Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Backyard Wrestling


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2004
  • Status:  Offline

Chciałbym poznać wasze zdanie na temat backyardu. Czy uznawac to za wrestling (taki zupełnie amatorski) czy nie. Może to zupełnie inna działka. No i czy według was jest to bezpieczne (ostatnio znajomy wykonywał kumplowi Chokslama i ten jest narazie po dwóch operacjach).
"I'm not black I'm not white, what i am is the reaper of wayward souls."
  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Rottweiler

    2

  • Streetovs

    1

  • bling71

    1

  • Undertaker_4don

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Backyard chyba nie jest zbyt bezpieczny bo walczą tam amatorzy którzy nie mają za bardzo wiedzy na temat wykonywania chwytów/rzutów. W sumie łatwo odnieść kontuzje jak ktoś ci robi piledrivera a nie wie dokładnie jak go wykonać bo nikt go tego nie nauczył a jedynie widział to w tv jak ktoś wykonuje ten cios.

  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

jak ktos wykonuje chokeslam i wyglada to na chokeslam no to wtedy jest wrestling, ale w zadny wypadku nie jest bezpieczny
  • 3 lata później...

  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.03.2007
  • Status:  Offline

Cóż... chciałbym odświeżyć temat Backyard Wrestlingu, jednakże trochę pod innym kątem, niż w postach powyżej. Kwestia czy jest to bezpieczne, czy głupie etc. chciałbym zostawić - już wielokrotnie się wypowiadano. Chciałbym, byśmy mogli się tutaj podzielić naszymi "dokonaniami" - w wielu miejscach na forum wspominacie, że wykonaliście na kimś jaką technikę i że było fajnie :D

 

Uważam, że jak jest to zabawa, bez hardcore'owych jakiś akcji, takie wygłupy po prostu - a przy tym trochę śmiechu... i satysfakcji jak się uda ładnie rzucić kolegę :wink:

 

Zatem może ja zacznę :smile: W podstawówce, prawie na każdym WF wbijaliśmy się na takie duuuże materace używanych do skoków przez tyczkę - zaprawdę powiadam wam, ring był z tego świetny! Flying Elbow Drop (skok z pobliskich drabinek) czy "potężny" Leg Drop - to było łatwiutkie, bezpieczne, sama przyjemność. Nie robilismy żadnych Acrobatics (bo to już wyższa szkoła jazdy co by nie mówić), ale po kilku przymiarkach i próbach właściwie bez problemu wykonywało się Piledriver, Suplex, Powerbomb, Atomic Drop i wiele innych. Trudniejsze były wszelkie dźwignie, submission'y, typu Figure 4 leglock, czy Sharpshooter/Scorpion Deathlock. Jednakże wystarczyło uwaznie zobaczyć jak to wykonują profesjonaliści i po paru próbach działało. Tutaj jednak dochodziła już kwestia bólu - taki poprawnie założony Sharpshooter mógł już zrobić niezłe kuku kręgosłupowi "ofiary", więc nie przesadzaliśmy z siłą.

 

Nie wspominam już o zwykłym markowaniu uderzeń w głowe, czy z kolanka - bo to była prościzna - więcej się starał ten, który "obrywał", żeby to wyglądało efektowanie.

 

A oto kilka przepisów na akcje, które swego czasu się opracowało dla potrzeb naszego Backyard Wrestlingu:

- Powerbomb: największą pracę wykonywał rzucany, musiał bowiem zrobić brzuszek (z tą różnicą, że nie leżąc na ziemi, na plecach, skłon do ugiętych kolan, tylko w powietrzu) w momencie kiedy rzucający podrywał go do góry. Cała reszta to odpowiednio miękkie podłoże :wink:

- Piledriver: tutaj już trzeba było siły, żeby utrzymać "przeciwnika" głową w dół. Potem następowało rzucenie się na kolana, a przeciwnik pochylał głowę tak aby przy upadku dotknąć materaca karkiem i zaraz upaść dalej plecami.

- Leg Drop: idiotycznie proste. Jeżeli technika była wykonywana przykładowo na twarz leżącego, to trzeba bylo tak wycelować by "oberwał" on miejscem gdzie kolano się zgina. Jego twarzy praktycznie nic nie dotykało, więc już tylko musał się "szarpnąć" jakby oberwał naprawdę.

 

No już na koniec tego przydługawego posta - Backyard Wrestling, który znalazłem na YouTube - dzieciaki zrobiły sobie świetny ring i naprawdę ambitnie do tego podeszli. Muszę przyznać, że niektóre z ich akcji zrobiły na mnie wrażenie - wszak to tylko dzieciaki z Australii. Zresztą sami to sprawdźcie:

 

:arrow:

YOU CAN'T KILL ME COZ I'AM ALREADY INSIDE YOU - SICK

  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Kiedy bez schylania wchodziłem pod stół wraz z kumplami wykonywaliśmy kilka "wrestlingowych akcji". Z tych bardziej ambitnych pamiętam Figure 4 oraz Sharpshootera.

 

Kilka tygodni temu narzeczona (na moje życzenie) wykonała na mnie Crub Stomp. ten powiedzmy chwyt bardzo często wykonuje Super Dragon i w sumie jest żadko spotykany w tych najbardziej popularnych federacjach (mówię oczywiście o Crubie;).

Gdyby ktoś nie kumał zagadnienia: Leżałem na brzuchu, narzeczona "zaplątała" moje nogi o jedną swoją. Następnie podniosła mnie za ręce na wyskość około 30 cmm, swoją drugą wolną nogę przyłożyła mi na tył głowy i... JEB! głowa zostaje wciśnięta w podłogę :D W oryginale jest to zajebiście stiffowy cios. oczywiście nie wyszło nam to na perfekt ale dało rade.

 

Na szczęście przed wykonaniem akcji w miejscu lądowania makówki podłożyłem poduszkę :grin: Myślę, ze Double Stomp z fotela to tylko kwestia czasu:).

 

Czasami też próbujemy robić reversale na rykręcone w różny sposób ręce. Po wcześniejszym uzgodnieniu co i jak ma lecieć i odpowiednij sile trzymania za ręce, potrafimy zrobić jakieś dwie-trzy płynne akcje.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Z dziewczyna najlepiej cwiczyc wrestling, ja lubie szczegolnie 619, tylko bez tej 1 w srodku :D
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.03.2007
  • Status:  Offline

ja lubie szczegolnie 619

 

rozumiem, że to jak Tombstone Pildedriver - tylko, że bez rzutu, samo... trzymanie :lol:

YOU CAN'T KILL ME COZ I'AM ALREADY INSIDE YOU - SICK

  • Posty:  874
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.11.2006
  • Status:  Offline

Backyard jest bezpieczny o ile walczący wiedzą co nie co o sprzedawaniu ciosów i ich przyjmowaniu. Ja z kolegami czesto wykonujemy jakieś akcje tak dla zabawy: Chokeslamy , Pediggre, German Suplex, Powerbomby, Jackhamerr, Suplexy,Submissiony. Jeszcze nikomu nic się nie stało. Więc można się w to "bawić".

  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

Te dzieciaki są całkiem niezłe może kiedyś w indy ich zobaczymy. Ciekawe skąd ring mają?

8363302634890420816486.jpg


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline

No już na koniec tego przydługawego posta - Backyard Wrestling, który znalazłem na YouTube - dzieciaki zrobiły sobie świetny ring i naprawdę ambitnie do tego podeszli. Muszę przyznać, że niektóre z ich akcji zrobiły na mnie wrażenie - wszak to tylko dzieciaki z Australii. Zresztą sami to sprawdźcie:

 

Rzeczywiście fajnie to zrobili i ten ring..Ja nawet backyard lubie , wszak sam tego typu rzeczy nie robie bo i nie mam z kim . Ale coś niecoś się widziało . Podziwiam ludzi którzy z tyłu domu zrobili sobie ring i coś tam robią . Przypominam że wiele gwiazd wrestlingu bawiło się w backyard np. ''Sick'' Nick Mondo . W swojej kolekcji mam 2 filmy Backyard Wrestling i lubi je oglądać . Dość często gram też w BYW 2 There goes the neighborhood , grę która ma super roster ( El Drunko :P ) .

S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jestem pod wrażeniem tych filmików... Faktycznie, nadawaliby się, ale raczej do TNA lub ROH, w WWE zmarnowaliby się jobbując w OVW ;-)

I gimmicki fajne, mają nawet Gobbledy Gookera :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Braun Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...