Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  971
  • Reputacja:   438
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ah ten Punk spoileruje co 5 minut xD

Raz na bucie napsaine BW, teraz koszulka z napisem Fiend xD Wytrzymać z nim nie idzie, ciągle spoileruje :D Ale za to go wszyscy lubią że nie pierdzieli się w tańcu.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   638
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szkoda, że Fiend nie pasuje do AEW. Gość jest fantastycznym umysłem i dostosuje się do wszystkiego, ale jak wejdzie do ringu z tuzami to jednak będize widać tę przepaść w umiejetnościach... bardizej widizałbym go w Impakcie, więc mam nadzieję, że to tylko red herring i Wyatt pójdzie do ex-Dixielandu.
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

jak wejdzie do ringu z tuzami to jednak będize widać tę przepaść w umiejetnościach...

 

Gorzej niż Kingston czy Hardy to chyba nie będzie walczył... :wink:


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

AEW chyba sądzi, że jak dadzą na Dynamite Punka to już nie muszą się martwić o show. Oczywiście najjaśniejszym punktem D była finałowa walka i zamykający segment, natomiast reszta średniawa. Jericho przyjemnie się słucha, ale powtarza się.

Rampage nie zapowiada się jakoś spektakularnie, zatem... byle do All Out...


  • Posty:  971
  • Reputacja:   438
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

AEW chyba sądzi, że jak dadzą na Dynamite Punka to już nie muszą się martwić o show. Oczywiście najjaśniejszym punktem D była finałowa walka i zamykający segment, natomiast reszta średniawa. Jericho przyjemnie się słucha, ale powtarza się.

Rampage nie zapowiada się jakoś spektakularnie, zatem... byle do All Out...

 

A co mają z organizować? Program o główny pas został domknięty w zajebisty sposób, dostaliśmy podbudowę Big Showa i Marshalla do tego heel turn stajni Gunna, Opener też był całkiem niezły, podbudowa Punka i Darby'ego też dobra itd. Dostaliśmy powrót Anny Jay w końcu coś zaczyna się dziać w dywizji kobiet... Zamknięcie show to była główna atrakcja gdzie Elite pokazało swój pazur jako stajnia... Jericho się powtarza bo ten program jest zbytnio długo przeciągany i to dlatego, poza tym i tak chyba się podłoży MJFowi bo za nie długo leci w trasę koncertową... Rampage też powinno być dobre tym bardziej walka wieczoru i podgrzanie atmosfery między Punkerem a Darbym, do tego dochodzi walka Blacka z Lee Johnson który zostanie pewnie też skopany dość szybko no i konfrontacja między Kingstonem a Miro... Nie ma co się śpieszyć i robić nie wiadomo co, co tygodniówkę bo tak też szybko hype opadnie.

 

Od samego początku było mówione że AEW będzie mocno stawiało na dywizje Tag Team'ową i w sumie mnie to cieszy, bo fajnie się ogląda tą rywliazację pomiędzy Jurassic Experess a Elite i ogólnie do tego zaangażowali się Lucha Brothers którzy najprawdopodobniej zdobędą pasy bo ktoś z Elitę na logikę musi stracić tytuł i za pewnie będą to Bucksi bo Omega obroni i za pewnie Cole wbije na samym końcu gdzie dojdzie do ich konfrontacji.

 

Dynamite było spoko, ale nie ma co się spodziewać fajerwerków co tydzień xD bo później wszyscy by na nich najechali że przesadzają.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  971
  • Reputacja:   438
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odmulcie kapcia, przed wczoraj była jedna z najlepszych gal w tym roku :D

 

Serio kto by pomyślał z nie całe rok temu, że doświadczymy takiego momentu że Adam Cole/Elite i Bryan stanie koło Christiana i będą się naparzać, może nie jest to tak zaskakujący debiut jak Punka ale z pewnością jeden z największych w historii AEW, do tego jednego dnia dostajemy aż 3 debiuty nie pamiętam takiej gali w przeciągu 10 lat żeby doświadczyć czegoś takiego.

Z tego co można wywnioskować to obaj panowie rozstali się z WWE w dobrych relacjach, a więc drzwi dla nich we federacji Wąsa są zawsze otwarte.

 

CM Punk po 7 latach dalej dobry w ringu, kondycja też całkiem niezła, walka była na prawdę spoko nie spodziewałem się tutaj nie wiadomo czego.

 

Rubby Soho z grubej rury wygrała Cassino Battle Royal, po jej postaci będzie raczej Baby Face'em co uważam za dobry pomysł i najprawdopodobniej będzie jedną z głownych twarz jeśli chodzi o dywizje kobiet w AEW.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.01.2009
  • Status:  Offline

Niestety z braku czasu obejrzałem tylko skrót. Trzeba przyznać, że gala była gruba. WWE zostało zaorane.

  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Kolejna gala PPV od AEW z rzędu, na której wszystkie walki no dobra oprócz Paul Wight vs QT były dobre lub bardzo dobre i to nie jest na wyrost i poprzednią i tą galę obejrzałem od deski do deski. Brawo AEW tylko tak dalej. Obecny roster jest mocarny a zapewne na tym nie koniec bo Bray zapewne też do nich zawita.

 

AEW BAY BAY !!!!!

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

AEW znowu to zrobiło! Po raz kolejny zmontowali PPV, które pomimo niemal 4h trwania (co u Vinniego jest dystansem iście maratońskim do przebrnięcia), broni się jako całość, bo można śmiało powiedzieć, że były tam walki lepsze i gorsze, ale o żadnej z nich nie mógłbym powiedzieć, że była chujowa. Widać było, że bookerzy pochylili się nad każdą z walk i przy każdej kombinowali tak, żeby była w jakiś sposób atrakcyjna dla oglądającego (fajna odmiana od produktu WWE, gdzie panuje zasada: "wrzućmy 1-2 dobre walki, a resztę dopełnijcie tygodniówkowym shitem"). Najlepszym przykładem jest opener, gdzie domy i altanki można było stawiać na Mirasa, a mimo to, Kingston był tak rozpisany, że walka po prostu wciągała.

Jeżeli któraś walka trochę odstawała, to wskazałbym tu na Jericho vs. MJF (momentami tempo było wręcz żółwie), ale tam nie chodziło o fajerwerki, ale o opowiadaną historię - i w tej materii starcie sprawdzało się jak najbardziej.

Dostaliśmy oczywiście wybijającą się mocno perełkę w postaci walki o pasy tagów, gdzie przy takim składzie (Bucksi i Lucha Bros) nie było chuja we wsi, żeby nie było to wyjebane w kosmos. Co tam się odpierdalało i po czym tam leciały kick outy, to szkoda nawet strzępić ryja, bo to po prostu trzeba zobaczyć :shock: Zmiana posiadaczy pasów przewidywalna (Jacksony już i tak za długo kisili Złota), chociaż ja i tak cały czas żałuję, że nie zdecydowali się tutaj na Dinozaurów, bo Jurajscy są mocno niedoceniani, a Lucha Bros to tag, który w każdej chwili i każdego wiarygodnie mogliby skroić z pasów.

Co do powrotu Punka, to powiem szczerze, że rdza była mocno zauważalna. Brooks chwilami napierdalał rest holdy niczym Orton. Miejmy nadzieję, że to tylko pierwsze koty za płoty i CM się rozkręci, bo w tej walce dla mnie to większość roboty robił Darby i dwoił się i troił żeby Punker wyglądał na kozaka. Dobra walka, ale bardziej dzięki Allinowi niż Brooksowi. Szkoda, że CM'owi nie przywrócili jako drugiego finiszera Pepsi Plunge, bo teraz nie byłoby tu konfliktu interesów, że później Pedigree Tryplaka będzie wyglądało lamersko :twisted:

Big Show błysnął nawet nienajgorszą formą w tej krótkiej walce. Jakby był lżejszy na nogach niż w WWE, gdzie po prostu człapał.

Main event także był zacny. Pomimo, że Christian nie miał szans żeby po raz drugi dojebać Omegę, to walka była tak rozpisana, że nie szło się tam nudzić, bo jeden i drugi zawodnik zostali świetnie rozpisani.

Co do debiutów, to nigdy nie byłem fanem Rubby i szkoda, że jej debiut z automatu musiał się równać jej wygranej w Battle Royal :roll: Mam tylko nadzieję, że nie podłożą jej Bakerowej, która robi świetną robotę i pas ma krótko. Łudziłem się, że może dadzą wygrać Thunder Rosie (dziewczyna zasługuje na każdą wygraną. Uwielbiam tą wariatkę), tym bardziej że po jej wygranej z Britt w tym niedawnym mega-hardkorowym starciu, miałaby świetną podbudowę pod starcie z obecną Mistrzynią.

Debiut Cole'a zawsze na propsie. Dobrze, że pozostał heelem i dołączył do The Ellite, bo w tej roli jest właśnie najbardziej kozacki i do tej frakcji pasuje jak ulał. Jak fisiował z Bucksami, to wizualnie wyglądał jak szczuplejszy młody Shawn Michaels.

Debiut Danielsona przewidywalny, żeby jakoś osłabić "siły zła", ale reakcja fanów wykurwista. Fajny roster sobie buduje AEW, a walka Dragona z Omegą to instant boner match :wink:

 

Co tu dużo mówić? Kolejna bardzo dobra gala od Khana i Spółki. Bardzo dobra nie przez ilość 5-Starów, ale przez jej bardzo solidny, ogólny poziom wszystkich walk, gdzie pomimo niewielkich niedociągnięć czy kiksów (kurwa Omega to jest jednak rozrywkowy kocur. Poślizgnął się na barierce i zamiast ciąć głupa i próbować coś na chama tuszować, od razu nawiązał interakcję z publiką, pokazując gestami "spoko, spoko, zaraz machnę poprawkę"), każda miała coś do zaoferowania widzowi. Ja przyznam szczerze, że bawiłem się na tej gali świetnie (ogólnie dawno nie bawiłem się tak dobrze mainstreamowym wrestlingiem jak na PPV's od AEW), od samego początku, do samego końca. Dobra robota!

 

P.S. Ktoś wie co to za dupera ta Blue Sky? Babeczka całkiem ładniutka i pierwszy raz ją widzę, a jej fanów było od chuja na trybunach i doping miała wręcz zajebisty... To jakaś znana (np. z Indysów) zawodniczka?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

P.S. Ktoś wie co to za dupera ta Blue Sky? Babeczka całkiem ładniutka i pierwszy raz ją widzę, a jej fanów było od chuja na trybunach i doping miała wręcz zajebisty... To jakaś znana (np. z Indysów) zawodniczka?

 

Podczas walki na Dark z Red Velvet dostała super reakcje fanów nawet sam Tony Khan wyszedł na rampę i jej zaproponował występ na PPV było to zupełnie nie zaplanowane. Ma 21 lat pochodzi z Chicago ponoć już od 6 lat trenuje tyle mogę Ci powiedzieć.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   638
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podczas walki na Dark z Red Velvet dostała super reakcje fanów

 

Jakoś się nie dziwię - sam bym ją powitał z wzwodem w ręce wśród publiczności :))

Ewentualnie jakbym się bał wyproszenia albo się wstydził, bo mało wypiłem to grałbym w bilarda kieszonkowego xDD

Ogólnie coraz lepsze dupery ma AEW.

Nawet TakerfanKrk przerzucił się z Sashy na Britt Baker! (serio!)

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja bym tam wolal ruchac CM Punka niz jakies dupery. Jego otwor jest sprajtedz wiec nikogo tam jeszcze nie bylo.
AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ma 21 lat pochodzi z Chicago ponoć już od 6 lat trenuje tyle mogę Ci powiedzieć.

 

W sumie jak jest z Chicago to nie dziwota, że dostała taki pop od fanów. Swojaków zawsze tam mocno dopingują. Uroda jej w tym też zapewne nie szkodzi :wink:

 

Nawet TakerfanKrk przerzucił się z Sashy na Britt Baker! (serio!)

 

Dobrze, że nie na Abadon :twisted: A TakerfanKrk jest mocno niestały w uczuciach. Banks to dawno nieaktualny temat. Po niej była jakaś vince'owa dupera od wywiadów (chyba), a teraz i ją rzucił dla Dentystki :twisted:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

A TakerfanKrk jest mocno niestały w uczuciach. Banks to dawno nieaktualny temat. Po niej była jakaś vince'owa dupera od wywiadów (chyba), a teraz i ją rzucił dla Dentystki
To była Cathy Kelley ;) A Britt to lepsza wersja Sashy (może dlatego mam do niej mega słabość. Cóż Sasha sorry, muszę iść do dentysty. Dawno nie byłem :D) A tak na serio: coś w tym jest- całkowicie porzuciłem pierdolnik Vince'a na rzecz AEW. Dzięki nim wróciłem do regularnego oglądania wrestlingu. Naprawdę nie wierzyłem że znów gale zaczną mnie ciekawić (i to nie tylko ze względu na DMD ;) ) i będę je oglądać w całości, bez przewijki.

 

PS. muszę zaktualizować awatar :wink:

Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   307
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jak ktoś nie widział polecam walkę Paca z Andrade na Rampage zacna a i tak nie dali z siebie wszystkiego za krótka ta tygodniówka.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...