AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Jeffrey Nero]

zy z makietą jakiegoś typa w korytarzu (Jericho rozpierdala o makietę MJF'a, a następnie podchodzi i klepie ją po głowie, jakby tekturowemu gostkowi dziękował za pomoc )

 

To był Shahid Khan czyli prawdziwy szef AEW

 

-Raven- wrzuciłem na grupie naszej na FB post o AEW DOUBLE OR NOTHING bo nie było i o dziwo postów pod nim całe 4. Myślałem, że dyskusja przeniosła się z forum tam, ale nic bardziej mylnego. Dodatkowo wrzucę cytat z jednego komentarza normalnie czytałem i myślałem, że walną głową w klawiaturę.

 

"Gala średnia, mnie nie powaliła. Owszem parę walk fajnych ale pod względem "ciekawości" scenariusza eee jest to nudne. I co oni mają z tymi matchami przy pustym stadionie. Jest to wtórne i na dłuższą metę się nie sprawdza. Ogólnie AEW jako druga deska daje radę ale w tyle za konkurencja i nie ma co porównywać jak niektórzy próbują."

 

Oczywiście jak napisałem czy Możesz podać jaka wg. Ciebie była w ostatnim roku gala powyżej średniej tak z ciekawości? Odpowiedzi żadnej.

Wolę nasze forum wiadomo, że wielu nas nie zostało, ale przynajmniej posty są na poziomie.

[MattDevitto]

Długo to nie potrwa kiedy Stary będzie musiał wziąć się na poważnie za swój produkt, bo fedka Khana będzie mu coraz mocniej siedziała na garbie i odbierała fanów.

Zasadnicze pytanie czy ten ,,stary'' jest jeszcze w stanie to zrobić. Moim zdaniem nie.

Edytowane 2 Czerwca 2021 przez MattDevitto

[-Raven-]

Ten komentarz z FB- typowo ginekologiczny (czyli z pizdy). AEW świetnie potrafi odnaleźć balans pomiędzy dobrymi ringowo walkami i fajnym enterteinmentem. Kiedyś coś podobnego, na samym początku, potrafiło robić TNA (kiedy było to jeszcze TNA, a nie Impact, który obecnie ssie pałkę), a WWE od lat tego nie potrafi, idąc na całego w rozrywkę, a walki traktując po macoszemu, typowo "na doczepkę". Jakby Vince miał odjebać 10 walk na gali, z których każda byłaby co najmniej niezła, to w całym Connecticut zabrakło by bananów dla jego sztabu "Kreatywnych".

AEW widać, że potrafi to robić (ostatnia gala nie była przypadkiem), bo wcześniejsze PPV (Revolution) było chyba nawet jeszcze lepsze (jako całość) niż Double or Nothing, które i tak było kozackie. Z mojej strony szacun, bo właśnie tego typu Fedki brakowało od dawna w main streamie.

Co do grupy na FB, to kompletnie nie moje klimaty. Nie mam FB i nie zamierzam mieć, tak więc siłą rzeczy pozostaje mi Forum, które niestety tu nam dogorywa

 

 

Długo to nie potrwa kiedy Stary będzie musiał wziąć się na poważnie za swój produkt, bo fedka Khana będzie mu coraz mocniej siedziała na garbie i odbierała fanów.

Zasadnicze pytanie czy ten ,,stary'' jest jeszcze w stanie to zrobić. Moim zdaniem nie.

 

Wg mnie, także nie. Vinnie za bardzo się pogubił po drodze i już raczej nie zależy mu na zmianach, skoro cyrk i tak się kręci. Cała nadzieja w Tryplaku, któremu nadal się "chce" i jak stary w końcu da mu pełnie władzy (czyli emerytura, albo piasecki), to być może produkt WWE w końcu odżyje.

Edytowane 2 Czerwca 2021 przez -Raven-

[E_9]

I'm baaaack! Witajcie ponownie Panowie..

 

Po Revolution i DoN mogę stwierdzić, że doczekałem się w wieku 30 lat fedki, która mnie znowu przyciągnęła do wrestlingu. A już myślałem, że po "rozkupieniu" rosteru PWG nie spotka mnie już frajda płynąca z ekranu TV.

 

O samym DoN wszystko napisał[ b] -Raven-[/b], ja bardziej zwróciłem uwagę na to jak zaczęli tam dbać o wizerunek zawodników i działania, aby byli over. Tutaj trzeba zaznaczyć to, że zajebiście zaczęto dbać o muzykę dla zawodników. Ostatnio same perełki. Orange Cassidy, Jungle Boy, Mox, Christian z klasyczną wersją z TNA (brakuje mi tutaj tylko tych jego charakterystycznych błyszczących bluz), jak dla mnie bajka. Dablju ssie pałę w tej materii coraz bardziej, a tu coraz to większe kozaki w głośnikach. Brawo!

 

Ciekawe któż to taki z ostatnich odpadów Vince'a dołączy do Khana, bo kilka ciekawych nazwisk w ostatnim czasie poleciało. Może być ciekawie.

 

Osobiście, jaram się AEW i daję im coraz to większy kredyt zaufania..

[Grins]

Ten komentarz z FB- typowo ginekologiczny (czyli z pizdy). AEW świetnie potrafi odnaleźć balans pomiędzy dobrymi ringowo walkami i fajnym enterteinmentem. Kiedyś coś podobnego, na samym początku, potrafiło robić TNA (kiedy było to jeszcze TNA, a nie Impact, który obecnie ssie pałkę), a WWE od lat tego nie potrafi, idąc na całego w rozrywkę, a walki traktując po macoszemu, typowo "na doczepkę". Jakby Vince miał odjebać 10 walk na gali, z których każda byłaby co najmniej niezła, to w całym Connecticut zabrakło by bananów dla jego sztabu "Kreatywnych".

AEW widać, że potrafi to robić (ostatnia gala nie była przypadkiem), bo wcześniejsze PPV (Revolution) było chyba nawet jeszcze lepsze (jako całość) niż Double or Nothing, które i tak było kozackie. Z mojej strony szacun, bo właśnie tego typu Fedki brakowało od dawna w main streamie.

Co do grupy na FB, to kompletnie nie moje klimaty. Nie mam FB i nie zamierzam mieć, tak więc siłą rzeczy pozostaje mi Forum, które niestety tu nam dogorywa

 

 

Długo to nie potrwa kiedy Stary będzie musiał wziąć się na poważnie za swój produkt, bo fedka Khana będzie mu coraz mocniej siedziała na garbie i odbierała fanów.

Zasadnicze pytanie czy ten ,,stary'' jest jeszcze w stanie to zrobić. Moim zdaniem nie.

 

Wg mnie, także nie. Vinnie za bardzo się pogubił po drodze i już raczej nie zależy mu na zmianach, skoro cyrk i tak się kręci. Cała nadzieja w Tryplaku, któremu nadal się "chce" i jak stary w końcu da mu pełnie władzy (czyli emerytura, albo piasecki), to być może produkt WWE w końcu odżyje.

 

Chyba już nie będziesz musiał męczyć się z ogladaniem fedki Vince'a.

Podobno dziadzia coś kombinuje i zamiaruje sprzedać federacje, bo z dnia na dzień zwolnili takiego Strowmana bez żadnego argumentu, stwierdzili tylko że to ciecia ale fani zbytnio w to nie wierzą... A więc albo Vince szykuje jakiś resecik dla fedki, albo sprzeda ten cały jarmark jakiemuś Disney'owi.

 

Jeśli okaże się to prawdą to bardzo się cieszę, inne federacje tylko na tym zyskają.

Nie wiem jakby to wyglądało jeśli chodzi o NXT, bo za pewnie Hunter nie byłby zadowolony z takiego obrotu sprawy...

 

Tylko jest pytanie co z takimi gwiazdami jak Roman, Orton, Drew, Wyatt?

mam dziwne wrażenie że oni już mają po prostu wylane w ten produkt i robią go na siłe, oczywiście pompują jeszcze w Romana, oczywiście ulubieniec Vince'a.

 

Wczorajszy dzień był dość zaskakujący i z pewnością ucieszył Khana który może pozyskać Murphy'ego i Blacka, Strowman raczej zakończy karierę bo niby taki ma zamiar.

[-Raven-]

Osobiście wolałbym, żeby Vince nie opychał Fedki, a już na pewno nie Disney'owi, bo Disney i Wrestling to tak jakby Brazzersów mieli puszczać na Nickelodeonie i z pewnością Ludzie Walt'a spierdoliliby produkt jeszcze bardziej. Dla mnie idealne rozwiązanie to przejęcie sterów przez Tryplaka, bo chłop ma otwarty umysł i z pewnością produkt by uległ polepszeniu. A po drugie (primo) to nigdy za wiele konkurencji na rynku, bo nie chciałbym żeby takie AEW siadło na laurach, bo nie mieliby z kim konkurować w mainstreamie.

[BPG]

W końcu gala AEW gdzie nie odwalili jakiejś głupoty

 

A Vinczenzo podobno sam się zbiera

[E_9]

Fajne wzmocnienie AEW. Może Andrade El Idolo brzmi dziwnie i wolałbym po prostu La Sombra, ale pierwszy człon nowego nick'u pewnie po to, aby mniej kumata część fanów Dablju zajrzała na Dynamite. Facet ringowo znowu będzie zachwycać , a w połączeniu z Vickie nie może dość szybko pójść w zapomnienie. Zobaczymy co mu przygotowali.

[Grigorij]

Vickie niestety nie popisała się podczas swojego segmentu. Zamiast poczekać aż ludzie skończą buczeć po jej krzykach na wejściu to próbowała ich przekrzyczeć, ale z jej piskliwego głosu mało można było zrozumieć. Do tego AEW nie dało żadnej nuty, zatem debiut słaby.

No i jeszcze (prawdopodobne) przekazanie Andrade pod Vickie, której menadżerowanie Rose było gorsze niż kiepskie. A gość chyba potrzebuje menago, bo nie mówi dobrze po angielsku. Dlaczego nie dali Zeliny? Wolna jest przecież... No chyba, że zadebiutuje razem z mężusiem jako jego menago (o ile oczywiście oboje pojawią się w AEW, ale Blacka to bym tutaj chciał).

Edytowane 8 Czerwca 2021 przez Grigorij

[Rogos]

Do tego AEW nie dało żadnej nuty

 

No właśnie to jest fajne. Dopiero co podpisał kontrakt, wyszedł spontanicznie, nuty jeszcze nie ma. Szczególiki.

[Grins]

Nie wiem jak to wygląda czy Matt Cardona znajduje się pod kontraktem AEW, bo dyskusji ogólnej nie ma o GCW a zaczyna się tam dziać, będzie niezła rzeźnia, mnie już nic nie zaskoczy, na scenie niezależnej dzieje się więcej niż w takim WWE, a reakcja publiki totalnie rozjebała bo kto by się spodziewał że taki niby Ryder wbije sobie i wypieprzy Gage'owi Moxley'owe DDT.

 

http://youtube.com/watch?v=luBJlcOxnTY&t=94s

[bezi50]

Nie wiem jak to wygląda czy Matt Cardona znajduje się pod kontraktem AEW, bo dyskusji ogólnej nie ma o GCW a zaczyna się tam dziać, będzie niezła rzeźnia, mnie już nic nie zaskoczy, na scenie niezależnej dzieje się więcej niż w takim WWE, a reakcja publiki totalnie rozjebała bo kto by się spodziewał że taki niby Ryder wbije sobie i wypieprzy Gage'owi Moxley'owe DDT.

 

http://youtube.com/watch?v=luBJlcOxnTY&t=94s

 

Tematu o GCW nie ma to fakt, ale jest ogólny temat poświęcony scenie niezależnej, więc mogłeś to umieścić właśnie tam.

 

Cardona nie jest już pod kontraktem AEW prawie od roku i od stycznia występuje głównie w IW.

 

Swoją drogą kompletnie nie zajarzyłem na początku, że to Matt i dziwiłem się czemu ten Mox jakoś tak inaczej wygląda xD

[MattDevitto]

Panowie jeśli śledziło się w ostatnim czasie twittera to można było być pewnym, że to właśnie Matt

 

Grins napisałeś, że ,,na scenie niezależnej dzieje się więcej niż w takim WWE'' i sam się nad tym zastanawiam. Co na dzisiaj na scenie niezależnej zostało: ROH jeśli bierzemy je pod uwagę, NWA i jeszcze mniejsze fedki. Nie śledzę aż tak bardzo mniejszych fedek, ale dawno nie słyszałem niczego o CZW, PWG i innych tego typu organizacjach.

Edytowane 9 Czerwca 2021 przez MattDevitto

[Grins]

Panowie jeśli śledziło się w ostatnim czasie twittera to można było być pewnym, że to właśnie Matt

 

Grins napisałeś, że ,,na scenie niezależnej dzieje się więcej niż w takim WWE'' i sam się nad tym zastanawiam. Co na dzisiaj na scenie niezależnej zostało: ROH jeśli bierzemy je pod uwagę, NWA i jeszcze mniejsze fedki. Nie śledzę aż tak bardzo mniejszych fedek, ale dawno nie słyszałem niczego o CZW, PWG i innych tego typu organizacjach.

 

CZW niby ma jakieś kłopoty przez Hyde coś mi się obiło o uszy.

Poza tym większość przekonał się do GCW.

 

IWA Mid-South też obecnie zawieszona przez całą sytuację z pandemią.

 

Póki co w AEW i Impact, GCW dzieje sie na więcej.

[MattDevitto]

Dopiero teraz skojarzyłem, że o tym całym GCW, którego nigdy nie śledziłem słyszałem w dokumencie o Cage'u nie tak dawno. Na pierwszy rzut oka nie moje klimaty, podobnie jak zresztą CZW. Edytowane 9 Czerwca 2021 przez MattDevitto