AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia

[MattDevitto]

Materiał na jakieś ppv a nie tygodniówkę

[Jeffrey Nero]

[-Raven-]

W dniu 5.12.2023 o 21:07, MattDevitto napisał(a):

Materiał na jakieś ppv a nie tygodniówkę

Spokojnie, z tej walki na tygodniówce pewnie chuja wyjdzie. Albo trochę się poszarpią i Krystek szybko spierdoli, albo Edge'a szybko dojadą "dzieciaki" Cage'a i będzie DQ. Ta walka nie ma prawa się legitnie rozstrzygnąć gdzie indziej niż na PPV.

[Jeffrey Nero]

Obstawiam debiut tag team partnera ze sceny niezależnej Nicka Wayne czyli Jordana Oliviera i jakiś nieczysty finisz albo, dq, itp 

[MattDevitto]

Oczywiście końcówka nie mogła być ,,czysta'', ale jednak za free dali prawie 20 minutowy pojedynek - czy to dobrze czy to źle nie mi już oceniać, bo AEW nie oglądam regularnie. Mimo wszystko dalej stoję przy swoim, że taka walka powinna w pierwszej kolejności trafiać na ppv. Przypomina mi to niektóre ruchy TNA, gdy walczyło z WWE o widza i szybkie spalanie niektórych pomysłów na pierwszym lepszym impakcie. Przykład jaki mi tu od razu przychodzi do głowy to wygrana pasa przez Van Dama od Stylesa w 2k10.

[CzaQ]

Dajnamajt : 

- Jak ostatnio zawsze zaczyna Mox - nie wiem gdzie on tam się pcha w openery.
Może śpieszy mu się żeby jak najszybciej zamoczyć w Renacie na chacie?
Walczy z Rushem. Nie podoba mi się to zestawienie. 
Jeden z najmocniejszych main eventerów kontra midcarder.. 
Booking ala WWE, czyli ciekawe kto wygra

- Killswitch Engage! Mój brat pedał był na koncercie i mu zazdroszczę. Roddy wychodzi...wyjeżdża na wózku i godo. 
I... wstaje jak po viagrze. Trochę głupota, bo jak jest zamieszany w sytuacje z Devilem to będzie to mniejsza niespodzianka.

- wywiad z Kowbojem nieCerrone. MJF przerywa. Mimo, że walka MJF/Joe mnie kręci niczym DouDrop to fajnie zobaczyć takiego Samoańczyka/ochroniarza, który balansuje na granicy face/heel.

- Briscoe vs.... Strickland. Prince Nana! Jeśli Adam Page nie przeszkodzi to nie widzę szans bezzębnego braciaka.
No i Mark ujebał. Za bardzo na Swerve'a stawiają... i dobrze. 

- Renee przeprowadza z tą seksowną blondyną dalej nie wiem jak się nazywa, ale to nie ważne

- Joe wbija na ring.. a zanim devile, ale znikają nic nie robiąc, lecz zjawia się sam Diablos. A MJF leży na parkingu. Dobra dywersja. Skoro taki taktyk to może Devilem jest Sgt Slaughter

- Moxley na backu, lekka przemowa i przerywa ją czarny aktor 2 z 3 faworytów tego bracketu (ostatnim jest White). 

- Toni vs Skye Blue to jedno z najseksowniejszych możliwych zestawień. Gdyby nie galoty to by mi coś wystawało zza klawiatury
Powrót Riho bleh. Jakbym nie miał galotów to bym zsuwał peryskop xD

- Lethal vs White. Nie lubię obu Ktokolwiek wygra, ja przegram Białasek wygrywa.

- No i ciul. TNT championship match - EDGE VS CHRISTIAN!
Jest hype. Ciekawe jak to wyjdzie, kto wygra. Nie skreślam Adasia, bo potem Krystek może się na PPV rewanżować. 
Mają 19 minut. Publika szaleje. Ringowo winno być dobrze. Oby chemia dopisała.  
Nawet spoko, dostarczyli rozrywki, ale jak wbiła matka Batmana (to ona żyje? ) to już wiedziałem, że Krystek obroni. 

OK Dynamite. Dużo dają te walki turniejowe i ciekawe story z De(v/b)ilem. 
No i oczywiście walka wieczoru. 

[Soban]

TK chyba czyta internet by robić hinty na kilka różnych osób pod maską i w tym tygodniu padło na Hangmana, bo on lubi sobie piwko dupnąć i butelka sugeruje, że to on walnął Maxa. MJF jest mocno poobijany realnymi kontuzjami, więc czułem w kościach wykręcenie go z tej walki by dać mu odpoczywać od ringu do PPV.

Hangman swoją drogą jakoś się poprawił w gadce, bo ten segment z Maxem był bardzo dobry, ostatnie promo przed full gear o zajebaniu zioła Nanie też było spoko.

Za tydzień przewiduje draw w mox vs swerve i myślę, że white wygra z rushem by dobic do 9pkt. 
Jeśli Danielson nie rozpadnie się do końca to czuję, że możemy dostać finał BBC Club i Bryan wygra(ten pas domyslnie ma byc broniony w roznych fedkach co pasuje do pomyslu by Danielson w ostatnim roku toczył dream matche cross promo).
Swerve pewnie ostatecznie zostanie udupiony przez Hangmana, bo Adaś zapowiedział, że mu nie odpuści.
Czarnym koniem turnieju może być też White by go odbudować po zeszmaceniu na full gear, bo bullet club tam wyszli na totalne pizdy, które nie mogły pokonać kuternogi i jego kolegi jeszcze większego kuternogi.

[-Raven-]

W dniu 7.12.2023 o 11:04, MattDevitto napisał(a):

Oczywiście końcówka nie mogła być ,,czysta'', ale jednak za free dali prawie 20 minutowy pojedynek - czy to dobrze czy to źle nie mi już oceniać, bo AEW nie oglądam regularnie. Mimo wszystko dalej stoję przy swoim, że taka walka powinna w pierwszej kolejności trafiać na ppv. Przypomina mi to niektóre ruchy TNA, gdy walczyło z WWE o widza i szybkie spalanie niektórych pomysłów na pierwszym lepszym impakcie. Przykład jaki mi tu od razu przychodzi do głowy to wygrana pasa przez Van Dama od Stylesa w 2k10.

Też jestem tego zdania. Nie powinni tak budowanego zestawienia wjebać na byle tygodniówkę, bo to czysta głupota i marnowanie potencjału PPV's. Co dalej? Na tygodniówce zdradzą, kto jest Diabłem?

[RomanRZYMEK]

Widzę podwójne standardy u niektórych forumowiczów jeśli chodzi o spojrzenie na produkt AEW i WWE. 
Danie walki Christiana (który w obecnym wcieleniu jest serio Top 1 postaci na przestrzeni 2023 roku - gość poprawił sylwetkę, dopieścił swoją postać na maksa serio brawa na stojąco) z Edgem na Dynamit to kryminał! Bucksi i Onegi niby tacy smarci, takie były zapowiedzi przed utworzeniem AEW a jako Vice Prezesi nie ogarniają co to big match feeling i jak go zachować na duża okazje? Bo mimo że walka dwóch przyjaciół i całe story jest dobrze prowadzone, to tym manewrem pozbawili ich szans na feud roku. 
To jest właśnie problem Tony’ego - brak długofalowych planów. Ile było jebania Vince’a za to że zmienia plany w ciągu trwania programu itp, a co robi Tony „syndrom bogatego dzieciaka”? 
W tym wszystkim najgorsze jest to, że ten cały projekt jakim jest AEW naprawdę miał potencjał / dalej ma z tyloma utalentowanymi wrestlerami, żeby spokojnie przekraczać 1.000.000 wyświetleń na Dynamit i wypełniać areny. 
Musi być w tym wszystkim jednak długofalowy pomysł i przede wszystkim muszą większą uwagę poświecić samym storyline’om, nie walkom, bo to że mają zajebistych wrestlerow z zajebistym skillem każdy wie. Naprawdę szkoda, że taki potencjał jest marnowany. AEW to obecnie amerykańska wersja NJPW. Super walki, tylko jeśli chcesz przyciągnąć uwagę widza co tydzień musisz MUSISZ opowiedzieć mu dobrą historię. Potencjał i możliwości mają (3 programy łącznie 6 albo 5h w telewizji) czas to wykorzystać! 

[CzaQ]

Fenomenalny odcinek na koniec. 

Zaczęli mocno, bo finał złotej ligi - Mox vs White vs Swerve.

Liczyłem na Stricklanda, ale zapomniałem, że to o 3 pasy, a nie o title shota. Walka dobra - dużo się działo, były near-falle - jak na tygodniówke - miodzio. Wygrał Mox co ma sens, bo ma historie i z D-Bryanem i z przede wszystkim Eddiem. Aż pół godziny na to poświęcili.

Swerve wściekły. Jeffo miał rację - dostajemy walkę z Kitowcem. Jest tylko jeden problem - Strick jest na gazie teraz, a Lee od jakiegoś czasu jest słabo niestety promowany, a szkoda, bo jest zajebisty, więc wynik może być tylko jeden.

Mariah May  Ale chyba AEW podpierdala kosmetyczke Rondy z WWE, bo kiepsko umalowana była.

Toni dostaje wpierdziel od Riho, więc na gali wynik będzie wiadomy.

Pomarańczowy I Kumple vs Andretti Top Flight. Fajny skład. Szkoda, że na Rampage, a nie PPV ;/

Don Callis Family. Fajna heelowa stajnia. Niezłe obrazy. Sammy wraca i mu się to nie podoba, jednak on będzie partnerem Krzycha, bez żadnych udziwnień. Szkoda, że do końca nie byłoto mystery.

Daniel Bryan vs Kingston - finał niebieskich. Po tej winietce i po wygranej Moxa byłem przekonany, że Edek to ugra i miałem rację. 

Walka spoko, ale nieco słabsza od triple threata. Wychodzi Mox i mam face off z zajebistym ładunkiem emocji i podbudowy. Długofalowy feud. 

Szykuje się świetna walka, ja jestem nahajpowany. Szkoda tylko, że jestem na 90% przekonany, że Edward to wygra. Choć z Jonem nigdy nie wiadomo.

Edge atakuje Krystka. Jest walka, dodatkowo w Zero Hours Battle Royal o miano pretendenta. Obstawiam, że Adaś wygra pas, a BR Dino.

Ależ Skye Blue świetnie dizsiaj wyglądała.

Za to Ruby wygląda mega szpetnie na tle Paige. Natomiast można pochwalić nową koleżankę ruchawicy.

Main event - Zamaskowani vs MJF i Joe. Samoa 'zaatakowany' śmierdziało jak deskami u Janikowskiego, bo nie pokazali ataku tylko jak leżał 'po'. 

MJF nie daje sobie sam rady, Joe kuśtyka wygania Nygusów, ale nagle jak z Shield atakuje Maxa krzesłem.

Szkoda tylko, że Joe przez cały pobyt był traktowany po macoszemu i chodził z midcardowymi tytułami tylko, bo teraz zagrożenie z jego strony wygląda  tak jakby Carmelo Hayes chciał wydymać Romana - niemożliwie. Szczególnie, że Dżo to tylko przystanek i przystawka przed Debilem. 

 

WWE skończyło kiepsko rok - AEW wręcz przeciwnie. A sylwestrowe PPV wygląda mega zachęcająco. To dobrze wróży na przyszły rok. 

Jeszcze niedługo słówko i przewidywania w odpowiednim temacie i można oglądać przed sylwkiem  

[KyRenLo]

Ringowy debiut May/Diabeł Cole/Nowy mistrz Samoa Joe:

Cytat

Mariah May vs. Queen Aminata

AEW International Title: Orange Cassidy (c) vs. Dante Martin

Swerve Strickland vs. Daniel Garcia

Christian Cage State of the Union

Samoa Joe speaks

Adam Cole explains his actions

Chyba jutro zerknę w wolnej chwili na walkę May. Może jakieś niespodzianki dostaniemy na początek roku? Zobaczymy.

[Jeffrey Nero]

Statystyka widowni na trybunach Dynamite w 2023 roku. Ciekawostka średnia jest tylko o 5% niższa niż w 2022 roku czyli nie tak tragicznie.

 

[CzaQ]

Dynamit 11 stycznia roku pańskiego 2024 

 

Show zaczyna Czarek z Kowbojem. Nie wątpię, że panów stać na dobry pojedynek, gdyż umiejętności posiadają na wysokim poziomie, aczkolwiek patrz na mój podpis  Wygrana Adasia spodziewama, ponieważ stoi wyżej promocyjnie i czeka go ważna walka lada chwila. 

 

Ach, teraz przy zapowiedziach widzę, że jest to specjalne wydanie o nazwie Homecoming. Ciekawe.

 

Pomarańczowy, Preston Vance (?), Goldust i... Edge? kontra Brian Cage i Gates of Agony kimkolwiek są wraz z Lancem Archerem. 

Chaos, śmierć, kutas, zniszczenie Wygrywają face'owie. 

 

Nasz midcarder Joe z głównym mistrzostwem (LOL) przemawia. Dalej uważam, że to porażka i sraka co zrobili, ale trzeba żyć dalej. 

I Wbija on... cały na.. szaro. Swerve. I to jest przykład dobrze wypromowanego gościa, a nie na siłę, na pizdę. 

O title shota również - zgodnie z przypuszczeniami - upomina się już mniej ciekawy, ale równie utalentowany Adaś Page.

Na doczepkę również wbija... Hook? WTF. Który ich wygryzł  

Fakt faktem dostaniemy Stephona vs Page o miano pretendenta pewnie, który wygra ten pierwszy, natomiast Joe odstawi Haka. 

 

Che Guevara kontra Tony Starks. Jak widać bez zbroi Tony nie miał szans  

Po walce atakuje partner Ricky'ego, czyli TheBill. Na ratunek wkracza Jerycho. Brawl. Wiadomka jaki feud nas czeka o pasy.

 

Dupy. Skip.

 

Undisputed wbija, a jego przedstawicielem zostaje Roderick Strong. I walczy z jakimś jobberem bez theme songu i wejścia na antenie. 

Ciekawe kto wygra  Wow postawili na Roddy'ego

Diabelski Adaś przemawia. Wardlow będzie jednym z contenderów. Ciekawe kiedy jak tu kolejka do Samoańczyka jest kurwa długa jak kutas Johnnyego Sinsa.  

 

Niemiec z Żądłem wbija. A jest też Darby. Walczą w TT przeciwko Hobbsowi i BierzGówno. Jakiś NO DQ czy Falls Count Anywhere, bo rozpierducha Sting się nie oszczędza, ba, nawet wygrywa. Zostało kilka minut, więc przemowa. Kto będzie Twoim ostatnim przeciwnikiem na Revolution?

Już myślałem, że odpowie oczywiste Allin! A tu wbijają... braciaki Jackson! Powrót. 

Czyżby tag team match Sting i Allin vs Young Bucks? Też by było ciekawe. 

 

OK tygodniówka, ale bez szału jak na AEW. 

 

  

 

 

[CzaQ]

AEW fajerwerk 18 stycznia (ale czas leci, ledwo sylwek był...) :

- Zaczynamy grubo, bo od TNT Championship - Kryszczan vs Goldust

Zastanawia mnie czemu Krystian zawsze walczy w takim golfie bez rękawów... czyżby forma nie na ta starość? Co do starości i antyków - Dustin jest niesamowity w tym wieku i aż mnie boli, że tyle talentu się marnowało na dziwne gimmicki i nie dostał nigdy porządnego pushu. W ringu jak wino. W ringu było dobrze, ale z nimi wiadomo. Szkoda, że Rhodes jest tak niewypromowany, że nie miał szans. Dostali około 20 minut i dobrze to wykorzystali.

 

- Tagi : Orange i Trent vs Komander i Penta

Kiedy Pomarańczowy jest z 0 strachu to musi być dobrze. Feniks chyba dalej kontuzje leczy czy coś. Dobra walka gdzie się dużo działo, ale bez historii.

Face'owie wygrywają. Undisputed do nich wychodzą. Roddy i Kingdom vs Cassidy i Best Friends.. Strong chce pasa IC... czyżby kontynuowali story z NXT gdzie Undisputed będzie miało wszystkie pasy? Tagi już mają. Teraz IC i główny. 

 

- Damn to już rok jak Briscoe nie żyje. A ja to pamiętam jak wczoraj. Czas naprawdę zapierdala. 

 

- Young Bucks się wypowiadają po raz pierwszy. Ciekawe jak rozwiążą konflikt ze Stingiem i Allinem. Z kolorowego ubioru jako heelowie ubierają się na czarno oraz biało. Może i theme song się zmieni.

 

- Bullet Club Gold vs Mogul Embassy. Stajnia vs Stajnia. Lubię. 

Przwinąłem, ale na pewno był chaos i rozpierdol. Wygrywają ci pierwsi i okazuje się, że to było o pasy ROH 6 man tag. 

Czy to jest kolejna edycja battle of the belts? Praktycznie same pasy na szali.

 

- Anna Jay vs Deonna Purazzo. 

Meh, skip.  Wygrywa ta druga i ma chętkę na pas Stormowej. 

 

- Private Party vs Top Flight 

No świetne zestawienie. Ringowo każdy daje radę, szkoda tylko, że teraz hajpu na nich nie ma i są po kontuzjach. Tak jak myślałem wygrali Imprezowicze, ale to tylko dlatego, że są po powrocie. Zresztą ich chyba bardziej lubię. 

 

- WTF Champion Hook vs AEW World Champion  Samoa Joe.

Zestawienie ciekawe, ale wynik znany od kiedy to zapowiedzieli i jakoś nie chce mi się Joe oglądać. Wkurwili mnie tą decyzją. 

Hook pokazuje, że ma jaja. Kowboj ratuje go, pojawia się też Swerve, który od teraz maluje oczy jak @ Caribbean Cool  LOL 

Zostały 2 minuty..... I nic sie nie dzieje LOL. Dziwna to była tygodniówka, nie zapomne jej nigdy.

 

 @ IIL  możemy tak samo jak w przypadku RAW i SD wyróżnić ten temat kolorem? Łatwiej się szuka w dyskusjach. 

 

[falas2005]

2 godziny temu, CzaQ napisał(a):

AEW fajerwerk 18 stycznia (ale czas leci, ledwo sylwek był...) :

- Zaczynamy grubo, bo od TNT Championship - Kryszczan vs Goldust

Zastanawia mnie czemu Krystian zawsze walczy w takim golfie bez rękawów... czyżby forma nie na ta starość? Co do starości i antyków - Dustin jest niesamowity w tym wieku i aż mnie boli, że tyle talentu się marnowało na dziwne gimmicki i nie dostał nigdy porządnego pushu. W ringu jak wino. W ringu było dobrze, ale z nimi wiadomo. Szkoda, że Rhodes jest tak niewypromowany, że nie miał szans. Dostali około 20 minut i dobrze to wykorzystali.

 

- Tagi : Orange i Trent vs Komander i Penta

Kiedy Pomarańczowy jest z 0 strachu to musi być dobrze. Feniks chyba dalej kontuzje leczy czy coś. Dobra walka gdzie się dużo działo, ale bez historii.

Face'owie wygrywają. Undisputed do nich wychodzą. Roddy i Kingdom vs Cassidy i Best Friends.. Strong chce pasa IC... czyżby kontynuowali story z NXT gdzie Undisputed będzie miało wszystkie pasy? Tagi już mają. Teraz IC i główny. 

 

- Damn to już rok jak Briscoe nie żyje. A ja to pamiętam jak wczoraj. Czas naprawdę zapierdala. 

 

- Young Bucks się wypowiadają po raz pierwszy. Ciekawe jak rozwiążą konflikt ze Stingiem i Allinem. Z kolorowego ubioru jako heelowie ubierają się na czarno oraz biało. Może i theme song się zmieni.

 

- Bullet Club Gold vs Mogul Embassy. Stajnia vs Stajnia. Lubię. 

Przwinąłem, ale na pewno był chaos i rozpierdol. Wygrywają ci pierwsi i okazuje się, że to było o pasy ROH 6 man tag. 

Czy to jest kolejna edycja battle of the belts? Praktycznie same pasy na szali.

 

- Anna Jay vs Deonna Purazzo. 

Meh, skip.  Wygrywa ta druga i ma chętkę na pas Stormowej. 

 

- Private Party vs Top Flight 

No świetne zestawienie. Ringowo każdy daje radę, szkoda tylko, że teraz hajpu na nich nie ma i są po kontuzjach. Tak jak myślałem wygrali Imprezowicze, ale to tylko dlatego, że są po powrocie. Zresztą ich chyba bardziej lubię. 

 

- WTF Champion Hook vs AEW World Champion  Samoa Joe.

Zestawienie ciekawe, ale wynik znany od kiedy to zapowiedzieli i jakoś nie chce mi się Joe oglądać. Wkurwili mnie tą decyzją. 

Hook pokazuje, że ma jaja. Kowboj ratuje go, pojawia się też Swerve, który od teraz maluje oczy jak @ Caribbean Cool  LOL 

Zostały 2 minuty..... I nic sie nie dzieje LOL. Dziwna to była tygodniówka, nie zapomne jej nigdy.

 

 @ IIL  możemy tak samo jak w przypadku RAW i SD wyróżnić ten temat kolorem? Łatwiej się szuka w dyskusjach.