Amy i Morrisona byłoby jeśli ten storyline był długofalowy, ale pewnie niebawem króliczek zniknie z WWE, więc raczej to nie wchodzi w grę. No i jest ON - Ksiądz Damian, miłośnik wszysttkich dzieci, który w ringu w końcu podczas ostatnich Takeoverów porwał. Pewnie rozbije Majka i jego przydupasa, a Bunny dokończy dzieła jakimś koślawym Frog Splashem 1,2,3, koniec. Co do poziomu - zależy jak bardzo zaangażowany jest celebryta (Amell w przeszłości pozytywnie zaskoczył) i jak długo będzie w ringu, bo jeśli w ringu większość czasu będą Priest oraz JoMo, a Królik i Miz będą epizodami to może wyjśc ciekawie.

TYP : BAD BUNNY I DAMIAN PRIEST

 

3) New Day vs AJ i Omos o pasy TT RAW

Ejdżej ma już najlepsze lata za sobą, ale wciąż jest niezły. New Daye to klasa sama w sobie mimo całej ich upierdliwości, a Omos jest jedną wielką (hehe) niewiadomą. Obstawiam przebieg taki, że Styles będzie gnojony, a potem hot tag i Omos sam będzie rzucał murzynkami po czym wygrają. Bardzo wątpię w obronę pasów, ale WM to święto dziwnych wyników, więc można wszystkiego się spodziewać.

TYP : AJ I OMOS

 

4) Braun Strowman vs Shane McMahon

Narracją tego feudu jest to, że Braun jest... głupi. Debilne to jest, ale cóż. Wybrali idiotyczny gimmick match, który wbrew pozorom pomaga underdogowi. Tu aż się prosi o to żeby Schejn tauntował Dauna tak, że się wścieknie zrobi "ciuchcie" w środku klatki i uderzy z taką mocą, że wyrzuci syn prezesa poza klatkę robiąc go zwycięzcą. I tak obstawiam właśnie. Niestety, ale konflikt może się przedłużyć... Sama walka to będzie dno i metr mułu. Szejn jak zwykle nie będzie trafiał punchami i jako niewrestler będzie raczej skakał z klatki. W sumie jak to pisze to może wyjść jeszcze tak, że Makmen będzie miał do wyboru skoczyć na zewnątrz albo na leżącego Brauna, wybierze to drugie, a Daun to skontruje i go wykończy i potem będzie psioczyć "i kto jest stupid?". To są 2 strony medalu.. I tak obstawiam na pierwszą opcję z wyrzuceniem poprzez zniszczenie ściany klatki. Zapewne będzie dużo interwencji ze strony heela i pomagać mu będą Ryker, Elias i może Babatunde.

TYP : SHANE MCMAHON

 

5) Cesaro vs Seth

Obaj zawodnicy są na tyle utalentowani, że śmiało na tle reszty karty można powiedzieć, że jest to spodziewany MOTN. Jedyne co może zepsuć to to booking oraz wynik. Jeśli kiepsko zabookują tą walkę z np. naciskiem na swing, a nie na swobodę w ringu generałów oraz jak walkę wygra Rollo to będzie to rozczarowanie gali,a przynajmniej dnia. Liczę na 15-20 minut solidnej chemii oraz niesamowitych akcji. Mogę się rozczarować, ale w sumie i tak nie oczekuje nic od tej WM, więc whatever.

Pierwszy singlowy run Czarka z prawdziwego zdarzenia z inwestycją w niego powinien być zaczęty od zwycięstwa nad dużym nazwiskiem i takim jest Seth i do tego na WM. Jeśli nie to tylko pokaże to światu jak Vince ma w dupie nieoszlifowany diament, któremu nigdy nie dał się wykazać.

TYP : CESARO

 

6) Tagi dup

Whatever. Zamiast dostać należytą walkę o pasy TT SD to te zostały zdegradowane to miernego tygodniówkowego Smackdown na rzecz 2 walk związanych z nic nieznaczącymi pasami TT kobiet..

Przebieg to będzie chaos, a co do zwyciężczyń - każdy ma szansę :

- Anal i Naomi - Lana ma historię z Nią, niedokończoną chyba z resztą, a Naomi jest czarna, a płatki śniegu już ruszyły z akcjami typu Naomi deserve better, a jak wiemy WWE lubi się uginać pod takim bzdurami,

- Menda i Dana - Mandy od dawna są pisane pasy - ma wygląd, a to się liczy i zyskała runem z Otisem. Niestety jakimś cudem ciągnię zawsze () krótką słomkę. Dana jest atletyczna, ale nic poza tym. Rose ciągnie ten team.

- Riottki - jedyny team z prawdziwego zdarzenia, a nie zlepek, więc może to być jeden z czynników, No i Livka <3

- Natalya i Tamina - Natalia to weteranka i mogą jej nie skreślać, a Tamina rozmiarem prawie dorównuje Nii przy czym na SD już było spięcie, więc może postawią na to.

- Kay i Carmella - czarny koń dodany na ostatnią chwilę, więc może coś z nimi kombinują. Karmelka ma wysoką rangę w dywizji, a Billie cały czas gdzieś tam się czai na backstage'u jakby były właśnie plany.

Ogólnie jednak stawiam na opcję nr 1 i zwieńczenie konfliktu między ruchadłem Ruseva (Ruchasev?) oraz Nią.

TYP : LANA I ta druga whatever, już zapomniałem z kim jest w tagu. A z Naomi

 

7) Pas Kobiet SD - Sasha vs Bianca

Skoro w openerze jest pas WWE to jedynym innym wyjściem zakończenia dnia pierwszego jest walka o pas kobiet. CM Punk płacze jak widzi kto main eventuje WMkę

Chyba przewinę i WM, która i tak pewnie będzie za długa skończy się o jakieś ~30 minut wcześniej

Przebieg - od jakiegoś czasu Saszetka nazywa Biancę "rookie", a więc żółtoddziób, któy popełnia łatwe błędy i teraz albo fejsowa BelAir pokaże weterance, że się myli i wygra pomimo przeszkód albo postawnowią uhonorować jedną ze swoich topowych zawodniczek wygraną w main evencie Wrestlemanii.

Obie opcje są prawdopodobne i szczerze mówiąc IMO to jest najtrudniejszy do wytypowania wynik tego dnia. Chyba postawią na feel good moment i wygraną Montezowej, która jest facem w tym konflikcie, ale jak wygra Banks to się nie zdziwię.

 

Dzień drugi :

1) Asuka vs Rhea Ripley o pas kobiet RAW :

Nie jestem fanem Aśki oraz co nie jest tajemnicą ogólnie nie jestem fanem dywizji kobiet. Alienówną toleruje, więc jej będę kibicować. Szczególnie, że na japonkę nie ma w ogóle pomysłu i ciężko było jej znaleźć nawet przeciwniczkę, a przed WM tułała się bez celu. Pora na nową krew, świeże rywalizację i zmianę mistrzyni. Jedyny co niepokoi to specjalna wejściówka Ryji - ostatnimi czasy na WMkach zazwyczaj kto miał specjalny entrance ten przegrywał. Wierzę jednak, że WWE postąpi słusznie i nie będzie pauzował dywizji mistrzynią, która nic nie robi. Przebieg? Whatever.

TYP : RHEA RIPLEY

 

2) Fiend vs Orton

Powtórka z innej WM - wtedy były robale, ciekawy feud i okropne walki. Teraz jest podobnie tylko zamiast wormsów jest Alexa, a zamiast ciekawego feudu jest cringe i entertainment.

Spodziewam się siermiężnego brawlu, bo więcej chemii jest w zupkach Vifona niż między tymi zawodnikami oraz zwycięstwa Sryatta. Może Alexa będzie miała wpływa na walkę. Nie wiem.

TYP : FIEND

 

3) Big E vs Apollo - pas IC

Jaka była ich walka na Fastlane wszyscy wiemy - krótka, niepotrzebna, kiepska i zbotchowana.

Jeśli 2 klocki się nie (O Gamrot walczy, za długo pisze tego posta... pozdro CC )

Na czym to ja skończyłem? A, jeśli się nie nauczyli chemii oraz nie popełniać głupich błędów to może wyjść ciekawie, bo obaj mają i siłę i szybkość oraz niestety obaj jako postacie nie porywają..

Gimmick match dziwny - miał to być NO DQ, ale coś tam pisali, że coś jeszcze będzie, ale nie chciałem czytać spojlerów, chcę się zaskoczyć. E nie robi nic z tym pasem, run niezbyt udany. Apollo mówi z afrykańskim akcentem jakby miał wodogłowie, ale skoro zmieniają coś w jego postaci to może w końcu pas przejmie. W sumie whatever i tak pas IC gnije. Walka będzie albo okej albo bardzo nie okej. Liczę na to pierwszę, ale nie zdziwię się jak będzie to drugie.

TYP : APOLLO CREWS

 

4) Owens vs Zayn

Jeszcze kilka lat temu byłbym podjarany tym zestawieniem mając na uwadze wszystkei wojny, które mieli. Niestety to nie indysy gdzie mieli swobode, ani nie NXT gdzie booking tak nie jebał walk. To main roster, który leci po najmniejszej linii oporu - odbębnić walkę i do domu.

Obecny Zayn mi się nie podoba - wolałem miałkiego underdoga face'a, który w ringu pokazywał więcej i lepiej. Za to Kevin podobno ma kłopoty na backstage'u.. pomysł na podbudowę jakiś mieli, ale nie w pełni wykorzystany i w dodatku obecności również wątpliwego celebryty takiego jak Logan Paul.

Jedyny plus - przynajmniej teraz będę odróżniać tych pajaców - ten ma głupi fryz, a drugi boksuje się z Askrenem. Może on być głównym czynnikiem kto wygra walkę - ma wyraźną niechęć do Setha Rogena, ale może to być zasłona dymna. Tak czy siak liczę na przyzwoitą walkę i niepewny wynik, choć ostatecznie ze względu na politykę stawiam na paranoika.

TYP : SAMI ZAYN

 

5) Riddle vs Sheamus - pas US

Pas US wylądował tam gdzie pas IC, czyli w próżni. Mateusz jest w sumie nijaki, ale jakiś. W ringu raz przyzwoicie raz średnio. Sheamus to definicja przeciętności, ale ostatnio daje radę. Jeśłi będzie chemia to może być okej, ale oczekuje tygodniówki. Kłuje w oczy brak Keitha Lee, czy tu czy ogólnie... Riedel jest za świeży, ale zawsze mogą przerzucić pas na kolegę, który w hierachii stoi wyżej. Jednak Winczenzo dziwnym trafem podobno jest fanem Matta, więc raczej on.

TYP : MATT RIDDLE

 

6) Tagi dup cz 2

Rozwinięcie dnia pierwszego. Raczej stawiam na pretendentki, ale nie zdziwiłbym się jakby brzydka i gruba wygrały. Wszystko jedno i tak ta dywizja o ile można tak to nazwać to kpina. Te pasy też.

TYP : Pretendentki

 

7) Main event - Roman vs Daniel vs Edge o pas Uni

Zdecydowanie najciekawsza i zapowiadająca się najlepiej walka w karcie całej WM.

Mamy heela niszczyciela, który jest mistrzem i wpychaną na siłę nową twarzą federacji, uwielbianego fantastycznego zawodnika underdoga oraz świetnego weterana, który czyha na nową zdobycz - pas, który jeszcze nie posiadał.

Podbudowa jakaś była - na tle wcześniejszych WM taka sobie, ale na tle tej jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza. Jako, że to triple threat to otrzymujemy NO DQ pełne chaosu i akcji. Liczę na kreatywny booking, pokaz skilla oraz dynamiki. Mam nadzieję, że walka będzie trwała około 30 minut i rzadko będziemy dostawać - 1 leży za ringiem,a dwóch się bije. Niech latają przedmioty i będą zmiany przewag z licznymi nearfallami. Więcej mi nie trzeba.

Wynik jest wielką niewiadomą - Roman jest budowany mocarnie choć czasem i nawet jego cipoheelstwo nie omija. Wcale nie zdziwię się jeśli jego reign potrwałby nawet do następne Wrestlemanii gdzie zmierzyłby się z The Rockiem.

Daniel przedstawiany jest jako ultiamate underdog - jest mniejszy, ale za to ma większe umiejętości od pozostałych rywali. Publika stoi za nim, bo jest jedynym facem w zestawieniu.

I Edge - mój ulubieniec, któremu markuje. Świetna postać, która musi sobie udowodnić, że ma jeszcze tą ikrę, że można wszystko nawet po operacjach i kontuzjach. Łowca pasów.

Wydaję się, że chcieliby powtórzyć przy publice wydarzenia z Wrestlemanii XXX, ale to tylko zasłona dymna - wydaję mi się, że Daniel nie wygra. Mało tego - to właśnie Bryan zostanie spinowany - widzę to tak - Edge jest poza ringiem. Roman jest oszołomiony, a publika wraz z Danielem chantuje YES YES YES szykuje się do swojego finishera kolanka z rozbiegu o chuj wie jak to się nazywało (w końcu nie znam się na wrestlingu ), a Roman kontruje to na speara! Przechodzi do pinu! Nie Edge wchodzi i wyrzuca Romka po czym pinuje Daniela. Edge nowym mistrzem, pokazuje, że ma jeszcze to w sobie i zdobywa pas, którego jeszcze nie miał w kolekcji. Rywalizacja dalej trwa - może dalej między tą trójką albo już w dowolnej kombinacji - Edge- Daniel lub Edge-Roman. Ten wynik by mnie satysfakcjonował, ale w sumie, w którą stronę nie pójdą - jeśli po dobrej walce to jest dobrze.

TYP : EDGE

 

Z tego co widzę Dzień drugi wydaję się troszeczkę lepszy.

Notka dla mnie czego oczekuje z walk, jaki poziom (ciekawe czy to bingo się sprawdzi ) :

 

1. Bobby vs Drew - średniawka

2. Bad Bunny i Priest vs Miz i JoMo - średniawka

3. New Day vs AJ i Omos - średniawka

4. Braun vs Shane - gówno

5. Cesaro vs Seth - okej/dobre

6. tagi dup 1 - tygodniówka

7. Sasha vs Bianca - okej

 

8. Asuka vs Rhea - okej

9. Fiend vs Orton - dno

10. Big E vs Apollo - słabe/średnie

11. Owens vs Zayn - średnie/okej

12. Riddle vs Sheamus - średniawka

13. dupy tt cz 2 - słabe

14. Roman vs Bryan vs Edge - dobre/bardzo dobre

 

Średnio mnie jara ta WM - podbudowa kulała, nie ma tego klimatu, hajpu ani w sumie nic.

Jak pisałem bardziej mnie UFC kręci dzisiaj niż WM, ale może w praniu jakoś to wyjdzie.

Miłego oglądania, do zoba jutro w recenzji dnia pierwszego.

[MattDevitto]

Wykorzystuję tylko notkę CzaQ, bo o walkach więcej napisano już wyżej

 

1. Bobby vs Drew - walka o pas w openerze jakoś nigdy mi się nie widzi, ale powinno być ok.

2. Bad Bunny i Priest vs Miz i JoMo - obejrzę jednym okiem.

3. New Day vs AJ i Omos - obejrzę tylko dla Omosa.

4. Braun vs Shane - lekko nie będzie. Będę oglądał pod kątem wyszukania efektów dźwiękowych.

5. Cesaro vs Seth - ringowo pewnie się obronią, ale emocji 0.

6. tagi dup 1 - ...

7. Sasha vs Bianca - jak na kobiety może wyjść spoko.

 

1 dzień szału nie robi. Jak by mi ktoś powiedział, że to karta WMki to bym gościa wyśmiał.

 

8. Asuka vs Rhea - dobre i co najważniejsze ciekawe zestawienie. Liczę na dobrą walkę.

9. Fiend vs Orton - litości...

10. Big E vs Apollo - tygodniówka SD.

11. Owens vs Zayn - powinno wyjść dobrze, ale widziałem to 3838383 razy.

12. Riddle vs Sheamus - tygodniówka RAW, więc jeszcze gorzej.

13. dupy tt cz 2 - ...

14. Roman vs Bryan vs Edge - poziom WM.

 

2 dzień wygląda trochę lepiej. 3 walki powinny trzymać poziom, plus ME jest najlepiej wypromowany. Gdyby z obu nocy zrobić jedną galę...

[NerVus]

Gdyby z obu nocy zrobić jedną galę...

 

Raczej jakby nie ten wirus to WM byłaby jednodniowa. Nie jestem fanem dwóch dni, bo pewnie przy jednym dniu zamiast 14 walk byłoby z 7-8 góra. Zwłaszcza takie starcie jak walka o pretendentki do pasów drużynowych podczas dnia pierwszego, a walka o pasy dnia drugiego to spore zapychanie czasu. Mam nadzieję tylko, że w przyszłym roku będzie to już gala jednodniowa.

[CzaQ]

1. Bobby vs Drew - walka o pas w openerze jakoś nigdy mi się nie widzi, ale powinno być ok.

 

Najgorsze jest to, że jak walka o główny pas jest openerem to zwiększa się prawdopodobieństwo zmiany mistrza, bo "zaczniemy z przytupem".

Drew był średnim mistrzem, więc chciałbym żeby bardziej dali wykazać się duetowi Gumisia z MVP.

Fajnie byłoby zobaczyć ich naprzeciw Heymanowi i Lesiowi.

[MattDevitto]

Mam nadzieję tylko, że w przyszłym roku będzie to już gala jednodniowa.

Oby tak było, bo nie jestem fanem takiego podziału. Wystarczy, że bookerzy zmarnują mi jeden wieczór

 

Drew był średnim mistrzem, więc chciałbym żeby bardziej dali wykazać się duetowi Gumisia z MVP.

Mam podobne odczucia co do Drew, który jest dobrym wrestlerem, ale nigdy jakoś mi nie ,,siedział''. Vince jest jednak jego wielkim fanem i patrząc na to jak mocno go promowali kwestią czasu wydaje się być ponowny run z pasem Szkota.

[NerVus]

 

Drew był średnim mistrzem, więc chciałbym żeby bardziej dali wykazać się duetowi Gumisia z MVP.

Mam podobne odczucia co do Drew, który jest dobrym wrestlerem, ale nigdy jakoś mi nie ,,siedział''. Vince jest jednak jego wielkim fanem i patrząc na to jak mocno go promowali kwestią czasu wydaje się być ponowny run z pasem Szkota.

 

Widzę nie jestem jedyny, który jakoś specjalnie się nad Drew nie spuszcza. Chłop nie ukrywa jaj za mikrofon ale na jego korzyść jest to, że wyróżnia się na tle innych swoim gimmickiem. Też byłbym za już dać Bobikowi potrzymać pas, bo tutaj jak wyjdzie z MVP to z ciekawości posłucham, a Drew będąc szczerze jego promo od razu przewinę, a raczej nie ma złudzeń to Drew zgarnie pas niestety.

[Antenelles]

Najlepsza walka day 1 Bad Bunny & Damian Priest vs The Miz & John Morrison

walka była KOSMOS:) jak wejście do ringu OMOS.

 

To podsumowuje produkt WWE i tą całą Wrestlemanie.

reszta ssała na maxa.

 

Trzeba przyznać, że ładnie się przygotował Bad Bunny. Chyba najlepiej ze wszystkich tych gwiazdeczek zapraszanych póki co.

[BPG]

Bad Bunny i Shane McMahon gwiazdami pierwszego dnia dla mnie. Reszta taka sobie

[NerVus]

Kurde wiedziałem, że coś musi być nie tak przez to przydługawe wejście do show, które trwało około 30 minut. Nie miałem jednak z tym problemu tylko byłem ciekaw dlaczego dopiero potem udało się dowiedzieć.

 

WWE Championship Match Bobby Lashley © vs Drew McIntyre

Tempo zbytnio w tej walce nie powalało dlatego bardziej wolałem, żeby ta walka była w jakimś No DQ. Miejsce w karcie też budzi spore zaskoczenie zwłaszcza, że mistrz sie nie zmienił. Kompletnie zapomniałem o mozliwości takiego zakończenia walki. Bobik zyskał na tym a Drew nie stracił. Dobrze, że Lashley został z pasem panowie dalej będą się bujać, bo i McIntyre orzecież ostatecznie nie odklepał.

 

Tag Team Turmoil Match

Mmm z tej walki pamiętam tylko glebe Mandy podczas wejścia i potem wyskakujący cyc Dany Ale opłacało się ostatecznie rzucić okiem. Czy mam tylko takie wrażenie czy Natalya się robi coraz większa?

 

Singles Match Cesaro vs Seth Rollins

Liczyłem, że dostaną dużo więcej czasu. Zanik można było się rozkręcić to już był koniec. Muzyka wejściowa Rollinsa to takie gówno, że klękajcie narody. Dobrze, że dali wygrać Cesaro chłop na tym zyska jeśli coś się będzie z nim działo. Starcie jednak do zapomnienia.

 

RAW Tag Team Championship Match The New Day © vs AJ Styles & Omos

Dobrze rozegrane. Aj walczący cały pojednyek tylko o to, aby wpuścić Omosa i zakończyć pojedynek. Samo stracie dupy nie urywało. New Day klepało Aj cały czas.

 

Steel Cage Match Shane McMahon vs Braun Strowman

Spodziewałem się, że McMahon jakimś kantem czy innym sposobem ucieknie z klatki. Duzo na to wskazywało zwłaszcza błąkanie się obok klatki Eliasa z kolega. Pokaz sporej siły Strowmana musiała oczywiście tutaj klatka ucierpieć. Strowman wygrał. Pora się rozejść.

 

Tag Team Match Bad Bunny & Damian Priest vs The Miz & John Morrison

Tak jak sie spodziewałem raper i jego partner tutaj odnieśli zwycięstwo. Plus, że pin zgarnął Damian. Dostali więcej czasu niż walka o pasy. Bunny wypadł ok co nie zmienia faktu, że nie przepadam za takimi wstawkami jak raper walczący i pokonujący niby z partnerem ale dwie gwiazdy, które są w fedce już długo. To co teraz niech raper idzie na pasy drużynowe.

 

SmackDown Women’s Championship Match Sasha Banks © vs Bianca Belair

Nie będę tej walki opisywał, bo jej po prostu nie oglądałem tylko zobaczyłem końcówkę. Nowa mistrzyni nie rusza mnie to bo jakoś obu pań zbytnio nie lubię.

 

Jak na pierwszy dzień to było zaskoczenie w postaci wyniku walki o pas WWE. Publika ssała na maksa. Po ponad roku mogli wejść na arenę to powinni sie udzielać jak cholera. Tak to była cisza plus pojedyncze krzyki. Po pierwszym dniu nie wiem czy coś będę z tej WM pamiętał. Zobaczymy jak noc druga.