Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Cyber Sunday - oficjalna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  332
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.05.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bonkol ma racje...na pewno ten kto będzie bronił pasa go nie straci...np..Pas ECW...Big Show przecież w grudniu na PPV ECW będzie walczyłz RVD o ten pas...więc raczej nie powinien go stracić...

Ostatecznie jak ktoś mógłby stracić pas to chyba Booker...ale następnie by go odzyskał na jakiejś innej gali

30647399048b9a5c265ace.jpg

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • evertonian

    7

  • AX

    6

  • Bonkol

    5

  • Lil Abyss

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak tak dalej pójdzie to za rok w ogóle zrezygnują z interaktywnego PPV, toć to kaszana (wybór zaden, zero zmian pasów, walki o nic, typowa zapchajdziura)

 

zwlaszcza ze amerykanscy fani wwe to banda tepakow z ktora vince moze zrobic co chce dwoma pstryknieciami. tylu ludzi chcialo ogladac jak coach dostaje wpierdziel od cena'y ?? beznadzieja....

 

ps. mam nadzieje ze wwe pojdzie tropem myslenia Spinebustera i jednak zrobia zmiane pasa, ktora podrecila by feud pod SS (nie wiem jak Wy ale mi szczerze mowiac nie chce sie ogladac za bardzo kolejnego pojedynku brandow...)

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A myslicie ze na 100% walki na tym PPV to decyzje fanow. Czy po oznajmieniu wynikow Vince jeszcze cos zmieni na swoje?

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

mysle ze nie zmieni, bo jak ktos zaznaczyl wyzej, wybor jest bardzo niewielki. stypulacje podobne, mistrzowie i tak obronia zapewne tytuly (moze ic sie zmieni, choc to mozna nadrabic na astepnym raw) itp w zasadzie najwazniejsza decyzja (z punktu widzenia storyline'u) jest "special referee" w pojedynku DX z rated R-KO :) ewentualne machlojki tylko tam :P

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  2 264
  • Reputacja:   58
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Ciemny

Moim zdaniem to głosowanie to kompletna bujda, tym bardziej, że można oddać pare głosów w jednej ankiecie :/ Podobnie było, gdy Eddie był posiadaczem WWE Title. WWE zrobiło sondę, w której fani mieli wybrać nr 1. contendera. Dziwne, że jakoś tak wyszło, że heelowy JBL który wówczas dopiero zaczynał był main eventerem wygrał...

  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

wwtedy wygral cena, ale KUrt Angle (owczesny gm na smacku) stwierdzil ze nagroda nalezy sie JBLowi bo przeganial meksykancow nielegalnie przekraczajacych granice ;)

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Opinia na goraco (jako spoiler, bo podejrzewam, ze wiekszosc dopiero sciaga gale)

 

 

Cyber Sunday obejrzalem live w pracy, na Sky Sports. Powiem szczerze, ze niektore walki pozytywnie mnie zaskoczyly i ogolnie cala gale oceniam na plusik.

Dobre walki tag teamow - naprawde szybki (jak na obecne mozliwosci dywizji tag) Texas Tornado Tag, w sumie zadowolony jestem ze zwyciestwa Cryme Tyme - gimmick maja fatalny (choc to dobry merchandise dla markow),ale potencjal techniczny spory. Naprawde ciekawy pojedynek Orton&Edge vs DX. Niezla walka Carlito vs Jeff H. CCC pokazal co nieco, powoli zaczyna zdobywac moje uznanie. Main event oczywiscie dupny, ale Booker sam walki nie zrobi, w dodatku-wynik przewidywalny, po tym, jak oglosozno,ze walka toczyc sie bedzie o pas Kinga. Umaga vs Kane - toz to prawie squash... Jak mozna bylo tak zajobbowac Kane'a? Przestalem juz wierzyc, ze Vince da swojemu najlepszemu i najwierniejszemu workerowi jakis pas przed odejsciem z wrs:(

Utrata pasa przez Spirit Squad? Z jednej strony dobrze, wkurwiali mnie troche, choc za pare lat moga byc dobrymi workerami (solo!), do tego fajnie bylo zobaczyc (z markowego punktu widzenia) Roddy'ego Pipera, ale co teraz? Flair i Piper, wspomagani moze jeszcze przez Sgt.Slaughtera, maja bronic pasa? Nie, nie i jeszcze raz nie... Co do walki div, to dziewczyny mogly to zrobic lepiej...

Ogolnie dalbym gali 4.5/10, ale ze mnie pozytywnie zaskoczono pare razy,bedzie cale 5/10 :D

 

 


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Właśnie obejrzałem Cyber Sunday i bardzo mi się nie podobało.

 

1. Umaga def. Kane - tego się można było spodziewać. Ja byłem za Sandmanem, ale fani z oczywistych przyczyn wybrali Kane'a. Tym samym wydali na niego wyrok. Wiem, że to tylko wrestling, ale denerwuje się kiedy widzę, że ktoś taki jak Kane jest tak perfidnie jobbowany. W dodatku Umaga wygrał czysto, bo Estradzie nie udało się przeszkodzić Kane'owi. Szkoda, że Big Red Machine już nigdy nie będzie kimś.

 

2. Cryme Tyme def. Highlanders, Cade/Murdoch, Viscera/Haas - wygrała dobra stypulacja, ale co z tego skoro walka jeszcze nie zdążyła się rozkręcić, a już musiała się skończyć. Mimo to cieszę się, że wygrał prawdziwy tag team, bo tych w WWE jest jak na lekarstwo. Zabawny motyw z laptopem po walce ;).

 

3. Hardy def. Carlito - w tym głosowaniu też wygrał mój faworyt, ale niestety meczyk był dużo gorszy niż się spodziewałem. Momentami obaj nie umieli się dogadać, szczególnie widać to na początku. Współczuję Carlito tego Swanton Bomba, którego musiał przyjąć na końcu. Wyglądał niebezpiecznie... i chyba był.

 

4. Edge/Orton vs. DX - trafiłem sędziego (co akurat nie było trudne). Walka nawet mi się podobała, dobrze, że DX nie wygrało. Dla jego dobra najlepszy byłby rozpad. Myślałem, że McMahon potrafi niszczyć tylko to, co stworzyło WCW i ECW. Jednak przykład DX pokazuje, że potrafi nawet zabić legendę tego, co sam wymyślił. Nie chcę dłużej oglądać DX w takiej formie z tym kretyńskim kabaretem przed każdą walką. Kogoś to jeszcze śmieszy?

 

5. Lita def. Mickie James - przewinąłem.

 

6. Flair/Piper def. Spirit Squad - whoooooo! Fajnie, że fani wybrali Pipera, ale sądzę, że nie zrobiliby tego gdyby wcześniej wiedzieli jak wygląda bez koszulki. Koszmar. Mecz też był słaby, ale to akurat nie było żadnym zaskoczeniem. Zwycięstwo Flaira i Pipera zapewne było gwoździem do trumny SS, ale co dalej? Flair jak Flair, ale forma Pipera to całkowita klapa. Nie wyobrażam sobie jak on chce bronić pasa z takim brzuchem. A przecież nie spuści sadła w tydzień. Mam nadzieję, że na dzisiejszym RAW nie dojdzie do kolejnej zmiany, bo skoro dinozaury mają pasy (czego nie chciałem), to niech je trochę potrzymają. Tylko niech Piper doprowadzi się do stanu używalności, albo niech WWE go kimś zastąpi.

 

7. King Booker def. John Cena, Big Show - myślałem, że "on the line" będzie pas Ceny. Podobnie jak Wy wiedziałem, że mistrz, którego tytuł będzie broniony wygra w jakiś cudowny sposób. Chociaż sytuacja, w której wygrałby ktoś inny byłaby świetnym momentem do połączenia rosterów. Tak, czy siak walka była bardzo słaba. Big Show w sposób znany z Unforgiven (motyw ze schodkami) został wyeliminowany z akcji, przez co walkę ciągnęli głównie mistrzowie RAW i SmackDown!. Idiotyczna końcówka. Sędzia zajął się Scharmell i na pewno nie słyszał, że Federline wbiegł na ring. Co za bezsens. King Booker został champion of champions, ale walka zasługuje na miano bullshit of bullshits. To miało być coś dużo lepszego.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tez sie gala nie rozczarowałem, ale myślałem ze bedzie duzo lepiej.

Umaga vs kane - nic nowego nie doadano, walka podobna do tej z Unforgiven. Jak napisał Grim, to byl prawie squash...

 

Texas Tornado Match - nie podobalo mi sie ze w ringu walczyli ze soba albo Cryme Tyme z Viscerą i haas'em albo Highlanders z Cade'm i Murdoch'em. Walka troche krótka, ale nudzic się raczej nie mozna bylo.

 

Hardy vs Carlito - Patrząc na umiejętności obu wrestlerów walka mogła wyjśc dużo lepiej, kilka przestojów co spowolniło walke

 

DX vs Orton i Edge - klasyczna walka tagów, jeśli chodzi o końcówkę to nic oryginalnego nam nie zaserwowano,. mam wątpliwości czy faktycznie az 60% głosów oddano na Bischoff'a. Ale z drugiej strony Coach był sędzią na RAW, a McMahon dopiero co skończył z feud z DX...

 

Women's Title

Walka jak dla mnie całkiem niezła.

 

Tag Team Championship

Myslalem, ze partnerem Flair'a bedzie Dusty Rhodes. Nie wiem jak wy ale ja na miejscu Piper'a nie sciagalbym T-shirta. Bylem troche zdegustowany jego postura. Za to walka mnie zaskoczyla. Myslalem ze wyjdzie strzaszne gowno, ale jak dla mnie bylo przyzwoicie. Nie wiem co teraz, pewnie przegraja pasy na rzecz Ortona i Edge'a, to na razie nie wazne. Coraz bardziej lubie ogladac SS. A Ric od utrzymywal niezla forme od jakiegos zasu, ale tutaj wydawal mi sie taki glodny walki i rzeski. Milo mi sie na niego patrzylo (bez skojarzen)

 

Main Event

Nie spodziewalem sie tutaj czegos dobrego dla oka, ale nie myslalem ze tak sie rozczaruje. gdy dochodzilo do momentow w ktorych myslalem ze wreszcie zaczyna sie cos dziac, to po chwili wszystko stawalo Rozumiem ze zawodnicy musza odpoczywac ale Big Show lezal za ringiem chyba 1/3 walki, Jako w ogole nie bylem przkonany do tej walki. Gala ma zbyt maly prestiz by organizowac na niej taka walke, chyba ze sie pisze takie zakonczenie jak wlasnie w tej walce. Wiem ze to entertainment, ale kevin mial juz swoj czas na dwoch RAWs...

 

ogolnie walki na podobnym poziomie, ale w porownaniu z Unforgiven byl on nieporownywalnie nizszy... W skali szkolnej daje 3-

Edytowane przez AX

  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

fatalna gala! raw i smackdown to obecnie duzo lepsze pozycje niz to ppv. podobala mi sie jedynie walka dx z rated RKO :) wyniki spreparowane, o czym pewnie dowiemy sie nawet na raw ;) 60% dla eric'a to mega sciema - ktos moze uwierzyc ze tak ladnie te glosy sie rozlozyly z samymi zerami na koncu ? :D pewnie to bedzie ta wielka kontrowersja.

 

ps top gali - Lita ma znow pas! flop gali - to co zrobili z Kane'm to po prostu masakra. a ja w trakcie walki typowalbym go na zwyciezce nastepnego Royal Rumble...

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Słaba gala, ale przecież to było już pewne od dłuższego czasu, dlatego specjalnie się na gali nie zawiodłem, ale po kolei:

 

Umaga vs Kane

Kane znów przegrał, szkoda, bo nie wiem kto jako pierwszy pokona Umage, chyba nikt i to będzie najgorsze, bo podopieczny Estrrrady będzie miał winning streak niczym Goldberg i skończy się tym, że w najbliższym czasie będziemy oglądali go z pasem. W sumie Umaga nie jest zły, ale wielu, bardzo wielu wrestlerów bardziej na to zasługuje i najlepszym tego przykładem jest Kane, który już chyba nigdy nie otrzyma należytego mu pushu.

 

Cryme Tyme vs Highlanders vs Murdoch/Cade vs Viscera/Haas

Walka mogła być dłuższa co napewno by jej nie zaszkodziło i myśle, że lepiej gdyby to był Elimiantion Match, no ale cóż było jak było, fajnie, że wygrało Cryme Tyme :)

 

Hardy vs Carlito

Szczerze powiem, że na tej walce się zawiodłem, bo nie pokazali w niej nic szczególnego, czasami więcej pokazują na RAW niż pokazali na PPV, dobrze, że Carlito nie wygrał, mam nadzieje, że wkrótce będziemy go oglądać jak walczy o najważniejszy pas, ale czy tak się stanie to nie wiem, bo niby Shelton już dawno powinien tam walczyć, a ciągle kręci się w midcardzie.

 

DX vs Rated RKO

Dobra walka i co by o DX nie mówić to walki mają naprawde dobre, gorzej z segmentami, chociaż 3 superkicki Micheals'a przypadły mi do gustu ;) Fajnie, że wygrali Orton i Edge, bo ich feud może mieć jeszcze wiele ciekawych momentów :)

 

Lita vs Mickie

Jednak Licie też dali pas na zakończenie kariery, a myślałem, że Mickie zwycięży, walka taka sobie, widziałem o wiele lepsze walki w Women's Division.

 

Spirit Squad vs Flair/Piper

Mam nadzieje, że te pasy to tylko ukłon w strone Flair'a, ale w szczególnoście Piper'a który nie miał najważniejszego pasa w WWF i że w miare szybko te pasy zmienią właścicieli, może jakiś feud Highlanders vs Cryme Tyme :)

 

Booker vs Cena vs Big Show

Booker kapitalnie sprzedaje ten gimmick i ciągle potrafi zrobić dobrą walke, szkoda, że musiał walczyć akurat z takimi zapaśnikami i wyszło jak wyszło. Co do wyniku to wiadome było, że pas nie zmieni właściciela.

 

Podsumowując gala słaba, ale też nie spodziewałem się, że będzie dobrze, dlatego obejrzałem ją i powiem tylko że się nie zawiodłem :D

Edytowane przez Bonkol

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bonkol, Piper zdobył przecież Intercontinental Championship na Royal Rumble 1992.

Tydzien temu na RAW Piper mówił, że nie miał żadnego pasa w nazwie którego występuje słowo World (ja tak to odebrałem, może o to ci chodziło :P)


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wiem, wiem, że miał pas :) W sumie niedawno oglądałem RR 1992, ale źle napisałem posta i tak mi to wyszło, chodziło mi, że nie miał najważniejszego pasa, błąd już poprawiony. :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

mim zdaniem mimo ze bylo glosowanie przez internet to WWE postawilo na swoim i zorganizowalo takie matche jakie chcialo w wazniejszych kategoriach, chce przez to powiedziec ze Eric Bishoff , Kane i World heavywieght title bez wzgledu na wyniki glosowania i tak by się pojawili na Cyber Sunday. Najpierw skroili Pudera z miliona dolcow, potem christy hemme z jej kasy a teraz wmawiaja fanow ze to jest PPV interaktywne.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Umaga vs Kane szkoda komentowac ludzilem sie ze moze Sandman. A tak znow Kane i znow podlozenie i zenada.

 

Cryme Tyme vs Highlanders vs Murdoch/Cade vs Viscera/Haas

Dobrze ze bylo krotko. Z tag-teamami na Raw jest slabo. Tutaj przynajmniej bylo szybko wiec fajnie sie ogladalo.

 

Hardy vs Carlito

Mi ten pojedynek sie podobal,choc fakt mogli o wiele lepszy go zrobic. A Carlito jest kolejnym niedocenianym zawodnikiem w WWE to on powinien trzymac jakis pas.

 

Edge/Orton vs. DX

Od poczatku bylem zwolenikiem tego zeby jak juz reaktywowano DX to w wiekszej formie a nie jak zwykly Tag-Team w tym momencie to juz ciekawiej by bylo jakby trzymali tag-team title i tak rywalizowali z reszta. Wynik do przewidzenia bo znow szykuje sie nudny feud na pol roku. Walka srednia, wybor sedziego pokazal ze to nie widzowie wybierali na tej gali(zenada).

 

Lita vs Mickie James

Obecnie jedynie te panie potrafia cos pokazac w dywizji kobiet WWE. A tu wyszlo bardzo slabo. Oczywiscie WWE spieprzylo sprawe bo beszczelnie na poczatku wyszly divy i juz bylo wiadomo ktora opcja wygrala,nie mozna tego bylo zrobic po ogloszeniu wynikow?

 

Flair/Piper vs Spirit Squad

Piper wyglada fatalnie. Ale i tak ciesze sie ze Flair zaliczyl kolejny pas do kolekcji i moze wkoncu koniec SS.

 

King Booker vs John Cena vs Big Show

Slaba walka. Ale fajerwerkow sie nie spodziewalem ale to co zobaczylem w koncowce bylo juz totalnie zenujace. Wbiega jakas ciota Mr:Britney i wali Cene pasem,co za gowno. No ale do zenady WWE sie przyzwyczailem. Z calej trojki to tylko Booker zasluguje na pas.

 

Mimo wszystko bedzie dobrze na Suvivor Series lubie te stypulacje elimination i na ta gale czekam bardziej niz reszta w WWE(no morze oprocz WM)

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...