Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

KSW 45: The Return to Wembley


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

ksw-45-800x1280fit.jpg?1538323604

 

Data: 6 października 2018

Miejsce: The SSE Arena Wembley, Londyn, Wielka Brytania

Transmisja: PPV

 

Walka wieczoru

Mistrzostwo KSW w Wadze Cieżkiej:

120 kg: Phil De Fries (15-6) vs. Karol Bedorf (15-3)

 

Karta Główna (20:00)

120 kg: Popek Rak (3-3) vs. Erko Jun (1-0)

84 kg: Michał Materla (26-6) vs. Damian Janikowski (3-0)

Mistrzostwo KSW w Wadze Półśredniej:

77 kg: Dricus Du Plessis (12-1) vs. Roberto Soldic (13-3)

84 kg: Scott Askham (16-4) vs. Marcin Wójcik (11-5)

120 kg: James McSweeney (15-16) vs. Thiago Silva (20-7)

93 kg: Wagner Prado (14-3) vs. Max Nunes (17-5)

93 kg: Akop Szostak (3-2) vs. Jamie Sloane (8-5)

 

Karta Wstępna (19:30)

70 kg: Leszek Krakowski (12-1) vs. Alfie Davis (10-2)

 

 

Już w najbliższą sobotę wracamy na Wembley, karta wygląda całkiem nieźle (a jak ktoś lubi freaków, to nawet bardzo dobrze), ale mimo dwóch pojedynków o pasy mistrzowskie, najbardziej interesujące mnie starcie Materla - Janikowski, liczę na symboliczną wymianę pokoleniową w stylu Rock vs Hogan :D

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

  • Odpowiedzi 8
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • -Raven-

    2

  • Ghostwriter

    2

  • Morison

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Myślę, że nie przesadzę jak stwierdzę iż w kategorii ważności najciekawsza karta dla KSW od gali na Narodowym. Turniej + dwie walki o pas same napędziły promocję. Ta główna oprócz Prado, czy Silvy wygląda naprawdę równo i solidnie.

 

PS Mam nadzieję, że Popek upadnie i głupi ryj sobie rozwali. Już irytuje mnie jak KSW próbuje robić z jego mimo wszystko kozaka, a ten ledwo się rusza. A Erko wygląda jak dzik. Jak zyska doświadczenia, to serio może być ciekawy dla ciężkich w KSW.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawe, jak potoczy się batalia ciężkich parterowców w walce wieczoru. Bedorf coś wykręci, czy De Fries z góry ubije? Phil może znów uprzykrzyć życie polskim fanom. Nie zdziwie się, jak obroni złoto.

 

Może złośliwie, ale mam nadzieję, że Erko wygra. Wiadomo, że wzięty został za lajki, ale w wywiadach wypada w porzadku, wydaje się normalny, a pompowanie Popka powinno się już zakończyć po Strachu. Jak się Rak nie rzuci od razu, to może coś ugra. Jak znowu się wystrzela, to Jun go przeczeka i ubije.

 

Zapaśniczo wcale to może nie być taka bajka dla Damiana. Michał to nie jakiś ogór w te tematy, a wagowo stawiam, że będzie sporo cięższy. Znowu wydaje mi się, że to za wysokie progi dla Janikowskiego, ale w poprzednich dwóch walkach też tak myśleliśmy. Zdecydowanie najfajniejsze zestawienie gali.

 

Dricus z Soldiciem, mimo krótkiego czasu trwania, było całkiem przyjemną walką. Mimo zdecydowanego finiszu, procentowo dalej mi się to rozkłada 50 na 50. Nikt nie będzie zszokowany, jak Soldiciowi się ta walka ułoży, trafi z formą, i poskłada Du Plessisa w stójce.

 

Wójcik w ciężkiej był okrutnie wolny i nie miał sił. Teraz poszedł niżej i jestem ciekaw, jak mu to wyjdzie na zdrowie. Niby przewagę siły powinien mieć, ale stawiam, że doświadczony Askham ugra to na swoim terenie.

 

Silva TKO McSweeney

 

Prago TKO Nunes

 

Patrząc na Sloane'a - jeśli nie odcina kuponów od swojej kariery i nie przyjeżdża tylko po wypłątę, to Akopa powinien poskładać. I to bez większych problemów.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Akop Szostak (3-2) vs. Jamie Sloane (8-5) – Sloane rozjebał system. Szkoda przygotowań Akopa, bo Sloane to się pewnie nie przygotowywał za specjalnie – opłakana forma. Postawiłem na niego, bo pamiętam słabość Akopa, ale jak zobaczyłem jak on wygląda, to pożałowałem. Dla moich pieniędzy – dobrze się skończyło.

 

Wagner Prado (15-3) vs. Łukasz Parobiec (13-8) – Musiało się tak skończyć. Czy to Parobiec, czy obsrany Portugalczyk. Ja tam czekam aż Prado dojdzie do walki o pas.

 

James McSweeney (15-17) vs. Thiago Silva (21-7) – Gwizdy na koniec troche przesadzone. Nie było to tak tragiczne patrząc na wiek fighterów. McSweeney miał w repertuarze dobry high-kick, ale paliwa nie było, żeby go uskuteczniać. Zresztą Silva szybko ogarnął skomplikowaną taktykę Anglika i go punktował bezlitośnie.

 

Scott Askham (17-4) vs. Marcin Wójcik (11-6) – Ależ ich Askham garuje tymi kopnięciami. Trenerzy Marcina chyba olali walkę z Materlą, bo miałem Deja Vu. Inna sprawa, że prezentuje się to bardzo efektownie. W zasadzie dalej nie wiemy, na co stać Marcina w średniej. Nie zdążył nic pokazać. Ale nie czułem, żeby miał tu dominować siłowo.

 

Dricus Du Plessis (12-2) vs. Roberto Soldic (14-3) – Właśnie takiego Soldica oczekiwałem w ich pierwszym starciu. Wrócił Robocop, który w stójce rozkłada swoich przeciwników. Kurczył się Dricus w tym pojedynku. Z każdą kolejną minutą było widać coraz większą wątpliwość. Została na koniec już tylko desperacja. Jakieś lesbijskie próby obaleń, jakieś szarże bez przekonania, low-kicki uskuteczniane przez cały pojedynek. Tylko te ostatnie nie zdawały się robić wrażenia na Chorwacie.

 

Michał Materla (27-6) vs. Damian Janikowski (3-1) – Pękł balonik. Janikowski to dzik, ale ten dzik, mimo ogromnej siły i potencjału jaki tam bez wątpienia jest, jeszcze się bić na tym poziomie nie umie. Sygnalizowane te kolana. Totalnie niepotrzebne. Krew gorączka. Materla przeczekał i ubił. Obawialem się, że coś dziwnego wejdzie, że czymś dziwnym trafi i dalej będziemy pompować Damiana. Ta porażka wyjdzie mu na dobre.

 

Popek Rak (3-4) vs. Erko Jun (2-0) – Heh... No cóż. Erko przynajmniej trzymał jakąs rozsądną pozycję. Te ciosy były wyprowadzane ok, podczas gdy szarże przeciwnika przypominały bardziej FameMMA. Nawet ta różnica w przygotowaniach objawiła się na koniec, kiedy zobaczyliśmy (średniej prędkości) zajście za plecy, rozciągnięcie i (jeszcze wolniejsze) ciosy w parterze.

 

Phil De Fries (16-6) vs. Karol Bedorf (15-4) – Zaskoczony nie jestem. Za bardzo lekceważony był De Fries. Była obawa, że coś tam Bedorf wykręci w parterze, ale ogólnie wynik walki wypada uznać za gwałt.

 

http://s5.ifotos.pl/img/1jpg_qeqnaqe.jpg

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Moim zdaniem walka Soldicia z Plessisem skradła show. Bardzo dobrze przygotował się do tego starcia Chorwat i po prostu z przyjemnością oglądało się jak dominuje nad bezradnym - tym razem - fighterem z RPA. Pierwsza myśl po tym starciu: co się stało w poprzednim pojedynku? Jeżeli zrobią trylogię, to śmiem stwierdzić, że już potknięcia nie będzie. Soldić powinien porządzić w kategorii półśredniej KSW.

 

No i fajna młócka Materli z Janikowskim. Za wcześnie dali naszemu medaliście olimpijskiemu Cipka. Zwróciłem uwagę na jedno zdanie po walce Janikowskiego; te, w którym mówił, że po dojściu do pewnego poziomu może znowu stanie do walki z Materlą o ile "ten będzie na chodzie". No i właśnie zastanawia mnie jak długo jeszcze Materla będzie w stanie walczyć na najwyższych obrotach. Jeżeli Cipek ponownie przegra z Askhamem (co pewnie się stanie, co - jako fan Materli - wieszczę z bólem), to już sam wyżej pewnego pułapu nie przeskoczy. Materla i Bedorf to już bardziej melodia przeszłości i tak się zastanawiam czy w Szczecinie pojawią się następcy jacyś, ba przynajmniej jeden zawodnik na tym poziomie. Większy potencjał widzę w stargardzkich berserkerach.

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 252
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Ghostwriter napisał(a):
Pierwsza myśl po tym starciu: co się stało w poprzednim pojedynku?

 

To co w setkach poprzednich, podobnych walk. Mistrz zlekceważył pretendenta i dostał w pizdę. Poza tym, Robson chciał załatwić rywala niczym Aldo Conora - na chama idąc na przód - na czym srogo się przejechał. Przed rewanżem na szczęście odrobił zadanie domowe i okiełznał młodzieńczy charakter (zajebista walka, notabene).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Ghostwriter napisał(a):
Pierwsza myśl po tym starciu: co się stało w poprzednim pojedynku?

 

Soldic wspominał o problemach ze zrobieniem wagi. Coś mogło być na rzeczy. Nie ta dyspozycja dnia. Czasami tak bywa. Osobiście byłem w szoku po pierwszym pojedynku, bo wszystkim obwieściłem, że Dricus to ciota. Nie, nie znałem jego wcześniejszych walk, ale jest z tej federacji z RPA, która generuje największe fusy i wypluwa z ładnymi rekordami do innych, większych federacji. Pomyślałem, że pokonał 11 kolegów, nałożyli jakiś pas, a teraz się nad nim spuszczają. Do UFC też kiedyś z tego RPA przybyli fighterzy. Bodajże Gareth McLellan, którym potem Fabiński rzucał jak workiem kartofli po octagonie. A niby taki kozak miał być, z super rekordem. Teraz Dricus bardziej przypominał tą wersje, którą w nim widziałem przed debiutem :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ja też przed pierwszym starciem sądziłem, że Soldić wygra. Trochę oczywiście na zasadzie "nie znam się, to się wypowiem", bo walk Plessisa przed KSW nie widziałem. Po prostu uznawałem, że skoro Soldić zruchał na macie Borysa Mańkowskiego, który to z kolei dotrzymywał jako tako kroku Mamedowi, to bossowie organizacji drugiej takiej perełki nie wyczarują i Plessis będzie jako takim rywalem, na którym nowy mistrz podbije sobie statystykę. Wcześniej, gdy Chorwat już zabił Mańkowskiego, to zacząłem zastanawiać się nad poziomem KSW, a jak tegoż ubił zawodnik z RPA, to już w ogóle straciłem rachubę. Optymistyczne założenie było takie, że KSW ściągnęło dwa super talenty. Być może tak jest, ale po walce numer dwa skłaniam się ku opinii, że Chorwat to cenny nabytek, a jego porażka z Plessisem to wypadek przy pracy. Czas pokaże. Ciekaw jestem jak będzie rozwijała się kariera Soldića. Wiadomo, że ostatecznej weryfikacji nie przechodzi się w KSW. ;) Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 252
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Ghostwriter napisał(a):
po walce numer dwa skłaniam się ku opinii, że Chorwat to cenny nabytek, a jego porażka z Plessisem to wypadek przy pracy. Czas pokaże. Ciekaw jestem jak będzie rozwijała się kariera Soldića. Wiadomo, że ostatecznej weryfikacji nie przechodzi się w KSW. ;)

 

Też myślę, że Chorwat to cenny nabytek jak na KSW. Obawiam się jednak, że w UFC mógłby przegrać najważniejszą walkę, a mianowicie Soldić vs. USADA, bo młody jest napchany koksem jak autobus do Lichenia i pod dużym znakiem zapytania jest jego forma, gdyby musiał się "wyczyścić".

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 005 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KPWrestling
      Zobacz na YouTube
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #780 Data: 08.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Bastian
      Moim zdaniem WWE albo da wygraną Romanowi za ubiegłoroczne jobbnięcie Cody' emu. Przecież OTC nie będzie przegrywał dwa lata z rzędu  . Ew. Punk w pakiecie z pierwszym main eventem WM dostanie zwycięstwo, trochę jako nagrodę za jego pracowitość podczas ostatnich miesięcy. Jak na dobijającego do 50-tki part timera Punk w ostatnim czasie jest niemal na każdej tygodniówce, na Netfliksie widzę go częściej niż Rhodesa.   Doceniam to, jak publika kupuje Usosa. Uważam, że ich ulubieniec powinien dostać swój moment na WM, ale sposób mówienia Jeya męczy mnie okrutnie. Tak samo ciężko słucha mi się nawijki Jacoba Fatu.
    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...