AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia

[-Raven-]

8 godzin temu, Grins napisał(a):

Widzę że zaś jakieś szambo wyjebało odnośnie Punka i AEW... Co jak co ale do tego Punka wszyscy się srają że masakra, może gość ma wybujałe ego, taki Triple H, Cena, Hogan, HBK ci dopiero mieli fochy i sapy do każdego, mimo wszystko CM Punk to legenda tego biznesu, do tego ten Jericho mimo wszystko mam do niego wielki szacunek ale gość powinien zamilknąć bo też należy do płaczków jak mu coś nie pasuje... Teraz jeszcze Jon Moxley zaczął się spinać do Punka, jemu chyba też nie co sodówka do głowy uderzyła, nie dziwię się Punkowi że nie chciał się podłożyć w kilku min. walce, to nie jest byle jaki kaliber żeby go szmacić, gość ma wyrobiony już sobie status... Ale wracając do realiów, Khan musi twardo postanowić albo ściąga Punka i każdy jakoś to przełknie, bo inaczej będą im te ratingi co raz bardziej w dół spadać i Moxley jakoś nie wybroni tej oglądalności, co jak co Brooks to dalej dużo nazwisko które będzie im robiło wyświetlenia... Podobno kosa z Omega została zażegnana i wszystko zostało wyjaśnione. 

Zawsze w celu podciągnięcia ratingów Khan może ściągnąć np. Goldberga (którym zawsze jest zainteresowanie wśród marków), a Punka olać, oszczędzając sobie "wojny domowej" w szatni. Tym bardziej, że z tego co pokazał w AEW, to niewiele pozostało już Punka w Punku, jeżeli chodzi o stronę ringową.

Tak, osoby które wymieniłeś także miały wybujałe ego i swoje za paznokciem, ale żadna z nich nie prała brudów publicznie, w TV, tak jak to odjebał Brooks.

[Grins]

15 godzin temu, -Raven- napisał(a):

Zawsze w celu podciągnięcia ratingów Khan może ściągnąć np. Goldberga (którym zawsze jest zainteresowanie wśród marków), a Punka olać, oszczędzając sobie "wojny domowej" w szatni. Tym bardziej, że z tego co pokazał w AEW, to niewiele pozostało już Punka w Punku, jeżeli chodzi o stronę ringową.

Tak, osoby które wymieniłeś także miały wybujałe ego i swoje za paznokciem, ale żadna z nich nie prała brudów publicznie, w TV, tak jak to odjebał Brooks.

No to też prawda ale wszyscy robią z siebie teraz takich świętych itd. Brooks w sumie ma wyjebane, swoje już zrobił dlatego biznesu więc nie musi wracać, no i to niestety prawda że w ringu jest już po prostu mierny dłuższa przerwa zrobiła swoje... A co do Goldberga, no nie wiem jeśli ma kogoś wypromować to niech wraca ale jeśli Khan zdecyduje mu kogoś podłożyć to fani bardziej się wkur* niż będą zadowoleni... Poza tym nie wiem czemu ale mam wrażenie że Khan w desperacji będzie wstanie podłożyć MJF'a Goldbergowi obym się mylił... 

[Jeffrey Nero]

Wardlow vs Goldberg na taką jedną walkę może go zatrudnić oczywiście z przegraną Oldberga.

[-Raven-]

8 godzin temu, Grins napisał(a):

Poza tym nie wiem czemu ale mam wrażenie że Khan w desperacji będzie wstanie podłożyć MJF'a Goldbergowi obym się mylił... 

Nie sądzę. MJF to złote dziecko AEW. Wątpię żeby Khan podłożył go komuś, z kim kompletnie nie wiąże przyszłości swojej Fedki (wiadomka, że dziaders wpadłby tam tylko po kasę i na krótko).

Godzinę temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Wardlow vs Goldberg na taką jedną walkę może go zatrudnić oczywiście z przegraną Oldberga.

Dla mnie ideałem byłaby walka (i jobowanie) Goldbergera z Brianem Cage'em, oczywiście jeszcze przed tym jak Khan postanowił zaorać Cage'a jak rolnik pole.

[IIL]

Ciekawe co tym razem:

Stawiam na konkretne daty trasy do UK. Przydałoby się im jednak coś konkretnego bo WWE na fali ostatniego weekendu i sprzedaży gniecie ich swoim momentum.

[DarthVader]

Nic większego niż to nie wykręci:

 

[CzaQ]

Tony wykupuje UFC i WWE  

[Grigorij]

11 godzin temu, CzaQ napisał(a):

Tony wykupuje UFC i WWE  

Wczoraj podali kto kupił WWE

[CzaQ]

19 minut temu, Grigorij napisał(a):

Wczoraj podali kto kupił WWE

[HeymanGuy]

To uczucie kiedy na Dynamite po WrestleManii masz więcej niespodzianek niż na RAW. Feud Robinsona ze Starksem był budowany chyba od razu po Revolution z tego co pamiętam i w sumie nie spodziewałem się, że doprowadzi to do ponownego pojawienia się Jay'a White'a w AEW. Widzę, że to już chyba poważna sprawa, bo w sumie poprzednim razem obrócił tylko walkę na Rampage i obronę mistrzostwa IWGP na Forbidden Door. Teraz chyba jest już z nimi na stałe, najlepsze jest to, że sprzed nosa został zabrany WWE, no cóż. Ich wybór, nie pojawił się w poniedziałek, to pojawił się w środę, ot co. Szkoda trochę, bo liczyłem na Switchblade'a w WWE, ale chyba Tonyland wyjdzie mu na lepsze. Miano Hottest Free Agenta właśnie z niego zeszło i zobaczymy co będzie w stanie pokazać w All Elite.

Druga obrona pasów Trio przez House of Black właśnie stała się faktem, po pokonanym JAS pokonani zostali Best Friends, następni pewnie będą Ingobernables - nawet dobrze wyglądają jako mistrzowie. Walka singlowa Cassidy'ego z Blackiem byłaby super, zresztą to jak Orange wyrósł w ostatnich miesiącach o dziwo dzięki mistrzostwu International to jest boskie. Nie sądziłem, że będzie kiedyś najjaśniejszym punktem Best Friends, kiedy AEW ruszało. 

Hayter przejęła pas AEW Women's w połowie listopada, a dopiero teraz na początku kwietnia ma trzecią obronę? Wow, nie sądziłem że aż tak. Nie znoszę Riho, w sensie nie wiem co takiego w niej ludzie widzą, może i ma ringskill owszem, nie odmówię, ale za każdym razem jak ją widzę idę na siku nawet jak mi się nie chce. Trzeba jednak przyznać, że coś w tej dywizji znaczy i pokonanie jej przez Jamie też coś znaczy. Nie było w ogóle czuć tego jednak, że Riho może wygrać, Hayter na ten moment jest nie do ruszenia. Całe szczęście nie skończyło się na wbiegnięciu skrzywdzonych i przekreślonych przez WWE emo dziewczynek i malowaniu zieloną farbą wszystkiego co się rusza, to już jest oklepane i nie tylko kobieca dywizja ale Dynamite musi odpocząć od tego powtarzalnego szajsu jak te interwencje Outcastek.

MJF za to jest świetny, ze wszystkiego potrafi zrobić coś świetnego, jednak trwało to wszystko za długo, tego przeciągania aż tak mocno nie czuć, ale jak oglądasz tydzień w tydzień przeciągany segment mistrza, to to czuć. Brawl spoko i chyba możemy być pewni Fatal 4-Wayu na Double or Nothing.

Dawanie luchadorów Guevarze to jest strzał w dziesiątkę. Przecież to jest jego styl, wywodzi się zresztą sam z AAA, więc czego innego się spodziewać, Komander zresztą ostatnio jest na fali, po fenomenalnej walce z chyba największą rewelacją tego roku El Hijo del Vikingo na SCoH patrzę na niego z mega respektem. Zresztą samo promo Guevary też było dobre, wyróżniło się chyba najbardziej. Guevara traktuje AEW jako dom i słusznie, wiele Elicie zawdzięcza, sam pomysł aby Guevara walczył o pas AEW na DoN w cztero osobowej walce jest nagrodą za wszystko, Sammy przez ostatni miesiąc może dwa wykonuje mega robotę i zasługuje na to, choć wolałbym Starksa w obrazku mistrzowskim. 

Hook pokonał Ethana Page'a obronił pas FTW, szczerze jaki sens ma ten pas odkąd stracił go Ricky? Jedyna walka za czasów Hooka która przekroczyła próg dziesięciu minut to była walka... z nikim. Jedna przekroczyła barierę pięciu minut bo trwała aż osiem - z Lee Moriartym i w sumie była to najciekawsza rzecz z runu młodego Taza. Niech ten cyrk z Hardym i Ethanem się kończy, bo szczerze? The Firm to chyba najgorsza rzecz w AEW obecnie, rzygam nimi mocno. 

Ogłoszeniem Khana paru ludzi może czuć się zawiedzonymi, mnie np. mało jaką różnicę to robi bo na 99,9% nie wybiore się do Londynu na te galę, a promowanie tego newsa przez cały tydzień (?) trochę na wyrost jednak. Fajnie, że Nigel jest w AEW, nie połączyłem kropek ale w sumie po jego sprowadzeniu do Elity można było się spodziewać że AEW zawita w końcu do UK, nie sądziłem tylko, że będzie to All In. Zresztą jak to widzicie? Ledwo sprzedano 10k biletów na Revolution, a Wembley ma 90k miejsc, wiem że to będzie inny, większy hype, samo UK kocha wrestling, a policzmy sobie do tego fanów z Europy którzy na pewno licznie się zjawią, ale zdziwie się jak chociaż 50-60k przyjdzie. Wembley to historyczne miejsce i ciekaw jestem jak AEW rozegra tamtejszą galę. Na razie się nie jaram, czekam na więcej info nt. tego eventu. 

Zmierzanie do walki BCC vs. Elite na Double or Nothing ciąg dalszy, ale w tym wszystkim jedna rzecz tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że Danielson jako heel jest best for business, to on powinien być teraz głównym mówcą tej grupy i uwielbiam to jak American Dragon jest teraz nieprzewidywalny, niereformowalny i wydaje się bardziej poje*any niż Mox, co łączy ich wszystkich lepiej niż się spodziewałem, atak Bryana na Page'a już prawie przesądził o reakcji Elity, która zapewne będzie chciała walki. Pstryczek w stronę WWE zawsze na propsie, zresztą trochę celny, choć ciekaw jestem co trio walczące o pas IC by odpowiedziało na te słowa

Nie będę kłamał, ale czekałem na walkę FTR z Gunnsami bo imo od tego zależało w jaki kierunek dalej pójdą ex-Mechanics. Zatem wszem i wobec ogłaszam - FTR nigdzie się nie wybierają i szczerze to jak WWE upuściło piłeczkę, a po naszemu mówiąc zje*ało sprawę ze sprowadzeniem nowych/starych osób do WWE to jest niesamowite. Na horyzoncie był Cardona, na horyzoncie był Switchblade, FTR i znalazłoby się wielu innych, a znów będziemy nagradzani Roman - Lesnar poraz któryś znając życie, to jest przykre ale to nie ten temat. Run Gunnsów dobiegł końca i szczerze poza obroną na Revolution to nic dobrego z nich nie wyniknęło, chociaż tyle, że tam się jakoś pokazali, run do zapomnienia nie licząc tejże gali PPV. Mam nadzieję, że FTR jako mistrzowie zaserwują nam więcej dobrego produktu niż poprzednicy. Dobre posunięcie i ze strony AEW i ze strony FTR z zostaniem w fedce, zwłaszcza jeśli popatrzymy na poniedziałkowy produkt. Nawet jeśli Dax i Cash podjęli te decyzje nawet przed WrestleManią to i tak teraz tego nie żałują. A co jeśli takie były plany i Switchblade i FTR i ktoś jeszcze na RAW po WrestleManii, a to po prostu nie wypaliło bo AEW wyparło konkurencję? Ciekawe... Mam nadzieję w każdym razie że FTR zostaną teraz na maksa wykorzystani w AEW w przeciwieństwie do tego jak byli wykorzystywani dotychczas, bo może i mieli mase pasów ale w samym AEW większych sukcesów nie odnosili imo, teraz jest czas na naprawienie tego błędu. Tak odchodząc od tematu - to czy ja wiem, czy Many Men 50 Centa pasowało tutaj na wejście Gunnsom? Stylówką przypominali Pretty Deadly z NXT, a tu taki kawałek na wejście wbija. Bardziej by to pasowało przy zdobyciu ich mistrzostwa przeciwko The Acclaimed, albo nawet właśnie na Revolution, chcieli dobrze, spoko, ale nie ten timing. 

[IIL]

4 minuty temu, HeymanGuy napisał(a):

Ogłoszeniem Khana paru ludzi może czuć się zawiedzonymi, mnie np. mało jaką różnicę to robi bo na 99,9% nie wybiore się do Londynu na te galę, a promowanie tego newsa przez cały tydzień (?) trochę na wyrost jednak.

Ogłoszenie największej gali w historii federacji i do tego debiut w Europie, to raczej coś, co warto promować.

Nie ma tutaj nic na wyrost. WWE zorganizowało tam galę SummerSlam 1992:

 

Ciekawe ile uda im się zebrać fanów… sam bym się z chęcią wybrał na te show jak terminy pozwolą.

[HeymanGuy]

Nie no masz rację, nie umniejszam Khanowi i AEW, a przynajmniej nie to miałem na celu  Ciekaw tylko jestem kto będzie tym odpowiednikiem Bulldoga z '92, bo ktoś te galę musi headlinować raczej z tamtych stron. Widziałbym mocno Drew ale już o kilkanaście miesięcy na to za późno.

[Jeffrey Nero]

Nie wiem czy ktoś wyłapał, ale na ostatnim Dynamite fani próbowali chantować pod koniec gali CM Punk, ale zostali mocno zbuczeni przez resztę widowni.

[Grins]

Obczajcie Dynamite, na prawdę dziś dostaliśmy solidną tygodniówkę, fajne walki a przed wszystkim dobrze rozpisaną tygodniówkę, dawno nie było takiego poziomu jak dziś, w końcu AEW zaczyna chyba powoli stawiać na story. w końcu czas najwyższy ogólnie podoba mi się już program Adama Cole'a z Jericho, uwielbiam takiego wkurwionego Adama to cudo na moje oczy... Fajne rozwinięcie Fatal 4 Way'u... Babki też niczego sobie, też dobrze rozpisane i ma to sens... Jeszcze duże propsy dla Khana że stawia na Mark Briscoe i ogólnie fajny segment z Jeff Jarretem i jego ekipą, po tej całej tragedii Mark zasługuje na to żeby dostać więcej uwagi i pracy... The Acclaimed i Billy Gunn to taki gorący team że wystarczy że pojawią się na arenie a cała sala od razu ich cheeruje, poza tym fajnie że Billy jest ich mentorem tak się promuje młode gwiazdy żeby były w jakiś sposób zapamiętane, a The Acclaimed jako team już mają wyrobioną markę, teraz czas na pasy Trios... 

Teraz wystarczy czekać na Steel Cage Moxa z Omega bo coś czuje że dostaniemy sporo brutalnego wrestlingu, a no i przed wszystkim dalszy ciąg historii, kurde szczerze? Obecna postać Bryana to najlepsza postacią jaką kiedykolwiek odgrywał, wgl całe Blackpool to totalne złoto... A więc warto czekać na Main Event za tydzień.

W dniu 28.04.2023 o 21:53, Jeffrey Nero napisał(a):

Nie wiem czy ktoś wyłapał, ale na ostatnim Dynamite fani próbowali chantować pod koniec gali CM Punk, ale zostali mocno zbuczeni przez resztę widowni.

Właśnie... Ogólnie mam wrażenie że Punk wróci jako Heel ale z kim rozpocznie program? Tego nie wiadomo, jedno jest pewne będzie cisnął na bank publiczność za mikrofonem, to że wróci to niemal niż pewne. 

[Jeffrey Nero]

Dzisiaj wpadłem na taki pomysł na All in Saraya zdobywa pas kobiet i na pierwszym dynamite mamy segment, w którym ona świętuje mówi że nikt jej teraz nie pokona a tu debiutuje AJ Mendez i ograbia ją z pasa ?