Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 385
  • Reputacja:   648
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Ja to odnoszę dziwne wrażenie Rogoś, że wszystko spoza Impacta ci ostatnio nie pasuje :D

_________________

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443858
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Ja to odnoszę dziwne wrażenie Rogoś, że wszystko spoza Impacta ci ostatnio nie pasuje

 

Dobrze pisałem o ostatnim RAW :razz:

_________________

I Miejsce - Typer NXT 2017
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443861
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lumberjack Match byków na start - dobre, świeże, rozbudziło mnie po mulącym NXT. I to jest opener!

Jurassic Express vs MJF i Wardlow na Fyter Fest.

Czepiłbym się tylko tego, że dopiero wprowadzili Starksa, a już robi za zapychacz przy ringu. Niby nie był tam tylko lowcard (MJF, Best Friends), ale on tam wyglądał lipnie.

 

Shida in action = jedna akcja i koniec. I to jest squash. I w sumie to było po to, by był jeszcze czas na mały brawl z Ford. Spoko.

 

Konferencja przed starciem o pas TNT - bez rewelacji, ale lepsze to niż nic. Wyglądało sensownie.

 

Kolejny filmik Janeli i Kissa: dużo lepsze budowanie teamu niż po prostu wrzucanie do ringu. Plus.

...i w sumie szkoda, że zaraz po nim zgarnęli pierwszą porażkę. Mógł tu być inny team. I jeszcze potem się załapali na wpieprz od Archera.

Wygrali Brodie Lee i Colt Cabana - ciąg dalszy prób wciągnięcia Colta do kultu. Na Fyter Fest spróbują pokonać SCU.

 

FTR wygrywają z SCU - może nie z byłym mistrzowskim składem, ale jednak. Szybko się będą liczyć w dywizji. I mają co robić - 8 man tag na Fyter Fest, razem z Bucksami zawalczą z Butcherem, Blade'em i... Lucha Bros. Właśnie wrócili!

 

Filmik promujący walkę o pasy TT też OK.

I jeszcze jeden o Złocie - co ważniejsze, trochę inny niż ten wyżej.

Moxa nie ma przez zagrożenie Covidem, to Cage pocisnął jobbera, który miał być jego rywalem. Wybrnęli.

 

Do Fyter Fest dodali jeszcze Private Party (z Hardasem) vs Santana/Ortiz. To już trochę zapchajdziura, ale sens ma - Matt proponował kiedyś w segmentach pomoc PP, a sam jest w ciągłym feudzie z Inner Circle - może być.

Sama karta - wrzucili dużo na Night 1, a dwójka wygląda trochę biednie poza Złotem i Cassidy/Jericho. Wepchnęli jeszcze Archer vs Janela (ma sens po dzisiaj, ale zapychacz) i coś z Nylą.

 

Swole wrzuca Baker śmieci do siedziska, a jej "służąca" exRebel chce ją zrzucić dmuchawą do liści :twisted:

 

Fani na Twitterze wybierali, w jakiej wersji Matt wejdzie do ringu :D Broken wiecznie żywy.

Sammy'ego nie ma, to z Hardym walczy Santana. Wygrywa, leją go, PP pomagają - prosta podbudowa pod nadchodzące starcie.

 

Zmienili biel w tronie Jericho na pomarańcz - fajna pierdoła.

Kończymy pociskami Chrisa w stronę Orange'a i małym brawlem na arenie. Z niezłym spotem na koniec. A czy Cassidy może wygrać na FF? Nie wierzę w to, a i tak bardzo chcę zobaczyć walkę z Le Championem.

 

dobry odcinek

_________________

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443893
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Dzisiaj od myślników

- Lumberjack, który był zapowiadany przed koronawirusem. Teraz pasuje do okoliczności, bo MJF wojuje z Parkiem Jurajskim, jak było wtedy nie pamiętam. Dwa duże chłopy i gotowe.

- Konferencja. Hager nie będzie gadał, tylko działał. I dobrze, bo mówcą nie jest. Efekt dobry. Chociaż jakaś dziwna konferencja na 5 minut dotycząca jednej walki.

- Filmik z Janelą i Kissem. Przy okazji powrót Archera. W końcu się znalazł. Niby zazwyczaj gdzieś tam siedział, ale nic z tego nie wynikało.

- Był urywek z Dark ze Spearsem. Ta rękawiczka to po to, żeby tam nawkładać metalu. No niech będzie. Teoretycznie rękawiczka już jest spalona, bo wiadomo że zawsze będzie tam żelastwo, ale powiedzą, że się czepiam.

- Promo FTR, zaczepka Butcherów i Blade’ów oraz porwót Lucha Bros. Wygląda to tak, jakby coś się zaczynało dziać w dywizji tagów.

- Promo Moxley vs Cage. Tu nie dzieje się wiele, ale i tak walkę obejrzę z przyjemnością. W pakiecie promo Taza. Te zawsze są dobre.

- Na koniec Jericho zapodał promo i zaczęło się pajacowanie. Na szczęście szybko przeszło w brawl i było ok.

 

Nie ukrywam, że nastawiłem się na same old shit. W rzeczywistości ten odcinek był znacznie lepszy niż kilka poprzednich.

Edytowane przez Rogos

_________________

I Miejsce - Typer NXT 2017
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443894
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Podobało mi się to, że Taz wyszedł pogadać o wirusie i testach. W Dablju wszystko by przemilczano. Szkoda, że z Fyter Fest wypadła walka, która najbardziej mnie interesowała, ale długo nie będzie trzeba na nią czekać.

_________________

I Miejsce - Typer NXT 2017
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443915
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Pisałem, że NXT się nie starało ze stage'em? Tu jest dziś, o dziwo, biedniej. Laska na leżaku przy basenie, gdzieś w tle. Tyle.

 

"You ever seen Masked Singer? You should be in Masked Idiot, Excalibur!" - Jericho dopiero wlazł, a już poprawia humor :twisted:

 

Problemy z filmikiem MJF'a, mikrofon nie działał przez chwilę... Gruby start.

Jak już zatrybiło, przyjemne promo. Tylko ten fragment o "ratings war" - jak dziś przegrają, wyjdzie komicznie.

Składowe były dobre (MJF vs Jungle Boy, Luchasaurus vs Wardlow), więc TT match też musiał wyjść spoko. Oni się wszyscy w ringu dobrze zgrywają. Duży plus za openera.

 

Po Fyter Fest zobaczymy... Puppy Battle Royale. Pieski. To będzie urocze. I jednocześnie strasznie głupie, ale obejrzę :twisted:

 

Sabian wyleciał z areny jeszcze przed startem, lol.

Walka Shidy z Ford przekroczyła moje oczekiwania - spodziewałem się średniaka, a wyszło naprawdę fajnie. Kolejny plus dzisiaj!

 

Cody i Hager już mnie tak nie powalili. Może to case Stronga/Lumisa: mam tak wywalone, że ciężko się wkręcić. Finisz nawet OK, a czy wcześniej trzeba było tylu różnych interwencji? Pewnie nie.

 

O, filmik Allina. Czyli nie jest z nim tak źle :P

 

PP vs Santana i Ortiz - przyjemny zapychacz. Nie zapamiętam z tego nic, ale też nie było co przewijać.

 

Przesunęli Mox vs Cage o tydzień. Po Fyter Fest od razu robią odcinek Fight for the Fallen.

Przynajmniej dali Tazowi strzelić promo.

 

Mama Trenta przywiozła pretendentów <3

Walka Best Friendsów z mistrzami - bez szału. Doceniam za to, że nie przekroczyli 20 minut. Omega i Page dalej panują. Za tydzień walczą z Private Party, może wyjdzie lepiej. Choć pewnie znowu bez emocji, bo już się FTR pchają do tytułów.

_________________

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443917
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Nie powaliła mnie ta pierwsza część "dzielonego PPV". Tak jak zawsze twardo trzymam kciuki za AEW (bo mocna konkurencja to zawsze pozytyw dla nas fanów), tak tutaj wyszło to wręcz słabo jak na tą Fedkę.

 

- Świetny opener. Ci zawodnicy mają między sobą więcej chemii niż tablica Mendelejewa, tak więc oglądało mi się to bardzo dobrze (solidne ring skillsy + rozsądny, wyrównany booking - zrobiły robotę). Wisienką był odpowiedni finisz, na którym heele nic nie tracą (a Wardlow wyszedł wręcz na mega-koksa, bo po przyjęciu tylu "bomb atomowych", zaraz po odklepaniu stał już na równych nogach), a Prehistorycy - zyskują.

Szkoda, że Luchasaurus ma tak mało poważny gimmick (osobiście - bardzo go lubię nawet w takim wydaniu, ale ogranicza go ono co do jakiegoś konkretniejszego pushu), bo chętnie obejrzałbym starcie takiego wielkiego, potrafiącego walczyć (jak na te gabaryty, to kolo ringowo jest kozacki) konia w starciu z Cage'm.

 

- Mam dziwne wrażenie, że to zapowiadane Puppy Battle Royale, będzie mieć więcej wspólnego z cyckami niż z psiakami. Od razu skojarzyło mi się to z tym jak Jerry Lawler przeżywał i nazywał co lepsze "bufety" u zawodniczek Vince'a :wink:

 

- Samochodziara vs. Shida - słabe to było. Ford jest wygimnastykowana i spota potrafi jakiegoś zapodać, ale dla mnie słabo buduje to co się dzieje w ringu, jakby nie do końca miała ringowy feeling. Poza tym, szanse na przejęcie pasa miała żadne, a bookerzy słabo się starali, żeby mnie "oszukać" w tej kwestii.

 

- Fajny filmik z Woodym Allinem. Lubię jego postać i te jego szalone akcje w ringu.

 

- Cody i Hager odstawili męczącego sleepera. Swagger strasznie się zapuścił (zallando poszło zdrowo), chyba nie widać żadnych walk w Bellatorze na horyzoncie, bo chłopina formy to raczej nie trzyma (a wystarczyłoby regularne cardio z tą jego "Niemal-Miss USA" :D ).

Niby były tu jakieś ciekawsze momenty, ale jako ogół wypadło to strasznie siermiężnie i często spoglądałem na zegarek.

 

- Private Party vs. Santana & Ortiz - jedna z tych walk, gdzie w godzinę po zakończeniu niewiele z nich pamiętasz, co nie jest najlepszą rekomendacją. Coś tam się niby działo, kilka fajnych spotów było, ale ogólnie wyszło to mocno chaotycznie i bez większego pazura. Mówiąc w skrócie - nudziłem się przez sporą część czasu.

Swoją drogą, mocno rozmieniają na drobne to LAX w AEW. Niepotrzebnie pchają ich w komediowe klimaty, bo na IMPACT, w poważniejszych tonach, wypadali o niebo lepiej.

 

- Main event - niby ringowo (pod kątem samych skilllsów) było kozacko (bo oba teamy w ringu potrafią zamiodzić), ale położyli to bookingiem, bo mistrzowie mielili pretendentów niczym mięcho na niedzielne kotlety (za bardzo jednostronne to było, a przewagi zmieniały się bardzo schematycznie) i o jakiejkolwiek dramaturgii można było zapomnieć. Nawet jak Kumple mieli swoje momenty ofensywy, to za chuja nie szło się pooszukiwać, że coś z tego więcej wyniknie.

Widać, że turn Wisielca zbliża się wielkimi krokami (swoją drogą, jakby Paige'owi ojebać włosy, to z gęby wyszedłby Chris Benoit v. 2.0 :D ), bo mocno go promują. Tutaj to on był największym rozpierdalatorem, a Omega częściej "knocił" i dawał sobie dojebać. Ich przyszły feud jest murowany. Pewnie zrzucą pasy na FTR i zajmą się sobą. Swoją drogą, rozumiem Hangmana. Jakby mi Kenny tak bezczelnie wylał browara, to też bym się wkurwił (na chuj go brał? Jak bierzesz - to pij, jak nie chcesz pić - to nie bierz :twisted: )

 

Ogólnie - słabo. Tak naprawdę to tylko opener spełnił moje oczekiwania. Propsy za Jericho na komentatorce. Y2J jak zwykle w tej materii daje radę, a jego pociski w stronę Pana Miecza Króla Artura - potrafiły rozbawić.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443921
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Lance Archer vs Joey Janela

Na początku wydawało się, że większy trochę się poznęca, więc rozciągnie się to w czasie. Potem się okazało, że to pełnowymiarowa walka, do tego z Archerem odkopującym na 2. Nagle ta maszyna Archer ma problem z poskładaniem pokurczem. Co się stało? On powinien być teraz mistrzem TNT, którego nie sposób zdetronizować. Zamiast tego obija Janelę i Kissa. A i to w przerwie od nic-nie-robienia. Smutne.

 

Cage dostał swój gadżet. Fajnie, że nawiązujemy do ECW. Zobaczymy czy coś z tego wyniknie.

 

ZBANOWALI BIG SWOLE!!! ...ale potem wróciła.

 

Nyla Rose ogarnia sobie menadżera. Dobra wiadomość. Lubię ten urząd, do tego jest kwestia jego tożsamości. Ciekawe. A czy doprowadzi ją to na szczyt? Obojętnie, ważne żeby coś zaczęło się w tej dywizji dziać.

 

Podobało mi się to, że podczas walki z Lee, reszta Dark Order stała na stage’u. Fajny efekt.

 

Chris Jericho vs Orange Cassidy

Pojawiły się elementy gimmicku Cassidy’ego, ale nie można tu mówić o pajacowaniu. Normalna walka, którą dobrze się oglądało. Był hałas, była atmosfera main eventu. Skoro Orange jest w stanie walczyć z Jericho jak równy z równym, ciekawe czy jakoś to pociągną. Jeden taki wyskok na rok to dziwne prowadzenie postaci. No, zobaczymy. To mi się podobało. Najlepszy punkt całego Fyter Festu.

 

Lepiej niż tydzień temu. Większość walk #nikogo, ale było więcej segmentów i dobry main event.

_________________

I Miejsce - Typer NXT 2017
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443932
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Mogli by się pozbyć Sonego Kissa i Luthera bo to aż niesmaczne jest do oglądania ..

 

Ogólnie bawiłem się lepiej jak na NXT w którym poza ME którego wynik znał prawie każdy było słabiutko

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443933
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Private Party vs Omega/Page było OK. Podeszło mi bardziej niż walka z Best Friendsami. Może dlatego, że bardzo krótka jak na ich standardy. 10 minut?

 

Archer zaczął walkę z Janelą przyniesieniem Kissa i rzutem w niego :D Joey zrobił to, co umie: dał się lać. Rywale, bo momentami wyglądało jak handicap, mieli jakąś ofensywę, ale zagrożenia wyniku zero i nawet w dwójkę byli bez szans, więc spoko.

 

Filmik Allina - akurat ten wrzucał na socjale dawno, z miesiąc temu?

 

Taz dał Cage'owi FTW Championship z ECW :twisted: Jaki comeback.

 

8 man tag to przyjemny spotfest, raz na kiedy można obejrzeć. No i niedługi. Postępy widać!

 

Nyla wygrała z jobberkami 2v1, a potem zapowiada, że... ma managerkę. I nie powie jeszcze kogo. Taka trochę "zapowiedź zapowiedzi", nie lubię tego - ale chociaż się coś dzieje.

 

Dark Order z Cabaną vs SCU miało może momenty, ale już mnie zbytnio nie interesowało. Doceniam finisz z Coltem, starają się.

 

Karta na przyszły tydzień wygląda lepiej niż dzisiejsza.

 

Orange dorobił się solowej nuty <3

ME niezły, choć sugerowanie, że Chris musi oszukiwać, niepotrzebne. Końcówka na szczęście czysta. Ogólnie: choć na plus, na koniec odcinka bym ich nie dał, ale rozumiem, że się pewnie plan posypał przez brak Moxa i nie mieli już nic lepszego dzisiaj. Tak czy siak, w ratingach na pewno są dziś bez szans.

_________________

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443934
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Ja bym dał na ME 8 man tag
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443935
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

1. Private Party vs. Omega & Paige - solidny, "rozgrzewający opener", gdzie sporo się działo, a jego długość była idealna, żeby było "przyjemnie i niemęcząco". Prywaciarze nie mogli tego wygrać, ale pokazali się z dobrej strony, stawiając Mistrzom mocny opór. Było kilka fajnych near falli, sporo spotów i kontr. Ogólnie, walka jakie lubię.

 

2. Archer vs. Janela - Lance żeby się odbudować jako Rozpierdalator, po porażce z Codym, takiego Janelę to powinien skręcić w precel, w squashu (i taka walka nie powinna się znaleźć na tego typu gali). Tutaj niby wizualnie było ciekawiej, bo Janela miał swoje momenty, ale gimmickowo słabo na tym wychodził Archer. Joey nie mógł tego wygrać, tak więc emocji nie było żadnych. Ogólnie starcie, które nie powinno mieć tutaj miejsca.

 

3. Filmiki z Woody'm Allinem zawsze na propsie. Skoro nie widać go w ringu, to miło popatrzeć na jego wariactwa poza nim :wink:

 

4. Taz i jego "wielkie ogłoszenie" to jakiś żart. Wyciągnął z najdalszych odmętów dupy nic nie znaczącą błyskotkę i jarał się tym jakby Cage przejął Złoto od Moxa. Nie lubię takich gówno znaczących pasów (coś jak Million Dolar Belt u Teda DiBiase w dawnym WWF). Pas powinien mieć jakąś wartość. Te bez wartości nosi się tylko po to, żeby spodnie nie spadały z dupska.

 

5. 8 Man Tag Team - świetny spot-fest. Od chuja pozytywnego chaosu w ringu, gdzie człowiek bał się mrugać oczami, żeby czegoś nie przegapić. Nawet spady od Vince'a (FTR) jakoś tutaj nie zamulały, tak więc akcje, kontry i near-falle leciały jak mohery w niedzielę do kościoła. Dla mnie najlepsza walka tej gali. Spokojnie mogli ją wrzucić w main event, tym bardziej że pozytywnie zaskoczyli (a przynajmniej mnie) na finiszu, bo nie spodziewałem się, że jobną ekipę FTR na ich pierwszym "quasi-PPV".

 

6. Rose vs. 2 No-name'y - na kiego grzyba takie pierdoły na tego typu gali? Ani to ciekawe było, ani też jobberki przyjemne dla oka. Chyba nie chcieli takim gównem odbudować she-male'a po tym jak jobnął z pasa? :roll:

 

7. Dark Order & Cabana vs. SCU - za mało SCU i zbyt jednostronne to było żeby mogło mi się spodobać. Ja wiem, że Daniels i Spółka byli tam tylko po to, by asystować Brodatemu Lee i jego Akolitom, ale reakcji organizmu nie da się oszukać, a głowa poleciała mi na tym starciu kilkakrotnie.

 

8. Cassidy vs. Jericho - gdyby cała walka wyglądała tak jak jej ostatnie 5 minut, to by była zajebista. Niestety, tutaj przez 90% czasu Pomarańczowy robił za worek treningowy dla Jerychońskiego, tak więc wiało nudą jak u Vince'a. Szkoda, bo finisz pokazał, że Panowie mają między sobą całkiem niezłą chemię, no ale nie da się jej pokazać, jeżeli przez większość czasu Y2J squashował Pana Luzaka (w kontekście tego, trochę słabo wyszło, że Chris musiał kantować żeby finalnie wygrać). Niewykorzystany potencjał.

 

Drugi dzień tego quasi-PPV z pewnością lepszy niż ten pierwszy (ale akurat o to trudno nie było), co jednak nie zmienia faktu, że poza openerem i walką 8 gości, całą resztę można było spokojnie olać, włącznie z niewykorzystanym main eventem.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443938
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2020
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Według mnie pierwsza część była lepsza niż druga. Przynajmniej takie mam pierwsze odczucia. Jericho jako guest commentator dużo dał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443939
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wzięli se do serca pojazdy na Kissa i podkręcili mu trochę wejściówkę + nowa nuta, żeby mogli jeszcze bardziej narzekać? ;)

Trzeba się zastanowić nad tym, czy te walki z Codym faktycznie coś dają pretendentom. Tego bym promowaniem nie nazwał. Pokazują co potrafią (jak się Quen konkretnie pokazał), ale mogą to robić w innych warunkach.

 

FTR i Luchasów stać na więcej. Walka OK, ale na bank dostaną jeszcze kiedyś szansę i wyjdzie lepiej. Teraz skończyli ściągnięciem maski, więc raczej tego tak nie zostawią. I ciągną tu tą ośmioosobową rywalizację, nie tylko TT vs TT.

 

Demo God! Jericho wytłumaczył, jak działają ratingi i demo :twisted: Fajnie, że to poruszyli - mnie bawi. Choć pewnie niektórych zaboli dupka i to potraktują poważnie :twisted:

Orange rain! Chcą zrobić rematch Cassidy'ego z Jericho? Nie wiem, czy to potrzebne.

 

Zaczynają się chyba kończyć warianty Destroyera do przetestowania.

Elite vs Jurrassic Express dało się obejrzeć - na pewno pomógł Jericho na komentatorce. Więcej go tam dawajcie.

...a po co ten Omega lał jeszcze Stunta po walce? Co to ma wnieść?

 

Nowa wersja theme songu Brandi - lepsza, mogłaby zostać na stałe, nawet jakby skończyli story/team z Allie.

A jedna z jobberek po drugiej stronie ringu to MJ Jenkins, jedna z tych zwolnionych z NXT.

 

Managerką Nyli została Vickie Guerrero. Jej theme song już mnie wkurwia, więc dobra robota :twisted:

Nawet puścili początek przej wejściem Rose przez pomyłkę. Dobrze, że muzyka, a nie grafika na ekranie, bo by zepsuli.

 

Cage przegrał title match z Moxem, bo nie mógł wyjść z suba, a Taz wrzucił ręcznik do ringu. Nie wygląda przez to aż tak źle, więc niech będzie, że im wyszło.

A na koniec wrócił Allin z zemstą, więc pewnie Cage na chwilę zostanie odsunięty od Moxleya.

_________________

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443952
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

AEW kolejny raz w otoczce quasi-PPV. Fajnie.

 

Cody tym razem podjął Sonny’ego Kissa. Kolejna walka dla walki i przytulanki – nie dla mnie. Ciekawsze było wejście pretendenta. Ktoś mi powie, że tak budują te postacie. No nie. Ten kto przegra z Cody’m - znika. Walki dla walk.

 

Jericho z jakiegoś powodu gadał o wojnie ratingowej i tych wymówkach w postaci demografii. Co to, Meltzer bookował? A Cassidy odpalił WCW. Tylko że Vampiro zalał Stinga krwią, a on Jericho sokiem.

 

Allie ostatnio przestała się pojawiać z Butcherami, teraz jest w drużynie z Brandi - ??? Dużo przewijam, może ktoś mnie oświeci.

 

Menadżerką Nyli Rose została Vickie Guerrero. Jakoś mi to nie pasuje. Widziałbym Vickie z kimś innym, ale mniejsza z tym. Będzie na ekranie – to ciekawostka. Pytanie czy cokolwiek z tego wyniknie.

 

Czekałem na main event, a jak przyszło co do czego, jednak poszło przewijanie. Generalnie Moxley i Taz z Cagem to teraz najlepsze elementy tego show. Ich proma są fajniejsze niż cała reszta razem wzięta, minus Jericho. Cage przegrał – innej opcji nie było. Co do samego sposobu porażki – rzucenie ręcznika, jak ja nie lubię tego motywu. Tym głupszy dzisiaj, gdy Cage zaraz po gongu przystąpił do mordowania Moxa. Widocznie submission nie zrobił na nim wrażenia i powinien być zły na Taza. Na koniec wbił Allin, więc Cage już skończył lepiej niż Archer i Lee – z jakimś zajęciem.

_________________

I Miejsce - Typer NXT 2017
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/48615-aew-dynamite-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/20/#findComment-443954
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Mam na myśli bardziej czas rekonwalescencji oni zawsze wracają w innym czasie niż podają.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1367 Data: 31.10.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Salt Lake City, Utah, USA Arena: Delta Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Michael Cole & Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: CMLL Rey Del Inframundo 2025 Data: 31.10.2025 Federacja: Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Online Stream Lokalizacja: Mexico City, Distrito Federal, Meksyk Arena: Arena Mexico Publiczność: ca. 16.000 Format: Live Platforma: YouTube.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim SD przed Saturday Night's Main Event! Może będzie coś ciekawego? Z zapowiedzi to mówiąc wprost interesuję mnie bardziej jedynie United States Championship Open Challenge, ale może wymyślą jeszcze coś ciekawego.   Tiffany otwiera SD i to jeszcze nawet przed oficjalnym rozpoczęciem, jeszcze jak muzyka leciała w tle ta co zawsze przy początku i komentatorzy sobie mówili, ale Tiffy od razu chciała Jade i nie zmierzała czekać, jednak wychodzi Nick Aldis, ostatecznie Stratton nazywa Jade tchórzem, ale Jade jednak się pojawia, jednak Aldis powstrzymuję obydwie zawodniczki, bo nie chcę fizycznego kontaktu pomiędzy nimi przed ich pojedynkiem o tytuł, a Cargill mówi, że Tiffy Time się skończy jutro, Tiffany chcę ją zaatakować, ale ochrona ją powstrzymuję i w sumie tyle z segmentu początkowego, wygląda na napisany na szybko albo ucięty, nikt prawie nic nie powiedział, była lekka frustracja, ale to trochę mało, no taki zbędny segment, lekko może podbudował feud, ale nie jestem jakoś mega zadowolony, po prostu się odbył xD.   Uwielbiam Ilje Dragunova i dostał świetne wideo promo "Suffering is a true test of life" Oj prawda i to zdecydowanie.   R-Truth w stroju Mikołaja życzy wesołych świąt dla Motor City Machine Guns xDDDDDDDD, Oni mówią mu, że to dzisiaj jest Halloween, a nie Święta, a ten mówi, żeby pobłogosławili swoje serca z tego co zrozumiałem i odchodzi xD, ale podbija Solo i ostatecznie pewnie dojdzie do jakiejś walki, bo Solo będzie chciał pogadać o tym z Aldisem.   Pora na United States Championship Open Challenge! Dawajcie mi tego Dragunova i jakiegoś solidnego rywala dla niego! Ulala FRAXIOM! Który z nich zawalczy? Chyba żaden, bo wszystko przerywa też Tommaso Ciampa! Wszyscy wchodzą do ringu i Ciampa mówi, że nie zdzierży tego, żeby dawać tym nerdom Title Shota, ale Nathan od razu go popycha, Ciampa jeszcze chcę coś powiedzieć, jednak Frazer wytrącił mu mikrofon z ręki i mamy przepychankę, ale Ilja to przerywa mówiąc, że Open Challenge jest dla wszystkich, a Nathan był pierwszy i nie ma nagrody dla "Jackass" kierując te słowa do Ciampy i ten powoli wycofuję się z ringu o dziwo, ale pewnie jeszcze namiesza, ale wracając do walki OJ TAK NATHAN VS ILJA, ALE TO BĘDZIE SIEDZIAŁO! Co to było za starcie, jedno z najlepszych w tym roku, nie wiem czy to nie była najlepsza walka jaką widziałem odkąd wrócił United States Championship Open Challenge, ta szybkość to tempo, Nathan ładnie szybkością robił Ilje, ale ten też często mu dorównywał i nie dawał się zrobić, świetny pojedynek brawa dla obu Panów, Nathan się pokazał z niesamowitej strony, a Dragunov to Dragunov, prawie 19 minut starcia, mega dużo dostali i wykorzystali to w 100% sporo kontr, ciekawych akcji i ten Ilja co w pewnym momencie jak wykonywał German Suplexa poza ringiem to powiedział do Frazera "It's nothing personal", naprawdę mega dobrze to wyszło, a po walce jeszcze Ciampa zaatakował Nathana i....reklamy xD, niezły moment na reklamy i dopiero po reklamach pokazali nam powtórkę i dalej mamy brawl, wbił jeszcze Gargano i brawl pomiędzy DIY i Fraxiom, chociaż Dragunov próbował to przerwać, Ilja ostatecznie jak się tylko odwrócił to zauważył Tama Tonge, który trzyma jego tytuł i mówi "Yayayayayaya" Oj tak, to będzie kolejny rywal, kolejna świetna walka się szykuję.   Kit Wilson vs Carmelo Hayes, pojedynek może być niezły, Melo powinien to ugrać. Walka trwała lekko ponad 3 minuty, nie ma co za bardzo tutaj komentować, dobrze to wyglądało, ale szybko się skończyło, Kit ładnie się pokazał, Miz ingerował w walkę i zaatakował Carmelo, ale ostatecznie i tak Hayes to ugrał, więc dobrze, ale po walce otrzymał Skull-Crushing Finale i koniec, feud trwa dalej, ciekawe jak się rozwinie.   Alexa i Flair na backu w wywiadzie, mówią o The Kabuki Warriors.   Sami na backu prosi Aldisa, żeby mógł być przy MCMG podczas ich walki z MFT, bo wie jak to może się skończyć, ale nie jest ogólnie dopuszczony do akcji w ringu, więc Nick niezbyt to widzi i pojawia się Cody Rhodes! Który mówi, że jest dumny z Samiego, z kolei Zayn życzy mu powodzenia w walce z Drew, ooo Aldis wprost pyta Kodeusza czy miał coś wspólnego z atakiem na Jacoba, kurde no nawet WWE nam to sugeruję, że to mógł być Rhodes xD, ale Rhodes mówi, że lubi Jacoba i nie miał z tym nic wspólnego, ciekawe czy to prawda, ale pewnie tak, jednak podoba mi się, że sam Aldis takie coś podejrzewa i zasugerował, że tak może być, to jest ciekawa sprawa, a potem rozmawiali o podpisaniu kontraktu dzisiejszego wieczoru.   Kolejny pojedynek to Alexa vs Nia, byłe przyjaciółki, ale jakoś nie jestem zainteresowany tą walką, chociaż może wyjdzie ciekawie, zobaczymy. Prawie 9,5 minuty starcia, takiego dość dobrego, w sensie nic co by ktokolwiek zapamiętał, ale walka była w porządku, Alexa to ugrała przy pomocy Charlotte, więc jest git i w sumie tyle można powiedzieć.   Na backu MFT spotyka Reya Fenixa, który nie chcę walczyć z Solo, ale chcę walczyć z Talla Tongą xD, to nie jest chyba dobry pomysł.   Bardzo fajne wideo promo w wykonaniu Priesta w kierunku Aleistera, dobrze to wyglądało, Black wie kiedy to nadejdzie i wie dlaczego to nadejdzie.   Na backu mamy kłótnię pomiędzy Giulią i Kianą, a Tiffany, ale potem Tiffy odchodzi, a podbija Chelsea, która chcę walki od Aldisa, bo przy tym wszystkim był też Nick xD. Nick mówi, że Chelsea będzie miała walkę w przyszłym tygodniu, ale nie wiem jeszcze z kim, na koniec wszyscy uciekają od Nikki Storm, która jest straszna nie tylko w Halloween xD.   Dostajemy następną walkę, która była zapowiedziana już wcześniej na tym show czyli Motor City Machine Guns vs MFT, które będzie reprezentowane przez Tama Tonge i JC Mateo, walka może być mocna. Prawie 9 minut starcia, które było bardzo dobre, obydwa teamy ładnie się pokazały, dość szybkie tempo, nie ma na co narzekać moim zdaniem, w zeszłym roku to MCMG ich pokonali i wygrali tytuły, a w tym w ramach zwykłego pojedynku to MFT wygrali oczywiście przy pomocy sojuszników, ale jednak, po walce mamy atak na Chrisa i Alexa, ale na pomoc przybiega Rey Fenix! Ale też zostaję rozwalony i....Nakamura także się pojawia! Jednak Talla Tonga też go niszczy, to chyba podbudowa pod bardzo losowy War Games, MFT vs Rey Fenix, Shinsuke Nakamura, pewnie Sami Zayn i chyba Motor City Machine Guns, ale w takim razie kto piąty do MFT? Bo nagle Wyatt Sicks się nie pojawia, nie wiem, trochę chaotycznie jest wokół MFT i nie wiem czy zawalczą z tymi losowymi face'ami na War Games czy jednak z W6, ale zobaczymy, wyjaśni się to pewnie niedługo.   Next Week: Rey Fenix vs Talla Tonga, to może być ciekawy pojedynek i coś nowego. Oczywiście kontynuacja naszego ukochanego United States Championship Open Challenge'u, ja fan. Charlotte Flair vs Nia Jax meh, poza ostatnim pojedynkiem to zapowiada się przyjemne show.   Czas na podpisanie kontraktu na walkę Cody Rhodes vs Drew McIntyre o Undisputed WWE Championship na Saturday Night's Main Event! Ciekawe czy coś się tu wydarzy, niby jeszcze 16 minut gali, ale same wejścia zajmą pewnie z połowę, szczególnie Kodeusza, więc zobaczymy czy coś się wydarzy, jeszcze jakaś reklama podczas wejść by się przydała xD. Cody po wejściu od razu bierze mikrofon, no to zobaczmy co ma nam do powiedzenia, standardowo pyta się fanów o czym by chcie.....A nie najpierw życzy im Happy Halloween, zdziwił mnie i w sumie tyle, teraz wbija Scottish Psychopath DREW MCINTYRE! Obaj siadają na swoich miejscach i jeden drugiego zachęca do podpisania kontraktu jako pierwszy xD, ale nagle Drew mówi, że nie może tego podpisać, ale Cody mimo to podpisuję kontrakt, nie ogarnąłem, co to znaczy "Lopsided"? Wpisałem w tłumacza, ale wyświetla mi, że to "przechylony" Nie ogarnąłem tego xD, chyba chodzi o to, że jest zły i przekombinowany, może coś na tej zasadzie, ale Aldis mówi, że to standardowy kontrakt, ale Drew i tak nie chcę tego podpisać, Drew ładnie to rozgrywa, chodzi mu o sytuację, która miała miejsce ostatnio w walce z Codym jak ten uderzył go tytułem, czyli, że Cody jak to zrobi, jak zostanie wyliczony czy będzie DQ to Rhodes mimo to zachowa tytuł i to się nie podoba McIntyre'owi i to uważa za "Lopsided" Nick po prostu jednak ma w to wywalone i mówi, że wiele osób będzie chciało być na miejscu Drew, więc nie będzie problemu z daniem shota komuś innemu, kto chcę podpisać kontrakt i mieć shota na tytuł Cody'ego podczas jutrzejszej nocy, a Drew.....zdziwił mnie, bo powiedział "Okey, get one of them" Kurde ale to było mega dobre, nie spodziewałem się takiego zachowania i sobie wychodzi xDDD, prawdziwy sigma, lecz Cody go zatrzymuję, który wie czego chcę Drew, bo no w sumie nie powiedział tego wprost, ale wszyscy wiemy o co mu chodzi, że jak Cody zostanie wyliczony albo zdyskwalifikowany to straci tytuł i Rhodes się na to zgadza. Nick nie jest przekonany do tego pomysłu, ale Cody mówi, żeby to zrobił i ostatecznie dostajemy to! Kurde może Drew dostanie tytuł chociaż na chwilę? Naprawdę jest na to szansa. McIntyre mówi trochę o Codym, a samego siebie nazywa "Real American Dream" xD śmiesznie to zabrzmiało, a Cody za to powiedział różnicę pomiędzy Drew i Nim, Rhodes miał jaja, żeby odejść z WWE, a Drew został zwolniony, a na koniec życzy powodzenia dla Szkota powodzenia jutro, McIntyre jednak nie może tego znieść i mówi prawdę dla naszego Champa, że On tylko daję, daję i daję, a fani tylko biorą, biorą i biorą, ale kiedyś odwrócą się od niego, na koniec jeszcze wspomina jego córki, Cody nie jest z tego powodu zadowolony i mamy brawl, ale Drew ucieka przed ostatecznym uderzeniem tytułem, z kolei Rhodes zastanawia się co chciał zrobić, kurde podoba mi się taki Cody, zastanawiający się, dobrze to wygląda, ostatecznie wykorzystuję to Drew, który wraca do ringu i wykonał mu Claymore'a, a potem jeszcze Powerbomba na stół, może Szkot faktycznie to ugra? Do twarzy mu z tytułem, ale jak mawia stara zasada wrestlingu, kto ostatni brawl przed walką, ten przegrywa samą walkę i tutaj pewnie też tak będzie, a szkoda, ogólnie bardzo dobry segmencik, mega mi się podobał i niesamowicie podbudował ten feudzik, oj tak.   Podsumowanie: Pora na jakieś podsumowanko, więc lecimy, w sumie dobre SD, nie jakieś wybitne, ale moim zdaniem dobre, podbudowało feudy przed dzisiejszym Saturday Night's Main Event, segment początkowy dość średni i na szybko miałem wrażenie, ale był, walki no nie było złej, jedynie Alexa vs Nia mi średnio siadło, ale to było raczej pewne, reszta dobra lub bardzo dobra albo świetna jak w przypadku Dragunova i Nathana, segment końcowy siadł mocno, dobre SD jako ostatni przystanek przed fajnie szykującym się SNME.
    • -Raven-
      Dwa razy tego samego by chyba nie odstawiali, tym bardziej, że Rollas powróci raczej jako face.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...