Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

THE GREAT AMERICAN AWARD !!mały spoiler!!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Sixkiller - luzik, tez uwazam ze powinni pchac (kurwa jak to brzmi :P) Cene stopniowo. I tez uwazam ze Bradshaw niestety 'wygra'. I tez uwazam ze powinien to byc Booker (i nie tylko powinien zdobyc shot, powinien tez wygrac title (tyle ze za jakies 2 miechy, niech Eddie jeszcze potrzyma chwile ;)) A propo Bradshawa...

 

Sixter -

Po pierwsze - tak, Clothesline Bradshawa to najzwyklejszy w swiecie agresywnie wykonany Clothesline. Oweszem, moze wygladac fajnie, ale wiesz kiedy ? Kiedy przeciwnik odpowiednio go sprzeda (przekoziolkuje w powietrzu). Wiec moze wygladac fajnie, tyle ze jest jeden drobny problem... taki malutki, ledwo zauwazalny... ten Clothesline.. kurwa nie wiem jak ci to powiedziec... ten Clothesline to jedyne co Bradshaw potrafi :(

Zdaje sobie w tym momencie sprawe ze dyskutuje z gosciem ktory napisal ze Goldberg ma cholernie duzo charyzmy.. z gosciem ktory do dnia dzisiejszego myslal ze rampa to titan tron (powaznie... litosci :/).. dlatego skoncze juz.

Chociaz.. byl pkt pierwszy, niech bedzie i drugi. Here it goes..

Po drugie - ty jestes kurwa nienormalny :/ Sorry ;/

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5566
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    12

  • Rabol

    9

  • mnih

    7

  • Hartfan

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

To z tego ze jest wolny i w ringu jest do niczego a jego obecny gimmick jest zalosny...

Swietna wizytowka JD 2004 bedzie Bradshaw usypiajacy publike w main evencie przez okolo 30 minut.

Moze w tag team sie sprawdzal(???) ale jego push jest po prostu smieszny i jest zupelna pomylka.

Nie wiem Sixkiller jak dla ciebie ale dla mnie jakosc walk ma znaczenie w ocenie gali...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5567
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2004
  • Status:  Offline

Na obecną chwilę tylko Booker T powinien wchodzić w grę...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5568
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2004
  • Status:  Offline

i Babe of the year.. niemowlakow jak narazie w WWE nie ma :P

 

Jak nie ma , a synek Shane'a Mcmahona? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5569
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

A no fakt, tzn oficjalnie jeszcze go nie ma, ale mozna powiedziec ze to tak jakby byl :P

 

A wlasnie co do tego translatora... Babe w odniesieniu do kobiety znaczy to co u nas laska czy dupcia itp. Ale czy to jest kurwa wazne ? Wazne ze Bradshaw bedzie w main evencie. Btw Rey - on nie wytrzyma 30 min... chyba ze przez 10 pracowac bedzie tylko i wylacznie eddie, a drugie 10 poswiecone bedzie na rest holds... wtedy moze da rade :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5570
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Niestety walka pewnie bedzie wygladal w ten sposob ze Bradshaw wykona jedna akcje pozniej przez 5 minut bedzie cos gadal do publiki pozniej eddie bedzie go obijal przez 10 minut nastepnie bradshaw wykona swoja SUPER EXTRA ZAJEBISTA CLOTHESLINE FROM HELLL !!!! :) Eddie nie da sie doliczyc ,nastepnie champ wykona swoje akcje ,na koncu frog splash i the end!!!!!

 

Ale zajebista walka bedzie :( :( :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5575
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Jedno jest pewne - taki Bradshaw zrobi na 100% lepszą walkę niż Goldberg, heh.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5577
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Nizej niz Goldberg to juz sie chyba nie da :)

A moze....

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5578
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Zgadzam się w pełni z Rabolem, że Clothesline From Hell wygląda fajnie tylko wtedy kiedy przeciwnik w powietrzu przekoziołkuje. Myślę, że jeśli dojdzie do walki z Guerrero to własnie ten Clothesline może fajnie wyglądać, no ale Goldberg czy Big Show w życiu by czegoś takiego nie zrobili, więc podsumowując... Clothesline From Hell wygląda częściej gorzej niż lepiej.

 

rey023: dla mnie też, ale trzeba rozgraniczyć wrestling od wrestlingu w wydaniu entertainmentowym... jesli chcesz sam zajebisty wrestling to oglądaj przykładowo RoH, a WWE od zawsze bylo federacją, która miała na celu bardziej zabawiać, stąd też na początku lat 90-tych mieliśmy ere gimmicków, z których jedne były lepsze, drugie gorsze... ale ludziom się podobało. W WWE przywiązuje się większą wagę do tego jak kto wygląda, jak się ludziom podoba, jak się prezentuje przy mikrofonie, a niekoniecznie to jak walczy. Dlatego nie narzekaj na WWE bo więcej z niego nie wyciągniesz, więc szkoda nerwów. WWE stawia na zabawę.... mnie się pewnie jako jednemu z nielicznych podoba WWE z początku lat 90-tych mimo iż poziom wrestlingowy był średni, ale jakoś wszystko mi pasowało... łącznie z większościa gimmicków i storylinów i walki znosiłem wtedy i nawet jak teraz je ogladam to je znosze (przynajmniej jakąś tam ich część). Ja nie potrzebuje miliona niewiarygodnych akcji podczas walki żeby mi się podobała... wystarczy mi żeby było odpowiednie tempo i coś się działo (czyt. żeby wrestlerzy nie stali i nie patrzyli na siebie, nie wiedząc co dalej), bo nie może być kompletnej nudy takiej jak choćby w przypadku walki Goldberga z Lesnarem, w której obaj zapasnicy przy wykonywaniu każdej akcji albo ustawali albo padali w jednym momencie, co niby miało pokazać jakie wyrownane siły panują. No to na tyle jeśli chodzi co sie dla mnie liczy... a jeśli chodzi o to, że Bradshaw jest wolny... to w takim razie to co powiedział sixter, czyli że Bradshaw ma już swoje lata też ma znaczenie, bo sprawność fizyczna maleje wraz z wiekiem. No ale jego gimmick nie jest znowu taki beznadziejny, chociaż drugi Million Dollar Man z niego nie będzie... a a tag teamie sprawdzał się na pewno.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5590
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Six... wiem ze chodzi ci o to ze Sports Entertainment to glownie gimmicki i barwne storyline'y, wrestling jest na drugim planie, ale mam zatrzezenie co do twojej wypowiedzi. WWE nie stawia na zabawe, WWE stawia na kase. Sprzedaja ludziom to co chca kupic, a ze niestety wiekszosc tych ludzi to marki i dewoty z okresu Hogana, to niedawno mielismy champa Goldberga. Chociaz w sumie.. ich to bawi (mnie po czesci tez czasem Goldberg bawil, zwlaszcza na WMXX (dziekuje MSG)), wiec tak, WWE stawia na zabawe ;P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5595
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

obejrzalem kilka pojedynkow APA w czasach kiedy istnialo i pomyslalem sobie ze Bradshaw moglby dostac Push.(te walki widac nie byly takie zle) To byl moj wymysl ktory przeszedl mi do glowy kilka miesiecy temu, teraz okazuje sie ze nie byl taki nierealny, mozna dyskutowac nad gimmickiem jaki przydzielono Bradshawowi. ja w kazdym razie chcialem Bradshawa w roli maineventera i go dostalem, Dlatego teraz uszanuje wybor wladz WWE, i chetnie obejrze jak poradzi sobie w maineventach i na PPV.

 

ps. Rabol: fuck you :/ sorry:/ :( :?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5600
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

The Big Show - no way, bez zartów

Charlie Haas - chyba jeszcze za wczesnie na takie wyzwania

Booker T - jak ktos powyzej powiedzial chyba bedzie feudowal z Takerem wiec odpada

John Cena - najbardziej zasluguje na title shot

John "Bradshaw" Layfield - a na niego zaglosowalem, bo bardzo go lubie (C From Hell yeah!)

 

Ktokolwiek bedzie walczyl z Eddiem to moim zdaniem wygrac powinien Guerrero, za szybko na zmiane mistrza, za dlugo czekal zeby go tak szybko zmieniac a zaden z kandydatow nawet Cena nie dorosl jeszcze

 

W odniesieniu do:

"Zgadzam się w pełni z Rabolem, że Clothesline From Hell wygląda fajnie tylko wtedy kiedy przeciwnik w powietrzu przekoziołkuje."

 

Zgadzam sie z tym calkowicie + jedna uwaga

Jak sadze kazdy finisher czy cios jest na tyle efektowny czy udany na ile obaj zawodnicy czyli i wykonujacy i otrzymujacy dobrze sie zgraja. Patrz wszystkie chokeslamy, finisher Rocka i tak dalej

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5601
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Tyle, że do Rock Bottom wystarczy podskoczyć, a to zrobi nawet Goldberg, ktorego posądzamy o wszelkie braki umiejętności... fikołka w powietrzu nie zrobi już każdy i to trudno nazwać brakiem umiejętności, bo to po prostu jest trudne i trudno wymagać od każdego wrestlera żeby to umiał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5603
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

Dlatego teraz uszanuje wybor wladz WWE

 

Pierdolisz jakbys sie nacpal :/

Ehh jeszcze troche i ci takieg kopa w dupe zasadze.

 

Vampire - na tym wlasnie polega wrestling, potrzeba dwojga zawodnikow zeby zrobic dobry match, i kazdy szczegol sie liczy, nawet taki jak sprzedawanie punchy. Bez sellingu nie ma wrestlingu (wyjatkiem jest Hulk Hogan ktory walnie Hulk Up'a i po sprawie :P)

 

A co do tego fikolka to nie tylko trzeba potrafic go wykonac, ale trzeba umiec zrobic to tak zeby to plynnie wygladalo, a nie ze ewidentnie widac jak zawodnik sam podskakuje (tak jak to bardzo czesto widac przy hurracanranach).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5605
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Hehehe...

Pamietam jak bylem maly i cieszylem ryja za kazdym razem kiedy Hogan odstawial te szopke z tym Hulk Up :) A komentatorzy wtedy darli ryja "where does he get it from??? That's the heart ,the heart of Hulkamania!!!!"

To byly czasy !!!

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/473-the-great-american-award-ma%C5%82y-spoiler/page/2/#findComment-5608
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      TNA iMPACT! 09.01.2025 The System vs. Eric Young & Steve Maclin & Jonathan Gresham: Dobry opener, dynamiczny i z przyjemnym tempem, jak na 6-Man.  Maclin wypadł tu jak totalny killer, a KIA to zawsze świetne zakończenie. Natomiast powiem szczerze, że ten atak po walce z krzesłami i Greshamem wyglądał dość dobrze, brutalność i dobrze bo Systemu cała federacja nienawidzi, musiało się tak skończyć. Joe Hendry Promo: Hendry umie opowiadać historie, nie ma co. Hendry naprawdę fajnie sprzedaje swoją drogę na szczyt – od judo po bycie muzykiem do bycia jednym z najbardziej over workerów w 2024 roku. Plus, te jego wspomnienia o Kurt Angle vs. Samoa Joe na Genesis idealnie budują hype na jego walkę o pas, która jest na Genesis, 16 lat później. Ten segment był stonowany, ale przy okazji motywujący, mam nadzieję że wygra ten pas bo Nemeth nie jest takim mistrzem jakiego oczekiwałem od zawodnika takiej klasy i doświadczenia.  Léi Yǐng Lee vs. Savannah Evans: Trochę zaskoczenie, że Savannah już przegrała, zwłaszcza że wróciła niedawno. Lee ma ciekawy styl i Thunderstruck to świetne wykończenie, ale walka jakoś szczególnie mnie nie porwała. Spoko na rozgrzewkę, ale bez szału. Mike Santana i gauntlet z The Northern Armory: Santana to totalny badass. Widać, że fani złapali klimat z tym „bald ass head” Alexandera, co jest hitem. Segment z DQ trochę zamieszany, ale działa – buduje dalsze starcie na Genesis. C4 Spike od Josha wyglądał, jakby połamał Santanę, siadło im to. The Rascalz vs. The Good Hands: Rascalz robią robotę. Miguel i Wentz mają świetną chemię w ringu, a to "Feed Him to the Lions" to naprawdę solidne zakończenie. Dużo akcji, dobra energia. Warto było obejrzeć. X-Division Championship Match: Moose (c) vs. Andrew Everett: Fajnie było zobaczyć Everetta znowu w TNA, ale umówmy się – wynik był pewny od początku. Moose to bestia i ten Powerbomb na krawędzi ringu wyglądał niepokojąco że tak powiem. Walka solidna, ale bardziej jako pokaz siły Moose’a niż realne zagrożenie jego pozycji na piedestale X-Div. Joe Hendry & Rhino vs. The Nemeth Brothers: Zaskakujące, jak bardzo skupili się na Hendrym, a nie na Nicu, który przecież jest mistrzem świata. Hendry wyglądał świetnie – Standing Ovation to sympatyczny finisher. Rhino też swoje zrobił, ale można było lepiej wyeksponować World Champa. TNA stawia wszystko na Joe Hendry'ego, co ma sens przed Genesis, ale trochę szkoda Nica Nemetha, który wyglądał jak mid-carder, czyli rola od której w WWE za bardzo nie odchodzil i chyba znamy tego przyczynę. Jordynne Grace vs. Tessa Blanchard to dla mnie zdecydowanie najgorętszy feud, ale smutno, że Jordynne najpewniej odejdzie do WWE, choć może tam pokaże więcej. Genesis budują dość solidnie – ciekaw jestem, co dalej z Moose’em i jego „najbrzydszym pasem świata”, jak nazwał pas przed walką, może zmiana designu? Może totalnie zmiana koncepcji pasa? Przydałaby się bo dywizja X-D w TNA istnieje tylko we wspomnieniach, więc w tej roli teraz bardziej sprawdziłby się pas Global albo Television jak kiedyś.
    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
    • Mr_Hardy
      Kouki Amarei wypada z akcji na długi czas 😞 z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.        
    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...