Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

2006.09.25 Kurt Angle w TNA !


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

mnie ciekawi jeszcze fakt, ze kurt po zwolnieniu nie dostal 90-cio dniowego bana na wystepy w innych fedach, jak ma to miejsce z innymi zapasnikami. chyba ze to nie bylo zwolnienie tylko rozwiazanie kontreaktu za proozumieniem strone etc

129287286446c8a666924a3.jpg

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Jaceck

    8

  • Viruss

    5

  • SixKiller

    5

  • -Raven-

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

Ma ktoś linki do artykulów na temat stanu zdrowia Angle? Jakis wmiarę wiarygodnych a nie newsów pomieszanych z plotami

To było w jakims Observerze:

The WWE web site ran a story on Kurt Angle's being let go. Angle called it a mutually agreed parting of the ways because he needs to heal up, needs a break and that Kurt has concluded that unless he can get in the ring without pain medication that he shouldn't be wrestling. He noted that not only did he pull his groin, but also tore his abdominal muscle on 8/13, all before he tore his hamstring. He said he has no idea when he'll be able to return. Obviously the great unanswered question is, Angle had a $1 million per year guaranteed contract with a company that always pays wrestlers while healing up, and even if they need rehab for drug dependances, or in the case of Shawn Michaels, for many years while having what was thought to be a career ending injury without missing a big paycheck because that's the nature of a guaranteed contract. Why this story is so incomplete is that why would someone with so many major financial obligations, leave a contract paying him that much money even if he's not sure if he can wrestle again and needs help? If someone has all those injuries and is relying on pain medication, of course it is for the best he gets out of the ring. But wrestlers get hurt every day, many go to rehab and come out of it, and aren't either being fired or asking to quit, or in this case both, for any of those reasons.

Nie ma tu najważniejszego, że jego kręgosłup od lat jest w takim stanie, że jeśli nie podda się operacji złączenia kilku kręgów, to grozi mu paraliż. Taki zabieg oznacza jednak koniec kariery.

 

mnie ciekawi jeszcze fakt, ze kurt po zwolnieniu nie dostal 90-cio dniowego bana na wystepy w innych fedach, jak ma to miejsce z innymi zapasnikami. chyba ze to nie bylo zwolnienie tylko rozwiazanie kontreaktu za proozumieniem strone etc

Kurt mial wazny kontrakt do przyszlego roku i w zwiazku z tym mogl pobierac pensje az on wygasnie (jakies pol miliona dolarow). Przechodzac do TNA zrezygnowal z tej kasy i juz jej nie dostanie. Zapewne liczy, ze zarobi podobne pieniadze walczac w innych miejscach i w MMA (kontrakt z TNA podobno nie jest na wylacznosc).

Zreszta chyba MMA byloby lepsze dla jego zdrowia - tylko kilka walk w roku i nikt by go nie upuszczal na glowe.


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

Zreszta chyba MMA byloby lepsze dla jego zdrowia - tylko kilka walk w roku i nikt by go nie upuszczal na glowe.

 

Niebylbym tego taki pewien. Zejscie do parteru polega na dosc porzadnym powaleniu rywala na mate, ktora nie jest amortyzowana jak ring i upadek taki na pewno bardziej boli... Poza tym w TNA tez bedzie mial kilka walk w roku. Bo watpie by na impactach walczyl a nawet jesli to w squashach ktore sie nie licza. A poza tym to 12 walk na ppv i tyle.

 

Six: dla mnie Angle nie jest entertainerem, wspominasz jedynie stare "dobre" czasy. Czy przez ostatnie 2 lata rozbawil Cie czyms? Poza tym w realiach WWE latwiej byc smiesznym (bo WWE w ogole jest jednym wielkim joke'iem egomaniaka McMahona) W TNA nawet Christian jest malo smieszny a Angle w ogole nie bedzie...

Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

Nie bylbym tego taki pewien. Zejscie do parteru polega na dosc porzadnym powaleniu rywala na mate, ktora nie jest amortyzowana jak ring i upadek taki na pewno bardziej boli... Poza tym w TNA tez bedzie mial kilka walk w roku. Bo watpie by na impactach walczyl a nawet jesli to w squashach ktore sie nie licza. A poza tym to 12 walk na ppv i tyle

No, tak, ale upadal by na plecy, a nie na glowe, co ma o wiele bardziej niszcacy wplyw na kregoslup. Do tego ile tak srednio na walke zawodnik sprowadzany jest do parteru?Raczej niewiele.

No, ale to tylko moja opinia na podstawie tego co widzialem, nie jestem przeciez zadnym zaodowce, zeby wiedziec jakie to zniszczenie moze wywolac


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Na wstepie: SWIETNA WIADOMOSC :!:

 

 

Nie czytalem wszystkich wypowiedzi,ale jak widze wypowiedzi jak to zle bo wwe jest profesjonalnya fewderacja a tna nie itp to mi siew smiac chce :grin:

W WWE ostatnio Kurt byl spychany do roli pajaca albo durny feud za Bookerem T,albo osmieszajace jobbowanie Jasiowi wrescie wywalenie do pseudoECW i nieoszukujmy sie ze gdyby nie kontuzja Batisty to by ostatnimi czasy nawet na chwile nie dostal Champa.

Bardzo dobra dezyzja Kurta pojdzie tam gdzie go docenia,gdzie stawia sie przedewszystkim na wrestling.

W WWE juz stoczyl feudy praktycznie ze wszystkimi,teraz bardzo dobra zmiana.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Czy przez ostatnie 2 lata rozbawil Cie czyms?

 

Nie to, zebym sie wtracal - spiewanie theme'u HBK'a na Smackdown! To bylo po prostu mistrzostwo swiata :D Taka rekompensata za 2 lata :)

 

A co tematu: Mysle, ze to dobre posuniecie Kurta, ale i wspaniale TNA.. Sadze, ze wielu widzow WWE przesiadzie sie teraz na TNA, co moze wplynac na wzrost ratingow.. Hm.. Czy mi sie wydaje, czy Kurt screwed Vince? :D A moze Vince screwed Vince? :D


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

DDP nie będe sie bawił w "udowodnij mi, że...". Powiem tylko jedno - SummerSlam 2005. Przypomnij sobie co Angle zrobił po walce z Eugenem. Dla mnie Angle to entertainmer i to świetny.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

Ale Kurt nie poszedł do TNA, bo nie podobala mu sie rola jaka tam odgrywal, tylko dlatego, ze WWE go zwolnilo, bo nie chcial pojsc na odwyk.

  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Hm.. ja czytalem, ze odszedl, bo, jak to rzekomo przyznal, nigdy nie czuł się dobrze w WWE.. Byly momenty, w ktorych dobrze sie bawil, ale ciagle 'cos' bylo nie tak..

  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurt Angle w TNA... Ale jaja! - jakby powiedziała Doda:))) Jak dla mnie, ta wiadomość to normalnie bomba! Jeżeli Kurt MUSI już gdzieś walczyć (MMA, WWE, TNA), a z tego co widać to - MUSI i nie są mu w stanie wybić tego z głowy ani kontuzje ani kłopoty rodzinne (uparty jak osioł jest chłopina...), to ja jak najbardziej jestem za TNA!!! Pomysł z MMA był na maksa kretyński (centralnie aż strach pomyśleć, co by się mogło stać z mocno osłabioną kontuzjami szyją Angle'a, jeżeli ktoś założył by mu porządnie "gilotynę" albo rear naked choke), bo i wiek już nie ten, zdrowie nie to (podatność na łapanie kontuzji) i umiejętności także nie te (sama baza zapaśnicza nie wystarczy, żeby przetrwać chociażby w Octagonie, że o ringach PrIde'a nie wspomnę - a na naukę jest już troszkę późno...) i jeżeli Kurt chce nadal ryzykować zdrowiem, walcząc z niezaleczonymi kontuzjami, to TNA jest dla niego lepszym (co niekoniecznie oznacza "dobrym") wyjściem niż WWE ze względu na luźniejszy grafik (większa szansa, że da radę rozwiązać swoje problemy z żoną i nie będzie aż tak nadwyrężał zdrowia). Przejście Angle'a do konkurencji to dla mnie jeden wielki plus (może oprócz tego, jak Olympic Hero wyjdzie na tym zdrowotnie, decydując się w ogóle na pozostanie w wrestlingowym biznesie) chociażby dla tego, że:

 

Po pierwsze - jest to duży krok na przód dla TNA (a i produkt WWE też jakoś masakrycznie na tym nie ucierpi, bo od jakiegoś czasu Angle i tak był tam postacią drugoplanową), ponieważ Kurt to światowa marka i ma ogromną masę fanów, którzy "nie obrażą" się na niego tylko dla tego, że przeszedł do konkurencji (czyt. będą także oglądać Angle'a w TNA).

 

Po drugie - jest to ZAJEBISTY prztyczek w nos dla Vince'a (może nauczy go to odrobinę pokory), który myślał że kasą załatwi wszystko, także zastrzeżenia Kurta co do udupiania go w quasi-ECW, co Angle'owi cholernie się nie podobało. Jest to dla Vice'a bolesne tym bardziej, że Kurt jest "chowańcem" WWF/WWE, czyli wykreowano go tam normalnie od zera i podprowadzenie takiego zawodnika przez konkurencję, to normalnie jak low blow dla McMachona.

 

Po trzecie - Kurt cieszy się ogromnym szacunkiem backstage w WWE, tak więc przejście TAKIEGO zawodnika do TNA może dać sporo do myślenia co niektórym zawodnikom WWE, którzy są niezadowoleni ze swojej pozycji w federacji.

 

Po czwarte - świetnie, że Vince zarobił po łbie swoją własną bronią. Cały czas próbował podkupować wrestlerów TNA i teraz to odwróciło się przeciwko niemu. Tak mała sprawiedliwość dziejowa:)))

 

Po piąte - mając gwiazdę tej kategorii co Angle (który nie jest może "przyszłością", ale cholernie mocną "teraźniejszością" w tym biznesie, w przeciwieństwie do np. takiego Stinga, który jest już zdecydowanie "przeszłością") TNA przestaje być aż takim "wrestlingowym zadupiem" (jak twierdzą coniektórzy) i wrestlerzy z wyrobionym już statusem "gwiazd" mogą (ale nie muszą) mieć mniejsze opory do występowania w tej "drugiej lidze" za jaką uważane jest TNA.

 

Po szóste - jak sobie wyobrażę te walki (wszystko w swoim czasie, of course) Kurta z zawodnikami takimi jak Daniels, AJ, Samoa Joe, czy Sabin - to normalnie przechodzą mnie dreszcze:))))

 

Po siódme - Jarrett z pewnością straci pas!!!! Nie wierzę, żeby Dixie nie zagwarantowała Kurtowi w kontrakcie zdobycia World Title'a, tak więc prędzej czy później (a stawiam, że stanie się to dość szybko. Tak jak w przypadku Rhino) Jeff choć na trochę przestanie nas wkurwiać paradowaniem z pasem:))))

 

Reasumując - baaardzo lubię Kurta, uważam go za jednego z najbardziej kompletnych wrestlerów na świecie i twierdzę, że mimo wszystko (mimo to, że nie mógłbym go wówczas oglądać:( ) Angle POWINIEN koniecznie zrobić sobie odpoczynek od wrestlingu i wtedy dopiero wrócić w pełni sił, z uporządkowanym życiem osobistym, by znowu robić walki na 110% swoich możliwości ku uciesze fanów. Kurt to jednak nałogowiec, który nie potrafi powiedzieć sobie "basta!" i myślę, że prędzej czy później kiepsko może się to dla niego skończyć, ale jeżeli Angle postanowił na razie pozostać w wrestlingowym biznesie, to wybór TNA (zamiast WWE) wydaje się być dla niego - jak najbardziej właściwy! Szkoda tylko, że Kurt wysrał się na wszystko co Vince zrobił dla niego (te jego komentarze, że TNA to wrestlingowy raj w przeciwieństwie do WWE, że u McMachona nigdy nie był szczęśliwy i nigdy nie czuł się jak w domu itp.), bo to jednak nie ładnie z jego strony (nie biadolił kiedy brał forsę od Vinniego i zdobywał w WWE najwyższe laury). Vince ukształtował Angle'a jak plastelinę, wykreował go od zera, pozwolił zaistnieć w biznesie, wypromował i zrobił z niego "Mega-Superstar" - chociażby z tego powodu Kurt jest mu winien choć odrobinę wdzięczności (jeżeli nie stać go na szacunek).

 

Jakie pieniądze jest w stanie TNA zaoferować Kurtowi w porównaniu z WWE? Żadne. To wielki krok do przodu dla TNA, ale krok w tył dla Kurta bo niby terminarz jest lekki, ale Angle utknie w tym pieprzonym Orlando na zawsze

 

FH - myślę, że w przypadku Kurta nie zaważyła tu kasiora (bo takowej TNA nie była mu w stanie zaoferować w porównaniu do WWE), ale luźniejszy grafik i brak wyłączności (głupi Kurt nadal coś planuje w związku z MMA. Czuję to przez skórę...) oraz pewnie to, że WWE samo nalegało, aby Kurt dał sobie trochę siana i podleczył kontuzje a TNA da mu totalnie wolną rękę (jego zdrowie - jego wybór. Na temat etycznej strony takiego podejścia się tutaj nie wypowiadam...). Odnośnie zdrowia Kurta, to jest tak jak pisałem wcześniej - Angle to nałogowiec, uzależniony od rywalizacji i sportów walki (ma w dupie to za jaką kasę i czy to będzie tylko w Orlando, czy na całym świecie. ON CHCE WALCZYĆ, bo to po prostu kocha!) i on nie przestanie walczyć, bo potrzebuje tego jak narkoman kolejnej działki. Jeżeli WWE postanowiło go przystopować (ze względu na zdrowie), to Angle uderzyłby w stronę MMA (co by go mogło zabić), tak więc TNA jest tutaj mimo wszystko mniejszym złem (chociaż zdrowiu Kurta z pewnością się to nie przysłuży).

 

Inna sprawa, że Angle może nie pasować do TNA. Trzeba poczekać i zobaczyć jak to wyjdzie w praniu. Możliwe jednak jest, że Kurt dobrze przyjmie się w klimacie TNA.

 

Beholder - spokojnie, Kurt będzie pasował do TNA, tak jak pasowałby do każdej innej federacji włącznie z CZW (będąc oczywiście w odpowiedniej formie zdrowotnej). Angle to zajebisty profesjonalista i jeden z najlepszych all-rounderów na świecie. Wpasuje się w klimat każdego fedu a tym bardziej TNA, gdzie przecież walki są zawsze stawiane na pierwszym miejscu.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wszystko fajnie, tylko Kurt nie był udupiany w ECW. Stoczyl tam pięć walk, z których jedną przegrał. To, że wrestler nie dostaje od razu pasa nie oznacza, że jest udupiany ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

Ale WWE chcialo mu dac lzejszy grafik. Ba, chcialo go nawet wyslac na przymusowy urlop, zeby tylko poprawil swoj stan fizyczny i psychiczny. Ale Kurt sie uparl, ze musi wystepowac, bo to dla niego najwazniejsze w zyciu. Powiedzmy sobie szczerze, zaden wrestler sam z WWE nie odejdzie, bo tam sa najwieksze pieniadze i najwieksza slawa. Nie porownasz przeciez wystepu na WrestleManii, z wystepem w Universal Studio. Jeyni, ktorzy odchodza z WWE na wlasna reke, to Ci ktorzy maja dosyc wrestlingu (Rock, Jericho), albo maja tyle pieniedzy, ze moga sobie pozwolic na mniejsze zarobki za mniejsza prace (Christian)

  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wszystko fajnie, tylko Kurt nie był udupiany w ECW. Stoczyl tam pięć walk, z których jedną przegrał. To, że wrestler nie dostaje od razu pasa nie oznacza, że jest udupiany .

 

Six - ja nie uważam, że był udupiony. ON sam tak uważał i to jest najważniejsze w tej bajce. Angle nie wkurwiał się, że go tam zajobują ale że w ogóle musi pracować w ECW, które mu jakoś nigdy "nie podchodziło" (i które jest notabene 3 ligą WWE).

 

Ale WWE chcialo mu dac lzejszy grafik. Ba, chcialo go nawet wyslac na przymusowy urlop, zeby tylko poprawil swoj stan fizyczny i psychiczny. Ale Kurt sie uparl, ze musi wystepowac, bo to dla niego najwazniejsze w zyciu.

 

I tutaj jest właśnie pies pogrzebany...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

Pies pogrzebany jest w tym, ze Angle zostal zwolniony, bo nie chcial pojsc ani na urlop, ani na odwyk. On nie odszedl, bo byl niezadowolony, tylko ZOSTAL ZWOLNIONY, bo McMahon bal sie, ze umrze bedac pod kontraktem. Gdyby Vince nic nie zrobil, to Angle dalej pojawial sie w WWE. Ale McMahon nie mial innego wyjscia, bo to oznaczaloby, ze te wszystkie dzialania jakie podjal po smierci Eddiego nie sa nic warte, a drugi raz z wladza federalna raczej nie ma ochoty walczyc.

  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Raven z tym ze ECW jest 3 liga WWE sie nie zgodze bo wg mnie to zdecydowanie 2 liga WWE (3 to SD! na ktorym nic sie nie dzieje :P )

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE NXT. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Ethan Page na otwarcie pokonał Seana Legacy’ego w obronie NXT North American Championship. Po pojedynku Page’a zaatakował Ricky Saints. W trakcie tego odcinka poznaliśmy oficjalnie nowy ringname Mariah May w WWE. Od teraz będzie występować jako „Blake Monroe”. Jacy Jayne pokonała Lainey Reid w pierwszej obronie mistrzowskiej NXT Women’s Championship. Zachowanie mistrzyni nie spodobało się jednak Avie. GM wyznaczyła serię czterech walk, których zwyciężczynie wezmą udział w Fatal 4-Way Matchu o miano pretendentki do pasa. Z kolei ta, która zgarnie title shota zawalczy z Jayne… na WWE Evolution, 13 lipca. W main evencie Oba Femi pokonał Jaspera Troya, broniąc NXT Championship. Wcześniej Troy próbował osłabić mistrza, atakując go na parkingu. Jak widać – nie przyniosło to oczekiwanego efektu. Za tydzień: * WWE Evolution Eliminator Match: Lash Legend vs. Kelani Jordan * WWE Evolution Eliminator Match: Zaria vs. Izzi Dame * WWE Evolution Eliminator Match: Thea Hail vs. Jaida Parker * WWE Evolution Eliminator Match: Jordynne Grace vs. Lola Vice * Trick Williams & First Class vs. Elijah, Josh Briggs and Yoshiki Inamura * Blake Monroe signs her NXT contract Skrót
    • Nialler
      Nie ma. Stosunki Syria - Arabia się ociepliły (?) i Sami już tam był razem ze Steenem jako mistrzowie drużynowi na którejś gali. I na jednej z ostatnich gdzie OG Bloodline walczyło z Bloodline 2.0.
    • Kaczy316
      Oj tak ja bym to kupił albo, że to on odbiera pas Jasiowi, też bym był za tym.    No no zostaną tak mocno wypromowani jak Austin Theory i Solo Sikoa po pokonaniu Jasia, nie ma sensu dawać młodych gwiazd dla Ceny nieważne czy to face czy heel i tak nic mu to nie da głównie dlatego, że fani mają jakieś klapki na oczach kiedy Cena ma feud z młodym i niedoświadczonym prospektem, dla samego WWE też to nic nie znaczy jak widać, a z tego co napisałeś wynika, że raczej face musiałby uratować nas przed Jasiem, więc nie ma takiej opcji, żeby to pykło, nawet Rhodes jest buczany w feudzie z Jasiem, nie wiem czy nawet Jey nie był, ale tego pewny nie jestem, bo nie zwróciłem na to uwagi, widziałem jedynie, że ktoś tak napisał, niestety ale feud z Jasiem to może być jedynie początek końca kariery jakiegokolwiek dobrze zapowiadającego się face'a, a nawet heela jak w przypadku Austina czy Solo, to oczywiście moje subiektywne zdanie, ale patrzę przez pryzmat tego, że nie było sytuacji, w których Cena nawet przegrywając feud kogoś tym wypromował, dziwne to, ale no tak mówi historia, która lubi się powtarzać.
    • MattDevitto
    • CzaQ
      Pirwsze RAW po walizkach.   Zaczyna Cenariusz i według Scenariusza odwala przemowę... przerywa mu Pancur. Zacny segment z luźną gadką... Punk vs Cena na NoC? Yes please.  Coś mi się zdaję, że run Jasia to będzie greatest hits. Najpierw Orton, teraz Punk. Będzie wygrywał, czasem można pokusić się na jakieś DQ. Może nawet teraz podczas tej potyczki. Szkoda, że to u Arabusów... i gdzieś tam czai się Kebab Rollo.    King i Queen of the Ring. Fajny turniej, ale zawsze nie podobało mi się to co działo się ze zwycięzcą, czyli wygranie idiotycznego gimmicku oraz nowego ring name'u. Lepiej to przegrać Sami to raczej w przedbiegach powinien odpaść, bo finał na Nocy Mistrzów, a on chyba bana tam ma.  Fatal 4 Waye. Ciekawe. Składy też niezłe. Ciekawe kto będzie wild cardem u gości.   El Grande Chad Gableiano walczy z AJem. Walka powinna być dobra, ale to tygodniówka tylko i nie AEW także wyjebka. Stylowy wygrywa mimo tego, że Czadzior miał całą stajnię ze sobą.    Pierwszy Fatal 4 Way - kobiety edition. Ryja vs Kairi vs Livka vs Roksa. Szczerze? Wierzę w Sane i może wygrać całość jeśli to wygra (pisze na bieżąco). Całkiem długa potyczka. Wygrywa świeżynka, czyli eskortka. Moje przypuszczenia z Japonką idą się ruchać     Segment z Beczką przerywa Bejli. Kolejny raz greatest hits. Chcą mieć gwaranty dobrych walk.  Może zatrudnili lepszych bookerów jednak i od dzisiaj działają? Punk vs Cena, Bayley vs Becky oraz stawianie na młodą krew w postaci Perez.  Zobaczym jak będzie dalej.    Teraz najciekawsze. Powrót Prawdy. Jak go przedstawią? Będzie zmiana gimmicku? Ring name'u? Publika świetnie reaguje i je mu z ręki.  Jest kurwa. Ron Killings is back bejbe. Zmiana charakteru. Teraz może dostać push. Po Punk chce zobaczyć Cena/Killings jak ten pokona kogoś za ten czas. A może on będzie Wild Cardem w King of the Ring i wygra całość? A zwycięzca dostanie title shota. Idealny scenariusz.    F4W facetów. Penta vs Sami vs Breakker vs Dom. Ciekawe zestawienie. W ciemno obstawiam... Pente. Heh okazuje się, że Sami.  Dodatkowo segment z Krossem. Ten też może być dziką kartą, bo szłyszałem, że zbiera reakcje. Ale jak tak myśle to wpierdolą kogoś z AAA albo TNA.   Nikki SEX Bella ma segment z mistrzynią tt Livką. Coś czuję, że Brie z siostrą sięgną po pasy TT. Ewentualnie inna legenda pomoże Bellasce.   Guntha vs Gey Uso o pas WHC. Ale bezsensowna walka. Ale to już było... Walka trwa i trwa... buahahahahhahahah hahahahaha Uso przegrywa pas hahahahahaha xDDD Zajebiście. Otwieram szampana. A tak serio widziałem spojler, ale i tak cieszę się jak dziecko. Co to był za run. Zapamiętam go.  Nijaki run i nie mieli pomysłu pewnie na przeciwnika, więc baju baj.    OK to był legitnie bardzo dobry odcinek RAW.  Solidne segmenty, fajne walki, które coś znaczą - eliminatory do turniej KOTR i QOTR. Plus idealna zmiana pasa.    Czyżby WWE w końcu zmieniało się na lepsze czy to tylko przebłysk geniuszu raz na tysiąc lat?          
×
×
  • Dodaj nową pozycję...