AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia

[CzaQ]

10 godzin temu, DarthVader napisał(a):

 

Kurwa, da się to jakoś odzobaczyć?  

[IIL]

Dzisiaj w nocy Blood & Guts:

 

 

[DarthVader]

Jack Perry i Raven... Znajdź różnicę... Na Dynamite leciały chairshoty jakby to był 1999 rok!

 

 

 

Gala była powyżej średniej. Powrót Toni i debiut Kamille to segmenty na których można było z przyjemnością 'zawiesić oko'.

Promo MJF było najlepszym punktem gali aż do walki wieczoru. Podoba mi się zmiana na mistrzostwo Ameryki – przypomina mi to, kiedy wiele lat temu Lance Storm zmienił tytuł USA na kanadyjski

Hangman nie wyszedł, gdy przyszła jego kolej, aby pomóc Elite zdobyć przewagę, a potem nie wszedł na ring. Skupił się wyłącznie na Swerve i przypadkowo zaatakował Okadę. Myślę, że można bezpiecznie założyć, że Elite obwinią Hangmana za przegraną i skończy się to walką Hangman vs Okada na All In.

Chris Jericho vs Minoru Suzuki siadło mi na całej linii. Lubię takie wymiany chopsów.

Bowens zrobił kilka fajnych rzeczy, których się nie spodziewałem. Scissor spot i table spots były dobre. Jack Perry vs Darby może być czymś naprawdę dobrym, jeśli to dobrze zbudują. Podoba mi się, że nie uczynili Jacka słabym przez poddanie się i to Matt poddał się za swojego przyjaciela.

 

Segment Bryan i JJ był naprawdę całkiem dobry. Daje mi to małą nadzieję, że Bryan wygra tytuł... 

[IIL]

AEW Dynamite: Blood & Guts 2024

• Segment MJFa zajebisty. Amerykańska opera mydlana, zabawa z publiką i puenta w postaci potwierdzenia walki MJF vs Ospreay na All Out (ufff, na szczęście nie poszli w walkę Garcia/MJF, ale Daniel zapewne tam zainterweniuje).
• Nowy pas wygląda zajebiście (jeden z lepszych w rosterze), ale trochę szkoda pasa International. Miał niezła reputację i historię po tych długich runach Orange Cassidy'ego wcześniej. Zamieniłbym mistrzostwo Continental zamiast tego. Poza tym to już trzecia nazwa dla tego pasa (zadebiutował jako All-Atlantic title). Przypomina to nieco historię mistrzostwa TNA Legend/Global/TV...

Spoiler

 

• Jericho i Suzuki próbowali odtworzyć Kobashi/Sasaki chop battle... Krew z klaty to to, co niedźwiadki lubią najbardziej... Chanty "chop forever" jak najbardziej na miejscu... Podobało mi się, nie zawiedli, ale to raczej coś dla koneserów. Ogólnie wolę Chrisa w walkach bazowanych na klimacie puroresu zamiast lucha libre jak to ostatnio bywa.
• Katusyori Shibata to wspaniały akcent na koniec. Suzuki i Shibata będą mieli wkrótce walkę "first time ever" dla show charytatywnego dedykowanego Yoshihiro Takayamie...

Spoiler

• Britt Baker/Hikaru Shida to fajny showcase AEW oryginals dywizji kobiet. Pani DMD zaprezentowała się świetnie jak na pierwszą walkę po tak długiej pauzie i pozytywnie nastroiła na grubszą walkę z Mercedes podczas All In. Shida miała fajne ciuszki, jeden z jej lepszych cosplayów. Walka wyszła ok, ale najciekawszy tutaj był debiut Kamille (była mistrzyni NWA Women's) u boku Mercedes Moné. Mogą z niej zrobić drugą Jade Cargill... 

 

Spoiler

• PAC/Boulder z Iron Savages to szybki jobber match. Brytyjczyk jest pretendentem do pasa MJFa, także może zawalczy o niego na All Out skoro spot na All In jest już zajęty?
• Mark Briscoe świetnie wypadł w promo Team AEW przed Blood & Guts. Szkoda, że nie mógł wejść do AEW razem z bratem kiedyś, gdy był na to czas...
• Toni powróciła po tym krwawym beatdownie Mariah May. Dobre tv i zachęca na All In. Ogólnie bardzo podoba mi się ten feud. Taki grudge match jest o wiele lepszy od randomowego 4 way match jak rok temu.
• Blood & Guts... Podoba mi się produkcja całej tej stypulacji - klatka wyglądała zajebiście. Również mocne uderzenie od samego początku - Allin i Perry będą mieli mega walkę na All In. Polecieli z hardcorowymi zabawkami... ten swanton Nicka Jacksona na jak to ujął Tony Schavione "barbed wire sandwich" bezcenny... Coffin drop z sufitu klatki zajebisty... Dobry akcent z Jarrettem, Brandonem Cutlerem i gitarką. Kreatywna końcówka z oblaniem benzyną. Ogółem typowa dawka krwi i flaków, ale w tym roku wyszło to lepiej niż zwykle. Fajnie podbudowali poszczególne walki na All In. 

Coffin drop!

Spoiler

 

Fajnie się przy tym bawiłem. Pierwsza gala AEW od dawna do której usiadłem od deski do deski i nie żałuję czasu spędzonego przed tv. Polecam.

[DarthVader]

AEW Dynamite 31/07/24

Darby kontra Hangman to był według mnie mecz na 7,5-8/10, solidny main event, w którym Darby zaliczył kilka paskudnych upadków. Nie myślałem, że Hangman przegra przed swoim meczem ze Swerve na jaki się zanosi po All In, ale zakładam, że Darby zaraz przegra z Perrym i później z Bryanem (który wygra na All In) jeden po drugim, więc chyba mógł skorzystać na tym zwycięstwie. Powinni to powtórzyć w przyszłości, może jeśli Hangman ponownie zdobędzie tytuł AEW, co jest całkiem możliwe. Jest tu na pewno potencjał na jeszcze lepsza walkę między nimi w przyszłości.

Segment Mariah May był przyjemny dla oka i dosyć konkretny. Promo Toni na BOTB było jednak znacznie lepsze niż to, co zrobiła tutaj. 

MJF i Ospreay mieli świetny otwierający segment, który wydawał się trochę nie na miejscu, ponieważ MJF nie jest cudzoziemcem w tym feudzie dla większości odbiorców. Robienie z tego meczu USA kontra Wielka Brytania wypada jak dla mnie średnio, ale jak widać próbują korzystać na szumie medialnym odnośnie wyborów i da to MJF-owi sporą heelową reakcję w Londynie. Szkoda, że nie dodali do tego żadnej stypulacji, ale jeszcze nie jest za późno, może best out of 2/3 falls?

Archer kontra Ospreay było fajne, miało kilka świetnych momentów jak można się było spodziewać. Wciąż pamiętam ich świetna walka w G1 Climax z Dallas kilka lat temu.

Squash Kamille i promo Mercedes były udane. Kamille wyglądała zajebiście. Mecz Statlander i Willow wypadł dobrze, Stat z każdym tygodniem coraz bardziej akcentuje heelową rolę.

Segment Bryana i Swerve’a zrobił to, co trzeba, dodając stawki i emocji do meczu o główny tytuł na All In. To w głównej mierze face vs face, ale Swerve gra trochę taką rolę dupka, podczas gdy Bryan walczy o swoje pierwsze i ostatnie mistrzostwo AEW, mając swoją karierę na szali. Teraz dopiero ta walka wskoczyła na nieco wyższy poziom. Do tej pory MJG/Cole wydawało się o wielengoretszym angle'm przed walka wieczoru rok temu. Myślę, że Bryan wygra, a Swerve będzie mógł później wyrównać rachunki z Hangmanem (All Out?).

Podobało mi się. Cieszy mnie o wiele lepsza podbudowa All In w porównaniu do zeszłego roku. Wszystko dzisiaj rozwijało historie zmierzające do All In.

Jedyny minus, to w sumie wciąż brak perspektyw w karcie dla PACa, Okady i Hangmana.

Edytowane 1 Sierpnia 2024 przez DarthVader

[-Raven-]

Też obstawiam, że Dragon na krótko dostanie pas, tak "za zasługi" i żeby miał w CV mistrzostwo AEW. Trochę szkoda Stricka, bo nadal jeszcze krótko ma tytuł, ale nie widzę tego, że Danielson już nigdy ma nie wejść do ringu. Bryan może i powoli podchodzi do lądowania, ale widzę go raczej jako walczącego okazjonalnie part timera niż typa w kapciach, niańczącego dzieciory, kiedy Bellaska robi z siorą karierę w showbizie.

[CzaQ]

Kuuuuuurła, ale mam zaległości :

 

Dynamit 24 cipca :

Okazuje się, że to Blood and Guts

- MJF pokazuje nowy tytuł - American i zastąpi on dotychczasowy. W sumie z jednej strony dobrze, bo International i ten drugi bardzo podobnie brzmiały. Z drugiej znowu typowo amerykański i do tego... brzydszy. Za to trzeba przyznać - Max jest stylowy  Chyba kupię sobie fajnego gajera i taki szal i będę tak zakurwiał po dzielni  Puszek chce rematchu o pas na Wembley. Dawajta.

- Minoru Suzuki vs Krzychu o pas FTW. Nie wyobrażam sobie przegranej Jerycha, nie teraz, nie z tym oponentem. 

- Statlander fajne spodnie - to wygląda jakby miała jeansowe pończochy  

- Dentystka vs Shida... w miłej odmianie, bo nie o pas. Jakakolwiek kombinacja ich oraz transa już mi przebrzydła. 

Stomatologo wygrywa i wychodzi inna, pierwsza miłość TakerFanKrk - Saszetka  Wychodzi Big Muscular Blonde Mommy. Fajna nowa dupeczka.

- O rany czy Kip Sabian zmienił gimmick na pedofila z Wyoming, która rucha własne kuzynki? Tak właśnie teraz wygląda.

- PAC walczy z niedźwiedziem. 

- Są spięcia w Team AEW. Pewnie przegrajo z Elitą. 

- Mariah May zaczyna być jakaś na swoim. Brawl byłych psiapsi. 

- Godzina do końca, a tu main event. Grubo, pewnie będzie się działo - szkoda, że mało czasu na obejrzenie. Na przewijce. 

Podobno Darby'ego ugryzł radioaktywny pająk  Zaskakująco team AEW wygrywa. 

 

Dynamit 31 cipca : 

- Znowu zaczyna Max. Nie wiem czemu, ale w tym stroju wygląda jak odwrócona wersja Kodasa. 

Ospraey walczy z Murderhawkiem. To straszne jak ten gość jest niedoceniany. Mimo masy szans nie ma. Nie ta promocyjna liga. 

Świetnie jeszcze mam kopie tygodniówki gdzie przewijanie się zacina ;/ 

- Ufolka vs Willow rewanż za atak na backu 'w pończochach'  

- Co to za pedalską muzykę ma Daniel Bryan na wejście ? :O  Przemowa. Carrer vs title. Coś mi się wydaję, że Daniel w końcu ugra tytuł. 

- Zlepek vs Zlepek. Undisputed naprawdę przygasło przez te kontuzje Adasia Kapustki. 

- dupy, dupy... więcej dup. Czyli ta nowa Camille będzie ochroniarzem Koniary. Spoko. 

- Darby vs Kowboj? Ciekawie. Adam trochę też siadł na dupie, więc będący na pozycji wnoszącej półtwarz go pokonał, co prawda roll-up, ale to jednak win nad byłym (najsłabszym) mistrzem AEW. 

 

Dynamit, tym razem świeży sierpień  

- kurwa zaś ścina się skip ;/ I kolejny raz MJF zaczyna. Co on tam robi? Odbębnia robote na szybko, bo panienka mu się grzeje w wyrze i chce jak najszybciej wrócić na chate? Tym razem nie przemowa, a walka. Nie z Willem, a jego podróbą Fletcherem. Wygrywa baner widza - MJF je spaghetti rękoma Długo się męczył z blondasem. 

- Mariah May  Toni znowu wbija znienacka i atakuje byłą psiapsi. Pewnie z zazdrości, bo Marycha ma cycki, a ona nie  

- członek stajni Krzycha walczy z Shibatą, który mści się za Suzukiego, a Hook dalej wojuje z Jerychońskim. Odsuńcie go już od tego pasa FTW..

- Kowboj jest wściekły za ostatnią przegraną i będzie bardziej heelował. 

- Swerve fajna koszula. Wywiad z JRem, który nei wygląda zbyt zdrowo. 

- Pomarańczowy bierze do ekipy FTR i walczą z Rushem i Undisputed z jakimś nowym typem w masce, który był też tydzień temu. 

Jak mnie denerwuje ten Rush. Nie podoba mi się jakby to powiedział DARO. Przynajmniej przegrywa Byczek i przypina go równie nielubiane przez mnie Revival ;d  Aaaa czyli teraz to nowy trio team? OFTR. Wow, ale nazwa. Feud z Acclaimed? Heh. 

- Betoniara - ochroniarz CEO - w 2 on 1 handicap matchu? LOL

- Ricky Steamboat się pokazuje. D-Bryan wychodzi na szczęście do przerobionych Walkirii, a nie do tego gówna sprzed tygodnia, ale i tak przerywają muzykę, bo Jarrett napierdala go gitarą. Nie wiem co musiałoby się stać żeby Daniel to przegrał Chyba Roman musiałby przylecieć z WWE i speara strzelić  Swerve lekko heeluje dokuczając legendom. Tak to bywa jak się kończy run ;p Lubię go, ale Danielsonowi się należy. 

 

Spoko odcinki, ale nie jakieś mega. Można zauważyć brak Moxa czy brak elity po ich porażce z Blood and Guts, ale to zrozumiałe. A Jon może dostał w końcu upragniony urlop - w sumie nawet nie pamiętam czy ma zabookowaną jakąś walkę na ALL in

Znośnie. 

[IIL]

Już jutro pierwsze w historii nagrania Dynamite poza USA!

 

Potwierdzone walki:

 

Aktualna sytuacja z biletami:

 

 

[IIL]

Zdjęcia z tapingów Dynamite i Collision:

 

[IIL]

Obejrzałem Dynamite z Cardiff i muszę przyznać, że dawno się tak dobrze nie bawiłem. Gorąca publika potrafi zadbać o odpowiednią otoczkę dającą wkręcić się bardziej w show i pod tym względem UK jak zwykle nie zawiodło. Aż ciężko uwierzyć, że dopiero teraz po pięciu latach zorganizowali tam tygodniówkę. 

• Dobry segment Mone i Baker. Pani DMD dała radę na mikrofonie i nastroiło pozytywnie na All In. 
• Nowy "Dynamite Kid" I Chris Jericho ogarnęli przyjemny mid card match. Z Billingtona mogą być ludzie. 
• Toni Storm i Saraya wyszło ok. Grasuje trochę gifów po sieci z jednego spotu w tej walce, ale nie było tak źle. :p
• MJF i Will Ospreay promo wypadło super. Przypominało to nieco długie promo Maxa z Punkiem w Chicago. Publika uwielbia Willa, MJF odwalił świetną robotę jako heel i ten ostatni punch line z "jej następne dziecko też nie będzie twoje" rozwaliło system. Świetna telewizja. 

• Kazuchika Okada vs Claudio Castagnoli zakończone w 20 minutowym time limit draw zajebiste. Zrobiło wszystko to, co chciałoby się zobaczyć w walce first time ever zawodników takiego kalibru. Draw oznacza rewanż... Na All In już za późno, ale mogliby zrobić to na All Out. 
• The Elite vs Darby Allin & FTR dobre. Bucksi jednak wypadają jakoś mniej interesująco niż zwykle. Odnoszę wrażenie, że sporo "zapuścili" swój wizerunek z tymi występami od święta. Powinni częściej się pojawiać.
• Promo Swerve'a i Bryana zajebiste. Ciężko ocenić po tym wszystkim kto wygra na All In i o to w tym wszystkim chodzi.

 

[Mr_Hardy]

 

[Jeffrey Nero]

[Mr_Hardy]

[IIL]

Dynamite 28/08/2024

• Wejściówka Moxa do jego theme z NJPW bardzo intrygująca. Czyżby odszedł z BCC i werbuje Darby Allina? Tekst z "this is not your company anymore, Tony" od razu przyniósł mi na myśl Shane McMahona i jego speech na ostatnim Monday Nitro... Coś gotują
• Hangman vs Ishii zajebiste. Pomyśleć, że Tomohiro nie wziął udział w G1 żeby się oszczędzać, a tutaj ładują mu świetne ogarnięte ddt na krawędzi ringu... Page z nowym theme i wkurwieniem na twarzy przypomina nieco Red Dead Redemption. Mogliby zrobić coś z tym kiedyś podobnie jak Ospreay i marka AC. 
• Segment z Swervem zrobił robotę i steel cage na All Out zapowiada się świetnie. Szkoda tylko, że byli w jakimś Champagne i mieli tam mało fanów. Strickandowi należały się większe owacje.
• MJF i Garcia odwalili fajny pull apart brawl. Dobry motyw z tym rzuceniem mikrofonem w kierunku MJFa. 
• Jamie Heyter wyglądała dobrze w dosyć krótkim squash matchu. 
• WIeloosobowy tag team match dosyć długi i przypominał nieco New Japan. Big Bill miał świetny moment w tej walce. Podoba mi się jak powoli staje się coraz bardziej popularny. Zanosi się na Strong/Hook na All Out.
• Promo Mariah May z Tony Schavione, to złoto. 
• Śmieszne, że dopiero teraz puścili cokolwiek z występów Konosuke Takeshity z G1 Climax. Powinni wcześniej głośniej o tym mówić. 
• Te randomowe walki wrzucane na Rampage przypominają coraz bardziej PWG.
• Ricochet vs Fletcher dobre, ale trochę za długie. Fajny segment z Ospreay'em i PACiem po walce. Ten reversed frankensteiner na rampie był srogi. PAC jest świetny na majku. Tyle talentu i możliwości z takimi zawodnikami. Będzie się działo.
• Segment z Moxem i Shafir ciekawy.
• Obstawiałem Christiana jako przeciwnika Danielsona na All Out, ale Jack Perry jako idealne pierwsze V1 Bryana w tym runie pisze się samo. Perry będzie zgarniać ogromny heat w Chicago.
• Było tam mało fanów i dało się to odczuć na wizji. Szkoda, że nie zrobili Dynamite w Londynie po All In. Wielu zawodników skorzystałoby na większej reakcji. 

[Jeffrey Nero]

Jeżeli gala nie jest w Chicago, Bostonie, LA czy Nowym Yorku to niestety coraz mniej fanów jest na tygodniówkach.

Faktycznie segment z Moxem daje do myślenia. Zawsze na All Out były mega debiuty czyżby here comes The money...